Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.

Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.

Data: 2012-07-31 17:02:16
Autor: Szuwaks
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Witam,

W czasie Powstania, Warszawie przybyli na pomoc lotnicy alianccy, w tym przede wszystkim nasi chłopcy tam latający, ale i Brytyjczycy, czy ci z południa Afryki.
Jak zdołałem się dogrzebać w Warszawie rozbiło się 5 maszyn.

Halifax JN-926 148 Dyw RAF spadł zestrzelony na ul. Redutowej (Wola), część załogi zginęła (3 osoby);
Liberator EW-264 178 Dyw RAF spadł w płomieniach na ul. Na Bateryjce (Ochota), cała załoga zginęła;
Liberator KG-836 31 Dyw SAAF rozbił się o domy przy ul. Miodowej (Stare Miasto), cała załoga zginęła;
LiberatorKG-871 31 Dyw SAAF, zestrzelony przez artylerię przeciwlotniczą rozbił się na  Golędzinowie (Praga), cała załoga zginęła

A także na Pradze.

Liberator EV 961 C 178 Bomber Squadron RAF, został zestrzelony w okolicy Parku Skaryszewskiego w nocy z 13 na 14 sierpnia 1944 r. katastrofę przeżył jeden lotnik, sierżant Henry Lloyd Lane.

No i jeszcze

Liberator A w Michalinie, zginęły 2 osoby
Boeing B-17G, Dziekanów Leśny, poległo 8 osób.

Interesującym jest sprawa pochówku poległych lotników.
Jakoś brak jest informacji na ten temat.

Czy ktoś ma dostęp do wiedzy na ten temat?
Kolega z Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa, napisał, że to po wojnie ciała Anglików były ekshumowane i przewiezione na 3 cmentarze w Krakowie, Poznaniu i gdzieś na Pomorzu.

Ale chciałbym spróbować dotrzeć do innych źródeł wiedzy.
Internet w miarę ogarnąłem, ale może coś się ukryło.
Wiem też, że istnieją grupy p.m.militaria i p.s.historia :))))
Ale choć historyczne i militarne to zagadnienia związane z lotnictwem.
A wśród lotników i miłośników lotnictwa również są Ci, dla których historia jest ważna.

Jeśli ktoś z Was zna jakąś literaturę na ten temat, bardzo bym prosił o wskazanie.
Pytanie i problem pojawił się ostatnio na spotkaniu z przewodnikami warszawskimi na temat Cmentarza Powstania  Warszawskiego.
Widać przy okazji oprowadzania wycieczek po Warszawie i opowiadaniu o PW pojawiają się tego typu pytania.

Z góry dziękuję za przychylność i pomoc.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Data: 2012-07-31 17:05:05
Autor: madzia z Pokładu idy
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
W czasie Powstania, Warszawie przybyli na pomoc lotnicy alianccy, w tym

wiesz Rosjanie też byli jak to byłeś łaskaw nazwiac "alinatcy" i też się rozbijaki (naliczono ok 16 maszyn) więc gwoli sprawiedliwości nalezało by też policzyć

jk

Data: 2012-07-31 18:00:12
Autor: PH
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
W dniu 2012-07-31 17:05, madzia z Pok�adu idy pisze:
Kolina, spiedalaj

Data: 2012-07-31 18:06:40
Autor: madzia z Pokładu idy
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Kolina, spiedalaj

więsz najpierw przez 50 lat odmawiano AKowcom honoru, teraz psy też szczekaja w jedną stronę, tak jak by to amerykanie tą wojnę wygrali.
Poczytaj i przeproś:

"Od tego czasu samoloty radzieckie zapewniać zaczęły osłonę powietrzną Warszawy i dokonywać zrzutów zaopatrzenia dla powstańców... Straty radzieckie to co najmnniej 16 maszyn...."

http://www.sppw1944.org/index.html?http://www.sppw1944.org/powstanie/samoloty.html

Madzia

Data: 2012-08-01 01:35:03
Autor: Robert Tomasik
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Użytkownik "madzia z Pokładu idy" <Magdalena_Surt@wormos.edu.com> napisał w wiadomości news:jv8vpg$97n$1inews.gazeta.pl...
>Kolina, spiedalaj

więsz najpierw przez 50 lat odmawiano AKowcom honoru, teraz psy też
szczekaja w jedną stronę, tak jak by to amerykanie tą wojnę wygrali.
Poczytaj i przeproś:

"Od tego czasu samoloty radzieckie zapewniać zaczęły osłonę powietrzną
Warszawy i dokonywać zrzutów zaopatrzenia dla powstańców... Straty
radzieckie to co najmnniej 16 maszyn...."

http://www.sppw1944.org/index.html?http://www.sppw1944.org/powstanie/samoloty.html

Czytałem kiedyś - choć to mogła być propaganda - że ze zrzutami latały PO-2. Lotem ślizgowym nadlatywały, ale zrzucali broń i resztę na żywca w skrzynkach, i sporo się psuło w kontakcie z ziemią.

Data: 2012-08-01 00:21:58
Autor: Jarosław Sokołowski
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Pan Robert Tomasik napisał:

Czytałem kiedyś - choć to mogła być propaganda - że ze zrzutami latały PO-2. Lotem ślizgowym nadlatywały, ale zrzucali broń i resztę na żywca
w skrzynkach, i sporo się psuło w kontakcie z ziemią.

Jak rocznicowo, to rocznicowo. Dom, w którym teraz mieszkam, kupiłem
od oficera AK. W czasie Powstania był on odpowiedzialny za zaopatrzenie
w broń i amunicję. Po 45 roku przejściowo przechowywano tu to, co z wojny
zostało, a nie powinno trafić w ręce komunistów. No i trzy sztuki tej
broni gdzieś się tak zawieruszyło, że znalazłem je dopiero w czasie
remontu w latach osiemdziesiątych. Jedną z nich był amerykański colt
-- nówka sztuka nie strzelana. Wiem, że pochodził ze zrzutów, ale nie
przypuszczam by spadł z kukuruźnika.

Jarek

PS
Nie, nie mam już tej broni. Jest w muzeum.

--
Pistolet pod łóżko
połóżmy zwyczajnie
gdy zadzwoni rano budzik
to do niego walnę

Data: 2012-08-02 01:33:08
Autor: Robert Tomasik
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news:slrnk1gtlc.rdb.jarosfalcon.lasek.waw.pl...
Pan Robert Tomasik napisał:

Czytałem kiedyś - choć to mogła być propaganda - że ze zrzutami latały
PO-2. Lotem ślizgowym nadlatywały, ale zrzucali broń i resztę na żywca
w skrzynkach, i sporo się psuło w kontakcie z ziemią.

Jak rocznicowo, to rocznicowo. Dom, w którym teraz mieszkam, kupiłem
od oficera AK. W czasie Powstania był on odpowiedzialny za zaopatrzenie
w broń i amunicję. Po 45 roku przejściowo przechowywano tu to, co z wojny
zostało, a nie powinno trafić w ręce komunistów. No i trzy sztuki tej
broni gdzieś się tak zawieruszyło, że znalazłem je dopiero w czasie
remontu w latach osiemdziesiątych. Jedną z nich był amerykański colt
-- nówka sztuka nie strzelana. Wiem, że pochodził ze zrzutów, ale nie
przypuszczam by spadł z kukuruźnika.

Ja też nie przypuszczam, ale nienajlepiej to świadczy o zrzucających. Trudno było w Warszawie o amunicje 11,43. No i pistolet, to fajna rzecz, ale do prowadzenia regularnych działań wojennych mało przydatna. Sądzę, że już taki STEN by im się o wiele bardziej przydał.

Data: 2012-08-02 10:45:26
Autor: madzia z Pokładu idy
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Ja też nie przypuszczam, ale nienajlepiej to świadczy o zrzucających.

wiesz, wątek nie jest o taktyce lotów tylko o PAMIECI. Tak jak komuna wykleła pilotów zachodznich (tkz PILOCI WYKLĘCI) tak i dziś znajdzie się pomocny dureń, który wykreśla z historii pilotów w barwach sowieckich tylko dlatego że ich orzeł był bez korony a oni wywyezieni na wschód.

Madzia (MAG Historii)

Data: 2012-08-02 11:32:38
Autor: pIOTER
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
W dniu 2012-08-02 10:45, madzia z Pok�adu idy pisze:
Ja te� nie przypuszczam, ale nienajlepiej to �wiadczy o zrzucaj�cych.

wiesz, w�tek nie jest o taktyce lot�w tylko o PAMIECI. Tak jak komuna
wykle�a pilot�w zachodznich (tkz PILOCI WYKL�CI) tak i dzi� znajdzie si�
pomocny dure�, kt�ry wykre�la z historii pilot�w w barwach sowieckich tylko
dlatego �e ich orze� by� bez korony a oni wywyezieni na wsch�d.

Madzia (MAG Historii)


z pilotami troszkę inaczej było ;)

pIOTER

Data: 2012-08-02 11:43:47
Autor: madzia z Pokładu idy
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
z pilotami troszkę inaczej było ;)

masz na myśli Skalskiego?

M

Data: 2012-08-02 11:47:51
Autor: pIOTER
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
W dniu 2012-08-02 11:43, madzia z Pok�adu idy pisze:
z pilotami troszk� inaczej by�o ;)

masz na my�li Skalskiego?

M


w szerszym kontekscie to napisalem
czego sowieci nie wymordowali w Katyniu itp to wyszlo z armią Andersa, tych co zostali to sie chyba na palcach da policzyc, prosze zwrocic uwagę że personel latajacy do pułków lotniczych musieli szkolic od podstaw

pIOTER

Data: 2012-08-02 18:15:38
Autor: Robert Tomasik
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości news:501a4cbe$0$1223$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 11:43, madzia z Pok�adu idy pisze:
z pilotami troszk� inaczej by�o ;)
masz na my�li Skalskiego?
w szerszym kontekscie to napisalem
czego sowieci nie wymordowali w Katyniu itp to wyszlo z armią Andersa, tych co zostali to sie chyba na palcach da policzyc, prosze zwrocic uwagę że personel latajacy do pułków lotniczych musieli szkolic od podstaw

W obliczu ataku 17 września 1939 roku piloci mieli chyba największe szanse ucieczki do Rumuni i dalej na zachód. Nie spotkałem się nigdy z opracowaniem ilu lotników dostało sie do sowieckiej niewoli w 1939 roku. Ale podejrzewam, że niewielu. W lotnictwie LWP chyba faktycznie nie było żadnego przedwojennego pilota.

Data: 2012-08-02 18:31:39
Autor: pIOTER
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
W dniu 2012-08-02 18:15, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości
news:501a4cbe$0$1223$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 11:43, madzia z Pok�adu idy pisze:
z pilotami troszk� inaczej by�o ;)
masz na my�li Skalskiego?
w szerszym kontekscie to napisalem
czego sowieci nie wymordowali w Katyniu itp to wyszlo z armią Andersa,
tych co zostali to sie chyba na palcach da policzyc, prosze zwrocic
uwagę że personel latajacy do pułków lotniczych musieli szkolic od
podstaw

W obliczu ataku 17 września 1939 roku piloci mieli chyba największe
szanse ucieczki do Rumuni i dalej na zachód. Nie spotkałem się nigdy z
opracowaniem ilu lotników dostało sie do sowieckiej niewoli w 1939 roku.
Ale podejrzewam, że niewielu. W lotnictwie LWP chyba faktycznie nie było
Ĺźadnego przedwojennego pilota.

owszem, byli ;) Łokuciewski dla przykładu, czy Skalski ;) Ale to już po wojnie ;)

pIOTER

Data: 2012-08-02 18:53:08
Autor: Robert Tomasik
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości news:501aab62$0$26694$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 18:15, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości
news:501a4cbe$0$1223$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 11:43, madzia z Pok�adu idy pisze:
z pilotami troszk� inaczej by�o ;)
masz na my�li Skalskiego?
w szerszym kontekscie to napisalem
czego sowieci nie wymordowali w Katyniu itp to wyszlo z armią Andersa,
tych co zostali to sie chyba na palcach da policzyc, prosze zwrocic
uwagę że personel latajacy do pułków lotniczych musieli szkolic od
podstaw

W obliczu ataku 17 września 1939 roku piloci mieli chyba największe
szanse ucieczki do Rumuni i dalej na zachód. Nie spotkałem się nigdy z
opracowaniem ilu lotników dostało sie do sowieckiej niewoli w 1939 roku.
Ale podejrzewam, że niewielu. W lotnictwie LWP chyba faktycznie nie było
Ĺźadnego przedwojennego pilota.

owszem, byli ;) Łokuciewski dla przykładu, czy Skalski ;) Ale to już po wojnie ;)

Chodziło mi o okres przed zakończeniem wojny. Ani jeden, ani drugi zatem nie spełniają tego warunku.

