|
Data: 2011-12-01 13:41:35 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Bezpiecznik odpowiadający m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia był wyłączony, a systemy samolotu tego nie sygnalizowały; maszyna przed startem była sprawna - stwierdziła komisja badająca awaryjne lądowanie boeinga 767 1 listopada na lotnisku Warszawa Okęcie.
Już podczas wstępnej inspekcji samolotu komisja stwierdziła, że jeden z bezpieczników w samolocie był wyłączony. Jak pisze komisja, zabezpieczał on kilka systemów samolotu, m.in. zastępczy system wypuszczania podwozia. "Pozycja +wyłączono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy samolotu" - napisano we wstępnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wysunelo-raport-ws-ladowania-Boeinga-767,wid,14039766,wiadomosc.html
Kogo mamy za prezydenta?
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-01 08:21:46 |
Autor: J-23 |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 1 Gru, 13:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
Bezpiecznik odpowiadaj cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia by wy czony, a
systemy samolotu tego nie sygnalizowa y; maszyna przed startem by a sprawna -
stwierdzi a komisja badaj ca awaryjne l dowanie boeinga 767 1 listopada na
lotnisku Warszawa Ok cie.
Ju podczas wst pnej inspekcji samolotu komisja stwierdzi a, e jeden z
bezpiecznik w w samolocie by wy czony. Jak pisze komisja, zabezpiecza on
kilka system w samolotu, m.in. zast pczy system wypuszczania podwozia. "Pozycja
+wy czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy
samolotu" - napisano we wst pnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wy...
Kogo mamy za prezydenta?
boukun
Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
To jak bokun, przyjemnie Ci?
Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
|
|
|
Data: 2011-12-01 08:43:04 |
Autor: robertbig |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
W dniu czwartek, 1 grudnia 2011, 17:21:46 UTC+1 użytkownik J-23 napisał:
Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
To jak bokun, przyjemnie Ci?
Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Niby masz łeb na karku. Ale jakis taki barani.
Czy ty uważasz ,ze nieodfajkowanie check listy. Niefrasobliwośc w obsłudze samolotu zarówno amerykańskich techników jak i polskiej załogi to powód do chwały?
Przeciez zycie 220 osób zawisło na włosku!
To jakby robic bohatera z kierowcy autokaru który nie potrafił właczyć ogrzewania. Jechał sobie dalej. Szyby mu zamrzły.
Wjechał do rowu. Ale miał szczęście że nikomu nic sie nie stało !!!
Tylko autokar od spodu rozjebany.
Czy mniejsza skala do ciebie "przemawia" , skoro wieksza nie bardzo ?
To bratku jest skandal. Nie powód do nadawania orderów.
To co sie wyrabia w polskim lotnictwie to po prostu epidemia .
|
|
|
Data: 2011-12-01 18:22:21 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisał w wiadomości news:26625594.128.1322757784500.JavaMail.geo-discussion-forumsyqiw17...
W dniu czwartek, 1 grudnia 2011, 17:21:46 UTC+1 użytkownik J-23 napisał:
Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
To jak bokun, przyjemnie Ci?
Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Niby masz łeb na karku. Ale jakis taki barani.
Czy ty uważasz ,ze nieodfajkowanie check listy.
Niefrasobliwośc w obsłudze samolotu zarówno amerykańskich techników jak i polskiej załogi to powód do chwały?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Amerykańskich techników? A ktoś ich pytał w powietrzu chociaż o radę? Czy załoga kontaktowała się z technikami amerykańskimi? Nic na ten temat nie wiem...
boukun
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-01 09:30:09 |
Autor: robertbig |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
W dniu czwartek, 1 grudnia 2011, 18:22:21 UTC+1 użytkownik boukun napisał:
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ameryka�skich technik�w? A kto� ich pyta� w powietrzu chocia� o rad�? Czy za�oga kontaktowa�a si� z technikami ameryka�skimi? Nic na ten temat nie wiem...
Gdybys najpierw przeczytał a nie tylko tak duzo pisał , to bys sie docztytał ,ze amerykanie przeprowadzali obsługe samolotu .
Widzę że zaczałes znowu zawieszac krzyzyki, stałes sie nardowcem katolikiem i polubiłes wspaniałych amerykanów.
Czy moze juz kochasz bez pamieci uczciwych zydów ? Czy dopiero bedziesz?
|
|
|
Data: 2011-12-01 17:53:02 |
Autor: Obserwator |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a): Czy moze juz kochasz bez pamieci uczciwych zydów ? ********************************
a to zydzi pracowali w serwisie Boeinga? Skad o tym wiesz?
--
|
|
|
Data: 2011-12-02 05:04:24 |
Autor: stevep |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysun ęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia 01-12-2011 o 18:53:02 Obserwator <fajny.d.arzbor@nospam.gazeta.pl> napisał(a):
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a):
Czy moze juz kochasz bez pamieci uczciwych zydów ?
********************************
a to zydzi pracowali w serwisie Boeinga? Skad o tym wiesz?
Jak to skąd, przecież Żydzi ukrzyżowali Chrystusa więc wszystko zło tego świata to oni.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2011-12-01 18:43:07 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisał w wiadomości news:3645121.333.1322760609327.JavaMail.geo-discussion-forumsvbxw7...
W dniu czwartek, 1 grudnia 2011, 18:22:21 UTC+1 użytkownik boukun napisał:
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ameryka�skich technik�w? A kto� ich pyta� w powietrzu chocia� o rad�? Czy za�oga
kontaktowa�a si� z technikami ameryka�skimi? Nic na ten temat nie wiem...
Gdybys najpierw przeczytał a nie tylko tak duzo pisał , to bys sie docztytał ,ze amerykanie przeprowadzali obsługe samolotu .
Widzę że zaczałes znowu zawieszac krzyzyki, stałes sie nardowcem katolikiem i polubiłes wspaniałych amerykanów.
Czy moze juz kochasz bez pamieci uczciwych zydów ? Czy dopiero bedziesz?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
To źle czytasz kolego, to nie Amerykanie są w centrum operacyjnym operatora.
Samolot wystartował z Newark po inspekcji technicznej amerykańskiej grupy obsługowej i od tamtej pory z Amerykanami się załoga nie kontaktowała.
boukun
|
|
Data: 2011-12-01 17:45:29 |
Autor: Obserwator |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Amerykańskich techników? A ktoś ich pytał w powietrzu chociaż o radę? Czy załog
a kontaktowała się z technikami amerykańskimi? Nic na ten temat nie wiem...
no wlasnie, prawie godzine krazyl nad Okeciem i nie mogl sie porozumiec z
serwisem Boeinga?
Ciekawe tez jest to, ze az w dwoch punktach uszkodzenia dotyczyla AKURAT
wysuwania podwozia. Sledztwo nie jest zakonczone. Jankesi na pewno dokladnie *przepytaja* tych
technikow ktorzy przeprowadzili inspekcje samolotu przed odlotem.
To w koncu nie Federacja Ruska;)
--
|
|
Data: 2011-12-01 10:21:30 |
Autor: robertbig |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
W dniu czwartek, 1 grudnia 2011, 18:45:29 UTC+1 użytkownik Obsrywator napisał:
Sledztwo nie jest zakonczone. Jankesi na pewno dokladnie *przepytaja* tych
technikow ktorzy przeprowadzili inspekcje samolotu przed odlotem.
To w koncu nie Federacja Ruska;)
No własnie .
Gdybys ogladał np "Horror w przestworzach" Cykl dokumentalny o katastrofach lotniczych. ..
To bys sie sporo dowiedziała o amerykanach i ich podejściu do obsługi..
Norma w niektórych liniach jest znaczne przeciaganie okresowych przegladów podzespołow które tego juz wymagaja. W niektórch przypadkach 2-3 krotnie.
Pewien inzynier wiedzacy o fałaszowniu dokumentacji
Zgłosił to w końcu sprawe do Urzedu Nadzoru Lotnictwa.
Co usłyszał ?
Jesli Pan to zrobi musi pan sie liczyć z tym ,ze JUZ NIGDY NIE BEDZIE PAN MÓGŁ PRACOWAC W BARANZY ! NIKT PANA NIE ZTRUDNI.
NIGDY TEZ NIE UDA SIE PANU ZNALEZC PRACY NA PAŃSTWOWEJ POSADZIE !
Taka jest cena "wychylenia sie " w wolnym kraju.
Puściłes pare z geby . Wilczy bilet do końca zycia.
Tak skończył temten człowiek .
Jako bardzo niebezpieczny bo... , uczciwy!?
Nie to co u ruskich panie Osrywator. Co ?
Oczywiście jeden z samolotów rozjebał sie . I jak ustaliała komisja przyczyna było zmeczeniowe uszkodzenie układu sterownia. Na skutek rażacego wydłużania okresów serwiswoch przewidzinaych dla danych podzespołow.
Oczywiście Pan Inzynier pomimo że doszło jednak do katasrofy której chciał zapobiec, nigdy nie znalazł pracy w branzy ani w .....
Ameryka jast dobra dla takich kłamliwych sieciuchów jak ty .
Alo innych złodziei albo głupków.
Uczciwi gina tam z kretesem.
|
|
|
Data: 2011-12-01 18:38:27 |
Autor: Obserwator |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a): (ciach)
nie dosc ze piszesz pod roznymi nickami, klamiesz i krecisz byle wyszlo na
strone ruska, ublizasz mi tylko dlatego, ze mam inne poglady i uwazasz ze jestes kim? Pewnie jak ci napisze ze jestes ewidentnie KACAPSKI pomiot, to sie obrazisz?
Popierasz kazda niegodziwosc antypolska wyrezyserowana przez putinowska Rosje,
wskazujesz jako winnych np. Zydow lub PiS, bo tak przeciez najlatwiej znalezc
kozla ofiarnego aby zatuszowac bolszewicki bandytyzm.
Z takim kims nie da sie dyskutowac, bo dla ciebie wazniejszy jest interes nie
polski tylko putinowskiej Rosji.
Wlasnie tacy jak ty sprzedaja w ordynarny na chama sposob wlasny kraj i winami
za obecna tragiczna sytuacje obciazaja np. partie opozycyjna PiS i ...krasnoludki.
Gdybys byl Polakiem, a nie sowieckim przybleda, to potraktowalbys powaznie
rzetelny tekst o geopolityce ktory zamiescilem.
Ale ty Polakiem nie jestes, tylko czerwonym pomiotem.
--
|
|
|
Data: 2011-12-01 23:54:45 |
Autor: robertbig |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
W dniu czwartek, 1 grudnia 2011, 19:38:27 UTC+1 użytkownik Primo pomiotem to ty jestes .Takim z Łubnej. Nic wiecej.
Ale jak rozumiem nie masz nic nie skomentownia nt.jw. ??? O niesamowitosci obsługi naziemnej w usa ?
Bo to nie jest po twojej lini politycznej ?!
Nie dośc że usa i izrael to temat tabu. To nawet ich winy i podłości które ujarzały światło dzienne trzeba zamiatac natychmiast pod dywan???
Tacy jak ty byli komunistycznymi aktywistami. Tacy jak ty sa dzis lobbystami amer-zdowskimi.
Baw sie dobrze.
Bo jeżeli ruskie dymali na raz od frontu raz od tyłu.
To nowa spółka jebie na na dwa baty . I nawet buzi nie da...
Dlaczego w takim razie nie masz awersji do "zachodu" i usa???
Widac nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego jakie interesy i na jaka skale. Równiez jesli chodzi o sektory strategiczne i militarne. Robią z rosja usa ,niemcy ,francja.
Reszta europy npina sie jak sie moze żeby tez cos na tym zarobic.
Tylko głuptaki herbu kura w swojej durnocie. Z jednej strony sa dymani przez nowy układ. A z drugiej nie wchodzą w droge (interesy) temu układowi.
Czy ty prowdząc sklepik z kasza bedziesz sprawdzał paszporty każdemu klientowi ? Czy tylko naleznośc cie obchodzi?
|
|
|
Data: 2011-12-02 12:58:51 |
Autor: Obserwator |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a): (,,,)
przeciez widac kim jestes. B O L S Z E W I C K I pomiot, klamca, ludzki smiec.
Gardze takim bydlem jak ty.
--
|
|
|
Data: 2011-12-02 14:27:27 |
Autor: stevep |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysun ęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia 02-12-2011 o 13:58:51 Obserwator <fajny.d.arzbor@nospam.gazeta.pl> napisał(a):
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a):
(,,,)
przeciez widac kim jestes. B O L S Z E W I C K I pomiot, klamca, ludzki smiec.
Gardze takim bydlem jak ty.
Hmmm, czyż to nie piękne?
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2011-12-02 20:42:36 |
Autor: robertbig |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Nie pierwszy raz Osrywator tak wzniósł sie na wyzyny swojej elokwencji w stosunku do mojej osoby.
Argumenty w dyskusji ma zajebiste.
Czekałem na to kiedy ponownie sie rozbuja.
Teraz Osrywator moze już czekac na wezwanie do sądu.
|
|
|
Data: 2011-12-03 10:25:06 |
Autor: Leprechaun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4688335.40.1322887356643.JavaMail.geo-discussion-forumsyqcc19...
Nie pierwszy raz Osrywator tak wzniósł sie na wyzyny swojej elokwencji w
stosunku do mojej osoby.
Argumenty w dyskusji ma zajebiste.
Czekałem na to kiedy ponownie sie rozbuja.
Teraz Osrywator moze już czekac na wezwanie do sądu.
Tu masz wrzucony kiedyś na psp link do jego popisów: http://w807.wrzuta.pl/plik/3DdAoZLo3mx/obserwator Przydadzą się.
BomBel
|
|
|
Data: 2011-12-01 18:52:00 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jb8efo$og4$1inews.gazeta.pl...
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Amerykańskich techników? A ktoś ich pytał w powietrzu chociaż o radę? Czy załog
a
kontaktowała się z technikami amerykańskimi? Nic na ten temat nie wiem...
no wlasnie, prawie godzine krazyl nad Okeciem i nie mogl sie porozumiec z
serwisem Boeinga?
Ciekawe tez jest to, ze az w dwoch punktach uszkodzenia dotyczyla AKURAT
wysuwania podwozia.
Sledztwo nie jest zakonczone. Jankesi na pewno dokladnie *przepytaja* tych
technikow ktorzy przeprowadzili inspekcje samolotu przed odlotem.
To w koncu nie Federacja Ruska;)
Wtedy, jak wtedy, ale co 8 godzin robili, wiedząc, że mają poważną awarię...
Awaryjny system w każdym bądź razie działał, ponoć to jankesów sprowadzono, żeby wcisnęli ten guzik (sic!) A system był przed odlotem sprawny, bo podwozie się wciągnęło hydraulicznie...
boukun
|
|
Data: 2011-12-01 17:54:37 |
Autor: Obserwator |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Wtedy, jak wtedy, ale co 8 godzin robili, wiedząc, że mają poważną awarię...
..pewnie spali. Lot w koncu wielogodzinny:))
--
|
|
|
Data: 2011-12-01 19:06:24 |
Autor: Leprechaun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jb8efo$og4$1inews.gazeta.pl...
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Amerykańskich techników? A ktoś ich pytał w powietrzu chociaż o radę? Czy
załog
a
kontaktowała się z technikami amerykańskimi? Nic na ten temat nie wiem...
no wlasnie, prawie godzine krazyl nad Okeciem i nie mogl sie porozumiec z
serwisem Boeinga?
Ciekawe tez jest to, ze az w dwoch punktach uszkodzenia dotyczyla AKURAT
wysuwania podwozia.
Sledztwo nie jest zakonczone. Jankesi na pewno dokladnie *przepytaja* tych
technikow ktorzy przeprowadzili inspekcje samolotu przed odlotem.
To w koncu nie Federacja Ruska;)
Czy wam wszystkim zupełnie odbiło? Wyskoczony bezpiecznik to efekt jakiegoś
zwarcia w systemie. Skąd wiesz co mogło spowodować jego ponowne wciśnięcie?!
Może pożar, może jakiś wybuch. Skąd niby pilot miałby wiedzieć co się może
stać? Przypomnij sobie, po przekroczeniu granicy samolotowi towarzyszył 2
F-16. Jak sądzisz, po co? Brano pod uwagę wszystko! Zamach też. Myslcie
trochę do cholery! Czyście zupełnie powariowali? Do cholery, to nie
bezpiecznik w starym radiu! Dzieki takiemu myśleniu (zaryzykujemy, może się
uda) rozwalił się TU pod Smoleńskiem.
BomBel
|
|
Data: 2011-12-01 19:13:34 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Leprechaun" <brudy.polityczne@pralnia.tw> napisał w wiadomości news:4ed7c313$0$1447$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jb8efo$og4$1inews.gazeta.pl...
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Amerykańskich techników? A ktoś ich pytał w powietrzu chociaż o radę? Czy
załog
a
kontaktowała się z technikami amerykańskimi? Nic na ten temat nie wiem...
no wlasnie, prawie godzine krazyl nad Okeciem i nie mogl sie porozumiec z
serwisem Boeinga?
Ciekawe tez jest to, ze az w dwoch punktach uszkodzenia dotyczyla AKURAT
wysuwania podwozia.
Sledztwo nie jest zakonczone. Jankesi na pewno dokladnie *przepytaja* tych
technikow ktorzy przeprowadzili inspekcje samolotu przed odlotem.
To w koncu nie Federacja Ruska;)
Czy wam wszystkim zupełnie odbiło? Wyskoczony bezpiecznik to efekt jakiegoś
zwarcia w systemie. Skąd wiesz co mogło spowodować jego ponowne wciśnięcie?!
Może pożar, może jakiś wybuch. Skąd niby pilot miałby wiedzieć co się może
stać? Przypomnij sobie, po przekroczeniu granicy samolotowi towarzyszył 2
F-16. Jak sądzisz, po co? Brano pod uwagę wszystko! Zamach też. Myslcie
trochę do cholery! Czyście zupełnie powariowali? Do cholery, to nie
bezpiecznik w starym radiu! Dzieki takiemu myśleniu (zaryzykujemy, może się
uda) rozwalił się TU pod Smoleńskiem.
BomBel
Czyś ty głupi? Ten bezpiecznki nie był "wyskoczony" tylko standardowo tak jest wyciśnięty, dla bezpiueczeństwa, żeby podwozie przypadkiem awaryjnie nie wyskoczyło... Ponoć tam nawet napis stoi, nie włączać!
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-01 19:25:56 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Leprechaun" <brudy.polityczne@pralnia.tw> napisał w wiadomości news:4ed7c313$0$1447$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jb8efo$og4$1inews.gazeta.pl...
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Amerykańskich techników? A ktoś ich pytał w powietrzu chociaż o radę? Czy
załog
a
kontaktowała się z technikami amerykańskimi? Nic na ten temat nie wiem...
no wlasnie, prawie godzine krazyl nad Okeciem i nie mogl sie porozumiec z
serwisem Boeinga?
Ciekawe tez jest to, ze az w dwoch punktach uszkodzenia dotyczyla AKURAT
wysuwania podwozia.
Sledztwo nie jest zakonczone. Jankesi na pewno dokladnie *przepytaja* tych
technikow ktorzy przeprowadzili inspekcje samolotu przed odlotem.
To w koncu nie Federacja Ruska;)
Czy wam wszystkim zupełnie odbiło? Wyskoczony bezpiecznik to efekt jakiegoś
zwarcia w systemie. Skąd wiesz co mogło spowodować jego ponowne wciśnięcie?!
Może pożar, może jakiś wybuch. Skąd niby pilot miałby wiedzieć co się może
stać? Przypomnij sobie, po przekroczeniu granicy samolotowi towarzyszył 2
F-16. Jak sądzisz, po co? Brano pod uwagę wszystko! Zamach też. Myslcie
trochę do cholery! Czyście zupełnie powariowali? Do cholery, to nie
bezpiecznik w starym radiu! Dzieki takiemu myśleniu (zaryzykujemy, może się
uda) rozwalił się TU pod Smoleńskiem.
Nareszcie ktoś rozsądny.
Ktoś na grupie pisał, że gdy mu w samochodzie zgaśnie silnik, to sprawdza bezpieczniki.
Minęły te czasy, gdy samochód naprawiało się młotkiem i przecinakiem. Jeśli silnik w twoim samochodzie zgaśnie masz tylko dwa wyjścia. Jedno wynika z drugiego. Sprawdzasz czy masz paliwo. Jeśli go nie masz - zapychasz po paliwo. Jeśli jest - dzwonisz po pomoc drogową.
Przecinakiem współczesnego samochodu nie naprawisz.
--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
|
|
Data: 2011-12-01 18:50:00 |
Autor: Obserwator |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):
Nareszcie ktoś rozsądny.
bardzo rozsadny, prawie jak ty , bo pisze pod kilkoma nickami i trzyma ruska
antypolska strone.
--
|
|
|
Data: 2011-12-01 20:48:50 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4ed7c6b7$0$1463$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Leprechaun" <brudy.polityczne@pralnia.tw> napisał w wiadomości news:4ed7c313$0$1447$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:jb8efo$og4$1inews.gazeta.pl...
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Amerykańskich techników? A ktoś ich pytał w powietrzu chociaż o radę? Czy
załog
a
kontaktowała się z technikami amerykańskimi? Nic na ten temat nie wiem...
no wlasnie, prawie godzine krazyl nad Okeciem i nie mogl sie porozumiec z
serwisem Boeinga?
Ciekawe tez jest to, ze az w dwoch punktach uszkodzenia dotyczyla AKURAT
wysuwania podwozia.
Sledztwo nie jest zakonczone. Jankesi na pewno dokladnie *przepytaja* tych
technikow ktorzy przeprowadzili inspekcje samolotu przed odlotem.
To w koncu nie Federacja Ruska;)
Czy wam wszystkim zupełnie odbiło? Wyskoczony bezpiecznik to efekt jakiegoś
zwarcia w systemie. Skąd wiesz co mogło spowodować jego ponowne wciśnięcie?!
Może pożar, może jakiś wybuch. Skąd niby pilot miałby wiedzieć co się może
stać? Przypomnij sobie, po przekroczeniu granicy samolotowi towarzyszył 2
F-16. Jak sądzisz, po co? Brano pod uwagę wszystko! Zamach też. Myslcie
trochę do cholery! Czyście zupełnie powariowali? Do cholery, to nie
bezpiecznik w starym radiu! Dzieki takiemu myśleniu (zaryzykujemy, może się
uda) rozwalił się TU pod Smoleńskiem.
Nareszcie ktoś rozsądny.
Ktoś na grupie pisał, że gdy mu w samochodzie zgaśnie silnik, to sprawdza bezpieczniki.
Minęły te czasy, gdy samochód naprawiało się młotkiem i przecinakiem. Jeśli silnik w twoim samochodzie zgaśnie masz tylko dwa wyjścia. Jedno wynika z drugiego. Sprawdzasz czy masz paliwo. Jeśli go nie masz - zapychasz po paliwo. Jeśli jest - dzwonisz po pomoc drogową.
Przecinakiem współczesnego samochodu nie naprawisz.
Jak można być tak ograniczonym umysłowo. Gdzie tu widać jakikolwiek rozsądek? Co ma awaria samolotu i nie włączenie prostego bezpiecznika żeby wypuścić awaryjnie podwozie do samochodu i samochodowych bezpieczników?
boukun
|
|
Data: 2011-12-01 18:10:08 |
Autor: boukun |
Wcisnieto bezpiecznik i podwozie sie wysunelo - raport ws. ladowania Boeinga 767 |
Uzytkownik "J-23" <khanula@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:c6443bf6-d79d-4046-ae6a-2ff80398fa07z12g2000yqm.googlegroups.com...
On 1 Gru, 13:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
Bezpiecznik odpowiadaj cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia by wy czony, a
systemy samolotu tego nie sygnalizowa y; maszyna przed startem by a sprawna -
stwierdzi a komisja badaj ca awaryjne l dowanie boeinga 767 1 listopada na
lotnisku Warszawa Ok cie.
Ju podczas wst pnej inspekcji samolotu komisja stwierdzi a, e jeden z
bezpiecznik w w samolocie by wy czony. Jak pisze komisja, zabezpiecza on
kilka system w samolotu, m.in. zast pczy system wypuszczania podwozia. "Pozycja
+wy czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy
samolotu" - napisano we wst pnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wy...
Kogo mamy za prezydenta?
boukun
Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
To jak bokun, przyjemnie Ci?
Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Dlaczego przywalic? Przeciez niepoprawnie sie zachowal. Dlaczego prezydent mu dupe ratowal? Czy ze wszystkimi, którzy popelnia przestepstwa tak sie w Polsce obchodzi? Czy jak ja za kierownica sie niebezpiecznie zachowam, to prezydent czy prokuratura mi da medal?
Przeciez tam zostalo nieswiadomie 230 osób narazonych na utrate zdrowia lub zycia?
Kogo mamy za prezydenta, jesli on bez watpliwosci o tym wylaczonym bezpieczniku wiedzial i celowo szopke w palacu odstawil, by prokuratura byla powsciagliwa?...
boukun
|
|
Data: 2011-12-01 10:13:11 |
Autor: J-23 |
Wcisnieto bezpiecznik i podwozie sie wysunelo - raport ws. ladowania Boeinga 767 |
On 1 Gru, 18:10, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
Uzytkownik "J-23" <khan...@gazeta.pl> napisal w wiadomoscinews:c6443bf6-d79d-4046-ae6a-2ff80398fa07z12g2000yqm.googlegroups.com...
> On 1 Gru, 13:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
>> Bezpiecznik odpowiadaj cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia by wy czony, a
>> systemy samolotu tego nie sygnalizowa y; maszyna przed startem by a sprawna -
>> stwierdzi a komisja badaj ca awaryjne l dowanie boeinga 767 1 listopada na
>> lotnisku Warszawa Ok cie.
>> Ju podczas wst pnej inspekcji samolotu komisja stwierdzi a, e jeden z
>> bezpiecznik w w samolocie by wy czony. Jak pisze komisja, zabezpiecza on
>> kilka system w samolotu, m.in. zast pczy system wypuszczania podwozia.
>> "Pozycja
>> +wy czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy
>> samolotu" - napisano we wst pnym raporcie.
>>http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wy...
>> Kogo mamy za prezydenta?
>> boukun
> Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
> To jak bokun, przyjemnie Ci?
> Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Dlaczego przywalic? Przeciez niepoprawnie sie zachowal. Dlaczego prezydent mu
dupe ratowal? Czy ze wszystkimi, kt rzy popelnia przestepstwa tak sie w Polsce
obchodzi? Czy jak ja za kierownica sie niebezpiecznie zachowam, to prezydent czy
prokuratura mi da medal?
Przeciez tam zostalo nieswiadomie 230 os b narazonych na utrate zdrowia lub
zycia?
Kogo mamy za prezydenta, jesli on bez watpliwosci o tym wylaczonym bezpieczniku
wiedzial i celowo szopke w palacu odstawil, by prokuratura byla powsciagliwa?...
boukun
skad wiesz ze "niepoprawnie sie zachowal"? gdybys ewentualnie uratowal
kilkaset osob, to najprawdopodobniej rowniez otrzymalbys jakas nagrode
|
|
|
Data: 2011-12-01 10:29:57 |
Autor: robertbig |
Wcisnieto bezpiecznik i podwozie sie wysunelo - raport ws. ladowania Boeinga 767 |
W dniu czwartek, 1 grudnia 2011, 19:13:11 UTC+1 użytkownik J-23 napisał:
skad wiesz ze "niepoprawnie sie zachowal"? gdybys ewentualnie uratowal
kilkaset osob, to najprawdopodobniej rowniez otrzymalbys jakas nagrode
No to wracamy do atobusu ponownie.Czyli nauki logicznego myslenia.
Może za drugim razem zrozumiesz?
Znaczy sie w/g twojego rozumowania ,jesli kierowca autobusu sie nawali ale uda mu sie dowieźć pasażerów na miejsce.
To nalezy mu sie nagroda?
|
|
|
Data: 2011-12-01 19:21:39 |
Autor: boukun |
Wcisnieto bezpiecznik i podwozie sie wysunelo - raport ws. ladowania Boeinga 767 |
Uzytkownik "J-23" <khanula@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:0f892b74-7315-4421-80af-802d0a099de2o1g2000vbe.googlegroups.com...
On 1 Gru, 18:10, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
Uzytkownik "J-23" <khan...@gazeta.pl> napisal w wiadomoscinews:c6443bf6-d79d-4046-ae6a-2ff80398fa07z12g2000yqm.googlegroups.com...
> On 1 Gru, 13:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
>> Bezpiecznik odpowiadaj cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia by wy >> czony, a
>> systemy samolotu tego nie sygnalizowa y; maszyna przed startem by a >> sprawna -
>> stwierdzi a komisja badaj ca awaryjne l dowanie boeinga 767 1 listopada na
>> lotnisku Warszawa Ok cie.
>> Ju podczas wst pnej inspekcji samolotu komisja stwierdzi a, e jeden z
>> bezpiecznik w w samolocie by wy czony. Jak pisze komisja, zabezpiecza on
>> kilka system w samolotu, m.in. zast pczy system wypuszczania podwozia.
>> "Pozycja
>> +wy czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez >> systemy
>> samolotu" - napisano we wst pnym raporcie.
>>http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wy...
>> Kogo mamy za prezydenta?
>> boukun
> Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
> To jak bokun, przyjemnie Ci?
> Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Dlaczego przywalic? Przeciez niepoprawnie sie zachowal. Dlaczego prezydent mu
dupe ratowal? Czy ze wszystkimi, kt rzy popelnia przestepstwa tak sie w Polsce
obchodzi? Czy jak ja za kierownica sie niebezpiecznie zachowam, to prezydent czy
prokuratura mi da medal?
Przeciez tam zostalo nieswiadomie 230 os b narazonych na utrate zdrowia lub
zycia?
Kogo mamy za prezydenta, jesli on bez watpliwosci o tym wylaczonym bezpieczniku
wiedzial i celowo szopke w palacu odstawil, by prokuratura byla powsciagliwa?...
boukun
skad wiesz ze "niepoprawnie sie zachowal"? gdybys ewentualnie uratowal
kilkaset osob, to najprawdopodobniej rowniez otrzymalbys jakas nagrode
Co najmniej nie taktowne i dylematyczna jest taka decyzja prezydenta o odznaczeniu w ekspresowym tempie pilotów. Ale ostatnio da sie zauwazyc, ze prezydent wszystkim i nikomu chce sie spodobac... Nie przypominam sobie, by jakikolwiek inny prezydent tyle projektów ustaw przedkladal i taka inicjatywe ustawodawcza przejawial i tez w wiekszosci bardzo kontrowersyjna.. No ale, jak ma sie tylu i takich, a nie innych doradców, to to jest aparat... Niby jedna osoba, a ile moze...
boukun
|
|
Data: 2011-12-01 18:13:39 |
Autor: Buba |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia Thu, 1 Dec 2011 08:21:46 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
On 1 Gru, 13:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
Bezpiecznik odpowiadaj cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia by wy czony, a
systemy samolotu tego nie sygnalizowa y; maszyna przed startem by a sprawna -
stwierdzi a komisja badaj ca awaryjne l dowanie boeinga 767 1 listopada na
lotnisku Warszawa Ok cie.
Ju podczas wst pnej inspekcji samolotu komisja stwierdzi a, e jeden z
bezpiecznik w w samolocie by wy czony. Jak pisze komisja, zabezpiecza on
kilka system w samolotu, m.in. zast pczy system wypuszczania podwozia. "Pozycja
+wy czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy
samolotu" - napisano we wst pnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wy...
Kogo mamy za prezydenta?
boukun
Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
To jak bokun, przyjemnie Ci?
Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Kto taki ten boukun? Co prezydent ma do kpt Wrony? Ten boukun jest
ekspertem od wypadków lotniczych? --
Wysłany 2011-12-01 18:12:09.
|
|
Data: 2011-12-01 18:23:21 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Buba" <bubabuba@sittingbull.ca> napisał w wiadomości news:vloeh0e61upf.19ac15p94k431.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 1 Dec 2011 08:21:46 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
On 1 Gru, 13:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
Bezpiecznik odpowiadaj cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia by wy czony, a
systemy samolotu tego nie sygnalizowa y; maszyna przed startem by a sprawna -
stwierdzi a komisja badaj ca awaryjne l dowanie boeinga 767 1 listopada na
lotnisku Warszawa Ok cie.
Ju podczas wst pnej inspekcji samolotu komisja stwierdzi a, e jeden z
bezpiecznik w w samolocie by wy czony. Jak pisze komisja, zabezpiecza on
kilka system w samolotu, m.in. zast pczy system wypuszczania podwozia. "Pozycja
+wy czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy
samolotu" - napisano we wst pnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wy...
Kogo mamy za prezydenta?
boukun
Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
To jak bokun, przyjemnie Ci?
Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Kto taki ten boukun? Co prezydent ma do kpt Wrony? Ten boukun jest
ekspertem od wypadków lotniczych?
No właśnie, co ma? Kotyliony?
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-02 05:05:55 |
Autor: stevep |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysun ęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia 01-12-2011 o 18:13:39 Buba <bubabuba@sittingbull.ca> napisał(a):
Dnia Thu, 1 Dec 2011 08:21:46 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
On 1 Gru, 13:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:
Bezpiecznik odpowiadaj cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia by wy czony, a
systemy samolotu tego nie sygnalizowa y; maszyna przed startem by a sprawna -
stwierdzi a komisja badaj ca awaryjne l dowanie boeinga 767 1 listopada na
lotnisku Warszawa Ok cie.
Ju podczas wst pnej inspekcji samolotu komisja stwierdzi a, e jeden z
bezpiecznik w w samolocie by wy czony. Jak pisze komisja, zabezpiecza on
kilka system w samolotu, m.in. zast pczy system wypuszczania podwozia. "Pozycja
+wy czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy
samolotu" - napisano we wst pnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wy...
Kogo mamy za prezydenta?
boukun
Kowalskiemu zdechla krowa. Niby obcy czlowiek, a jednak przyjemnie!
To jak bokun, przyjemnie Ci?
Niby kapitan Wrona obcy czlowiek ale jak milo mu przywalic!
Kto taki ten boukun? Co prezydent ma do kpt Wrony? Ten boukun jest
ekspertem od wypadków lotniczych?
Eeee, nie tylko, przede wszystkim od Żydów.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
Data: 2011-12-01 14:51:15 |
Autor: Ronald Kuczek |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 12/01/2011 01:41 PM, boukun wrote:
Bezpiecznik odpowiadający m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia był
wyłączony, a systemy samolotu tego nie sygnalizowały; maszyna przed
startem była sprawna - stwierdziła komisja badająca awaryjne lądowanie
boeinga 767 1 listopada na lotnisku Warszawa Okęcie.
Już podczas wstępnej inspekcji samolotu komisja stwierdziła, że jeden z
bezpieczników w samolocie był wyłączony. Jak pisze komisja, zabezpieczał
on kilka systemów samolotu, m.in. zastępczy system wypuszczania
podwozia. "Pozycja +wyłączono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani
sygnalizowana przez systemy samolotu" - napisano we wstępnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wysunelo-raport-ws-ladowania-Boeinga-767,wid,14039766,wiadomosc.html
Bezpiecznik to jest bezpiecznik a nie jakiś włącznik, który ktoś sobie do woli włącza/wyłącza (chyba, że procedury wyraźnie nakazują włączenie/wyłączenie jakiegoś konkretnego). Jeśli w czasie ekspoatacji - w tym wypadku lotu bezpiecznik zadziałał i otworzył obwód oznacza to tylko tyle, że wydarzyło się coś co wymagało takiej reakcji (np. dzięki odcięciu zasilania nie doszło do pożaru). Od sprawdzania/wymiany/włączania bezpieczników jest obsługa naziemna PRZED startem.
RK
|
|
Data: 2011-12-01 17:47:38 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:jb80r1$kpc$1mx1.internetia.pl...
On 12/01/2011 01:41 PM, boukun wrote:
Bezpiecznik odpowiadający m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia był
wyłączony, a systemy samolotu tego nie sygnalizowały; maszyna przed
startem była sprawna - stwierdziła komisja badająca awaryjne lądowanie
boeinga 767 1 listopada na lotnisku Warszawa Okęcie.
Już podczas wstępnej inspekcji samolotu komisja stwierdziła, że jeden z
bezpieczników w samolocie był wyłączony. Jak pisze komisja, zabezpieczał
on kilka systemów samolotu, m.in. zastępczy system wypuszczania
podwozia. "Pozycja +wyłączono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani
sygnalizowana przez systemy samolotu" - napisano we wstępnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wysunelo-raport-ws-ladowania-Boeinga-767,wid,14039766,wiadomosc.html
Bezpiecznik to jest bezpiecznik a nie jakiś włącznik, który ktoś sobie do woli włącza/wyłącza (chyba, że procedury wyraźnie nakazują włączenie/wyłączenie jakiegoś konkretnego). Jeśli w czasie ekspoatacji - w tym wypadku lotu bezpiecznik zadziałał i otworzył obwód oznacza to tylko tyle, że wydarzyło się coś co wymagało takiej reakcji (np. dzięki odcięciu zasilania nie doszło do pożaru). Od sprawdzania/wymiany/włączania bezpieczników jest obsługa naziemna PRZED startem.
RK
Koleś, nic nie kumasz, może to wynik tego, że propaganda nie spoczywa i ciemnemu ludowi wygraża wybuchem po wciśnięciu bezpiecznika, tyle tylko, że ten bezpiecznik został AKTYWOWANY i nie tylko nic nie wybuchło, ale wyszło podwozie.
Ten jeden ważny bezpiecznik nie był w ogóle przez załogę wciskany, co więcej, oni nie mieli pojęcia, do czego on służy, co więcej, on jest standardowo wyłączony, żeby właśnie nie daj bóg ktoś nie wcisnął drugiego przez pomyłkę i nie wyskoczyło podwozie...
To jest bezpiecznik zabezpieczający włączanie awaryjnego systemu wypuszczania podwozia i on w maszynach PLL LOT nigdy jeszcze nie został włączony, nie było po temu jak dotąd takiej potrzeby i okazji.
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-02 08:37:18 |
Autor: Ronald Kuczek |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 12/01/2011 05:47 PM, boukun wrote:
Koleś, nic nie kumasz, może to wynik tego, że propaganda nie spoczywa i
ciemnemu ludowi wygraża wybuchem po wciśnięciu bezpiecznika, tyle tylko,
że ten bezpiecznik został AKTYWOWANY i nie tylko nic nie wybuchło, ale
wyszło podwozie.
Ten jeden ważny bezpiecznik nie był w ogóle przez załogę wciskany, co
więcej, oni nie mieli pojęcia, do czego on służy, co więcej, on jest
standardowo wyłączony, żeby właśnie nie daj bóg ktoś nie wcisnął
drugiego przez pomyłkę i nie wyskoczyło podwozie...
To jest bezpiecznik zabezpieczający włączanie awaryjnego systemu
wypuszczania podwozia i on w maszynach PLL LOT nigdy jeszcze nie został
włączony, nie było po temu jak dotąd takiej potrzeby i okazji.
To ty nic nie kumasz "koleś". Czepiłeś się jak rzep psiego ogona mądrości publikowanych przez dziennikarzy z opcji dla aktualnie rządzących niechętnej i pieprzysz jak potłuczony. Najłatwiej, po rusku zwalić winę na pilota, bo przecież wszystko było charaszo.
RK
|
|
|
Data: 2011-12-02 10:31:21 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:jb9v9u$a4m$1mx1.internetia.pl...
On 12/01/2011 05:47 PM, boukun wrote:
Koleś, nic nie kumasz, może to wynik tego, że propaganda nie spoczywa i
ciemnemu ludowi wygraża wybuchem po wciśnięciu bezpiecznika, tyle tylko,
że ten bezpiecznik został AKTYWOWANY i nie tylko nic nie wybuchło, ale
wyszło podwozie.
Ten jeden ważny bezpiecznik nie był w ogóle przez załogę wciskany, co
więcej, oni nie mieli pojęcia, do czego on służy, co więcej, on jest
standardowo wyłączony, żeby właśnie nie daj bóg ktoś nie wcisnął
drugiego przez pomyłkę i nie wyskoczyło podwozie...
To jest bezpiecznik zabezpieczający włączanie awaryjnego systemu
wypuszczania podwozia i on w maszynach PLL LOT nigdy jeszcze nie został
włączony, nie było po temu jak dotąd takiej potrzeby i okazji.
To ty nic nie kumasz "koleś". Czepiłeś się jak rzep psiego ogona mądrości publikowanych przez dziennikarzy z opcji dla aktualnie rządzących niechętnej i pieprzysz jak potłuczony. Najłatwiej, po rusku zwalić winę na pilota, bo przecież wszystko było charaszo.
RK
Następny, który z każdej sprawy, każdej tragedii robi politykę, wykorzystuje na użytek polityki.
Czyli jednym słowem sam przyznajesz, że co najmniej niefortunne było na prędce odznaczanie kapitana Wrony przez Prezydenta i robienie z niego bohatera...
No i Ruskich tu mamy teraz...
PS. A zanim jakikolwiek portal, jakakolwiek publikacja o tym niewciśniętym guziku pisała, to ja już 2-go listopada ostrzegałem, że tam była w tym samolocie lekcewaga, a potem, że prezydent zamierza robić hucpę na prędce pomimo, że piloci nie włączyli jednego najważniejszego bezpiecznika...
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-02 10:48:33 |
Autor: Ronald Kuczek |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 12/02/2011 10:31 AM, boukun wrote:
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości
news:jb9v9u$a4m$1mx1.internetia.pl...
On 12/01/2011 05:47 PM, boukun wrote:
Koleś, nic nie kumasz, może to wynik tego, że propaganda nie spoczywa i
ciemnemu ludowi wygraża wybuchem po wciśnięciu bezpiecznika, tyle tylko,
że ten bezpiecznik został AKTYWOWANY i nie tylko nic nie wybuchło, ale
wyszło podwozie.
Ten jeden ważny bezpiecznik nie był w ogóle przez załogę wciskany, co
więcej, oni nie mieli pojęcia, do czego on służy, co więcej, on jest
standardowo wyłączony, żeby właśnie nie daj bóg ktoś nie wcisnął
drugiego przez pomyłkę i nie wyskoczyło podwozie...
To jest bezpiecznik zabezpieczający włączanie awaryjnego systemu
wypuszczania podwozia i on w maszynach PLL LOT nigdy jeszcze nie został
włączony, nie było po temu jak dotąd takiej potrzeby i okazji.
To ty nic nie kumasz "koleś". Czepiłeś się jak rzep psiego ogona
mądrości publikowanych przez dziennikarzy z opcji dla aktualnie
rządzących niechętnej i pieprzysz jak potłuczony. Najłatwiej, po rusku
zwalić winę na pilota, bo przecież wszystko było charaszo.
RK
Następny, który z każdej sprawy, każdej tragedii robi politykę,
wykorzystuje na użytek polityki.
Czyli jednym słowem sam przyznajesz, że co najmniej niefortunne było na
prędce odznaczanie kapitana Wrony przez Prezydenta i robienie z niego
bohatera...
No i Ruskich tu mamy teraz...
PS. A zanim jakikolwiek portal, jakakolwiek publikacja o tym
niewciśniętym guziku pisała, to ja już 2-go listopada ostrzegałem, że
tam była w tym samolocie lekcewaga, a potem, że prezydent zamierza robić
hucpę na prędce pomimo, że piloci nie włączyli jednego najważniejszego
bezpiecznika...
Czy tego chcemy czy nie to po Smoleńsku każda sprawa, która ma jakikolwiek związek z lotnictwem będzie wykorzystywana w polityce.
Nastąpiło przegięcie w drugą stronę - oto wspaniały pilot, bohater, medale, srutututu, byle dowalić "tamtym" i znów nie będzie uczciwego wyjaśnienia wypadku (a szkoda, bo być może mogłoby to komuś uratować w przyszłości życie). W zależności od tego kto będzie aktualnie u władzy to albo zostanie przyjęta wersja, że zawinił brak procedur, wyłączenie nieszczęsnego bezpiecznika nie jest nigdzie rejestrowane ani sygnalizowane przez systemy samolotu itp. albo piloci zostaną obarczeni winą za wypadek i wręcz dostaną wyroki.
Podzielam Twoje zdanie w sprawie lotu przez ocean - decyzję uważam za skandaliczną (ktokolwiek ją podjął). Poważna awaria nastąpiła zaraz po starcie i należało wracać a nie kontynuować wielogodzinny lot ryzykując wystąpienie kolejnych awarii już nad oceanem i ewentualny tragiczny koniec na dnie Atlantyku.
Druga rzecz, która mnie bulwersuje w całej sprawie to fakt, że już mówi się o remoncie i powrocie tej maszyny do lotów. To jest dopiero skandal.
RK
|
|
|
Data: 2011-12-02 11:06:55 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:jba701$jpl$1mx1.internetia.pl...
On 12/02/2011 10:31 AM, boukun wrote:
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości
news:jb9v9u$a4m$1mx1.internetia.pl...
On 12/01/2011 05:47 PM, boukun wrote:
Koleś, nic nie kumasz, może to wynik tego, że propaganda nie spoczywa i
ciemnemu ludowi wygraża wybuchem po wciśnięciu bezpiecznika, tyle tylko,
że ten bezpiecznik został AKTYWOWANY i nie tylko nic nie wybuchło, ale
wyszło podwozie.
Ten jeden ważny bezpiecznik nie był w ogóle przez załogę wciskany, co
więcej, oni nie mieli pojęcia, do czego on służy, co więcej, on jest
standardowo wyłączony, żeby właśnie nie daj bóg ktoś nie wcisnął
drugiego przez pomyłkę i nie wyskoczyło podwozie...
To jest bezpiecznik zabezpieczający włączanie awaryjnego systemu
wypuszczania podwozia i on w maszynach PLL LOT nigdy jeszcze nie został
włączony, nie było po temu jak dotąd takiej potrzeby i okazji.
To ty nic nie kumasz "koleś". Czepiłeś się jak rzep psiego ogona
mądrości publikowanych przez dziennikarzy z opcji dla aktualnie
rządzących niechętnej i pieprzysz jak potłuczony. Najłatwiej, po rusku
zwalić winę na pilota, bo przecież wszystko było charaszo.
RK
Następny, który z każdej sprawy, każdej tragedii robi politykę,
wykorzystuje na użytek polityki.
Czyli jednym słowem sam przyznajesz, że co najmniej niefortunne było na
prędce odznaczanie kapitana Wrony przez Prezydenta i robienie z niego
bohatera...
No i Ruskich tu mamy teraz...
PS. A zanim jakikolwiek portal, jakakolwiek publikacja o tym
niewciśniętym guziku pisała, to ja już 2-go listopada ostrzegałem, że
tam była w tym samolocie lekcewaga, a potem, że prezydent zamierza robić
hucpę na prędce pomimo, że piloci nie włączyli jednego najważniejszego
bezpiecznika...
Czy tego chcemy czy nie to po Smoleńsku każda sprawa, która ma jakikolwiek związek z lotnictwem będzie wykorzystywana w polityce.
Nastąpiło przegięcie w drugą stronę - oto wspaniały pilot, bohater, medale, srutututu, byle dowalić "tamtym" i znów nie będzie uczciwego wyjaśnienia wypadku (a szkoda, bo być może mogłoby to komuś uratować w przyszłości życie). W zależności od tego kto będzie aktualnie u władzy to albo zostanie przyjęta wersja, że zawinił brak procedur, wyłączenie nieszczęsnego bezpiecznika nie jest nigdzie rejestrowane ani sygnalizowane przez systemy samolotu itp. albo piloci zostaną obarczeni winą za wypadek i wręcz dostaną wyroki.
Podzielam Twoje zdanie w sprawie lotu przez ocean - decyzję uważam za skandaliczną (ktokolwiek ją podjął). Poważna awaria nastąpiła zaraz po starcie i należało wracać a nie kontynuować wielogodzinny lot ryzykując wystąpienie kolejnych awarii już nad oceanem i ewentualny tragiczny koniec na dnie Atlantyku.
Druga rzecz, która mnie bulwersuje w całej sprawie to fakt, że już mówi się o remoncie i powrocie tej maszyny do lotów. To jest dopiero skandal.
Pierwsza sprawa: bezpiecznik:
"...Postanowiliśmy krążyć nad Warszawą i wspólnie ze sztabem kryzysowym na ziemi, w skład którego wchodzili m.in. mechanicy, na zimno analizować sytuację i szukać wyjścia. Zapadła decyzja o kilkakrotnym sprawdzeniu bezpieczników. Ich pozycję kontrolował najpierw samodzielnie drugi pilot Jurek Szwarc, a potem wykonywał to samo z udziałem szefa pokładu. Ustalenia były identyczne: pozycja bezpieczników właściwa, brak reakcji systemu elektrycznego..."
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html
To są słowa kapitana Wrony. Nawiasem mówiąc, piloci musieliby być ślepi, o co ich nie podejrzewam, żeby nie zauważyli wyłączonego bezpiecznika (są zdjęcia tej tablicy). Jeśli dajesz wiarę pismakom, którzy twierdzą co innego - twój wybór.
Druga sprawa: przelot.
"...Po pierwszym kwadransie lotu zorientowaliśmy się, że nastąpił i utrzymuje się znaczny spadek ciśnienia płynu w centralnym systemie hydraulicznym. Ponieważ takie systemy mamy trzy, należy je tak skonfigurować, aby usterka się nie rozszerzała i nie oddziaływała na inne instalacje. Dlatego odłączony został centralny system hydrauliczny i zaczęliśmy się przygotowywać do ewentualnego lądowania z użyciem awaryjnego, elektrycznego systemu wypuszczenia podwozia, opierając się na innych procedurach niż standardowa.
Oczywiście nawiązaliśmy kontakt z odpowiednimi służbami operacyjnymi w Warszawie. Korzystając z instrukcji przygotowanej na podstawie wytycznych producenta, dotyczącej wszystkich dających się przewidzieć sytuacji awaryjnych, potwierdziliśmy konieczność użycia systemu elektrycznego do wypuszczenia podwozia podczas lądowania w Warszawie. I na taki wariant przygotowywaliśmy się, kontynuując lot..."
Ten sam link.
Rozumiem, że jesteś ekspertem lotniczym z wieloletnim doświadczeniem i wiesz doskonale jakie zagrożenia dla bezpieczeństwa przelotu przez ocean stanowiła ta właśnie awaria.
Jeśli nie, to lepiej w tej kwestii zamilcz.
--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
|
|
|
Data: 2011-12-02 11:30:36 |
Autor: Ronald Kuczek |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 12/02/2011 11:06 AM, Bogdan Idzikowski wrote:
Czy tego chcemy czy nie to po Smoleńsku każda sprawa, która ma
jakikolwiek związek z lotnictwem będzie wykorzystywana w polityce.
Nastąpiło przegięcie w drugą stronę - oto wspaniały pilot, bohater,
medale, srutututu, byle dowalić "tamtym" i znów nie będzie uczciwego
wyjaśnienia wypadku (a szkoda, bo być może mogłoby to komuś uratować w
przyszłości życie). W zależności od tego kto będzie aktualnie u władzy
to albo zostanie przyjęta wersja, że zawinił brak procedur, wyłączenie
nieszczęsnego bezpiecznika nie jest nigdzie rejestrowane ani
sygnalizowane przez systemy samolotu itp. albo piloci zostaną
obarczeni winą za wypadek i wręcz dostaną wyroki.
Podzielam Twoje zdanie w sprawie lotu przez ocean - decyzję uważam za
skandaliczną (ktokolwiek ją podjął). Poważna awaria nastąpiła zaraz po
starcie i należało wracać a nie kontynuować wielogodzinny lot
ryzykując wystąpienie kolejnych awarii już nad oceanem i ewentualny
tragiczny koniec na dnie Atlantyku.
Druga rzecz, która mnie bulwersuje w całej sprawie to fakt, że już
mówi się o remoncie i powrocie tej maszyny do lotów. To jest dopiero
skandal.
Pierwsza sprawa: bezpiecznik:
"...Postanowiliśmy krążyć nad Warszawą i wspólnie ze sztabem kryzysowym
na ziemi, w skład którego wchodzili m.in. mechanicy, na zimno analizować
sytuację i szukać wyjścia. Zapadła decyzja o kilkakrotnym sprawdzeniu
bezpieczników. Ich pozycję kontrolował najpierw samodzielnie drugi pilot
Jurek Szwarc, a potem wykonywał to samo z udziałem szefa pokładu.
Ustalenia były identyczne: pozycja bezpieczników właściwa, brak reakcji
systemu elektrycznego..."
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html
Fakt jest jeden - bezpiecznik po lądowaniu był wyłączony i w takim stanie zastała go obsługa naziemna w chwili podnoszenia samolotu. Bezpiecznik mógł zostać poprawnie załączony przez załogę i wyskoczyć podczas awaryjnego lądowania ale takie rzeczy powinni inżynierowie wyjaśnić, to nie jest miejsce na spekulacje.
Możliwość jest jeszcze jedna, zauważ - kapitan mówi, że pozycja bezpieczników była właściwa. Właściwą (standardową) pozycją dla tego konkretnego bezpiecznika jest "wyłączony".
To są słowa kapitana Wrony. Nawiasem mówiąc, piloci musieliby być ślepi,
o co ich nie podejrzewam, żeby nie zauważyli wyłączonego bezpiecznika
(są zdjęcia tej tablicy). Jeśli dajesz wiarę pismakom, którzy twierdzą
co innego - twój wybór.
Nie wiem kiedy zrobiono zdjęcia - przed podniesieniem samolotu czy po, już po załączeniu krytycznego bezpiecznika.
Druga sprawa: przelot.
"...Po pierwszym kwadransie lotu zorientowaliśmy się, że nastąpił i
utrzymuje się znaczny spadek ciśnienia płynu w centralnym systemie
hydraulicznym. Ponieważ takie systemy mamy trzy, należy je tak
skonfigurować, aby usterka się nie rozszerzała i nie oddziaływała na
inne instalacje. Dlatego odłączony został centralny system hydrauliczny
i zaczęliśmy się przygotowywać do ewentualnego lądowania z użyciem
awaryjnego, elektrycznego systemu wypuszczenia podwozia, opierając się
na innych procedurach niż standardowa.
Oczywiście nawiązaliśmy kontakt z odpowiednimi służbami operacyjnymi w
Warszawie. Korzystając z instrukcji przygotowanej na podstawie
wytycznych producenta, dotyczącej wszystkich dających się przewidzieć
sytuacji awaryjnych, potwierdziliśmy konieczność użycia systemu
elektrycznego do wypuszczenia podwozia podczas lądowania w Warszawie. I
na taki wariant przygotowywaliśmy się, kontynuując lot..."
Ten sam link.
Rozumiem, że jesteś ekspertem lotniczym z wieloletnim doświadczeniem i
wiesz doskonale jakie zagrożenia dla bezpieczeństwa przelotu przez ocean
stanowiła ta właśnie awaria.
Jeśli nie, to lepiej w tej kwestii zamilcz.
Chętnie zamykasz usta ludziom o poglądach odmiennych od Twoich. A co, Ty jesteś ekspertem ? Też nie, więc nie mów mi co mam pisać czy też nie.
Decyzję o przelocie podjęli pracownicy centrali LOT w Warszawie argumentując to koniecznością wielogodzinnego pozostawania w powietrzu w celu zużycia paliwa oraz lądowania w nocy na obcym lotnisku.
To, czy z tą konkretną awarią powinni byli lecieć przez ocean czy nie rozstrzygnie raport a i NTSB będzie miała coś w tej kwestii do powiedzenia.
RK
|
|
|
Data: 2011-12-02 12:01:28 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:jba9er$6n9$1mx1.internetia.pl...
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html
Fakt jest jeden - bezpiecznik po lądowaniu był wyłączony i w takim stanie zastała go obsługa naziemna w chwili podnoszenia samolotu. Bezpiecznik mógł zostać poprawnie załączony przez załogę i wyskoczyć podczas awaryjnego lądowania ale takie rzeczy powinni inżynierowie wyjaśnić, to nie jest miejsce na spekulacje.
Otóż to, nie ma miejsca na spekulacje. Trzymaj się tego.
Możliwość jest jeszcze jedna, zauważ - kapitan mówi, że pozycja bezpieczników była właściwa. Właściwą (standardową) pozycją dla tego konkretnego bezpiecznika jest "wyłączony".
Bzdura. Bezpiecznik zabezpieczał kilka obwodów i jego standardową pozycją jest "włączony" bo po to tam jest i takie jest przeznaczenie bezpieczników. Gdyby było odwrotnie, obwody które zabezpieczał byłyby wyłączone (logika się kłania). Po co bezpiecznik, który jest wyłączony?
To są słowa kapitana Wrony. Nawiasem mówiąc, piloci musieliby być ślepi,
o co ich nie podejrzewam, żeby nie zauważyli wyłączonego bezpiecznika
(są zdjęcia tej tablicy). Jeśli dajesz wiarę pismakom, którzy twierdzą
co innego - twój wybór.
Nie wiem kiedy zrobiono zdjęcia - przed podniesieniem samolotu czy po, już po załączeniu krytycznego bezpiecznika.
Nie ma znaczenia. Chodzi o to, że dokładnie i z daleka widać stan bezpieczników. Popatrz se na zdjęcie.
Chętnie zamykasz usta ludziom o poglądach odmiennych od Twoich. A co, Ty jesteś ekspertem ? Też nie, więc nie mów mi co mam pisać czy też nie.
Decyzję o przelocie podjęli pracownicy centrali LOT w Warszawie argumentując to koniecznością wielogodzinnego pozostawania w powietrzu w celu zużycia paliwa oraz lądowania w nocy na obcym lotnisku.
To, czy z tą konkretną awarią powinni byli lecieć przez ocean czy nie rozstrzygnie raport a i NTSB będzie miała coś w tej kwestii do powiedzenia.
I tego się trzymaj. Przecież cały czas o tym piszę. Poczekaj na końcowy raport. Tworzą go specjaliści i eksperci z wieloletnim doświadczeniem.
--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
|
|
|
Data: 2011-12-02 14:46:45 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4ed8b00a$0$8439$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:jba9er$6n9$1mx1.internetia.pl...
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html
Fakt jest jeden - bezpiecznik po lądowaniu był wyłączony i w takim stanie zastała go obsługa naziemna w chwili podnoszenia samolotu. Bezpiecznik mógł zostać poprawnie załączony przez załogę i wyskoczyć podczas awaryjnego lądowania ale takie rzeczy powinni inżynierowie wyjaśnić, to nie jest miejsce na spekulacje.
Otóż to, nie ma miejsca na spekulacje. Trzymaj się tego.
Możliwość jest jeszcze jedna, zauważ - kapitan mówi, że pozycja bezpieczników była właściwa. Właściwą (standardową) pozycją dla tego konkretnego bezpiecznika jest "wyłączony".
Bzdura. Bezpiecznik zabezpieczał kilka obwodów i jego standardową pozycją jest "włączony" bo po to tam jest i takie jest przeznaczenie bezpieczników. Gdyby było odwrotnie, obwody które
GWno prawda, jego standardowa pozycja jest wyłączony, włączenie go groziło wypadnięciem podwozia...
Logika się kłania, zabezpieczenie działa czasami w drugą stronę..., na zasadzie wyłączenia z góry obiegu.
zabezpieczał byłyby wyłączone (logika się
kłania). Po co bezpiecznik, który jest wyłączony?
To są słowa kapitana Wrony. Nawiasem mówiąc, piloci musieliby być ślepi,
o co ich nie podejrzewam, żeby nie zauważyli wyłączonego bezpiecznika
(są zdjęcia tej tablicy). Jeśli dajesz wiarę pismakom, którzy twierdzą
co innego - twój wybór.
Nie wiem kiedy zrobiono zdjęcia - przed podniesieniem samolotu czy po, już po załączeniu krytycznego bezpiecznika.
Nie ma znaczenia. Chodzi o to, że dokładnie i z daleka widać stan bezpieczników. Popatrz se na zdjęcie.
Chętnie zamykasz usta ludziom o poglądach odmiennych od Twoich. A co, Ty jesteś ekspertem ? Też nie, więc nie mów mi co mam pisać czy też nie.
Decyzję o przelocie podjęli pracownicy centrali LOT w Warszawie argumentując to koniecznością wielogodzinnego pozostawania w powietrzu w celu zużycia paliwa oraz lądowania w nocy na obcym lotnisku.
To, czy z tą konkretną awarią powinni byli lecieć przez ocean czy nie rozstrzygnie raport a i NTSB będzie miała coś w tej kwestii do powiedzenia.
I tego się trzymaj. Przecież cały czas o tym piszę. Poczekaj na końcowy raport. Tworzą go specjaliści i eksperci z wieloletnim doświadczeniem.
A taki jak ty i pożal się boże prezydent chcą od początku uchodzić za ekspertów...
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-02 11:38:46 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4ed8a342$0$8448$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:jba701$jpl$1mx1.internetia.pl...
On 12/02/2011 10:31 AM, boukun wrote:
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości
news:jb9v9u$a4m$1mx1.internetia.pl...
On 12/01/2011 05:47 PM, boukun wrote:
Koleś, nic nie kumasz, może to wynik tego, że propaganda nie spoczywa i
ciemnemu ludowi wygraża wybuchem po wciśnięciu bezpiecznika, tyle tylko,
że ten bezpiecznik został AKTYWOWANY i nie tylko nic nie wybuchło, ale
wyszło podwozie.
Ten jeden ważny bezpiecznik nie był w ogóle przez załogę wciskany, co
więcej, oni nie mieli pojęcia, do czego on służy, co więcej, on jest
standardowo wyłączony, żeby właśnie nie daj bóg ktoś nie wcisnął
drugiego przez pomyłkę i nie wyskoczyło podwozie...
To jest bezpiecznik zabezpieczający włączanie awaryjnego systemu
wypuszczania podwozia i on w maszynach PLL LOT nigdy jeszcze nie został
włączony, nie było po temu jak dotąd takiej potrzeby i okazji.
To ty nic nie kumasz "koleś". Czepiłeś się jak rzep psiego ogona
mądrości publikowanych przez dziennikarzy z opcji dla aktualnie
rządzących niechętnej i pieprzysz jak potłuczony. Najłatwiej, po rusku
zwalić winę na pilota, bo przecież wszystko było charaszo.
RK
Następny, który z każdej sprawy, każdej tragedii robi politykę,
wykorzystuje na użytek polityki.
Czyli jednym słowem sam przyznajesz, że co najmniej niefortunne było na
prędce odznaczanie kapitana Wrony przez Prezydenta i robienie z niego
bohatera...
No i Ruskich tu mamy teraz...
PS. A zanim jakikolwiek portal, jakakolwiek publikacja o tym
niewciśniętym guziku pisała, to ja już 2-go listopada ostrzegałem, że
tam była w tym samolocie lekcewaga, a potem, że prezydent zamierza robić
hucpę na prędce pomimo, że piloci nie włączyli jednego najważniejszego
bezpiecznika...
Czy tego chcemy czy nie to po Smoleńsku każda sprawa, która ma jakikolwiek związek z lotnictwem będzie wykorzystywana w polityce.
Nastąpiło przegięcie w drugą stronę - oto wspaniały pilot, bohater, medale, srutututu, byle dowalić "tamtym" i znów nie będzie uczciwego wyjaśnienia wypadku (a szkoda, bo być może mogłoby to komuś uratować w przyszłości życie). W zależności od tego kto będzie aktualnie u władzy to albo zostanie przyjęta wersja, że zawinił brak procedur, wyłączenie nieszczęsnego bezpiecznika nie jest nigdzie rejestrowane ani sygnalizowane przez systemy samolotu itp. albo piloci zostaną obarczeni winą za wypadek i wręcz dostaną wyroki.
Podzielam Twoje zdanie w sprawie lotu przez ocean - decyzję uważam za skandaliczną (ktokolwiek ją podjął). Poważna awaria nastąpiła zaraz po starcie i należało wracać a nie kontynuować wielogodzinny lot ryzykując wystąpienie kolejnych awarii już nad oceanem i ewentualny tragiczny koniec na dnie Atlantyku.
Druga rzecz, która mnie bulwersuje w całej sprawie to fakt, że już mówi się o remoncie i powrocie tej maszyny do lotów. To jest dopiero skandal.
Pierwsza sprawa: bezpiecznik:
"...Postanowiliśmy krążyć nad Warszawą i wspólnie ze sztabem kryzysowym na ziemi, w skład którego wchodzili m.in. mechanicy, na zimno analizować sytuację i szukać wyjścia. Zapadła decyzja o kilkakrotnym sprawdzeniu bezpieczników. Ich pozycję kontrolował najpierw samodzielnie drugi pilot Jurek Szwarc, a potem wykonywał to samo z udziałem szefa pokładu. Ustalenia były identyczne: pozycja bezpieczników właściwa, brak reakcji systemu elektrycznego..."
Pierwsza sprawa:
Czy do dzisiaj, kapitan Wrona odpowidział publicznie i jasno, czy wcisnął ten cholerny guzik? Nie! Wyciśnięty guzik zarejestrowała i udokumentowała PKBWL w kilkanaście minut po wylądowaniu samolotu i ewakuacji pasażerów. Następnie 3-go wcisnęli go po podniesieniu samolotu technicy i wypuścili podwozie...
Poza tym, cały czas ogólnie się mówi, że nie ma mowy o tym bezpieczniku i jego włączaniu w instrukcji, w tzw. Check liście...
Dlaczego bawisz się w adwokata kogoś, kto nie che się wcale bronić?
To są słowa kapitana Wrony. Nawiasem mówiąc, piloci musieliby być ślepi, o co ich nie podejrzewam, żeby nie zauważyli wyłączonego bezpiecznika (są zdjęcia tej tablicy). Jeśli dajesz wiarę pismakom, którzy twierdzą co innego - twój wybór.
Tam ponoć stoi, żeby go nie wciskać. A co na to check lista?
To nie pismaki, tylko PKBWL...
Druga sprawa: przelot.
"...Po pierwszym kwadransie lotu zorientowaliśmy się, że nastąpił i utrzymuje się znaczny spadek ciśnienia płynu w centralnym systemie hydraulicznym. Ponieważ takie systemy mamy trzy, należy je tak skonfigurować, aby usterka się nie rozszerzała i nie oddziaływała na inne instalacje. Dlatego odłączony został centralny system hydrauliczny i zaczęliśmy się przygotowywać do ewentualnego lądowania z użyciem awaryjnego, elektrycznego systemu wypuszczenia podwozia, opierając się na innych procedurach niż standardowa.
Oczywiście nawiązaliśmy kontakt z odpowiednimi służbami operacyjnymi w Warszawie. Korzystając z instrukcji przygotowanej na podstawie wytycznych producenta, dotyczącej wszystkich dających się przewidzieć sytuacji awaryjnych, potwierdziliśmy konieczność użycia systemu elektrycznego do wypuszczenia podwozia podczas lądowania w Warszawie. I na taki wariant przygotowywaliśmy się, kontynuując lot..."
Ten sam link.
I to był zasadniczy błąd i karygodne zlekceważenie zagrożenia...
boukun
|
|
Data: 2011-12-02 13:48:28 |
Autor: A. Filip |
WciĹniÄto bezpiecznik i podwozie siÄ wysunÄĹo Boeinga 767 |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
[...]
Pierwsza sprawa: bezpiecznik:
"...PostanowiliĹmy krÄ
ĹźyÄ nad WarszawÄ
i wspĂłlnie ze sztabem
kryzysowym na ziemi, w skĹad ktĂłrego wchodzili m.in. mechanicy, na
zimno analizowaÄ sytuacjÄ i szukaÄ wyjĹcia. ZapadĹa decyzja o
kilkakrotnym sprawdzeniu bezpiecznikĂłw. Ich pozycjÄ kontrolowaĹ
najpierw samodzielnie drugi pilot Jurek Szwarc, a potem wykonywaĹ to
samo z udziaĹem szefa pokĹadu. Ustalenia byĹy identyczne: pozycja
bezpiecznikĂłw wĹaĹciwa, brak reakcji systemu elektrycznego..."
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html
To sÄ
sĹowa kapitana Wrony. Nawiasem mĂłwiÄ
c, piloci musieliby byÄ
Ĺlepi, o co ich nie podejrzewam, Ĺźeby nie zauwaĹźyli wyĹÄ
czonego
bezpiecznika (sÄ
zdjÄcia tej tablicy). JeĹli dajesz wiarÄ pismakom,
ktĂłrzy twierdzÄ
co innego - twĂłj wybĂłr.
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html - strona 6
Jak rozumiem "zarzuty" lecÄ
po linii sugestii nie sprawdzenia
bezpiecznikĂłw na tym (mniej wyeksponowanym) panelu. ChoÄ taki tekst jak
powyĹźej robiĹby z pominiÄcia sprawdzenia *czÄĹci* bezpiecznikĂłw bardzo
powaĹźny zarzut dla *dwĂłch* osĂłb na pokĹadzie i caĹego szkolenia
personelu LOT.
Moja filozofia w takich przypadkach to Ĺźe jeĹli ktoĹ by sam podstawiĹ
gĹowÄ pod topĂłr to nie trzeba siÄ spieszyÄ z przedwczesnym spuszczaniem
topora, wypada starannie sprawdziÄ, bez poĹpiechu ale i bez zwĹoki.
Druga sprawa: przelot.
"...Po pierwszym kwadransie lotu zorientowaliĹmy siÄ, Ĺźe nastÄ
piĹ i
utrzymuje siÄ znaczny spadek ciĹnienia pĹynu w centralnym systemie
hydraulicznym. PoniewaĹź takie systemy mamy trzy, naleĹźy je tak
skonfigurowaÄ, aby usterka siÄ nie rozszerzaĹa i nie oddziaĹywaĹa na
inne instalacje. Dlatego odĹÄ
czony zostaĹ centralny system
hydrauliczny i zaczÄliĹmy siÄ przygotowywaÄ do ewentualnego lÄ
dowania
z uĹźyciem awaryjnego, elektrycznego systemu wypuszczenia podwozia,
opierajÄ
c siÄ na innych procedurach niĹź standardowa.
OczywiĹcie nawiÄ
zaliĹmy kontakt z odpowiednimi sĹuĹźbami operacyjnymi w
Warszawie. KorzystajÄ
c z instrukcji przygotowanej na podstawie
wytycznych producenta, dotyczÄ
cej wszystkich dajÄ
cych siÄ przewidzieÄ
sytuacji awaryjnych, potwierdziliĹmy koniecznoĹÄ uĹźycia systemu
elektrycznego do wypuszczenia podwozia podczas lÄ
dowania w
Warszawie. I na taki wariant przygotowywaliĹmy siÄ, kontynuujÄ
c
lot..."
Ten sam link.
Rozumiem, Ĺźe jesteĹ ekspertem lotniczym z wieloletnim doĹwiadczeniem i
wiesz doskonale jakie zagroĹźenia dla bezpieczeĹstwa przelotu przez
ocean stanowiĹa ta wĹaĹnie awaria.
JeĹli nie, to lepiej w tej kwestii zamilcz.
W tej kwestii zarzuty lecÄ
po linii Ĺźe kapitan powinien ostroĹźnie
zaĹoĹźyÄ kilku procentowe ryzyko wystÄ
pienia *kolejnych* awarii w trakcie
dalszego lotu LOT po tym jak coĹ juĹź siÄ spierdoliĹo i nie ryzykowaÄ
Ĺźe wyskoczÄ
w trakcie wielogodzinnego przelotu nad oceanem *z dala od lotnisk*.
W klasycznej rosyjskiej ruletce kula jest jedna a bÄbenek ma 6 pozycji.
5/6 razy siÄ przeĹźywa a 1/6 *NIE*. CzÄĹciej siÄ przeĹźywa ale i tak jak
siÄ gra (czÄĹciej) to siÄ w koĹcu zginie. Piloci spec-puĹku teĹź "do czasu"
lÄ
dowali bez wypadkĂłw w warunkach poniĹźej minimĂłw pogodowych, nieprawdaĹź?
--
A. Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej).
Pierwszy raz mnie wieszajÄ
, nie poznam siÄ na tem!
-- Fredro, Aleksander (1793-1876)
|
|
Data: 2011-12-02 14:50:28 |
Autor: boukun |
WciĹniÄto bezpiecznik i podwozie siÄ wysunÄĹo - raport ws. lÄ
dowania Boeinga 767 |
UĹźytkownik "A. Filip" <anfi@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:f4li51iw3b-BC2gladys.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
[...]
Pierwsza sprawa: bezpiecznik:
"...PostanowiliĹmy krÄ
ĹźyÄ nad WarszawÄ
i wspĂłlnie ze sztabem
kryzysowym na ziemi, w skĹad ktĂłrego wchodzili m.in. mechanicy, na
zimno analizowaÄ sytuacjÄ i szukaÄ wyjĹcia. ZapadĹa decyzja o
kilkakrotnym sprawdzeniu bezpiecznikĂłw. Ich pozycjÄ kontrolowaĹ
najpierw samodzielnie drugi pilot Jurek Szwarc, a potem wykonywaĹ to
samo z udziaĹem szefa pokĹadu. Ustalenia byĹy identyczne: pozycja
bezpiecznikĂłw wĹaĹciwa, brak reakcji systemu elektrycznego..."
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html
To sÄ
sĹowa kapitana Wrony. Nawiasem mĂłwiÄ
c, piloci musieliby byÄ
Ĺlepi, o co ich nie podejrzewam, Ĺźeby nie zauwaĹźyli wyĹÄ
czonego
bezpiecznika (sÄ
zdjÄcia tej tablicy). JeĹli dajesz wiarÄ pismakom,
ktĂłrzy twierdzÄ
co innego - twĂłj wybĂłr.
http://tygodnik.onet.pl/30,0,70747,1,artykul.html - strona 6
Jak rozumiem "zarzuty" lecÄ
po linii sugestii nie sprawdzenia
bezpiecznikĂłw na tym (mniej wyeksponowanym) panelu. ChoÄ taki tekst jak
powyĹźej robiĹby z pominiÄcia sprawdzenia *czÄĹci* bezpiecznikĂłw bardzo
powaĹźny zarzut dla *dwĂłch* osĂłb na pokĹadzie i caĹego szkolenia
personelu LOT.
Moja filozofia w takich przypadkach to Ĺźe jeĹli ktoĹ by sam podstawiĹ
gĹowÄ pod topĂłr to nie trzeba siÄ spieszyÄ z przedwczesnym spuszczaniem
topora, wypada starannie sprawdziÄ, bez poĹpiechu ale i bez zwĹoki.
PrzecieĹź to juĹź dawno wiadomo, Ĺźe go nie wciskali. Zarzuty pojawiĹy siÄ oficjalnie juĹź 3-go listopada, a jak mamy miesiÄ
c po katastrofie, to do tej pory unika siÄ zadawania pytania kapitanowi i nie udzieliĹ on odpowiedzi, czy ten bezpiecznik prĂłbowaĹ wcisnÄ
Ä. A, Ĺźe nie prĂłbowaĹ, sugerujÄ
nam od dawna media, Ĺźe nie ma tego w instrukcji...
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-02 11:28:52 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:jba701$jpl$1mx1.internetia.pl...
On 12/02/2011 10:31 AM, boukun wrote:
Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości
news:jb9v9u$a4m$1mx1.internetia.pl...
On 12/01/2011 05:47 PM, boukun wrote:
Koleś, nic nie kumasz, może to wynik tego, że propaganda nie spoczywa i
ciemnemu ludowi wygraża wybuchem po wciśnięciu bezpiecznika, tyle tylko,
że ten bezpiecznik został AKTYWOWANY i nie tylko nic nie wybuchło, ale
wyszło podwozie.
Ten jeden ważny bezpiecznik nie był w ogóle przez załogę wciskany, co
więcej, oni nie mieli pojęcia, do czego on służy, co więcej, on jest
standardowo wyłączony, żeby właśnie nie daj bóg ktoś nie wcisnął
drugiego przez pomyłkę i nie wyskoczyło podwozie...
To jest bezpiecznik zabezpieczający włączanie awaryjnego systemu
wypuszczania podwozia i on w maszynach PLL LOT nigdy jeszcze nie został
włączony, nie było po temu jak dotąd takiej potrzeby i okazji.
To ty nic nie kumasz "koleś". Czepiłeś się jak rzep psiego ogona
mądrości publikowanych przez dziennikarzy z opcji dla aktualnie
rządzących niechętnej i pieprzysz jak potłuczony. Najłatwiej, po rusku
zwalić winę na pilota, bo przecież wszystko było charaszo.
RK
Następny, który z każdej sprawy, każdej tragedii robi politykę,
wykorzystuje na użytek polityki.
Czyli jednym słowem sam przyznajesz, że co najmniej niefortunne było na
prędce odznaczanie kapitana Wrony przez Prezydenta i robienie z niego
bohatera...
No i Ruskich tu mamy teraz...
PS. A zanim jakikolwiek portal, jakakolwiek publikacja o tym
niewciśniętym guziku pisała, to ja już 2-go listopada ostrzegałem, że
tam była w tym samolocie lekcewaga, a potem, że prezydent zamierza robić
hucpę na prędce pomimo, że piloci nie włączyli jednego najważniejszego
bezpiecznika...
Czy tego chcemy czy nie to po Smoleńsku każda sprawa, która ma jakikolwiek związek z lotnictwem będzie wykorzystywana w polityce.
No my tego nie chcemy, ale została wykorzystana, przez prezydenta.
Nastąpiło przegięcie w drugą stronę - oto wspaniały pilot, bohater, medale, srutututu, byle dowalić "tamtym" i znów nie będzie uczciwego wyjaśnienia wypadku (a szkoda, bo być może mogłoby to komuś uratować w przyszłości życie).
O widzisz, teraz słusznie zauważyłweś, o co w tym wszystkim chodziło prezydentowi... O Kałeckich, Idzikowskich nie wspominam, prezydent grał na uczuciach takich właśnie ludzi...
W zależności od tego kto będzie aktualnie u władzy
to albo zostanie przyjęta wersja, że zawinił brak procedur, wyłączenie nieszczęsnego bezpiecznika nie jest nigdzie rejestrowane ani sygnalizowane przez systemy samolotu itp. albo piloci zostaną obarczeni winą za wypadek i wręcz dostaną wyroki.
Podzielam Twoje zdanie w sprawie lotu przez ocean - decyzję uważam za skandaliczną (ktokolwiek ją podjął). Poważna awaria nastąpiła zaraz po starcie i należało wracać a nie kontynuować wielogodzinny lot ryzykując wystąpienie kolejnych awarii już nad oceanem i ewentualny tragiczny koniec na dnie Atlantyku.
Druga rzecz, która mnie bulwersuje w całej sprawie to fakt, że już mówi się o remoncie i powrocie tej maszyny do lotów. To jest dopiero skandal.
RK
Nie chce mi się wierzyć, żeby tą maszynę ktokolwiek dopuścił do dalszej eksploatacji i nie chciałbym być w skórze takiego kogoś...
boukun
|
|
Data: 2011-12-02 09:10:16 |
Autor: A. Filip |
WciĹniÄto bezpiecznik i podwozie siÄ wysunÄĹo Boeinga 767 |
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
[...]
Ten jeden waĹźny bezpiecznik nie byĹ w ogĂłle przez zaĹogÄ wciskany, co
wiÄcej, oni nie mieli pojÄcia, do czego on sĹuĹźy, co wiÄcej, on jest
standardowo wyĹÄ
czony, Ĺźeby wĹaĹnie nie daj bĂłg ktoĹ nie wcisnÄ
Ĺ
drugiego przez pomyĹkÄ i nie wyskoczyĹo podwozie...
[...]
SkÄ
d czerpiesz swoje informacje? [Podaj ĹşrĂłdĹa]
Zarzucisz GW "kĹamanie wprost" (mijanie siÄ z prawdÄ
) zamiast
"podkrÄcania" jak im wygodnie?
http://wyborcza.pl/1,75248,10745494.html
<cytat>
[...] Bezpiecznik jest tuĹź przy podĹodze, niczym niezakryty,
teoretycznie moĹźna go ''wyĹÄ
czyÄ'' przypadkowym kopniÄciem, uderzeniem
torbÄ
pilota. Komisja to sprawdza. Bada, kiedy bezpiecznik ''wyĹÄ
czyĹ
siÄ''? Czy piloci mogli tego nie zauwaĹźyÄ? Czy w ogĂłle sprawdzili
bezpieczniki?
Trudno bÄdzie znaleĹşÄ odpowiedzi. Bo wĹÄ
czanie/wyĹÄ
czanie
bezpiecznika C829 nie jest rejestrowane przez czarne skrzynki
boeinga. - To zaskakujÄ
ce, bo na tym bezpieczniku ''wisi'' 13
róşnych instalacji w samolocie - mówi nam Maciej Lasek,
wiceprzewodniczÄ
cy komisji badania wypadkĂłw lotniczych. [...]
</cytat>
A tu jest zdjÄcie tej tablicy bezpiecznikĂłw (mniej "widocznej")
oraz znacznie bardziej dokĹadniejszy/techniczny opis:
http://avherald.com/h?article=4456bd6b/0005&opt=0
Jak zrozumiaĹem bezpieczniki sÄ
przynajmniej w dwĂłch lokalizacjach, ta byĹa "Ĺatwiejsza" do zapomnienia. GW moĹźe sprawiaÄ wraĹźenie Ĺźe pisze
tak jakby w kluczowych sprawach chciaĹo stworzyÄ mylne wraĹźenia jednak
piszÄ
c staranie "przystrzyĹźonÄ
" prawdÄ: dobĂłr sformuĹowaĹ, pomijane
"detale", zdjÄcie kapitana z medalem od prezydenta - czy czĹowiek juĹź
odznaczony przez Komorowskiego mĂłgĹby siÄ "pomyliÄ"/"zawieĹÄ"?
-- .
Przeto winno siÄ atakowaÄ bez szukania chwaĹy, wycofywaÄ bez unikania
niesĹawy, jedynie chroniÄ ludzi z korzyĹciÄ
takĹźe dla wĹadcy, peĹniÄ
c
w ten sposĂłb zaszczytnÄ
sĹuĹźbÄ dla kraju.
-- Sun Tzu (ok. VI w. p.n.e.)
|
|
Data: 2011-12-02 10:36:02 |
Autor: boukun |
WciĹniÄto bezpiecznik i podwozie siÄ wysunÄĹo - raport ws. lÄ
dowania Boeinga 767 |
UĹźytkownik "A. Filip" <anfi@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:7nojiz17em-BC2gladys.huge.strangled.net...
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
[...]
Ten jeden waĹźny bezpiecznik nie byĹ w ogĂłle przez zaĹogÄ wciskany, co
wiÄcej, oni nie mieli pojÄcia, do czego on sĹuĹźy, co wiÄcej, on jest
standardowo wyĹÄ
czony, Ĺźeby wĹaĹnie nie daj bĂłg ktoĹ nie wcisnÄ
Ĺ
drugiego przez pomyĹkÄ i nie wyskoczyĹo podwozie...
[...]
SkÄ
d czerpiesz swoje informacje? [Podaj ĹşrĂłdĹa]
Zarzucisz GW "kĹamanie wprost" (mijanie siÄ z prawdÄ
) zamiast
"podkrÄcania" jak im wygodnie?
http://wyborcza.pl/1,75248,10745494.html
<cytat>
[...] Bezpiecznik jest tuĹź przy podĹodze, niczym niezakryty,
teoretycznie moĹźna go ''wyĹÄ
czyÄ'' przypadkowym kopniÄciem, uderzeniem
torbÄ
pilota. Komisja to sprawdza. Bada, kiedy bezpiecznik ''wyĹÄ
czyĹ
siÄ''? Czy piloci mogli tego nie zauwaĹźyÄ? Czy w ogĂłle sprawdzili
bezpieczniki?
Trudno bÄdzie znaleĹşÄ odpowiedzi.
Nic nie trudno. O tym, Ĺźe jest on standardowo wyĹÄ
czony i Ĺźe jest tam napis, Ĺźeby nie wĹÄ
czaÄ, byĹo juĹź mĂłwione na poczÄ
tku, krĂłtko po katastrofie. Nie chce mi siÄ szkaÄ postĂłw, ale sam to na poczÄ
tku listopada w ktĂłrejĹ dyskusji cytowaĹem.
Nie ukrywam, Ĺźe wielu ludziom brak koncentracji i majÄ
problemy z logicznym myĹleniem...
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-02 13:24:41 |
Autor: A. Filip |
WciĹniÄto bezpiecznik i podwozie siÄ wysunÄĹo Boeinga 767 |
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
UĹźytkownik "A. Filip" <anfi@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci
news:7nojiz17em-BC2gladys.huge.strangled.net...
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
[...]
Ten jeden waĹźny bezpiecznik nie byĹ w ogĂłle przez zaĹogÄ wciskany, co
wiÄcej, oni nie mieli pojÄcia, do czego on sĹuĹźy, co wiÄcej, on jest
standardowo wyĹÄ
czony, Ĺźeby wĹaĹnie nie daj bĂłg ktoĹ nie wcisnÄ
Ĺ
drugiego przez pomyĹkÄ i nie wyskoczyĹo podwozie...
[...]
SkÄ
d czerpiesz swoje informacje? [Podaj ĹşrĂłdĹa]
Zarzucisz GW "kĹamanie wprost" (mijanie siÄ z prawdÄ
) zamiast
"podkrÄcania" jak im wygodnie?
http://wyborcza.pl/1,75248,10745494.html
<cytat>
[...] Bezpiecznik jest tuĹź przy podĹodze, niczym niezakryty,
teoretycznie moĹźna go ''wyĹÄ
czyÄ'' przypadkowym kopniÄciem, uderzeniem
torbÄ
pilota. Komisja to sprawdza. Bada, kiedy bezpiecznik ''wyĹÄ
czyĹ
siÄ''? Czy piloci mogli tego nie zauwaĹźyÄ? Czy w ogĂłle sprawdzili
bezpieczniki?
Trudno bÄdzie znaleĹşÄ odpowiedzi.
Nic nie trudno. O tym, Ĺźe jest on standardowo wyĹÄ
czony i Ĺźe jest tam
napis, Ĺźeby nie wĹÄ
czaÄ, byĹo juĹź mĂłwione na poczÄ
tku, krĂłtko po
katastrofie. Nie chce mi siÄ szkaÄ postĂłw, ale sam to na poczÄ
tku
listopada w ktĂłrejĹ dyskusji cytowaĹem.
Nie ukrywam, Ĺźe wielu ludziom brak koncentracji i majÄ
problemy z
logicznym myĹleniem...
boukun
Tobie brak koncentracji i logicznego myĹlenia Ĺźeby jeszcze raz rzuciÄ
link z wĹasnego postu? Nie trzymasz kopi swoich postĂłw bo nie warto? :-)
--
A. Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej).
Aforyzmu o ksiÄ
Ĺźce nie potrafiÄ niestety wymyĹliÄ. KsiÄ
Ĺźki kupujÄ, zbieram,
czytam, nawet je piszÄ - i zanadto kocham, aby zbywaÄ je aforyzmami.
-- Tuwim, Julian (1894-1953)
|
|
|
Data: 2011-12-02 14:53:15 |
Autor: boukun |
WciĹniÄto bezpiecznik i podwozie siÄ wysunÄĹo - raport ws. lÄ
dowania Boeinga 767 |
UĹźytkownik "A. Filip" <anfi@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:2vdahxncjr-BC2gladys.huge.strangled.net...
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
UĹźytkownik "A. Filip" <anfi@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci
news:7nojiz17em-BC2gladys.huge.strangled.net...
"boukun" <boukun@neostrada.pl> pisze:
[...]
Ten jeden waĹźny bezpiecznik nie byĹ w ogĂłle przez zaĹogÄ wciskany, co
wiÄcej, oni nie mieli pojÄcia, do czego on sĹuĹźy, co wiÄcej, on jest
standardowo wyĹÄ
czony, Ĺźeby wĹaĹnie nie daj bĂłg ktoĹ nie wcisnÄ
Ĺ
drugiego przez pomyĹkÄ i nie wyskoczyĹo podwozie...
[...]
SkÄ
d czerpiesz swoje informacje? [Podaj ĹşrĂłdĹa]
Zarzucisz GW "kĹamanie wprost" (mijanie siÄ z prawdÄ
) zamiast
"podkrÄcania" jak im wygodnie?
http://wyborcza.pl/1,75248,10745494.html
<cytat>
[...] Bezpiecznik jest tuĹź przy podĹodze, niczym niezakryty,
teoretycznie moĹźna go ''wyĹÄ
czyÄ'' przypadkowym kopniÄciem, uderzeniem
torbÄ
pilota. Komisja to sprawdza. Bada, kiedy bezpiecznik ''wyĹÄ
czyĹ
siÄ''? Czy piloci mogli tego nie zauwaĹźyÄ? Czy w ogĂłle sprawdzili
bezpieczniki?
Trudno bÄdzie znaleĹşÄ odpowiedzi.
Nic nie trudno. O tym, Ĺźe jest on standardowo wyĹÄ
czony i Ĺźe jest tam
napis, Ĺźeby nie wĹÄ
czaÄ, byĹo juĹź mĂłwione na poczÄ
tku, krĂłtko po
katastrofie. Nie chce mi siÄ szkaÄ postĂłw, ale sam to na poczÄ
tku
listopada w ktĂłrejĹ dyskusji cytowaĹem.
Nie ukrywam, Ĺźe wielu ludziom brak koncentracji i majÄ
problemy z
logicznym myĹleniem...
boukun
Tobie brak koncentracji i logicznego myĹlenia Ĺźeby jeszcze raz rzuciÄ
link z wĹasnego postu? Nie trzymasz kopi swoich postĂłw bo nie warto? :-)
A. Filip
PostĂłw specjalnie nie trzymam, ale w czytniku, udaĹo sie co nieco odszukaÄ (one sÄ
w folderach outlooka), zdaje siÄ, Ĺźe przed poĹudniem cytowaĹem wĹasne i inne posty z poczÄ
tku listopada... Tam sÄ
te stwierdzenia.
boukun
|
|
|
Data: 2011-12-02 04:57:48 |
Autor: stevep |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysun ęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia 01-12-2011 o 14:51:15 Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> napisał(a):
On 12/01/2011 01:41 PM, boukun wrote:
Bezpiecznik odpowiadający m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia był
wyłączony, a systemy samolotu tego nie sygnalizowały; maszyna przed
startem była sprawna - stwierdziła komisja badająca awaryjne lądowanie
boeinga 767 1 listopada na lotnisku Warszawa Okęcie.
Już podczas wstępnej inspekcji samolotu komisja stwierdziła, że jeden z
bezpieczników w samolocie był wyłączony. Jak pisze komisja, zabezpieczał
on kilka systemów samolotu, m.in. zastępczy system wypuszczania
podwozia. "Pozycja +wyłączono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani
sygnalizowana przez systemy samolotu" - napisano we wstępnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wysunelo-raport-ws-ladowania-Boeinga-767,wid,14039766,wiadomosc.html
Bezpiecznik to jest bezpiecznik a nie jakiś włącznik, który ktoś sobie do woli włącza/wyłącza (chyba, że procedury wyraźnie nakazują włączenie/wyłączenie jakiegoś konkretnego). Jeśli w czasie ekspoatacji - w tym wypadku lotu bezpiecznik zadziałał i otworzył obwód oznacza to tylko tyle, że wydarzyło się coś co wymagało takiej reakcji (np. dzięki odcięciu zasilania nie doszło do pożaru). Od sprawdzania/wymiany/włączania bezpieczników jest obsługa naziemna PRZED startem.
RK
Na bezpiecznikach to ty się znasz i jesteś prawie tak mądry jak jarków kot.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
Data: 2011-12-02 08:38:04 |
Autor: Ronald Kuczek |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 12/02/2011 04:57 AM, stevep wrote:
Na bezpiecznikach to ty się znasz i jesteś prawie tak mądry jak jarków kot.
Masz coś merytorycznego do powiedzenia czy umiesz tylko obrzucać innych inwektywami ?
RK
|
|
|
Data: 2011-12-02 14:20:59 |
Autor: stevep |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysun ęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia 02-12-2011 o 08:38:04 Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> napisał(a):
On 12/02/2011 04:57 AM, stevep wrote:
Na bezpiecznikach to ty się znasz i jesteś prawie tak mądry jak jarków kot.
Masz coś merytorycznego do powiedzenia czy umiesz tylko obrzucać innych inwektywami ?
RK
Jak się nie znasz to inwektywa, jesteś alfą i omegą?
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2011-12-02 15:40:37 |
Autor: Ronald Kuczek |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 12/02/2011 02:20 PM, stevep wrote:
Dnia 02-12-2011 o 08:38:04 Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> napisał(a):
On 12/02/2011 04:57 AM, stevep wrote:
Na bezpiecznikach to ty się znasz i jesteś prawie tak mądry jak
jarków kot.
Masz coś merytorycznego do powiedzenia czy umiesz tylko obrzucać
innych inwektywami ?
RK
Jak się nie znasz to inwektywa, jesteś alfą i omegą?
Chyba sam nie rozumiesz co piszesz ? Przeczytaj swoją napastliwą odpowiedź, tym razem ze zrozumieniem.
RK
|
|
|
Data: 2011-12-03 04:11:17 |
Autor: stevep |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysun ęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia 02-12-2011 o 15:40:37 Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> napisał(a):
On 12/02/2011 02:20 PM, stevep wrote:
Dnia 02-12-2011 o 08:38:04 Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> napisał(a):
On 12/02/2011 04:57 AM, stevep wrote:
Na bezpiecznikach to ty się znasz i jesteś prawie tak mądry jak
jarków kot.
Masz coś merytorycznego do powiedzenia czy umiesz tylko obrzucać
innych inwektywami ?
RK
Jak się nie znasz to inwektywa, jesteś alfą i omegą?
Chyba sam nie rozumiesz co piszesz ? Przeczytaj swoją napastliwą odpowiedź, tym razem ze zrozumieniem.
RK
Idź do mamusi niech cię pogladzi po główce, bo twoja odporność na otaczający świat jest zerowa, a drażliwość wprost proporcjonalna do braku wiedzy.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2011-12-05 09:23:36 |
Autor: Ronald Kuczek |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
On 12/03/2011 04:11 AM, stevep wrote:
Idź do mamusi niech cię pogladzi po główce, bo twoja odporność na
otaczający świat jest zerowa, a drażliwość wprost proporcjonalna do
braku wiedzy.
Jak widać Twoje elementarne braki w wychowaniu uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję z Tobą. Zapoznaj się z netetykietą, może
za którymś razem zrozumiesz albo poproś kogoś, żeby Ci wytłumaczył.
RK
|
|
|
Data: 2011-12-05 14:34:16 |
Autor: stevep |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysun ęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Dnia 05-12-2011 o 09:23:36 Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> napisał(a):
On 12/03/2011 04:11 AM, stevep wrote:
Idź do mamusi niech cię pogladzi po główce, bo twoja odporność na
otaczający świat jest zerowa, a drażliwość wprost proporcjonalna do
braku wiedzy.
Jak widać Twoje elementarne braki w wychowaniu uniemożliwiają jakąkolwiek dyskusję z Tobą. Zapoznaj się z netetykietą, może
za którymś razem zrozumiesz albo poproś kogoś, żeby Ci wytłumaczył.
RK
Hmmm, to nie na moją głowę idiotyczny "geniuszu".
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2011-12-02 09:33:05 |
Autor: A. Filip |
WciĹniÄto bezpiecznik i podwozie siÄ wysunÄĹo Boeinga 767 |
Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> pisze:
On 12/01/2011 01:41 PM, boukun wrote:
Bezpiecznik odpowiadajÄ
cy m.in. za awaryjne wysuwanie podwozia byĹ
wyĹÄ
czony, a systemy samolotu tego nie sygnalizowaĹy; maszyna przed
startem byĹa sprawna - stwierdziĹa komisja badajÄ
ca awaryjne lÄ
dowanie
boeinga 767 1 listopada na lotnisku Warszawa OkÄcie.
JuĹź podczas wstÄpnej inspekcji samolotu komisja stwierdziĹa, Ĺźe jeden z
bezpiecznikĂłw w samolocie byĹ wyĹÄ
czony. Jak pisze komisja, zabezpieczaĹ
on kilka systemĂłw samolotu, m.in. zastÄpczy system wypuszczania
podwozia. "Pozycja +wyĹÄ
czono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani
sygnalizowana przez systemy samolotu" - napisano we wstÄpnym raporcie.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wcisnieto-bezpiecznik-i-podwozie-sie-wysunelo-raport-ws-ladowania-Boeinga-767,wid,14039766,wiadomosc.html
Bezpiecznik to jest bezpiecznik a nie jakiĹ wĹÄ
cznik, ktĂłry ktoĹ sobie
do woli wĹÄ
cza/wyĹÄ
cza (chyba, Ĺźe procedury wyraĹşnie nakazujÄ
wĹÄ
czenie/wyĹÄ
czenie jakiegoĹ konkretnego). JeĹli w czasie ekspoatacji
- w tym wypadku lotu bezpiecznik zadziaĹaĹ i otworzyĹ obwĂłd oznacza to
tylko tyle, Ĺźe wydarzyĹo siÄ coĹ co wymagaĹo takiej reakcji
(np. dziÄki odciÄciu zasilania nie doszĹo do poĹźaru). Od
sprawdzania/wymiany/wĹÄ
czania bezpiecznikĂłw jest obsĹuga naziemna
PRZED startem.
RK
Od sprawdzenie ktĂłre bezpieczniki "wyskoczyĹy" jest zaĹoga, choÄby po to
Ĺźeby zaraportowaÄ stan samolotu "z problemami" ziemi. Dopiero ich
ponowne zaĹÄ
czanie bez konsultacji z ziemiÄ
(przy braku presji czasu)
byĹoby "niezbyt wskazane". To czy zaĹoga raportowaĹa ziemi wyskoczenie
bezpiecznika moĹźna sprawdziÄ z zapisu rozmĂłw. ["Ziemia" powinna mieÄ
zapisy caĹoĹci rozmĂłw na nie tylko ostatnich 30m z czarnej skrzynki.]
Zawsze jest teĹź (teoretycznie) moĹźliwe Ĺźe bezpiecznik wyskoczyĹ w
trakcie twardego lÄ
dowania a wstrzÄ
sy podczas niego "naprawiĹy"
wysuwanie podwozia [maĹo prawdopodobne ale teoretycznie moĹźliwe].
GW "potrafiĹa" napisaÄ swĂłj artykuĹ tak jakby chciaĹa przedstawiÄ
sprawdzenie stanu czÄĹci/niektĂłrych bezpiecznikĂłw jako sprawdzenie
wszystkich bezpiecznikĂłw na wszystkich panelach bezpiecznikĂłw w kabinie
pilotĂłw.
http://wyborcza.pl/1,75248,10745494.html
http://avherald.com/h?article=4456bd6b/0005&opt=0
--
A. Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej).
MÄĹźczyzna uwaĹźa, Ĺźe wie, ale kobieta wie lepiej.
-- PrzysĹowie chiĹskie (pl.wikiquote.org)
|
|
Data: 2011-12-01 17:55:31 |
Autor: t-1 |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Może to dziwne dla twórczych ludzi o niezależnym umyśle.
Ale procedury to procedury.
W pewnych zawodach są najważniejsze.
Za działanie zgodne z procedurą nie może być nagany. Kara jest przewidziana za odstępstwa od procedury. (czasem także nagroda gdy misja się powiedzie)
Ale to i tak małe straty.
W Japonii procedury wymagały wyłączenia generatorów elektrowni atomowej w czasie trzęsienia ziemi.
Po trzęsieniu i tsunami zabrakło prądu z sieci zewnętrznej do chłodzenia reaktorów.
A generatory elektrowni były wyłączone zgodnie z procedurą i oczywiście nie do uruchomienia bez prądu.
I tak piękna elektrownia zbudowana aby nawet ciągle pracując przetrzymać bez problemu znacznie większe trzęsienie padła pod procedurami.
t-1
|
|
Data: 2011-12-01 18:26:30 |
Autor: boukun |
Wciśnięto bezpiecznik i podwozie się wysunęło - raport ws. lądowania Boeinga 767 |
Użytkownik "t-1" <t-1@spam.pl> napisał w wiadomości news:jb8bi3$lp4$1pippin.nask.net.pl...
Może to dziwne dla twórczych ludzi o niezależnym umyśle.
Ale procedury to procedury.
W pewnych zawodach są najważniejsze.
Za działanie zgodne z procedurą nie może być nagany. Kara jest przewidziana za odstępstwa od procedury. (czasem także nagroda gdy misja się powiedzie)
Ale to i tak małe straty.
W Japonii procedury wymagały wyłączenia generatorów elektrowni atomowej w czasie trzęsienia ziemi.
Po trzęsieniu i tsunami zabrakło prądu z sieci zewnętrznej do chłodzenia reaktorów.
A generatory elektrowni były wyłączone zgodnie z procedurą i oczywiście nie do uruchomienia bez prądu.
I tak piękna elektrownia zbudowana aby nawet ciągle pracując przetrzymać bez problemu znacznie większe trzęsienie padła pod procedurami.
t-1
8 godzin nic nie robić, wiedząc w kilka sekund po starcie, że samolot ma poważną awarię, która może grozić niebezpieczeństwem podczas lądowania, to uważasz za godne pochwały i medalu?
boukun
|
|