Data: 2011-09-09 12:54:24 | |
Autor: Rychu | |
Warszawa - Bukareszt | |
Plan na październik.
Trasa Warszawa-Bukareszt-Warszawa. Spędziłem trochę czasu przed googlem, niestety nikt znajomy nie może się pochwalić tym, że ostatnio był autem w Rumunii. Na samym google lepiej się nie opierać, bo może się okazać, że coś już jest nieaktualne od trzech lat. Stąd moje pytanie na grupę. Wybieramy się VANem (7 os., < 3,5t) z LPG do Bukaresztu. Z tego co widzę, to Ukrainę trzeba ominąć, więc plan jest taki, żeby jechać przez Słowację i Węgry. Śmieszny google wyznaczył trasę po jakiś "białych" ścieżkach, więc wolę go w ogóle nie brać pod uwagę. Natomiast zdecydowanie chętniej wziął bym pod uwagę czyjąś sugestię i opinię na temat trasy. Co do tankowania, to w Rumunii podobno paliwo w podobnej cenie jak u nas, a LPG nazywa się GPL i jest w miarę dostępne. Podobnie z tego co czytam na Słowacji. Gorzej podobno na Węgrzech (ale to tylko kawałek trasy). Udało mi się wyczytać, że będą konieczne jakieś winiety. Z tym też łatwiej dowiedzieć się od kogoś i potem ewentualnie sprawdzić, niż szukać w ciemno, a potem się naciąć na jakiś mandat. Słowacja ma €, natomiast gorzej z tym na Węgrzech i w Rumuni. Jakieś Leje na pewno będziemy mieli, żeby się ich pozbyć w Bukareszcie i coś zjeść na trasie. Czy karta kredytowa wystarczy, na Węgrzech czy lepiej jednak trochę waluty mieć? Może da się Euro zapłacić? :] Ogólnie liczę, że ktoś będzie miał chwilę czasu i chęci i napisze mi jakiś krótki poradnik. Jednak wiem, że z tym może być ciężko, więc będę wdzięczny za każdą radę. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-09-09 12:01:29 | |
Autor: AZ | |
Warszawa - Bukareszt | |
On 2011-09-09, Rychu <ryszard@activTRZY.pl> wrote:
Na Wegrzech masz winiety, najlepiej kup sobie gdzies przy granicy w Polsce bo np. pozniej moze byc problem z zaplata karta za winiete chociaz na stacjach na Wegrzech nie ma z tym problemu. Na Wegry nie polecam zabierac euro, maja jakis chory przelicznik. 3 tygodnie temu na stacji koledze wyszlo w przeliczeniu 7.80 PLN za litr benzyny... Jechalem pare razy przez Wegry i spokojnie wystarczy tam karta. -- Artur |
|
Data: 2011-09-09 12:24:42 | |
Autor: masti | |
Warszawa - Bukareszt | |
Dnia pięknego Fri, 09 Sep 2011 12:01:29 +0000 osobnik zwany AZ wystukał:
On 2011-09-09, Rychu <ryszard@activTRZY.pl> wrote: winiety na Węgry najlepiej kupić w internecie. np. tu: https://www.virpay.hu/index-en.htm?session=MTIzMjQ0MA== nie ma już fizycznych winietek. Sprawdzenie jest poprzez numery rejestracyjne -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-09-11 21:30:42 | |
Autor: MM | |
Warszawa - Bukareszt | |
Dnia 09-09-2011 o 14:24:42 masti <gone@to.hell> napisał(a):
winiety na Węgry najlepiej kupić w internecie. Potwierdzam Jak się kupuje na stacji, to dostaje się tylko coś w rodzaju paragonu, a w nim min nr rejestracyjny. Na szybę nic się nie nakleja. |
|
Data: 2011-09-11 21:58:39 | |
Autor: AZ | |
Warszawa - Bukareszt | |
On 2011-09-11, MM <kontogrupz@gazeta.pl> wrote:
Mala uwaga: ow swistek trzeba trzymac 1 rok (JEDEN rok) gdyby sie czasem o niego upomnieli. -- Artur |
|
Data: 2011-09-12 08:39:07 | |
Autor: Rychu | |
Warszawa - Bukareszt | |
W dniu 2011-09-11 23:58, AZ pisze:
On 2011-09-11, MM<kontogrupz@gazeta.pl> wrote: Mala uwaga: ow swistek trzeba trzymac 1 rok (JEDEN rok) gdyby sie czasem Dobrze wiedzieć, tym lepiej mieć go na mailu. Z tego co widzę w Rumunii też można kupić e-roviniette przez internet. Zatem zostaje tylko kupienie winiety na Słowacji, ale z tym nie będzie problemu. Limity prędkości posprawdzane. Apteczka, gaśnica i trójkąt są, nawet jest kamizelka odblaskowa. Coś mi się kojarzy, że na Słowacji lepiej jechać bez GPSa na szybie. Jak z używaniem CB na tej trasie? -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-09-12 09:10:55 | |
Autor: masti | |
Warszawa - Bukareszt | |
Dnia pięknego Mon, 12 Sep 2011 08:39:07 +0200 osobnik zwany Rychu
wystukał: Limity prędkości posprawdzane. Apteczka, gaśnica i trójkąt są, nawet nie przesadzaj z tym na szybie. Ja wożę w rogu od strony kierowcy to nikt się nie ma prawa przyczepić. Byle byś nie miał na środku szyby ;) na CB polaków spotkasz na kanale 28 -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-09-09 13:08:21 | |
Autor: Cavallino | |
Warszawa - Bukareszt | |
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:4e69f05f$1news.home.net.pl...