Data: 2012-08-02 19:46:58
Autor: pIOTER
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
W dniu 2012-08-02 18:53, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości
news:501aab62$0$26694$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 18:15, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości
news:501a4cbe$0$1223$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 11:43, madzia z Pok�adu idy pisze:
z pilotami troszk� inaczej by�o ;)
masz na my�li Skalskiego?
w szerszym kontekscie to napisalem
czego sowieci nie wymordowali w Katyniu itp to wyszlo z armią Andersa,
tych co zostali to sie chyba na palcach da policzyc, prosze zwrocic
uwagę że personel latajacy do pułków lotniczych musieli szkolic od
podstaw

W obliczu ataku 17 września 1939 roku piloci mieli chyba największe
szanse ucieczki do Rumuni i dalej na zachód. Nie spotkałem się nigdy z
opracowaniem ilu lotników dostało sie do sowieckiej niewoli w 1939 roku.
Ale podejrzewam, że niewielu. W lotnictwie LWP chyba faktycznie nie było
Ĺźadnego przedwojennego pilota.

owszem, byli ;) Łokuciewski dla przykładu, czy Skalski ;) Ale to już
po wojnie ;)

Chodziło mi o okres przed zakończeniem wojny. Ani jeden, ani drugi zatem
nie spełniają tego warunku.


heh dlatego ich podałem, LWP przeciez bylo do konca PRL-u
nie wiem czy ktokolwiek taki by sie znalazl

pIOTER

Data: 2012-08-02 22:02:05
Autor: Robert Tomasik
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości news:501abd1a$0$26709$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 18:53, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości
news:501aab62$0$26694$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 18:15, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości
news:501a4cbe$0$1223$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-08-02 11:43, madzia z Pok�adu idy pisze:
z pilotami troszk� inaczej by�o ;)
masz na my�li Skalskiego?
w szerszym kontekscie to napisalem
czego sowieci nie wymordowali w Katyniu itp to wyszlo z armią Andersa,
tych co zostali to sie chyba na palcach da policzyc, prosze zwrocic
uwagę że personel latajacy do pułków lotniczych musieli szkolic od
podstaw
W obliczu ataku 17 września 1939 roku piloci mieli chyba największe
szanse ucieczki do Rumuni i dalej na zachód. Nie spotkałem się nigdy z
opracowaniem ilu lotników dostało sie do sowieckiej niewoli w 1939 roku.
Ale podejrzewam, że niewielu. W lotnictwie LWP chyba faktycznie nie było
Ĺźadnego przedwojennego pilota.
owszem, byli ;) Łokuciewski dla przykładu, czy Skalski ;) Ale to już
po wojnie ;)
Chodziło mi o okres przed zakończeniem wojny. Ani jeden, ani drugi zatem
nie spełniają tego warunku.
heh dlatego ich podałem, LWP przeciez bylo do konca PRL-u
nie wiem czy ktokolwiek taki by sie znalazl

Zdaje się, że właśnie nie. Piloci przed wojną, to była "arystokracja", a armia miała być robotniczo-chłopska. Trochę nie pasowało to do opcji politycznej :-)

Data: 2012-08-03 11:34:39
Autor: /dev/SU45
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.

Zdaje się, że właśnie nie. Piloci przed wojną, to była "arystokracja", a
armia miała być robotniczo-chłopska. Trochę nie pasowało to do opcji
politycznej :-)

Ale na początku dramatycznie brakowało fachowców a później to już różnie było, nie wszyscy piloci się chcieli unowocześniać, wielu skończyło marnie także gdy zostali na Zachodzie.

Były takie sytuacje jak gen. Góra, latał w RAF a później całe lata służył z bardzo dobrymi wynikami w LWP.

Data: 2012-08-02 22:19:35
Autor: Jarosław Sokołowski
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Pan Robert Tomasik napisał:

w szerszym kontekscie to napisalem
czego sowieci nie wymordowali w Katyniu itp to wyszlo z armią Andersa,
tych co zostali to sie chyba na palcach da policzyc, prosze zwrocic uwagę
że personel latajacy do pułków lotniczych musieli szkolic od podstaw

W obliczu ataku 17 września 1939 roku piloci mieli chyba największe
szanse ucieczki do Rumuni i dalej na zachód. Nie spotkałem się nigdy
z opracowaniem ilu lotników dostało sie do sowieckiej niewoli w 1939
roku. Ale podejrzewam, że niewielu. W lotnictwie LWP chyba faktycznie
nie było żadnego przedwojennego pilota.

Ten, o którym wcześniej wspomniałem, przed wojną latał w aeroklubie.
W czasie wojny wcale. Nie miał na czym. Po wojnie mu po prostu odebrano
licencję -- elementy podejrzane politycnie trzeba trzymać blisko ziemi.

Jarek

--
To Warszawa winna przyjąć stały ciężar ataku
Bo jednostki doborowe i kompanie honorowe
Prezydent nie uciekł do Rumunii jak kiedyś
Postawmy tamę coraz to nowym obszarom biedy

Data: 2012-08-02 18:01:19
Autor: Robert Tomasik
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Użytkownik "madzia z Pokładu idy" <Magdalena_Surt@wormos.edu.com> napisał w wiadomości news:jvden2$a2i$1inews.gazeta.pl...
>Ja też nie przypuszczam, ale nienajlepiej to świadczy o zrzucających.

wiesz, wątek nie jest o taktyce lotów tylko o PAMIECI. Tak jak komuna
wykleła pilotów zachodznich (tkz PILOCI WYKLĘCI) tak i dziś znajdzie się
pomocny dureń, który wykreśla z historii pilotów w barwach sowieckich tylko
dlatego że ich orzeł był bez korony a oni wywyezieni na wschód.

Sądzę, że piloci żadnej ze stron nie mieli wpływu na zawartość zasobników, więc to jeszcze mniej na temat.

Data: 2012-07-31 17:15:06
Autor: grzech
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.

No i jeszcze

Liberator A w Michalinie, zginęły 2 osoby


Chyba trochę więcej. Informacje o tym wydarzeniu dla przykładu http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=160

Data: 2012-08-02 20:35:04
Autor: Szuwaks
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Witam,

Użytkownik "grzech" <grzechnet@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jv8spr$c6$1inews.gazeta.pl...

No i jeszcze
Liberator A w Michalinie, zginęły 2 osoby
Chyba trochę więcej. Informacje o tym wydarzeniu dla przykładu http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=160

Mogłem się pomylić.
Jednak w tym artykule zawarte jest sedno sprawy.
Pozwól, że zacytuję:
"
W czasie operacji zrzutów dla walczącej Warszawy współczynnik strat wśród załóg wyniósł 16,8%, najwięcej ze wszystkich operacji z udziałem lotnictwa bombowego aliantów. Życie straciło 261 lotników z Polski, Południowej Afryki, Anglii, Kanady i USA. Misje te wymagały największego kunsztu i niewiarygodnej odwagi. Spróbujcie wyobrazić sobie lot nad okupowaną Europą przez 3000 km a potem utrzymywanie 30-tonowego monstrum na 200 metrach w dymie palącego się miasta, w zerowej widoczności i przy artylerii strzelającej jak do tarczy. Alianci, którzy polegli w tych misjach, latali z pomocą dla towarzyszy broni, których nigdy nie znali; do kraju, którego nigdy nie widzieli.
Pamiętajmy o nich
"
I między innymi stąd moje pytanie.

Kolina wspomniał tu o lotnikach Rosjanach.
I na to przyjdzie czas.
Na razie interesuje mnie (i nie tylko) to o co pytałem.

Tymczasem jakoś kojarzę sowieckie lotnictwo z tego, że 30 lipca należąca do komunistycznego ZPP "Radiostacja Kościuszko" kilkukrotnie powtórzyła wezwanie, w którym znalazły się słowa: "Ludu Warszawy! Do broni! Niech ludność całą stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców, Udaremnijcie ich plany zburzenia budowli publicznych. Pomóżcie Armii Czerwonej w przeprawie przez Wisłę (.) Milion mieszkańców Warszawy niechaj się stanie milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność"[23]. Sowieckie lotnictwo zrzuciło także nad miastem ulotki propagandowe o podobnej treści"
Źródło Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_warszawskie

I oczywiście naloty radzieckie na Warszawę przed Powstaniem.
http://www.werttrew.fora.pl/ciekawe-wydarzenia-imprezy-oraz-relacje-z-lastminut,33/naloty-radzieckie-na-warszawe,3643.html

http://www.focus.pl/historia/artykuly/zobacz/publikacje/sokoly-stalina-nad-warszawa/
http://www.zw.com.pl/artykul/338729.html

Jakoś nie kojarzę pomocy rosyjskiej dla Powstańców.
Jak zwykle Kolina troluje i próbuje prowokować.

Polecam uwadze artykuł:
http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/437673,powstanie-warszawskie-a-sowiecka-pomoc-lotnicza
--
Pozdrawiam
Szuwaks

Data: 2012-08-03 04:35:38
Autor: kpawlak
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Szuwaks pisze:
Witam,

Użytkownik "grzech" <grzechnet@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jv8spr$c6$1inews.gazeta.pl...

No i jeszcze
Liberator A w Michalinie, zginęły 2 osoby
Chyba trochę więcej. Informacje o tym wydarzeniu dla przykładu http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=160

Mogłem się pomylić.
Jednak w tym artykule zawarte jest sedno sprawy.
Pozwól, że zacytuję:
"
W czasie operacji zrzutów dla walczącej Warszawy współczynnik strat wśród załóg wyniósł 16,8%, najwięcej ze wszystkich operacji z udziałem lotnictwa bombowego aliantów. Życie straciło 261 lotników z Polski, Południowej Afryki, Anglii, Kanady i USA. Misje te wymagały największego kunsztu i niewiarygodnej odwagi. Spróbujcie wyobrazić sobie lot nad okupowaną Europą przez 3000 km a potem utrzymywanie 30-tonowego monstrum na 200 metrach w dymie palącego się miasta, w zerowej widoczności i przy artylerii strzelającej jak do tarczy. Alianci, którzy polegli w tych misjach, latali z pomocą dla towarzyszy broni, których nigdy nie znali; do kraju, którego nigdy nie widzieli.
Pamiętajmy o nich
"
I między innymi stąd moje pytanie.

Kolina wspomniał tu o lotnikach Rosjanach.
I na to przyjdzie czas.
Na razie interesuje mnie (i nie tylko) to o co pytałem.

Tymczasem jakoś kojarzę sowieckie lotnictwo z tego, że 30 lipca należąca do komunistycznego ZPP "Radiostacja Kościuszko" kilkukrotnie powtórzyła wezwanie, w którym znalazły się słowa: "Ludu Warszawy! Do broni! Niech ludność całą stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców, Udaremnijcie ich plany zburzenia budowli publicznych. Pomóżcie Armii Czerwonej w przeprawie przez Wisłę (.) Milion mieszkańców Warszawy niechaj się stanie milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność"[23]. Sowieckie lotnictwo zrzuciło także nad miastem ulotki propagandowe o podobnej treści"
Źródło Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_warszawskie

I oczywiście naloty radzieckie na Warszawę przed Powstaniem.
http://www.werttrew.fora.pl/ciekawe-wydarzenia-imprezy-oraz-relacje-z-lastminut,33/naloty-radzieckie-na-warszawe,3643.html http://www.focus.pl/historia/artykuly/zobacz/publikacje/sokoly-stalina-nad-warszawa/ http://www.zw.com.pl/artykul/338729.html

Jakoś nie kojarzę pomocy rosyjskiej dla Powstańców.
Jak zwykle Kolina troluje i próbuje prowokować.

Polecam uwadze artykuł:
http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/437673,powstanie-warszawskie-a-sowiecka-pomoc-lotnicza
Brawo za linki!

Ukłony

kpawlak

Data: 2012-08-02 13:08:00
Autor: /dev/SU45
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.

W czasie Powstania, Warszawie przybyli na pomoc lotnicy alianccy, w tym
przede wszystkim nasi chłopcy tam latający, ale i Brytyjczycy, czy ci z
południa Afryki.

Te operacje miały wymiar propagandowy a nie realistyczny, przecież Niemcy nie dali rady zaopatrywać Stalingradu gdzie do linii frontu było poniżej 100 km, to co tu mówić o locie przez prawie całą Europę?

