Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wciśnięty pedał hamulca

Wciśnięty pedał hamulca

Data: 2014-11-14 16:34:00
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Wciśnięty pedał hamulca
Powitanko,

i pozostanie z wciśniętym
hamulcem do chwili ruszenia po zmianie świateł. I to na równej,
poziomej jezdni. (...)Ciekawe skąd taki
nawyk u wielu siedzących za kółkiem.

Z buractwa. Czytam tu wiele teorii tlumaczacych takie zachowanie, ale w wiekszosci wypadkow jest to zwykle buractwo. Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w oczy. Taka sama kategoria ludzi, co swieca przeciwmglowymi przednimi w czasie deszczu, co majac wybor stana na prawym, zebys nie mogl skrecic na zielonej strzalce, co skrecajac swoim matizem robia manewr jakby prowadzili 18 kolowy zestaw 30 ton, co Cie nie wpusci, choc go to ani o milisekunde nie opozni, co bedzie sie wlókl lewym pasem obok jadacego z ta sama predkoscia na sasiednim pasie, albo na zielone reaguja czytaniem instrukcji jak ruszac, albo wjada na skrzyzowanie bez mozliwosci zjechania na swojej fazie swiatel itp itd. Uwazaja, ze sa sami na drodze, odrobina pomyslunku, ze mozna komus nie utrudniac zycia, przekracza ich mozliwosci intelektualno-spoleczne. I tyle.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2014-11-14 15:39:09
Autor: masti
Wciśnięty pedał hamulca
Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

i pozostanie z wciśniętym
hamulcem do chwili ruszenia po zmianie świateł. I to na równej,
poziomej jezdni. (...)Ciekawe skąd taki
nawyk u wielu siedzących za kółkiem.

Z buractwa. Czytam tu wiele teorii tlumaczacych takie zachowanie, ale w wiekszosci wypadkow jest to zwykle buractwo. Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w oczy. T

jak Ci stopy przeszkadzają to idź do okulisty. zaraz powiesz, że Ci
złośliwie migają kierunkowskazami. A Sygnalizatory to już w ogóle walą
jak reflektory przeciwlotnicze

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-14 23:28:47
Autor: grabarz
Wciśnięty pedał hamulca
W dniu 2014-11-14 16:34, Pawel "O'Pajak" pisze:
Z buractwa. Czytam tu wiele teorii tlumaczacych takie zachowanie, ale w
wiekszosci wypadkow jest to zwykle buractwo. Po prostu taki gosc ma w
dupie innych i to, ze swieci komus w oczy.

O buractwie z pewnością mógłbyś pisać prace naukowe. Widać, że masz osobiste doświadczenia w tym temacie.

Prezentujesz typowy przykład tzw. "bólu dupy". Takim jak Ty wszystko przeszkadza. Łomatko... jak te stopy świecą... wprost przewiercają mózg na wylot... Dla Ciebie pewnie i światła na skrzyżowaniu świecą za jasno.

Uwazaja, ze sa sami na drodze, odrobina pomyslunku, ze mozna komus nie
utrudniac zycia, przekracza ich mozliwosci intelektualno-spoleczne.

Cieszę się, że udało Ci siebie samego dowartościować. Bo jak komuś wygodniej trzymać nogę na hamulcu to musi to być debil. Debil i w dodatku kretyn ot co.

P.S. Przynajmniej teraz już wiem, czemu w miastach ruch od świateł odbywa się w takim "zawrotnym" tempie jak teraz. Większość to mędrcy tacy jak Ty... jadą na ręcznym.

Data: 2014-11-15 13:35:13
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Wciśnięty pedał hamulca

Powitanko,

Bo jak komuś wygodniej trzymać nogę na hamulcu to musi to być debil.
Debil i w dodatku kretyn ot co.

Debilizm – stan upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim
Kretynizm - Wrodzony zespół niedoboru jodu (dawniej kretynizm lub
matołectwo) – termin oznaczający niedorozwój umysłowy ciężkiego stopnia
powstały w wyniku wrodzonej pierwotnej niedoczynności tarczycy.
(kopyrajt: Wikipedia)
Z pewnoscia jest im wygodnie. Cale szczescie, ze wiekszosc spoleczenstwa nie koniecznie robi to co im jest wygodnie. Na pozostalych trzeba niestety uchwalic prawo i je egzekwowac, sami nie zrozumieja. Albo przynajmniej uczyc od poczatku prawidlowego zachowania:
http://www.wykop.pl/link/1405987/uk-driving-test/

P.S. Przynajmniej teraz już wiem, czemu w miastach ruch od świateł
odbywa się w takim "zawrotnym" tempie jak teraz. Większość to mędrcy
 tacy jak Ty... jadą na ręcznym.

Nie mierz wszystkich swoja miara. Jak kiedys wsiadziesz do samochodu, to sprĂłbuj jechac na recznym. Jesli jest sprawny, to jazda raczej niemozliwa. Musisz sie wiele jeszcze nauczyc.
Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym ruszyc zwalniajac reczny. Jakos zwykle ruszam pierwszy. Ruszanie ze zwalnianiem recznego jest jednym ze stalych/obowiazkowych manewrow na prawo jazdy. To zla wiadomosc dla Ciebie, musisz to opanowac, zeby kiedys zdac.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  MroĹźek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2014-11-16 18:25:40
Autor: grabarz
Wciśnięty pedał hamulca
W dniu 2014-11-15 13:35, Pawel "O'Pajak" pisze:
Z pewnoscia jest im wygodnie. Cale szczescie, ze wiekszosc spoleczenstwa
nie koniecznie robi to co im jest wygodnie. Na pozostalych trzeba
niestety uchwalic prawo i je egzekwowac, sami nie zrozumieja.

Na szczęście nie Ty uchwalasz prawo, bo przy takim "bólu dupy" Twoje pomysły mogłyby być niekoniecznie zgodne z logiką.

Nie mierz wszystkich swoja miara. Jak kiedys wsiadziesz do samochodu, to
sprĂłbuj jechac na recznym. Jesli jest sprawny, to jazda raczej
niemozliwa. Musisz sie wiele jeszcze nauczyc.

Nie zrozumiałeś do końca tego co napisałem, więc nie komentuję. Musisz się jeszcze wiele nauczyć.

Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym
ruszyc zwalniajac reczny. Jakos zwykle ruszam pierwszy. Ruszanie ze
zwalnianiem recznego jest jednym ze stalych/obowiazkowych manewrow na
prawo jazdy. To zla wiadomosc dla Ciebie, musisz to opanowac, zeby
kiedys zdac.


Z obsługą ręcznego może i nie masz problemu, ale za to z czepianiem się takiej pierdoły jak "świecące stopy" jak najbardziej.

Ruszanie NA WZNIESIENIU ze zwalnianiem ręcznego jest jednym ze stałych/obowiązkowych manewrów na prawo jazdy - 100% racji.

Zauważam u Ciebie jakąś głupkowatą manierę umniejszania umiejętności innych, choć nie masz pojęcia o czym piszesz. Jakieś traumatyczne przeżycia z egzaminu na prawko? Nie umiałeś zaparkować? Odpowiedzieć na pytania? Nie mierz wszystkich swoją miarą...

Data: 2014-11-16 19:59:56
Autor: Budzik
Wciśnięty pedał hamulca
Użytkownik Pawel "O'Pajak" opajak1@gazeta.pl ...

Dla mnie nie jest problemem na zoltym wrzucic jedynke i rowno z zielonym ruszyc zwalniajac reczny. Jakos zwykle ruszam pierwszy.

Pierwszy w stosunku do kogo?

Ruszanie ze zwalnianiem recznego jest jednym ze stalych/obowiazkowych manewrow na prawo jazdy. To zla wiadomosc dla Ciebie, musisz to opanowac, zeby kiedys zdac.

Nie myl lenistwa z brakiem umiejetnosci.

Data: 2014-11-15 08:59:42
Autor: PiteR
Wciśnięty pedał hamulca
na  ** p.m.s **  Pawel "O'Pajak" pisze tak:

Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w
oczy.

przecież mają homologację to w czym problem?

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-15 13:03:25
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Wciśnięty pedał hamulca
Powitanko,

Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w
>oczy.
przecież mają homologację to w czym problem?

Maja homologacje na dupe?
To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy zwyklego myslenia, takze o innch. Zadne prawo nie zabrania pierdziec w towarzystwie, skoro juz przy dupnych tematach jestesmy. Zadne prawo nie zabrania o 6 rano w niedziele napieprzac wiertarka (oczywiscie ze znakiem CE) w sciane. Cos nie tak? W czym problem?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2014-11-15 14:01:05
Autor: RoMan Mandziejewicz
Wciśnięty pedał hamulca
Hello Pawel,

Saturday, November 15, 2014, 1:03:25 PM, you wrote:

Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w
>oczy.
przecież mają homologację to w czym problem?
Maja homologacje na dupe?
To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy zwyklego myslenia, takze o innch.

