Data: 2010-03-08 19:35:33 | |
Autor: Maciej | |
Wbrew zasadom | |
http://www.youtube.com/watch?v=aJpdWHFqHm0 To jest nic! Zresztą to nie miało nic wspólnego z rowerami. Znalazłem jeszcze gorszą rzecz. Jeszcze gorsze utopijne sprawy na temat ekonomii ruchu. To też jest wbrew zasadom - wbrew rozumowi - no bo jak można jechać szybciej przy tym samym wysiłku? To przecież niedorzeczne: http://picasaweb.google.com/lh/photo/UNGzWHfNgCHRqTAP85Nchg?feat=directlink Albo 150W? Skąd wiadomo takie rzeczy że człowiek jest w stanie oddać 150W - przecież to zależy od tego ile zjadł, jakie ma krążenie, czy chce mu się pedałować, etc... ;) -- |
|
Data: 2010-03-08 20:12:34 | |
Autor: arturbac | |
Wbrew zasadom | |
W dniu 2010-03-08 19:35, Maciej pisze:
no bo jak można jechać Jak pomijasz kwestie siły prostopadłej związanej z ssaniem powietrza za sylwetką kierującego to wydaje się to niedorzeczne ale jak ją uwzględnisz to jasno widać że część W idzie na pokonanie sił (sładowych) na tym samym kierunku ale przeciwnym zwrocie - opory toczenia, roznice wysokosci - energ potencjalna i owy opór aerodynamiczny i pewnie jeszcze coś. |
|