Data: 2014-11-14 09:10:06 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy.
Sporo było stania na kolejnych światłach. I tak się zastanawiam czemu większość kierowców stojąc na światłach ma wciśnięty pedał hamulca co widać po światłach z tyłu. I tak często wszyscy przed światłami. Wygląda to tak że dojazd do świateł, hamowanie i pozostanie z wciśniętym hamulcem do chwili ruszenia po zmianie świateł. I to na równej, poziomej jezdni. Jak świateł nie ma a tylko np. wyjazd z podporządkowanej to hamulca nie trzyma prawie nikt. Ciekawe skąd taki nawyk u wielu siedzących za kółkiem. Zdrówko |
|
Data: 2014-11-14 09:22:23 | |
Autor: P.B. | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 09:10:06 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz napisał(a):
podporządkowanej to hamulca nie trzyma prawie nikt. Ciekawe skąd taki Bardzo dobry zwyczaj. Ulica nigdy nie jest idealnie prosta i stanie sobie tak na luzie to proszenie się o kłopoty, a ręcznego często nie chce się ludziom zaciągać. Ja na przykład,jak mam rozsunięty podłokietnik, to mam niewygodny dostęp do wajchy od ręcznego. Inna sprawa to automaty: tam wręcz nie zalecane jest przełączanie co chwilę miedzy D a P, a na D jak nie naciśniesz hamulca, to auto jedzie. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2014-11-14 11:17:50 | |
Autor: Grzegorz Tomczyk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 09:22:23 +0100, P.B. napisaĹ(a):
Inna sprawa to automaty: tam wrÄcz nie zalecane jest przeĹÄ czanie co Dlatego, miÄdzy innymi, wynaleziono hamulec rÄczny. -- Grzegorz Tomczyk |
|
Data: 2014-11-14 11:21:27 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Grzegorz Tomczyk wrote:
Dnia Fri, 14 Nov 2014 09:22:23 +0100, P.B. napisał(a): ciągnie ręcznego pod każdymi swiatłami? bez sensu -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 11:59:47 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
Inna sprawa to automaty: tam wręcz nie zalecane jest przełączanie co Tylko tam, gdzie autko się stacza... |
|
Data: 2014-11-14 13:08:52 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-14 12:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik masti gone@to.hell ... Czyli wszÄdzie - przecieĹź nie chodzi, aby byÄ czujny jak pies podwĂłjny i reagowaÄ na minimalne staczanie, tylko o niedopuszczanie do potencjalnego stoczenia siÄ. KaĹźdy robi jak mu wygodniej, jeden ma nawyk zaciÄ gania rÄcznego przy kaĹźdym staniÄciu, drugi trzymania hamulca. Nie trzeba chyba wielkiej inteligencji, aby siÄ domyĹliÄ co jest wygodniejsze. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 15:46:46 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 11:21:27 +0000 (UTC), masti
ciÄ gnie rÄcznego pod kaĹźdymi swiatĹami? bez sensu Bez sensu to jest wĹaĹnie trzymanie nogi na hamulcu noĹźnym, zamiast daÄ odpoczÄ Ä nodze. RÄczy jest wĹaĹnie po to, Ĺźeby go w takich sytuacjach zaciÄ gaÄ, co zresztÄ czyniÄ. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 14:49:17 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Fri, 14 Nov 2014 11:21:27 +0000 (UTC), masti położenie nogi na hamulcu mnie nie męczy. Zaciąganie, a zwłaszcza luzowanie ręcznego zdecydowanie bardziej. nie mówiąc, ża jest dłuższe. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 15:54:45 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-14 15:49, masti wrote:
położenie nogi na hamulcu mnie nie męczy. A przede wszystkim z pedału nogi zdjąć nie zapomnisz;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-14 16:10:15 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 14:49:17 +0000 (UTC), masti
poĹoĹźenie nogi na hamulcu mnie nie mÄczy. Mnie owszem i jeszcze komuĹ bez sensu po ryju ĹwiecÄ. ZaciÄ ganie, a zwĹaszcza luzowanie rÄcznego zdecydowanie bardziej. To go napraw moĹźe. Poza tym w wiÄkszoĹci wypadkĂłw nie trzeba go zaciÄ gaÄ mocno, wystarczy na poĹowÄ. nie mĂłwiÄ c, Ĺźa jest dĹuĹźsze. Szybiej ruszy siÄ z rÄcznego niĹź z noĹźnego. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 15:14:47 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Fri, 14 Nov 2014 14:49:17 +0000 (UTC), masti dobrze, zę mi mówisz. Bo nie wiedziałem, że był zepsuty we wszystkich samochodach jakie miałem. W niektórych nawet fabrycznie.
ulica to nie tor wyścigowy. Zwolnienie ręcznego jest dłuższe niż przełożenie nogi z hamulca na gaz. i do tego zajmuje dodatkowo rękę. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 16:21:09 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 15:14:47 +0000 (UTC), masti
To go napraw moĹźe. Poza tym w wiÄkszoĹci wypadkĂłw nie trzeba go zaciÄ gaÄ mocno, wystarczy na poĹowÄ.dobrze, zÄ mi mĂłwisz. Bo nie wiedziaĹem, Ĺźe byĹ zepsuty we wszystkich To wniosek jest taki, Ĺźe nie umiesz zeĹ korzystaÄ. ulica to nie tor wyĹcigowy. Zwolnienie rÄcznego jest dĹuĹźsze niĹź przeĹoĹźenie nogi z hamulca na gaz.nie mĂłwiÄ c, Ĺźa jest dĹuĹźsze.Szybiej ruszy siÄ z rÄcznego niĹź z noĹźnego. :P Co z tego Ĺźe ejst dĹuĹźsze o te póŠsekundy, skoro nie opóźnia JAZDY, a wrÄcz jÄ przyĹpiesza. i do tego zajmuje dodatkowo rÄkÄ. TÄ, ktĂłra i tak nie ma co robiÄ? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 15:40:29 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Fri, 14 Nov 2014 15:14:47 +0000 (UTC), masti potrafisz wolnić ręczny bez podciągnięcia go? Chętnie się nauczę.
i dlatego kierowcy rajdowi ruszają z ręcznego
kierownica sama sie trzyma -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 17:05:41 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m457pd$kic$1dont-email.me>:
Myjk wrote: Fri, 14 Nov 2014 15:14:47 +0000 (UTC), masti potrafisz wolnić ręczny bez podciągnięcia go? Chętnie się nauczę. Hmm, naciskasz pedał przyspieszacza i "ręczny" puszcza i do tego zajmuje dodatkowo rękę.Tę, która i tak nie ma co robić? kierownica sama sie trzyma Ostatnim razem, kiedy mi kierownicę wyrywało z rąk to był 1994, gdy do teścia 105L wsiadłem... Ręczny miała sprawny... No ale widać masti w 2014 ciągle powozi Syrenką, z zepsutym ręcznym. Hej! -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 16:06:51 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
58.141114@31.170541.invalid wrote:
masti w <news:m457pd$kic$1dont-email.me>: naprawdę? patrz jakie inteligentne linki teraz robią. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 17:35:37 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m459ar$qon$1dont-email.me>:
58.141114@31.170541.invalid wrote: masti w <news:m457pd$kic$1dont-email.me>: naprawdę? patrz jakie inteligentne linki teraz robią. Linka do inteligentnej linki masz tu: http://s1.blomedia.pl/autokult.pl/images/2012/07/motofocus-236658-616x290.jpg[1] -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 16:58:26 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
67.141114@92.173537.invalid wrote:
masti w <news:m459ar$qon$1dont-email.me>: i to jest standardowe wyposażenie wszystkich samochodów? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:03:30 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m45cbi$6se$1dont-email.me>:
67.141114@92.173537.invalid wrote: masti w <news:m459ar$qon$1dont-email.me>: i to jest standardowe wyposażenie wszystkich samochodów? Wszystkich, których nie miałeś masti (standardowo latasz kwantyfikatorami) <http://autokult.pl/2012/07/25/elektryczny-hamulec-postojowy-zegnaj-dzwignio> -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 17:14:42 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
3.141114@79.180330.invalid wrote:
masti w <news:m45cbi$6se$1dont-email.me>: akurat tu to Ty latasz kwantyfikatorami. Liczba modeli w to wyposaýonych jest maůym uůamkiem wszystkich wyprodukowanych. Ile miaůeú samochodów z elektrycznym rćcznym w stosunku do wszystkich któśe miaůeú?
gówniane rozwiŕzanie z którego producenci sić wycofujŕ. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:20:25 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 18:14 masti <gone@to.hell> pisze:
<http://autokult.pl/2012/07/25/elektryczny-hamulec-postojowy-zegnaj-dzwignio> Nie kompromituj siÄ. TG |
|
Data: 2014-11-14 17:26:00 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .11.2014 o 18:14 masti <gone@to.hell> pisze:powiem Fordowi, że się skompromitował. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:36:26 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 18:26 masti <gone@to.hell> pisze:
Nie kompromituj siÄ.powiem Fordowi, Ĺźe siÄ skompromitowaĹ. C-MAX to nie jest wyznacznik innowacyjnoĹci :-) MĂłw i myĹl sobie co chcesz, hamulec elektryczny w powiÄ zaniu z elektronikÄ ma same zalety. TrwaĹoĹÄ na poziomie 250-300kkm jest jak najbardziej akceptowalna. TG |
|
Data: 2014-11-14 17:37:13 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .11.2014 o 18:26 masti <gone@to.hell> pisze: niepotrzebna komplikacja typowa dla współczesnych samochodów. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:42:57 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m45ek9$g9c$1dont-email.me>:
niepotrzebna komplikacja typowa dla współczesnych samochodów. To, że powozisz Syreną z zepsutym hamulcem ręcznym ustaliliśmy już wcześniej... -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 17:43:58 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
62.141114@73.184257.invalid wrote:
masti w <news:m45ek9$g9c$1dont-email.me>: a ilu was tam jest? Bo jasność wypowiedzi masz jak nagłówki -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:50:37 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m45f0u$huf$1dont-email.me>:
62.141114@73.184257.invalid wrote: masti w <news:m45ek9$g9c$1dont-email.me>: a ilu was tam jest? Ja i Ty -- tu Ci odpowiadałem, zgodziłeś się bez słowa <141114.170541.pms.3236.59@int.dyndns.org.invalid.141114.invalid> Bo jasność wypowiedzi masz jak nagłówki Coś Ci się w liniach nagłówka nie podoba? Co i dlaczego? -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 18:04:23 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
60.141114@67.185037.invalid wrote:
h> masti w <news:m45f0u$huf$1dont-email.me>: masz zwidy -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 19:06:29 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m45g77$moa$1dont-email.me>:
60.141114@67.185037.invalid wrote: h> masti w masz zwidy Tak, tak masti, swoje problemy przypisujesz innym -- to sie nazywa projekcja. -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 18:10:04 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
99.141114@41.190629.invalid wrote:
masti w <news:m45g77$moa$1dont-email.me>: raczej ty swoje innym. Nadal nie wykazałeś, ze hamulec elektryczny jest standardowym wyposażeniem większości samochodów. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 19:19:47 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m45ghs$o74$1dont-email.me>:
99.141114@41.190629.invalid wrote: masti w <news:m45g77$moa$1dont-email.me>: raczej ty swoje innym. Nadal nie wykazałeś, ze hamulec elektryczny jest Wykazałem, że latasz kwantyfikatorami. To wystarczy. -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 18:21:57 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
14.141114@99.191947.invalid wrote:
masti w <news:m45ghs$o74$1dont-email.me>: nie. sam poleciałeś kwantyfikatorami. Widzisz, że masz problem z własnymi wypowiedziami? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 19:49:17 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
masti w <news:m45h85$qqk$1dont-email.me>:
14.141114@99.191947.invalid wrote: masti w <news:m45ghs$o74$1dont-email.me>: nie. sam poleciałeś kwantyfikatorami. "był zepsuty we wszystkich samochodach jakie miałem" "i to jest standardowe wyposażenie wszystkich samochodów?" "standardowym wyposażeniem większości samochodów." Widzisz, że masz problem z własnymi wypowiedziami? Tak-- widzę, że masz-- patrz cytaty powyżej. A teraz cipa. -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-14 18:56:14 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
44.141114@36.194917.invalid wrote:
masti w <news:m45h85$qqk$1dont-email.me>: ładnie wycinasz resztę cytatów. manipulanciku -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:43:43 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 18:37 masti <gone@to.hell> pisze:
WrÄcz przeciwnie, znakomicie wspomaga jazdÄ, nie ma problemĂłw z ruszaniem pod "gĂłrkÄ", ruszaniem w dóŠ(hamulec blokuje na 2 s koĹa) - auto samo siÄ nie stacza, niedoĹwiadczony kierownik ma czas na puszczenie sprzÄgĹa itp. TG |
|
Data: 2014-11-14 17:44:39 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .11.2014 o 18:37 masti <gone@to.hell> pisze: do tego nie potrzebujesz elektrycznego ręcznego -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:48:40 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 18:44 masti <gone@to.hell> pisze:
niepotrzebna komplikacja typowa dla wspĂłĹczesnych samochodĂłw.WrÄcz przeciwnie, znakomicie wspomaga jazdÄ, nie ma problemĂłw z ruszaniem Pewnie, Ĺźe nie - ale napisaĹeĹ "niepotrzebna komplikacja" - twierdzÄ, Ĺźe jest przydatna i uĹatwia prowadzenie. TG |
|
Data: 2014-11-14 19:06:41 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .11.2014 o 18:44 masti <gone@to.hell> pisze:a u mnie nie ma elektrycznego hamulca a jest asystent ruszania -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 20:10:34 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 20:06 masti <gone@to.hell> pisze:
Pewnie, Ĺźe nie - ale napisaĹeĹ "niepotrzebna komplikacja" - twierdzÄ, Ĺźea u mnie nie ma elektrycznego hamulca a jest asystent ruszania no i ? TG |
|
Data: 2014-11-14 19:21:15 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .11.2014 o 20:06 masti <gone@to.hell> pisze: no i to, że połączyłeś tę funkcję z elektryczym hamulcem jako jego zaleta. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 20:02:23 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:op.xpbsu5czg01fvf@l-089.harvard.local... W dniu .11.2014 o 18:37 masti <gone@to.hell> pisze: Do tego wystarcza zwykĹy ABS (mam taki w Dacii), nie trzeba przeszkadzajÄ cych wodotryskĂłw w rodzaju elektrycznego hamulca postojowego. |
|
Data: 2014-11-14 20:07:35 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 20:02 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
WrÄcz przeciwnie, znakomicie wspomaga jazdÄ, nie ma problemĂłw z ruszaniem pod "gĂłrkÄ", ruszaniem w dóŠ(hamulec blokuje na 2 s koĹa) - auto samo siÄ nie stacza, niedoĹwiadczony kierownik ma czas na puszczenie sprzÄgĹa itp. CzegoĹ nie wiem, albo siÄ nie rozumiemy. Ja piszÄ o ruszaniu z miejsca. ABS blokuje Ci (i sam zwalnia) koĹa w przypadku ruszania na wzniesieniu? To jakaĹ nowa wersja ABS++? W czym moĹźe przeszkadzaÄ elektryczny hamulec? - pytam bo mam chyba za sĹabÄ wyobraĹşniÄ... TG |
|
Data: 2014-11-14 19:21:41 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .11.2014 o 20:02 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: tak -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 20:19:04 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:op.xpbwqxfhg01fvf@l-089.harvard.local... W dniu .11.2014 o 20:02 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: Tak. To jakaĹ nowa wersja ABS++? Tak.
Nie ma dĹşwigni, uĹźywanej do zawracania. Zazwyczaj teĹź dziaĹa zerojedynkowo. |
|
Data: 2014-11-14 20:27:14 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 20:19 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
W czym moĹźe przeszkadzaÄ elektryczny hamulec? - Ok. z tym nie dyskutujÄ, ja jestem zwykĹym kapeluszem - ze dwa razy w Ĺźyciu "zawracaĹem" na rÄcznym, w dodatku na Ĺniegu w zimie. W moich autach ("francuskich") nie dziaĹaĹ zerojedynkowo - siĹa hamowania mocno zaleĹźaĹa o siĹy uĹźytej do pociÄ gniÄcia za "dynks". ByĹo to rĂłwnieĹź mocno podkreĹlane w instrukcjach. TG |
|
Data: 2014-11-14 17:44:59 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 15:40:29 +0000 (UTC), masti
To wniosek jest taki, Ĺźe nie umiesz zeĹ korzystaÄ.potrafisz wolniÄ rÄczny bez podciÄ gniÄcia go? ChÄtnie siÄ nauczÄ. Czyli nie umiesz, choÄ juĹź podaĹem rozwiÄ zanie pomocnicze. Co z tego Ĺźe ejst dĹuĹźsze o te póŠsekundy, skoro nie opóźnia JAZDY, a wrÄcz jÄ przyĹpiesza.i dlatego kierowcy rajdowi ruszajÄ z rÄcznego Jak widaÄ, nie tylko rajdowi. kierownica sama sie trzymai do tego zajmuje dodatkowo rÄkÄ.TÄ, ktĂłra i tak nie ma co robiÄ? Trzyma siÄ drugÄ rÄkÄ . Rozumiem, Ĺźe biegĂłw nie zmieniasz przy skrzyni manualnej, bo siÄ kierownica sama nie trzyma?... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 17:12:43 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Fri, 14 Nov 2014 15:40:29 +0000 (UTC), masti niezły fakir jesteś jak potrafisz ścinać i naprawiać zęby blokady ręcznego między światłami -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:18:51 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 18:12 masti <gone@to.hell> pisze:
Czyli nie umiesz, choÄ juĹź podaĹem rozwiÄ zanie pomocnicze. Kolego, jak pamiÄtam to juĹź 2 samochody wstecz (8 lat) miaĹem rÄczny elektryczny (a nie byĹa to klasa premium). Obecnie w wiÄkszoĹci nowych w cenie powyĹźej 65k masz go w standardzie. Wciskasz guzik (lub pociÄ gasz za uchwyt) i siÄ "zaciÄ ga", dodajesz lekko gazu - sam siÄ zwalnia. TG |
|
Data: 2014-11-14 17:25:32 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .11.2014 o 18:12 masti <gone@to.hell> pisze: a mój C-Max już nie ma elektrycznego bo się Ford z tego gówna wycofał. Obecnie w większości nowych w cenie powyżej 65k masz go w standardzie.i nadal jest to mniejszość -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 18:27:48 | |
Autor: J.F. | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisaĹ w wiadomoĹci
W dniu .11.2014 o 18:12 masti <gone@to.hell> pisze: Czyli nie umiesz, choÄ juĹź podaĹem rozwiÄ zanie pomocnicze.niezĹy fakir jesteĹ jak potrafisz ĹcinaÄ i naprawiaÄ zÄby blokady Kolego, jak pamiÄtam to juĹź 2 samochody wstecz (8 lat) miaĹem rÄczny elektryczny (a nie byĹa to klasa premium). Wiecej powiem - postoisz dluzsza chwile z noga na hamulcu - ten "reczny" sie sam "zaciagnie"... Ale zawrocic na sniegu sie nie da, co za ch* pomysl :-P J. |
|
Data: 2014-11-14 18:40:04 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 18:27 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Kolego, jak pamiÄtam to juĹź 2 samochody wstecz (8 lat) miaĹem rÄczny elektryczny (a nie byĹa to klasa premium). Nie wiem czy we wszystkich rozwiÄ zaniach, ale u mnie siÄ da. Co wiÄcej ten hamulec ma "inteligencjÄ" - ciÄ gniesz mocniej, szybciej i mocniej blokuje koĹa. TG |
|
Data: 2014-11-14 18:23:21 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 17:12:43 +0000 (UTC), masti
niezĹy fakir jesteĹ jak potrafisz ĹcinaÄ i naprawiaÄ zÄby blokady rÄcznego miÄdzy ĹwiatĹami Jak nie bÄdziesz zaciÄ gaÄ na paĹÄ jak typowy maczo, to i nie bÄdziesz musiaĹ podciÄ gaÄ. W wiÄkszoĹci przypadkĂłw w mieĹcie wystarczy 1/3 siĹy rÄcznego aby tylko hamulec zĹapaĹ i auto siÄ nie staczaĹo, w najgorszym wypadku w poĹowie. Przez grzecznoĹÄ pominÄ, Ĺźe moĹźna zwolniÄ przycisk podczas zapalenia siÄ ĹźĂłĹtego ĹwiatĹa, a tuĹź po wrzuceniu biegu. Innymi sĹowy, szukasz problemu tam gdzie go nie ma. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 17:28:06 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Fri, 14 Nov 2014 17:12:43 +0000 (UTC), masti czyli jednak, trzeba zwolnić blokadę ręcznego. I nawet na pierwszym ząbku wymaga to lekkiego podciągnięcia i naciśnięcia guzika. nie chce mi się -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-16 12:01:28 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 17:28:06 +0000 (UTC), masti
czyli jednak, trzeba zwolniÄ blokadÄ rÄcznego. Trzeba, to chyba oczywiste. I nawet na pierwszym zÄ bku wymaga to lekkiego podciÄ gniÄcia Nie wymaga. nie chce mi siÄ No i jest rozwiÄ zanie tematu. Lenistwo jest drugim w kolejnoĹci, zaraz za ignorancjÄ , elementem gryzÄ cym ludzkoĹÄ. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-16 15:40:37 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Fri, 14 Nov 2014 17:28:06 +0000 (UTC), masti wymaga
lenistwo jest motorem napędzającym postęp. Właśnie lenie wymyśliły elektryczny ręczny. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-16 18:22:41 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sun, 16 Nov 2014 15:40:37 +0000 (UTC), masti
Nie wymaga.wymaga Napraw sobie rÄczny. lenistwo jest motorem napÄdzajÄ cym postÄp. WĹaĹnie lenie wymyĹliĹy elektryczny rÄczny.nie chce mi siÄNo i jest rozwiÄ zanie tematu. Lenistwo jest drugim w kolejnoĹci, zaraz za ignorancjÄ , elementem gryzÄ cym ludzkoĹÄ. :P ZostaĹ wymyĹlony dla leni co majÄ problem ze zwykĹym, bo rzekomo wymaga podciÄ gania. WiÄc sobie w koĹcu zainstaluj ten elektryczny rÄczny, leniu. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-16 17:24:57 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Sun, 16 Nov 2014 15:40:37 +0000 (UTC), masti mam upiłować ząbki? Zresztą w tych samochodach, które już sprzedałem będzie ciężko nie. bo nie lubię -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 09:09:09 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sun, 16 Nov 2014 17:24:57 +0000 (UTC), masti
mam upiĹowaÄ zÄ bki?Napraw sobie rÄczny.Nie wymaga.wymaga RĂłb co tam sobie chcesz, u mnie nic nie trzeba piĹowaÄ i zwalnianie do 3-4 zÄ bka dziaĹa bez jego podnoszenia (a 2-3 zÄ b wystarczy przy wiÄkszoĹci ĹwiateĹ). Ot, wciskam przycisk i rÄczny opada. nie. bo nie lubiÄZostaĹ wymyĹlony dla leni co majÄ problem ze zwykĹym, bo rzekomo wymagalenistwo jest motorem napÄdzajÄ cym postÄp. WĹaĹnie lenie wymyĹliĹy elektryczny rÄczny.nie chce mi siÄNo i jest rozwiÄ zanie tematu. Lenistwo jest drugim w kolejnoĹci, zaraz za ignorancjÄ , elementem gryzÄ cym ludzkoĹÄ. :P Nie dosyÄ Ĺźe leĹ, to jeszcze malkontent. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 09:20:10 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Sun, 16 Nov 2014 17:24:57 +0000 (UTC), masti napraw sobie ręczny :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 10:39:20 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 09:20:10 +0000 (UTC), masti
napraw sobie rÄczny :) ZadowolÄ siÄ tym co mam -- i tak widac dziaĹa lepiej niĹź u ciebie. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 18:58:48 | |
Autor: My | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 14 Nov 2014 16:10, Myjk wrote:
Fri, 14 Nov 2014 14:49:17 +0000 (UTC), masti A na recznym nie swiecisz ? |
|
Data: 2014-11-14 20:15:02 | |
Autor: Shrek | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 2014-11-14 18:58, My wrote:
Mnie owszem i jeszcze komus bez sensu po ryju swiece. No raczej nie Ĺwieci. Inna sprawa, Ĺźe to Ĺwiecenie jest przereklamowane. Zaraz komuĹ kierunki zacznÄ przeszkadzaÄ i wrzuci lewy juĹź po ruszeniu "Ĺźeby zadupnika nie oĹlepiaÄ bez potrzeby";) Shrek |
|
Data: 2014-11-17 01:11:25 | |
Autor: niusy.pl | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
UĹźytkownik "Shrek" <1@wp.pl>
Bo to jakieĹ dziwne jest, Ĺźe Ĺwieci tylko na noĹźnym. Inna sprawa, Ĺźe to Ĺwiecenie jest przereklamowane. Zaraz komuĹ kierunki zacznÄ przeszkadzaÄ i wrzuci lewy juĹź po ruszeniu "Ĺźeby zadupnika nie oĹlepiaÄ bez potrzeby";) No przecieĹź tak siÄ robi w miarÄ moĹźliwoĹci. |
|
Data: 2014-11-17 06:53:47 | |
Autor: Shrek | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 2014-11-17 01:11, niusy.pl wrote:
No raczej nie Ĺwieci. Nie jest. Inna sprawa, Ĺźe to Ĺwiecenie jest przereklamowane. Zaraz komuĹ No i oprĂłcz "wypalania siÄ stykĂłw" mamy nowy powĂłd oszczÄdzania kierunkĂłw - "bo oĹlepiajÄ ". Nawet nie wiem jak to skomentowaÄ. Shrek. |
|
Data: 2014-11-19 19:51:47 | |
Autor: re | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
UĹźytkownik "Shrek" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m4c2ha$q81$1@node2.news.atman.pl... On 2014-11-17 01:11, niusy.pl wrote: No raczej nie Ĺwieci. Nie jest. Jest. Inna sprawa, Ĺźe to Ĺwiecenie jest przereklamowane. Zaraz komuĹ No i oprĂłcz "wypalania siÄ stykĂłw" mamy nowy powĂłd oszczÄdzania kierunkĂłw - "bo oĹlepiajÄ ". Nawet nie wiem jak to skomentowaÄ. Ale nie z tego powodu tylko by oszczÄdziÄ akumulator albo ĹźarĂłwki. Normalna sprawa. |
|
Data: 2014-11-19 19:59:10 | |
Autor: Shrek | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 2014-11-19 19:51, re wrote:
No i oprĂłcz "wypalania siÄ stykĂłw" mamy nowy powĂłd oszczÄdzania PowiedĹş, Ĺźe Ĺźartujesz proszÄ. Shrek. |
|
Data: 2014-11-20 01:35:20 | |
Autor: John KoĹalsky | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
UĹźytkownik "Shrek" <1@wp.pl>
ĹťarĂłwka przy zapalaniu doznaje udaru zarĂłwno mechanicznie jak i termicznie, wiÄc ... nie migaÄ |
|
Data: 2014-11-14 20:13:56 | |
Autor: MichaĹ BaszyĹski | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-14 16:10, Myjk pisze:
Szybiej ruszy siÄ z rÄcznego niĹź z noĹźnego. :P a jak ktoĹ ma noĹźny "rÄczny" ? ;-P -- Pozdr. MichaĹ |
|
Data: 2014-11-14 20:42:10 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Szybiej ruszy siÄ z rÄcznego niĹź z noĹźnego. :P To ma przeje..ne :) |
|
Data: 2014-11-20 17:53:41 | |
Autor: DJ Abelson? | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 o 15:49, masti pisze:
A hamulec ręczny masz sprawny? -- "Com napisał, napisałem" Pontius Pilatus |
|
Data: 2014-11-20 19:28:27 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
DJ Abelson? wrote:
W dniu 2014-11-14 o 15:49, masti pisze: tak -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-21 18:31:53 | |
Autor: DJ Abelson? | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-20 o 20:28, masti pisze:
DJ Abelson? wrote:To dobrze, czasem się przyda. Warto chlasnąć go do góry nie tylko przed przeglądem :P -- "Com napisał, napisałem" Pontius Pilatus |
|
Data: 2014-11-20 17:52:43 | |
Autor: DJ Abelson? | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 o 15:46, Myjk pisze:
Fri, 14 Nov 2014 11:21:27 +0000 (UTC), mastiJa też tak robię. Poza tym, warto od czasu do czasu używać ręcznego żeby pozostał sprawny. -- "Com napisał, napisałem" Pontius Pilatus |
|
Data: 2014-11-14 15:20:48 | |
Autor: Tomasz Finke | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 o 12:17, Grzegorz Tomczyk pisze:
Inna sprawa to automaty: tam wręcz nie zalecane jest przełączanie co Przy automacie chcąc stać na D musisz trzymać hamulec nożny. T. |
|
Data: 2014-11-14 14:23:55 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tomasz Finke wrote:
W dniu 2014-11-14 o 12:17, Grzegorz Tomczyk pisze: naprawdę? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 16:49:32 | |
Autor: MadMan | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 15:20:48 +0100, Tomasz Finke napisaĹ(a):
Przy automacie chcÄ c staÄ na D musisz trzymaÄ hamulec noĹźny. MĂłj o tym nie wie. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2014-11-19 15:39:38 | |
Autor: Grzegorz Tomczyk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 15:20:48 +0100, Tomasz Finke napisaĹ(a):
Przy automacie chcÄ c staÄ na D musisz trzymaÄ hamulec noĹźny.Albo zaciÄ gnÄ Ä rÄczny, jak juĹź wczeĹniej pisaĹem. -- Grzegorz Tomczyk |
|
Data: 2014-11-14 16:07:55 | |
Autor: Robson | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 12:17, Grzegorz Tomczyk pisze:
Dnia Fri, 14 Nov 2014 09:22:23 +0100, P.B. napisał(a): Ale mnie ubawiłeś! W wielu automatach jest tak, że PUSZCZENIE hamulca nożnego powoduje załączenie sprzęgła i dodanie gazu. R |
|
Data: 2014-11-19 15:41:06 | |
Autor: Grzegorz Tomczyk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 16:07:55 +0100, Robson napisaĹ(a):
Ale mnie ubawiĹeĹ! W wielu automatach jest tak, Ĺźe PUSZCZENIE hamulcaMoĹźe i w wielu, ale nie w moim. -- Grzegorz Tomczyk |
|
Data: 2014-11-14 10:02:47 | |
Autor: Robson | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 09:10, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. Zakładam, że nigdy nie jeździłeś automatem. A jeśli jeździłeś, to nie umiesz jeździć automatem. R |
|
Data: 2014-11-14 10:05:53 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-14, o godz. 10:02:47
Robson <robson@w.pl> napisał(a): Zakładam, że nigdy nie jeździłeś automatem. A jeśli jeździłeś, to nie umiesz jeździć automatem. Uważasz że tak 2/3 samochodów w Warszawie to automaty? Albo inaczej: 2/3 kierowców za kółkiem w Warszawie ma nawyk z automatów? Zdrówko |
|
Data: 2014-11-14 10:13:51 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-14 10:05, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
Dnia 2014-11-14, o godz. 10:02:47 To dobry nawyk. WolaĹbym nie staÄ przed lub za TobÄ , jak przypadkiem zaczniesz powoli staczaÄ siÄ na nierĂłwnej ulicy (i nie, nie chcÄ ufaÄ, Ĺźe jesteĹ na tyle czujny i zwarty, Ĺźe to zawsze zauwaĹźysz w porÄ). -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 19:06:09 | |
Autor: mk4 | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-14 10:13, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-11-14 10:05, Maciek "Babcia" Dobosz pisze: Wiekszosc ulic jest rowna i nic sie nie stacza - wiec argument z tykla wziety. A nawet jesli w jednym przypadku na miliard sie zdarzy to co? Oprze ci sie o zderzak - no tragedia normalnie, tragedia... -- mk4 |
|
Data: 2014-11-14 18:23:09 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
mk4 wrote:
On 2014-11-14 10:13, Liwiusz wrote: dla niektórych tak. Potem widać takich "wypadkowiczów", którzy czekją parę godzin na policje bo jeden drugiemu kurz na zderzaku podrapał -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 19:22:04 | |
Autor: My | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 14 Nov 2014 19:06, mk4 wrote:
... Jak bedzie mial na tej samej wysokosci, inaczej moze sie oprzec o blache |
|
Data: 2014-11-14 20:18:04 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-14 19:06, mk4 wrote:
Wiekszosc ulic jest rowna i nic sie nie stacza - wiec argument z tykla WiÄkszoĹÄ, nie wiÄkszoĹÄ, mĂłj siÄ regularnie stacza. A nawet jesli w jednym przypadku na miliard sie zdarzy to co? Oprze ci Dla mnie nie - dla tego o kogo bym siÄ oparĹ - róşnie bywa. Ale powiedz mi na czym polega problem z trzymaniem hamulca? Przeszkadza ci jak ktoĹ trzyma, czy po prostu tobie siÄ nie chce? Shrek. |
|
Data: 2014-11-14 21:04:34 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-14 19:06, mk4 pisze:
Wiekszosc ulic jest rowna i nic sie nie stacza - wiec argument z tykla Twoje dane statystyczne sÄ zupeĹnie niewiarygodne. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-17 18:32:04 | |
Autor: mk4 | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-14 21:04, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-11-14 19:06, mk4 pisze: Bo i nie o to chodzi - ja sie nie bawie w statystyke a stwierdzam fakty :) -- mk4 |
|
Data: 2014-11-18 09:09:16 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-17 18:32, mk4 pisze:
On 2014-11-14 21:04, Liwiusz wrote: JeĹli Twoja prĂłba statystyczna stwierdza, Ĺźe "nic siÄ nie stacza" to matematycznie Ĺwiadczy o tym, Ĺźe jeĹşdzisz raz na miesiÄ c 3 przecznice. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-19 16:36:14 | |
Autor: m | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 14.11.2014 19:06, mk4 pisze:
Wiekszosc ulic jest rowna i nic sie nie stacza - wiec argument z tykla Przez kilka dni porobiĹem testy w Poznaniu, ktĂłry jest miastem raczej niezbyt pochyĹym. Co drugie ĹwiatĹa stacza mi siÄ w ktĂłrÄ Ĺ stronÄ. MoĹźe masz jakieĹ wyjÄ tkowo duĹźe opory w swoim samochodzie? p. m. |
|
Data: 2014-11-19 17:32:17 | |
Autor: mk4 | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-19 16:36, m wrote:
W dniu 14.11.2014 19:06, mk4 pisze: Jezdze w Wawie i w 80% przypadkow nic mi sie nie stacza (a czy nie jest tak, ze sa koleiny czy nierownosci i sie potoczy 20 czy 30 centymetorw w ta lub w ta az zadokuje w dolku?). Oczywiscie sa miejsca gdzie jest pochylo - ale jak zlicze swiatla gdzie sie stoi i nic sie nie dzieje i odniose do tego gdzie mozna uznac, ze sie stacza to wlasnie jakies 80% to sie nic nie dzieje. Czy opory wielkie? Raczej nie - zmienialem kola i samochod poszedl do gory na podnosniku to po zakreceniu kazde chwile sie jeszcze krecilo wiec zdaje sie jest ok. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-19 19:52:07 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-19 17:32, mk4 wrote:
Jezdze w Wawie i w 80% przypadkow nic mi sie nie stacza (a czy nie jest No dobra, ale w imiÄ czego mam siÄ zastanawiaÄ czy jestem w tych 20% czy 80%, skoro mogÄ delikatnie nogÄ na hamulcu poĹoĹźyÄ i juĹź siÄ nie stacza - zawsze. Prosto i pewnie. Shrek. |
|
Data: 2014-11-14 10:24:34 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Zakładam, że nigdy nie jeździłeś automatem. A jeśli jeździłeś, to nie Ludziom nie chce sie zaciagac recznego, nawet wciskac elektrycznego. Latwiej przelozyc stope, wszystko to z obawy przed lekkim przetoczeniem auta. Niestety zyjemy w takich czasach, ze jak lekko dotkniesz zderzaka to zaraz musisz z kasy wyskakiwac bo sie podrapal :) Pojechal by jeden z drugim do takiego Wiednia to zobaczyliby jak tam sie parkuje :) Ale stanie przez chwile z wlaczonym stopem na swiatlach to jeszcze nic, gorzej jak jest korek :) |
|
Data: 2014-11-14 18:00:25 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 10:05 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> pisze:
Dnia 2014-11-14, o godz. 10:02:47 Czterech moich kolegĂłw z pracy ma automaty, ja rĂłwnieĹź :-) ZdziwiĹbyĹ siÄ ile kierowcĂłw w Wawie ma automaty - praktycznie kaĹźdy 2,3 letni lub nowszy samochĂłd klasy wyĹźszej niĹź VV pasat ma skrzyniÄ automatycznÄ . TG |
|
Data: 2014-11-14 18:06:22 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 18:00:25 +0100, Tomasz Gorbaczuk
Czterech moich kolegĂłw z pracy ma automaty, ja rĂłwnieĹź :-) Polaki powoli mÄ drzejÄ . :P Ja nie mam automatu tylko dlatego, Ĺźe w M6 GG D nie montowali. :> Kolejne auto bÄdzie na 100% z AT, chocby to miaĹa byÄ Skoda Yeti. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 18:11:18 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 18:06 Myjk <myjkel@nospam.op.pl> pisze:
Fri, 14 Nov 2014 18:00:25 +0100, Tomasz Gorbaczuk Tylko nie daj siÄ zĹapaÄ na te gĂł..na "zrobotyzowane" DSG, MCP i inne wynalazki ze zwykĹÄ dwumasÄ i sprzÄgĹem mechanicznym (a czasami dwoma :-) ) wymienianymi co 50kkm :-) TG |
|
Data: 2014-11-14 20:00:45 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:op.xpbquzacg01fvf@l-089.harvard.local... W dniu .11.2014 o 10:05 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> pisze: A jaki to procent samochodĂłw? 1 czy 5? |
|
Data: 2014-11-14 20:03:41 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 20:00 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
UwaĹźasz Ĺźe tak 2/3 samochodĂłw w Warszawie to automaty? Albo inaczej: W Wawie raczej 5-10. TG |
|
Data: 2014-11-14 20:18:01 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:op.xpbwkfdpg01fvf@l-089.harvard.local... W dniu .11.2014 o 20:00 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: WÄ tpiÄ. Ale niechby nawet - i tak do 2/3 to przepaĹÄ. |
|
Data: 2014-11-14 20:31:47 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 20:18 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
A jaki to procent samochodĂłw? Pewnie, Ĺźe przepaĹÄ (nie twierdzÄ, Ĺźe 2/3 aut w Wawie to automaty) - ale jest duĹźo wiÄcej niĹź siÄ zwykĹemu Kowalskiemu (sĹuchajÄ cemu szwagra co do od Niemca...) wydaje. U mnie na firmowym parkingu (podziemnym) na 24 auta - 18-20 to automaty. Tylko kilka jest klasy BMWX5/X6/7. Reszta to volvo, ople, hondy, citroeny itp. TG |
|
Data: 2014-11-17 13:15:14 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-14, o godz. 20:31:47
"Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał(a): U mnie na firmowym parkingu (podziemnym) na 24 auta - 18-20 to U mnie na domowym parkingu są to pojedyncze sztuki. Warszawa, budynek ma ~12 lat, ~250 lokali, mieszkańcy raczej zarabiający powyżej średniej krajowej, samochody starsze niż 8-10 lat to na oko kilkanaście procent, głównie z segmentu tzw. rodzinnego. Korporacyjnie bywa różnie. Szwagier (duża firma informatyczna) Volvo w automacie. Ale np. siostra (międzynarodowa firma budowlana) przy konfigurowaniu zamawianego samochodu dostała manual. I narzucono to całemu polskiemu oddziałowi - w sumie ponad 200 samochodów. Mogła wybrać nadwozie, napęd na 4 koła ale skrzynia miała być automat. Czemu? Nie mam pojęcia. Zdrówko |
|
Data: 2014-11-14 10:31:18 | |
Autor: PiteR | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** Maciek "Babcia" Dobosz pisze tak:
Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. Mamy jesień. Osuszają klosze lamp z wilgoci. Po 21W na kanał lewy i kanał prawy :) -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-14 11:12:18 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-14 09:10, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. IMHO głównie nawyk - widzisz czerwone znaczy stać, znaczy hamulec. Ponadto są dwie merytoryczne przyczyny - jak się stoczysz nawet 0,5 km na godzinę (czego nawet na oko nie widać) i dotkniesz tego za tobą, to z dużym prawdopodobienstwem stracisz ulgi i nieco mniejszym poczekasz 2 godziny na policję - u nas ludzie traktują jeszcze samochody jak przedmioty ozdobne, nie użytkowe i dla nich ryska na lakierze to tragedia;) Dwa, że jak ktoś ci rzeczywiście w dupę wjedzie, to możesz skasować pieszego, albo wjechać na poprzeczną, gdzie jak wiadomo wszyscy jadą 50;) A z podporządkowanymi - myślę, że głównie chodzi o brak bodźca czerwonej żarówki;) Ale również to, że mentalnie stojąc na podporządkowanej skupiasz się na szybkim ruszeniu a nie staniu, więc nogę trzymasz już na gazie, a drugą na srzęgle;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-14 11:24:27 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-14, o godz. 11:12:18
Shrek <1@wp.pl> napisał(a): IMHO głównie nawyk - widzisz czerwone znaczy stać, znaczy hamulec. Ciekawe w sumie bo dziś rano specjalnie zerkałem i "na hamulcu" stawały pojedyncze auta choć ulice i skrzyżowania te same. ;-) Ponadto są dwie merytoryczne przyczyny - jak się stoczysz nawet 0,5 Ale to raczej nie pierwszy ma hamulec tylko cały szereg za nimi. Wczoraj np. an Nowowiejskiej od Filtrów do al. Niepodległości. Jednak ten spadek musi być dość spory żeby zatrzymane auto zaczęło się toczyć. A z podporządkowanymi - myślę, że głównie chodzi o brak bodźca Ale znów cały szereg nie trzyma. Nie widzę logicznego wyjaśnienia - tak się po prostu zastanawiam co może być przyczyną. Czy nie np. to że jak już większość hamuję to noga odruchowo zostaje tam gdzie była? Przecież jeśli jest równo to logicznie lepiej jak już jest w okolicach pedału gazu bo ruszenie przyśpiesza. Z drugiej strony to takie coś jest przydatne bo widać w ciemności że kilka samochodów przed Tobą zaczęło już ruszać bo zgasły im "stopy". To i Ty możesz zacząć szukać sprzęgła i jedynki. ;-) Zdrówko |
|
Data: 2014-11-14 12:09:34 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-14 11:24, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Ale to raczej nie pierwszy ma hamulec tylko cały szereg za nimi. Ja tam się nie zastanawiam, który w kolejce jestem - muszę sprawdzić, ale pewnie trzymam cały czas - w sumie komu to przeszkadza? Wczoraj np. an Nowowiejskiej od Filtrów do al. Niepodległości. Jednak Wcale nie - mi się np zaczął staczać pod palmą od strony Poniatowskiego - brałem plecak z tylnego siedzenia i "nogi mi zabrakło". Jakiś wybitnie duży spadek tam chyba nie istnieje. A z podporządkowanymi - myślę, że głównie chodzi o brak bodźca Pewnie tak. Przecież jeśli jest równo to Nie wiem czy wcześniej trzymam na hamulcu, ale na pole position jak zaczną migać światła na przejściach to już wciskam sprzęgło i noga na gaz. Z drugiej strony to takie coś jest przydatne bo widać w ciemności że Ja raczej wybitnie rzadko mam problem z ruszeniem ze świateł - zwykle jak (wiem, że nie powinienem) myślę lub robie coś innego niż powinienem;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-14 13:14:17 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:20141114091006.43e0649f@babcia-workstation... Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. Aby szybciej ruszyć - stoją na biegu z włączonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdzą że sprzęgło się od tego psuje). Znacznie mniej mi przeszkadzają świecące się cudze żarówki niż jak ten ktos po zapaleniu zielonego miałby dopiero szukać grze jest ręczny i jedynka. I tak często wszyscy przed światłami. Wygląda Tego nie zauważyłem, ale u nas praktycznie nie ma różnych dróg. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 05:05:46 | |
Autor: Marcin Kiciński | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu piątek, 14 listopada 2014 13:14:19 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
No wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby mialoby sie zepsuc? Znacznie mniej mi przeszkadzaja swiecace sie cudze zarowki niz jak ten ktos po zapaleniu zielonego mialby dopiero szukac grze jest reczny i jedynka. Dokladnie, jak stoje pierwszy to czesto zdarza mi sie po zmienie swiatel odjechac od nastepnego po mnie samochodu nawet na 200 metrow i to jadac zupelnie przepisowo :) Pozdrawiam MK |
|
Data: 2014-11-14 23:42:22 | |
Autor: grabarz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:05, Marcin Kiciński pisze:
Dokladnie, jak stoje pierwszy to czesto zdarza mi sie po zmienie swiatel O, dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie to dziwi. Człowiek ma czasem wrażenie, że samochód za nim ruszył dopiero na kolejnej zmianie świateł ;) |
|
Data: 2014-11-15 08:51:07 | |
Autor: PiteR | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** Marcin Kiciński pisze tak:
Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wlączonym sprzeglem i docisk wiotczeje ;) -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-15 09:42:38 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello PiteR,
Saturday, November 15, 2014, 8:51:07 AM, you wrote: docisk wiotczeje ;)Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wlączonym sprzeglem iNo wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby Chyba Tobie... ;) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 14:38:38 | |
Autor: PiteR | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** RoMan Mandziejewicz pisze tak:
docisk wiotczeje ;)Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wlączonym sprzeglem iNo wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby łożysko oporowe się zużywa i pompa (jeśli hudrauliczne) a w wysprzęgliku tępi się czubek ;) -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-15 15:41:03 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello PiteR,
Saturday, November 15, 2014, 2:38:38 PM, you wrote: docisk wiotczeje ;)Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wlączonym sprzeglem iNo wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby łożysko oporowe się zużywa i pompa (jeśli hudrauliczne) Chyba Twój ;) A tak poważniej - mam przejechane prawie 270kkm. Pompa się nie zyżyła. Hydrauliczny siłownik zaczął przeciekać tuż po gwarancji - wymieniony ponad 150kkm temu. Łożyska i tak wymienia się przy okazji wymiany tarczy - nie zdążą się zużyć. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-14 13:22:28 | |
Autor: Maciek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 13:14:17 +0100, Ergie napisał(a):
Aby szybciej ruszyć - stoją na biegu z włączonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdzą że sprzęgło się od tego psuje). Ja twierdze, ze w miastach majacych wiecej niz jedno skrzyzowanie ze swiatlami takie nawyki przyprawiaja o zakwasy. Mnie szkoda sil. Jak jade manualem, stoje na hamulcu i luzie, czasami na recznym. Jak automatem, wiadomo, na hamulcu. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-11-14 13:52:56 | |
Autor: wchpikus | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
No to proponuje za kazdym razem w korku, kiedy przesuwasz sie o 2-3m do przodu, zaciagaj reczny, zrzucaj z biegu.
Po 30 takim postoju odechce sie Tobie zaciagania recznego.. Dla mnie szybko i skutecznie stac na stopie, a ze komus to przeszkadza? Jego problem. |
|
Data: 2014-11-15 08:47:31 | |
Autor: PiteR | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** wchpikus pisze tak:
No to proponuje za kazdym razem w korku, kiedy przesuwasz sie o tak właśnie robię :) nawet nie używam nożnego zrzucaj z biegu. to są ludzie co nie zrzucają? -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-14 14:52:51 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1gscxhh3wu685$.1omo79f839n67.dlg@40tude.net...
Aby szybciej ruszyć - stoją na biegu z włączonym sprzęgłem i hamulcem. IMO Ja twierdze, ze w miastach majacych wiecej niz jedno skrzyzowanie ze Jakie zakwasy? Od trzymania sprzęgła? Mnie szkoda sil. Sił? Miałem tak lata temu w Punto gdy sprzęgło było zepsute i chodziło tak ciężko że linkę urywało. We współczesnym sprawnym samochodzie nie spotkałem się z tym że sprzęgło wymaga siły. Wręcz przeciwnie zwykle chodzi dla mnie zbyt lekko i nie mogę nogi oprzeć tylko trzymać napiętą. Jak jade No to się noga od sprzęgła więcej napracuje bo musi wykonać dwa ruchy w dół i w górę zamiast jednego w dół -leżenie- i jednego w górę. , czasami na recznym. Jak automatem, To wiadomo, dlatego do korków automat jest fajniejszy. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 15:39:07 | |
Autor: Maciek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 14:52:51 +0100, Ergie napisał(a):
Jakie zakwasy? Od trzymania sprzęgła? Godzina czolgania sie w krakowskim korku to setki nacisniec sprzegla. Dokladnie, to po jakims czasie zaczyna meczyc. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-11-14 15:46:30 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1srz4yv4uuce4.neiqyf8zpufq$.dlg@40tude.net...
Sił? Godzina czolgania sie w krakowskim korku to setki nacisniec sprzegla. Nie rozumiem tej argumentacji przecież przerzucanie na luz to dwukrotnie _więcej_ naciśnięć sprzęgła. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 15:53:44 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 15:46:30 +0100, Ergie
Nie rozumiem tej argumentacji przecieĹź przerzucanie na luz to dwukrotnie _wiÄcej_ naciĹniÄÄ sprzÄgĹa. MoĹźe Ty z tych, co nawet pod gĂłrkÄ bujajÄ siÄ na sprzÄgle? :P OczywiĹcie, Ĺźe mniej mÄczy nogÄ wciĹniÄcie na chwile niĹź trzymanie go caĹy czas. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 09:57:08 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:1mq377ag5n6s7$.dlg@myjk.org...
MoĹźe Ty z tych, co nawet pod gĂłrkÄ bujajÄ siÄ na sprzÄgle? ? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeĹźdĹźaniem na pĂłĹsprzÄgle siÄ spotkaĹem - ale pod gĂłrÄ? Jak to ma dziaĹaÄ? :P OczywiĹcie, OczywiĹcie Ĺźe nie bo w sprawnym samochodzie trzymanie caĹy czas _nie_ mÄczy wcale. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 10:13:03 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 09:57:08 +0100, Ergie
MoĹźe Ty z tych, co nawet pod gĂłrkÄ bujajÄ siÄ na sprzÄgle?? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeĹźdĹźaniem na pĂłĹsprzÄgle siÄ spotkaĹem - ale pod gĂłrÄ? Jak to ma dziaĹaÄ? Normalnie. "Stoi" taki i siÄ buja to w gĂłre to w dĂłĹ. :P OczywiĹcie,OczywiĹcie Ĺźe nie bo w sprawnym samochodzie trzymanie caĹy czas _nie_ mÄczy wcale. MĂłj jest sprawny i trzymanie sprzÄgĹa w korku mÄczy poczÄ wszy od wyjazdu z salonu. Dlatego kiedy mogÄ, to wyrzucam na luz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 10:15:41 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 10:13:03 +0100, Myjk
Ze zjeĹźdĹźaniem na pĂłĹsprzÄgle Tak w ogĂłle, to gdzie siÄ spotkaĹeĹ ze zjeĹźdĹźaniem z gĂłrki na pĂłĹsprzÄgle i jaki to ma mieÄ niby sens? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 11:55:53 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:ei7mev6kznsz$.dlg@myjk.org...
Ze zjeĹźdĹźaniem na pĂłĹsprzÄgle Tak w ogĂłle, to gdzie siÄ spotkaĹeĹ ze zjeĹźdĹźaniem Hamowanie silnikiem przy wrzuconym zbyt niskim biegu. Sensu nie ma Ĺźadnego ale spotykam takich jak jeĹźdĹźÄ w gĂłrach. Zamiast wrzuciÄ np. 3 wrzuca 2 i co jakiĹ czas puszcza sprzÄgĹo by przyhamowaÄ, a co jakiĹ czas wciska by siÄ szybciej staczaÄ na luzie. NaczytaĹ siÄ Ĺźe przy zjazdach hamulcĂłw uĹźywaÄ nie wolno wiÄc nie uĹźywa :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 13:38:39 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 11:55:53 +0100, Ergie
Tak w ogĂłle, to gdzie siÄ spotkaĹeĹ ze zjeĹźdĹźaniemHamowanie silnikiem przy wrzuconym zbyt niskim biegu. Sensu nie ma Ĺźadnego Ma sens taki, Ĺźe nie trzeba zdzieraÄ jaĹowo hamulcĂłw. TeĹź tak jeĹźdĹźÄ, jak i zapewne zdecydowana wiÄkszoĹÄ kierowcĂłw. ale spotykam takich jak jeĹźdĹźÄ w gĂłrach. Nigdy w gĂłrach nie jeĹźdĹźÄ na luzie. W ogĂłle rzadko kiedy jeĹźdĹźÄ na luzie. I taka jazda jak opisujesz, to nie jest jazda na "pĂłĹsprzÄgle", tylko zwyczajne hamowanie silnikiem. Na pĂłĹsprzÄgle to by jechaĹ majÄ c wrzucony bieg i sprzÄgĹo wciĹniÄte do poĹowy (pĂłĹ- ? :P). NaczytaĹ siÄ Ĺźe przy zjazdach hamulcĂłw uĹźywaÄ nie wolno wiÄc nie uĹźywa :-) No bo uĹźywanie hamulcĂłw, skoro ma siÄ silnik, jest bezsensu. Nie dosyÄ Ĺźe paliwo tracisz na jaĹowÄ pracÄ tylko po to Ĺźeby zasiliÄ pompy, to jeszcze tracisz klocki. :P Dygresja (prawie). Dwa lata temu pojechaĹem ze znajomymi do Francji (Chamrousse). W poĹowie turnusu postanowiliĹmy "zatankowaÄ" -- jak zjeĹźdĹźaliĹmy do Grenoble autem (akurat byĹa manualna Octavia TFSI 1.8) znajomego, to po pierwszych dwĂłch zakrÄtach miaĹem ĹmierÄ w oczach -- czĹowiek jechaĹ na luzie caĹy czas na samym hamulcu -- a to byĹo 20km (póŠgodziny) w dĂłĹ. Pytanie wiÄc padĹo, od mĹodszego brata kierowcy i ode mnie rĂłwnoczeĹnie, czy nikt go po gĂłrach nie uczyĹ jeĹşdziÄ i czy chce ĹźebyĹmy skoĹczyli jak pielgrzymi (notabene z Grenoble)... :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:10:27 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:1ra8pvy4k2dwh$.dlg@myjk.org...
Hamowanie silnikiem przy wrzuconym zbyt niskim biegu. Ma sens taki, Ĺźe nie trzeba zdzieraÄ jaĹowo hamulcĂłw. Na _zbyt_ _niskim_ biegu? Po co skoro moĹźna wrzuciÄ _odpowiedni_ i nie zuĹźywaÄ ani hamulcĂłw ani sprzÄgĹa? ale spotykam takich jak jeĹźdĹźÄ w gĂłrach. Nigdy w gĂłrach nie jeĹźdĹźÄ na luzie. W ogĂłle rzadko kiedy jeĹźdĹźÄ na luzie. I taka jazda jak opisujesz, to nie jest jazda na "pĂłĹsprzÄgle", tylko U nas jazdÄ na pĂłĹsprzÄgle nazywa siÄ takÄ jazdÄ Ĺźe sprzÄgĹo jest uĹźywane do regulacji prÄdkoĹci - czyli dokĹadnie tak jak w przypadku ktĂłry opisaĹem. OczywiĹcie ono nie jest ciÄ gle wciĹniÄte rĂłwno do poĹowy, ale kierowca ciÄ gle nim operuje zamiast zmieniÄ bieg na odpowiedni i normalnie hamowaÄ silnikiem. NaczytaĹ siÄ Ĺźe przy zjazdach hamulcĂłw uĹźywaÄ nie wolno wiÄc nie uĹźywa :-) No bo uĹźywanie hamulcĂłw, skoro ma siÄ silnik, jest bezsensu. Nie dosyÄ Ĺźe No to chyba oczywiste, ale dlatego naleĹźy wrzuciÄ _odpowiedni_ bieg i normalnie hamowaÄ silnikiem, a nie na zmianÄ hamowaÄ zbyt mocno i wciskaÄ sprzÄgĹo by siÄ rozpÄdziÄ i tak w kĂłĹko tak Ĺźe sprzÄgĹo ciÄ gle pracuje. Dygresja (prawie). Dwa lata temu pojechaĹem ze znajomymi do Francji Jak widaÄ nie uczyli. Ale nie trzeba jechaÄ tam. Znajomy zjeĹźdĹźaĹ z Babiej GĂłry i zagotowaĹ hamulce :-) MiaĹ szczÄĹcie Ĺźe w Zawoi na dole byĹo pusto bo juĹź miaĹ niewielkÄ kontrolÄ nad autem. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 14:36:54 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 14:10:27 +0100, Ergie
No bo uĹźywanie hamulcĂłw, skoro ma siÄ silnik, jest bezsensu. Nie dosyÄ ĹźeNo to chyba oczywiste, ale dlatego naleĹźy wrzuciÄ _odpowiedni_ bieg i normalnie hamowaÄ silnikiem, a nie na zmianÄ hamowaÄ zbyt mocno i wciskaÄ sprzÄgĹo by siÄ rozpÄdziÄ i tak w kĂłĹko tak Ĺźe sprzÄgĹo ciÄ gle pracuje. No wiÄc ustalmy, Ĺźe odpowiedni to taki, ktĂłry pozwoli uzyskaÄ odpowiedni rezultat. Wg Ciebie moĹźe byÄ zbyt niski, choÄ mi pozwoli uzyskaÄ dany efekt. Zmiana biegu, czy teĹź odpuszczenie (zasprzÄglenie) po wysprzÄgleniu, to nie jazda na pĂłĹsprzÄgle. Jak widaÄ nie uczyli. Ale nie trzeba jechaÄ tam. Znajomy zjeĹźdĹźaĹ z Babiej GĂłry i zagotowaĹ hamulce :-) MiaĹ szczÄĹcie Ĺźe w Zawoi na dole byĹo pusto bo juĹź miaĹ niewielkÄ kontrolÄ nad autem. Wspomniany znajomy miaĹ obrzydzenie do jazdy na biegu, bo... mu silnik "wyĹ". W mordÄ, wtedy po przesiadce z mojego klekota ktĂłrego z duĹźej gĂłrki turlam na 4 tys. obr./min. patrzÄ na jego obrotomierz przy stwierdzeniu Ĺźe mu "wyje", a tam caĹe 2,5 tys. a do czerwonej podziaĹki 3x dalej niĹź u mnie. BoĹźszszsz. Innym razem podczas wjazdu pod gĂłrkÄ jechaĹ 50/h na piÄ tce. Jeszcze trochÄ by odpuĹciĹ gazu i by jechaĹ na "jaĹowych". :P Przyczyna taka sama jak z gĂłrki -- silnik mu wyje. Ĺmiesznie to brzmiaĹo w aucie marki "firmowe" i silniku benzynowym. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 15:42:29 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:437p59wy8pcr.dlg@myjk.org...
No wiÄc ustalmy, Ĺźe odpowiedni to taki, ktĂłry pozwoli uzyskaÄ odpowiedni Co tu filozofowaÄ? Odpowiedni to tak ktĂłry spowoduje zjechanie na dóŠz ĹźÄ danÄ prÄdkoĹciÄ a nie zatrzymanie po kilku set metrach. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 18:28:58 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 15:42:29 +0100, Ergie
Co tu filozofowaÄ? Odpowiedni to tak ktĂłry spowoduje zjechanie na dóŠz ĹźÄ danÄ prÄdkoĹciÄ a nie zatrzymanie po kilku set metrach. Odpowiedni to taki, ktĂłry pozwoli zjechaÄ z uĹźywaniem jak najmniej hamulcĂłw. I to dobranie biegĂłw nie ma nic wspĂłlnego z jazdÄ na pĂłĹsprzÄgle jak sugerujesz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 22:50:15 | |
Autor: Jankol | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:1ra8pvy4k2dwh$.dlgmyjk.org... Mon, 17 Nov 2014 11:55:53 +0100, Ergie WolÄ zdzieraÄ hamulce niĹź silnik. OczywiĹcie, nie moĹźna przegrzewaÄ hamulcĂłw. |
|
Data: 2014-11-18 11:46:04 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 22:50:15 +0100, Jankol
Ma sens taki, Ĺźe nie trzeba zdzieraÄ jaĹowo hamulcĂłw.WolÄ zdzieraÄ hamulce niĹź silnik. Jak zdzieraÄ? Smarowanie ma. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 11:59:09 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:ekpvcgt4dt5k.dlg@myjk.org...
MoĹźe Ty z tych, co nawet pod gĂłrkÄ bujajÄ siÄ na sprzÄgle?? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeĹźdĹźaniem na pĂłĹsprzÄgle Normalnie. "Stoi" taki i siÄ buja to w gĂłre to w dĂłĹ. MyĹlaĹem Ĺźe chodzi Ci o wjeĹźdĹźanie. Takich jak opisaĹeĹ to czasem widujÄ, ale czÄĹciej takich co siÄ zatrzymajÄ 3 m od poprzednika, po minucie podjadÄ metr, po kolejnej znowu metr a później powoli siÄ toczÄ do przodu tak jakby chcieli "wymusiÄ" zmianÄ ĹwiateĹ :-) :P OczywiĹcie,OczywiĹcie Ĺźe nie bo w sprawnym samochodzie MĂłj jest sprawny i trzymanie sprzÄgĹa w korku mÄczy poczÄ wszy od wyjazdu z No wiÄc nie wszyscy tak majÄ , wiÄc oczekiwanie od nich Ĺźe bÄdÄ puszczaÄ sprzÄgĹo gdy jego trzymanie nic nie boli a jest wygodniejsze jest bez sensu :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 13:35:40 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 11:59:09 +0100, Ergie
MyĹlaĹem Ĺźe chodzi Ci o wjeĹźdĹźanie.Normalnie. "Stoi" taki i siÄ buja to w gĂłre to w dĂłĹ.MoĹźe Ty z tych, co nawet pod gĂłrkÄ bujajÄ siÄ na sprzÄgle?? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeĹźdĹźaniem na pĂłĹsprzÄgle Tak. O wjeĹźdĹźanie pod gĂłrkÄ gdy jest korek, o bujanie siÄ na "czerwonym" jak jest spadek terenu. Takim rzekomo nie chce siÄ wcisnÄ Ä hamulca (juĹź nie mĂłwiÄ Ĺźeby wyrzucali bieg, ale im siÄ nawet nie chce wcisnÄ Ä stopu), wiÄc wolÄ wciskaÄ gaz i puszczaÄ sprzÄgĹo, chÄby mieli tak siÄ bujaÄ na pĂłĹsprzÄgle dwie minuty. Takich jak opisaĹeĹ to czasem widujÄ, ale czÄĹciej takich co siÄ Nie o tym "typie" pisaĹem -- takich na szczÄĹcie ze ĹwiecÄ szukaÄ. No wiÄc nie wszyscy tak majÄ , wiÄc oczekiwanie od nich Ĺźe bÄdÄ puszczaÄ sprzÄgĹo gdy jego trzymanie nic nie boli a jest wygodniejsze jest bez sensu :-):P OczywiĹcie,OczywiĹcie Ĺźe nie bo w sprawnym samochodzie Ale to Ty twierdzisz, Ĺźe w "sprawnym samochodzie nie mÄczy" -- w moim mÄczy, a jest przecieĹź sprawny. A i nie trzeba duĹźo doĹwiadczenia, Ĺźe w KAĹťDYM w koĹcu zmÄczy, choÄby niewiadomo jak lekko chodziĹo. Bo napiÄty miÄsieĹ, to miÄsieĹ ktĂłry w koĹcu siÄ zmÄczy. Jak masz miÄĹnie wytrenowane jaĹowym trzymaniem sprzÄgĹa, to wiadomo Ĺźe wolniej siÄ zmÄczysz -- ale zmÄczysz. PuszczajÄ c siÄ nie zmÄczysz. Ot caĹa tajemnica. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:13:43 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:gmymdrgnkws8$.dlg@myjk.org...
Ale to Ty twierdzisz, Ĺźe w "sprawnym samochodzie nie mÄczy" -- w moim Ale jaki napiÄty? Noga spokojnie _leĹźy_ na pedale sprzÄgĹa. Rozumiem, ze ciebie mÄczy ale nie interpoluj tych doznaĹ na wszystkich. Jakby ludzi to mÄczyĹo to by tak nie robili wic najprostszy wniosek to taki Ĺźe jednak nie mÄczy albo mÄczy w sposĂłb pomijalny. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 14:50:55 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 14:13:43 +0100, Ergie
Ale jaki napiÄty? Noga spokojnie _leĹźy_ na pedale sprzÄgĹa. Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe kĹadziesz nogÄ na pedale i sprzÄgĹo siÄ wciska do oporu pod ciÄĹźarem nogi? Przyznaj siÄ, wozisz na siedzeniu pasaĹźera 3 cegĹy i dokĹadasz na kolano... :P BTW Co to za auto? Rozumiem, ze ciebie mÄczy ale nie interpoluj tych doznaĹ na wszystkich. ROTFL Ĺťe niby ja inaczej jestem zbudowany i mam inne miÄĹnie a i auto jest konstrukcyjnie drastycznie inne? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:10:58 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 14:13:43 +0100, Ergie napraw sobie sprzęgło :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 15:38:44 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 14:10:58 +0000 (UTC), masti
napraw sobie sprzÄgĹo :) Spoko, zmieniam na AT. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:44:10 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 14:10:58 +0000 (UTC), masti i to jest słuszny kierunek :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 15:52:55 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:c40pozn528xn$.dlg@myjk.org...
Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe kĹadziesz nogÄ na pedale i sprzÄgĹo siÄ wciska do DokĹadnie tak. Przyznaj siÄ, wozisz na siedzeniu pasaĹźera 3 cegĹy BTW Co to za auto? Takie ktĂłrymi jeĹźdĹźÄ i sprzÄgĹo wpada przy dotkniÄciu: Clio 1.5 dCi Seat Ibiza Hyundai i10 Fiat Punto II po wymianie sprzÄgĹa (gdy go jeszcze miaĹem) Takie w ktĂłrym sprzÄgĹo ma na poczÄ tku opĂłr ale wciĹniÄte leĹźy: SX4 Jedyne jakim jeĹźdĹźÄ ktĂłre wymaga siĹy to wiekowa Astra (nastoletnia), ale nie mam pojÄcia jak byĹo w nowej. Rozumiem, ze ciebie mÄczy ale nie interpoluj tych doznaĹ na wszystkich. ROTFL Wystarczy Ĺźe inaczej siedzisz (leĹźysz). Ja w autach siedzÄ a nie leĹźÄ i moja noga opiera siÄ caĹÄ powierzchniÄ a nie tylko piÄtÄ . Jak ktoĹ leĹźy to siĹÄ rzeczy stopÄ ma uniesionÄ (opartÄ na piÄcie) i musi napiÄ Ä jakieĹ miÄĹnie by sprzÄgĹo wcisnÄ Ä. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 19:51:33 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 15:52:55 +0100, Ergie
Seat Ibiza WsiadĹem sobie dla przypomnienia do benzynowego Seata Ibizy Ĺźony i nichaĹwy siÄ nie wciska samo -- nie waĹźne jak bardzo pionowo usiÄ dÄ i jak ustawiÄ nogi. WsiadĹem do benzynowej Fabii ciotki co to zostawiĹa na podwĂłrku -- teĹź siÄ nie wciska "samo". KiedyĹ wyjechaĹem nowÄ FabiÄ z salonu (teĹź benzynowa) i CorsÄ -- i choÄ chodzÄ /chodziĹy te wszystkie sprzÄgĹa nieporĂłwnywalnie lekko w porĂłwnaniu z mojÄ obecnÄ M6 -- to siÄ samo nie wciska(Ĺo) pod samym poĹoĹźeniem na nim nogi. Wniosek, musisz mieÄ niewiarygodnie ciÄĹźkÄ nogÄ, krĂłtkie nóşki i rÄ czki ;> albo jednak stosujesz patent z cegĹami. :P Innymi sĹowy nie jest moĹźliwe Ĺźeby sprzÄgĹo wpadaĹo samo, skoro pedaĹ jest zawieszony w "suficie" a punkt zawieszenia jest zazwyczaj najdalej w 3/4 drogi a skok jest "ogromny". MoĹźe tylko tak Ci siÄ zdaje Ĺźe wciskasz do koĹca i jeĹşdzisz notorycznie na pĂłĹsprzÄgle... ;P KtĂłryĹ z tych samochodĂłw to duĹźy Diesel? Jedyne jakim jeĹźdĹźÄ ktĂłre wymaga siĹy to wiekowa Astra (nastoletnia), ale nie mam pojÄcia jak byĹo w nowej. W nowej Astrze jest podobnie jak w VW group. TeĹź wszystko chodzi na dotyk, ale naprÄĹźenie (czyt. siĹÄ) w nogÄ tak czy siak trzeba wĹoĹźyÄ na trzymanie sprzÄgĹa w podĹodze. Wystarczy Ĺźe inaczej siedzisz (leĹźysz). Ja w autach siedzÄ a nie leĹźÄ i moja noga opiera siÄ caĹÄ powierzchniÄ a nie tylko piÄtÄ . Jak ktoĹ leĹźy to siĹÄ rzeczy stopÄ ma uniesionÄ (opartÄ na piÄcie) i musi napiÄ Ä jakieĹ miÄĹnie by sprzÄgĹo wcisnÄ Ä. Nigdy w aucie nie leĹźaĹem i nie leĹźÄ teraz. No, zwĹaszcza teraz. Mam dĹugie nogi co wymusza na mnie proste siedzenie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:21:49 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:uautw64wvp0m$.dlg@myjk.org...
Wniosek, musisz mieÄ niewiarygodnie ciÄĹźkÄ nogÄ, krĂłtkie nóşki i rÄ czki ;> Mylisz siÄ, ale szkoda mi czasu na zbÄdne tĹumaczenie skoro Ty wiesz lepiej. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-19 17:36:23 | |
Autor: mk4 | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 10:21, Ergie wrote:
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup Ten co na autostradzie pod prad wali tez uwaza, ze inni sie myla ;) -- mk4 |
|
Data: 2014-11-20 09:50:41 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "mk4" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m4igub$7d3$2@usenet.news.interia.pl...
Wniosek, musisz mieÄ niewiarygodnie ciÄĹźkÄ nogÄ, krĂłtkie nóşki i Mylisz siÄ, ale szkoda mi czasu na zbÄdne tĹumaczenie skoro Ty wiesz Ten co na autostradzie pod prad wali tez uwaza, ze inni sie myla ;) Co ma wspĂłlnego jazda pod prÄ d z idiotycznym wnioskowaniem jakÄ ktoĹ ma dĹugoĹÄ nĂłg, rÄ k i ciÄĹźar nogi? Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 18:38:14 | |
Autor: mk4 | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 09:57, Ergie wrote:
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup O droge pytasz? Jak nie meczy jak meczy. A i sprawne auto to bardzo rozne sprzeglo potrafi miec. Czasem wystarczy sie przesiasc z jednego do drugiego i juz czujemy dyskomfort bo tu sie np. ciezej wciska. A oba sa sprawne i dzialaja normalnie tak jak producent przewidzial. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-14 23:46:04 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello Maciek,
Friday, November 14, 2014, 3:39:07 PM, you wrote: Jakie zakwasy? Od trzymania sprzęgła?Godzina czolgania sie w krakowskim korku to setki nacisniec sprzegla. Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek zrzucania na luz i szukanie jedynki dopiero, jak się zielone zapali. W efekcie przez skrzyżowanie przejeżdża co najmniej dwukrotnie mniej samochodów, niż w cywilizowanym mieście w tym samym czasie :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 00:04:11 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Korki to są przez samo istnienie sygnalizacji świetlnej a zachowanie kierowcow ktore opisujesz ma miejsce w kazdym wiekszym miescie w PL. |
|
Data: 2014-11-15 07:53:06 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 00:04, Czesław Wiśniak wrote:
Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Ale z różnym natężeniem - Ja na początku jeżdziłem tylko po warszawie i klnąłem na tych debili, co nie potrafią sprawnie ruszyć. Dopiero potem przekonałem się, że u nas nie jest jeszcze tak źle:( Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 18:43:33 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 07:53, Shrek wrote:
On 2014-11-15 00:04, Czesław Wiśniak wrote: Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy ngoe trzymajac na sprzegle czy spokojnie czeka. Jak sie obserwuje sytuacje to sie wrzuca bieg przed zmiana swiatel. Jak sie spi albo robi dziwne rzeczy to jest jak jest. Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie przygotowuja sie do ruszenia. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 18:50:05 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 18:43, mk4 wrote:
Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie Nawet nie tyle brak uwagi i rozkojarzenie, a to prostu tumiwisizm - on jest na początku, to zdąży. I potem skręt na zielonym bezkolizyjnym w lewo wygląda tak: Żólte nic, zielone - nic, jedeeeen, dwaaaa - pierwszy poszedł. druuugi, trzeeci, czwarty, zółte - piąty, szósty, siódmy, czerwone - ósmy, dziewiąty... czasem dziesiąty;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-23 16:48:52 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie Nawet nie tyle brak uwagi i rozkojarzenie, a to prostu tumiwisizm - on jest na początku, to zdąży. I potem skręt na zielonym bezkolizyjnym w lewo wygląda tak: Żólte nic, zielone - nic, jedeeeen, dwaaaa - pierwszy poszedł. druuugi, trzeeci, czwarty, zółte - piąty, szósty, siódmy, czerwone - ósmy, dziewiąty... czasem dziesiąty;) -- Różnie bywa. Niekiedy chodzi o to, że się akurat za kimś stoi i widzi u niego a jak ktoś za nami stoi to już nie widzi. |
|
Data: 2014-11-23 16:57:26 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 16:48, re wrote:
Moja nie rozumieć co mówić twoja;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-23 17:37:38 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Różnie bywa. Niekiedy chodzi o to, że się akurat za kimś stoi i widzi u Moja nie rozumieć co mówić twoja;) -- Zapytaj wujka o drzazgę, belkę i oko |
|
Data: 2014-11-23 21:15:02 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 17:37, re wrote:
Moja nie rozumieć co mówić twoja;) Przyjąłem. Postaram się pisać jaśniej;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-24 00:19:10 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Moja nie rozumieć co mówić twoja;) Przyjąłem. Postaram się pisać jaśniej;) -- To nie rozumiem. Pisałem o tym, że inaczej postrzegamy wolne ruszanie innych niż swoje szczególnie jak raz czas leci według światła a raz według tych co przed nami. Nie winiłbym nikogo za ten stan rzeczy bo to psychologia jest, ale jak rozważając nie uznamy tego to mamy dziwne stwierdzenia, że jest jakiś problem do rozwiązania inny niż nasza natura. Ja bym czasomierze dał bo one pomagają w wielu obszarach. |
|
Data: 2014-11-23 16:46:24 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "mk4" kierowcow ktore opisujesz ma miejsce w kazdym wiekszym miescie w PL. Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy ngoe trzymajac na sprzegle czy spokojnie czeka. Jak sie obserwuje sytuacje to sie wrzuca bieg przed zmiana swiatel. Jak sie spi albo robi dziwne rzeczy to jest jak jest. Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie przygotowuja sie do ruszenia. -- Niby skąd wiesz, kiedy się zmieni światło bez czasomierza ? |
|
Data: 2014-11-23 17:00:26 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 16:46, re wrote:
Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy Z migających zielonych dla pieszych, z gasnących zielonych strzałek, z z intuicji, z tego, że jak się długo czeka, to szansa "że to już zaraz" rośnie... Ogólnie bardziej rozgarnięci wiedzą;) Zwłaszcza miejscowi. Bo tym na wyjeździe można darować. Shrek. |
|
Data: 2014-11-23 17:35:08 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy Z migających zielonych dla pieszych, z gasnących zielonych strzałek, z z intuicji, z tego, że jak się długo czeka, to szansa "że to już zaraz" rośnie... -- To Cię tylko bardziej przybliża do wiedzy, ale jej nie daje a wymaga niekiedy sporego główkowania którego ludzie po prostu nie chcą i trochę nie mogą. |
|
Data: 2014-11-23 21:19:02 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 17:35, re wrote:
Z migających zielonych dla pieszych, z gasnących zielonych strzałek, z z Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniają... a inni albo nie ogarniają, albo się im nie chce. W Warszawie jakieś 80% jeździ dzień w dzień tą samą trasą, więc jakby chcieli, toby ogarnęli. Po prostu jak stoją na początku kolejki, to część ma to w d4, bo oni wiedzą, że zdążą na swoim zielonym. Shrek. |
|
Data: 2014-11-24 00:22:22 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Z migających zielonych dla pieszych, z gasnących zielonych strzałek, z z Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniają... a inni albo nie ogarniają, albo się im nie chce. -- Albo są już tym zmęczeni. Finalnie wychodzi, że rzeka płynie po polskiej krainie i kijem rzeki nie zawrócisz. Ale może tym czasomierzem już jakoś tak. W Warszawie jakieś 80% jeździ dzień w dzień tą samą trasą, więc jakby chcieli, toby ogarnęli. Po prostu jak stoją na początku kolejki, to część ma to w d4, bo oni wiedzą, że zdążą na swoim zielonym. -- A jak Ty stoisz na początku to co o Tobie piszą/myślą/mówią ? |
|
Data: 2014-11-24 06:49:06 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-24 00:22, re wrote:
Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniają... a inni albo nie Można wiele powiedzieć o moim stylu jazdy, pewnie niekoniecznie dobrego, ale akurat na starty ze świateł nie powinni narzekać;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-24 19:12:02 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniają... a inni albo nie Można wiele powiedzieć o moim stylu jazdy, pewnie niekoniecznie dobrego, ale akurat na starty ze świateł nie powinni narzekać;) -- Może tylko z twojej perspektywy tak to wygląda a może nie, ale chyba rozumiesz jak wiele mogą dać czasomierze czy tam raczej "czasowskazywacze". |
|
Data: 2014-11-24 19:50:27 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-24 19:12, re wrote:
Można wiele powiedzieć o moim stylu jazdy, pewnie niekoniecznie dobrego, Raczej obiektywnie, skoro zwykle ruszam wcześniej niż ci z sąsiednich pasów. Choć oczywiście raz na kilkadziesiąt, też się zgapię. ale chyba A temu nie przeczę. Podobno w DC się nie da, bo mamy inteligentną sygnalizację i czas świecenia nie jest stały. Co oczywiście można by ominąć np "paskiem postępu". Shrek. |
|
Data: 2014-11-26 14:15:19 | |
Autor: Axel | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
"Shrek" wrote in message news:m4vulh$6b4$1node1.news.atman.pl...
ale chyba A temu nie przeczę. Podobno w DC się nie da, bo mamy inteligentną sygnalizację i czas świecenia nie jest stały. Co oczywiście można by ominąć np "paskiem postępu". To jakaś bzdura - przecież wyświetlacz może odliczać i od 20s w dół i od 40 (to tylko przykłady) i zawsze wiadomo, że przy wskazaniu '0' zmieni się światło. -- Axel |
|
Data: 2014-11-26 19:18:46 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-26 14:15, Axel wrote:
A temu nie przeczę. Podobno w DC się nie da, bo mamy inteligentną Chyba, że czas świecenia zielonego czy czerwonego zmienia się w czasie cyklu. Ale wtedy jak już pisałem - pasek postępu - gdzieś widziałem nawet ładną propozycję - klapsydra;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-26 19:24:25 | |
Autor: m | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 26.11.2014 19:18, Shrek pisze:
On 2014-11-26 14:15, Axel wrote: Ale jak ten pasek postępu miałby działać? Jaki postęp pokazywać? p. m. |
|
Data: 2014-11-26 22:50:44 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-26 19:24, m wrote:
Chyba, że czas świecenia zielonego czy czerwonego zmienia się w czasie Taki sam jak ściągasz pornosa:P Zero jak zaczynasz, pełny pasek jak dochodzisz;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-27 02:11:00 | |
Autor: m | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 26.11.2014 22:50, Shrek pisze:
On 2014-11-26 19:24, m wrote: Ale do tego potrzebujesz wiedzieć, kiedy dojdziesz. Jeżeli wiesz - to możesz dać liczbę sekund. Jeżeli nie wiesz - co masz wyświetlić? p. m. |
|
Data: 2014-11-27 05:56:23 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-27 02:11, m wrote:
>Ale jak ten pasek postępu miałby działać? Jaki postęp pokazywać?Taki sam jak ściągasz pornosa:P Zero jak zaczynasz, pełny pasek jak Ale przecież ta jest znana - tylko co najwyżej może się zmieniać w czasie cyklu. Na sekundniku głupio to wygląda - na pasku postępu jesli nie będą to dramatyczne zmiany (a raczej nie będą) jest niezauważalne. Shrek. |
|
Data: 2014-11-26 23:31:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On Wed, 26 Nov 2014, m wrote:
W dniu 26.11.2014 19:18, Shrek pisze: Tak jak przy instalacji Windows, po Microsoftowemu: 0%..10%..20%... 30%...30%...30%...30%...30%...80%...90%...100% :D Z konieczności musiałby uwzględniać proporcję do aktualnego oczekiwanego czasu oczekiwania, więc scenariusz wyżej (jeśli do skrzyżowania dojedzie fala pojazdów z innego, uprzednio zablokowanego skrzyżowania) nie jest niemożliwy. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-11-27 05:57:42 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-26 23:31, Gotfryd Smolik news wrote:
On Wed, 26 Nov 2014, m wrote: No i nawet jakby się tak raz na 1000 cykli stało, to co z tego? Shrek. |
|
Data: 2014-11-27 13:39:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On Thu, 27 Nov 2014, Shrek wrote:
On 2014-11-26 23:31, Gotfryd Smolik news wrote:[...] No i nawet jakby się tak raz na 1000 cykli stało, to co z tego? A skąd ja mam wiedzieć, co z tego? :O Odpowiadałem na pytanie! A flejm pt. "czy to będzie dobre blądynkowe wytłumaczenie dla muszących poprawić makijaż" to już będzie inny flejm ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-11-27 13:27:02 | |
Autor: yabba | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:m4vulh$6b4$1node1.news.atman.pl...
On 2014-11-24 19:12, re wrote: Czyżby sterownik sygnalizacji byłby tak inteligentny, że sam nie wie kiedy włączy zielone? To już pod jakieś choroby psychiczne podpada. :) -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2014-11-27 13:39:44 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-27 13:27, yabba wrote:
ale chyba Z wyjaśnień chyba Galasa wynika, nie tyle, że nie wie, co że "może zmienić zdanie" w czasie trwania cyklu. Czyli na początku cyklu może myśleć na przykład, że będzie się świecić zielone przez 32 sekundy, a potem się rozmyślić i stwierdzić, że jednak 26. Tylko że: Po pierwsze to (chyba) Galas coś powiedział (niekoniecznie prawdę), dziennikarz "prąd o napięciu" coś zrozumiał i to co zrozumiał napisał, (niekoniecznie to co powiedział Galas), ja przeczytałem to co napisał dziennikarz i zrozumiałem (niekoniecznie dobrze), a nie to co dziennikarz chciał napisać;) Ogólnie głuchy telefon. Ostatecznie sterownik jest rodzaju męskiego, więc powinien być raczej logicznie poukładany, fochów nie strzelać i być do ogarnięcia przez inżyniera - więc moje zdanie jest takie, że się da i nie jest to wyższa szkoła rakietowa;) A co do inteligencji inteligentnego sterowania, to system Siemensa się regularnie wysypywał ze swoją inteligencją, na prostej skądinąd Wisłostradzie "bo zmieniły się znacznie potoki po długim weekendzie". Więc cholera wie, czy te sterowniki na schizofrenie nie cierpią, albo co bardziej prawdopodobne są napędzane logiką rozmytą;) Obecnie się nie wysypuje mimo ograniczonego burdelu z powodu remontu S8 i korków nie ma, więc albo "dorósł", albo go po prostu wyłączyli w diabły (obstawiam to drugie);) Shrek. |
|
Data: 2014-11-28 11:13:42 | |
Autor: yabba | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:m5762g$hos$1node2.news.atman.pl...
On 2014-11-27 13:27, yabba wrote: Dzięki, już rozumiem. Urzędniczy pion decyzyjny coś kręci. Ostatecznie sterownik jest rodzaju męskiego, więc powinien być raczej logicznie poukładany, fochów nie strzelać i być do ogarnięcia przez inżyniera - więc moje zdanie jest takie, że się da i nie jest to wyższa szkoła rakietowa;) Jeśli sterownik jest źle pomyslany od początku, to może strzelać fochy, albo nie mieć oczywistych dla inżyniera funkcji. Jednak biorąc pod uwagę moje doświadczenia z podejściem urzędników do techniki, to raczej sterownik jest "poukładany" i wystarczy z dostawcą dogadać się co do konkretnych ustawień. Ale to wymaga myślenia i bezpośrednich rozmów, a nie przerzucania się formalnymi zapytaniami ofertowymi. A co do inteligencji inteligentnego sterowania, to system Siemensa się regularnie wysypywał ze swoją inteligencją, na prostej skądinąd Wisłostradzie "bo zmieniły się znacznie potoki po długim weekendzie". Więc cholera wie, czy te sterowniki na schizofrenie nie cierpią, albo co bardziej prawdopodobne są napędzane logiką rozmytą;) Obecnie się nie wysypuje mimo ograniczonego burdelu z powodu remontu S8 i korków nie ma, więc albo "dorósł", albo go po prostu wyłączyli w diabły (obstawiam to drugie);) -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2014-11-15 17:41:02 | |
Autor: Maciek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 23:46:04 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna kultura, ale jesli na swiatlach nie ruszysz w 1 sekunde po zmianie, zostaniesz otrabiony. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-11-15 17:44:01 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello Maciek,
Saturday, November 15, 2014, 5:41:02 PM, you wrote: Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna Krakowska sekunda trwa 3 normalne. A trąbią na Was przyjezdni, nie mogąc pojąć, nad czym się zastanawiacie. :P -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 17:51:29 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 17:41, Maciek wrote:
Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna Nie żartuj. Sekunda to przyzwoity warszawski wynik;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-15 18:25:39 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna Co tez wy opowiadacie. W kazdym miescie W PL jest podobnie. W wawie w ostatnich latach kultura zdecydowanie sie poprawila i jedyne co to z moich obserwacji w znacznym stopniu psuja ja przyjezdni, tzw sloiki ze wschodu (lubelskie itp), ktorzy pracuja tu juz jakis czas i nauczyli sie w koncu ulic na pamiec. Wczesniej jezdzili troche bojazliwie. Teraz juz wiedza gdzie sie mozna wepchnac, albo gdzie jest dluga prosta. Po prostu poczuli sie bardzo pewnie a styl przywlekli od siebie. |
|
Data: 2014-11-16 12:04:45 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sat, 15 Nov 2014 17:41:02 +0100, Maciek
np. z Warszawa na drodze jest tu pelna kultura, ROTFL -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-15 01:55:43 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał w wiadomości news:m451fj$o79$1node2.news.atman.pl...
Nogę to się stawia na podłodze obok pedału sprzęgła, wtedy nie jest napięta. |
|
Data: 2014-11-17 18:44:50 | |
Autor: mk4 | |
Wci?nie^ty peda^(3) hamulca | |
On 2014-11-15 01:55, Jankol wrote:
O temu panu polac - dobrze gada. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 18:52:56 | |
Autor: Shrek | |
Wci?nie^ty peda^(3) hamulca | |
On 2014-11-17 18:44, mk4 wrote:
Mi się najwygodniej trzyma na sprzęgle. Samo w podłogę nie wpada.Nogę to się stawia na podłodze obok pedału sprzęgła, Anyway - niech każdy trzyma tam gdzie mu wygodniej, byle się nie staczał i sprawnie ruszał. A narzekających na oślepianie w mieście stopami czy mruganie kierunkami mam dokładnie tam gdzie stoją - czyli w D4:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-14 14:08:11 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Aby szybciej ruszyć - stoją na biegu z włączonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdzą że sprzęgło się od tego psuje). Znacznie mniej mi przeszkadzają świecące się cudze żarówki niż jak ten ktos po zapaleniu zielonego miałby dopiero szukać grze jest ręczny i jedynka. Ruszę z recznego tak samo szybko, a gdy stoisz drug i dalej to juz jest bez znaczenia. |
|
Data: 2014-11-14 14:10:36 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:08, CzesĹaw WiĹniak pisze:
RuszÄ z recznego tak samo szybko Ale namachasz siÄ wiÄcej. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 05:21:53 | |
Autor: kogutek444 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu piątek, 14 listopada 2014 14:10:43 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2014-11-14 14:08, Czesław Wiśniak pisze: Ale przed każdym przeglądem nie wyda kasy na naprawę ręcznego. Ręczny jest dotąd dokąd się go używa. |
|
Data: 2014-11-14 14:25:51 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:21, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piÄ tek, 14 listopada 2014 14:10:43 UTC+1 uĹźytkownik Liwiusz napisaĹ: Jak siÄ jeĹşdzi, to siÄ uĹźywa. Ale nie trzeba do tego celu uĹźywaÄ go na kaĹźdych ĹwiatĹach - szczerze wÄ tpiÄ, czy akurat to miaĹoby przedĹuĹźaÄ jego ĹźywotnoĹÄ. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 14:38:49 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
RuszÄ z recznego tak samo szybko Zalezy w ktorym aucie. Co prawda rzadko uzytkowany ale w jednym mam elektryczny to tylko ruch palcem i cyk. Jesli swiatla sa dlugie i stoje daleko w kolejce to zdecydowanie zwalniam noge. Gdy zmieniaja sie swiatla to jeszcze mam spokojnie kilkanascie sek. Ale umowmy sie, ze w przewazajacej wiekszosci w kraju takim jak PL auto w ogole nie musi stac na hamulcu. |
|
Data: 2014-11-14 14:23:15 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Czesław Wiśniak wrote:
i czekamy 5 sek. zanim odpuści -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 16:00:59 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 14:23:15 +0000 (UTC), masti
i czekamy 5 sek. zanim odpuĹci SÄ teĹź automatyczne elektryczne. Po prostu wciskasz gaz i jedziesz a rÄczny siÄ sam zwalnia. Tak, w automatach teĹź. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 16:12:29 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
SÄ teĹź automatyczne elektryczne. Po prostu wciskasz gaz i jedziesz a rÄczny Ja mam manual i wlasnie tak jest. Nawet nie wiedzialem, ze sa takie, ktore koniecznie trzeba zwalniac recznie ale to w miare swieze auto i nigdy wczesniej elektrycznego nie mialem. Niestety drugie auto to stary rzech i przewaznie nim sie tocze po miescie z racji, ze mi go nie szkoda. Mimo to zaciaganie recznego mi nie przeszkadza, pomachac reka od czasu do czasu jest nawet wskazane :) |
|
Data: 2014-11-14 14:43:22 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:38, CzesĹaw WiĹniak pisze:
Ale umowmy sie, ze w przewazajacej wiekszosci w kraju takim jak PL auto MoĹźemy siÄ tak umĂłwiÄ, czÄsto siÄ umawia jakieĹ maĹo realne zaĹoĹźenia dla wykazania jakiejĹ tezy, tylko po co to robiÄ w tym przypadku? -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 15:01:25 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m44usn$ljm$1@node2.news.atman.pl...
Aby szybciej ruszyć - stoją na biegu z włączonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdzą że sprzęgło się od tego psuje). Znacznie mniej mi przeszkadzają świecące się cudze żarówki niż jak ten ktos po zapaleniu zielonego miałby dopiero szukać grze jest ręczny i jedynka. Ruszę z recznego tak samo szybko Bo Ty ruszysz z ręcznego natomiast większość wrzuci hamulec zwolni ręczny i dopiero ruszy. Druga sprawa jest taka że ludzie nie_przewidują_. Mimo n lat doświadczenia ciągle nie pojęli tego że po pomarańczowym jest zielone i bieg i sprzęgło mogą wrzucić już na pomarańczowym. , a gdy stoisz drug i dalej to juz jest bez znaczenia. Gdyby tak było to na zielonym przejeżdżało by znacznie więcej samochodów. Niestety u nas to wygląd atak że jak stoją na hamulcu to ruszają sprawnie jak na ręcznym to najczęściej (są wyjątki) dopiero jak się zapali zielone to szukają biegu i zwalniają hamulec, albo co gorsza robią to dopiero jak ten stojący przed nimi ruszy. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 19:10:43 | |
Autor: My | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 14 Nov 2014 15:01, "Ergie" wrote:
Uzytkownik "Czeslaw Wisniak" napisal w wiadomosci grup Inne piorytety. Niektórzy lubia sie tak toczyc. |
|
Data: 2014-11-14 15:57:51 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 13:14:17 +0100, Ergie
Znacznie mniej mi przeszkadzajÄ ĹwiecÄ ce siÄ cudze ĹźarĂłwki niĹź jak ten ktos po zapaleniu zielonego miaĹby dopiero szukaÄ grze jest rÄczny i jedynka. ZaciÄ gniÄcie rÄcznego wyklucza szybkie ruszenie ze ĹwiateĹ? TeĹź mi nowinka. JakoĹ zawsze ruszam pierwszy. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 14:14:28 | |
Autor: Big Jack | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/20141114091006.43e0649f@babcia-workstation *Maciek "Babcia" Dobosz* napisał(-a): Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. Mnie bardziej dziwi skąd nawyk nie używania kierunkowskazów. Aż mam czasmi ochotę wysiąść z autka z młotkiemi i takim patafianom zaraz je porozbijać jako zbędne. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-14 05:43:04 | |
Autor: Marcin Kiciński | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu piątek, 14 listopada 2014 14:14:28 UTC+1 użytkownik Big Jack napisał:
Wiesz, to ze ktos nie uzywa kierunkowskazu to maly problem. Gorzej, gdy sygnalizuje nim cos innego niz w rzeczywistosci robi ;) A mlotek rezerwuje na tych, ktorzy stojac dwa metry za mna swieca mi w lusterko wsteczne. Pozdrawiam MK |
|
Data: 2014-11-14 16:47:00 | |
Autor: Big Jack | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/48c29dfe-8401-4589-ad7c-8468e2cafe42@googlegroups.com *Marcin Kiciński* napisał(-a): Wiesz, to ze ktos nie uzywa kierunkowskazu to maly problem. Gorzej, A to nie to samo? -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-14 15:47:56 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Big Jack wrote:
W wiadomości mimo wszystko wole skręcającego bez kierunkowskazu niż tgo co mruga w prawo a jedzie w lewo. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 17:14:17 | |
Autor: Arkady | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 o 16:47, masti pisze:
mimo wszystko wole skręcającego bez kierunkowskazu niż tgo co mruga wNo cóż, stoję na pasie do skrętu (i tylko do skrętu) więc po co mam to jeszcze sygnalizować. Gorzej jak pas jest np. na wprost i do skrętu a ktoś skręca bez sygnalizacji. Pominę milczeniem zmieniających pasy bez kierunku czy wbijających się na wprost z pasa do skrętu... Arkady |
|
Data: 2014-11-14 19:18:13 | |
Autor: My | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 14 Nov 2014 17:14, Arkady wrote:
W dniu 2014-11-14 o 16:47, masti pisze: Moze miec sens jak inni nie widza, ze ten pas jest do skretu |
|
Data: 2014-11-14 21:45:56 | |
Autor: Wiwo | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Arkady" <arkady@false.ad> napisał w wiadomości news:m459ot$k7$1node2.news.atman.pl... No cóż, stoję na pasie do skrętu (i tylko do skrętu) więc po co mam to jeszcze sygnalizować. Ponieważ tak się umówiliśmy zdobywając prawo jazdy. Sygnalizujemy zamiar wykonania manewru skrętu. Temu z tyłu niewiele się może ta informacja przysłuży, ale np. tego stojącego naprzeciwko Ciebie, brak kierunkowskazu może zaskoczyć, kiedy zaczniesz ustawiać się na kursie kolizyjnym. On nie musi wiedzieć jakie przeznaczenie mają pasy nie na jego jezdni. Gorzej jak pas jest np. na wprost i do skrętu a ktoś skręca bez sygnalizacji. Pominę milczeniem zmieniających pasy bez kierunku czy wbijających się na wprost z pasa do skrętu... Kali ukrasć krowa... Widocznie oni, podobnie jak Ty, uznają że nikomu ta informacja nie jest potrzebna... Wiwo |
|
Data: 2014-11-14 23:09:08 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
No cóż, stoję na pasie do skrętu (i tylko do skrętu) więc po co mam to jeszcze sygnalizować. Ja w takim przypadku z nikim sie nie umawialem, a juz na pewno zdobywajac PJ. |
|
Data: 2014-11-15 15:34:07 | |
Autor: Big Jack | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/m45uj1$9nc$1@node1.news.atman.pl *Czesław Wiśniak* napisał(-a): Ja w takim przypadku z nikim sie nie umawialem, a juz na pewno Ale pewnie zaakceptowałeś takie uregulowanie. I albo się do niego stosujesz, albo oddaj PJ. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-15 18:43:37 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Ja w takim przypadku z nikim sie nie umawialem, a juz na pewno Zadnego takiego uregulowania nie zaakceptowalem bo nie bylo konieczne i się nie stosuję. Sam se oddaj PJ :P |
|
Data: 2014-11-16 09:50:22 | |
Autor: Big Jack | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/m483d5$h1a$1@node1.news.atman.pl *Czesław Wiśniak* napisał(-a): Zadnego takiego uregulowania nie zaakceptowalem bo nie bylo konieczne Racja! Ustawę się narzuca, a nie przedstawia do akceptacji i PJ oddawać nie musisz, bo i tak Cię obowiązuje. Ale skoro się do niej nie stosujesz, to jesteś jednym z tych patafianów któremu należałoby kierunkowskazy potraktować młotkiem i życzyć żebyś padł ofiarą drugiego, takiego samego "mędrca". -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-16 12:09:34 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Zadnego takiego uregulowania nie zaakceptowalem bo nie bylo konieczne Owszem. Ale skoro się do niej nie stosujesz, Nie stosuje sie do blednej interpretacji. to jesteś jednym z tych patafianów któremu należałoby kierunkowskazy potraktować młotkiem Uwielbiam takich agresywnych pyskaczy :) Juz sobie wyobrazam jak sie zachowujesz na drodze w ruchu. |
|
Data: 2014-11-16 15:27:52 | |
Autor: Big Jack | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/m4a0mb$hgf$1@node1.news.atman.pl *Czesław Wiśniak* napisał(-a): Nie stosuje sie do blednej interpretacji. Masz wykonywać, a nie polemizować z interpretacją poddaną Twojej ocenie. Juz sobie wyobrazam jak sie zachowujesz na drodze w ruchu. Jeżeli to wyobrażenie polega na tym, że włączam kierunkowskazy tam gdzie one mają być włączone, to nic mi do tego. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-16 15:35:57 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Nie stosuje sie do blednej interpretacji. I wykonuje zgodnie ze swoja interpretacja prawa. Juz sobie wyobrazam jak sie zachowujesz na drodze w ruchu. No, malo jest takich ludzi, ktorzy "cos maja" do swojej jazdy |
|
Data: 2014-11-17 09:29:06 | |
Autor: Big Jack | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/m4acpa$va6$1@node1.news.atman.pl *Czesław Wiśniak* napisał(-a): I wykonuje zgodnie ze swoja interpretacja prawa. No, malo jest takich ludzi, ktorzy "cos maja" do swojej jazdy I nie jesteś tutaj żadnym wyjątkiem, czego dowód dałeś swoimi wpisami. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-16 12:08:57 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 21:45:56 +0100, Wiwo
Sygnalizujemy zamiar wykonania manewru skrÄtu. Jak stojÄ na pasie do skrÄtu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ (podobnie jak ze stopem)? Zanim zapali siÄ zielone wrzucam kierunkowskaz, bo bÄde miaĹ zaraz miaĹ zamiar wykonaÄ manewr i wszyscy bÄdÄ naleĹźycie poinformowani. Nadgorliwym nie trzeba byÄ. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-16 22:12:56 | |
Autor: Wiwo | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:nxyaoq7zttwf.dlgmyjk.org... Jak stojÄ na pasie do skrÄtu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam Aha, to kierunki teĹź oĹlepiajÄ ? Jeszcze trochÄ i dowiem siÄ z tego wÄ tku, Ĺźe sÄ typki, ktĂłrych oĹlepia podĹwietlenie tablic rejestracyjnych... Zanim zapali siÄ zielone wrzucam kierunkowskaz, bo bÄde miaĹ zaraz miaĹ zamiar wykonaÄ manewr i IMHO, to zaskakiwanie innych kierowcĂłw. StojÄ sobie na skrzyĹźowaniu, widzÄ Ĺźe mam bezkolizyjnÄ jazdÄ na wprost, a nagle okazuje siÄ, Ĺźe koleĹ na przeciwko mnie ma jednak zamiar skrÄcaÄ. I teraz nie wiem, czy gapa, czy cwaniaczek, czy nie bÄdzie czegoĹ kombinowaĹ. OczywiĹcie, to nie jest jakiĹ straszny problem, ale jednak nagromadzenie takich wĹasnych interpretacji i sposobĂłw sygnalizacji powoduje, Ĺźe nasza kultura jazdy jest taka, a nie inna. Nadgorliwym nie trzeba byÄ. Tylko pytanie, komu ta nadgorliwoĹÄ ma zaszkodziÄ. Twoim ĹźarĂłwkom, przerywaczowi, czy "oĹlepianym". Ja siÄ staram, Ĺźeby moje zamiary podczas jazdy byĹy czytelne i staram siÄ nie graÄ z innymi uĹźytkownikami drĂłg w "zgaduj-zgadulÄ". Nie zaskakujÄ innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie, zmianÄ pasa bez kierunku, czy wĹÄ czaniem kierunku w ostatniej chwili. Wiwo |
|
Data: 2014-11-16 22:22:42 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-16 22:12, Wiwo wrote:
IMHO, to zaskakiwanie innych kierowcĂłw. StojÄ sobie na skrzyĹźowaniu, Nie jest dopĂłki nie zostaniesz na tych swiatĹach, a mogĹeĹ pojechaÄ z prawego. I kilku za tobÄ . Po to siÄ wczesniej miga, Ĺźeby inni wiedzieli wczeĹniej gdzie pojedziesz i mogli siÄ do sytuacji dostosowaÄ. OczywiĹcie zarzut do twojego przedpiscy, nie do ciebie. Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 09:03:21 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Sun, 16 Nov 2014 22:22:42 +0100, Shrek
OczywiĹcie zarzut do twojego przedpiscy, nie do ciebie. Ĺťeby czyniÄ zarzut, to trzeba mieÄ jakieĹ dowody, a nie je sobie samemu prokurowaÄ. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 09:02:21 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Sun, 16 Nov 2014 22:12:56 +0100, Wiwo
Jak stojÄ na pasie do skrÄtu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ (podobnie jak ze stopem)?Aha, to kierunki teĹź oĹlepiajÄ ? Umiesz czytaÄ? To wskaĹź w ktĂłrym miejscu napisaĹem, Ĺźe oĹlepiajÄ . Jeszcze trochÄ i dowiem siÄ z tego wÄ tku, Ĺźe sÄ typki, ktĂłrych oĹlepia podĹwietlenie tablic rejestracyjnych... Jak sobie bÄdziesz dorabiaÄ coĹ co nie zostaĹo napisane, jak powyĹźej, to niewykluczone Ĺźe komuĹ to w koĹcu wmĂłwisz. Ale nie przejmuj siÄ, to typowe. Zanim zapali siÄ zieloneIMHO, to zaskakiwanie innych kierowcĂłw. Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe sÄ na drodze "mameje" ktĂłrym trzeba stojÄ c na ĹwiatĹach przez minutÄ, albo i dĹuĹźej, bĹyskaÄ kierunkowskazem po paszczy, Ĺźeby sobie zakodowali gdzie kto chce jechaÄ? Ĺźe nasza kultura jazdy jest taka, a nie inna. MoĹźe wasza. Moja jest taka, Ĺźe jak dojeĹźdĹźam do ĹwiateĹ nikogo przede mnÄ i za mnÄ nie ma, to migam caĹy czas. Jak dojeĹźdĹźam drugi w kolejnoĹci to migam pĂłki nikt za mnÄ nie dojedzie. Jak dojedzie, to przerywam miganie do momentu aĹź nie zapali siÄ ĹźĂłĹte (choÄ zazwyczaj zaczynam ponownie bĹyskaÄ zanim zapali siÄ ĹźĂłĹte). JaĹowe bĹyskanie uwaĹźam za rĂłwnie gĹupie, jak Ĺşle zastosowane albo jego zupeĹny brak. Nie dlatego Ĺźe razi, czy szkodzi "na styki". Nadgorliwym nie trzeba byÄ.Tylko pytanie, komu ta nadgorliwoĹÄ ma zaszkodziÄ. Umiesz czytaÄ? To wskaĹź w ktĂłrym miejscu napisaĹem, Ĺźe szkodzi. Ja siÄ staram, Ĺźeby moje zamiary podczas jazdy byĹy czytelne i staram siÄ nie graÄ z innymi uĹźytkownikami drĂłg w "zgaduj-zgadulÄ". To napisz Ĺaskawie kogo i o czym informujesz _stojÄ c_ w ciÄ gu pojazdĂłw do skrÄtu migajÄ c przez dwie minuty. Nie zaskakujÄ innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie, Czyli jednak nie informujesz naleĹźycie pojazdĂłw za tobÄ (jak siÄ chwaliĹeĹ), a przed skrzyĹźowaniem jak mĂłwi PORD, Ĺźe zamierzasz skrÄciÄ na skrzyĹźowaniu w lewo. No proszÄ, a taki porzÄ dny niby... :P zmianÄ pasa bez kierunku, czy wĹÄ czaniem kierunku w ostatniej chwili. Dlaczego sugerujesz, Ĺźe ja to robiÄ? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 11:56:52 | |
Autor: Wiwo | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:1728sxb05b7vq.dlgmyjk.org... Umiesz czytaÄ? To wskaĹź w ktĂłrym miejscu napisaĹem, Ĺźe oĹlepiajÄ . Cyt:"komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ". Jak mam to rozumieÄ, szczegĂłlnie w wÄ tku o oĹlepianiu? Jak sobie bÄdziesz dorabiaÄ coĹ co nie zostaĹo napisane, jak powyĹźej, to To nie ja wymyĹliĹem problem "bĹyskania w paszczÄ". Dla mnie to to jest po prostu uĹźywanie homologowanego (zazwyczaj) oĹwietlenia zgodnie z jego przeznaczeniem. Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe sÄ na drodze "mameje" ktĂłrym trzeba stojÄ c na SÄ inni kierowcy, ktĂłrym naleĹźy siÄ (zgodnie z kodeksem) zdecydowana informacja jaki manewr chcÄ wykonaÄ inni uczestnicy ruchu. WymyĹlanie nowych zasad jest gĹupie i niebezpieczne. DokĹadnie w ten sam sposĂłb zachowujÄ siÄ typki nieuĹźywajÄ ce kierunkowskazĂłw czy stosujÄ cych "swoje" zasady, "bo tak", "bo sÄ lepsze". MoĹźe wasza. Moja jest taka, Ĺźe jak dojeĹźdĹźam do ĹwiateĹ nikogo przede mnÄ i Chcesz zasugerowaÄ, Ĺźe sygnalizacja sĹuĹźy tylko tym za TobÄ ? Tym ktĂłrzy sÄ na innych jezdniach juĹź siÄ nie naleĹźy informacja co chcesz zrobiÄ? Zanim mi wypomnisz, Ĺźe nie umiem czytaÄ, zaznaczÄ, Ĺźe zauwaĹźyĹem, Ĺźe ponownie wĹÄ czasz kierunek. Moim zdaniem wĹaĹnie takie zachowanie jest gĹupie, bo wprowadza innych w bĹÄ d. KtoĹ do Ciebie dojeĹźdĹźa, widzi Ĺźe kierunek wyĹÄ czyĹeĹ i myĹli sobie, co teĹź wykombinujesz. Jednak skrÄcisz, pojedziesz prosto, czy odwalisz jakiĹ bardziej spektakularny numer. JaĹowe bĹyskanie uwaĹźam za rĂłwnie gĹupie, jak Ĺşle zastosowane albo jego zupeĹny brak. Nie dlatego Ĺźe razi, czy szkodzi "na To wyjaĹnij dlaczego. Bo na razie argumentu Ĺźadnego nie podaĹeĹ, oprĂłcz tego, Ĺźe "jest gĹupie". Umiesz czytaÄ? To wskaĹź w ktĂłrym miejscu napisaĹem, Ĺźe szkodzi. Taka sĹaba pamiÄÄ? Ponownie cyt: "komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ". To napisz Ĺaskawie kogo i o czym informujesz _stojÄ c_ w ciÄ gu pojazdĂłw do Hmm, zarzuczasz mi brak umiejÄtnoĹci czytania, ale najwyraĹşniej sam masz z tym problem, jakie to oklepane... PisaĹem juĹź o tym, ale zaskoczÄ CiÄ ponownie. Z przodu auta teĹź masz kierunkowskaz. I on sĹuĹźy do informowania tych uczestnikĂłw ruchu, ktĂłrzy sÄ przed TobÄ , a nie za TobÄ . I im ten kierunek sĹuĹźy. Czyli jednak nie informujesz naleĹźycie pojazdĂłw za tobÄ (jak siÄ WiedziaĹem. Jak juĹź wysĹaĹem posta, pomyĹlaĹem Ĺźe powinienem zaznaczyÄ, Ĺźe chodzi o "prawdziwe" ronda. No cóş, ciesz siÄ maĹym zwyciÄstwem... :-P Dlaczego sugerujesz, Ĺźe ja to robiÄ? Nie sugerujÄ, tylko stwierdzam fakt, Ĺźe Twoje pomysĹy naleĹźÄ do tej samej grupy. Nie naleĹźy wymyĹlaÄ i stosowaÄ swoich zasad w systemie, ktĂłry ma doĹÄ jasno sprecyzowane reguĹy i jest znany i akceptowany przez zdecydowanÄ wiÄkszoĹÄ. Takie "uĹatwienia" nikomu dobrze nie robiÄ a jedynie wprowadzajÄ niepewnoĹÄ i nieporozumienia. Wiwo |
|
Data: 2014-11-17 12:57:44 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 11:56:52 +0100, Wiwo
Cyt:"komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ". Jak mam to rozumieÄ, Trzeba rozumieÄ tak jak jest napisane: http://sjp.pwn.pl/sjp/blysnac;2445380.html 1. ÂŤzaĹwieciÄ czymĹ krĂłtko, z przerwamiÂť 2. ÂŤzalĹniÄ, wydajÄ c bĹysk, ukazaÄ siÄ jako bĹyskÂť 3. ÂŤwyróşniÄ siÄ czymĹÂť 4. ÂŤuzewnÄtrzniÄ siÄ, zjawiÄ siÄ nagleÂť Widzisz tu gdzieĹ odniesienie do oĹlepiania? :P szczegĂłlnie w wÄ tku o oĹlepianiu? Znowu coĹ Ci siÄ przewidziaĹo. To nie jest wÄ tek o _oĹlepianiu_, tylko rozwaĹźanie DLACZEGO ludzie stojÄ na hamulcu na czerwonym sygnalizatorze, skoro sytuacja _zazwyczaj_ tego nie wymaga. OdpowiedĹş, jak siÄ okazuje, jest banalnie prosta. Z gĹupoty, ignorancji, lenistwa. Do wyboru, do koloru. :P To nie ja wymyĹliĹem problem "bĹyskania w paszczÄ". Dla mnie to to jest po prostu uĹźywanie homologowanego (zazwyczaj) oĹwietlenia zgodnie z jego przeznaczeniem. To Ĺźe coĹ jest homologowane, nie znaczy Ĺźe trzeba uĹźywaÄ zawsze i wszÄdzie, zwĹaszcza jak sygnalizowanie jest jaĹowe i nic nikomu specjalnego nie daje. Nie do tego jest kierunkowskaz. Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe sÄ na drodze "mameje" ktĂłrym trzeba stojÄ c naSÄ inni kierowcy, ktĂłrym naleĹźy siÄ (zgodnie z kodeksem) zdecydowana informacja jaki manewr chcÄ wykonaÄ inni uczestnicy ruchu. I dostanÄ go w odpowiednim momencie i na tyle wczeĹnie, aby znali zamiary. WiÄc nie wiem o co ten ambaras. DokĹadnie w ten sam sposĂłb zachowujÄ siÄ typki nieuĹźywajÄ ce PokaĹź no to palcem, kto tutaj wymyĹla nowe zasady. :> Znowu zaczynasz coĹ wmawiaÄ. :P MoĹźe wasza. Moja jest taka, Ĺźe jak dojeĹźdĹźam do ĹwiateĹ nikogo przedeChcesz zasugerowaÄ, Ĺźe sygnalizacja sĹuĹźy tylko tym za TobÄ ? Tym ktĂłrzy sÄ na innych jezdniach juĹź siÄ nie naleĹźy informacja co chcesz zrobiÄ? Skoro przede mnÄ jest auto, to chaĹwÄ zobaczÄ . Zanim bÄdÄ mogli coĹ zobaczyÄ, to odpowiednia informacja bÄdzie juĹź udzielana. Innymi sĹowy, szukasz dziury w caĹym. Pomijam juĹź, Ĺźe moĹźna migaÄ caĹy czas, byÄ na pasie do skrÄtu i teĹź coĹ odwaliÄ. Zanim mi wypomnisz, Ĺźe nie umiem czytaÄ, zaznaczÄ, Ĺźe zauwaĹźyĹem, Ĺźe ponownie wĹÄ czasz kierunek. Moim zdaniem wĹaĹnie takie zachowanie jest gĹupie, bo wprowadza innych w bĹÄ d. KtoĹ do Ciebie dojeĹźdĹźa, widzi Ĺźe kierunek wyĹÄ czyĹeĹ i myĹli sobie, co teĹź wykombinujesz. Jednak skrÄcisz, pojedziesz prosto, czy odwalisz jakiĹ bardziej spektakularny numer. MoĹźe tylko tych, co tak duĹźo myĹlÄ , aĹź siÄ w tym myĹlenuiu zapÄtlajÄ . ;P To wyjaĹnij dlaczego. Bo na razie argumentu Ĺźadnego nie podaĹeĹ, oprĂłcz tego, Ĺźe "jest gĹupie". NapisaĹem, bo jest jaĹowe -- niczemu nie sĹuĹźy. Umiesz czytaÄ? To wskaĹź w ktĂłrym miejscu napisaĹem, Ĺźe szkodzi.Taka sĹaba pamiÄÄ? Ponownie cyt: "komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ". I gdzie napisaĹem, Ĺźe to czemuĹ/komuĹ SZKODZI? To napisz Ĺaskawie kogo i o czym informujesz _stojÄ c_ w ciÄ gu pojazdĂłw doHmm, zarzuczasz mi brak umiejÄtnoĹci czytania, ale najwyraĹşniej sam masz z tym problem, jakie to oklepane... NapisaĹem raz i zaskoczÄ CiÄ ponownie. Po co im informacja skoro JA stojÄ i ONI stojÄ czekajÄ c na zielony sygnaĹ? ZwĹaszcza jeĹli jestem w kolejce pojazdĂłw i zanim dojadÄ do miejsca "kolizyjnego" minie kolejne niewiadomoileczasu? Jak masz zamiar zmieniÄ pas za 5km to teĹź wĹÄ czasz kierunkowskaz? Jak za 3km bÄdziesz skrÄcaÄ, to teĹź wrzucasz z miejsca kierunkowskaz bo masz taki zamiar? No zlituj siÄ czĹowieku. Przeciez chodzi o to, Ĺźeby wszystko wypoĹrodkowaÄ jakoĹ sensownie. Dlatego nie ma sensu stania ze ĹwiecÄ cymi stopami, jak i nie ma sensu jaĹowego bĹyskania, jak i nie ma logicznego sensu stania na sprzÄgle. Czyli jednak nie informujesz naleĹźycie pojazdĂłw za tobÄ (jak siÄWiedziaĹem. Jak juĹź wysĹaĹem posta, pomyĹlaĹem Ĺźe powinienem zaznaczyÄ, Ĺźe chodzi o "prawdziwe" ronda. Hehe, a to sÄ jakieĹ nieprawdziwe? :D No i w koĹcu nazywaj rzeczy po imieniu, nie bÄdziesz musiaĹ nic "zaznaczaÄ" -- sÄ tylko skrzyĹźowania. :P No cóş, ciesz siÄ maĹym zwyciÄstwem... :-P E, nie tak prÄdko -- wietrzÄ tu jakiĹ podstÄp. :> Dlaczego sugerujesz, Ĺźe ja to robiÄ?Nie sugerujÄ, tylko stwierdzam fakt, Ĺźe Twoje pomysĹy naleĹźÄ do tej Ewidentnie za duĹźo kombinujesz i wymyĹlasz. :) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 13:31:44 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:oxyexeb86mhs$.dlg@myjk.org...
Znowu coĹ Ci siÄ przewidziaĹo. To nie jest wÄ tek o _oĹlepianiu_, tylko ROTFL piÄkna manipulacja :-) Przypominam Ĺźe zgodnie z zasadami logiki _zmiana_ wymaga uzasadnienia a nie trwanie. A wiÄc pytanie brzmi dlaczego ktoĹ miaĹby puszczaÄ hamulec i zaciÄ gaÄ rÄczny skoro sytuacja tego nie wymaga? OdpowiedĹş, jak siÄ okazuje, Nic dodaÄ nic ujÄ Ä odpowiedĹş jest dobra, tylko pytanie przekrÄciĹeĹ :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 13:39:56 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 13:31:44 +0100, Ergie
ROTFL piÄkna manipulacja :-) No, wÄ tek o oĹlepianiu jest wyĹźej/niĹźej. To wyĹcie sobie dorobili w swojej manipulacji, Ĺźe ktoĹ kogoĹ oĹlepia stopami czy kierunkami. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:15:53 | |
Autor: Ergie | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:16e69io19m1ma$.dlg@myjk.org...
ROTFL piÄkna manipulacja :-) No, wÄ tek o oĹlepianiu jest wyĹźej/niĹźej. To wyĹcie sobie dorobili w swojej My? Ja stojÄ na stanowisku niech kaĹźdy sobie robi jak chce wrzuca luz, albo nie wrzuca, zaciÄ ga rÄczny albo nie zaciÄ ga, ale pod warunkiem Ĺźe później sprawnie ruszy. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 16:50:46 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 13:39, Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 13:31:44 +0100, Ergietaa "Jak stojÄ na pasie do skrÄtu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ (podobnie jak ze stopem)?" by Myjk. Shrek |
|
Data: 2014-11-17 18:25:52 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 16:50:46 +0100, Shrek
taa Tobie teĹź siÄ pokieĹbasiĹo "bĹyskaÄ" z "oĹlepiaÄ"? Taa. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 18:37:10 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 18:25, Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 16:50:46 +0100, Shrek To czemu nie chcesz "bĹyskaÄ"? Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 18:41:27 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:37:10 +0100, Shrek
Tobie teĹź siÄ pokieĹbasiĹo "bĹyskaÄ" z "oĹlepiaÄ"?To czemu nie chcesz "bĹyskaÄ"? Czyli siÄ pokieĹbasiĹo. Taa. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 18:55:46 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 18:41, Myjk wrote:
Tobie teĹź siÄ pokieĹbasiĹo "bĹyskaÄ" z "oĹlepiaÄ"?To czemu nie chcesz "bĹyskaÄ"? To napisz co jest zĹego w "bĹyskaniu" kierunkami. Bo jeszcze raz przemyĹlaĹem, myĹlaĹem, Ĺźe coĹ pominÄ Ĺem. Ale nie wyszĹo mi na to, Ĺźe jak dziaĹajÄ prawidĹowo, to wĹaĹnie "bĹyskajÄ ". Z tej strony w ktĂłrÄ chcÄ skrÄciÄ. "Od tego one sÄ , od tego sÄ one..." Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 19:43:26 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:55:46 +0100, Shrek
To napisz co jest zĹego w "bĹyskaniu" kierunkami. Nie ma nic zĹego w bĹyskaniu kierunkami gdy sÄ uĹźywane w odpowiednim momencie. Nie wiem skÄ d ci przyszĹo do gĹowy, Ĺźe to coĹ zĹego. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 21:08:01 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 19:43, Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 18:55:46 +0100, Shrek No bo skoro uwaĹźasz, Ĺźe uĹźywanie kierunkĂłw przed skrÄtem, jak stoisz w kolumnie to coĹ zĹego, to zaczynam siÄ zastanawiaÄ co robiÄ z nimi nie tak. Do tej pory miaĹem prosto - jak na skrzyĹźowaniu skrÄcam (odczepiÄ siÄ od rond) to wrzucam kierunek. A tu okazuje siÄ, Ĺźe Ĺşle robie, bo bĹyskam komuĹ w Ĺlepia. W zasadzie, to przyznam siÄ szczerze, Ĺźe wĹaĹnie po to bĹyskaĹem, Ĺźeby ten sygnaĹ do jego Ĺlepi trafiĹ, a tu mi burzysz prostÄ i eleganckÄ teoriÄ:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 21:34:14 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 21:08:01 +0100, Shrek
No bo skoro uwaĹźasz, Ĺźe uĹźywanie kierunkĂłw przed skrÄtem, jak stoisz w kolumnie to coĹ zĹego, KaĹźde uĹźywanie kierunkowskazĂłw tam gdzie sÄ zbyteczne, to gĹupie zachowanie. Do tego naleĹźy stanie w kolumnie i mryganie Ĺźe siÄ chce skrÄciÄ, choÄ moĹźe to byÄ za trzydzieĹci sekund jak i po 5 cyklach sygnalizacyjnych i piÄciu minutach. Jaki, pytam siÄ, ma sens takie sygnalizowanie MANEWRU SKRÄTU? Tym samym wracamy do przeniesienia przykĹadu: czy jak masz zamiar skrÄtu i juĹź zaczniesz, to bĹyskasz bezprzerwy zawsze gdy wiesz Ĺźe za trzydzieĹci sekund bÄdziesz skrÄcaÄ, choÄ nagle korek Ci roĹnie i byÄ moĹźe do skrÄtu nie dojedziesz wczeĹniej jak za piÄÄ minut? Gdzie tu jakiĹ logiczny sens w tej sygnalizacji? to zaczynam siÄ zastanawiaÄ co robiÄ z nimi nie tak. Do tej pory miaĹem prosto - jak na skrzyĹźowaniu skrÄcam (odczepiÄ siÄ od rond) Co za trauma znowu z tymi rondami? :P SkryĹźowanie jak skrzyĹźowanie. to wrzucam kierunek. Wrzucasz, bo masz zamiar wykonaÄ manewr skrÄtu na skrzyĹźowaniu. Ale jak CiÄ blokujÄ nagle ĹwiatĹa, to STOISZ i wiadomo Ĺźe do momentu zapalenia şóĹtego nigdzie nie pojedziesz, nie wykonasz zamierzonego manewru, wiÄc po kiego diabĹa bĹyskaÄ jaĹowo jakby od tego miaĹo zaleĹźeÄ czyjeĹ zdrowie lub Ĺźycie? A tu okazuje siÄ, Ĺźe Ĺşle robie, bo bĹyskam komuĹ w Ĺlepia. W zasadzie, to przyznam siÄ szczerze, Ĺźe wĹaĹnie po to bĹyskaĹem, Ĺźeby ten sygnaĹ do jego Ĺlepi trafiĹ, a tu mi burzysz prostÄ i eleganckÄ teoriÄ:P NapisaĹem "w Ĺlepia"? Cholera, gdzie? :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 22:57:53 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 21:34, Myjk wrote:
KaĹźde uĹźywanie kierunkowskazĂłw tam gdzie sÄ zbyteczne, to gĹupie masz skrzyĹźowanie z dwoma pasami - na prawym duĹźo samochodĂłw, na lewym pierwszy miga w lewo, drugi (ty nie) za nimi dwĂłch teĹź nie miga. Ja jadÄ prosto. MyĹlÄ sobie pierwszy sprawnie skrÄci, reszta pojedzie prosto, ja teĹź i w ten sposĂłb siÄ zmieszczÄ w cyklu. Ale zapala siÄ zielone, pierwszy skrÄca, ty teĹź wrzucasz kierunek i stajesz na Ĺrodku. Reszta siÄ wypowiada niepochlebnie na temat prowadzenia siÄ twojej matki. to wrzucam kierunek. I stojÄ c zamierzasz jechaÄ prosto, czy jednak skrÄcaÄ? i wiadomo Ĺźe do momentu zapalenia şóĹtego Zdrowie i Ĺźycie pewnie nie, choÄ uĹźywanie kierunkĂłw pewnie ileĹ tam ĹźyÄ by uratowaĹo. Poza tym patrz wyĹźej. A tu okazuje siÄ, Ĺźe Ĺşle robie, bo bĹyskam komuĹ w Ĺlepia. Masz racjÄ - napisaĹeĹ w paszczÄ. Widocznie bĹÄdnie zaĹoĹźyĹem, Ĺźe na paszczy to wĹaĹnie Ĺlepia sÄ odpowiedzialne za odbiĂłr bodĹşcĂłw wizualnych. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 10:45:16 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 22:57:53 +0100, Shrek
masz skrzyĹźowanie z dwoma pasami - na prawym duĹźo samochodĂłw, na lewym pierwszy miga w lewo, drugi (ty nie) za nimi dwĂłch teĹź nie miga. Ja jadÄ prosto. MyĹlÄ sobie pierwszy sprawnie skrÄci, reszta pojedzie prosto, ja teĹź i w ten sposĂłb siÄ zmieszczÄ w cyklu. Ale zapala siÄ zielone, pierwszy skrÄca, ty teĹź wrzucasz kierunek i stajesz na Ĺrodku. Reszta siÄ wypowiada niepochlebnie na temat prowadzenia siÄ twojej matki. Jeszcze chwila i dojdziemy do tego, Ĺźe masz na desce rozdzielczej magicznÄ kulÄ przepowiadajÄ cÄ przyszĹoĹÄ. Ale uspokojÄ CiÄ i nadmieniÄ, Ĺźe teĹź mam takÄ magicznÄ kulÄ i w takich sytuacjach teĹź siÄ jej pytam czy uĹźywaÄ na postoju kierunkowskazu czy go mogÄ spokojnie wyĹÄ czyÄ bez "szkody". Zatem spokojna Twoja rozczochrana, nie bÄdziesz staÄ przeze mnie jak paĹa. :> Wrzucasz, bo masz zamiar wykonaÄ manewr skrÄtu na skrzyĹźowaniu. Ale jak CiÄI stojÄ c zamierzasz jechaÄ prosto, czy jednak skrÄcaÄ? StojÄ c zamierzam staÄ. Po ruszeniu, a wĹaĹciwie po zapaleniu siÄ zielonego sygnalizatora zamierzam skrÄciÄ. NapisaĹem "w Ĺlepia"? Cholera, gdzie? :PMasz racjÄ - napisaĹeĹ w paszczÄ. Uf. Widocznie bĹÄdnie zaĹoĹźyĹem W. W paszczy. Nigdy nie widziaĹem Ĺlepi w paszczy, ktĂłre sÄ w stanie odbieraÄ bodĹşce wizualne. JuĹź nie. ;> -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 08:47:44 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-17, o godz. 21:08:01
Shrek <1@wp.pl> napisał(a): No bo skoro uważasz, że używanie kierunków przed skrętem, jak stoisz Ty mnie lepiej błyskaj - wolę oślepnąć i przestać prowadzić niż co chwila kurwić. ;-) Przykład: Za każdym razem jak w Warszawie jadę KEN-em od Centrum i mijam jedyne skrzyżowanie bez lewoskrętu przy Ciszewskiego to kurwię. lewy pas - lewo/prosto, środkowy - prosto, prawy (krótki przed skrzyżowaniem) - prawo. Praktycznie zawsze kilka/kilkanaście samochodów stoi. Z daleka patrzę czy przede mną na lewym pasie ktoś skręca - i praktycznie nigdy nie. Na środkowym zwykle więcej aut bo nie mieszczą się na ułomku w prawo i pas stoi. Po czym jak zmienia się światło to nagle okazuje się że 2-3 auta z kolumny jednak z lewo jadą. Tylko że kierunek wrzucają dopiero będą na środku skrzyżowania. Teraz już wiem czemu to robią - w trosce o moje oczy. ;-) Zdrówko |
|
Data: 2014-11-18 10:52:27 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 08:47:44 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
Na Ĺrodkowym zwykle wiÄcej aut bo nie mieszczÄ I tak codziennie siÄ dajesz wrobiÄ? :> To ci dopiero heca. ;> Tylko Ĺźe kierunek wrzucajÄ dopiero bÄdÄ na Ĺrodku skrzyĹźowania. Teraz juĹź wiem czemu to robiÄ - w trosce o moje oczy. ;-) To akurat ta druga skrajnoĹÄ. WidaÄ w przyrodzie wszystko siÄ musi zrĂłwnowaĹźyÄ. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:01:35 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Na Ĺrodkowym zwykle wiÄcej aut bo nie mieszczÄ Ja to sie spotkalem z sytuacja gdzie podczas remontu wystepowal jeden pas do jazdy prosto lub w prawo i wszyscy przed sygnalizacja swietlna w korku na dlugosci ze 150m mieli wlaczone prawe kierunki :) Zajoba mozna dostac |
|
Data: 2014-11-19 17:54:11 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 08:47, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Dnia 2014-11-17, o godz. 21:08:01 Ale to panie jest inna sytuacja - to sa buraki. Bo w przypadku gdy pas nie jest wylacznie do skretu to blyskamy zawsze - wlasnie po to, zeby ktos za nami wiedzial, ze pewnie przyblokujemy przejazd tym pasem. To chyba oczywiste bylo od poczatku. A ktos kto w to watpil to chyba dazy do bojki, zeby w pysk zarobic ;) -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 18:26:15 | |
Autor: Wiwo | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:oxyexeb86mhs$.dlgmyjk.org... Widzisz tu gdzieĹ odniesienie do oĹlepiania? :P WidzÄ, Ĺźe po raz kolejny wykrÄcasz siÄ z tego co sam piszesz. W kontekĹcie tego wÄ tku, "bĹyskanie w paszczÄ" ma jasny przekaz, Ĺźe jest to coĹ nieprzyjemnego, niegrzecznego, niepoĹźÄ danego. Teraz, jak wychodzi, Ĺźe Twoje twierdzenia nie trzymajÄ siÄ kupy, to zaczynasz siÄ wiÄ. Znowu coĹ Ci siÄ przewidziaĹo. To nie jest wÄ tek o _oĹlepianiu_, tylko Jest jeszcze wygoda, szybkoĹÄ, ASB. Argumenty na to podawali inni. MoĹźna rozwaĹźaÄ, ktĂłre z nich majÄ wiÄkszy sens, czy pokrycie w rzeczywistoĹci, ale pomijanie ich jest zwykĹÄ manipulacjÄ . To Ĺźe coĹ jest homologowane, nie znaczy Ĺźe trzeba uĹźywaÄ zawsze i wszÄdzie, Na skrzyĹźowaniu masz obowiÄ zek sygnalizowaÄ zamiar skrÄtu. Koniec i kropka. Twoje kombinacje z wĹÄ czaniem/wyĹÄ czaniem wg wĹasnego "widzimisiÄ" niczemu nie sĹuĹźÄ , nikomu nie pomagajÄ , a w pewnych przypadkach mogÄ innym kierowcom utrudniÄ rozpoznanie Twoich zamiarĂłw. Po raz kolejny poproszÄ o podanie argumentu na takie uĹźywanie kierunkĂłw. Skoro jednak przyznaĹeĹ, Ĺźe nikogo nie oĹlepiajÄ , nie sĹuĹźÄ oszczÄdnoĹciom, to nie pisz proszÄ po raz kolejny, Ĺźe nie sÄ potrzebne, tylko dlaczego majÄ nie dziaĹaÄ na tym nieszczÄsnym staniu na ĹwiatĹach. Z Twoich dywagacji na razie wynika jedynie "bo tak". JeĹli to jest ten argument, to napisz od razu, dam sobie spokĂłj. I dostanÄ go w odpowiednim momencie i na tyle wczeĹnie, aby znali zamiary. Ambaras? Jaki ambaras? Na razie prĂłbuje siÄ dowiedzieÄ jaki masz w cel w wyĹÄ czaniu kierunku. Ja swoje argumenty podaĹem. Ty na razie swoich nie chcesz. PokaĹź no to palcem, kto tutaj wymyĹla nowe zasady. :> Nic nie wmawiam. Stwierdzam fakt. Zanim bÄdÄ mogli coĹ zobaczyÄ, to odpowiednia informacja bÄdzie juĹź udzielana. Innymi sĹowy, OczywiĹcie, Ĺźe tak. Ale podÄ ĹźajÄ c tym tokiem myĹlenia, moĹźna by stwierdziÄ, Ĺźe z kierunkĂłw moĹźna w ogĂłle zrezygnowaÄ. Do tego zmierzasz? NapisaĹem, bo jest jaĹowe -- niczemu nie sĹuĹźy. A ja napisaĹem, Ĺźe moĹźe innych wprowadzaÄ w bĹÄ d. A w tym wypadku juĹź szkodzi. NapisaĹem raz i zaskoczÄ CiÄ ponownie. Po co im informacja skoro JA stojÄ i Oho. Zaczyna siÄ operowanie na makrojednostkach. "Niewiadomoileczasu, kilometry... ArgumentĂłw brakuje i trzeba dyskusjÄ sprowadziÄ na manowce, Ĺźeby oponent siÄ zaplÄ taĹ? No zlituj siÄ czĹowieku. Przeciez chodzi o to, Ĺźeby wszystko wypoĹrodkowaÄ jakoĹ sensownie. To nie ja piszÄ o kilometrach, czy "niewiadomoileczasu". Hehe, a to sÄ jakieĹ nieprawdziwe? :D No i w koĹcu nazywaj rzeczy po NaprawdÄ chcesz w ten sposĂłb osiÄ gnÄ Ä przewagÄ w dyskusji? NaprawdÄ? Ewidentnie za duĹźo kombinujesz i wymyĹlasz. :) ROTFL... I to pisze czĹowiek, ktĂłry na trywialnÄ czynnoĹÄ uĹźywania kierunkĂłw ma opracowany specjalny algorytm... Na koniec pytanie. Twierdzisz, Ĺźe miganie na skrzyĹźowaniu podczas czekania na zmianÄ ĹwiateĹ jest gĹupie bo jaĹowe i nic nikomu daje. Twierdzisz rĂłwnieĹź, Ĺźe nie wyĹÄ czasz kierunkĂłw z jakiegoĹ szczegĂłlnego powodu jak oĹlepianie, czy oszczÄdnoĹÄ (Ĺźadnego innego nie podajesz). Dlaczego zatem wykonujesz czynnoĹÄ, ktĂłra jest jaĹowa i nic nikomu nie daje? Czy to nie jest gĹupie? :-) Wiwo |
|
Data: 2014-11-17 19:16:18 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Na koniec pytanie. Twierdzisz, Ĺźe miganie na skrzyĹźowaniu podczas czekania na zmianÄ ĹwiateĹ jest gĹupie bo jaĹowe i nic nikomu daje. Twierdzisz rĂłwnieĹź, Ĺźe nie wyĹÄ czasz kierunkĂłw z jakiegoĹ szczegĂłlnego powodu jak oĹlepianie, czy oszczÄdnoĹÄ (Ĺźadnego innego nie podajesz). Moze robi to z przyzwyczajenia albo z zapomnienia :) Ja np. gdy juz jestem na pasie wydzielonym z nakazem jazdy w okreslonym kierunku to w ogole nie wlaczam. |
|
Data: 2014-11-17 21:10:45 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 19:16, CzesĹaw WiĹniak wrote:
Dlaczego zatem wykonujesz czynnoĹÄ, ktĂłra jest jaĹowa i nic nikomu nie To teraz powiedz, skÄ d biedny czĹowiek jadÄ cy z naprzeciwka ma wiedzieÄ gdzie do cholery ten pas jedzie. Twoja teoria ma kilka wad - w tym takÄ , Ĺźe strzaĹki P-coĹtam, znajdujÄ siÄ pod na przykĹad pod twoim samochodem. Shrek |
|
Data: 2014-11-17 21:14:38 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
To teraz powiedz, skÄ d biedny czĹowiek jadÄ cy z naprzeciwka ma wiedzieÄ gdzie do cholery ten pas jedzie. Twoja teoria ma kilka wad - w tym takÄ , Ĺźe strzaĹki P-coĹtam, znajdujÄ siÄ pod na przykĹad pod twoim samochodem. A jest mu to do czegos potrzebne ? |
|
Data: 2014-11-17 20:30:54 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Czesław Wiśniak wrote:
To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma wiedzieć gdzie do cholery ten pas jedzie. Twoja teoria ma kilka wad - w tym taką, że strzałki P-cośtam, znajdują się pod na przykład pod twoim samochodem. czase jak najbardziej. np. też chce skręcić w lewo i czeka aż ty pojedziesz prosto -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 10:55:18 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma wiedzieć Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie wlacznie z sygnalizacja do skretu. Wszyscy migotaja jak choinki ja nie. Jesli jest sytuacja"sporna" o ktorej napisales to zachowuje sie jak kolega Myjk. |
|
Data: 2014-11-18 11:05:16 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Czesław Wiśniak wrote:
To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma wiedzieć a co zrobisz jak z jednej strony jest osobna sygnalizacja do lewoskrętu a z drugiej nie? Znasz na pamięć wszystkie skrzyzowania? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 12:19:10 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 12:05, masti wrote:
a co zrobisz jak z jednej strony jest osobna sygnalizacja do lewoskrętu I podstawowe pytanie. Po co? Po co tak kombinuje, męczy się, zastanawia czy innym to potrzebne, czy nie. No więc po co? Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 12:24:23 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 12:19:10 +0100, Shrek
Po co tak kombinuje, Co innego ma kierowca do roboty? No dobra, ja jeszcze przy tym "kombinowaniu" z kierunkowskazami film oglÄ dam... :P mÄczy siÄ, No bĹagam... zastanawia czy innym to potrzebne, czy nie. No wiÄc po co? Ĺťeby byĹo czysto! -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:59:59 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 12:24, Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 12:19:10 +0100, Shrek Obserwowanie drogi i nieutrudnianie Ĺźycia innym, w szczegĂłlnoĹci niesygnalizowanie manewrĂłw, ktĂłrych nie ma zamiaru wykonaÄ. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 13:20:17 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 12:59:59 +0100, Shrek
Obserwowanie drogi i nieutrudnianie Ĺźycia innym, w szczegĂłlnoĹci niesygnalizowanie manewrĂłw, ktĂłrych nie ma zamiaru wykonaÄ.Po co tak kombinuje,Co innego ma kierowca do roboty? Czyli kombinowanie. A, to Ty pisaĹeĹ o kombinowaniu... ;) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 15:07:31 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 13:20, Myjk wrote:
Czyli kombinowanie. A, to Ty pisaĹeĹ o kombinowaniu... ;) Ty kombinujesz - zasada jest prosta - skrÄcasz - migasz. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 15:17:34 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-18 15:07, Shrek pisze:
On 2014-11-18 13:20, Myjk wrote: Oddaj PJ. PrawidĹowa - zamierzasz skrÄciÄ - migasz. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 15:26:52 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 15:17, Liwiusz wrote:
Czyli kombinowanie. A, to Ty pisaĹeĹ o kombinowaniu... ;) Racja;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-19 17:57:46 | |
Autor: mk4 | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 15:17, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-11-18 15:07, Shrek pisze: Tak, ale z rozsadkiem - miganie 100m przed skretem do tego stojac w korku to juz idiotyzm. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-23 16:07:30 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Liwiusz"
Oddaj PJ. PrawidĹowa - zamierzasz skrÄciÄ - migasz. -- To by oznaczaĹo, Ĺźe trzeba dowodziÄ zamiaru przy prĂłbie ukarania |
|
Data: 2014-11-18 15:53:36 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 15:07:31 +0100, Shrek
Ty kombinujesz OczywiĹcie. Ja kombinujÄ zawsze, zawsze tak, Ĺźeby byĹo moĹźliwie (naj)dobrze. - zasada jest prosta - skrÄcasz - migasz. Nie jak skrÄcam, tylko przed manewrem. Migam jak jest taka koniecznoĹÄ a nie zawsze i wszÄdzie. Ale o tym juĹź byĹo. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 16:23:55 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 15:53, Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 15:07:31 +0100, Shrek To nie kombinuj, tylko jak chesz skrÄcaÄ, to wrzuÄ kierunek. BÄdzie proĹciej tobie i reszcie. Shrek |
|
Data: 2014-11-18 17:23:11 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 16:23:55 +0100, Shrek
To nie kombinuj, Czemu mnie namawiasz do zaprzestania myĹlenia na drodze? MaĹo juĹź takich na drodze co myĹli o niebieskich migdaĹach tudzieĹź tylko o wĹasnych czterech literach? tylko jak chesz skrÄcaÄ, to wrzuÄ kierunek. OMG, tak przecieĹź robiÄ. BÄdzie proĹciej tobie i reszcie. ProĹciej nie znaczy lepiej. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 17:33:18 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 17:23, Myjk wrote:
tylko jak chesz skrÄcaÄ, to wrzuÄ kierunek. "Jak stojÄ na pasie do skrÄtu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuĹ w paszczÄ bĹyskaÄ (podobnie jak ze stopem)? Zanim zapali siÄ zielone wrzucam kierunkowskaz, bo bÄde miaĹ zaraz miaĹ zamiar wykonaÄ manewr i wszyscy bÄdÄ naleĹźycie poinformowani. Nadgorliwym nie trzeba byÄ." Znaczy stoisz na swiatĹach i nie chcesz skrÄcaÄ wiÄc nie wrzucasz kierunku, ale zanim zapiali siÄ ĹźĂłĹte nachodzi ciÄ jednak ochota na skrÄcanie i wrzucasz kierunek? CzÄsto taki niezdecydowany jesteĹ? NIe przeszkadza ci to ogĂłlnie w Ĺźyciu? BÄdzie proĹciej tobie i reszcie. Dobra mi siÄ znudziĹo. UwaĹźasz, Ĺźe w trosce o prywatnoĹÄ nie naleĹźy zbyt wczeĹnie ujawniaÄ swoich zamiarĂłw? Szkoda tylko, Ĺźe nikt ciÄ nie wyprostuje na drodze i bÄdziesz dalej uwaĹźaĹ, Ĺźe masz sĹusznoĹÄ w swoich debilnych pomysĹach. EOT Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 18:26:58 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 17:33:18 +0100, Shrek
Znaczy stoisz na swiatĹach i nie chcesz skrÄcaÄ wiÄc nie wrzucasz kierunku, ale zanim zapiali siÄ ĹźĂłĹte nachodzi ciÄ jednak ochota na skrÄcanie i wrzucasz kierunek?tylko jak chesz skrÄcaÄ, to wrzuÄ kierunek.OMG, tak przecieĹź robiÄ. Znowu coĹ sobie dorabiasz co nie zostaĹo napisane. CzÄsto taki niezdecydowany jesteĹ? Jestem absolutnie zdecydowany. WyglÄ da na to, Ĺźe duĹźo bardziej niĹź ty. NIe przeszkadza ci to ogĂłlnie w Ĺźyciu? PrzeszkadzajÄ mi manipulatorzy tacy jak ty, co nie potrafiÄ czytaÄ ze zrozumieniem co siÄ do nich pisze i ignoranci na drodze co myĹlÄ tylko i wyĹÄ cznie o swoim wĹasnym tyĹku, bo przecieĹź ich jest najmojsze. Dobra mi siÄ znudziĹo. UwaĹźasz, Ĺźe w trosce o prywatnoĹÄ nie naleĹźy zbyt wczeĹnie ujawniaÄ swoich zamiarĂłw?BÄdzie proĹciej tobie i reszcie.ProĹciej nie znaczy lepiej. Znowu coĹ sobie dorabiasz -- standardowo, chciaĹoby siÄ rzec. Nie umiesz normalnie dyskutowaÄ?... Szkoda tylko, Ĺźe nikt ciÄ nie wyprostuje na drodze ....ano nie umiesz -- i w koĹcu wyszĹo szydĹo z worka. i bÄdziesz dalej uwaĹźaĹ, Ĺźe masz sĹusznoĹÄ w swoich debilnych pomysĹach. OczywiĹcie, bo bezcelowe bĹyskanie nie jest w ogĂłle debilne. EOT TyĹź prawda. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 15:23:12 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie Przy odzielnej sygnalizacji to raczej malo prawdopodobne, ale podaj jakis konkretny przyklad to sie odniose. |
|
Data: 2014-11-18 15:29:55 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 15:23, Czesław Wiśniak wrote:
Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie Pierwszy z brzegu - Grójecka/Bitwy Warszawskiej DC. |
|
Data: 2014-11-18 16:40:17 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie Konkretnie zalinkuj street view, zebysmy sie nie rozpisywali z ktorej w ktora ale obawiam sie ze chybiles, wiec mozesz szukac dalej :) |
|
Data: 2014-11-18 16:55:55 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 16:40, Czesław Wiśniak wrote:
a co zrobisz jak z jednej strony jest osobna sygnalizacja do lewoskrętu Ależ marudny jesteś http://tinyurl.com/p2eu5gu i po przekątnej: http://tinyurl.com/pejetxl Shrek |
|
Data: 2014-11-18 17:06:31 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Ależ marudny jesteś No i jaki tu widzisz problem ? Czego ma nie rozumiec ta skoda i peugeot, gdy skrecajasz z tych dwu pasów ? Bo ten opel przed nami to raczej skrecac nie moze. Szukaj dalej. i po przekątnej: Tutaj wlaczam lewy kierunek bo prawo nakazuje. Nie jestesmy na pasie tylko dla skrecajacych w lewo. Kierunek przyda sie tylko tym za nami i to tylko jesli rzeczywiscie sporo pojazdow skreca. |
|
Data: 2014-11-18 16:25:31 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Czesław Wiśniak wrote:
Ależ marudny jesteś a skąd jadący z przeciwka ma wiedzieć, że tu są pasy tylko do skrętu a trzeci już nie i do tego sygnalizator kierunkowy? telepatia? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 18:01:27 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
No i jaki tu widzisz problem ? Czego ma nie rozumiec ta skoda i peugeot, gdy Jesli trzeci pas bylby prosto i do skretu w lewo, wtedy trzeba wlaczyc. Z pozostalych dwoch nie. Tam jeszcze jest specyficzny uklad swiatel. Czyli ci ktorzy skrecaja z Grojeckiej w Banacha powinni zdazyc to zrobic zanim rusza do skretu z Grojeckiej w Bitwy. Zielone w kierunku S zapala sie wtedy gdy te dwa pasy z przeciwka stoja. |
|
Data: 2014-11-18 17:40:38 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 17:06, Czesław Wiśniak wrote:
Tutaj wlaczam lewy kierunek bo prawo nakazuje. Nie jestesmy na pasie Prawo nakazuje użycie kierunku zawsze jak zmieniasz pas albo kierunek. EOT Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 15:47:18 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-18 10:55, CzesĹaw WiĹniak pisze:
To teraz powiedz, skÄ d biedny czĹowiek jadÄ cy z naprzeciwka ma wiedzieÄ To Ĺşle, Ĺźe nie migasz. Masz migaÄ nawet jak jest nakaz skrÄtu. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 16:44:02 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
To Ĺşle, Ĺźe nie migasz. Masz migaÄ nawet jak jest nakaz skrÄtu. Dlaczego ?:) |
|
Data: 2014-11-18 16:55:44 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-18 16:44, CzesĹaw WiĹniak pisze:
Bo skrÄcasz. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 16:56:16 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 16:44, CzesĹaw WiĹniak wrote:
Dlatego Ĺźe zamierzasz skrÄcaÄ? Shrek |
|
Data: 2014-11-18 16:58:16 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
To Ĺşle, Ĺźe nie migasz. Masz migaÄ nawet jak jest nakaz skrÄtu. Gdy jedziesz jednokierunkowÄ , ktĂłra zakrÄca to teĹź migasz ? |
|
Data: 2014-11-18 16:59:15 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-18 16:58, CzesĹaw WiĹniak pisze:
To Ĺşle, Ĺźe nie migasz. Masz migaÄ nawet jak jest nakaz skrÄtu. Co chcesz wykazaÄ, bo chyba tego nie przemyĹlaĹeĹ. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 17:09:44 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Dlaczego ?:) To co napisalem, co masz przeciwko ?:) |
|
Data: 2014-11-19 09:50:31 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 16:59:15 +0100, Liwiusz
Gdy jedziesz jednokierunkowÄ , ktĂłra zakrÄca to teĹź migasz ?Co chcesz wykazaÄ, bo chyba tego nie przemyĹlaĹeĹ. Ĺťe ma tylko jeden kierunek w ktĂłrym moĹźe siÄ poruszaÄ (wynikajÄ cy z nakazu znakĂłw). Ale byÄ moĹźe inni, poruszajÄ cy siÄ z innych kierunkĂłw, tego nie wiedzÄ , zatem jak _jedzie_ i ten kierunek zmienia, bo znaki nakazu (choÄ ĹamiÄ c znaki moĹźe pojechaÄ inaczej) to wymuszajÄ (a nie przebieg drogi, jak sugeruje porĂłwnaniem do drogi jednokierunkowej), sygnalizowaÄ MUSI. Zatem jednak nie przemyĹlaĹ -- nie pierwszy raz zresztÄ . -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 10:25:11 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
zatem jak _jedzie_ i ten kierunek zmienia, bo znaki nakazu (choÄ LOL. Jakbym czytal Shreka o zawracaniu albo skrecie na rondzie w lewo. Niestety nie udowodniles ze musze, choc bardzo bym chcial :). Mam przymus jazdy w okreslonym kierunku i go nie zmieniam, naucz sie czytac znaki ! :) |
|
Data: 2014-11-18 17:41:41 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 16:58, CzesĹaw WiĹniak wrote:
To Ĺşle, Ĺźe nie migasz. Masz migaÄ nawet jak jest nakaz skrÄtu. Gdy gdy jedziesz pociÄ geiem? Masaj. EOT |
|
Data: 2014-11-19 17:55:52 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 21:30, masti wrote:
Czesław Wiśniak wrote: Ta? Przeciez czy skreca w prawo czy jedzie prosto tamten i tak i tak ma mu ustapic. Czyz nie? -- mk4 |
|
Data: 2014-11-19 19:55:52 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-19 17:55, mk4 wrote:
To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma wiedzieć Przecież napisał - obydwaj skręcają w lewo - na zakładkę. Jak "przeciwnik" mruga w lewo, to jedziecie i uważacie na resztę. Jak nie mrugasz, to ten drugi cię puszcza, bo przecież jedziesz prosto i masz pierwszeństwo... a ty skręcasz:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 23:00:59 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-17 21:14, CzesĹaw WiĹniak wrote:
To teraz powiedz, skÄ d biedny czĹowiek jadÄ cy z naprzeciwka ma MoĹźecie pojechaÄ na zakĹadkÄ, moĹźe byÄ Ĺamane pierwszeĹstwo i jak skrÄcasz to musi ciÄ puĹcic, moĹźe byÄ pojazdem uprzywilejowanym i wtedy chce wiedziÄ czy jesteĹ na kolizyjnym, moĹźna pewnie parÄ innych powodĂłw wymyĹliÄ, ogĂłlnie wiedza gdzie ktoĹ ma zamiar pojechaÄ jest na skrzyĹźowaniach przydatna. |
|
Data: 2014-11-17 19:40:21 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:26:15 +0100, Wiwo
WidzÄ, Ĺźe po raz kolejny wykrÄcasz siÄ z tego co sam piszesz. WidzÄ, Ĺźe jednak prĂłbujesz manipulowaÄ tym co ja piszÄ tak, aby ci byĹo wygodniej. No wiÄc zaskoczÄ ciÄ powtarzajÄ c: jak sobie bÄdziesz dorabiaÄ coĹ co nie zostaĹo napisane, jak powyĹźej, to niewykluczone Ĺźe komuĹ to w koĹcu wmĂłwisz. Ale nie przejmuj siÄ, to typowe. W kontekĹcie tego wÄ tku, "bĹyskanie w paszczÄ" ma jasny przekaz, Ĺźe jest to coĹ nieprzyjemnego, niegrzecznego, niepoĹźÄ danego. To sobie sam dorobiĹeĹ. BĹyskanie w paszcze -- gdy jest to rzecz jaĹowa, nikomu niepotrzebna w danym momencie, bo Ĺźadnej informacji ze sobÄ nie niesie. Teraz, jak wychodzi, Ĺźe Twoje twierdzenia nie trzymajÄ siÄ kupy, to zaczynasz siÄ wiÄ. Nie pisz o wiciu siÄ, gdy kÄ sasz jak pies ze wĹciekliznÄ . :P Na skrzyĹźowaniu masz obowiÄ zek sygnalizowaÄ zamiar skrÄtu. Nie NA skrzyĹźowaniu, tylko przed manewrem (a wiÄc czÄsto takĹźe PRZED skrzyĹźowaniem) -- koniec i kropka. Twoje kombinacje z wĹÄ czaniem/wyĹÄ czaniem wg wĹasnego "widzimisiÄ" niczemu nie sĹuĹźÄ , nikomu nie pomagajÄ , a w pewnych przypadkach mogÄ innym kierowcom utrudniÄ rozpoznanie Twoich zamiarĂłw. Bzdura. Jak stojÄ w miejscu i nie mogÄ siÄ ruszyÄ bo mam czerwone, albo ktoĹ mi drogÄ zagradza, nie mam obowiÄ zku pokazywaÄ kierunkowskazu, bo w tym momencie nie mam Ĺźadnego innego zamiaru poza STANIEM i czekaniem na mojÄ kolej jazdy. Jak bÄdÄ miaĹ zamiar ruszyÄ, co zwiÄ Ĺźe siÄ z zamiarem wykonania manewru np. skrÄtu, to wĹÄ czÄ kierunkowskaz tak, Ĺźeby wszyscy ktĂłrzy majÄ byÄ poinformowani, zostanli poinformowani wystarczajÄ co wczeĹnie. Koniec i kropka. Jak ci siÄ nie podoba, to wnioskuj o zmianÄ PORD. Po raz kolejny poproszÄ o podanie argumentu na takie uĹźywanie kierunkĂłw. Lepiej podaj swĂłj "argument" na miganie gdy do skrÄtu stoisz 10 cykli na ĹwiatĹach i za kaĹźdym razem od momentu jak staniesz, poruszasz siÄ o dwa metry DO PRZODU a migasz ciÄ gle Ĺźe skrÄcasz. Skoro jednak przyznaĹeĹ, Ĺźe nikogo nie oĹlepiajÄ , nie sĹuĹźÄ oszczÄdnoĹciom, to nie pisz proszÄ po raz kolejny, Ĺźe nie sÄ potrzebne, tylko dlaczego majÄ nie dziaĹaÄ na tym nieszczÄsnym staniu na ĹwiatĹach. Kierunkowskaz ma speĹniaÄ jakieĹ zadanie, tj. ma o czymĹ konkretnym informowaÄ, a nie po prostu sobie BYÄ. Ty sprowadzasz uĹźywanie kierunkowskazĂłw do absurdu. MajÄ byÄ, bo TAK! Z Twoich dywagacji na razie wynika jedynie "bo tak". JeĹli to jest ten argument, to napisz od razu, dam sobie spokĂłj. Narazie to u ciebie jest tylko w kĂłĹko Ĺźe trzeba stosowaÄ niewaĹźne jak jaĹowe i niepotrzebne w danym momencie to jest. I dostanÄ go w odpowiednim momencie i na tyle wczeĹnie, aby znali zamiary.Ambaras? Jaki ambaras? Na razie prĂłbuje siÄ dowiedzieÄ jaki masz w cel w wyĹÄ czaniu kierunku. Ja swoje argumenty podaĹem. Ty na razie swoich nie chcesz. Zrozumiesz jak odpowiesz w koĹcu sobie na pytanie jaki ty masz cel w jaĹowym bĹyskaniu ludziom w paszczÄ, skoro stoisz dwie (albo wiÄcej) minuty na pasie do skrÄtu. PokaĹź no to palcem, kto tutaj wymyĹla nowe zasady. :>Nic nie wmawiam. Stwierdzam fakt. Jak zwykle tylko ci siÄ wydaje. :> Zanim bÄdÄ mogli coĹOczywiĹcie, Ĺźe tak. Ale podÄ ĹźajÄ c tym tokiem myĹlenia, moĹźna by stwierdziÄ, Ĺźe z kierunkĂłw moĹźna w ogĂłle zrezygnowaÄ. Do tego zmierzasz? Zmierzam do tego, Ĺźe twĂłj argument jest spalony. To Ĺźe ja sobie wyĹÄ czam kierunkowskaz i zaciÄ gam rÄczny na czas postoju na sygnalizatorze Ĺźeby nie ĹwieciÄ STOPem i kierunkowskazem a ty mi wmawiasz Ĺźe zmylam kogoĹ za sobÄ albo z naprzeciwka, albo Ĺźe z pewnoĹciÄ opóźniÄ ruszenie, albo wiÄcej energii niĹź to warte, wĹoĹźÄ w zwolnienie rÄcznego, to jakaĹ wierutna bzdura. NapisaĹem, bo jest jaĹowe -- niczemu nie sĹuĹźy.A ja napisaĹem, Ĺźe moĹźe innych wprowadzaÄ w bĹÄ d. A w tym wypadku juĹź szkodzi. MoĹźe. Takich co za duĹźo myĹlÄ , albo wĹaĹnie nie myĹlÄ wcale. Do ktĂłrej grupy w koĹcu naleĹźysz? NapisaĹem raz i zaskoczÄ CiÄ ponownie. Po co im informacja skoro JAOho. Zaczyna siÄ operowanie na makrojednostkach. "Niewiadomoileczasu, kilometry... ArgumentĂłw brakuje i trzeba dyskusjÄ sprowadziÄ na manowce, Ĺźeby oponent siÄ zaplÄ taĹ? Oho. Sam tam sprowadziĹeĹ dyskusjÄ wmawiajac mi "argument" pt. bĹyskac caĹy czas, bo jak siÄ wyĹÄ czy a potem wĹÄ czy to moĹźna kogoĹ zmyliÄ. WiÄc odpowiedz Ĺaskawie czy jak wiesz Ĺźe bÄdziesz miaĹ zamiar skrÄcaÄ za 5 km, co da przykĹadowo jakieĹ 2 minuty czasu, to wĹÄ czasz kierunkowskaz juĹź przy powziÄciu zamiaru, czy jednak dopiero gdy bÄdziesz miaĹ zamiar wykonaÄ manewr? OdpowiedĹş jest tak prosta, Ĺźe aĹź boli. No zlituj siÄ czĹowieku. Przeciez chodziTo nie ja piszÄ o kilometrach, czy "niewiadomoileczasu". No nie, bo siÄ nie zastanawiasz nad sensem. WiÄc ci przenoszÄ sytuacjÄ do innego miejsca, ĹźebyĹ siÄ jednak zastanowiĹ jaki mezalians popeĹniasz i co gorsza, nie widzisz problemu. Hehe, a to sÄ jakieĹ nieprawdziwe? :D No i w koĹcu nazywaj rzeczy poNaprawdÄ chcesz w ten sposĂłb osiÄ gnÄ Ä przewagÄ w dyskusji? NaprawdÄ? To wyjaĹnij proszÄ, co siÄ tam kryje pod pojÄciem "prawdziwe rondo"? O ile mnie wiadomo, to sÄ skrzyĹźowania i skrzyĹźowania o ruchu okrÄĹźnym i ruch po nich siÄ nie róşni poza tym Ĺźe ciÄĹźko jest siÄ na tych drugich zderzyÄ czoĹowo. :P Ewidentnie za duĹźo kombinujesz i wymyĹlasz. :)ROTFL... I to pisze czĹowiek, ktĂłry na trywialnÄ czynnoĹÄ uĹźywania kierunkĂłw ma opracowany specjalny algorytm... Zwyczajnie nie jestem leniem. MyĹlÄ o wszystkich na drodze i jak widaÄ udaje siÄ caĹoĹÄ jakoĹ pogodziÄ niewielkim kosztem. Jestem w stanie poinformowaÄ wszystkich o swoich zamiarach i jednoczeĹnie nie ĹwieciÄ im na jaĹowo gdy juĹź jest to zbyteczne. Nie musisz zazdraszczaÄ, to jest banalnie proste do opanowania, trzeba tylko nie byÄ ignorantem i leniem. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 22:10:34 | |
Autor: Wiwo | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:uvqusldyr3nn$.dlgmyjk.org... WidzÄ, Ĺźe jednak prĂłbujesz manipulowaÄ tym co ja piszÄ tak, aby ci byĹo Przezabawny jesteĹ. Twoim najlepszym argumentem jest to, Ĺźe Ci coĹ wmawiam. Problem w tym, Ĺźe opieram siÄ tylko na tym co sam napisaĹeĹ. JeĹli zostaĹeĹ Ĺşle zrozumiany, to wyjaĹnij co miaĹeĹ na myĹli. ProsiĹem o to kilka razy. Jak na razie ograniczasz siÄ do "wmawiasz mi" albo emotikonĂłw i niedopowiedzeĹ. Miej jaja jak facet i przyznaj siÄ do bĹÄdu. To sobie sam dorobiĹeĹ. BĹyskanie w paszcze -- gdy jest to rzecz jaĹowa, Dla mnie czynnoĹciÄ jaĹowÄ jest wyĹÄ czanie wczeĹniej wĹÄ czonego kierunkowskazu, kiedy nikomu nie przeszkadza, nie wprowadza go w bĹÄ d i rzeczywiĹcie informuje o zamiarze wykonania manewru. Nie pisz o wiciu siÄ, gdy kÄ sasz jak pies ze wĹciekliznÄ . :P Ja na razie, to grzecznie prĂłbuje poznaÄ motywy Twojego dziaĹania, czego mi nie uĹatwiasz... Nie NA skrzyĹźowaniu, tylko przed manewrem (a wiÄc czÄsto takĹźe PRZED Ok. Tu siÄ mogÄ z TobÄ zgodziÄ. Jak ci siÄ nie podoba, to wnioskuj o zmianÄ Co chciaĹbyĹ zmieniaÄ? W PORD jest napisane, Ĺźe masz sygnalizowaÄ od zamiaru, do wykonania. WskaĹźesz mi paragraf ktĂłry twierdzi inaczej? SÄ w nim jakieĹ wykluczenia, pauzy, zwolnienia? Lepiej podaj swĂłj "argument" na miganie gdy do skrÄtu stoisz 10 cykli na ZwracaĹem juĹź uwagÄ, Ĺźe przeszedĹeĹ na makrojednostki i zasugerowaĹem, Ĺźe nie dam siÄ w ten sposĂłb dyskusji wciÄ gnÄ Ä. Dyskutujemy o skrzyĹźowaniu i sytuacji, w ktĂłrej juĹź wĹÄ czyĹeĹ kierunek informujÄ cy o zamiarze wykonania manewru. ZakĹadam, Ĺźe zrobiĹeĹ w to w odpowiedniej chwili, wiÄc juĹź jesteĹ na tyle blisko, Ĺźe to nie jest "5km", czy "10 cykli" ĹwiateĹ, czy jakakolwiek inna wydumana jednostka odpowiednio duĹźa, udowadniajÄ ca TwojÄ racjÄ. Kierunkowskaz ma speĹniaÄ jakieĹ zadanie, tj. ma o czymĹ konkretnym Nie! Skoro je wĹÄ czyĹeĹ, to znaczy, Ĺźe byĹy potrzebne (chociaĹź coraz bardziej mnie niepokojÄ Twoje wtrÄty o 5km i podobne...). Skoro je wĹÄ czyĹeĹ, to do wykonania manewru juĹź siÄ od nich odczep. Tobie nie muszÄ byÄ potrzebne, innym moĹźe siÄ w taki lub inny sposĂłb przydadzÄ , a moĹźe tylko (albo aĹź) nie wzbudzÄ konsternacji, "co ten koleĹ kombinuje". Narazie to u ciebie jest tylko w kĂłĹko Ĺźe trzeba stosowaÄ niewaĹźne jak Nie, to jest Twoja interpretacja. Ja uwaĹźam, Ĺźe skoro je wĹÄ czyĹeĹ to nie zrobiĹeĹ tego bez powodu (widzisz, nie mam o Tobie aĹź tak zĹego zdania ;-), a skoro powĂłd byĹ, to do koĹca manewru ten powĂłd istnieje. Tylko tyle. Zmierzam do tego, Ĺźe twĂłj argument jest spalony. To Ĺźe ja sobie wyĹÄ czam I znowu to samo. Mnie zarzucasz wmawianie tego czego nie napisaĹeĹ, a tak naprawdÄ, to Ty to robisz. WskaĹź mi gdzie pisaĹem coĹ o opóźnianiu ruszenia, rÄcznym, energii, itp.? MoĹźe. Takich co za duĹźo myĹlÄ , albo wĹaĹnie nie myĹlÄ wcale. JuĹź wiem do ktĂłrej grupy Ty naleĹźysz. Jednak miaĹem racjÄ. Oho. Sam tam sprowadziĹeĹ dyskusjÄ wmawiajac mi "argument" pt. bĹyskac caĹy Tylko, Ĺźe to Ty piszesz o tym, Ĺźe kierunek wĹÄ czyĹeĹ, czyli zamiar powziÄ ĹeĹ. Potem coĹ Ci siÄ merda, Ĺźe robisz pauzÄ i ponownie go wĹÄ czasz. W tym problem. W PORD nie ma opisanego takiego sposobu sygnalizacji. To jest wprowadzanie w bĹÄ d. JesteĹ niezdecydowany jak baba przed wyjĹciem do teatru... ;-P No nie, bo siÄ nie zastanawiasz nad sensem. WiÄc ci przenoszÄ sytuacjÄ do Bo to nie jest problem. To Ty tworzysz sztuczne problemy w postaci "Ĺwiecenia w paszczÄ". To wyjaĹnij proszÄ, co siÄ tam kryje pod pojÄciem "prawdziwe rondo"? O ile PrzecieĹź dobrze wiesz o czym piszÄ. Chcesz siÄ bawiÄ w szczeniackie przepychanki o nazewnictwo? To nie ten wÄ tek. MyĹlÄ o wszystkich na drodze i jak widaÄ udaje siÄ caĹoĹÄ jakoĹ pogodziÄ niewielkim kosztem. Jestem w stanie Jak na razie w wÄ tku ujawnili siÄ tylko przeciwnicy Ĺwiecenia stopami. Nawet najbardziej zatwardziali stopofile nie twierdzÄ , Ĺźe kierunki im przeszkadzajÄ . Powinno Ci to daÄ do myĹlenia... Nie musisz zazdraszczaÄ, to jest banalnie proste do opanowania, trzeba tylko nie byÄ ignorantem i leniem. :P Tak, tak... Wiesz kto zawsze najgĹoĹniej krzyczy, Ĺźe nie jest ignorantem i leniem? :-P Wiwo |
|
Data: 2014-11-18 10:31:20 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 22:10:34 +0100, Wiwo
Przezabawny jesteĹ. Twoim najlepszym argumentem jest to, Ĺźe Ci coĹ wmawiam. Nie jest to w ogĂłle argument, tylko stwierdzenie faktu. :> Ja piszÄ o (jaĹowym) BĹYSKANIU a ty znowu o OĹLEPIANIU. Z czym siÄ znowu chcesz spieraÄ i co chcesz mi znowu wmĂłwiÄ? "Ja wiedziaĹem Ĺźe tak bÄdzie, ja wiedziaĹem..." Problem w tym, Ĺźe opieram siÄ tylko na tym co sam napisaĹeĹ. No, i manipulujesz, bo wyszĹo Ĺźe nie znasz znaczenia sĹĂłw i Ĺźeby prowadziÄ dyskusjÄ i udowodniÄ swoje argumenty musisz sobie coĹ dopowiedzieÄ. Zachowaj siÄ jak facet i przyznaj siÄ do bĹÄdu. ;> JeĹli zostaĹeĹ Ĺşle zrozumiany, to wyjaĹnij co miaĹeĹ na myĹli. [...] ROTFL NastÄpnym razem jak czegoĹ nie bÄdziesz rozumieÄ, to nie dorabiaj po swojemu, tylko siÄ zwyczajnie zapytaj lbo sprawdĹş w sĹowniku. Jeszcze tego brakowaĹo, Ĺźebym ja przepraszaĹ za to, Ĺźe ty nie znasz znaczenia sĹĂłw. ProsiĹem o to kilka razy. I odpowiedĹş kilka razy dostaĹeĹ -- a Ĺźe przyswoiÄ nie moĹźesz i upierasz siÄ Ĺźe lepiej wiesz co ja napisaĹem choÄ nawet jasnÄ definicjÄ sĹĂłw dostaĹeĹ, to juĹź tylko i wyĹÄ cznie twoja sprawa. To sobie sam dorobiĹeĹ. BĹyskanie w paszcze -- gdy jest to rzecz jaĹowa,Dla mnie czynnoĹciÄ jaĹowÄ jest wyĹÄ czanie wczeĹniej wĹÄ czonego kierunkowskazu, Pewnie za duĹźo ruchu rÄkÄ to kosztuje i mĂłĹbyĹ siÄ zmÄczyÄ. :P kiedy nikomu nie przeszkadza, nie wprowadza go w bĹÄ d i rzeczywiĹcie informuje o zamiarze wykonania manewru. Niemiganie jak STOI i staÄ _zamierza_, teĹź nikogo w bĹÄ d nie wprowadza. Nie pisz o wiciu siÄ, gdy kÄ sasz jak pies ze wĹciekliznÄ . :PJa na razie, to grzecznie prĂłbuje poznaÄ motywy Twojego dziaĹania, czego mi nie uĹatwiasz... Sam sobie nie uĹatwiasz -- nie chcesz zrozumieÄ. Jak ci siÄ nie podoba, to wnioskuj o zmianÄ PORD.Co chciaĹbyĹ zmieniaÄ? W PORD jest napisane, Ĺźe masz sygnalizowaÄ od zamiaru, do wykonania. No i gdzie jest, pytam ponownie, zamiar, gdy STOISZ na CZERWONYM ĹWIETLE albo w korku? No wiadomo Ĺźe masz _kiedyĹ_ zamiar, pytanie kiedy do wykonania tego zamiaru dojdzie. To jest kluczowe i tego pojÄ Ä nie moĹźesz. MoĹźe za 30 sekund, moĹźe za 2 minuty, a moĹźe za 5 minut jak siÄ zupeĹnie zaklopsuje. JesteĹ w stanie w ogĂłle zrozumieÄ, Ĺźe kierunkowskaz wypada jednak stosowaÄ z gĹowÄ (i tako tez rzecze PORD), zaleĹźnie od sytuacji na drodze? Ĺťe nie ma koniecznoĹci sygnalizowania CIÄGĹEGO zwĹaszcza manewru ktĂłry nie doszedĹ do skutku po zaĹoĹźonym (bĹÄdnie widocznie) wczeĹniej ZAMIARZE? Ja przynajmniej potrafiÄ siÄ przyznaÄ do bĹÄdu, Ĺźe Ĺşle oceniĹem sytuacjÄ i siÄ naprawiam, a ty dalej stoisz i migasz jak niepowiemco bo rzekomo nie moĹźna przerywaÄ... WskaĹźesz mi paragraf ktĂłry twierdzi inaczej? WĹaĹnie nie ma. Masz sygnalizowaÄ ZAMIAR, a jak nie masz zamiaru skrÄcaÄ, bo z warunkĂłw na drodze wynikĹo inaczej i teraz STOISZ i niewiadomo ile postoisz, to nie musisz tego JAĹOWO sygnalizowaÄ. WaĹźne Ĺźeby zaczÄ Ä sygnalizowaÄ zawczasu i "wyraĹşnie" -- tak stanowi PORD. I to zostanie speĹnione jeĹli kierunkowskaz zostanie wrzucony przed ruszeniem. A czy zostanie wczeĹniej wyĹÄ czony Ĺźeby komuĹ _jaĹowo_ w paszczÄ nie _bĹyskaÄ_, to nie ma ĹťADNEGO znaczenia. ZwracaĹem juĹź uwagÄ, Ĺźe przeszedĹeĹ na makrojednostki i zasugerowaĹem, Ĺźe nie dam siÄ w ten sposĂłb dyskusji wciÄ gnÄ Ä. I mogÄ przerwaÄ sygnalizacjÄ jeĹli do manewru nie doszĹo i nie dojdzie w sensownym dla tej sygnalizacji czasie -- bo taka sygnalizacja to jest na szczaw potrzebna. ZakĹadam, Ĺźe zrobiĹeĹ w to w odpowiedniej chwili, wiÄc juĹź jesteĹ na tyle blisko, Ĺźe to nie jest "5km", czy "10 cykli" ĹwiateĹ, czy jakakolwiek inna wydumana jednostka odpowiednio duĹźa, udowadniajÄ ca TwojÄ racjÄ. Wczoraj przejechaĹem skrzyĹźowanie na jednym cyklu i bez zatrzymania, dzisiaj staĹem tych cykli piÄÄ. Wczoraj kierunkowskaz wĹÄ czyĹem duĹźo wczeĹniej niĹź dzisiaj. Pewnie dla ciebie to nielogiczne, ale niestety dla ciebie sytuacja na drodze zmienia siÄ jak w kalejdoskopie i trzeba siÄ do niej dopasowaÄ, a nie jak krowa przy rowie muczeÄ dzieĹ w dzieĹ tak samo. Nie! Skoro je wĹÄ czyĹeĹ, to znaczy, Ĺźe byĹy potrzebne (chociaĹź coraz bardziej mnie niepokojÄ Twoje wtrÄty o 5km i podobne...). Skoro je wĹÄ czyĹeĹ, to do wykonania manewru juĹź siÄ od nich odczep. Tobie nie muszÄ byÄ potrzebne, innym moĹźe siÄ w taki lub inny sposĂłb przydadzÄ , a moĹźe tylko (albo aĹź) nie wzbudzÄ konsternacji, "co ten koleĹ kombinuje". Rzecz w tym, Ĺźe do niczego nikomu siÄ nie przydadzÄ gdy STOJÄ (z zastrzeĹźeniami przedstawionymi w moim poĹcie wyjaĹniajÄ cym stosowanie przeze mnie kierunkowskazĂłw). Przeniesienia sytuacji sÄ po to, ĹźebyĹ w koĹcu pojÄ Ĺ, Ĺźe sytuacja na drodze jest DYNAMICZNA i tylko skoĹczony osioĹ bÄdzie siÄ upieraÄ, Ĺźe jest inaczej i za kaĹźdym razem zachowywaÄ siÄ tak samo. Narazie to u ciebie jest tylko w kĂłĹko Ĺźe trzeba stosowaÄ niewaĹźne jakNie, to jest Twoja interpretacja. Ja uwaĹźam, Ĺźe skoro je wĹÄ czyĹeĹ to nie zrobiĹeĹ tego bez powodu (widzisz, nie mam o Tobie aĹź tak zĹego zdania ;-), a skoro powĂłd byĹ, to do koĹca manewru ten powĂłd istnieje. Tylko tyle. WĹÄ czyĹem, bo nie jestem jasnowidzem i nie jestem w stanie oceniÄ jak rozegra siÄ sytuacja przed manewrem. Jak mi siÄ zapala czerwone, to wiadomo Ĺźe bÄdÄ STAÄ, do "powziÄtego" manewru z pewnoĹciÄ nie dojdzie, przerywam wiÄc jego sygnalizacjÄ aĹź do momentu kiedy ponownie powezmÄ zamiar jazdy. GĹowy, uĹźyj gĹowy, bo gĂłgle akurat tu nic nie pomoĹźe... I znowu to samo. Mnie zarzucasz wmawianie tego czego nie napisaĹeĹ, a tak naprawdÄ, to Ty to robisz. WskaĹź mi gdzie pisaĹem coĹ o opóźnianiu ruszenia, rÄcznym, energii, itp.? No, fajnie siÄ dyskutuje w ten sposĂłb, co? Chcesz tak dalej dyskutowaÄ, wrzuÄ monetÄ. Tylko, Ĺźe to Ty piszesz o tym, Ĺźe kierunek wĹÄ czyĹeĹ, czyli zamiar powziÄ ĹeĹ. Aha, no to w takim razie wĹÄ czaj kierunkowskaz jak tylko poweĹşmiesz zamiar. W takim wypadku caĹy czas powinieneĹ jechaÄ z jakimĹ kierunkowskazem wĹÄ czonym. :P Potem coĹ Ci siÄ merda, Ĺźe robisz pauzÄ i ponownie go wĹÄ czasz. Merda to pies jak szczeka, a tu akurat nie ja toczÄ dzikÄ pianÄ. :P W tym problem. W PORD nie ma opisanego takiego sposobu sygnalizacji. Problem to jest w tym, Ĺźe nierozumiesz istoty stosowania kierunkowskazĂłw. Podobnie jak niektĂłrzy nie rozumiejÄ zastosowania ĹwiatĹa STOP czy choÄby ĹwiateĹ przeciwmgielnych zapalajÄ c je w mieĹcie i ĹwiecÄ c nim w korku tylko dlatego Ĺźe w radio o mgĹach wspominali. To jest wprowadzanie w bĹÄ d. JesteĹ niezdecydowany jak baba przed wyjĹciem do teatru... ;-P Nie wprowadzam nikogo w bĹÄ d gdy STOJÄ i nie mam zamiaru ani tym bardziej MOĹťLIWOĹCI wykonaÄ ĹťADNEGO manewru. No nie, bo siÄ nie zastanawiasz nad sensem. WiÄc ci przenoszÄ sytuacjÄ doBo to nie jest problem. To Ty tworzysz sztuczne problemy w postaci "Ĺwiecenia w paszczÄ". Panie, znowu manipulujesz i dorabiasz coĹ od siebie i choÄ zwracaĹem ci na to uwagÄ juĹź parÄ razy, to nadal NIE DOTARĹO. Nie ĹWIECENIA tylko bĹyskania. Od zawsze masz na drugie imiÄ manipulant? :> PrzecieĹź dobrze wiesz o czym piszÄ. Chcesz siÄ bawiÄ w szczeniackie przepychanki o nazewnictwo? To nie ten wÄ tek. Nie wiem co znaczy "prawdziwe rondo" -- nie ma takiego okreĹlenia w PORD. WiÄc wyjaĹnij Ĺaskawie co masz na myĹli -- no chyba Ĺźe lubisz przepychanki jak w przedszkolu i niedomĂłwienia. Znaczy juĹź wiadomo, Ĺźe lubisz niedomĂłwienia, bo moĹźesz sobie wtedy manipulowaÄ. :> Jak na razie w wÄ tku ujawnili siÄ tylko przeciwnicy Ĺwiecenia stopami. Nawet najbardziej zatwardziali stopofile nie twierdzÄ , Ĺźe kierunki im przeszkadzajÄ . Powinno Ci to daÄ do myĹlenia... Nic mi nie musi dawaÄ do myĹlenia, bo znowu mi wmĂłwiĹeĹ, Ĺźe mi to PRZESZKADZA. Od poczÄ tku twierdzÄ, Ĺźe to jest jaĹowe zachowanie i nikomu niepotrzebna sygnalizacja manewru... stania w miejscu. Nie musisz zazdraszczaÄ, to jest banalnieTak, tak... Wiesz kto zawsze najgĹoĹniej krzyczy, Ĺźe nie jest ignorantem i leniem? :-P Dobrze, Ĺźe nie krzyczÄ -- bo jeszcze bym pomyĹlaĹ, Ĺźe masz mnie na myĹli. No wiÄc wĹÄ cz w koĹcu myĹlenie, przestaĹ byÄ ignorantem i leniem, reszta przyjdzie sama. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:34:17 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-18 10:31, Myjk pisze:
No i gdzie jest, pytam ponownie, zamiar, gdy STOISZ na CZERWONYM ĹWIETLE Nawet jak miaĹby staÄ 5 minut, to niech daje znaÄ, co by ktoĹ, kto chce jechaÄ prosto nie musiaĹ stawaÄ za takÄ krowÄ , ktĂłra oszczÄdza kierunkowskazy. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 10:47:12 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:34:17 +0100, Liwiusz
Nawet jak miaĹby staÄ 5 minut, to niech daje znaÄ, co by ktoĹ, kto chce Jak ktoĹ nie potrafi po 5 minutach wykoncypowaÄ, Ĺźe jest klops bo skrÄcajÄ i skrÄciÄ nie mogÄ , to marny jego los na jezdni i nawet kierunkowskazy mu nie pomogÄ . -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:54:12 | |
Autor: Liwiusz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-18 10:47, Myjk pisze:
Tue, 18 Nov 2014 10:34:17 +0100, Liwiusz Po to siÄ uĹźywa migacza, aby wĹaĹnie nie trzeba byĹo zatrzymywaÄ siÄ na 5 min i "koncypowaÄ" po ruchu gdzie ktoĹ ma zamiar jechaÄ. PomyĹl. PatrzÄ na prawy pas, pierwszy samochĂłd skrÄca, 5 kolejnych za nim jedzie prosto - moĹźe siÄ za nimi ustawiÄ, ale nagle okazuje siÄ, Ĺźe te 5 krĂłw jadÄ cych prosto jednak jedzie w prawo i siÄ muszÄ bujaÄ do kolejnego cyklu ĹwiateĹ. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-23 16:28:11 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" Nawet jak miaĹby staÄ 5 minut, to niech daje znaÄ, co by ktoĹ, kto chce Jak ktoĹ nie potrafi po 5 minutach wykoncypowaÄ, Ĺźe jest klops bo skrÄcajÄ i skrÄciÄ nie mogÄ , to marny jego los na jezdni i nawet kierunkowskazy mu nie pomogÄ . -- Bardzo wiele osĂłb jeĹşdzi tÄpo. Z wyĹÄ czeniem migacza jest taki kĹopot, Ĺźe ktoĹ moĹźe to odebraÄ jako zmianÄ zamiaru nawet jeĹli gĹĂłwkuje. |
|
Data: 2014-11-23 16:33:36 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "re" <re@re.invalid> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m4svkk$3c5$1@mx1.internetia.pl...
I Ty koniecznie musisz tak samo, do tego ĹamiÄ c przepisy o sygnalizowaniu zamiaru skrÄtu? |
|
Data: 2014-11-23 17:32:54 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Cavallino"
I Ty koniecznie musisz tak samo, do tego ĹamiÄ c przepisy o sygnalizowaniu zamiaru skrÄtu? -- Zdupiaj od moich wypowiedzi jak nie potrafisz ich zrozumieÄ |
|
Data: 2014-11-23 17:43:46 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Sun, 23 Nov 2014 17:32:54 +0100, re
Zdupiaj od moich wypowiedzi jak nie potrafisz ich zrozumieÄ Pewnie zdupi, albo w ogĂłle nie odpisze, jak zaczniesz prawidĹowo cytowaÄ, zamiast pisaÄ pod delimiterem (-- ) ktĂłry sĹuĹźy czytnikom do odcinania sygnatur. W wyniku tego koĹ odpisuje mnie, myĹlÄ c Ĺźe to Twoje zdanie. ;) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-23 18:12:22 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" Zdupiaj od moich wypowiedzi jak nie potrafisz ich zrozumieÄ Pewnie zdupi, albo w ogĂłle nie odpisze, jak zaczniesz prawidĹowo cytowaÄ, zamiast pisaÄ pod delimiterem (-- ) ktĂłry sĹuĹźy czytnikom do odcinania sygnatur. W wyniku tego koĹ odpisuje mnie, myĹlÄ c Ĺźe to Twoje zdanie. ;) -- Ustalmy: 1. W temacie cytowania. Nie mam zamiaru poprawiaÄ sĹabego czytnika. Pewnie go kiedyĹ/wkrĂłtce zmieniÄ, ale na razie musi byÄ tak, jak jest. 2. W temacie delimitera. Nie wysyĹam delimitera tylko dwa myĹlniki. Patrz http://pl.wikipedia.org/wiki/Delimiter 3. W temacie wyjaĹnieĹ jak dziaĹajÄ niusy. Jestem autorem serwisu na temat niusĂłw oraz oprogramowania, wiÄc spokojnie moĹźesz odpuĹciÄ sobie wyjaĹnianie mi co i jak bo znam siÄ na tym lepiej. Nie ma sensu po raz kolejny pieprzyÄ o moich rzekomych delimiterach czy w peĹni poprawnym flowed u kogutka. |
|
Data: 2014-11-23 19:51:13 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Sun, 23 Nov 2014 18:12:22 +0100, re
Ustalmy: To siÄ nie dziw, Ĺźe ludzie biorÄ czyjeĹ teksty za twoje. Bo twoje sÄ wycinane z postu jako sygnatura. 2. W temacie delimitera. Nie wysyĹam delimitera tylko dwa myĹlniki. Patrz http://pl.wikipedia.org/wiki/Delimiter WidaÄ mam czytnik idiotoodporny, bo oznacza i wycina twoje wypociny (przepraszam, inaczej tego w tej formie nie nazwÄ) nawet po dwĂłch myĹlnikach. Koniowi zapewne teĹź, skoro odpisywaĹ mnie, a nie tobie. 3. W temacie wyjaĹnieĹ jak dziaĹajÄ niusy. Jestem autorem serwisu na ROTFL EOT -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-23 20:16:14 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" Ustalmy: To siÄ nie dziw, Ĺźe ludzie biorÄ czyjeĹ teksty za twoje. -- Ja siÄ dziwiÄ skÄ d takie problemy zgĹaszasz bo generalnie jakby z d...y. Bo twoje sÄ wycinane z postu jako sygnatura. -- To sobie czytnik napraw czy tam ktoĹ, komu wycina po rzekomych delimiterach. 2. W temacie delimitera. Nie wysyĹam delimitera tylko dwa myĹlniki. WidaÄ mam czytnik idiotoodporny, bo oznacza i wycina twoje wypociny (przepraszam, inaczej tego w tej formie nie nazwÄ) nawet po dwĂłch myĹlnikach. Koniowi zapewne teĹź, skoro odpisywaĹ mnie, a nie tobie. -- JesteĹ ĹźenujÄ cym szczawiem, ktĂłry po prostu nie umie siÄ kulturalnie zachowaÄ jak mu coĹ nie pasuje. 3. W temacie wyjaĹnieĹ jak dziaĹajÄ niusy. Jestem autorem serwisu na ROTFL EOT -- Z gĹupim nie pogadasz |
|
Data: 2014-11-23 22:17:47 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "re" <re@re.invalid> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m4t3du$fqv$1@mx1.internetia.pl...
PLONK |
|
Data: 2014-11-24 00:26:22 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Cavallino" Nawet jak miaĹby staÄ 5 minut, to niech daje znaÄ, co by ktoĹ, kto chce PLONK -- Nareszcie |
|
Data: 2014-11-19 18:05:10 | |
Autor: mk4 | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-18 10:34, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-11-18 10:31, Myjk pisze: Ale po co bijesz piane? Przeciez wiadomo, ze w takiej sytuacji kierunek jest (bardzo) potrzebny i wszyscy go wlaczamy - prawda (wlasnie z powodow o jakich pisales)? A nie o takich sytuacjach tutaj mowimy - prawda? Tez nalezysz do grupy, ktora sama stawia sobie tezy zeby za chwile je zwalczac? -- mk4 |
|
Data: 2014-11-23 16:15:51 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Wiwo" Jak ci siÄ nie podoba, to wnioskuj o zmianÄ Co chciaĹbyĹ zmieniaÄ? W PORD jest napisane, Ĺźe masz sygnalizowaÄ od zamiaru, do wykonania. WskaĹźesz mi paragraf ktĂłry twierdzi inaczej? SÄ w nim jakieĹ wykluczenia, pauzy, zwolnienia? -- Wystarczy ... zmieniÄ zamiar |
|
Data: 2014-11-23 16:22:36 | |
Autor: re | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Myjk" Bzdura. Jak stojÄ w miejscu i nie mogÄ siÄ ruszyÄ bo mam czerwone, albo ktoĹ mi drogÄ zagradza, nie mam obowiÄ zku pokazywaÄ kierunkowskazu, bo w tym momencie nie mam Ĺźadnego innego zamiaru poza STANIEM i czekaniem na mojÄ kolej jazdy. Jak bÄdÄ miaĹ zamiar ruszyÄ, co zwiÄ Ĺźe siÄ z zamiarem wykonania manewru np. skrÄtu, to wĹÄ czÄ kierunkowskaz tak, Ĺźeby wszyscy ktĂłrzy majÄ byÄ poinformowani, zostanli poinformowani wystarczajÄ co wczeĹnie. Koniec i kropka. Jak ci siÄ nie podoba, to wnioskuj o zmianÄ PORD. -- Ale Ĺźe nie wiesz jak bÄdziesz jechaĹ przez skrzyĹźowanie ? |
|
Data: 2014-11-23 16:32:57 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "re" <re@re.invalid> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m4sva5$2a4$1@mx1.internetia.pl...
Tak oczywiĹcie, chcesz jechaÄ prosto jak tylko zaĹwieci siÄ czerwone. Nie? To masz psi obowiÄ zek migaÄ, tak Ĺźeby nie zaskakiwaÄ w ostatniej chwili innych, ktĂłrzy w zwiÄ zku z TwojÄ jazdÄ na wprost poczynili takie a nie inne zabiegi co do swojego dalszego ruchu. |
|
Data: 2014-11-23 19:13:30 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
re wrote:
Bzdura. Jak stoję w miejscu i nie mogę się ruszyć bo mam czerwone, albo opisałeś sytuacj ę gdy zatrzymałeś się bo miałeś taką ochotę i włączasz się do ruchu. W trakcie zatrzymania pod światłami jesteś w ruchu. Koniec i kropka. Jak ci się nie podoba, to wnioskuj o zmianę PORD. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 16:55:07 | |
Autor: Jacek Politowski | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
In article <1728sxb05b7vq.dlg@myjk.org>
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote: Sun, 16 Nov 2014 22:12:56 +0100, Wiwo Nie zaskakuję innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie, Czyli jednak nie informujesz należycie pojazdów za tobą (jak się No więc... "Na rondzie skręcamy tylko w prawo" :-> http://moto.onet.pl/nadrogach/jak-jezdzic-po-rondzie-na-pewno-nie-tak/z9l0w -- Jacek Politowski |
|
Data: 2014-11-17 18:29:15 | |
Autor: Wiwo | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Jacek Politowski" <sorry@nie.istnieje> napisał w wiadomości news:slrnm6ka3b.q9o.sorrynie.istnieje... No więc... "Na rondzie skręcamy tylko w prawo" :-> Uuuu... Dałeś się złapać... ;-) Wiwo |
|
Data: 2014-11-17 18:44:57 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 17:55, Jacek Politowski wrote:
No więc... "Na rondzie skręcamy tylko w prawo" :-> Gwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paroma wyjątkami zapewne) tak jak twierdzi ten policjant. Można, ale nie wolno;) Co nie zmienia kwestii winy w tym przypadku. Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 18:28:47 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 17:55, Jacek Politowski wrote:a na jakiej podstawie chcesz zabronić na normalnym rondzie? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 18:58:52 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello Shrek,
Monday, November 17, 2014, 6:44:57 PM, you wrote: No więc... "Na rondzie skręcamy tylko w prawo" :->Gwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paroma Ale masz jakieś wsparcie? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-17 21:11:57 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 18:58, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Shrek, Tak - jeśli nie wymalowano strzałek kierunkowych, to w lewo skręca się z lewego pasa - takoż zawraca. Wiem - zaraz zacznie się dyskusja czy rondo to jedno skrzyżowanie;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 20:30:21 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 18:58, RoMan Mandziejewicz wrote: naprawdę? a wokól ronda jest pas którym jadę cały czas prosto -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 23:03:09 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 21:30, masti wrote:
Ale masz jakieś wsparcie? Prosto to byś jeżdził, aż ci zabraknie paliwa. Jak zamierzasz jednak w końcu z niego zjechać to jednak wychodzi, że skręcasz lub zawracasz:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 22:13:47 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 21:30, masti wrote: zawracam w prawo? bezsensu :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 06:10:53 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 23:13, masti wrote:
naprawdę? a wokól ronda jest pas którym jadę cały czas prosto To ty twierdzisz, że na rondzie się zawraca prosto:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 11:03:54 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 23:13, masti wrote:na rondzie się nie zawraca. to że zmieniasz zwrot wektora ruchu nie oznacz jeszcze zawracania. Tu też zawracasz? http://u.42.pl/44fX -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 12:22:14 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 12:03, masti wrote:
na rondzie się nie zawraca. to że zmieniasz zwrot wektora ruchu nienaprawdę? a wokól ronda jest pas którym jadę cały czas prosto Ale podstawę prawną podasz? Bo na razie uczyniłeś kulawą analogię skrzyżowania do drogi bez skrzyżowania. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 11:30:19 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-18 12:03, masti wrote: na podanym wcześniej rondzie na Szczęśliwickiej jeżdżąc w kółko tez nie zmieniam pasa. Zawracam czy nie? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:03:24 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 12:30, masti wrote:
na podanym wcześniej rondzie na Szczęśliwickiej jeżdżąc w kółko tez nie IMHO jeśli wjeżdzasz na to rondo bez zamiaru zjazu, to nie zawracasz, ani nie skręcasz. Jesli jednak zamierzałeś wyjechać którymś zjazdem to skręcasz/ jedziesz prosto/ zawracasz. Liczy się całość manewru - to tak jakbyś w połowie zawracania zaczał się zastanawiać czy ty w zasadzie zawracasz czy skręcasz w lewo autualnie, a może skoro stoisz na środku i nie jedziesz to wogole powinieneś kierunki wyłaczyć;) Shrek |
|
Data: 2014-11-18 12:53:59 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-18 12:30, masti wrote: tylko IYHO
a na tym placu zawracam czy nie? :) http://osm.org/go/0Ms~QVGs0- -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 14:49:40 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
IMHO jeśli wjeżdzasz na to rondo bez zamiaru zjazu, to nie zawracasz, ani nie skręcasz. W koncu zrozumiales, jest git. Jesli jednak zamierzałeś wyjechać którymś zjazdem to skręcasz Jakżeby inaczej :) W prawo. / jedziesz prosto/ zawracasz Jednak nie zrozumiales. :/ Liczy się całość manewru - to tak jakbyś w połowie zawracania zaczał się zastanawiać czy ty w zasadzie zawracasz czy skręcasz w lewo autualnie, a może skoro stoisz na środku i nie jedziesz to wogole powinieneś kierunki wyłaczyć;) ROTFL. Brnij dalej :) |
|
Data: 2014-11-18 14:32:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 18.11.2014 06:10, Shrek pisze:
On 2014-11-17 23:13, masti wrote: Na rondzie się w ogóle nie zawraca. Na rondo możesz wjechać, jechać dookoła wsepki oraz z ronda możesz zjechać. O zawracaniu nie ma mowy. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-11-17 21:17:26 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tak - jeśli nie wymalowano strzałek kierunkowych, to w lewo skręca się z lewego pasa - takoż zawraca. Na rondzie w lewo sie nie skreca, oprocz ewentualnej zmiany pasa. |
|
Data: 2014-11-18 17:36:31 | |
Autor: Witolko | |
Wciśnięty ... rondo | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m4dl5k$hca$1node1.news.atman.pl...
Na większości skrzyżowań da się skręcić w lewo i nic dziwnego, że na większości rond też się da, bo to jest skrzyżowanie. Minister w rozporządzeniu napisał, że miejsce oznaczone znakiem C-12 to jest skrzyżowanie. |
|
Data: 2014-11-18 17:46:17 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty ... rondo | |
Na większości skrzyżowań da się skręcić w lewo i nic dziwnego, Tak, chyba ze zamierzasz zaparkowac na centralnej wyspie. |
|
Data: 2014-11-19 16:12:04 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m4ft4q$mbb$1node2.news.atman.pl...
Skręt w lewo to znaczy zmiana kierunku jazdy. Przed wjazdem na rondo jechałem na północ, po zjeździe z ronda jadę na zachód. To znaczy, że na skrzyżowaniu, czyli na rondzie skreciłem w lewo. |
|
Data: 2014-11-19 18:51:34 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty ... rondo | |
Skręt w lewo to znaczy zmiana kierunku jazdy. Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na poludnie wiec nie skreciles w lewo :) Kierunek zmieniles ale w prawo. |
|
Data: 2014-11-19 22:37:16 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m4ilb9$ijv$1node2.news.atman.pl...
Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na poludnie wiec nie skreciles w lewo :) Kierunek zmieniles ale w prawo. Tak by było gdyby rondo było opisane jako wiele skrzyżowań. W rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych jest napisane, że jest to skrzyżowanie, a nie skrzyżowania. W związku z tym mój opis skrętu w lewo jest prawidłowy, czyli taki jak na skrzyżowaniu (jednym). |
|
Data: 2014-11-20 08:43:33 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Tak by było gdyby rondo było opisane jako wiele skrzyżowań.>że jest to skrzyżowanie, a nie skrzyżowania. I co z tego. To nie ma nic do rzeczy. W związku z tym mój opis>skrętu w lewo jest prawidłowy, czyli taki jak na skrzyżowaniu (jednym). To, że rondo jest skrzyzowaniem to nie znaczy, ze da sie na nim skrecic w lewo. Zrozum w koncu, ze bedac na rondzie nie zmieniasz kierunku jazdy. Masz nakaz jazdy w prawo (skrzyzowanie z ruchem okreznym w jednokierunkowym !). Wedlug zasad ruchu zjezdzajac mozesz skrecic tylko w prawo, a potocznie mozesz sobie nazwac jak chcesz, rowniez okreslajac kierunki geograficzne np. skrecam na rondzie w SSE :). Dziwne, ze tyle razy trzeba tlumaczyc. Jak dziecku. EOT |
|
Data: 2014-11-20 08:56:45 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Tak by było gdyby rondo było opisane jako wiele skrzyżowań.>że jest to skrzyżowanie, a nie skrzyżowania. I jeszcze jedna rzecz : "...Policjanci przypominają: kierunkowskaz wrzucamy tylko i wyłącznie przy zjeździe z ronda..." |
|
Data: 2014-11-20 09:16:31 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m4k6rv$1h4$1node2.news.atman.pl... Tak by było gdyby rondo było opisane jako wiele skrzyżowań.>że jest to skrzyżowanie, a nie skrzyżowania. I jeszcze jedna rzecz : Ja też tak robię, chociaż powinno się migać cały czas lewym i wyłączyć dopiero przed zmianą pasa do skretu w prawo. Jest to idiotyczne, ale nie ja to wymyśliłem. Takie jest prawo. Dworak z Krakowa usiłuje to zmienić, ale jak dotąd marnie mu to idzie. |
|
Data: 2014-11-20 09:32:50 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 09:16:31 +0100, Jankol
Ja teĹź tak robiÄ, chociaĹź powinno siÄ migaÄ caĹy czas lewym i wyĹÄ czyÄ dopiero przed zmianÄ pasa do skretu w prawo. Jak wykonujesz skrÄt na "kwadratowym" to teĹź wyĹÄ czasz sygnalizacjÄ jak wjedziesz na skrzyĹźowanie a jeszcze nie skoĹczyĹeĹ manewru? Jak mniemam nie, bo wyĹÄ cza siÄ jÄ , wg prawa, po zakoĹczeniu manewru (w praktyce kierunkowskaz wyĹÄ cza siÄ sam po odkrÄceniu kierownicy "na wprost"). Na "okrÄĹźnym" jest tak samo. Ĺťe niektĂłrzy twierdzÄ , Ĺźe to jest nikomu nie potrzebne, albo Ĺźe moĹźe kogoĹ zmylaÄ -- cóş, na "kwadratowym" w zasadzie teĹź nie jest potrzebne, a jakoĹ nikt uĹźycia kierunkowskazu w sposĂłb ciÄ gĹy nie podwaĹźa. Niewiadomoczemu. Dworak z Krakowa usiĹuje to zmieniÄ, ale jak dotÄ d marnie mu to idzie. I nic dziwnego, i caĹe szczÄĹcie zarazem. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 10:53:42 | |
Autor: Jankol | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:gnayoj3bl0fr$.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 09:16:31 +0100, Jankol A co, zjeĹźdĹźajÄ c z ronda, mam migaÄ lewym ? AĹź takim purystÄ to nie jestem. Jak mniemam Gdyby mu siÄ udaĹo to ta nasza dyskusja byĹaby niepotrzebna. |
|
Data: 2014-11-20 11:39:16 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 10:53:42 +0100, Jankol
A co, zjeĹźdĹźajÄ c z ronda, mam migaÄ lewym ? Gdzie coĹ takiego napisaĹem albo zasugerowaĹem? PytaĹem o odniesienie do "kwadratowego" i wyjaĹniĹem, Ĺźe przy zjeĹşdzie juĹź zazwyczaj nie bĹyskasz lewym, to trudno ĹźebyĹ bĹyskaĹ na "okrÄ gĹym" przy zjeĹşdzie. AĹź takim purystÄ to nie jestem. No i prawidĹowo, bo zachowujesz siÄ prawidĹowo. Gdyby mu siÄ udaĹo to ta nasza dyskusja byĹaby niepotrzebna. ByĹaby dyskusja na temat gĹupoty tego rozwiÄ zania. Ja uwaĹźam, Ĺźe obecne przepisy sÄ przejrzyste i dobrze skonstruowane, tylko interpretacje niektĂłrzy biorÄ z tyĹka. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 14:21:44 | |
Autor: Jankol | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:1s3s1vv4hdpwd$.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 10:53:42 +0100, Jankol Na "kwadratowym" przestajÄ bĹyskaÄ lewym w momencie zakoĹczenia manewru, czyli zazwyczaj krĂłtko przed zjazdem z skrzyĹźowania. Analogicznie, bÄdÄ c na rondzie na wewnÄtrznym pasie musiaĹbym bĹyskaÄ lewym i wyĹÄ czyÄ go przejeĹźdĹźajÄ c przez pas zewnÄtrzny. Ĺmieszne, prawda ? OpuszczajÄ c rondo bĹyskam lewym. Gdyby mu siÄ udaĹo to ta nasza dyskusja byĹaby niepotrzebna. OkreĹlenie ronda jako skrzyĹźowania, a nie skrzyĹźowanie nie jest gĹupie. Ja uwaĹźam, Ĺźe obecne JuĹź nawet podczas naszej krĂłtkiej dyskusji wyszĹo, Ĺźe opuszczajÄ c rondo trzeba uĹźywaÄ lewego kierunkowskazu (w sytuacji skretu w lewo). Takich kwiatkĂłw daĹoby siÄ znaleĹşÄ wiÄcej. |
|
Data: 2014-11-20 14:25:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Hello Jankol,
Thursday, November 20, 2014, 2:21:44 PM, you wrote: Na "kwadratowym" przestaję błyskać lewym w momencie zakończeniaA co, zjeżdżając z ronda, mam migać lewym ?Gdzie coś takiego napisałem albo zasugerowałem? Pytałem o odniesienie do Skręcasz w prawo, zmieniasz pas i błyskasz lewym? I jeszcze nie dostałeś za to mandatu? Na dokładkę jesteś przekonany, że robisz słusznie? Oddaj prawo jazdy zanim kogoś zabijesz. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-20 15:44:28 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:3279430363$20141120142518squadack.com... Hello Jankol, Nie, nie bój się. Tak nie robię. Było to teoretyczne rozważanie. Czytaj wolniej i całość. Powinienem napisać : Śmieszne, prawda ?, że opuszczając rondo błyskam lewym. |
|
Data: 2014-11-20 18:07:08 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 14:21:44 +0100, Jankol
Gdzie coĹ takiego napisaĹem albo zasugerowaĹem? PytaĹem o odniesienie doNa "kwadratowym" przestajÄ bĹyskaÄ lewym w momencie zakoĹczenia Na okrÄĹźnym jest tak samo. Przyjrzyj siÄ jak bÄdziesz jeĹşdziÄ. Tak, na "kwadratowym" teĹź czasem trzeba rÄkÄ wyĹÄ czyÄ lewy kierunkowskaz, bo automat nie zaĹapie. Wszystko zaleĹźy od tego jak wyglÄ da skrzyĹźowanie ew. jak siÄ je pokona... ZupeĹnie jak na okrÄĹźnym. JuĹź nawet podczas naszej krĂłtkiej dyskusji wyszĹo, Ĺźe opuszczajÄ c rondo I jednoczeĹnie, Ĺźe przy "kwadratowym" jest identycznie. To co, trzeba zmieniÄ w ogĂłle caĹy PORD? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 18:38:52 | |
Autor: Jankol | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:1mehqe5l17qp9$.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 14:21:44 +0100, Jankol Nie jest identycznie, bo na kwadratowym to skrÄcasz w lewo i jedziesz dalej prosto, a na rondzie koĹcowy manewr skrÄtu w lewo to jest zawsze skrÄt w prawo, bo zjeĹźdĹźasz z ronda. |
|
Data: 2014-11-20 20:03:27 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 18:38:52 +0100, Jankol
Nie jest identycznie, bo na kwadratowym to skrÄcasz w lewo i jedziesz dalej prosto, Na okrÄĹźnym w wiÄkszoĹci przypadkĂłw teĹź tak jest -- zwĹaszcza zjeĹźdĹźajÄ c z wewnÄtrznego. Generalnie wszystko zaleĹźy od obranej trajektorii jazdy -- dlatego ja zjeĹźdĹźajÄ c zawsze staram siÄ jechaÄ takÄ trajektorÄ przy zjeĹşdzie, aby wjeĹźdĹźajÄ cy nie miaĹ wÄ tpliwoĹci gdzie pojadÄ -- nawet jeĹli nie zauwaĹźy kierunkowskazu. a na rondzie koĹcowy manewr skrÄtu w lewo to jest zawsze Sam fakt, Ĺźe siÄ krÄci kierownicÄ w prawo nie robi ze zjazdu ze skrzyĹźowania (czyli koĹcowej fazy manewru skrÄtu w lewo) _skrÄtu_ w prawo. Nic dziwnego, Ĺźe mezalians Ci wychodzi i ostatecznie stwierdzenie, Ĺźe PORD jest do bani. Nie jest, trzeba go tylko "zaakceptowaÄ". Niestety, musisz siÄ zdecydowaÄ po ktĂłrej stronie barykady stanÄ Ä, albo bÄdziesz zawsze z dwĂłch stron bity. :P :D -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-21 05:47:08 | |
Autor: Jankol | |
WciĹniÄty ... rondo. | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:upglwxtjv997$.dlgmyjk.org... Nic dziwnego, Ĺźe mezalians Ci wychodzi i ostatecznie stwierdzenie, Ĺźe PORD Obecnie przepis narzuca kierowcy wjazd na rondo lewym pasem i zajÄcie pasa wewnÄtrznego przy zamiarze skrÄtu w lewo. Powoduje to zapychanie ronda, bo z nastÄpnych przecznic mogÄ wjeĹźdĹźaÄ na pasy zewnÄtrzne. NastÄpnie kierowca z pasa wewnetrznego musi przepychac siÄ przez pasy zewnÄtrzne, aby zjechaÄ z ronda. Bardzo czesto tworzÄ siÄ wtedy sytuacje wymuszania pierwszeĹstwa. ZasadÄ powinno byÄ szybki i bezpieczny przejazd przez rondo, czyli kierowca powinien mieÄ swobodÄ w wyborze ktĂłrym pasem chce wjechaÄ na rondo. Aby tak byĹo potrzebna jest tylko drobna zmiana - w opisie znaku C-12 zmieniÄ sĹowo "skrzyzowanie" na "skrzyĹźowania". ZniknÄ Ĺ by teĹź wtedy problem skrÄtu w lewo na skrzyĹźowaniu. PoniewaĹź jest to rozporzÄ dzenie, wiÄc wystarczy decyzja ministra. Nie wiem dlaczego Dworakowi to siÄ nie udaĹo do tej pory. |
|
Data: 2014-11-21 06:04:33 | |
Autor: Jankol | |
WciĹniÄty ... rondo. | |
UĹźytkownik "Jankol" <de3w@ty65x.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:m4mg53$dmh$1node2.news.atman.pl... ZniknÄ Ĺ by teĹź wtedy problem skrÄtu w lewo na skrzyĹźowaniu. Korekta, powinno byÄ : ZniknÄ Ĺ by teĹź wtedy problem skrÄtu w lewo na rondzie. |
|
Data: 2014-11-21 09:15:51 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo. | |
Fri, 21 Nov 2014 05:47:08 +0100, Jankol
Obecnie przepis narzuca kierowcy wjazd na rondo lewym pasem WrÄcz przeciwnie. To wĹaĹnie powoduje jego udroĹźnienie. bo z nastÄpnych przecznic mogÄ wjeĹźdĹźaÄ na pasy zewnÄtrzne. MogÄ , ale majÄ ustÄ piÄ pojazdom ktĂłre juĹź znajdujÄ siÄ na skrzyĹźowaniu -- o czym informuje ich A-7 przed skrzyĹźowaniem. WiÄkszoĹÄ (rondoprostowaczy) tego jednak nie rozumie i rzeczywiĹcie czasem siÄ rondo klopsuje niepotrzebnie, bo ci co wjadÄ prawym "nabywajÄ " sobie pierwszeĹstwo z tytuĹu bycia z prawej. NastÄpnie kierowca z pasa wewnetrznego musi przepychac siÄ przez Ale to miej za to pretensje do idiotĂłw co siÄ lubiÄ krÄciÄ na rondzie w kĂłĹko, albo skrÄcaÄ w lewo z prawego pasa -- bo to gĹĂłwnie przez to siÄ tworzÄ takie sytuacje. Gdyby wszyscy jeĹşdzili zgodnie z zasadÄ zmiany kierunku, takiego bagna by nie byĹo. Jest syf, bo zobacz ilu ludzi, z grupy motoryzacyjnej (!), nie potrafi jeĹşdziÄ wg obowiÄ zujÄ cego przecieĹź prawa. I bÄdÄ wymyĹlaÄ dla udowodnienia swojej teorii jakieĹ krÄcenie siÄ po rondzie, albo zapodawaÄ babole drogowe. ZasadÄ powinno byÄ szybki i bezpieczny przejazd przez rondo, Taka zmiana to bzdura, dlatego... PoniewaĹź jest to rozporzÄ dzenie, wiÄc wystarczy decyzja ministra. ....wĹaĹnie rada, gdzie zasiadajÄ raczej najlepsi w tej kwestii, na to siÄ nie zgodziĹa i przez tyle lat nie ugiÄĹa siÄ pod gĹupotami proponowanymi przez Dworaka. Co nie przeszkadza mu niestety promowaÄ takiego stylu jazdy i notorycznie wychodzi, poprzez obserwacjÄ drĂłg, Ĺźe to przepisy sÄ zĹe (choÄ sam dworak twierdzi, Ĺźeby dopasowaÄ siebie do przepisĂłw a nie na odwrĂłt) a nie ich interpretacja. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 16:45:48 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Jankol" <de3w@ty65x.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m4k82c$2p5$1@node2.news.atman.pl...
Nie. To Ty je tak interpretujesz. Ale się mylisz i tyle. Pewien sens ma miganie PRZED wjazdem na rondo, ale już gdy na nim jesteś, nie dość że nie ma to żadnego sensu, to jeszcze jest mylące dla wszystkich naokoło. I nie ma też przepisu który nakazywałby Ci migać ciągle lewym kierunkiem na rondzie. |
|
Data: 2014-11-20 16:49:55 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
On 2014-11-20 16:45, Cavallino wrote:
Pewien sens ma miganie PRZED wjazdem na rondo, ale już gdy na nim Zasadniczo literalnie, to jest - zmieniasz kierunek, to migasz. Sens ma to tylko wtedy, gdy wyspa centralna ma geometrię i wielkość włazu do studzienki kanalizacyjnej. Shrek. |
|
Data: 2014-11-20 09:02:59 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m4k637$l3$1node2.news.atman.pl...
I co z tego. To nie ma nic do rzeczy. Ma do rzeczy, bo wtedy nie było by możliwości skrętu w lewo. Kierunek jazdy ustala się poprzez porównanie kierunku wjechania na skrzyżowanie z kierunkiem wyjechania z skrzyżowania. W związku z tym mój opis>skrętu w lewo jest prawidłowy, czyli taki jak na skrzyżowaniu (jednym). Da się skręcić w lewo, tak samo jak na większości skrzyżowań. Już to opisywałem. Zrozum w koncu, ze bedac na rondzie nie zmieniasz kierunku jazdy. Zgadza się, ale ja nie o tym pisałem. Masz nakaz jazdy w prawo (skrzyzowanie z ruchem okreznym w jednokierunkowym !). Zgadza się, ale ja nie o tym pisałem. |
|
Data: 2014-11-20 08:49:41 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
Wed, 19 Nov 2014 22:37:16 +0100, Jankol
W zwiÄ zku z tym mĂłj opis OczywiĹcie, Ĺźe jest prawidĹowy. Ale ja ktoĹ ma argumenty w stylu droga jednokierunkowa (lol) na skrzyĹźowaniu albo wmawianie ludziom, Ĺźe jak skrÄcÄ na skrzyĹźownaiu w lewo to se zaparkujÄ co najwyĹźej na wysepce, to siÄ nie ma co kopaÄ z koniem. Szkoda tylko, Ĺźe siÄ nie da przez to normalnie jeĹşdziÄ i trzeba uwaĹźaÄ idiotĂłw co siÄ lubiÄ pokrÄciÄ w kĂłĹko na skrzyĹźowaniu. Zabawne jest tylko, Ĺźe Ĺźaden tego nie robi na "kwadratowym" skrzyĹźowaniu, wszystkich ciÄ goty do takich bzdur biorÄ tylko na tych okrÄ gĹych. No ale w koĹcu nic im tego nie zabrania. hehe -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 21:50:50 | |
Autor: Tom N | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
Myjk w <news:1jztjaqqle4rw$.dlgmyjk.org>:
wmawianie ludziom, że jak skręcą No to jesteś koniem... <https://maps.google.pl/maps?q=kranik+rondo&hl=pl&ll=50.921155,22.226833&spn=0.004187,0.009677&client=opera&oe=utf-8&channel=suggest&t=m&z=17&layer=c&cbll=50.921081,22.226774&panoid=Vsx_oxFXOxD9JJM34dF4Fg&cbp=12,29.7,,0,10.28> Widzisz znaki? To jedziesz "przedsię"... I teraz napisz jak tam np. ten czerwony wjechał bez sygnalizowania zamiaru skrętu "na wysepkę" <https://maps.google.pl/maps?q=kranik+rondo&hl=pl&ll=50.921642,22.227638&spn=0.004186,0.009677&client=opera&oe=utf-8&channel=suggest&t=m&z=17&layer=c&cbll=50.921656,22.227783&panoid=BPLmTsTz-8k5GVxooJ6y9g&cbp=12,29.7,,0,10.08> Zaręczam, że nie wylądował pionowo, nie ma innego wjazdu/wyjazdu, i sygnalizował zamiar... -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-20 10:12:40 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Jankol wrote:
jadę prosto ale po drodze objadę wkoło rondo. Jak mam mrugać? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 11:40:54 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 10:12:40 +0000 (UTC), masti
jadÄ prosto ale po drodze objadÄ wkoĹo rondo. To jak w koĹcu chcesz jechaÄ, prosto, czy w koĹo? Zdecyduj siÄ. Na gĹupotÄ nie ma przepisĂłw. Jak mam mrugaÄ? JeĹşdzisz jak gĹupi, mrugaj jak gĹupi. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 12:45:59 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Myjk wrote:
Thu, 20 Nov 2014 10:12:40 +0000 (UTC), masti na głupie komentowanie też jak widać.
wskażesz przepisy na podstawie których odpowiadasz? Ale tak konkretnie. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 14:21:34 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 12:45:59 +0000 (UTC), masti
na gĹupie komentowanie teĹź jak widaÄ.jadÄ prosto ale po drodze objadÄ wkoĹo rondo.To jak w koĹcu chcesz jechaÄ, prosto, czy w koĹo? To odpowiedz niegĹupio jak chcesz jechaÄ. Prosto, czy krÄciÄ siÄ jak idiota w kĂłĹko? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 13:32:59 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Myjk wrote:
Thu, 20 Nov 2014 12:45:59 +0000 (UTC), masti ja się nie pytam czy to ma sens tylko, żebyś w końcu pokazał przepisy, które zabraniają takiej jazdy. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 15:20:40 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 13:32:59 +0000 (UTC), masti
ja siÄ nie pytam czy to ma sens tylko, ROTFL Jak nie chcesz dyskutowaÄ sensownie, to zwyczajnie spĹywaj. ĹźebyĹ w koĹcu pokazaĹ przepisy, Znowu? Nie ma przepisĂłw zabraniajÄ cych robiÄ konkretne gĹupoty na drodze. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 14:35:27 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Myjk wrote:
Thu, 20 Nov 2014 13:32:59 +0000 (UTC), masti czyli nie potrafisz. Ale pianę bijesz.
to czemu twierdzisz, że są? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 15:42:16 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
ja się nie pytam czy to ma sens tylko, Nie nudzi sie wam ?:) |
|
Data: 2014-11-20 15:31:08 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Czesław Wiśniak wrote:
ja się nie pytam czy to ma sens tylko, nie :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 18:02:18 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 14:35:27 +0000 (UTC), masti
czyli nie potrafisz. Ale pianÄ bijesz.ja siÄ nie pytam czy to ma sens tylko,ROTFL Jak nie chcesz dyskutowaÄ sensownie, to zwyczajnie spĹywaj. Nic nie bijÄ, bo nie bÄdÄ dyskutowaÄ z tobÄ o gĹupotach. Podasz przykĹad jazdy zgodnej z przepisami, to ci odpowiem. No wiÄc, piszesz o krÄceniu siÄ jak idiota po skrzyĹźowaniu, czy o jeĹşdzie prosto przez skrzyĹźowanie? to czemu twierdzisz, Ĺźe sÄ ?ĹźebyĹ w koĹcu pokazaĹ przepisy,Znowu? Nie ma przepisĂłw zabraniajÄ cych robiÄ konkretne gĹupoty na drodze. WskaĹź manipulancie, gdzie tak stwierdziĹem. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 08:49:59 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czesiu@bye.pl> napisał w wiadomości news:m4ilb9$ijv$1node2.news.atman.pl... Skręt w lewo to znaczy zmiana kierunku jazdy. Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na poludnie wiec nie skreciles w lewo :) Kierunek zmieniles ale w prawo. Kierunek zmieniłem i pojechałem w prawo, ale dopiero gdy zjeżdżałem z ronda. Przed wjazdem na rondo moim zamiarem był skręt w lewo i taką jazdę opisałem i wykonałem. Rondo jest skrzyżowaniem, a nie skrzyżowaniami. Na skrzyżowaniu istotne jest z jakiego kierunku wjechałem i w jakim kierunku wyjechałem. W ten sposób wiem czy skręciłem w lewo, czy w prawo, czy pojechałem prosto. |
|
Data: 2014-11-20 09:24:54 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 08:49:59 +0100, Jankol
Kierunek zmieniĹem i pojechaĹem w prawo, ale dopiero gdy zjeĹźdĹźaĹem Przy samym zjeĹşdzie ze skrzyĹźowania nie zmieniĹeĹ kierunku, a szczegĂłlnie nie skrÄciĹeĹ w prawo. PojechaĹeĹ zgodnie z geometriÄ i uksztaĹtowaniem tego skrzyĹźowania (bo inaczej siÄ nie daĹo). JeĹli dowodem na skrÄt ma byÄ uĹźycie kierunkowskazu, to wg naszego prawa nie ma koniecznoĹci sygnalizowania tego "manewru" (zjazdu). Wg Konwencji WiedeĹskiej naleĹźy sygnalizowaÄ zjazd ze skrzyĹźowania okrÄĹźnego prawym kierunkowskazem, ale jest na to oddzielny przepis i nie jest to dowĂłd na to, Ĺźe tam wystÄpuje skrÄt w prawo. Niestety wiÄkszoĹÄ przez tÄ sygnalizacjÄ zaczÄĹÄ twierdziÄ, Ĺźe tam jest zawsze skrÄt w prawo i wyszedĹ kociokwik. OczywiĹcie jak najbardziej pomocne jest sygnalizowanie zjazdu ze skrzyĹźowania okrÄĹźnego, co czyniÄ. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 10:56:29 | |
Autor: Jankol | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
UĹźytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:2yei6rh3bgba.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 08:49:59 +0100, Jankol Wg naszego PoRD to masz racjÄ, ale nie chce mi siÄ dyskutowaÄ o tej gĹupocie w PoRD. Co gorzej i Ĺmieszniej, zjeĹźdĹźajÄ c z ronda powinien byÄ wĹÄ czony lewy kierunkowskaz bo ciÄ gle jestem w trakcie wykonywania skrÄtu w lewo. |
|
Data: 2014-11-20 16:43:56 | |
Autor: Cavallino | |
WciĹniÄty ... rondo, skrÄt w lewo. | |
UĹźytkownik "Jankol" <de3w@ty65x.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m4kdua$8jn$2@node2.news.atman.pl...
Kto Ci takich bzdur naopowiadaĹ? |
|
Data: 2014-11-20 09:30:08 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na Kierunek zmieniłem i pojechałem w prawo, ale dopiero gdy zjeżdżałem Swietnie Przed wjazdem na rondo moim zamiarem był skręt w lewo Chyba pod prąd :) Na rondzie prosto to jest jazda dokola. Potocznie dla ulatwienia komus czy sobie mozesz powiedziec "prosto przez rondo, na rondzie w lewo" ,a powinienes: zjezdzam z ronda 1, 2, 3.. zjazdem. |
|
Data: 2014-11-20 15:21:56 | |
Autor: Marcin Piotrowski | |
Wciśnięty ... rondo | |
W dniu 2014-11-19 16:12, Jankol pisze:
Na rondzie nie ma opcji skręcania w lewo. Wyłącznie w prawo. Kwestia tylko wybrania odpowiedniego zjazdu. M. |
|
Data: 2014-11-18 18:29:45 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty ... rondo | |
Tue, 18 Nov 2014 17:36:31 +0100, Witolko
Minister w rozporzÄ dzeniu napisaĹ, Ĺźe miejsce oznaczone znakiem C-12 to jest skrzyĹźowanie. Do rondoprostowaczy taki argument nie przemĂłwi. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 18:07:03 | |
Autor: mk4 | |
Wci?nie^ty ... rondo | |
On 2014-11-18 17:36, Witolko wrote:
Proponuje odgrzebac watek o rondoprostowaczach sprzed jakiegos czasu - tam to byl flejm - piekna sprawa ;) -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 22:29:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello Shrek,
Monday, November 17, 2014, 9:11:57 PM, you wrote: Tak - jeśli nie wymalowano strzałek kierunkowych, to w lewo skręca się zAle masz jakieś wsparcie?No więc... "Na rondzie skręcamy tylko w prawo" :->Gwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paroma Ale na rondzie skręca się tylko w prawo! :P -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-17 23:05:23 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 22:29, RoMan Mandziejewicz wrote:
Tak - jeśli nie wymalowano strzałek kierunkowych, to w lewo skręca się zAle masz jakieś wsparcie?No więc... "Na rondzie skręcamy tylko w prawo" :->Gwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paroma No to teraz twoja kolej. "A masz jakieś wsparcie?" :P Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 08:34:14 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tak - jeśli nie wymalowano strzałek kierunkowych, to w lewo skręca się zGwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paromaAle masz jakieś wsparcie? Owszem, naucz sie czytac znaki. Napisz jeszcze, ze "skrecajac w lewo na tym rondzie lub zawracajac" jezdzisz wlaczonym lewym kierunkiem bo zmieniasz kierunek ruchu :) |
|
Data: 2014-11-18 09:00:41 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 08:34, Czesław Wiśniak wrote:
Tak - jeśli nie wymalowano strzałek kierunkowych, to w lewo skręcaGwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paromaAle masz jakieś wsparcie? No to teraz twoja kolej. http://tinyurl.com/n7n9dmp -pojedź "prosto dookoła" i wytłumacz panom na środku, że na rondzie się nie skręca w lewo:P Napisz jeszcze, ze "skrecajac w lewo na Różnie - raz migam, raz nie migam. Na rondzie z obrazka jak zawracam od mostu to migam. Źle robię? A na Babce nie migam, tylko przy zjeździe, w prawo. Różne są ronda, natomiast jak na nich zawracasz, to prawie zawsze _powinieneś_ robić to z lewego pasa. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 09:09:16 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tak - jeśli nie wymalowano strzałek kierunkowych, to w lewo skręcaGwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paromaAle masz jakieś wsparcie? Jeszcze raz ci powtarzam. Naucz sie czytac znaki ! |
|
Data: 2014-11-18 09:18:35 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 09:09, Czesław Wiśniak wrote:
No to teraz twoja kolej. http://tinyurl.com/n7n9dmp -pojedź "prosto A ja jeszcze raz - jedź pod palmę "zawróć jadąc na wprost" na zakazie i pochwal się jak poszła rozmowa z niebieskimi. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 09:10:44 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:00:41
Shrek <1@wp.pl> napisał(a): No to teraz twoja kolej. http://tinyurl.com/n7n9dmp -pojedź "prosto dookoła" i wytłumacz panom na środku, że na rondzie się nie skręca w Tam to od momentu jak wyremontowali Nowy Świat jest zakaz jazdy poza autobusami/taxi/rowery i temu miał ten zakaz teoretycznie służyć. Znak powieszony błędnie przez jakiegoś "geniusza" skwapliwie policjanci wykorzystują do wlepiania mandatów i jest to jego jedyna funkcja. 2 razy mnie tam zatrzymywali i 2 razy się wykpiłem bo chciałem zjechać w Smolną do której wjazd nie jest zabroniony. Jak zapytasz stojących -ja pytałem przy okazji - tam policjantów to sami przyznają że oznakowanie jest błędne ale mandaty muszą wystawiać bo mimo że błędne to obowiązujące. Zdrówko |
|
Data: 2014-11-18 09:20:01 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 09:10, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:00:41 Wiem czemu ma służyć. Znak Wiem też czemu służy w praktyce. Ale my nie o tym, tylko o rzekomym "nie da się skręcić w lewo na rondzie". Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 09:26:44 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Ale my nie o tym, tylko o rzekomym "nie da się skręcić w lewo na rondzie". Bo sie nie da. Nic nie zrozumiales. Naucz sie czytac znaki ! |
|
Data: 2014-11-18 09:52:53 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 09:26, Czesław Wiśniak wrote:
Ale my nie o tym, tylko o rzekomym "nie da się skręcić w lewo na Naucz się dyskutować - w domyśle stosować argumenty. Twój nick wskazuje, że jesteś facetem, więc argumenty "nie, bo nie" ci nie przystoją;) EOT Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 10:37:58 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Naucz się dyskutować - w domyśle stosować argumenty. Twój nick wskazuje, że jesteś facetem, więc argumenty "nie, bo nie" ci nie przystoją;) Z lektury: "Co to jest rondo? Rondo to skrzyżowanie z wyspą środkową i jednokierunkową jezdnią wokół wyspy, na którym pojazdy zobowiązane są objeżdżać wyspę środkową w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Czasem mianem "ronda" określa się węzły drogowe oraz duże skrzyżowania z wyspą centralną. Poprawne natomiast jest nazywanie rondem skrzyżowań spełniających zasadnicze kryteria tego typu budowli, ale na których występuje inna niż okrężna organizacja ruchu drogowego. Znak "Ruch okrężny" ma znaczenie czysto informacyjne i wskazuje TYLKO, że na skrzyżowaniu istnieje centralna wyspa." Jeszce raz ci powtorze: "... inna niż okrężna organizacja ruchu drogowego...." Na rondzie nie da sie skrecic w lewo i naucz sie czytac znaki ! Jesli masz watpliwosci zadzwon do wrd: służba dyżurna tel. (22) 603-77-55 |
|
Data: 2014-11-18 09:27:43 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tam to od momentu jak wyremontowali Nowy Świat jest zakaz jazdy poza W Smolna mozesz wjechac ale jadac od Pl. Trzech Krzyzy |
|
Data: 2014-11-18 09:45:54 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:27:43
Czesław Wiśniak <czesiu@bye.pl> napisał(a): W Smolna mozesz wjechac ale jadac od Pl. Trzech Krzyzy Można z dowolnej strony ronda. jak mandacik wystawią - to do sądu i wygrasz. Zresztą według nich znak nie pozwala skręcić w Nowy Świat. A zapytaj jak Ty chcesz sobie rondo objechać to co wtedy? Też zabrania? A jak zrobisz okrążenie wkoło ronda i na kolejnym kółku zjedziesz w kierunku Nowego światu to już dopuszczalne? Niestety to miejsce jak wiele innych w Warszawie to przykład szkodliwej działalności Miejskiego Inżyniera Ruchu który znaki stawia jak mu się wydaje bez patrzenia na to jakie są konsekwencje takich rzeczy. Słynne są światła przy zajezdni tramwajowej na Młocinach które wymyślił on i jego biuro. Po uruchomieniu okazało się że tramwaje nie mają szans by wyjechać w sensownym czasie z zajezdni. wiec światła od wielu miesięcy migają na żółto bo nie ma pomysłu jak je ustawić żeby to jakoś spójnie działało. Kilkanaście milionów złotych w piach poszło ale projektant dostał kasę i nikt go się nie czepia. Podobnie było z oznakowaniem dojazdów do S2 - nie dało się na tablicach zmieścić Piaseczno czy Góra Kalwaria ale Sandomierz i owszem. Po 2 latach nagle okazało się że się da i się zmieści bez wymiany tablic. Bo ktoś z decydentów się inżynierowi naprzykrzał. I tak niestety jest w wielu miejscach w Warszawie z oznakowaniem - jest wprowadzające w błąd ale niezatapialny Galas nic nie zrobi bo nie musi. Zdrówko |
|
Data: 2014-11-18 09:51:34 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 09:45, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
W Smolna mozesz wjechac ale jadac od Pl. Trzech Krzyzy Też - zakaz skrętu w lewo implikuje zakaz zawracania. A Nie. Choć jez duża szansa, że takiego manewru nik nie przyuważy;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 10:20:36 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:51:34
Shrek <1@wp.pl> napisał(a): On 2014-11-18 09:45, Maciek "Babcia" Dobosz wrote: Ale jadąc po rondzie nie zawracasz tylko jedziesz cały czas prosto swoim pasem ;-) > A Tam w ogóle jest ciekawie: http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=informacja&id=22962 Zastanawiam mnie znak C-5 na samy rondzie. Nakazuje jazdę na wprost? A jazda na wprost to jazd na most? Czy może - bo jesteśmy na rondzie - jazda na wprost wokół ronda? ;-) Swoja droga to ciekawe że zakaz jest w kierunku na rondzie gdzie ze wszystkich wyjazdów jest najmniej zjeżdżających (bo w Nowy Świat "normalny" wjechać nie może) a inne kierunki nie przeszkadzają. Zdrówko |
|
Data: 2014-11-18 10:47:38 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Ale jadąc po rondzie nie zawracasz tylko jedziesz cały czas prosto To nie jest typowe rondo. Trzeba by sie spytac o interpretacje w WRD. Tam w ogóle jest ciekawie: Ciekawe, pozniej poczytam. W Smolna do "Zamoja" zawsze wjezdzalem od PL.3krzyzy :) |
|
Data: 2014-11-18 11:14:12 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 10:20, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Można z dowolnej strony ronda. jak mandacik wystawią - to do sądu i Tak tak. A sygnaliatory kierunkowe są żeby zmylić przeciwnika. Strzałki na jezdni takoż;) Shrek |
|
Data: 2014-11-18 11:31:14 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 11:14:12 +0100, Shrek
Tak tak. A sygnaliatory kierunkowe sÄ Ĺźeby zmyliÄ przeciwnika. StrzaĹki na jezdni takoĹź;) Dodatkowo ronda dzielimy na zwykĹe, niezwykĹe, prawdziwe i nieprawdziwe... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:28:49 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:20:36 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
Ale jadÄ c po rondzie nie zawracasz tylko jedziesz caĹy czas prosto swoim pasem ;-) Tak to tylko u rondoprostowaczy. :P jak zrobisz okrÄ Ĺźenie wkoĹo ronda i na kolejnym kĂłĹku zjedziesz w Co w tym ciekawego? ZwykĹa rzecz. http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=informacja&id=22962 Jako Ĺźe "rondo" to teĹź skrzyĹźowanie, nakazuje to samo co na kaĹźdym innym skrzyĹźowaniu. ZresztÄ ten artykuĹ wszystko Ĺadnie opisuje. DziwiÄ siÄ, Ĺźe masz w ogĂłle jakieĹ wÄ tpliwoĹci. Swoja droga to ciekawe Ĺźe zakaz jest w kierunku na rondzie gdzie ze Przestaniesz mieÄ takie rozterki jak zrozumiesz w koĹcu, Ĺźe "rondo" to teĹź skrzyĹźowanie. Ĺťe jest wykluczona bezpoĹrednia kolizyjnoĹÄ przy skrÄtach niestety robi ludziom wodÄ z mĂłzgu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:06:42 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 09:10:44 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
Tam to od momentu jak wyremontowali Nowy Ĺwiat jest zakaz jazdy poza Praktycznie ten znak ma sĹuĹźyÄ temu, aby w Al. Jerozolimskich siÄ nie klopsowaĹo z powodu chcÄ cych zawrĂłciÄ/skrÄciÄ. Znak powieszony bĹÄdnie przez jakiegoĹ "geniusza" Ten geniusz miaĹ na celu udroĹźnienie Al. Jerozolimskich, ĹźebyĹ w ogĂłle byĹ w stanie dojechaÄ do tej swojej Smolnej. skwapliwie policjanci wykorzystujÄ do wlepiania mandatĂłw i jest to jego jedyna funkcja. Tak sobie tĹumacz. 2 razy mnie tam zatrzymywali i 2 razy siÄ wykpiĹem Czyli trafiĹeĹ na sieroty. bo chciaĹem zjechaÄ w SmolnÄ do ktĂłrej wjazd nie jest zabroniony. Jest zabroniony skrÄt w lewo na tym skrzyĹźowaniu, ktĂłry zĹamaĹeĹ i sĹusznie powinieneĹ dostaÄ upomnienie tudzieĹź mandat. Chcesz dojechaÄ do Chmielnej to skrÄcasz wczeĹniej w prawo w BrackÄ , w lewo w MysiÄ (nie wiem jak teraz, kiedyĹ byĹ przelot, jak nie to do Ĺťurawiej) i jedziesz do Smolnej zgodnie z przepisami. Nawet gĹupie google maps to wie i automatyczne wyznaczenie trasy tak pokazuje, a Ty dwa razy przedarĹeĹ i nie daĹo do myĹlenia. Ale wiadomo, Ĺźe jak siÄ nie myĹli i rzekomo nie da po ludzku, to trzeba po swojemu i na kogoĹ przerzuciÄ gĹupotÄ. Jak zapytasz stojÄ cych -ja pytaĹem przy okazji - tam policjantĂłw to sami przyznajÄ Ĺźe oznakowanie jest bĹÄdne ale mandaty muszÄ wystawiaÄ bo mimo Ĺźe bĹÄdne to obowiÄ zujÄ ce. ROTFL Podali jakiĹ przepis, Ĺźe oznakowanie jest bĹÄdne czy teĹź im siÄ tak tylko wydaje -- podobnie jak Tobie? Jest SKRZYĹťOWANIE? Jest. MoĹźna na nim stosowaÄ znaki zabraniajÄ ce jazdy w danym kierunku, albo nakazujÄ ce jazdÄ? MoĹźna. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 14:38:47 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 09:10:44 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
bo chciaĹem zjechaÄ w Jest to nawet na znaku wskazane (od 2009) http://goo.gl/maps/qUprP I ty siÄ pytasz czemu ludzie majÄ "dziwne" zachowania? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:59:07 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-18 08:34, Czesław Wiśniak wrote: bo to nie jest prawidłowe oznakowanie a kuriozum. Do tego większość "rond" w centrum Warszawy ma wyznaczone pasy przelatujące przez skrzyzowanie na wprost. Więc to nie są żadne ronda. Ba. Są nawet takie z osobnymi sygnalizatorami do jazdy w lewo z wnętrza "ronda". nawet na tym samym, które pokazałeś od drugiej strony http://u.42.pl/44fj A co mi zabrania jeżdżenia w kółko po tym rondzie? http://u.42.pl/44fz -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 12:04:33 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:59:07 +0000 (UTC), masti
bo to nie jest prawidĹowe oznakowanie a kuriozum. "Ale masz jakieĹ wsparcie?" :P WiÄc to nie sÄ Ĺźadne ronda. No nie, to sÄ skrzyĹźowania. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:07:46 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:59:07 +0000 (UTC), masti
A co mi zabrania jeĹźdĹźenia w kĂłĹko po tym rondzie? Nie po tym, tylko po kaĹźdym skrzyĹźowaniu. Jazdy zabrania tylko Ĺciana. NaleĹźytÄ jazdÄ nakazujÄ przepisy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:12:45 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 10:59:07 +0000 (UTC), masti widzę, ze trzeba jak krowie na rowie. Wskażesz przepis PoRD, który zabrania jazdy w kółko na tym skrzyżowaniu? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:31:36 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 11:12:45 +0000 (UTC), masti
widzÄ, ze trzeba jak krowie na rowie. No wĹaĹnie. Trzeba ci znowu wyĹoĹźyÄ jak krowie na rowie. WskaĹźesz przepis PoRD, ktĂłry zabrania jazdy w kĂłĹko na tym skrzyĹźowaniu? Zatem ponownie. Po pierwsze, nie na TYM, tylko na KAĹťDYM skrzyĹźowaniu o ile znaki nie stanowiÄ inaczej. Po drugie, czÄĹÄ rzeczy nie jest ZABRONIONA w PORD -- szczegĂłlnie ta dotyczÄ ca kierunkĂłw ruchu jest NAKAZANA albo w inny sposĂłb zdefiniowana. Innymi sĹowy, jak masz oznaczony pas tylko do skrÄtu, to masz NAKAZ skrÄtu z tego pasa w okreĹlonym kierunku, a tylko *poĹrednio* _zabronionÄ _ jazdÄ prosto czy skrÄt w lewo/zawracanie. Jednak jak zechcesz, to pojedziesz prosto i skrÄcisz w lewo, i zawrĂłcisz, i pokrÄcisz siÄ w kĂłĹko na skrzyĹźowaniu, bo... Ĺciany ktĂłra to uniemoĹźliwi tam nie ma. To samo jest z przepisami ogĂłlnymi, ktĂłre dotyczÄ nieoznakowanych skrzyĹźowaĹ lub punktĂłw zmiany pasa/kierunku. Masz nakaz odpowiedniego ustawienia siÄ do manewru. Ĺťe moĹźesz sobie zrobiÄ cokolwiek innego, niewaĹźne jak idiotyczne to bÄdzie, to juĹź inna kwesita ktĂłrej raczej nie warto rozwaĹźaÄ. Dlatego na próşno w PORD szukaÄ przepisu ZABRANIAJÄCEGO krÄcenia siÄ jak idiota po skrzyĹźowaniu, czego siÄ tak usilnie domagasz. Jasne, czy juĹź za stary jesteĹ na zrozumienie nowych rzeczy? ;> MoĹźe coĹ sobie napraw, aczkolwiek piĹowanie zÄ bkĂłw nic tutaj nie da... :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:47:50 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 11:12:45 +0000 (UTC), masti dalej nie wskazałeś niczego co zabrania bądź nakazuje mi cokolwiek innego niż mam zamiar zrobić. ergo mam prawo jedzić po tymskrzyżowaniu w kółko czyli prosto. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:55:25 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 12:47:50 +0000 (UTC), masti
mi cokolwiek innego niĹź mam zamiar zrobiÄ RzeczywiĹcie nikt specjalnie dla ciebie Ĺciany na drogach stawiaÄ nie bÄdzie. ChociaĹź beton z betonem siÄ zawsze dobrze scali. :D -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 13:15:34 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 12:47:50 +0000 (UTC), masti czyli ustaliliśmy, że przepisów na ten temat nie ma :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 14:23:27 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 13:15:34 +0000 (UTC), masti
czyli ustaliliĹmy, Ĺźe przepisĂłw na ten temat nie ma :) Mnie w tÄ zaprawÄ, z Ĺaski swojej, nie mieszaj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 15:23:12 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 13:15:34 +0000 (UTC), masti to ty wymyślasz betonowe ściany. A przepisu jak nie było tak nie ma -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 17:18:43 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 15:23:12 +0000 (UTC), masti
Mnie w tÄ zaprawÄ, z Ĺaski swojej, nie mieszaj.to ty wymyĹlasz betonowe Ĺciany. SÄ ogĂłlne przepisy dotyczÄ ce zmiany kierunku ruchu. Jak ich nie znasz lub nie rozumiesz, to siÄ mieszaj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 16:27:40 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 15:23:12 +0000 (UTC), masti i nadal nie potrafisz wskazać przepisu, o którym mowa. Jak ich nie znasz lub nie rozumiesz, to się mieszaj. na razie to Ty nie rozumiesz -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 18:16:35 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 16:27:40 +0000 (UTC), masti
SÄ ogĂłlne przepisy dotyczÄ ce zmiany kierunku ruchu.i nadal nie potrafisz wskazaÄ przepisu, o ktĂłrym mowa. WidzÄ, Ĺźe znowu trzeba powtarzaÄ jak krowie na rowie: jak nie znasz lub nie rozumiesz przepisĂłw dotyczÄ cych zmiany kierunku, to idĹş siÄ mieszaÄ z betonem na swoje mury, ktĂłre ci uniemoĹźliwÄ krÄcenie siÄ w kĂłĹko po skrzyĹźowaniach. :> -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 17:57:12 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 16:27:40 +0000 (UTC), masti to ty twierdzisz, że jest przepis, który zabrania to go pokaż. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 19:55:07 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 17:57:12 +0000 (UTC), masti
to ty twierdzisz, Ĺźe jest przepis, ktĂłry zabrania to go pokaĹź. JesteĹ juĹź kolejnym z rzÄdu co czytaÄ nie potrafi i znowu wmawia coĹ, co nie zostaĹo napisane. MoĹźe chociaĹź ty siÄ odróşnisz od reszty i zechcesz mi pokazaÄ gdzie napisaĹem, Ĺźe jest przepis zabraniajÄ cy robienia gĹupot na Ĺrodku skrzyĹźowania? To ty sobie ubzduraĹeĹ, Ĺźe jest taki przepis i ĹźÄ dasz jego przedstawienia. WyraĹşnie zaznaczyĹem, i jaĹniej siÄ juĹź siÄ raczej nie da, Ĺźe nie ma przepisu zabraniajÄ cego krÄciÄ siÄ po skrzyĹźowaniu -- jest w przepisach nakaz wĹaĹciwej jazdy w punktach dotyczÄ cych zmiany kierunku. To Ĺźe ty te przepisy olewasz, nie znasz lub nie rozumiesz, to juĹź tylko twĂłj problem -- ale mnie w te swoje budowlane zabawy nie mieszaj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 20:02:50 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 17:57:12 +0000 (UTC), masti jadę przez rondo prosto robiąc po drodze 3 kółka. Jak mam według Ciebie mrugać i jechać? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 21:51:35 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 20:02:50 +0000 (UTC), masti
jadÄ przez rondo prosto robiÄ c po drodze 3 kĂłĹka. Jak mam wedĹug Ciebie mrugaÄ i jechaÄ? Podstawowe przepisy dot. zmiany kierunku olewasz, nie znasz ich lub nie rozumiesz, wiÄc "mrugaj" i jedĹş jak tam sobie lubisz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 21:04:56 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 20:02:50 +0000 (UTC), masti płyta Ci się zacięła. EOT -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 22:31:48 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 21:04:56 +0000 (UTC), masti
pĹyta Ci siÄ zaciÄĹa. Krowie trzeba powtarzaÄ do oporu. Ale jak widaÄ i tak nic to nie daje. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:25:33 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 11:59, masti wrote:
Owszem, naucz sie czytac znaki. Zgadzam się z tobą, że nie zasługują na miano ronda, ale znak jest znak. Ba. Są nawet takie z osobnymi sygnalizatorami do jazdy w lewo z wnętrza Wiem. Bywam. No więc jak - da się skręcić w lewo?:P A co mi zabrania jeżdżenia w kółko po tym rondzie? A ktoś ci zabrania? Wolny kraj - jak chcesz to ci wolno - czyba, że są jakieś znaki zabraniające, nie chcę mi się "łazić" dookoła w GM. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 11:30:52 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Shrek wrote:
"Gwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem" - Shrek :)A co mi zabrania jeżdżenia w kółko po tym rondzie? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:06:08 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 12:30, masti wrote:
Shrek wrote: No to gratualacje - możesz jeżdzić jedynym pasem dookoła ronda. Możesz nawet nazwać ten pas prawym:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 19:41:43 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:44:57 +0100, Shrek
nie wolno jeĹşdziÄ dookoĹa prawym pasem Teraz to siÄ wrÄ baĹÄĹ, o Panie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 14:49:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 17.11.2014 18:44, Shrek pisze:
On 2014-11-17 17:55, Jacek Politowski wrote: Ale ma jakieś wsparcie? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-11-18 15:14:51 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 14:49, Andrzej Lawa wrote:
Gwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paroma Pisałem już - skręcając w lewo, lub zawracając masz to zrobić z pasa możliwie bliskiego lewej krawędzi - przepisu ogólne. Tak wiem - zaraz stwierdzisz, że na rondzie nie da się skręcić w lewo - poproszę podstawę prawną. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 19:30:20 | |
Autor: Axel | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
"Shrek" wrote in message news:m4fk8p$c5k$2node2.news.atman.pl... Gwoli ścisłości - nie wolno jeździć dookoła prawym pasem (z paroma Pisałem już - skręcając w lewo, lub zawracając masz to zrobić z pasa możliwie bliskiego lewej krawędzi - przepisu ogólne. Tak wiem - zaraz stwierdzisz, że na rondzie nie da się skręcić w lewo - poproszę podstawę prawną. Z takiej interpretacji wynikałoby, że nie wolno też zjechać przed wybranym zjazdem na prawy pas ronda? Zawsze przy zjezdzie zajeżdżasz drogę tym na prawym pasie? -- Axel |
|
Data: 2014-11-18 19:35:18 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 19:30, Axel wrote:
Pisałem już - skręcając w lewo, lub zawracając masz to zrobić z pasa A to dlaczego? Shrek. |
|
Data: 2014-11-19 10:57:54 | |
Autor: Axel | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
"Shrek" wrote in message news:m4g3h4$t9f$1node2.news.atman.pl...
Pisałem już - skręcając w lewo, lub zawracając masz to zrobić z pasa Z takiej interpretacji wynikałoby, że nie wolno też zjechać przed A to dlaczego? Bo jeśli twierdzisz, że skręcać należy z lewego pasa, to nie możesz w trakcie manewru zjechać na prawy, dopiero _zjeżdżając_ ze skrzyżowania (czyli zjeżdżając z ronda, ale nie wcześniej) możesz zająć dowolny pas. Bądź konsekwentny. -- Axel |
|
Data: 2014-11-19 12:39:57 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 10:57:54 +0100, Axel
Bo jeĹli twierdzisz, Ĺźe skrÄcaÄ naleĹźy z lewego pasa,Z takiej interpretacji wynikaĹoby, Ĺźe nie wolno teĹź zjechaÄ przedA to dlaczego? JeĹli sÄ dwa pasy przeznaczone do skrÄtu (a przecieĹź sÄ ?), to moĹźna je zmieniÄ z zachowaniem przepisĂłw o zmianie pasa ruchu. JeĹli jest inaczej, i jest to jakoĹ wykluczone lub w inny sposĂłb zaznaczone, to moĹźesz podaÄ oczywiĹcie naleĹźytÄ podstawÄ prawnÄ . -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 14:25:12 | |
Autor: Axel | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
"Myjk" wrote in message news:1batn5zvq4zqp$.dlgmyjk.org...
Wed, 19 Nov 2014 10:57:54 +0100, Axel Bo jeĹli twierdzisz, Ĺźe skrÄcaÄ naleĹźy z lewego pasa,Z takiej interpretacji wynikaĹoby, Ĺźe nie wolno teĹź zjechaÄ przedA to dlaczego? JeĹli sÄ dwa pasy przeznaczone do skrÄtu (a przecieĹź sÄ ?), to moĹźna je Zaraz... jeĹli na rondzie sÄ oba do skrÄtu, to w takim razie moĹźna jednak jeĹşdziÄ w kĂłĹko zewnÄtrznym pasem? JeĹli jest inaczej, i To Shek twierdzi, Ĺźe na rondzie, jak na zwykĹym skrzyĹźowaniu, skrÄt w lewo ma siÄ odbywaÄ wyĹÄ cznie z lewego pasa. -- Axel |
|
Data: 2014-11-19 14:40:26 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 14:25:12 +0100, Axel
JeĹli sÄ dwa pasy przeznaczone do skrÄtu (a przecieĹź sÄ ?), to moĹźna jeZaraz... jeĹli na rondzie sÄ oba do skrÄtu, to w takim razie moĹźna jednak jeĹşdziÄ w kĂłĹko zewnÄtrznym pasem? Przepraszam, moje "przejÄzyczenie". Nie do *skrÄtu*, tylko do _zjazdu_ ze skrzyĹźowania. MoĹźna wiÄc zajÄ Ä lewy z lewego, jak i go zmieniÄ w trakcie na prawy i zjechaÄ na prawy -- z zachowaniem przepisĂłw m.in. o zmianie pasa ruchu. Chyba Ĺźe jest przepis nakazujÄ cy jazdÄ tym samym pasem przed, na skrzyĹźowaniu i po zjeĹşdzie. Ja w sumie trochÄ ĹźaĹujÄ, Ĺźe takiego nie ma, no ale jak siÄ nie ma co siÄ lubi... W zwiÄ zku z tym nasuwa siÄ jednak pytanie, po co zmieniaÄ pas? JeĹli jest inaczej, iTo Shek twierdzi, Ĺźe na rondzie, jak na zwykĹym skrzyĹźowaniu, skrÄt w lewo ma siÄ odbywaÄ wyĹÄ cznie z lewego pasa. Wszystkie skrzyĹźowania sÄ zwykĹe i do wszystkich manewrĂłw zmiany kierunku naleĹźy stosowaÄ przepisy o zmianie kierunku. To Shrek twierdziĹ. I ten element to nie jest jakaĹ popierdĂłĹka, tylko rzecz ktĂłra pozwala szybciej i bezpieczniej siÄ poruszaÄ po drogach. W przeciwnym razie tego przepisu by nie byĹo w PORD, czyĹź nie? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 19:15:24 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Wszystkie skrzyĹźowania sÄ zwykĹe i do wszystkich manewrĂłw zmiany kierunku Albo wszystkie sa niezwykle :) Jak zmieniamy kierunek to stosujemy, jak nie to nie. No nie ?:) W przeciwnym razie tego przepisu by Ktorego przepisu ? |
|
Data: 2014-11-19 13:18:18 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty .. na rondzie w lewo. | |
Użytkownik "Axel" <nie_dla@spa.mu> napisał w wiadomości news:m4hpj2$ubn$1node1.news.atman.pl... "Shrek" wrote in message news:m4g3h4$t9f$1node2.news.atman.pl... Po wjechaniu na wewnętrzny pas możesz następnie zająć dowolny pas w dowolnym miejscu. Jest tylko obowiązek wjechania na rondo na wewnętrzny pas przy zamiarze skrętu w lewo, czyli po opuszczeniu ronda pojedziesz w lewo w stosunku do kierunku z jakiego wjechałeś na rondo. |
|
Data: 2014-11-19 18:52:47 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty .. na rondzie w lewo. | |
Użytkownik "Jankol" <br4e@w4eaq3c.pl.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:546c8aa2$0$2855$65785112@news.neostrada.pl...
Pomyliłeś z rondem turbinowym. |
|
Data: 2014-11-19 16:01:58 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-19 10:57, Axel wrote:
Bo jeśli twierdzisz, że skręcać należy z lewego pasa, to nie możesz w Gdzieś tu znaków interpunkcyjnych zabrakło, bo nie mam pojęcia co chciałeś napisać. Natomiast co do interpretacji - to nie jest moja. W necie znajdziesz mnóstwo opisów, napisanych przez różnych ludzików (mniej lub bardziej ogarniętych) jak obejchać rondo, łącznie z rysunkami i na żadnym z nich nie znajdziesz trajektorii (skręcamy w lewo czy zawracamy po zewnętrznym). Akurat tu w przeciwieństwie do kwestii migania kierunkami panuje zgodność. Dodam jeszcze, że jak zdawałem prawko, to mimo doświadczenia, jak głupek zakonotowałem sobie, że należy się trzymać na egzaminie możliwie blisko prawej. I pojechałem "zawracanie na rondzie" ze środkowego (były P-cośtam w lewo), zamisat z lewego. Wynik tego manewru nie powinien być zaskoczeniem;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-19 09:41:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 18.11.2014 15:14, Shrek pisze:
On 2014-11-18 14:49, Andrzej Lawa wrote: A zwykła geometria nie wystarczy? Jesteś na rondzie. Nie "skrzyżowaniu z ruchem okręznym", które może być czyś takim: # tylko na rondzie, gdzie pasy są dookoła centralnej wyspy. Jedziesz sobie na tym rondzie - co jest na lewo od ciebie? (przynajmniejw Polsce) -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-11-19 09:49:01 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 09:41:37 +0100, Andrzej Lawa
co jest na lewo od ciebie? Dziwne pytanie. Co innego mogĹoby tam byÄ? PrzepaĹÄ? Jest tam droga, tworzÄ ca (wraz z drogÄ ktĂłrÄ jedzie) to skrzyĹźowanie. To wynika wprost z definicji skrzyĹźowania. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 09:57:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 19.11.2014 09:49, Myjk pisze:
Wed, 19 Nov 2014 09:41:37 +0100, Andrzej Lawa JeĹli jadÄ c na rondzie z lewej strony widzisz drogÄ i nie widzisz wyspy... to moĹźe zejdĹş z karuzeli? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestaĹ siÄ martwiÄ i raduj siÄ Ĺźyciem! |
|
Data: 2014-11-19 10:41:48 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 09:57:06 +0100, Andrzej Lawa
JeĹli jadÄ c na rondzie z lewej strony widzisz drogÄ i nie widzisz wyspy... WidzÄ drogÄ po lewej, na skrzyĹźowaniu tej drogi i drogi ktĂłrÄ siÄ poruszam widzÄ wyspÄ, ktĂłrÄ zgodnie ze znakiem przed skrzyzowaniem mam ominÄ Ä po jej prawej stronie. Co czyniÄ. to moĹźe zejdĹş z karuzeli? To masti jeĹşdzi w kĂłĹko po skrzyĹźowaniu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 18:50:57 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 16:55:07 +0000 (UTC), Jacek Politowski
No wiÄc... "Na rondzie skrÄcamy tylko w prawo" :-> Wiem, wiem. Przy wjeĹşdzie teĹź. :> -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 08:54:02 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-17, o godz. 16:55:07
Jacek Politowski <sorry@nie.istnieje> napisał(a): In article <1728sxb05b7vq.dlg@myjk.org> Albo tylko w lewo jak się jedzie pod prąd. ;-) Ćwiczone wielokrotnie na mini rondzie Wąwozowa/Wańkowicza na warszawskim Ursynowie. Co 4-5 przejazd obserwuję "miszczów" jadących pod prąd bo przecież tak bliżej. A że mieszkam niedaleko to właściwie co tydzień takowych widzę. Kiedyś nawet czołówkę tam widziałem. Zdrówko |
|
Data: 2014-11-18 18:05:19 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:20141118085402.6690f221@babcia-workstation... Dnia 2014-11-17, o godz. 16:55:07 100 m od mojej chaty parę lat temu rondo wybudowali, nieco przesunięte wobec starego przebiegu głównej drogi (skręcającej). Takich co to po prostu w sposób o którym pisałeś jest od groma, ostatnio nawet betoniarka w ten sposób sobie drogę skróciła. Nie wiem skąd taka głupota w ludziach. |
|
Data: 2014-11-14 16:34:00 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Powitanko,
i pozostanie z wciśniętym Z buractwa. Czytam tu wiele teorii tlumaczacych takie zachowanie, ale w wiekszosci wypadkow jest to zwykle buractwo. Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w oczy. Taka sama kategoria ludzi, co swieca przeciwmglowymi przednimi w czasie deszczu, co majac wybor stana na prawym, zebys nie mogl skrecic na zielonej strzalce, co skrecajac swoim matizem robia manewr jakby prowadzili 18 kolowy zestaw 30 ton, co Cie nie wpusci, choc go to ani o milisekunde nie opozni, co bedzie sie wlókl lewym pasem obok jadacego z ta sama predkoscia na sasiednim pasie, albo na zielone reaguja czytaniem instrukcji jak ruszac, albo wjada na skrzyzowanie bez mozliwosci zjechania na swojej fazie swiatel itp itd. Uwazaja, ze sa sami na drodze, odrobina pomyslunku, ze mozna komus nie utrudniac zycia, przekracza ich mozliwosci intelektualno-spoleczne. I tyle. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2014-11-14 15:39:09 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Pawel "O'Pajak" wrote:
Powitanko, jak Ci stopy przeszkadzają to idź do okulisty. zaraz powiesz, że Ci złośliwie migają kierunkowskazami. A Sygnalizatory to już w ogóle walą jak reflektory przeciwlotnicze -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 23:28:47 | |
Autor: grabarz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 16:34, Pawel "O'Pajak" pisze:
Z buractwa. Czytam tu wiele teorii tlumaczacych takie zachowanie, ale w O buractwie z pewnością mógłbyś pisać prace naukowe. Widać, że masz osobiste doświadczenia w tym temacie. Prezentujesz typowy przykład tzw. "bólu dupy". Takim jak Ty wszystko przeszkadza. Łomatko... jak te stopy świecą... wprost przewiercają mózg na wylot... Dla Ciebie pewnie i światła na skrzyżowaniu świecą za jasno. Uwazaja, ze sa sami na drodze, odrobina pomyslunku, ze mozna komus nie Cieszę się, że udało Ci siebie samego dowartościować. Bo jak komuś wygodniej trzymać nogę na hamulcu to musi to być debil. Debil i w dodatku kretyn ot co. P.S. Przynajmniej teraz już wiem, czemu w miastach ruch od świateł odbywa się w takim "zawrotnym" tempie jak teraz. Większość to mędrcy tacy jak Ty... jadą na ręcznym. |
|
Data: 2014-11-15 13:35:13 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Powitanko, Bo jak komuĹ wygodniej trzymaÄ nogÄ na hamulcu to musi to byÄ debil. Debilizm â stan upoĹledzenia umysĹowego w stopniu lekkim Kretynizm - Wrodzony zespóŠniedoboru jodu (dawniej kretynizm lub matoĹectwo) â termin oznaczajÄ cy niedorozwĂłj umysĹowy ciÄĹźkiego stopnia powstaĹy w wyniku wrodzonej pierwotnej niedoczynnoĹci tarczycy. (kopyrajt: Wikipedia) Z pewnoscia jest im wygodnie. Cale szczescie, ze wiekszosc spoleczenstwa nie koniecznie robi to co im jest wygodnie. Na pozostalych trzeba niestety uchwalic prawo i je egzekwowac, sami nie zrozumieja. Albo przynajmniej uczyc od poczatku prawidlowego zachowania: http://www.wykop.pl/link/1405987/uk-driving-test/ P.S. Przynajmniej teraz juĹź wiem, czemu w miastach ruch od ĹwiateĹ Nie mierz wszystkich swoja miara. Jak kiedys wsiadziesz do samochodu, to sprĂłbuj jechac na recznym. Jesli jest sprawny, to jazda raczej niemozliwa. Musisz sie wiele jeszcze nauczyc. Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym ruszyc zwalniajac reczny. Jakos zwykle ruszam pierwszy. Ruszanie ze zwalnianiem recznego jest jednym ze stalych/obowiazkowych manewrow na prawo jazdy. To zla wiadomosc dla Ciebie, musisz to opanowac, zeby kiedys zdac. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznaÄ maĹÄ szkodliwoĹÄ spoĹecznÄ ? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. MroĹźek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2014-11-16 18:25:40 | |
Autor: grabarz | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu 2014-11-15 13:35, Pawel "O'Pajak" pisze:
Z pewnoscia jest im wygodnie. Cale szczescie, ze wiekszosc spoleczenstwa Na szczÄĹcie nie Ty uchwalasz prawo, bo przy takim "bĂłlu dupy" Twoje pomysĹy mogĹyby byÄ niekoniecznie zgodne z logikÄ . Nie mierz wszystkich swoja miara. Jak kiedys wsiadziesz do samochodu, to Nie zrozumiaĹeĹ do koĹca tego co napisaĹem, wiÄc nie komentujÄ. Musisz siÄ jeszcze wiele nauczyÄ. Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym Z obsĹugÄ rÄcznego moĹźe i nie masz problemu, ale za to z czepianiem siÄ takiej pierdoĹy jak "ĹwiecÄ ce stopy" jak najbardziej. Ruszanie NA WZNIESIENIU ze zwalnianiem rÄcznego jest jednym ze staĹych/obowiÄ zkowych manewrĂłw na prawo jazdy - 100% racji. ZauwaĹźam u Ciebie jakÄ Ĺ gĹupkowatÄ manierÄ umniejszania umiejÄtnoĹci innych, choÄ nie masz pojÄcia o czym piszesz. JakieĹ traumatyczne przeĹźycia z egzaminu na prawko? Nie umiaĹeĹ zaparkowaÄ? OdpowiedzieÄ na pytania? Nie mierz wszystkich swojÄ miarÄ ... |
|
Data: 2014-11-16 19:59:56 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik Pawel "O'Pajak" opajak1@gazeta.pl ...
Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym ruszyc zwalniajac reczny. Jakos zwykle ruszam pierwszy. Pierwszy w stosunku do kogo? Ruszanie ze zwalnianiem recznego jest jednym ze stalych/obowiazkowych manewrow na prawo jazdy. To zla wiadomosc dla Ciebie, musisz to opanowac, zeby kiedys zdac. Nie myl lenistwa z brakiem umiejetnosci. |
|
Data: 2014-11-15 08:59:42 | |
Autor: PiteR | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** Pawel "O'Pajak" pisze tak:
Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w przecież mają homologację to w czym problem? -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-15 13:03:25 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Powitanko,
Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus wprzecież mają homologację to w czym problem? Maja homologacje na dupe? To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy zwyklego myslenia, takze o innch. Zadne prawo nie zabrania pierdziec w towarzystwie, skoro juz przy dupnych tematach jestesmy. Zadne prawo nie zabrania o 6 rano w niedziele napieprzac wiertarka (oczywiscie ze znakiem CE) w sciane. Cos nie tak? W czym problem? Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2014-11-15 14:01:05 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello Pawel,
Saturday, November 15, 2014, 1:03:25 PM, you wrote: Maja homologacje na dupe?Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus wprzecież mają homologację to w czym problem? Jasne. Dlatego wolę, żebyś trzymał nogi na sprzęgle i hamulcu z wrzuconym biegiem a nie po zapaleniu zielonego szukał ręcznego i jedynki. No - chyba, że jesteś z Krakowa, wtedy wszystko jasne - Krakusom się nie śpieszy i lubią stać w korkach. Kulturalnie. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 14:01:51 | |
Autor: cef | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy Jak będziesz tak rozumował, to może będziesz z domu wychodził przez okno, bo zrobisz przeciąg na klatce schodowej i mógłbyś komuś zaszkodzić. Też kiedyś mi się zdawało, że mnie oślepiają Ci, którzy trzymają pedał na hamulcu. To mija jak przesiadasz się na automat:-) Przestało mi to przeszkadzać, bo w kwestii wychowania jest też wyrozumiałość i zrozumienie, że inni jeżdżą takim a nie innym samochodem. Już widzę jak na każdym postoju będziesz kombinował dźwignią (cokolwiek innego niż D jest szkodliwe dla auta) albo włączał elektryczne P. |
|
Data: 2014-11-15 14:25:07 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mnie swiatla stopow rażą, zwłaszcza nowych aut z jeszcze czystymi kloszami albo z ledami w srodku :) Nie ma problemu jak ktos przez chwile hamuje, ale w korku albo na dlugich swiatlach jest to zdecydowanie wkurwiajace, przynajmniej dla mnie. Podobnie jak ktos jedzie nonstop na przeciwmieglnych bo wydaje mu sie, ze nic nie widac. Moc swiatla tych lamp jest chyba podobna. Nie zebym mial od razu swiatlowstret ale troche wrazliwy jestem :) |
|
Data: 2014-11-15 16:10:09 | |
Autor: cef | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-15 o 14:25, Czesław Wiśniak pisze:
Mnie swiatla stopow rażą, zwłaszcza nowych aut z jeszcze czystymi Przyzwyczaisz się :-) Podobnie jak ktos jedzie nonstop na przeciwmieglnych bo wydaje mu sie, ze nic nie widac. Tyle tylko, że jazda z "zapomnianym" przeciwmgielnym albo niepotrzebnie zapalonym to jednak co innego. (w sumie trochę już mam przejechane i taką solidną mgłę, która by wymusiła zapalenie przeze mnie tych świateł, to może ze trzy razy widziałem) A tak w ogóle jak by się człowiek przejmował wszystkimi użytkownikami dróg, którzy coś tam robią nie tak to można by skończyć w wariatkowie. |
|
Data: 2014-11-15 19:12:50 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Przyzwyczaisz się :-) No nie, PJ robilem w `91 roku i jeszcze sie nie przyzwyczailem :) Tyle tylko, że jazda z "zapomnianym" przeciwmgielnym albo W moim mniemaniu niczym sie nie rozni. (w sumie trochę już mam przejechane i taką solidną mgłę, No wlasnie, ludzie pala gdy przejrzystosc jest znacznie wieksza niz 50m, a nawet wielokrotnie wiecej. A tak w ogóle jak by się człowiek przejmował wszystkimi To inna para kaloszy. |
|
Data: 2014-11-15 16:29:17 | |
Autor: tá´ | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
CzesĹaw WiĹniak wrote:
Mnie swiatla stopow raĹźÄ , zwĹaszcza nowych aut z jeszcze czystymi JeĹli raĹźÄ CiÄ stopy w korku, to w jaki sposĂłb jesteĹ w stanie jechaÄ w nocy po dwukierunkowej jezdni? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2014-11-15 17:36:57 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 14:25, Czesław Wiśniak wrote:
Mnie swiatla stopow rażą, zwłaszcza nowych aut z jeszcze czystymi A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady - piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście. Shrek. |
|
Data: 2014-11-15 19:30:43 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać w nocy po dwukierunkowej jezdni? Rażą mnie jeśli są blisko bo to logiczne i myślę że każdy ma z tym problem kiedy takie auto znajduje nawet kilkadziesiąt metrów przed nami,aż do minięcia. Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest nieoswietlona to umowmy sie, ze gdyby nagle cos sie znalazlo na drodze to "kaplica przyjacielu" :) A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady - piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście. j.w. swiatla semaforow akurat sa slabe i w lecie w pelnym sloncu czasami w ogole niewidoczne. Wtedy nie wiadomo czy stac czy jechac :) Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg mialem zabandazowane i nic nie widzialem :) |
|
Data: 2014-11-15 19:37:53 | |
Autor: cef | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-15 o 19:30, Czesław Wiśniak pisze:
Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne W takim stanie się w ogóle źle jeździ, ale chociaż stopy nie oślepiają ;-0 |
|
Data: 2014-11-15 19:41:08 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne Zaraz, zaraz, chwileczke. Wtedy mialem 7 lat :) |
|
Data: 2014-11-15 19:49:53 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 19:30, Czesław Wiśniak wrote:
Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną dziurę? Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz. A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię Taa jasne - 60W/200mm czy 100W/300mm to więcej niż 21W? Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne To idź do lekarza, bo za chwilę będziesz postulował niekorzystanie z pozycyjnych i kierunków - one też mają po 21W. Może dlatego część ludzi kierunki oszczędza - z kultury, nie chcą oślepiać innych a przecież i tak widać gdzie jadą:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-15 20:37:58 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną dziurę? W trasie inteligencie. W miescie zawsze jest widno, nawet jak nie ma oswietlenia to jest poswiata. Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz. Jakos nikogo jeszcze nie zabilem, nawet za duzo mandatow nie mialem od tego`91, wiec do kogo ta mowa, dzieciaku ?:) A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię Nie, w sloneczny dzien stopy mnie nie rażą, dodatkowo skupienie, odleglosc i kąt padania swiatel sygnalizacji moze byc inny. Akurat nie mam z tym problemu. Pewnie tez zbyt czesto tych kloszy nie myja, albo w ogole. Jarzysz ?:) http://www.codziennypoznan.pl/klopoty-z-sygnalizacja-swietlna,903,2,akt.html Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne Ty moze najpierw skorzystaj z psychiatry i zacznij sie leczyc na manię przesladowczą :P |
|
Data: 2014-11-15 21:00:09 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 20:37, Czesław Wiśniak wrote:
W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną dziurę? A o czym my tu rozmawiamy? Często widujesz skrzyżowanie ze światłami w szczerym polu, bez latarni? Jedyne co mi przychodzi do głowy to przejazdy kolejowe, choć i one są często oświetlone. Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz. Czyli dokładnie tak, jak niemal 100% sprawców wypadków śmiertelnych na kilka sekund przed wypadkiem:P Taa jasne - 60W/200mm czy 100W/300mm to więcej niż 21W? No to fajnie, że przynajmniej w dzień mogę hamować bez obawy, że cię oślepię;) W nocy mach hamować silnikiem i nie nadużywać kierunków, bo ty masz problem z oczami? Shrek |
|
Data: 2014-11-15 21:54:32 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
A o czym my tu rozmawiamy? O tym: Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać w nocy po dwukierunkowej jezdni? Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest >W miescie zawsze jest widno, nawet jak nie ma oswietlenia to jest poswiata. Ja tu mam na mysli swiatla mijania ale glownie w trasie w czasie kilku sekund podczas mijania. Swiatla mijania w miescie, oczywiscie dobrze ustawione nie raza mnie tak jak wbite stopy przez minute z odleglosci 3 metrow. Zapoznaj sie z tym tekstem, bo widze , ze chyba masz male doswiadczenie: http://superjazda.blogspot.com/2011/03/ciemnosc-widze-jak-bezpiecznie-jezdzic.html tam jest krotko wspomniane o tym problemie, rowniez jak nie naduzywac swiatel stopu. Przyda sie tobie jak i innym tutaj. Jakos nikogo jeszcze nie zabilem, nawet za duzo mandatow nie mialem od Moze chcesz sie zalozyc, moga byc nawet godziny ?:) Chyba, ze piszesz o sobie, wtedy w to nie wchodze. No to fajnie, że przynajmniej w dzień mogę hamować bez obawy, że cię oślepię;) W nocy mach hamować silnikiem i nie nadużywać kierunków, bo ty masz problem z oczami? Dla mnie mozesz w ogole nie hamowac. |
|
Data: 2014-11-15 21:53:34 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Czesław Wiśniak wrote:
A o czym my tu rozmawiamy? to przestań się wpatrywać w żarówki -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-16 08:33:33 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-15 21:54, CzesĹaw WiĹniak wrote:
Swiatla mijania w miescie, oczywiscie dobrze ustawione nie raza mnie tak IdĹş jeszcze raz do okulisty jak 21W w czerwonym kloszu ciÄ oĹlepia. To tyle samo co kierunki, co pozycyjne z tyĹu i znacznie mniej niĹź ĹwiatĹa sygnalizatorĂłw. Skoro ciÄ oĹlepia, to albo idĹş do okulisty, albo nie prowadĹş po zmroku. Zapoznaj sie z tym tekstem, bo widze , ze chyba masz male doswiadczenie: "Nie oĹlepiaj ĹwiatĹami stop: podczas postojĂłw trwajÄ cych ponad 10 sekund uĹźywaj hamulca rÄcznego zamiast roboczego. Nie migaj teĹź kierunkowskazem dĹuĹźej, niĹź jest to celowe â stanie w kolejce aut z samochodami z przodu i z tyĹu, z wĹÄ czonym przez kilkadziesiÄ t sekund migaczem tylko mÄczy innych kierowcĂłw, a nie sĹuĹźy niczemu." O a nie mĂłwiĹem, Ĺźe zaraz ktoĹ poradzi, Ĺźeby oszczÄdzaÄ kierunki;) "Wcale nie nakazujÄ teĹź tego przepisy." Nie no, skÄ d;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-16 11:41:18 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
IdĹş jeszcze raz do okulisty jak 21W w czerwonym kloszu ciÄ oĹlepia. To Juz ci na to odpisywalem i prosilem, zebys poszedl do psychiatry. Po co to kontynuujesz ? >> Zapoznaj sie z tym tekstem, bo widze , ze chyba masz male doswiadczenie: http://superjazda.blogspot.com/2011/03/ciemnosc-widze-jak-bezpiecznie-jezdzic.html Jesli nie trafia do ciebie co pisze fachowiec i nie potrafisz sobie wyobrazic opisanej sytuacji a chcesz sie dalej wymadrzac to rob to na podworku przy kolegach na trzepaku. Wybacz ale na obecnym etapie (niechce cie obrazac) nie widze sensu dalszej dyskusji bo to do niczego nie prowadzi. |
|
Data: 2014-11-16 10:50:21 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Czesław Wiśniak wrote:
Jesli nie trafia do ciebie co pisze fachowiec i nie potrafisz sobie wyobrazic opisanej sytuacji a chcesz sie dalej wymadrzac to rob to na podworku przy kolegach na trzepaku. poczytaj ze zrozumieniem PoRD, a nie blogowych fachoffcuf -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-16 13:40:55 | |
Autor: Shrek | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-16 11:41, CzesĹaw WiĹniak wrote:
O a nie mĂłwiĹem, Ĺźe zaraz ktoĹ poradzi, Ĺźeby oszczÄdzaÄ kierunki;) "Autor: WojtekS" Wybitny fachowiec - jego nazwisko znane jest w caĹej Polsce. Wybacz ale na obecnym etapie (niechce cie obrazac) nie widze sensu I na wzajem. Jeszcze mi tego brakowaĹo, Ĺźeby mi ktoĹ kierunkĂłw zabraniaĹ uĹźywaÄ, bo go razi. Shrek. |
|
Data: 2014-11-23 17:07:28 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "cef" ....Też kiedyś mi się zdawało, że mnie oślepiają Ci, którzy trzymają pedał na hamulcu. To mija jak przesiadasz się na automat:-) -- Oślepianie jest często w wyniku niewielkiej nawet wady wzroku |
|
Data: 2014-11-15 16:28:07 | |
Autor: tá´ | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Pawel \"O'Pajak\" wrote:
To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy A ja myĹlÄ, Ĺźe TwĂłj problem z "oĹlepiajÄ cymi" stopami to problem czysto zdrowotny. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2014-11-23 17:05:35 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus wprzecież mają homologację to w czym problem? Maja homologacje na dupe? To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy zwyklego myslenia, takze o innch. Zadne prawo nie zabrania pierdziec w towarzystwie, skoro juz przy dupnych tematach jestesmy. Zadne prawo nie zabrania o 6 rano w niedziele napieprzac wiertarka (oczywiscie ze znakiem CE) w sciane. Cos nie tak? W czym problem? -- Zwyczaj jest w prawie. Kiedyś w domu pracowałem to chciałem wstawać w południe, ale robotnicy mi to "wystukiwali" z głowy swoimi narzędziami pracy, np ranne koszenie kończone właśnie koło południa. |
|
Data: 2014-11-14 21:17:35 | |
Autor: Darek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 09:10, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. Ja muszę. Mam ASB. Darek |
|
Data: 2014-11-14 21:29:32 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-14 21:17, Darek wrote:
W dniu 2014-11-14 09:10, Maciek "Babcia" Dobosz pisze: No I? Shrek |
|
Data: 2014-11-17 08:20:12 | |
Autor: Robson | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Ja muszę. Mam ASB. Jak będziesz taki miał to się dowiesz. R |
|
Data: 2014-11-17 16:53:41 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 08:20, Robson wrote:
Jak będę miał, to będę używał. A jak nie mam to używam głównego. Więc ponawiam pytanie. No i? Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 08:04:08 | |
Autor: Robson | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Jak będę miał, to będę używał. A jak nie mam to używam głównego. Więc No i to, że gdy w automacie jak puścisz hamulec to komputer delikatnie dodaje gazu, szczególnie gdy stoi pod górkę, w wielu zapina dodatkowe sprzęgło i auto zaczyna jechać. Tylko debil na każdych światłach wachlowałby D-P-D-P. Poza tym, włączanie P bez hamulca ręcznego na pochyłościach jest niezdrowe dla skrzyni. Wszystko jasne czy coś jeszcze nie? R |
|
Data: 2014-11-18 09:02:15 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 08:04, Robson wrote:
Jak będę miał, to będę używał. A jak nie mam to używam głównego. Więc No i myślisz, że Babcia pytał o to? Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 09:13:15 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:02:15
Shrek <1@wp.pl> napisał(a): No i myślisz, że Babcia pytał o to? Najlepsze jest to że ja o nic nie pytałem tylko zastanawiałem się czemu spora część kierowców ma wciśnięty stop przez skrzyżowaniem. Nie sądziłem że luźna uwaga spowoduje taką dyskusję. ;-) Zdrówko |
|
Data: 2014-11-18 09:57:15 | |
Autor: Robson | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
No i myślisz, że Babcia pytał o to? Też. A ty wiesz komu odpowiedziałeś? R |
|
Data: 2014-11-14 22:20:23 | |
Autor: Jacek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 o 09:10, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy.Jeżeli jeździsz bolidem typu kanciak, albo polonez, to nie musisz trzymać go na hamulcu, bo zaciski mają taką konstrukcję, że trzymają same ;-) Jak masz coś, co się lżej toczy, to niestety samo w miejscu (przeważnie) nie ustoi i trzeba go powstrzymywać właśnie hamulcem. Mnie osobiście to nie przeszkadza, ale są auta, które mają bardzo jasne światła stop i te niestety dają po oczach. Jacek |
|
Data: 2014-11-14 23:58:49 | |
Autor: yabba | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:20141114091006.43e0649fbabcia-workstation...
Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. Ja obserwuje bardziej bezsensowne rzeczy, które robią kierowcy. W zeszłym tygodniu, środek dnia, ładna pogoda, słonecznie, a tu 99,9% jeździ z włączonymi światłami. Albo mają włączone zwykłe mijania, albo jakieś fikuśne kształty LED-ów w nowych samochodach, albo mikro lampeczki wsadzone w zderzak starego rupiecia. Daje to po oczach non-stop z każdej strony. Po całym dniu jeżdżenia aż oczy bolą. Rozsądnych, którzy nie ulegają tej modzie, jest niestety bardzo mało. -- Pozdrawiam, yabba -- - Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-11-15 00:12:19 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Hello yabba,
Friday, November 14, 2014, 11:58:49 PM, you wrote: [...] Ja obserwuje bardziej bezsensowne rzeczy, które robią kierowcy. W zeszłym Modzie? Ty masz w ogóle prawo jazdy? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 07:54:12 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 00:12, RoMan Mandziejewicz wrote:
Ja obserwuje bardziej bezsensowne rzeczy, które robią kierowcy. W zeszłym Małe, kudłate i gryzie w dupę? Shrek |
|
Data: 2014-11-15 11:07:32 | |
Autor: yabba | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:m46tab$7fd$2node1.news.atman.pl...
On 2014-11-15 00:12, RoMan Mandziejewicz wrote: :) -- Pozdrawiam, yabba -- - Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-11-15 07:58:10 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
W dniu .11.2014 o 00:12 RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> pisze:
Ja obserwuje bardziej bezsensowne rzeczy, ktĂłre robiÄ kierowcy. W zeszĹym Przeczytaj jeszcze raz Jego posta :-) TG |
|
Data: 2014-11-15 11:08:20 | |
Autor: yabba | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:op.xpctm8sqg01fvfl-089.harvard.local...
W dniu .11.2014 o 00:12 RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> pisze: Ja obserwuje bardziej bezsensowne rzeczy, ktĂłre robiÄ kierowcy. W zeszĹym Przeczytaj jeszcze raz Jego posta :-) MogĹem w temacie dopisaÄ "piÄ tkowo". :) -- Pozdrawiam, yabba -- - Ta wiadomoĹÄ zostaĹa sprawdzona na obecnoĹÄ wirusĂłw przez oprogramowanie antywirusowe Avast. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-11-16 05:23:47 | |
Autor: RadoslawF | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Dnia 2014-11-15 11:08, UĹźytkownik yabba napisaĹ:
MogĹeĹ teĹź go wcale nie napisaÄ. na ale do tego musiaĹ byĹRozsÄ dnych, ktĂłrzy nie ulegajÄ tej modzie, jest niestety bardzo maĹo. dorosnÄ Ä. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-11-17 00:16:41 | |
Autor: yabba | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:m498sc$1iq$1node2.news.atman.pl...
Dnia 2014-11-15 11:08, UĹźytkownik yabba napisaĹ: Nie zrozumiaĹem. Czy moĹźesz dokĹadniej wyjaĹniÄ sens swojego posta? -- Pozdrawiam, yabba -- - Ta wiadomoĹÄ zostaĹa sprawdzona na obecnoĹÄ wirusĂłw przez oprogramowanie antywirusowe Avast. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-11-17 21:02:01 | |
Autor: RadoslawF | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Dnia 2014-11-17 00:16, UĹźytkownik yabba napisaĹ:
DoroĹnij zanim zaczniesz siÄ tu udzielaÄ.Nie zrozumiaĹem. Czy moĹźesz dokĹadniej wyjaĹniÄ sens swojego posta?MogĹeĹ teĹź go wcale nie napisaÄ. na ale do tego musiaĹ byĹRozsÄ dnych, ktĂłrzy nie ulegajÄ tej modzie, jest niestety bardzo maĹo. CoĹ jeszcze wytĹumaczyÄ ? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-11-17 23:48:50 | |
Autor: yabba | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:m4dk7o$fmj$2node1.news.atman.pl...
Dnia 2014-11-17 00:16, UĹźytkownik yabba napisaĹ: Tak. Co jest nie tak w moim poĹcie? -- Pozdrawiam, yabba -- - Ta wiadomoĹÄ zostaĹa sprawdzona na obecnoĹÄ wirusĂłw przez oprogramowanie antywirusowe Avast. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-11-18 00:03:06 | |
Autor: RadoslawF | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Dnia 2014-11-17 23:48, UĹźytkownik yabba napisaĹ:
UĹźytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹciTo Ĺźe byĹ caĹkiem zbÄdny. Ale zrozumiesz to dopiero jak doroĹniesz. CoĹ jeszcze wytĹumaczyÄ ? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-11-18 09:47:02 | |
Autor: yabba | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:m4dur9$riv$3node1.news.atman.pl...
Dnia 2014-11-17 23:48, UĹźytkownik yabba napisaĹ: JuĹź rozumiaĹem co chciaĹeĹ powiedzieÄ. To byĹ post ironiczny dla tych z poczuciem humoru, dorosĹych rĂłwnieĹź. -- Pozdrawiam, yabba -- - Ta wiadomoĹÄ zostaĹa sprawdzona na obecnoĹÄ wirusĂłw przez oprogramowanie antywirusowe Avast. http://www.avast.com |
|
Data: 2014-11-19 19:43:04 | |
Autor: RadoslawF | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Dnia 2014-11-18 09:47, UĹźytkownik yabba napisaĹ:
PoniewaĹź nie byĹ i nie miaĹ byÄ ironiczny nie zrozumiaĹeĹ.To Ĺźe byĹ caĹkiem zbÄdny. Ale zrozumiesz to dopiero jak doroĹniesz.Tak. Co jest nie tak w moim poĹcie?DoroĹnij zanim zaczniesz siÄ tu udzielaÄ.Nie zrozumiaĹem. Czy moĹźesz dokĹadniej wyjaĹniÄ sens swojego posta?MogĹeĹ teĹź go wcale nie napisaÄ. na ale do tego musiaĹ byĹRozsÄ dnych, ktĂłrzy nie ulegajÄ tej modzie, jest niestety bardzo Ale kiedyĹ jak wreszcie doroĹniesz to powinieneĹ to zrozumieÄ. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-11-19 23:43:54 | |
Autor: yabba | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:m4iobl$q7$2node1.news.atman.pl...
Dnia 2014-11-18 09:47, UĹźytkownik yabba napisaĹ: A to przepraszam, Ĺźe nie napisaĹem go w taki sposĂłb, ĹźebyĹ zrozumiaĹ ironiÄ. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2014-11-19 23:52:25 | |
Autor: Myjk | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 23:43:54 +0100, yabba
A to przepraszam, Ĺźe nie napisaĹem go w taki sposĂłb, ĹźebyĹ zrozumiaĹ ironiÄ. MoĹźe RadosĹaw doskonale zrozumiaĹ lecz poczuĹ siÄ uraĹźony? :> -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 23:59:10 | |
Autor: WildS | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
On 2014-11-14, Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> wrote:
Wczoraj wieczorem doĹÄ sporo musiaĹem pojeĹşdziÄ po centrum Warszawy. Bardzo dobry nawyk, zwĹaszcza jeĹli siÄ prowadzi cysternÄ albo Ĺadunek pĹynny w pojemnikach 1000l ;) W osobĂłwce teĹź mam takie przyzwyczajenie - wolÄ trzymaÄ nogÄ na hamulcu niĹź stoczyÄ siÄ na jakiejĹ pochyĹoĹci. Nie mam w aucie poziomicy. DuĹźy z kolei stacza siÄ na najmniejszej pochyĹoĹci - grawitacja robi swoje. UĹźywanie rÄcznego na ĹwiatĹach uwaĹźam za przegiÄcie. Potem ja z 26 tonami Ĺadunku szybciej startujÄ niĹź poĹowa osobĂłwek. Zanim oni dokoĹczÄ procedurÄ startowÄ swoich bolidĂłw (rozpoczynanÄ gdy auto przed nimi juĹź ruszy) to ja, jeĹli trafiÄ na dobry pas, jestem po drugiej stronie skrzyĹźowania. -- WildS |
|
Data: 2014-11-15 00:37:39 | |
Autor: CzesĹaw WiĹniak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
UĹźywanie rÄcznego na ĹwiatĹach uwaĹźam za przegiÄcie. Potem ja z 26 90% kierowcow nie uzywa recznego bo wlasnie uwazaja to za przegiecie. Tak czy inaczej spia na swiatlach. |
|
Data: 2014-11-15 09:06:24 | |
Autor: PiteR | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** WildS pisze tak:
Potem ja z 26 tonami ładunku szybciej startuję niż połowa Prawie zawsze warto stawać za nawet dwoma zawodowcami niż za sierotami w nowych suvach co jeszcze muszą odebrać vibera. -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-16 11:02:33 | |
Autor: J.F. | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia Sat, 15 Nov 2014 09:06:24 +0100, PiteR napisał(a):
na ** p.m.s ** WildS pisze tak: No ... jest sobie obwodnica srodmiejska we Wroclawiu, przyzwoita, po dwa pasy w kazda strone, i jak stoja 2 tiry, a obok nich osobowki, tak kolo 6 sie miesci, to istotnie - za tymi dwoma tirami rusze szybciej. Te osobowki jakos kiepsko ruszaja, Ale jak sie w tych kilku osobowkach nie trafi jakas naprawde duza fujara - to sie za skrzyzowaniem w lewy pas nie wbije, i wszytkie mnie wyprzedza, i nie tylko one, ale te co pozniej przyjechaly tez. Jesli jednak fujara sie trafi, to potrafi spoznic ruszenie do czerwonego, szczegolnie gdy tych tirow i osobowych jest nieco wiecej. Czyli - sieroty sierotami, ale lewy czy prawy ... tak zle i tak niedobrze :-( Dobrze ze zrobili AOW :-) J. |
|
Data: 2014-11-15 00:14:10 | |
Autor: pbanasik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:20141114091006.43e0649fbabcia-workstation... Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy. Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na światłach, nie wjechał mi w dupsko. Jak puszczam hamulec daję znać temu za mną, że ruszam. Bardzo dobrze, że większość tak robi. Jest przez to mniej stłuczek na skrzyżowaniach. Tyle w temacie Pozdrawiam |
|
Data: 2014-11-15 00:42:08 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na światłach, nie wjechał mi w dupsko. Jak puszczam hamulec daję znać temu za mną, że ruszam. ROTFL. To żeś chlopie wymyslil :) Sam na to wpadles ? |
|
Data: 2014-11-15 01:59:44 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik pbanasik pbanasik@(z)interia.pl ...
Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na Strach się bać... Mówisz ze duzo kierowców staje zamiast przed przeszkoda to przed swiatłami stopu poprzedzającego samochodu? |
|
Data: 2014-11-16 05:28:06 | |
Autor: RadoslawF | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Dnia 2014-11-15 02:59, UĹźytkownik Budzik napisaĹ:
NiezaleĹźnie duĹźo czy maĹo to widzÄ c gasnÄ cy stop dostajÄTrzymam wciĹniÄty hamulec po to, aby nikt, kto za mnÄ stoi na o sekundÄ wczeĹniej informacjÄ Ĺźe poprzedzajÄ cy pojazd rusza. No ale peĹno jest gĹÄ bĂłw ktĂłrzy tego nie dostrzegajÄ tego jako udogodnienie. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-11-16 11:59:59 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
Niezależnie dużo czy mało to widząc gasnący stop dostająTrzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na Głąbów? Mnie stopy do niczego nie są potrzebne - obserwuje co sie dzieje z przodu i swoje ruszanie dostosowuję do kolejki, jak temu przede mną gasnie dtop to ja juz najczesciej jestem w fazie ruszania zeby się ładnie przykleić do porzedzającego jak rusza. Obserwowanie stopu poprzedzającego samochodu to jakies dziwne przyzwyczajenie - trzeba patrzyc co się dzieje 2-3 samochody wczesniej. |
|
Data: 2014-11-16 21:28:13 | |
Autor: RadoslawF | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Dnia 2014-11-16 12:59, UĹźytkownik Budzik napisaĹ:
UĹźytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ... Jak rozumiem jeĹşdzisz tirem i tak kombinujesz aby za innym tirem nie stanÄ Ä ? Obserwowanie stopu poprzedzajÄ cego samochodu to jakies dziwneJa jeĹźdĹźÄ osobowym i byle dostawczak ogranicza mi widocznoĹÄ. I obserwowanie 2-3 samochody wczeĹniej jest niemoĹźliwe. W podsumowaniu podtrzymuje swoje poprzednie okreĹlenie. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2014-11-16 20:59:58 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
Jeżdze różnymi samochodami ale raczej do 3,5t. równeiż dostawczakami.Niezależnie dużo czy mało to widząc gasnący stop dostająTrzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na Ale co to ma do rzeczy? Sugerujesz ze tiry maja problem z ruszaniem a osobówki bez problemu ruszaja płynnie? Obserwowanie stopu poprzedzającego samochodu to jakies dziwneJa jeżdżę osobowym i byle dostawczak ogranicza mi widoczność. Zawsze? Wspolczuje... W podsumowaniu podtrzymuje swoje poprzednie określenie. :-)Cóz... |
|
Data: 2014-11-17 16:36:20 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA3E7DD59289DDbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ... Raczej, że tylko z TIR-a widać coś więcej niż jeden większy samochód przed Tobą. |
|
Data: 2014-11-17 19:01:11 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Jeżdze różnymi samochodami ale raczej do 3,5t. równeiż dostawczakami. Bez zartów... |
|
Data: 2014-11-17 20:57:25 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA3E8C374843E1budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ... Coś w tym jest, jak mam jechać za jakimś oklejonym z tyłu czarną folią, czy innym dostawczakiem, to zdecydowanie jestem gotów na dużo większe ryzyko przy wyprzedzaniu niż normalnie. I nawet zakup suv-a niewiele tu zmienił, bo może widać lepiej, ale nie dostatecznie lepiej. |
|
Data: 2014-11-17 22:59:59 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
Pewnie ze widac gorzej.Jeżdze różnymi samochodami ale raczej do 3,5t. równeiż Ale tu mowa o widocznosci stojąc na skrzyzowaniu. Oczywiscie moze sie zdarzyc, ze nie widzimy z przodu ale najczesciej widac bo jednak wiele samochodów na drodze to osobówki. No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za nami widział nie tylko nas ale i tego przed nami. |
|
Data: 2014-11-23 16:54:22 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Budzik" No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za nami widział nie tylko nas ale i tego przed nami. -- .... by mu poświecić po lusterku, które odbije to na jego oczy tak, że nawet budzika nie zobaczy :-) |
|
Data: 2014-11-23 17:50:33 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik re re@re.invalid ...
No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za namiWystarczy miec dobrze ustawione swiatla aby to nie bylo problemem. |
|
Data: 2014-11-23 19:31:15 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Budzik" No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za namiWystarczy miec dobrze ustawione swiatla aby to nie bylo problemem. -- Lusterka ? Zastanowiłeś się ? |
|
Data: 2014-11-23 20:59:37 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik re re@re.invalid ...
No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za nami ... by mu poświecić po lusterku, które odbije to na jego oczy tak, żeWystarczy miec dobrze ustawione swiatla aby to nie bylo problemem. Lusterka ? Zastanowiłeś się ?A co? Sadzisz po sobie i pytasz czy ja TEZ nie odpowiadam bezmyslnie? MSPANC |
|
Data: 2014-11-24 00:25:15 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Budzik" No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za nami ... by mu poświecić po lusterku, które odbije to na jego oczy tak, żeWystarczy miec dobrze ustawione swiatla aby to nie bylo problemem. Lusterka ? Zastanowiłeś się ?A co? Sadzisz po sobie i pytasz czy ja TEZ nie odpowiadam bezmyslnie? -- Sądzę po tym co piszesz, że nie dociera do Ciebie, że nie każdy samochód ma równie wysoko lusterka a także nie każdy ma równie nisko światła. Może zmień samochód na sportowy albo jakiś o podobnych cechach i sobie pogadamy jeszcze raz o tych zakładkach. |
|
Data: 2014-11-23 23:59:37 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik re re@re.invalid ...
No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za Pewnie, mogą się zdarzyć gorsze przypadki ale bez przesady zeby z tego powodu stawać rowno za kims. Zwłaszcza, ze widok ograniczają nam duze samochody. Czyli małym stajesz na zakładkę za duzym. I co? Swiecisz mu w jego wysokie lusteka? Może zmień samochód na sportowy albo jakiś o podobnych Moze zacznij porządnie oznaczac cytaty to będzie sie łatwiej odpowaidac na Twoje posty? |
|
Data: 2014-11-24 19:10:38 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Budzik" No i zawsze mozna stanąc delikatnie na zakładke, tak, zeby ten za Pewnie, mogą się zdarzyć gorsze przypadki ale bez przesady zeby z tego powodu stawać rowno za kims. Zwłaszcza, ze widok ograniczają nam duze samochody. Czyli małym stajesz na zakładkę za duzym. I co? Swiecisz mu w jego wysokie lusteka? -- A nie mówiłem, że bezmyślnie ? Może zmień samochód na sportowy albo jakiś o podobnych Moze zacznij porządnie oznaczac cytaty to będzie sie łatwiej odpowaidac na Twoje posty? -- Jak Ty się zajmiesz swoimi odpowiedziami to ja może zajmę się swoimi cytatami a na razie jest tak jak jest. |
|
Data: 2014-11-24 18:59:32 | |
Autor: Budzik | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik re re@re.invalid ...
Jak Ty się zajmiesz swoimi odpowiedziami to ja może zajmę się swoimi cytatami a na razie jest tak jak jest. No to na razie sobie podziekujemy bo ani merytorycznie ani technicznie nie zachęcasz do dyskusji. Pa. |
|
Data: 2014-11-24 20:50:27 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Budzik" Jak Ty się zajmiesz swoimi odpowiedziami to ja może zajmę się swoimi No to na razie sobie podziekujemy bo ani merytorycznie ani technicznie nie zachęcasz do dyskusji. -- P...isz. Po prostu nie pasuje Ci, że nie mam zamiaru Ci nadskakiwać. |
|
Data: 2014-11-17 19:09:21 | |
Autor: masti | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Cavallino wrote:
Raczej, że tylko z TIR-a widać coś więcej niż jeden większy samochód przed Tobą.nie dosć, żeś zapierdalacz to jeszcze ślepy -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-15 09:10:03 | |
Autor: PiteR | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** pbanasik pisze tak:
Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na przecież on stoi Jak puszczam hamulec daję znać temu za mną, że ruszam. zachowaj nas Panie przed takimi głąbami za nami co patrzą tylko na stopy. -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-23 16:57:18 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "PiteR" Jak puszczam hamulec daję znać temu za mną, że ruszam. zachowaj nas Panie przed takimi głąbami za nami co patrzą tylko na stopy. -- Kto mówi, że tylko ? |
|
Data: 2014-11-18 18:44:11 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 00:14, pbanasik wrote:
Raczej zle ze tak robia - mozna inaczej. Ja tak, ze dopoki ktos nie dojedzie i sie nie zatrzyma to trzymam (zaleznie od warunkow oraz tego w jaki sposob zbliza sie pojazd z tylu). Kiedty tamten sie zatrzyma to puszczam. Ewnetualnie jak sie dopiero zbliza z daleka to wciskam, zeby dac do zrozumienia, ze stoje lub zatrzymuje sie. Pozniej zawlniam. Mozna? Mozna! -- mk4 |
|
Data: 2014-11-23 17:02:24 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "mk4"
Raczej zle ze tak robia - mozna inaczej. Ja tak, ze dopoki ktos nie dojedzie i sie nie zatrzyma to trzymam (zaleznie od warunkow oraz tego w jaki sposob zbliza sie pojazd z tylu). Kiedty tamten sie zatrzyma to puszczam. Ewnetualnie jak sie dopiero zbliza z daleka to wciskam, zeby dac do zrozumienia, ze stoje lub zatrzymuje sie. Pozniej zawlniam. Mozna? Mozna! -- I co to ma dać ? Przecież ten za Tobą nawet niekoniecznie odróżnia stop od braku stopu bo jedno i drugie świeci. A zwolnienie hamulca tak czy siak daje mylne podejrzenie, że będziesz ruszał. To generalnie jest przyczyna dla której należy rozwijać techniki komunikacji między samochodami, że jak 10-ty przed nami hamuje to nasz samochód już o tym wie a nie dopiero wtedy jak wie 1-wszy przed nami. |
|
Data: 2014-11-15 15:56:41 | |
Autor: tá´ | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Maciek \"Babcia\" Dobosz wrote:
I tak siÄ zastanawiam czemu wiÄkszoĹÄ Ja tak nigdy nie robiÄ. Zawsze na czerwonym wysiadam z auta, wyjmujÄ kliny z bagaĹźnika i podkĹadam je pod koĹa, po czym wracam za kierownicÄ. Po zapaleniu siÄ zielonego wykonujÄ te czynnoĹci w odwrotnej kolejnoĹci. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2014-11-17 16:07:22 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dnia 2014-11-15, o godz. 15:56:41
tá´ napisaĹ(a): Maciek \"Babcia\" Dobosz wrote: MoĹźesz siÄ ĹmiaÄ ale znam kolesia koĹo 70-tki obecnie ktĂłry w latach 80-tych woziĹ w maluchy parÄ cegieĹ. Bo opanowaÄ ruszania z hamulca rÄcznego siÄ nie nauczyĹ. I jak stanÄ Ĺ na takiej "stromiĹşnie" Ĺźe mu maluszek po przerzuceniu nogi z hamulca na gaz szarpaĹ i gaz to wyjmowaĹ cegieĹkÄ, podstawiaĹ pod koĹo i spokojnie odjeĹźdĹźaĹ. OmijaĹ jeĹli mĂłgĹ wszelkie strome podjazdy i potrafiĹ sporo nadkĹadaÄ Ĺźeby tylko nie trzeba byĹo stawaÄ pod gĂłrkÄ. Na szczÄĹcie juĹź nie jeĹşdzi. ;-) ZdrĂłwko |
|
Data: 2014-11-23 08:46:04 | |
Autor: cef | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-17 o 16:07, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
MoĹźesz siÄ ĹmiaÄ ale znam kolesia koĹo 70-tki obecnie ktĂłry w latach A gdzie zaopatrywał się w cegły? |
|
Data: 2014-11-23 13:21:50 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sun, 23 Nov 2014 08:46:04 +0100, cef
A gdzie zaopatrywaĹ siÄ w cegĹy? ZbieraĹ z drogi. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-23 14:02:27 | |
Autor: Dariusz K. Ĺadziak | |
WciĹniÄty pedaĹ hamulca | |
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
Dnia 2014-11-15, o godz. 15:56:41 Faktycznie na szczÄĹcie = bi innej umiejÄtnoĹci tym bardziej chyba nie mĂłgĹ opanowaÄ... Problemem ruszania z rÄcznego jest sytuacja gdzie jednoczeĹnie musisz ruszyÄ pod stromy podjazd i w momencie ruszenia zaczÄ Ä raptownie skrÄcaÄ = w samochodzie bez wspomagania rak zabraknie... I tu Maluch byĹ Ĺwietny - miaĹ tak ciasno umieszczone pedaĹy ze bez problemu dodawaĹo siÄ gazu nie puszczajÄ c hamulca noĹźnego. -- Darek |