Data: 2009-11-19 09:13:03 | |
Autor: Roger Perejro | |
Warszawa: wyjątkowy sadyzm sióstr zakonnych. | |
Wychowanie przez siostrę zakonną polegało na tym, że dzieci się biło. Dzień w dzień bito nas pasem po rękach. Czekaliśmy tylko na swoją kolej - mówi była wychowanka domu dziecka prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie. Do tego samego Zgromadzenia należy zakonnica, która znęcała się nad swoją upośledzoną podopieczną w Studzienicznej.- Chodziłyśmy jak w zegarku, jak w wojsku. Wstawałyśmy rano i klęczałyśmy przed swoim łóżkiem. Nie ważne ile. Chodziło o to, żeby widziały, że klęczysz i mówisz pacierz. Za nie mówienie pacierza też można było dostać - mówi była wychowanka domu dziecka prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie.
Wspomnienia podopiecznych placówki, dziś dorosłych kobiet, są wstrząsające. Jak mówią, bicie i znęcanie się nad dziećmi było powszechną metodą wychowawczą stosowaną przez jedną z sióstr zakonnych, ich opiekunkę. Pozostałe zakonnice jednak nie reagowały na krzyki podopiecznych i przemoc stosowaną w placówce prowadzonej przez Zgromadzenie. O swoich traumatycznych przeżyciach kobiet zdecydowały się opowiedzieć po tym, jak UWAGA! wyemitowała w październiku reportaż o przemocy w Domu Pomocy Społecznej w Studzienicznej, gdzie mieszkają dzieci z porażeniem mózgowym, chorobą Downa, autyzmem, niepełnosprawne fizycznie. Przypomnijmy, że siostra zakonna biła i szarpała Palinkę, swoją upośledzoną podopieczną. Placówkę w Studzienicznej prowadzi Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Sprawa bicia Pauliny wyszła na jaw po tym, jak turysta nagrał film, na którym zakonnica szarpie dziewczynkę. Przełożone broniły siostry. Osoby duchowne tłumaczyły jej postępowanie. - Tego nie można usprawiedliwić, bo wszyscy się zgodzą, że bicie jest niewłaściwe. Ale trzeba podkreślić, że ta praca jest bardzo trudna - stwierdził ksiądz Dariusz Oko, doktor filozofii i teologii. - Tam pojawia się wyjątkowy element sadyzmu. Zamiatają to pod dywan i mówią, że to dla dobra dzieci. To jest oszustwo - mówi Mirosława Kątna z Komitetu Ochrony Praw Dziecka. Sprawą zajęła się prokuratura, a w placówce na wniosek Rzecznika Praw Dziecka i starosty wszczęto kontrolę. Kontrola nie skupiła się jednak na tym, co najważniejsze, a wbrew publicznym zapewnieniom starosty, zakonnica, która bila Paulinę, nie została zwolniona. Wysłano ją jedynie na urlop. Dziś siostry zakonne ze Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi nie chcą rozmawiać z dziennikarzami. Zakonnice pracują w 75 ośrodkach. Są to domy dziecka, przedszkola, ośrodki opiekuńczo-wychowawcze, szkoły. Po ujawnieniu przemocy w Studzienicznej, do redakcji UWAGI! zaczęli się zgłaszać byli podopieczni sióstr tego Zgromadzenia, również podopieczna z DPS w Studzienicznej. Ich wstrząsające wspomnienia o metodach wychowawczych stosowanych przez zakonnice w czwartek w UWADZE! Czy zakonnica, która biła chore dziecko poniosła konsekwencje? Czy urzędnicy wyjaśnili tę sprawę? Dlaczego władze Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi uparcie milczą w tej sprawie? Jakie przygotowanie do pracy w ośrodkach pomocy społecznej mają siostry zakonne? Jak wygląda nadzór nad funkcjonowaniem tych placówek? Oglądaj TVN UWAGA! w czwartek o g.19.50. http://wiadomosci.onet.pl/2080815,11,warszawa_wyjatkowy_sadyzm_siostr_zakonnych,item.html Przemek -- "Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała". |
|
Data: 2009-11-19 15:15:35 | |
Autor: heÂŽsk | |
Warszawa: wyjÂątkowy sadyzm siĂłstr zakonnych. | |
On Thu, 19 Nov 2009 09:13:03 +0100, "Roger Perejro" <broĹmy RP przed
pisem@op.pl> wrote: Wychowanie przez siostrÄ zakonnÂą polegaĹo na tym, Ĺźe dzieci siÄ biĹo. DzieĹ w dzieĹ bito nas pasem po rÄkach. [...] dlaczego nikt oprocz siostrzyczek nie przygarnal maltretowanych dzieciakow? KTO oddal te dzieciaki do "zakonnic sadystek" i DLACZEGO ? -- HeSk "NieprawdÄ jest, jakoby Internet byĹ ziemiÄ niczyjÄ i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ |
|
Data: 2009-11-19 15:29:40 | |
Autor: Polok_Prawdziwy | |
Warszawa: wyjÂątkowy sadyzm siĂłstr zakonnych. | |
dlaczego nikt oprocz siostrzyczek nie przygarnal maltretowanych dzieciakow? KTO oddal te dzieciaki Boto łobowionzek PAńCTWA jest pobudować i utsymywać DOMYDZIECKA i SIEROCIńCE - poto COŁKIE SPOŁECIńSTWO POLCKIE podatki płaci ty CIMNOMASOKOśCIELNO...!!! Ito siem PATRYJOTYZM nazywo - COŁKI NARUD SWOJE PSYSŁE POKOLENIE wychowuje...!!! Ajak syćkie dutki, wture naten cel pseznacone som, na utsymywanie świontyń łopatsności i łobleśnych i grubych fratruf wkiecach wydowane som, topotem dutkuw nima...!!! Choćbyście i 50% lekcjuw petryjotyzmu wskołach powprowadzały (drugie na religie, łocywistałocywistość!), to itak nastempne pokolenie, jeśli ztego gupielokowego kroiku niewyemiguwuje, to wom takom starość psygotuje, ze wceśnij pozdychocie, niźli sem myślicie...!!! -- |
|
Data: 2009-11-20 21:44:46 | |
Autor: Roger Perejro | |
Warszawa: wyj?tkowy sadyzm sióstr zakonnych. | |
Użytkownik "" heRsk "" <ue?bigbrednie@interia.pl> napisał w dlaczego nikt oprocz siostrzyczek nie przygarnal Bez względu na to kto i dlaczego, tym starym zdewociałym rurom nie wolno bic dzieci. Jeśli mają potrzebę bicia, to niech leją się wzajemnie po wypasionych mordach. Przemek -- "Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała". |
|
Data: 2009-11-20 21:36:47 | |
Autor: pluton | |
Warszawa: wyjątkowy sadyzm sióstr zakonnych. | |
Wychowanie przez siostrę zakonną polegało na tym, że dzieci się biło.Dzień w dzień bito nas pasem po rękach. Ale na scianie wisial krzyz, wiec wszystko w porzadku. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |