Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?

Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?

Data: 2019-08-19 07:27:22
Autor: Krzysztof 'kw1618' Warszawa
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?

Komenda Stołeczna Policji, a za nią Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania
Kryzysowego w warszawskim ratuszu, negatywnie odniosła się do propozycji
wystawienia dodatkowych patroli rowerowych w Warszawie, m.in. dlatego,
że przy padającym deszczu lub śniegu byłoby to ,,zagrożenie dla zdrowia i
życia policjantów". Nie tylko w Warszawie policja przyznaje, że boi się
jeździć rowerem po mieście. To zdarza się na świecie, ale raczej rzadko.
Rowerowe patrole to zwykle standard rozwiniętych miast.

,,Zamieszanie" rozpętał Robert Buciak, rowerowy aktywista działający w
stowarzyszeniu Zielone Mazowsze, [...]

https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/warszawa-jest-zbyt-niebezpieczna-dla-policjantow-na-rowerach-62372.html

Data: 2019-08-19 08:31:30
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 19.08.2019 o 07:27, Krzysztof 'kw1618' Warszawa pisze:
Rowerowe patrole to zwykle standard rozwiniętych miast.


widać Warszafka nie jest rozwinięta, ale pamiętam, że zabójca pary z Niemiec uciekł właśnie rowerkiem:)

--
I love love

Data: 2019-08-19 12:02:31
Autor: J.F.
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' Warszawa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d5a333b$0$519$65785112@news.neostrada.pl...
Komenda Stołeczna Policji, a za nią Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania
Kryzysowego w warszawskim ratuszu, negatywnie odniosła się do propozycji
wystawienia dodatkowych patroli rowerowych w Warszawie, m.in. dlatego,
że przy padającym deszczu lub śniegu byłoby to ,,zagrożenie dla zdrowia i
życia policjantów". Nie tylko w Warszawie policja przyznaje, że boi się
jeździć rowerem po mieście. To zdarza się na świecie, ale raczej rzadko.
Rowerowe patrole to zwykle standard rozwiniętych miast.

W jakich miastach jest ten "standard" ?

,,Zamieszanie" rozpętał Robert Buciak, rowerowy aktywista działający w
stowarzyszeniu Zielone Mazowsze, [...]
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/warszawa-jest-zbyt-niebezpieczna-dla-policjantow-na-rowerach-62372.html

J.

Data: 2019-08-19 14:38:20
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 19.08.2019 o 12:02, J.F. pisze:
Rowerowe patrole to zwykle standard rozwiniętych miast.

W jakich miastach jest ten "standard" ?


w rozwiniętych:)))))))))))))

--
I love love

Data: 2019-08-19 12:24:51
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 19.08.2019 o 07:27, Krzysztof 'kw1618' Warszawa pisze:

Komenda Stołeczna Policji, a za nią Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania
Kryzysowego w warszawskim ratuszu, negatywnie odniosła się do propozycji
wystawienia dodatkowych patroli rowerowych w Warszawie, m.in. dlatego,
że przy padającym deszczu lub śniegu byłoby to ,,zagrożenie dla zdrowia i
życia policjantów". Nie tylko w Warszawie policja przyznaje, że boi się
jeździć rowerem po mieście. To zdarza się na świecie, ale raczej rzadko.
Rowerowe patrole to zwykle standard rozwiniętych miast.

Patrole planujesz z wyprzedzeniem. Rowerzysta, gdy jest brzydka pogoda
może sobie przesiąść się na autobus albo samochód. Ale patrol rowerowy w
umundurowaniu musi po takim deszczu, czy śniegu jeździć i o to w tym
fragmencie chodzi, a nie o to, ze Warszawa jest jakoś szczególnie
niebezpiecznym miastem.

Data: 2019-08-19 12:30:45
Autor: Tomasz Kaczanowski
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 2019-08-19 o 12:24, Robert Tomasik pisze:
W dniu 19.08.2019 o 07:27, Krzysztof 'kw1618' Warszawa pisze:

Komenda Stołeczna Policji, a za nią Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania
Kryzysowego w warszawskim ratuszu, negatywnie odniosła się do propozycji
wystawienia dodatkowych patroli rowerowych w Warszawie, m.in. dlatego,
że przy padającym deszczu lub śniegu byłoby to ,,zagrożenie dla zdrowia i
życia policjantów". Nie tylko w Warszawie policja przyznaje, że boi się
jeździć rowerem po mieście. To zdarza się na świecie, ale raczej rzadko.
Rowerowe patrole to zwykle standard rozwiniętych miast.

Patrole planujesz z wyprzedzeniem. Rowerzysta, gdy jest brzydka pogoda
może sobie przesiąść się na autobus albo samochód. Ale patrol rowerowy w
umundurowaniu musi po takim deszczu, czy śniegu jeździć i o to w tym
fragmencie chodzi, a nie o to, ze Warszawa jest jakoś szczególnie
niebezpiecznym miastem.


