Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Warto rozmawiać...o PZPN? ;)

Warto rozmawiać...o PZPN? ;)

Data: 2009-11-05 15:55:05
Autor: JC
Warto rozmawiać...o PZPN? ;)
Gdyby kogoś interesowało, na Youtube jest zapis programu, który w założeniu miał być retoryczną dyskusją o polskiej piłce, a okazał się, jak to zwykle u "tego się nie dowiemy, bo zmieniam temat" Pospieszalskiego, przepychanką i przekrzykiwanką o raczej słabej jakości argumentów.
Link do pierwszej części (resztę łatwo znaleźć): http://www.youtube.com/watch?v=0XeKv7KzvRU&feature=related .

Z moich obserwacji, to trochę współczuję dziadkom z PZPN. Zarzuca im się wiele, z czego spora część leży poza zakresem ich kompetencji. Nadużywający "że" red. Lisiewicz mnie położył na łopatki swoim pozycjonowaniem pod kibolstwo, wypominanie partjnej przeszłości członków PZPN, ataki na koniecpzpn.pl (bo kibice nie widzieli Gielecińskiego na meczu, porażające), czy gadki o roli-uwaga-WYCHOWAWCZEJ, jaką zajmują się kibice w formie opraw, bo PZPN nie chce - no po prostu pycha, czekam aż dadzą mu własną rubrykę w TMK. Wąsaty pan z OZSK zagubiony w czasoprzestrzeni, gadka jak w maglu: łoo panie, źle jest, Lechię ukarali za antykomunistyczny transparent, a znowuż kibice w Stalowej Woli się położyli na polu karnym, taka korupcja jest, łojeja. Janusz Atlas jakby po kilku głębszych. W sumie najmniejszym farmazoniarzem okazał się chyba Piechniczek (i Kosecki, ale mało mówił), co przyjmuję ze zgrozą.

pzdr
JC

Data: 2009-11-05 18:25:58
Autor: Przemek Budzyński
Warto rozmawiać...o PZPN? ;)
JC <xipetotec@gazeta.pl> napisał(a):
Janusz Atlas jakby po kilku głębszych.


nieee....ja go jeszcze z lat 80-ycyh z TV pamiętam, to wtedy bywał :) w tym
programie trzeźwy jak osesek. --


Warto rozmawiać...o PZPN? ;)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona