Data: 2009-08-04 14:37:28 | |
Autor: PM | |
[Jak dojechać] Warszawa - ZAkopane - niedziela wczesnym rankiem | |
WItam.
Pytanie jak w tytule - którędy jechać z Warszawy do Zakopanego w najbliższą niedzielę - start gdzies tak 4-5 rano. Jadę z rodziną, spokojnie, z przerwami na odpoczynek itp, ale wolałbym nie utkwić gdzies w korkach/objazdach/robotach. Dzięki za informacje. Piotrek |
|
Data: 2009-08-04 14:44:47 | |
Autor: Duch | |
[Jak dojechać] Warszawa - ZAkopane - niedziela wczesnym rankiem | |
Użytkownik "PM" <pimak@gazeta.pl> napisał w wiadomości
Pytanie jak w tytule - którędy jechać z Warszawy do Zakopanego w najbliższą niedzielę - start gdzies tak 4-5 rano. Nie kombinować, jechać siódemką na zakopiankę. Jeśli mają być korki to i tak będą, nawet na objazdach :) A tak to będziesz miał przynajmniej gdzie się zatrzymać. Co do końcowego etapu trasy, zależy czy jedziesz do samego centrum Zakopca czy np. na Gubałówkę - bo tu można skręcić znacznie wcześniej. -- Pozdrawiam |
|
Data: 2009-08-04 12:58:16 | |
Autor: LET ki | |
[Jak dojechać] Warszawa - ZAkopane - niedziela wczesnym rankiem | |
Duch <tigerman@tnij.o2.pl> napisał(a):
tak będą, nawet na objazdach :) A tak to będziesz miał przynajmniej gdzie się zatrzymać. Ja tam wolę katowicką a potem na autostradę. Trochę dalej ale szybciej i barziej komfortowo (spokojnie - szerzej) się jedzie. -- pzdr LETki -- |
|
Data: 2009-08-04 17:11:20 | |
Autor: Arek (G) | |
[Jak dojechać] Warszawa - ZAkopane - niedziela wczesnym rankiem | |
PM pisze:
WItam. Omijać tę bandę k..ów z daleka. Pojedź na Słowacje, lepsze drogi, lepiej i taniej spędzisz czas. No chyba, że ta masa ludzi, dziurawe drogi, itp. Ci odpowiada wówczas możesz spróbować jeszcze to: http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35821,6807455,Glowne_drogi_sa_dla_leniwych.html Pozdrawiam, A. |
|
Data: 2009-08-04 19:58:53 | |
Autor: Kwik | |
[Jak dojechać] Warszawa - ZAkopane - niedziela wczesnym rankiem | |
PM pisze:
WItam. Czolem, jesli faktycznie wyjedziesz o 4-5 to nie widze sensu jazdy gierkowka i autostrada - to ponad 40km dalej, drozej, a jesli jedziesz spokojnie i z rodzina - czas praktycznie nie do odrobienia. Jedz normalnie DK7, do Radomia droga swietna (nawet na budowanym odcinku jedziesz spokojnie 100 km/h, nie ma terenow zabudowanych), potem troche remontow i wioch (w niedziele rano - no problem). Od Kielc jedzie sie calkiem przyjemnie. W Krakowie powinienes byc na 8, o tej porze bezproblemowy przejazd przez miasto, na Zakopiance nie powinno byc problemow. Ogolnie - IMO nie oplaca sie kombinowac. Kwik |
|
Data: 2009-08-04 11:28:34 | |
Autor: Przemek V | |
Warszawa - ZAkopane - niedziela wczesnym rankiem | |
On 4 Sie, 19:58, Kwik <k...@nospaminteria.pl> wrote:
PM pisze: Za to na gierkówce masz święty spokój - jedziesz pustą drogą, nikt ci nie wali na czołówkę, nie masz żadnych budów zwężeń i całego tego bajzlu jak na odcinku Grójec-Białobrzegi czy przed Kielcami. Brak też dziadków toczących się na 7 rano do kościoła, itp, itd. |
|
Data: 2009-08-05 18:05:03 | |
Autor: Kwik | |
Warszawa - ZAkopane - niedziela wczesnym rankiem | |
Przemek V pisze:
Za to na gierkówce masz święty spokój - jedziesz pustą drogą, nikt ci No jesli masz szczegolna awersje do zwezen i budow to tym bardziej nie polecam A4 Katowice - Krakow (za ktory to odcinek musisz zaplacic 13zl). Rowniez nie polecam odcinka DK1 Czestochowa - S1, na ktorym co prawda zwezenia sa tylko dwa, ale co 2km masz sygnalizacje swietlna. Nie przesadzaj prosze, iluz bedziesz mial tych "czolowkowiczow" i dziadkow w niedziele miedzy 4 a 7 rano...? Powtorze, znam obie trasy i IMO gierkowka nie ma sensu, zwlaszcza w nd rano. Kwik |
|