Nie rozumiem w czym problem. Rowerzysta jeśli nie jest jakimś okazjonalnym, to jeśli nie ma jakieś wichury, czy innych ekstremalnych warunków pogodowych, po prostu odpowiednio się ubiera i jedzie. Dodatkowo patrol, ma patrolować,  nie musi dojechać na daną godzinę w dane miejsce, więc może niektóre załamania pogody przeczekać gdzieś "pod dachem. Ja nie wiem w czym problem.
--
http://zrzeda.pl

Data: 2019-08-19 14:40:08
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 19.08.2019 o 12:30, Tomasz Kaczanowski pisze:
Nie rozumiem w czym problem. Rowerzysta jeśli nie jest jakimś okazjonalnym, to jeśli nie ma jakieś wichury, czy innych ekstremalnych warunków pogodowych, po prostu odpowiednio się ubiera i jedzie.


dokładnie, ale dotyczy to rozwiniętych miast, a Warszafka nie jest rozwiniętym miastem, tylko niedorozwiniętym:))))))))))))

--
I love love

Data: 2019-08-19 18:31:15
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 19.08.2019 o 12:30, Tomasz Kaczanowski pisze:

Nie rozumiem w czym problem. Rowerzysta jeśli nie jest jakimś
okazjonalnym, to jeśli nie ma jakieś wichury, czy innych ekstremalnych
warunków pogodowych, po prostu odpowiednio się ubiera i jedzie.

Niestety nie mamy zimowego umundurowana dla Policjanta-rowerzysty.

Dodatkowo patrol, ma patrolować,  nie musi dojechać na daną godzinę w
dane miejsce, więc może niektóre załamania pogody przeczekać gdzieś "pod
dachem. Ja nie wiem w czym problem.

Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".

Data: 2019-08-20 00:20:27
Autor: Marcin Debowski
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
On 2019-08-19, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".

Poronionym pomysłem jest rozważanie roweru jako głównego pojazdu dla policjantów. Dobrym pomysłem, jako pomocniczego. Pada? Plucha? Zimno? Jest samochód (podstawowy środek). Ciepło i przyjemnie - rowerkiem, oszczedzają paliwo.

--
Marcin

Data: 2019-08-20 22:15:49
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 20.08.2019 o 02:20, Marcin Debowski pisze:

Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".
Poronionym pomysłem jest rozważanie roweru jako głównego pojazdu dla policjantów. Dobrym pomysłem, jako pomocniczego. Pada? Plucha? Zimno? Jest samochód (podstawowy środek). Ciepło i przyjemnie - rowerkiem, oszczedzają paliwo.

Wiesz, ja uważam, ze taki patrol powinien dysponować radiowozem
przystosowanym do przewożenia rowerów. Podjeżdża w obszar patrolowania i
krąży. Jest potrzeba, to ma wsparcie radiowozu. Tylko wówczas załoga
musiałaby być czteroosobowa, by na radiowozie była obsada, a bywa, że
jednostka wystawia jeden patrol dwuosobowy.

Data: 2019-08-20 22:36:47
Autor: Shrek
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 20.08.2019 o 22:15, Robert Tomasik pisze:

Wiesz, ja uważam, ze taki patrol powinien dysponować radiowozem
przystosowanym do przewożenia rowerów. Podjeżdża w obszar patrolowania i
krąży. Jest potrzeba, to ma wsparcie radiowozu. Tylko wówczas załoga
musiałaby być czteroosobowa, by na radiowozie była obsada, a bywa, że
jednostka wystawia jeden patrol dwuosobowy.

Gdybyśmy tylko mogli zobaczyć jak to działa gdzieś gdzie działa... NIe na pewno się nie da;)

--
Shrek

Data: 2019-08-20 23:22:27
Autor: Animka
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 2019-08-20 o 22:15, Robert Tomasik pisze:
W dniu 20.08.2019 o 02:20, Marcin Debowski pisze:

Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".
Poronionym pomysłem jest rozważanie roweru jako głównego pojazdu dla
policjantów. Dobrym pomysłem, jako pomocniczego. Pada? Plucha? Zimno?
Jest samochód (podstawowy środek). Ciepło i przyjemnie - rowerkiem,
oszczedzają paliwo.

Nie lepiej elektryczną hulajnogą? :-)

--
animka

Data: 2019-08-22 08:44:16
Autor: J.F.
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qjhqi9$cas$1@news.icm.edu.pl...
W dniu 2019-08-20 o 22:15, Robert Tomasik pisze:
W dniu 20.08.2019 o 02:20, Marcin Debowski pisze:
Poronionym pomysłem jest rozważanie roweru jako głównego pojazdu dla
policjantów. Dobrym pomysłem, jako pomocniczego. Pada? Plucha? Zimno?
Jest samochód (podstawowy środek). Ciepło i przyjemnie - rowerkiem,
oszczedzają paliwo.

Nie lepiej elektryczną hulajnogą? :-)

Segwayem.

Ma pare zalet - zajmuje miejsca z grubsza tyle co pieszy, porusza sie szybciej - wiec policjant wiecej terenu patroluje w ciagu godziny,
szybko sie "zsiada", stoi wyzej - wiec i wiecej widzi i rosnie autorytet wladzy.

Co prawda elektryczna hulajnoga ma te same zalety. A rower juz nie ...

J.

Data: 2019-08-22 14:39:02
Autor: Animka
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 2019-08-22 o 08:44, J.F. pisze:
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qjhqi9$cas$1@news.icm.edu.pl...
W dniu 2019-08-20 o 22:15, Robert Tomasik pisze:
W dniu 20.08.2019 o 02:20, Marcin Debowski pisze:
Poronionym pomysłem jest rozważanie roweru jako głównego pojazdu dla
policjantów. Dobrym pomysłem, jako pomocniczego. Pada? Plucha? Zimno?
Jest samochód (podstawowy środek). Ciepło i przyjemnie - rowerkiem,
oszczedzają paliwo.

Nie lepiej elektryczną hulajnogą? :-)

Segwayem.

Ma pare zalet - zajmuje miejsca z grubsza tyle co pieszy, porusza sie szybciej - wiec policjant wiecej terenu patroluje w ciagu godziny,
szybko sie "zsiada", stoi wyzej - wiec i wiecej widzi i rosnie autorytet wladzy.

Co prawda elektryczna hulajnoga ma te same zalety. A rower juz nie ...

Cena od 2000 zł, ale i tak tańsza niż samochód :-)


--
animka

Data: 2019-08-21 12:11:15
Autor: J.F.
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d5c54f7$0$516$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 20.08.2019 o 02:20, Marcin Debowski pisze:
Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".
Poronionym pomysłem jest rozważanie roweru jako głównego pojazdu dla
policjantów. Dobrym pomysłem, jako pomocniczego. Pada? Plucha? Zimno?
Jest samochód (podstawowy środek). Ciepło i przyjemnie - rowerkiem,
oszczedzają paliwo.

Wiesz, ja uważam, ze taki patrol powinien dysponować radiowozem
przystosowanym do przewożenia rowerów. Podjeżdża w obszar patrolowania i
krąży. Jest potrzeba, to ma wsparcie radiowozu. Tylko wówczas załoga
musiałaby być czteroosobowa, by na radiowozie była obsada, a bywa, że
jednostka wystawia jeden patrol dwuosobowy.

Zaraz zaraz - przeciez przez dlugie lata rower byl czestym srodkiem transportu policjantow.
I ortalionow wtedy nie bylo, goretexow itp ...

J.

Data: 2019-08-21 12:37:07
Autor: Tomasz Kaczanowski
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 2019-08-21 o 12:11, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d5c54f7$0$516$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 20.08.2019 o 02:20, Marcin Debowski pisze:
Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".
Poronionym pomysłem jest rozważanie roweru jako głównego pojazdu dla
policjantów. Dobrym pomysłem, jako pomocniczego. Pada? Plucha? Zimno?
Jest samochód (podstawowy środek). Ciepło i przyjemnie - rowerkiem,
oszczedzają paliwo.

Wiesz, ja uważam, ze taki patrol powinien dysponować radiowozem
przystosowanym do przewożenia rowerów. Podjeżdża w obszar patrolowania i
krąży. Jest potrzeba, to ma wsparcie radiowozu. Tylko wówczas załoga
musiałaby być czteroosobowa, by na radiowozie była obsada, a bywa, że
jednostka wystawia jeden patrol dwuosobowy.

Zaraz zaraz - przeciez przez dlugie lata rower byl czestym srodkiem transportu policjantow.
I ortalionow wtedy nie bylo, goretexow itp ...

Ba, a ciekawe jak jest, jak policjanci sa na pieszym patrolu... A moze takie też zniknęły, bo są niebezpieczne? Poziom absurdu coraz wyższy.

--
http://zrzeda.pl

Data: 2019-08-21 17:16:46
Autor: Shrek
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 12:37, Tomasz Kaczanowski pisze:

Ba, a ciekawe jak jest, jak policjanci sa na pieszym patrolu... A moze takie też zniknęły, bo są niebezpieczne? Poziom absurdu coraz wyższy.

Niedługo będą samolotami latać, i masowo odmawiac intrwerwencji z powodu braku lotniska.

--
Shrek

Data: 2019-08-21 18:15:18
Autor: ąćęłńóśźż
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
No nie, trudniej zajechać po kebab.


-- -- -
Niedługo będą samolotami latać

Data: 2019-08-21 20:55:27
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 12:37, Tomasz Kaczanowski pisze:

Ba, a ciekawe jak jest, jak policjanci sa na pieszym patrolu... A moze
takie też zniknęły, bo są niebezpieczne? Poziom absurdu coraz wyższy.

Pieszy patrolujący po śniegu, czy deszczu i błocie ma mniejsze szanse
się wywrócić. Po za tym wystawia sie już raczej patrole zmotoryzowane,
bowiem to praktyczniejsze. Patrol zmotoryzowany w razie potrzeby może
zostać zmieniony w pieszy, ale jak odprawisz patrol pieszy, to w razie
potrzeby taksówką nie pojadą na interwencję.

Data: 2019-08-21 21:00:43
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 20:55, Robert Tomasik pisze:
W dniu 21.08.2019 o 12:37, Tomasz Kaczanowski pisze:

Ba, a ciekawe jak jest, jak policjanci sa na pieszym patrolu... A moze
takie też zniknęły, bo są niebezpieczne? Poziom absurdu coraz wyższy.

Pieszy patrolujący po śniegu, czy deszczu i błocie ma mniejsze szanse
się wywrócić. Po za tym wystawia sie już raczej patrole zmotoryzowane,
bowiem to praktyczniejsze. Patrol zmotoryzowany w razie potrzeby może
zostać zmieniony w pieszy, ale jak odprawisz patrol pieszy, to w razie
potrzeby taksówką nie pojadą na interwencję.



nie zawsze jest błoto, czyli deszcz i śnieg, nie wiem, czy słyszałeś o zabójstwie pary z Niemiec kilka lat temu, zabójca uciekł rowerem, wolał nie czekać na przyjazd kulsonów radiowozem:)

--
I love love

Data: 2019-08-21 21:41:23
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 21:00, u2 pisze:

Ba, a ciekawe jak jest, jak policjanci sa na pieszym patrolu... A moze
takie też zniknęły, bo są niebezpieczne? Poziom absurdu coraz wyższy.
Pieszy patrolujący po śniegu, czy deszczu i błocie ma mniejsze szanse
się wywrócić. Po za tym wystawia sie już raczej patrole zmotoryzowane,
bowiem to praktyczniejsze. Patrol zmotoryzowany w razie potrzeby może
zostać zmieniony w pieszy, ale jak odprawisz patrol pieszy, to w razie
potrzeby taksówką nie pojadą na interwencję.
nie zawsze jest błoto, czyli deszcz i śnieg, nie wiem, czy słyszałeś o
zabójstwie pary z Niemiec kilka lat temu, zabójca uciekł rowerem, wolał
nie czekać na przyjazd kulsonów radiowozem:)

Wiele rzeczy w życiu słyszałem. Ale Twoja wyobraźnia i wiedza zawsze
mnie inspirowała. Tylko ten watek jest o odmowie zorganizowania stałych
rowerowych patroli, a nie o sensie patroli rowerowych samych w sobie.

Patrol rowerowy jest wspaniała rzeczą tam, gdzie jest i tyle. Pomysł
podjęcia pościgu przez patrol rowerowy za sprawcą zabójstwa uciekającym
na rowerze jest wspaniałym pomysłem i bardzo nowatorskim. Ma jedynie
kilka wad, których wydajesz się nie zauważać. Po pierwsze sprawcy
zabójstw na rowerach rzadko wcześniej powiadamiają o miejscu planowanej
zbrodni. Toteż może się okazać, ze "uzbrojony" w rower patrol będzie
najpierw musiał w to miejsce dojechać, co zdecydowanie szybciej się
PRZEWAŻNIE robi radiowozem.

Po drugie, ten akurat na rowerze uciekał. A kolejny będzie hulajnogą,
skuterem albo konno. Rozumiem, ze Policja ma być elastyczna i na
radiowozie mieć również konia. No przecież raz na sto lat może akurat
się przyda.

Zatem wracając do meritum, patrol rowerowy się sprawdzi tam, gdzie się
sprawdzi, ale trzeba mieć świadomość problemów z tym związanych.

Data: 2019-08-21 21:51:00
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 21:41, Robert Tomasik pisze:
Patrol rowerowy jest wspaniała rzeczą tam, gdzie jest i tyle. Pomysł
podjęcia pościgu przez patrol rowerowy za sprawcą zabójstwa uciekającym
na rowerze jest wspaniałym pomysłem i bardzo nowatorskim.


ano, zwłaszcza jak są korki na trasie Łazienkowskiej:)))))))))))

--
I love love

Data: 2019-08-21 21:53:59
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 21:51, u2 pisze:
W dniu 21.08.2019 o 21:41, Robert Tomasik pisze:
Patrol rowerowy jest wspaniała rzeczą tam, gdzie jest i tyle. Pomysł
podjęcia pościgu przez patrol rowerowy za sprawcą zabójstwa uciekającym
na rowerze jest wspaniałym pomysłem i bardzo nowatorskim.


ano, zwłaszcza jak są korki na trasie Łazienkowskiej:)))))))))))



czy też Siekierkowskiej:)

https://www.wprost.pl/430841/brutalne-zabojstwo-pary-niemcow-w-warszawie-sprawa-umorzona.html

Brutalne zabójstwo pary Niemców w Warszawie. Sprawa umorzona

31 grudnia 2013

Prokuratorzy z Warszawy umorzyli śledztwo ws. zabójstwa w maju 2012 roku pary niemieckich turystów - donosi portal TVP Info.

-Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby ustalić sprawcę zabójstwa Silke G. i Petera H. Mamy pewne tropy, ale nie na tyle silne aby dalej ciągnąć śledztwo. Nie zostawiamy jednak sprawy samej sobie. Liczymy, że w przyszłości pomogą nam ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni i uda się do nich dopasować mordercę - powiedział jeden z warszawskich śledczych.

Jak się dowiedział portal tvp.info prokuratorzy badający sprawę zabójstwa Niemców sprawdzili bardzo dokładnie, z kim w ostatnich dniach życia mogli się kontaktować turyści. Bardzo poważnie podeszli do informacji biegłych, którzy w aucie ofiar odkryli ślady amfetaminy i kokainy.

W sobotę, 19 maja 2012 r. na ul. Wolickiej w Warszawie, pobliżu ogródków działkowych, ok. godz. 22 spacerowicze odkryli zakrwawione zwłoki kobiety, leżące obok czerwonego kampera. W samochodzie leżał mężczyzna z raną głowy. Żył jeszcze, gdy przyjechało pogotowie. Zmarł jednak po przyjeździe do szpitala. Okazało się, że byli to turyści z Hamburga: Silke G. i Peter H. Kobieta zginęła od czterech strzałów m.in. w głowę i klatkę piersiową. Mężczyzna dostał tylko postrzał. Sprawca zostawił wiele cennego sprzętu. Z wozu zniknął jeden z portfeli. W pobliżu kampera, na trasie prawdopodobnej trasy ucieczki sprawcy, znaleziono kamerę Niemców.

Z ustaleń stołecznej policji wynika, że zabójstwa pary turystów z Niemiec dokonano z broni o kalibrze 6,35 mm. To broń o małej sile uderzeniowej, popularna w sportach strzeleckich. Na pewno nie była to broń przerobiona z gazowej na ostrą amunicję. Nie figuruje także w bazach danych, co znaczy, że nie była używana do zabójstw czy napadów.

TVP Info, ml




--
I love love

Data: 2019-08-21 22:35:18
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 21:53, u2 pisze:
Z ustaleń stołecznej policji wynika, że zabójstwa pary turystów z
Niemiec dokonano z broni o kalibrze 6,35 mm. To broń o małej sile
uderzeniowej, popularna w sportach strzeleckich. Na pewno nie była to
broń przerobiona z gazowej na ostrą amunicję. Nie figuruje także w
bazach danych, co znaczy, że nie była używana do zabójstw czy napadów.

W sporcie powszechnie używa się boni w kalibrze 5,6 mm. Chyba każdy
sportowiec ma coś w tym kalibrze. Kaliber 6,35 mm, to dość mało
popularny kaliber broni, głównie tzw. "damki". Nie kojarzę broni w tym
kalibrze używanej na zawodach. Ani pistoletów, ani karabinków.

Karabinki w tym kalibrze, to jedynie pneumatyczne. Może o to autorowi
chodziło, tylko zapomniał dopisać, że to nie o broń palną chodziło. Ale
do sportu używa się karabinków kal 4,5 mm. Są jeszcze w sprzedaży te 5,5
i 6,35. Karabinki 6,35 produkuje HATSAN turecki, ale te w Polsce
wymagają rejestracji, bo mają ponad 30 J energii przy limicie 17 J.

Pozostają pistolety. Jedyną dostępną amunicją jest 6,35 × 15,5 mm
Browning. W konkurencjach dynamicznych w ogóle broń taka nie jest
dopuszczalna, bo ma za małą energię. Międzynarodowe przepisy IFSS
dopuszczają w sporcie broń w kalibrze 7,62~9,65 mm. Oczywiście jest
szereg zawodów koleżeńskich w których strzela się z różnej broni, ale
żeby taki kaliber uznać za "popularny w sportach strzeleckich", to już
ktoś poszedł bardzo mocno "po bandzie".

Gdyby ustawa nie ograniczała możliwości posiadania tylko jednej sztuki
broni do ochrony osobistej, to pewnie popularność takiej broni by była
większa. A tak, to mają to tylko i wyłącznie kolekcjonerzy.

Data: 2019-08-21 23:06:09
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 22:35, Robert Tomasik pisze:
Gdyby ustawa nie ograniczała możliwości posiadania tylko jednej sztuki
broni do ochrony osobistej, to pewnie popularność takiej broni by była
większa. A tak, to mają to tylko i wyłącznie kolekcjonerzy.


jak widać nie tylko:)))))))))))

--
I love love

Data: 2019-08-22 00:40:15
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 23:06, u2 pisze:

Gdyby ustawa nie ograniczała możliwości posiadania tylko jednej sztuki
broni do ochrony osobistej, to pewnie popularność takiej broni by była
większa. A tak, to mają to tylko i wyłącznie kolekcjonerzy.
jak widać nie tylko:)))))))))))

Wykluczasz, że wśród kolekcjonerów jest zabójca? Ale posłużenie się do
tego celu taką niepraktyczną bronią jest dość symptomatyczne. Ja
przykładowo bym się bał, że taki pocisk będzie nieskuteczny.

Data: 2019-08-22 12:56:01
Autor: u2
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 22.08.2019 o 00:40, Robert Tomasik pisze:

Wykluczasz, że wśród kolekcjonerów jest zabójca?


czyżby kolekcjoner trupów ?:)

--
I love love

Data: 2019-08-21 20:47:48
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 12:11, J.F. pisze:

Zaraz zaraz - przeciez przez dlugie lata rower byl czestym srodkiem
transportu policjantow.
I ortalionow wtedy nie bylo, goretexow itp ...

Oczywiście. Potem była rewolucja przemysłowa.

Data: 2019-08-22 15:16:09
Autor: J.F.
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d5d91d5$0$543$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.08.2019 o 12:11, J.F. pisze:
Zaraz zaraz - przeciez przez dlugie lata rower byl czestym srodkiem
transportu policjantow.
I ortalionow wtedy nie bylo, goretexow itp ...

Oczywiście. Potem była rewolucja przemysłowa.

Wczesniej byla - przeciez rower to wytwor przemyslu.
Wczesniej policjant byl skazany na konia lub wlasne nogi :-)

J.

Data: 2019-08-20 02:12:18
Autor: PiotRek
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 2019-08-19 o 18:31, Robert Tomasik pisze:
W dniu 19.08.2019 o 12:30, Tomasz Kaczanowski pisze:
Nie rozumiem w czym problem. Rowerzysta jeśli nie jest jakimś
okazjonalnym, to jeśli nie ma jakieś wichury, czy innych ekstremalnych
warunków pogodowych, po prostu odpowiednio się ubiera i jedzie.

Niestety nie mamy zimowego umundurowana dla Policjanta-rowerzysty.

Jeżeli wspomniana propozycja by przeszła, to zapewne i mundury by uszyto. Zresztą we wniosku jest mowa o okresie marzec-listopad.

I jeszcze jedno - takie patrole mogłyby patrolować parki; swego czasu po parkach jeździła policja konna, ale od wielu lat takich patroli nie widziałem.


Dodatkowo patrol, ma patrolować,  nie musi dojechać na daną godzinę w
dane miejsce, więc może niektóre załamania pogody przeczekać gdzieś "pod
dachem. Ja nie wiem w czym problem.

Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".

Ale przecież patrole rowerowe nie mają zastąpić patroli zmotoryzowanych.

--
Pozdrawiam

Piotr

Data: 2019-08-20 22:13:23
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 20.08.2019 o 02:12, PiotRek pisze:

Niestety nie mamy zimowego umundurowana dla Policjanta-rowerzysty.
Jeżeli wspomniana propozycja by przeszła, to zapewne i mundury by
uszyto. Zresztą we wniosku jest mowa o okresie marzec-listopad.

No i powiesz, ze w takim marcu czy listopadzie nie może być śniegu i lodu?

I jeszcze jedno - takie patrole mogłyby patrolować parki; swego czasu po
parkach jeździła policja konna, ale od wielu lat takich patroli nie
widziałem.

JA nie twierdzę, że nie są potrzebne. U mnie całe lato (ale jednak lato)
takie patrole kręcą sie w niedostępnych dla pojazdów terenach wzdłuż
rzek, gdzie ludzie zwyczajowo odpoczywają. Ale taki patrol odprawia się
w oparciu o prognozę pogody - i to nie tylko z uwagi na wygodę
policjantów, co przede wszystkim sens. Jak leje, to tych odpoczywających
wzdłuż rzeki jakoś niewielu jest po prostu i policjant bardziej
potrzebny w innym miejscu.

Ale przecież patrole rowerowe nie mają zastąpić patroli zmotoryzowanych.

Oczywiście, że nie zastąpią, ale mają normalnie pracować. To nie
wycieczka rowerowa, że wywalisz nogi w wiacie przystankowej i poczekasz
na ładniejszą pogodę.

Data: 2019-08-20 23:19:43
Autor: Animka
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?

I jeszcze jedno - takie patrole mogłyby patrolować parki; swego czasu po
parkach jeździła policja konna, ale od wielu lat takich patroli nie
widziałem.

Koło mojego domu dawniej jezdzili koniami i po jezdni i po chodnikach. Pozostawiali po sobie tylko smród i końskie g-wna. Nikt nie chciał tego sprzątać.Dozorcy nie muszą.

--
animka

Data: 2019-08-20 05:52:45
Autor: Shrek
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 19.08.2019 o 18:31, Robert Tomasik pisze:

Tu już wychodzi brak znajomości meritum. Patrole wykonują również tzw.
interwencje. Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że
policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się
"ukrywają".

A to nie byliby ci sami, co normalnie czynią tak społecznie porządane zadania jeak ściganie przechodzących na czerwonym świetle?



--
Shrek

Data: 2019-08-20 08:09:40
Autor: ąćęłńóśźż
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
No lepiej usłyszeć od 112, że radiowozem nie wjadą do Lasku Bielańskiego czy na cmentarz.
Odpierdolić i mieć spokój to podstawa.
Zresztą oni głownie się ukrywają, skoro do pobicia w m.st. przyjeżdżają po 40 minutach.
Pewnie stali w korku, bo rowerzystę przepuszczali.


-- -- -
Dzwonisz na 112 proszą o pomoc i dowiadujesz się, że policjanci dojadą, jak deszcz przestanie padać, bo aktualnie się "ukrywają".

Data: 2019-08-20 22:17:49
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 20.08.2019 o 08:09, ąćęłńóśźż pisze:
No lepiej usłyszeć od 112, że radiowozem nie wjadą do Lasku Bielańskiego
czy na cmentarz.

Jak Ci "piana" odsłoni wzrok, to rozważ na spokojne, jaka jest szansa,
ze taki patrol akurat będzie w rejonie tego cmentarza, z którego
dzwonisz? Pomijam, że po cmentarzu rowerem jeździć przeważnie nie wolno
i zaraz by ktoś oburzony aferę zrobił.

Data: 2019-08-20 22:38:20
Autor: Shrek
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 20.08.2019 o 22:17, Robert Tomasik pisze:

Jak Ci "piana" odsłoni wzrok, to rozważ na spokojne, jaka jest szansa,
ze taki patrol akurat będzie w rejonie tego cmentarza, z którego
dzwonisz? Pomijam, że po cmentarzu rowerem jeździć przeważnie nie wolno
i zaraz by ktoś oburzony aferę zrobił.

Po lesie też nie wolno... No dobra - rozumiem, ze jak zadzwonie na 112, że mordują czy gwałcą, to dyspozytor powie, że nic nie da się zrobić - nie wolno wjeżdzać, to nie wolno...

--
Shrek

Data: 2019-08-20 23:24:52
Autor: Animka
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 2019-08-20 o 22:38, Shrek pisze:
W dniu 20.08.2019 o 22:17, Robert Tomasik pisze:

Jak Ci "piana" odsłoni wzrok, to rozważ na spokojne, jaka jest szansa,
ze taki patrol akurat będzie w rejonie tego cmentarza, z którego
dzwonisz? Pomijam, że po cmentarzu rowerem jeździć przeważnie nie wolno
i zaraz by ktoś oburzony aferę zrobił.

Po lesie też nie wolno... No dobra - rozumiem, ze jak zadzwonie na 112, że mordują czy gwałcą, to dyspozytor powie, że nic nie da się zrobić - nie wolno wjeżdzać, to nie wolno...

  Do czego ma policyjne autobuty?


--
animka

Data: 2019-08-21 00:55:42
Autor: ąćęłńóśźż
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
Pamiętam, jak zamordowali studenta na Polach Mokotowskich.
Dziewczyna się ukryła w krzakach i dzwoniła na 997, a dyspozytorka tak długo ustalała, czy zdarzenie dzieje się na Mokotowie, Śródmieściu czy Ochocie żeby wysłać z odpowiedniego rejonu, że gościa nie tylko zatłukli, ale już nie dało się uratować.

Data: 2019-08-21 01:44:34
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 21.08.2019 o 00:55, ąćęłńóśźż pisze:
Pamiętam, jak zamordowali studenta na Polach Mokotowskich.
Dziewczyna się ukryła w krzakach i dzwoniła na 997, a dyspozytorka tak
długo ustalała, czy zdarzenie dzieje się na Mokotowie, Śródmieściu czy
Ochocie żeby wysłać z odpowiedniego rejonu, że gościa nie tylko
zatłukli, ale już nie dało się uratować.

Dasz jakiś link, bo mnie to zaintrygowało. Czyli wiedzieli dokładnie,
pod którym krzakiem się chowa i kombinowali kogo wysłać? I skąd ona to
wiedziała?

Data: 2019-08-22 19:50:54
Autor: J.F.
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d5c85e4$0$499$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.08.2019 o 00:55, ąćęłńóśźż pisze:
Pamiętam, jak zamordowali studenta na Polach Mokotowskich.
Dziewczyna się ukryła w krzakach i dzwoniła na 997, a dyspozytorka tak
długo ustalała, czy zdarzenie dzieje się na Mokotowie, Śródmieściu czy
Ochocie żeby wysłać z odpowiedniego rejonu, że gościa nie tylko
zatłukli, ale już nie dało się uratować.

Dasz jakiś link, bo mnie to zaintrygowało. Czyli wiedzieli dokładnie,
pod którym krzakiem się chowa i kombinowali kogo wysłać?

Wlasnie chyba nie wiedzieli - a jak rozumiem teren lezy na granicy trzech obszarow i mogl byc problem do ktorrego komisariatu nalezy :-)

I skąd ona to wiedziała?

No, akurat w telefonach czesto sa GPS, ale poslugiwac sie tym, to troche zachodu wymaga.

Poza tym mogla podawac bardziej opisowo gdzie jest ... co utrudnialo dyspozytorce ustalenie wlasciwego komisariatu :-P

Tylko po prawdzie - tak dlugo mordowali, ze patrol by zdazyl przyjechac gdyby go od razu wyslano ?
Dojazd samochodem tez pare minut zajmuje ... i to w sprzyjajacych warunkach  ...


J.

Data: 2019-08-22 20:49:29
Autor: Shrek
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 22.08.2019 o 19:50, J.F. pisze:

No, akurat w telefonach czesto sa GPS, ale poslugiwac sie tym, to troche zachodu wymaga.

Poza tym mogla podawac bardziej opisowo gdzie jest ... co utrudnialo dyspozytorce ustalenie wlasciwego komisariatu :-P


To jest tak absurdalne, że mam nadzieję, że to anegdota. Z drugiej jednak strony...


--
Shrek

Data: 2019-08-22 22:04:00
Autor: Robert Tomasik
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 22.08.2019 o 19:50, J.F. pisze:

Dasz jakiś link, bo mnie to zaintrygowało. Czyli wiedzieli dokładnie,
pod którym krzakiem się chowa i kombinowali kogo wysłać?
Wlasnie chyba nie wiedzieli - a jak rozumiem teren lezy na granicy
trzech obszarow i mogl byc problem do ktorrego komisariatu nalezy :-)

Nie mając linku, to mogę gdybać, że raczej nie wiedzieli, gdzie tych
policjantów wysłać, a nie których.

I skąd ona to wiedziała?
No, akurat w telefonach czesto sa GPS, ale poslugiwac sie tym, to troche
zachodu wymaga.

Skąd wiedziała, że nie wiedzą, których policjantów wysłać pytam.
Dyspozytorka jej powiedziała, że nie wyśle, bo nie wie kogo? Jeśli tak,
to po prostu "czynnik ludzki" nie pyknął i tyle.

Poza tym mogla podawac bardziej opisowo gdzie jest ... co utrudnialo
dyspozytorce ustalenie wlasciwego komisariatu :-P

To się wysyła najbliższy. Problem jest, jak nie ma żadnego wolnego.

Tylko po prawdzie - tak dlugo mordowali, ze patrol by zdazyl przyjechac
gdyby go od razu wyslano ?
Dojazd samochodem tez pare minut zajmuje ... i to w sprzyjajacych
warunkach  ...

JAk wiesz, gdzie jechać. Patrzyłem na Google. To spory obszar. Ale
przynajmniej by przepłoszyli.

Data: 2019-08-23 10:44:33
Autor: ąćęłńóśźż
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
Może by zdążył, choćby do udzielenia pomocy.
Lub światła i syreny już z daleka by wystraszyły napastników.
Ale żeby wystraszyły z trzech stron to policja pewnie tyle paliwa ani radiowozów nie ma, poza tymi co pod kebabami.


-- -- -
tak dlugo mordowali, ze patrol by zdazyl przyjechac gdyby go od razu wyslano?

Data: 2019-08-20 02:46:19
Autor: Animka
Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?
W dniu 2019-08-19 o 07:27, Krzysztof 'kw1618' Warszawa pisze:

Komenda Stołeczna Policji, a za nią Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania
Kryzysowego w warszawskim ratuszu, negatywnie odniosła się do propozycji
wystawienia dodatkowych patroli rowerowych w Warszawie, m.in. dlatego,
że przy padającym deszczu lub śniegu byłoby to ,,zagrożenie dla zdrowia i
życia policjantów". Nie tylko w Warszawie policja przyznaje, że boi się
jeździć rowerem po mieście. To zdarza się na świecie, ale raczej rzadko.
Rowerowe patrole to zwykle standard rozwiniętych miast.

,,Zamieszanie" rozpętał Robert Buciak, rowerowy aktywista działający w
stowarzyszeniu Zielone Mazowsze, [...]

https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/warszawa-jest-zbyt-niebezpieczna-dla-policjantow-na-rowerach-62372.html

Policjanci wożą tyłki teraz samochodami i tak sobie jeżdżą ulicami. Nie chce im się nawet z samochodu wyjść,


--
animka

Warszawa jest zbyt niebezpieczna dla policjantów na rowerach?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona