Data: 2010-04-03 00:48:18 | |
Autor: Michał Gut | |
Wciąż się zastanawiam | |
mnie sie cos takiego prawie udalo....
w ostatniej chwili zauwazylem i wrocilem na pas.... po prostu w lusterkach juz nie widac a w bocznej szybie jeszcze nie.... |
|
Data: 2010-04-03 09:55:11 | |
Autor: Stefan | |
Wciąż się zastanawiam | |
Michał Gut pisze:
po prostu w lusterkach juz nie widac a w bocznej szybie jeszcze nie.... Tak mogloby byc u jednego, ale u drugiego? Moze mieli klapki na oczach jak konie... |
|
Data: 2010-04-03 01:29:34 | |
Autor: PJ | |
Wciąż się zastanawiam | |
jeden nie widział a drugi miał pierwszeństwo .-)
ps dwa dni temu pewien magik wjechał mi w drzwi na parkingu jak ładowałem dziecko do fotelika, widzieć otwarte drzwi widział ale MUSIAŁ zaparkować, właśnie w tym momencie i na tym miejscu (mimo ze na parkingu było jeszcze kilkadziesiąt innych do dyspozycji) na pytanie czemu to zrobił nie potrafił logicznie odpowiedzieć poza tym ze wrzeszczał ze to moja wina :-) P. |
|
Data: 2010-04-03 02:46:10 | |
Autor: tadek | |
Wciąż się zastanawiam | |
On 3 Kwi, 10:29, PJ <przemek.jedrzejc...@gmail.com> wrote:
jeden nie widział a drugi miał pierwszeństwo .-) ano "młotów" pełno jeździ po polskich drogach. Najgorsze jest to że nie widzą swojej winy tylko kogoś.Wczoraj jeździłem trochę po Łodzi. Kierowcy jak w amoku na czerwonym świetle, wymuszenia, zajeżdżanie drogi. Strach było jeździć |
|
Data: 2010-04-03 14:50:58 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WciÄ Ĺź siÄ zastanawiam | |
On 2010-04-03, PJ <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:
jeden nie widział a drugi miał pierwszeństwo .-) Żaden nie miał pierwszeństwa. ps dwa dni temu pewien magik wjechał mi w drzwi na parkingu jak Policję wzywaliście? pzdr, Krzysiek Kiełczewwski |
|
Data: 2010-04-03 10:07:07 | |
Autor: PJ | |
Wciąż się zastanawiam | |
//Żaden nie miał pierwszeństwa.
wystarczy ze ten drugi myślał ze ma i kolizja gotowa, dwóch śpiących królewiczów na raz to raczej rzadkość //Policję wzywaliście? jasne ze wezwałem, ale sprawca oddalił się po angielsku (na fotkach jest jego szpetna facjata, jak i oba auta) oraz telefon do jego zony, która próbowała mi wytłumaczyć ze on już taki jest nerwowy ... P. |
|
Data: 2010-04-04 14:58:45 | |
Autor: Grejon | |
Wciąż się zastanawiam | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-04-03, PJ <przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote: Jeśli wjeżdżają na jeden pas z 2 stron, to pierwszeństwo ma ten z prawej. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2010-04-04 19:48:47 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
WciÄ Ĺź siÄ zastanawiam | |
On 2010-04-04, Grejon <grejon83@gazeta.pl> wrote:
jeden nie widział a drugi miał pierwszeństwo .-) Ale oni nie wjeżdżają na jeden pas, to nie jest klasyczny przypadek gdzie dwóch zjeżdża na środkowy ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-04-04 03:10:57 | |
Autor: mw | |
Wciąż się zastanawiam | |
On 3 Kwi, 00:48, Michał Gut <mic...@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl>
wrote: mnie sie cos takiego prawie udalo.... Dowcip polega na tym że widzenie peryferyjne w typ przypadku powinno było zadziałać :-D. Poza tym ruszając w korku, no cóż jest dosyć optymistyczne założyć że obok nic nie ma :-). |