Data: 2012-08-02 16:43:09
Autor: madzia z Pokładu idy
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Te operacje miały wymiar propagandowy a nie realistyczny, przecież

wiesz, wielu "warszawiaków" zna historię tylko z wieców i buczenia na cmentarzach. Dla nich zawsze jest podział na PRAWDZIWYCH polaków i zaprzańców

Madzia

Data: 2012-08-02 20:37:15
Autor: Szuwaks
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Witam,

Użytkownik "/dev/SU45" <nie_ma_zupelnie@w.w.w.pl> napisał w wiadomości news:jvdn2h$48k$1inews.gazeta.pl...

W czasie Powstania, Warszawie przybyli na pomoc lotnicy alianccy, w tym
przede wszystkim nasi chłopcy tam latający, ale i Brytyjczycy, czy ci z
południa Afryki.
Te operacje miały wymiar propagandowy a nie realistyczny, przecież Niemcy nie dali rady zaopatrywać Stalingradu gdzie do linii frontu było poniżej 100 km, to co tu mówić o locie przez prawie całą Europę?

Radzę zapoznać się z literaturą i opracowaniami na ten temat.
Wygłaszanie opinii bez ogarnięcia wiedzy na temat, nie świadczy najlepiej o wygłaszającym.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Data: 2012-08-02 22:35:10
Autor: /dev/SU45
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.

Radzę zapoznać się z literaturą i opracowaniami na ten temat.
Wygłaszanie opinii bez ogarnięcia wiedzy na temat, nie świadczy
najlepiej o wygłaszającym.

Jak również takie opinie, totalne zero merytoryki tylko wyższość i mentorstwo. Jak to świadczy o wygłaszającym?

Koncepcja zaopatrywania powstania przez loty ponad 1500 km nad terenem okupowanym, Alpami i Karpatami, bez GPS i meteosat - szaleństwo to jedno ale skuteczność to drugie.

Data: 2012-08-02 22:38:04
Autor: madzia z Pokładu idy
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
Jak również takie opinie, totalne zero merytoryki tylko wyższość i

dyskutujesz z typowym poleznyj idiot. Sieje głupoty po grupach i widać że ktoś sollenie mu za to płaci.... Oszczędź czasu i atasu

Madzia

Data: 2012-08-02 23:01:32
Autor: pIOTER
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
W dniu 2012-08-02 22:38, madzia z Pok�adu idy pisze:
Jak r�wnie� takie opinie, totalne zero merytoryki tylko wy�szo�� i

dyskutujesz z typowym poleznyj idiot. Sieje g�upoty po grupach i wida� �e
kto� sollenie mu za to p�aci.... Oszcz�d� czasu i atasu

Madzia


ale za to dobrze wplywa na jego EGO ;P

pIOTER

Data: 2012-08-04 16:03:07
Autor: Titus Atomicus
Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.
In article <jv8rvc$5ne$1@inews.gazeta.pl>, "Szuwaks" <Szuwaks@go2.pl> wrote:

Witam,

W czasie Powstania, Warszawie przybyli na pomoc lotnicy alianccy, w tym przede wszystkim nasi chłopcy tam latający, ale i Brytyjczycy, czy ci z południa Afryki.
Jak zdołałem się dogrzebać w Warszawie rozbiło się 5 maszyn.

Halifax JN-926 148 Dyw RAF spadł zestrzelony na ul. Redutowej (Wola), część załogi zginęła (3 osoby);
Liberator EW-264 178 Dyw RAF spadł w płomieniach na ul. Na Bateryjce (Ochota), cała załoga zginęła;
Liberator KG-836 31 Dyw SAAF rozbił się o domy przy ul. Miodowej (Stare Miasto), cała załoga zginęła;
LiberatorKG-871 31 Dyw SAAF, zestrzelony przez artylerię przeciwlotniczą rozbił się na  Golędzinowie (Praga), cała załoga zginęła

A także na Pradze.

Liberator EV 961 C 178 Bomber Squadron RAF, został zestrzelony w okolicy Parku Skaryszewskiego w nocy z 13 na 14 sierpnia 1944 r. katastrofę przeżył jeden lotnik, sierżant Henry Lloyd Lane.

No i jeszcze

Liberator A w Michalinie, zginęły 2 osoby
Boeing B-17G, Dziekanów Leśny, poległo 8 osób.

I jeszcze to (

Warszawsko i powstaniowo czyli rocznicowo.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona