Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Warszawa dla Tuska i Palikota. Senat bez PiS!

Warszawa dla Tuska i Palikota. Senat bez PiS!

Data: 2011-10-06 12:50:28
Autor: Przemysław W
Warszawa dla Tuska i Palikota. Senat bez PiS!
latforma wygrywa wybory w stolicy, ale w gorszym stylu niż cztery lata temu. Ruch Palikota remisuje z SLD i bierze aż dwa mandaty - wynika z sondaży TNS OBOP dla "Gazety".


38 proc. warszawiaków chce głosować na Platformę Obywatelską. To mniej niż cztery lata temu, kiedy warszawska lista kandydatów uzyskała 54 proc. poparcia, a jej lider Donald Tusk pobił rekord wszech czasów, zdobywając 534 tys. głosów. Wszystko wskazuje na to, że tego wyniku nie poprawi. Ale rezultat może być na tyle dobry, by partia Tuska zdobyła 10 z 20 należnych Warszawie mandatów w Sejmie.

Sondażowy wynik PiS to 23 proc., gorszy o 5 pkt proc. od poparcia tej partii przed czterema laty, daje murowane miejsce w Sejmie liderowi warszawskiej listy PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i kolejnym pięciu kandydatom z jego listy. Zaskakuje świetny wynik Ruchu Palikota, który remisuje z SLD (po 8 proc.). Jeszcze miesiąc temu sondaże nie dawały Palikotowi szans na przekroczenie progu wyborczego. Dziś większość badań przewiduje, że jego partia będzie miała reprezentację w nowym Sejmie. A 8-proc. wynik w Warszawie daje jej nadzieję na dwa mandaty, które weźmie lider Janusz Palikot i najpewniej znana feministka Wanda Nowicka, numer dwa na warszawskiej liście kandydatów Ruchu Palikota.

SLD jeszcze niedawno marzyło o wywalczeniu czterech mandatów w Warszawie. Ale nasz sondaż po raz kolejny pokazuje, że ta partia traci, głównie na rzecz Ruchu Palikota. I z Warszawy do Sejmu wejdą najpewniej tylko dwaj pierwsi kandydaci na warszawskiej liście SLD: Ryszard Kalisz i Marek Balicki. PJN, PSL i pozostałe partie w Warszawie poza stawką.

Nadzieja polityków tych partii to duża grupa niezdecydowanych. Prawie co piąty warszawiak nie wie jeszcze, na kogo odda głos.


Na kogo by tu zagłosować? Poradnik


Zapowiada się wysoka frekwencja. 74 proc. badanych na pytanie, czy zamierza wziąć udział w wyborach wybrało odpowiedź: "zdecydowanie tak". Taki sam proc. wyborców wziął udział w wyborach parlamentarnych przed czterema laty. W 2005 r., gdy w kraju triumfował PiS, do urn poszło 55 proc. warszawiaków.

Ratusz nie zaszkodził

- Warszawa pamięta - komentuje wynik sondażu Małgorzata Kidawa-Błońska, szefowa warszawskiej PO. - To nowoczesne miasto, ludzi racjonalnie myślących o przyszłości.

Jednak wcześniej mówiła, że strategiczny cel to zdobycie w Warszawie 12 mandatów. A z sondażu wynika, że może ich być 10. To gorszy rezultat niż w ostatnich wyborach parlamentarnych, kiedy Platforma wywalczyła 11 z 19 warszawskich mandatów (teraz jest ich 20, bo stolicy przybyło ludności).

Jednak w 2007 r. przeważnie wykształcony i w porównaniu z resztą kraju zamożny warszawski elektorat zjednoczył sprzeciw wobec rządów PiS i haseł IV RP. Teraz warszawscy politycy PO obawiali się, że ich notowania mogą obniżyć radykalnie ostatnie decyzje ratusza rządzonego przez wiceprzewodniczącą Platformy prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Chodzi o największą w historii samorządową prywatyzację - sprzedaż SPEC oraz podwyżki cen usług komunalnych. PiS i SLD wykorzystały to do wściekłych ataków na Platformę, przekonując, że funduje warszawiakom drożyznę i wyprzedaje rodowe srebra, czyli jedną z najzamożniejszych spółek.

We wrześniu wybuchła głośna awantura o przeforsowane przez ekipę Hanny Gronkiewicz-Waltz podwyżki opłat za przedszkola. Niespodziewanie weto postawił premier Tusk. Stołeczna Platforma, która dotąd broniła się przed krytyką, po słowach lidera zmieniła pogląd i wycofała się z projektu.

Na fali protestu

Janusz Palikot od początku swojej kampanii zapowiadał, że jego partia przekroczy próg wyborczy, a SLD jest w stanie rozkładu. Teraz kandydaci Ruchu Palikota triumfują. Dodają, że są partią protestu. A sondaże dają tego formacjom niższe notowania od rzeczywistych.

- Palikot startuje z Warszawy, doskonale opanował sztukę PR, sięga do radykalnych haseł, którymi zainteresował elektorat protestu - przyznaje Sebastian Wierzbicki, lider warszawskiego SLD. - Ale skoro w Warszawie ma 8 proc., to nie przekroczy 5-proc. progu w skali kraju, bo na niego głosują głównie duże miasta.

Jednak dla Sojuszu Warszawa to trudny okręg wyborczy, pozbawiony elektoratu socjalnego, do którego odwołuje się lider SLD Grzegorz Napieralski. Nadzieją Sojuszu mieli być ludzie młodzi. Jednak o tę grupę lewicowymi hasłami walczy też właśnie Janusz Palikot, który na listy zaprosił przedstawicieli środowiska LGBT i radykalnej lewicy.


Senat bez PiS

Badanie popularności warszawskich kandydatów do Senatu wieści wielki triumf Platformy. Popierani przez nią kandydaci wygrywają we wszystkich czterech okręgach wyborczych. W okręgu obejmującym Śródmieście i północne dzielnice miasta dotychczasowa senator PO Barbara Borys-Damięcka deklasuje wystawioną przez PiS, znaną z serialu "Plebania" aktorkę Katarzynę Łaniewską-Błaszczak.

Kolejny walczący o reelekcję senator PO Marek Rocki ma najlepszy wynik w swoim okręgu, czyli na południu Warszawy. Zaskakuje tu słaby rezultat Andrzeja Celińskiego, wybitnego działacza opozycji demokratycznej, który jako kandydat niezależny miał zebrać głosy lewicy i politycznego centrum. Plasuje się na trzeciej pozycji za kandydatką PiS, aktorką Anną Chodakowską.

Najmniejszy dystans między kandydatami PO i PiS sondaż opisuje w zachodnich dzielnicach Warszawy. Ale i tu kandydat PO popularny adwokat Aleksander Pociej wyprzedza kandydata PiS, prof. medycyny, chirurga Krzysztofa Bieleckiego.


Kto startuje do Senatu? Jak na niego głosować?


Jeśli wyniki sondażu potwierdzą się w czasie wyborów do Senatu nie wejdzie w Warszawie nikt z PiS. W okręgu po prawej stronie Wisły najmocniejszy kandydat tej partii wicemarszałek senatu Zbigniew Romaszewski przegrywa z byłym marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim, który wprawdzie startuje z autorskiego komitetu. Ale z poparciem SLD i PO, które nie wystawiają w tu kandydatów.

Jak wcześniej głosowała Warszawa

Wybory do Sejmu 2005: PO - 33 proc., PiS - 30 proc. SLD - 12 proc.

Wybory do Sejmu 2007: PO - 54 proc, PiS - 28 proc., Lewica i Demokraci (SLD, SdPl, PD, UP) - 13 proc.

Wybory samorządowe 2010, wyniki wyborów do Rady Warszawy: PO - 45 proc., PiS - 24 proc, SLD - 16 proc.





Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10417065,Sondaz_dla__Gazety___Warszawa_dla_Tuska_i_Palikota.html#ixzz1ZzuTphGW



Przemek

--

"Głos na Jarosława Kaczyńskiego będzie głosem na kandydata najwyższego ryzyka dla kraju.
Będzie głosem przeciwko Polsce!"

http://www.youtube.com/watch?v=K2isBQSYTl0

Data: 2011-10-06 15:37:38
Autor: cytryna
Warszawa dla Tuska i Palikota do pozamiatania
latforma wygrywa wybory w stolicy, ale w gorszym stylu niż cztery lata temu.

czyste GWno
bz Przemek



--
Nowy rząd przgotował dla wymienionych piękne stroje łowickie - pasiaki i czapeczki typu dekielek. Sprzątanie ułatwi kuc cignący zamiast polewaczki plujcego wariata w kaftaniku.

--


Warszawa dla Tuska i Palikota. Senat bez PiS!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona