Data: 2010-11-24 21:30:30 | |
Autor: Piotrek | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-24 20:19, =Marcos= wrote:
Załóżmy, że kupuję auto za 3000zł. Jeżdżące, zarejestrowane, ale ma IMHO jedyne, co Ci pomoże przy takiej różnicy to wycena zrobiona przez rzeczoznawcę majątkowego. Miałem podobną sytuację. Wprawdzie w przypadku nieruchomości, ale operat szacunkowy zadziałał bez pudła. Piotrek |
|
Data: 2010-11-24 21:35:27 | |
Autor: Piotrek | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-24 21:30, Piotrek wrote:
Ewentualnie możesz złożyć PCC z wartością z umowy i nie zgodzić się na wycenę US. Wtedy oni powołują biegłego. Jeśli wartość wyceny Twoja i biegłego różni się o więcej niż chyba (!) 30 procent to płacisz za tę opinię. Wtedy oczywiście płacisz PCC z odsetkami od wartości ustalonej przez biegłego. Jeśli samochód jest rzeczywiście tyle wart co napisałeś to jest to chyba optymalne rozwiązanie. Piotrek |
|
Data: 2010-11-24 22:15:28 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WartoĹÄ auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-24, Piotrek <piotrek@pisz.na.berdyczow.info> wrote:
Ewentualnie możesz złożyć PCC z wartością z umowy i nie zgodzić się na wycenę US. Wtedy oni powołują biegłego. Jeśli wartość wyceny Twoja i biegłego różni się o więcej niż chyba (!) 30 procent to płacisz za tę opinię. Wtedy oczywiście płacisz PCC z odsetkami od wartości ustalonej przez biegłego. Zawsze można spór rozstrzygnąć w sądzie. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-11-24 22:24:53 | |
Autor: venioo | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
W dniu 2010-11-24 22:15, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-11-24, Piotrek<piotrek@pisz.na.berdyczow.info> wrote: Ciekawe, ze wiekszosc piszacych na PMS o sądach nigdy w nich nie byla... -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-11-24 22:28:17 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WartoĹÄ auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-24, venioo <p.wienke@onet.eu> wrote:
Robiłeś jakąś ankietę czy tylko jesteś zwolennikiem powtarzania legend o obowiązku płacenia za opinię i podatku według opinii? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-11-25 23:36:21 | |
Autor: venioo | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
W dniu 2010-11-24 22:28, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-11-24, venioo<p.wienke@onet.eu> wrote: Nie robilem ankiety, pracuje jakby od tej drugiej strony i znam temat od podszewki :) -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-11-26 00:18:22 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WartoĹÄ auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-25, venioo <p.wienke@onet.eu> wrote:
Robiłeś jakąś ankietę czy tylko jesteś zwolennikiem powtarzania legend o W skarbówce? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-11-26 21:23:42 | |
Autor: venioo | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
W dniu 2010-11-26 00:18, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-11-25, venioo<p.wienke@onet.eu> wrote: No coś blisko ;) Generalnie, jezeli wartosc tego pojazdu nie jest tak diametralnie rozna od najnizszej katalogowej zeby roznica w podatku >500pln to IMHO nie warto sobie nerwow szargac, bo w razie kontroli za 5 lat stracimy wiecej czasu i $$$ na paliwo niz warta ta cala zabawa. No chyba ze to faktycznie jakis drogi w miare nowy wozek, w ktorym wgniecenie blotnika powoduje wysoki spadek wartosci. -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-11-26 21:52:20 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WartoĹÄ auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-26, venioo <p.wienke@onet.eu> wrote:
To gdzie? Generalnie, jezeli wartosc tego pojazdu nie jest tak diametralnie rozna od najnizszej katalogowej zeby roznica w podatku >500pln to IMHO nie warto sobie nerwow szargac, Nerwy i stracony czas to już każdy sobie sam wycenia. bo w razie kontroli za 5 lat stracimy wiecej czasu i $$$ na paliwo niz warta ta cala zabawa. No chyba ze to faktycznie jakis drogi w miare nowy wozek, w ktorym wgniecenie blotnika powoduje wysoki spadek wartosci. Niektórzy nie lubią wyrzucać w błoto również niższych kwot. Zwłaszcza jak po drugiej stronie jest tylko GłębokiePrzekonanieUrzędnika, nie zmącone znajomością przepisów oraz stanu faktycznego. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-11-27 14:22:39 | |
Autor: JoAsienka | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
Pewnego ślicznego dnia Krzysiek Kielczewski dokonał/a produkcji posta :
On 2010-11-26, venioo <p.wienke@onet.eu> wrote: A kto mnie zmusi do wpisania czegokolwiek więcej w PCC niz "umowa kupna sprzedazy samochodu osobowego" ? wyraźnie jest tam w okienku napisane cos w stylu "zwięzłe określenie treści i przedmiotu czynności cywilnoprawnej" - co nie oznacza wpisywania dokładnych danych samochodu łącznie z rokiem produkcji, kolorem i przebiegiem. Po prostu nalezy wpisać to, co ja proponuje (przetestowane w US Sopot) i mogą się pocałować gdzie chcą, wyrażnie jest napisane na temat :) Wartosc umowy przeciez sie wpisuje gdzie indziej i urzednik nie bedzie decydowal ile on uwaza, ze samochod jest warty.... -- -- JoAsienka **gg 1489928 Człowiek staje się mądry z wiekiem. Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny |
|
Data: 2010-11-27 15:25:38 | |
Autor: J.F. | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
On Sat, 27 Nov 2010 14:22:39 +0100, JoAsienka wrote:
A kto mnie zmusi do wpisania czegokolwiek więcej w PCC niz "umowa kupna sprzedazy samochodu osobowego" ? wyraźnie jest tam w okienku napisane cos w stylu "zwięzłe określenie treści i przedmiotu czynności cywilnoprawnej" - co nie oznacza wpisywania dokładnych danych samochodu łącznie z rokiem produkcji, kolorem i przebiegiem. Po prostu nalezy wpisać to, co ja proponuje (przetestowane w US Sopot) i mogą się pocałować gdzie chcą, wyrażnie jest napisane na temat :) Jedno wezwanie do US celem uzupelnienia deklaracji moze byc wystarczajace :-) A w razie czego moga probowac pare mandacikow wcisnac. Wartosc umowy przeciez sie wpisuje gdzie indziej i urzednik nie bedzie decydowal ile on uwaza, ze samochod jest warty.... Kiedy on chce decydowac, a przynajmniej kontrolowac. I chyba jest na to stosowne rozporzadzenie i mzoe nawet w pouczeniu pisza. J. |
|
Data: 2010-11-27 16:15:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
On Sat, 27 Nov 2010, JoAsienka wrote:
A kto mnie zmusi do wpisania czegokolwiek więcej w PCC niz "umowa kupna No jeszcze podstawę opodatkowania trzeba by podać. wyrażnie jest napisane na temat :) Hm... na druku deklaracji PCC w ogóle jest miejsce na wartość umowy??? Chodzi mi o drobiazg: masz rację, jeśli chodzi o prawo do podania niższej wartości w przypadku pojazdu "do remontu" i tak dalej. Nie wiem jedynie, po co piszesz o wartości UMOWY. Dla celów PCC ona nikogo nie interesuje :| Podstawą opodatkowania jest wartość samochodu - rynkowa. O cenie mogły zadecydować inne czynniki: ktoś koniecznie chciał kupić z powodów sentymentalnych, ktoś inny z oporami kupuje żółty (ale kupił, "bo tańszy"). i urzednik nie bedzie Urzędnik nie, ale ma prawo wziąć rzeczoznawcę. I jak rzeczoznawca zapoda cenę wyższą o ponad 30%, to podatnik dodatkowo zapłaci za usługę wyceny. I teraz to działa na odwrót: podatnik MOŻE podać inne informacje, przewidując możliwe rozpoczęcie postępowania, na podstawie art.180 Ordynacji. Stąd koncepcje zapodawania "wyjaśnień profilaktycznych"! Nakazu (aż do wszczęcia postępowania) oczywiście nie ma :| pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-11-27 18:02:17 | |
Autor: masti | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
Dnia piÄknego Sat, 27 Nov 2010 16:15:25 +0100 osobnik zwany Gotfryd Smolik
news wystukaĹ: On Sat, 27 Nov 2010, JoAsienka wrote:[ciach bzdury] wartoĹÄ rynkowa to jest wartoĹÄ za ktĂłrÄ ludzie coĹ sprzedali/kupili. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-11-27 14:58:11 | |
Autor: venioo | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
W dniu 2010-11-26 21:52, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-11-26, venioo<p.wienke@onet.eu> wrote: Nie powiem, bo polowa grupy mnie do KFa wrzuci od razu ;) A lubie z Wami rozmawiac Generalnie, jezeli wartosc tego pojazdu nie jest tak diametralnie rozna Nerwy i czas sa bezcenne, a szkoda robic "gowniane oszczednosci" zeby pozniej sie uzerac. -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-11-27 21:44:40 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WartoĹÄ auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-27, venioo <p.wienke@onet.eu> wrote:
No coś blisko ;) No to mi wychodzi policja skarbowa :-P Niektórzy nie lubią wyrzucać w błoto również niższych kwot. Zwłaszcza Zależy od podejścia. Znam co najmniej jedną osobę, która takie użeranie się traktuje jak darmową (albo i dochodową) rozrywkę. W sumie to dobrze, że takie osoby są - urzędnik czy funkcjonariusz mają obowiązek stosować się do przepisów i okazjonalne przypomnienie im tego złe nie jest. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-11-27 23:36:39 | |
Autor: venioo | |
Wartość auta uszkodzonego a PCC | |
W dniu 2010-11-27 21:44, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-11-27, venioo<p.wienke@onet.eu> wrote: Oczywiscie. Jesli tylko dysponujesz zbednym czasem i srodkami to czemu nie - mozna o kazdy 1gr walczyc, takie prawo w demokracji. Jak sie cos uda "ugryzc", to sam jestem za. Wiadomo, nikt nie lubi wyrzucac pieniedzy w bloto dla czyjegos widzi mi sie. Trzeba miec tez wizje kosztow porazki. Czy w tym przypadku warto? Moim zdaniem nie. -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 |
|
Data: 2010-11-28 13:04:13 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WartoĹÄ auta uszkodzonego a PCC | |
On 2010-11-27, venioo <p.wienke@onet.eu> wrote:
Zależy od podejścia. Znam co najmniej jedną osobę, która takie użeranie Popatrz na to inaczej: to jest ten sam czas co inni zużywają na pójscie do kina, leżenie bykiem czy pisanie na pręga. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|