Stwierdziłem brak przedniej tablicy rejestracyjnej - przypuszczam, że została w jakiejś pryźmie śniegu przy obecnych trudnościach z parkowaniem. Myślę, że jak kradną to dwie tablice chociaż dla fotoradaru wystarczy jedna.
Proszę o podpowiedź jak działać, zgłaszać na Policję zgubienie/kradzież, w urzędzie wnioskować o wtórnik tablicy, czy zmianę numerów. Co jest szybsze/tańsze. Czy czekając na wtórnik mogę jeździć z "prowizorką tablicy" jakie czasami się widuje za szybami aut. Wiem, że w urzędzie powiedzą, ale nie sposób się do nich dodzwonić.

--
dziękuję
Tadek

Ta-D-K pisze:

Stwierdziłem brak przedniej tablicy rejestracyjnej - przypuszczam, że została w jakiejś pryźmie śniegu przy obecnych trudnościach z parkowaniem. Myślę, że jak kradną to dwie tablice chociaż dla fotoradaru wystarczy jedna.
Proszę o podpowiedź jak działać, zgłaszać na Policję zgubienie/kradzież, w urzędzie wnioskować o wtórnik tablicy, czy zmianę numerów. Co jest szybsze/tańsze. Czy czekając na wtórnik mogę jeździć z "prowizorką tablicy" jakie czasami się widuje za szybami aut. Wiem, że w urzędzie powiedzą, ale nie sposób się do nich dodzwonić.

Od razu zgłaszaj bo jak ktoś zatankuje na twoich tablicach to będziesz miał nieprzyjemności. W urzędzie iść po wtórnik jak miałeś europejskie to koszt 40 parę złotych jak miałeś starsze to 92.50zł Jeździć możesz ale jak się jaki trafi i uprze to ci może i dowód zabrać.

szymo pisze:

Ta-D-K pisze:

Stwierdziłem brak przedniej tablicy rejestracyjnej - przypuszczam, że została w jakiejś pryźmie śniegu przy obecnych trudnościach z parkowaniem. Myślę, że jak kradną to dwie tablice chociaż dla fotoradaru wystarczy jedna.
Proszę o podpowiedź jak działać, zgłaszać na Policję zgubienie/kradzież, w urzędzie wnioskować o wtórnik tablicy, czy zmianę numerów. Co jest szybsze/tańsze. Czy czekając na wtórnik mogę jeździć z "prowizorką tablicy" jakie czasami się widuje za szybami aut. Wiem, że w urzędzie powiedzą, ale nie sposób się do nich dodzwonić.

Od razu zgłaszaj bo jak ktoś zatankuje na twoich tablicach to będziesz miał nieprzyjemności. W urzędzie iść po wtórnik jak miałeś europejskie to koszt 40 parę złotych jak miałeś starsze to 92.50zł Jeździć możesz ale jak się jaki trafi i uprze to ci może i dowód zabrać.

Aha przypilnuj jeszcze żeby ci w dowód wbili że wydali wtórniki bo przy późniejszej kontroli też możesz mieć problemy

Aha przypilnuj jeszcze żeby ci w dowód wbili że wydali wtórniki bo przy późniejszej kontroli też możesz mieć problemy

Jeśli chodzi o wtórniki to będziesz miał problemy za granicą, ponieważ niektóre państwa nie honorują wtórników.

Dnia Wed, 03 Feb 2010 11:27:43 +0100, Ta-D-K napisał(a):

Proszę o podpowiedź jak działać, zgłaszać na Policję zgubienie/kradzież, w urzędzie wnioskować o wtórnik tablicy, czy zmianę numerów. Co jest szybsze/tańsze. Czy czekając na wtórnik mogę jeździć z "prowizorką tablicy" jakie czasami się widuje za szybami aut. Wiem, że w urzędzie powiedzą, ale nie sposób się do nich dodzwonić.

Szybciej (choć ciut drożej) jest zmienić tablice na nowe. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Wiem, że w urzędzie powiedzą, ale nie sposób się do nich dodzwonić.

Skoro i tak przejdziesz się do urzędu to sprawdź czy uczciwy znalazca nie oddał
tam Twoich tablic. Ja kiedyś znalazłem czyjeś tablice to przeszedłem się do
urzędu i tam przyjęli. Nie wiem czy właściciel się znalazł, ale przynajmniej
nikt mu nie zrobi jakiegoś kawału (jak wspomniane tankowanie) na jego numerach.

Szansa może i niewielka, ale skoro i tak tam idziesz to warto sprawdzić zanim
poprosisz o nowe, bo nie jestem pewien czy te znalezione są odpowiednio
ewidencjonowane.

pozdrawiam,
G.

--