Plan na październik. Ja wybieram zawsze autostrady, czyli przejazd przez Zilinę, Bratysławę i obwodnicą Budapesztu, inaczej to męczarnia, jedziesz dwa razy dłużej.
Lepiej mieć, zwłaszcza że za winietkę rzadko zapłacisz gotówką. Z gazem przy autostradach na Węgrzech jest kłopot, zrób sobie mapę stacji. W Rumunii też nie za wiele było (info sprzed kilku lat), więc nie jedź do końca i nie licz że za 100 km będzie taniej, tylko tankuj tam gdzie jest. Na Słowacji bez problemu. |
|
Data: 2011-09-09 16:40:13 | |
Autor: Rychu | |
Warszawa - Bukareszt | |
W dniu 2011-09-09 13:08, Cavallino pisze:
brać pod uwagę. Natomiast zdecydowanie chętniej wziął bymJa wybieram zawsze autostrady, czyli przejazd przez Zilinę, Bratysławę i Z Poznania ok, ale jechać z Warszawy przez Bratysławę? To jak do Wrocławia przez Poznań, tylko 3 razy tyle. się ich pozbyć w Bukareszcie i coś zjeść na trasie. Czy karta kredytowaLepiej mieć, zwłaszcza że za winietkę rzadko zapłacisz gotówką. Z gazem przy autostradach na Węgrzech jest kłopot, zrób sobie mapę stacji. Dzięki. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-09-09 15:04:23 | |
Autor: Robson | |
Warszawa - Bukareszt | |
W dniu 2011-09-09 12:54, Rychu pisze:
Plan na pa¼dziernik. Bylem na prze³omie lipca i sierpnia w Bu³garii, jecha³em przez Rumuniê. Tu jest trasa, któr± jecha³em: http://mapa.docelu.pl/turl,e8f8e,Wyznaczona-Trasa.html?ticaid=6cfe6 Je¶li pojedziesz t± tras± to nie potrzebujesz ¿adnych winietek. Na S³owacji autostrada zaczyna siê od Koszyc. Na Wêgrzech odcinek Nyiregyhaza-Debreczyn jest p³atny ale dla pojazdów powy¿ej 3,5 t. W Rumunii masz 2 odcinki autostrady. Wiêkszych utrudnieñ nie by³o, poza jednym wahade³kiem w górach - remont mostu, ale d³ugo siê nie sta³o. Poza tym wiêkszo¶æ Rumunów przestrzega ograniczeñ prêdko¶ci w miastach, poza nimi spotyka siê trochê szaleñców wyprzedzaj±cych wszêdzie - trzeba uwa¿aæ. Aha, w Rumunii obowi±zuje winieta, chyba 7 euro na miesi±c. S± te¿ krótsze, ale ja jecha³em na 3 tygodnie. Najlepiej i najwygodniej kupiæ ja na przej¶ciu granicznym, jest kilka punktów sprzedaj±cych. R |
|
Data: 2011-09-09 16:52:53 | |
Autor: Rychu | |
Warszawa - Bukareszt | |
W dniu 2011-09-09 15:04, Robson pisze:
Bylem na prze³omie lipca i sierpnia w Bu³garii, jecha³em przez Rumuniê. Dziêki! Super informacja, na tej podstawie wyznaczy³em sobie co¶ takiego: <http://mapa.docelu.pl/turl,f5169,Wyznaczona-Trasa.html> Niemal idealnie 1300 km. PS. Mo¿e orientuje siê kto¶, gdzie znale¼æ internetow±, jak najaktualniejsz±, mapê S³owacji, Wêgier i Rumunii? -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-09-09 16:57:10 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Warszawa - Bukareszt | |
Fri, 09 Sep 2011 16:52:53 +0200, w <4e6a2847$1@news.home.net.pl>, Rychu
<ryszard@activTRZY.pl> napisa³(-a): PS. Mo¿e orientuje siê kto¶, gdzie znale¼æ internetow±, Na targeo nie ma? Chwalili siê ostatnio wprowadzeniem mapy Europy. |
|
Data: 2011-09-09 18:00:48 | |
Autor: czak norris | |
Warszawa - Bukareszt | |
W dniu 2011-09-09 16:52, Rychu pisze:
Stare, dobre http://viamichelin.com ? -- pozdrawiam, z pó³obrotu ;) |
|
Data: 2011-09-10 10:04:09 | |
Autor: Micha³ | |
Warszawa - Bukareszt | |
Moim zdaniem jedynie s³uszna trasa to:
- Warszawa- Barwinek- Koszyce- Miskolc- Debrecen- Oradea- Cluj Napoca- Sibiu- Bukareszt. Pewna, najkrótsza, najszybsza, mnóstwo LPG po drodze w Rumunii. W takim wariancie- pod warunkiem ominiêcia krótkich odcinków autostrad na S³owacji i Wêgrzech- nie potrzeba ¿adnych winien, oprócz rumuñskiej. W Rumunii LPG pod dostatkiem wzd³u¿ g³ównych dróg. Nie wiem po co komu do g³owy przychodzi³ Budapeszt, a tym bardziej jazda do niego przez Bratys³awê ;) Kompletny bezsens- je¶li do Budapesztu, to przez Kraków i mêczarni± E77... Czasowo i tak szybciej (no chyba, ze kto¶ ³aduje autostrad± ci±gle 180km/h) i du¿o bli¿ej. Je¶i koniecznie trzeba jechaæ przez Budapeszt, to stamt±d M5 do Szegedu i odbicie na Arad, a nastêpnie z Aradu do Bukaresztu. -- |
|
Data: 2011-09-10 21:02:56 | |
Autor: Rychu | |
Warszawa - Bukareszt | |
W dniu 2011-09-10 12:04, Michał pisze:
Moim zdaniem jedynie słuszna trasa to: Dzięki, dzięki. Taką właśnie trasę mamy w planach. Pozostaje jeszcze tylko rozwiązanie przejazdu przez Słowację. Konkretniej to dalej poszukuję jakiejś konkretnej mapy. Te podane powyżej niestety nie są zbyt godne zaufania. Już na pewno nie michelin, na którym nawet S8 nie ma, które otwarto ponad pół roku temu. Targeo jest trochę lepsze, ale brakuje kawałka A8 z mostem Rędzińskim. Jednak to świeże, więc może nie ma co się zniechęcać. Pewna, najkrótsza, najszybsza, mnóstwo LPG po drodze w Rumunii. W takim Jeśli D1 na Słowacji i M30/M3/M35 na Węgrzech to autostrady, to będzie to trudne. Trzeba by mocno zmieniać trasę. Jedziemy na 3 dni, więc może uda się załapać na jakąś tanią winietkę. W przeciwnym razie zamiast Presov, Koszyce i Miskolc, można jechać trasą Vranov Nad Toplu, Trebisov, Neiregyhaza, Debrecen. Jest krótsza o jakieś 25 km (~250 - ~225). Ja akurat jestem zdania, że lepiej dopłacić i sobie spokojnie jechać. Winieta Słowacka, to z tego co widzę 7 euro, czyli po 1 euro na osobę. Szkoda kombinować dla takiej "kasy". :] W Węgrzech chyba winieta będzie kosztował 1271 HUV czyli jakieś 18 zł. Też chyba nie ma co kombinować. Nie znalazłem tylko cen w Rumuni, tylko jakieś coś w stylu "za autostrady w rumuni 3€", więc nie biorę tego poważnie. Nie wiem po co komu do głowy przychodził Budapeszt, a tym bardziej jazda doTo Cavallinio, ale on z Poznania jechał, więc inna trasa. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-09-11 11:01:11 | |
Autor: Cavallino | |
Warszawa - Bukareszt | |
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:
Nie wiem po co komu do głowy przychodził Budapeszt, a tym bardziej jazda doTo Cavallinio, ale on z Poznania jechał, więc inna trasa. Dokładnie, napisałem tylko o swoich doświadczeniach. Dzięki nim przez 1 dzień (w sensie od wschodu do zachodu słońca, po zmroku staram się nie jeździć) spokojnie dojechałem z Aradu do Poznania, robiąc sobie jeszcze zakupy w Czechach. W drugą stronę jechałem z Poznania do Pitesti czy Ploesti (w każdym razie początek autostrady do Bukarestu) z 3 noclegami (fakt że jazdy było zazwyczaj po pół dnia, drugą część przeznaczając na atrakcje w rodzaju kąpielisk w Hajduszoboszlo, szosy transfogarskiej czy spływu Dunajcem), ale jednak na oko zajęło to 50% więcej czasu. Jeżdżenie przez Węgry normalnymi drogami to koszmar podobny do omijania górami autostrad w Chorwacji, nie na moje nerwy, wolałbym już odpuścić sobie wakacje. |
|
Data: 2011-09-11 10:56:35 | |
Autor: Cavallino | |
Warszawa - Bukareszt | |
U¿ytkownik " Micha³" <mikekola@NOSPAM.gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Nie wiem po co komu do g³owy przychodzi³ Budapeszt, a tym bardziej jazda do Jakby¶ czyta³ to by¶ wiedzia³, nie musia³by¶ dodawaæ g³upich komentarzy. |