Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:4e69f05f$1news.home.net.pl...
Plan na październik.
Trasa Warszawa-Bukareszt-Warszawa.
Spędziłem trochę czasu przed googlem, niestety nikt
znajomy nie może się pochwalić tym, że ostatnio był
autem w Rumunii. Na samym google lepiej siÄ™ nie
opierać, bo może się okazać, że coś już jest nieaktualne
od trzech lat. StÄ…d moje pytanie na grupÄ™.
Wybieramy siÄ™ VANem (7 os., < 3,5t) z LPG do Bukaresztu. Z tego
co widzę, to Ukrainę trzeba ominąć, więc plan jest taki,
żeby jechać przez Słowację i Węgry. Śmieszny google wyznaczył
trasę po jakiś "białych" ścieżkach, więc wolę go w ogóle nie
brać pod uwagę. Natomiast zdecydowanie chętniej wziął bym
pod uwagÄ™ czyjÄ…Å› sugestiÄ™ i opiniÄ™ na temat trasy.
Ja wybieram zawsze autostrady, czyli przejazd przez Zilinę, Bratysławę i obwodnicą Budapesztu, inaczej to męczarnia, jedziesz dwa razy dłużej.
Co do tankowania, to w Rumunii podobno paliwo w podobnej
cenie jak u nas, a LPG nazywa się GPL i jest w miarę dostępne.
Podobnie z tego co czytam na Słowacji. Gorzej podobno na Węgrzech
(ale to tylko kawałek trasy). Udało mi się wyczytać, że będą
konieczne jakieś winiety. Z tym też łatwiej dowiedzieć się od
kogoś i potem ewentualnie sprawdzić, niż szukać w ciemno, a potem
się naciąć na jakiś mandat. Słowacja ma €, natomiast gorzej z tym
na Węgrzech i w Rumuni. Jakieś Leje na pewno będziemy mieli, żeby
się ich pozbyć w Bukareszcie i coś zjeść na trasie. Czy karta kredytowa
wystarczy, na Węgrzech czy lepiej jednak trochę waluty mieć?
Lepiej mieć, zwłaszcza że za winietkę rzadko zapłacisz gotówką.
Z gazem przy autostradach na Węgrzech jest kłopot, zrób sobie mapę stacji.
W Rumunii też nie za wiele było (info sprzed kilku lat), więc nie jedź do końca i nie licz że za 100 km będzie taniej, tylko tankuj tam gdzie jest.
Na SÅ‚owacji bez problemu.
|
W dniu 2011-09-09 13:08, Cavallino pisze:
brać pod uwagę. Natomiast zdecydowanie chętniej wziął bym
pod uwagÄ™ czyjÄ…Å› sugestiÄ™ i opiniÄ™ na temat trasy.
Ja wybieram zawsze autostrady, czyli przejazd przez Zilinę, Bratysławę i
obwodnicą Budapesztu, inaczej to męczarnia, jedziesz dwa razy dłużej.
Z Poznania ok, ale jechać z Warszawy przez Bratysławę?
To jak do Wrocławia przez Poznań, tylko 3 razy tyle.
się ich pozbyć w Bukareszcie i coś zjeść na trasie. Czy karta kredytowa
wystarczy, na Węgrzech czy lepiej jednak trochę waluty mieć?
Lepiej mieć, zwłaszcza że za winietkę rzadko zapłacisz gotówką.
Z gazem przy autostradach na Węgrzech jest kłopot, zrób sobie mapę stacji.
W Rumunii też nie za wiele było (info sprzed kilku lat), więc nie jedź
do końca i nie licz że za 100 km będzie taniej, tylko tankuj tam gdzie
jest.
Na SÅ‚owacji bez problemu.
Dzięki.
--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)
|