Jasne. Dlatego wolę, żebyś trzymał nogi na sprzęgle i hamulcu z
wrzuconym biegiem a nie po zapaleniu zielonego szukał ręcznego i
jedynki.

No - chyba, że jesteś z Krakowa, wtedy wszystko jasne - Krakusom się
nie śpieszy i lubią stać w korkach. Kulturalnie.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-15 14:01:51
Autor: cef
Wciśnięty pedał hamulca

To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy
zwyklego myslenia, takze o innch. Zadne prawo nie zabrania pierdziec w
towarzystwie, skoro juz przy dupnych tematach jestesmy. Zadne prawo nie
zabrania o 6 rano w niedziele napieprzac wiertarka (oczywiscie ze
znakiem CE) w sciane. Cos nie tak? W czym problem?

Jak będziesz tak rozumował, to może będziesz z domu wychodził
przez okno, bo zrobisz przeciąg na klatce schodowej i mógłbyś
komuś zaszkodzić. Też kiedyś mi się zdawało, że mnie oślepiają
Ci, którzy trzymają pedał na hamulcu. To mija jak przesiadasz się na automat:-)
Przestało mi to przeszkadzać, bo w kwestii wychowania jest też
wyrozumiałość i zrozumienie, że inni jeżdżą takim a nie innym samochodem.
Już widzę jak na każdym postoju będziesz kombinował dźwignią
(cokolwiek innego niż D jest szkodliwe dla auta)  albo
włączał elektryczne P.

Data: 2014-11-15 14:25:07
Autor: Czesław Wiśniak
Wciśnięty pedał hamulca

To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy
zwyklego myslenia, takze o innch. Zadne prawo nie zabrania pierdziec w
towarzystwie, skoro juz przy dupnych tematach jestesmy. Zadne prawo nie
zabrania o 6 rano w niedziele napieprzac wiertarka (oczywiscie ze
znakiem CE) w sciane. Cos nie tak? W czym problem?

Jak będziesz tak rozumował, to może będziesz z domu wychodził
przez okno, bo zrobisz przeciąg na klatce schodowej i mógłbyś
komuś zaszkodzić. Też kiedyś mi się zdawało, że mnie oślepiają
Ci, którzy trzymają pedał na hamulcu. To mija jak przesiadasz się na automat:-)
Przestało mi to przeszkadzać, bo w kwestii wychowania jest też
wyrozumiałość i zrozumienie, że inni jeżdżą takim a nie innym samochodem.
Już widzę jak na każdym postoju będziesz kombinował dźwignią
(cokolwiek innego niż D jest szkodliwe dla auta)  albo
włączał elektryczne P.

Mnie swiatla stopow rażą, zwłaszcza nowych aut z jeszcze czystymi kloszami albo z ledami w srodku :)  Nie ma problemu jak ktos przez chwile hamuje, ale w korku albo na dlugich swiatlach jest to zdecydowanie wkurwiajace, przynajmniej dla mnie. Podobnie jak ktos jedzie nonstop na przeciwmieglnych bo wydaje mu sie, ze nic nie widac. Moc swiatla tych lamp jest chyba podobna. Nie zebym mial od razu swiatlowstret ale troche wrazliwy jestem :)

Data: 2014-11-15 16:10:09
Autor: cef
Wciśnięty pedał hamulca
W dniu 2014-11-15 o 14:25, Czesław Wiśniak pisze:

Mnie swiatla stopow rażą, zwłaszcza nowych aut z jeszcze czystymi
kloszami albo z ledami w srodku :)  Nie ma problemu jak ktos przez
chwile hamuje, ale w korku albo na dlugich swiatlach jest to
zdecydowanie wkurwiajace, przynajmniej dla mnie.

Przyzwyczaisz się :-)


  Podobnie jak ktos
jedzie nonstop na przeciwmieglnych bo wydaje mu sie, ze nic nie widac.
Moc swiatla tych lamp jest chyba podobna. Nie zebym mial od razu
swiatlowstret ale troche wrazliwy jestem :)

Tyle tylko, że jazda z  "zapomnianym" przeciwmgielnym albo
niepotrzebnie zapalonym to jednak co innego.
(w sumie trochę już mam przejechane i taką solidną mgłę,
która by wymusiła zapalenie przeze mnie tych świateł, to może ze
trzy razy widziałem)

A tak w ogóle jak by się człowiek przejmował wszystkimi
użytkownikami dróg, którzy coś tam robią nie tak
to można by skończyć w wariatkowie.

Data: 2014-11-15 19:12:50
Autor: Czesław Wiśniak
Wciśnięty pedał hamulca
Przyzwyczaisz się :-)

No nie, PJ robilem w `91 roku i jeszcze sie nie przyzwyczailem :)

Tyle tylko, że jazda z  "zapomnianym" przeciwmgielnym albo
niepotrzebnie zapalonym to jednak co innego.

W moim mniemaniu niczym sie nie rozni.

(w sumie trochę już mam przejechane i taką solidną mgłę,
która by wymusiła zapalenie przeze mnie tych świateł, to może ze
trzy razy widziałem)

No wlasnie, ludzie pala gdy przejrzystosc jest znacznie wieksza niz 50m,  a nawet wielokrotnie wiecej.

A tak w ogóle jak by się człowiek przejmował wszystkimi
użytkownikami dróg, którzy coś tam robią nie tak
to można by skończyć w wariatkowie.

To inna para kaloszy.

Data: 2014-11-15 16:29:17
Autor: tᴏ
Wciśnięty pedał hamulca
Czesław Wiśniak wrote:

Mnie swiatla stopow rażą, zwłaszcza nowych aut z jeszcze czystymi
kloszami albo z ledami w srodku :)  Nie ma problemu jak ktos przez
chwile hamuje, ale w korku albo na dlugich swiatlach jest to
zdecydowanie wkurwiajace, przynajmniej dla mnie. Podobnie jak ktos
jedzie nonstop na przeciwmieglnych bo wydaje mu sie, ze nic nie widac.
Moc swiatla tych lamp jest chyba podobna. Nie zebym mial od razu
swiatlowstret ale troche wrazliwy jestem :)

Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać w nocy po dwukierunkowej jezdni? --
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2014-11-15 17:36:57
Autor: Shrek
Wciśnięty pedał hamulca
On 2014-11-15 14:25, Czesław Wiśniak wrote:

Mnie swiatla stopow rażą, zwłaszcza nowych aut z jeszcze czystymi
kloszami albo z ledami w srodku :)  Nie ma problemu jak ktos przez
chwile hamuje, ale w korku albo na dlugich swiatlach jest to
zdecydowanie wkurwiajace, przynajmniej dla mnie. Podobnie jak ktos
jedzie nonstop na przeciwmieglnych bo wydaje mu sie, ze nic nie widac.
Moc swiatla tych lamp jest chyba podobna. Nie zebym mial od razu
swiatlowstret ale troche wrazliwy jestem :)

A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady - piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście.

Shrek.

Data: 2014-11-15 19:30:43
Autor: Czesław Wiśniak
Wciśnięty pedał hamulca
Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać w nocy po dwukierunkowej jezdni?


Rażą mnie jeśli są blisko bo to logiczne i myślę że każdy ma z tym problem kiedy takie auto znajduje nawet kilkadziesiąt metrów przed nami,aż do minięcia. Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest nieoswietlona to umowmy sie, ze gdyby nagle cos sie znalazlo na drodze to "kaplica przyjacielu" :)

A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady - piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście.

j.w.  swiatla semaforow akurat sa slabe i w lecie w pelnym sloncu czasami w ogole niewidoczne. Wtedy nie wiadomo czy stac czy jechac :)
Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)

Data: 2014-11-15 19:37:53
Autor: cef
Wciśnięty pedał hamulca
W dniu 2014-11-15 o 19:30, Czesław Wiśniak pisze:

Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)

W takim stanie się w ogóle źle jeździ,
ale chociaż stopy nie oślepiają ;-0

Data: 2014-11-15 19:41:08
Autor: Czesław Wiśniak
Wciśnięty pedał hamulca
Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)

W takim stanie się w ogóle źle jeździ,
ale chociaż stopy nie oślepiają ;-0

Zaraz, zaraz, chwileczke. Wtedy mialem 7 lat :)

Data: 2014-11-15 19:49:53
Autor: Shrek
Wciśnięty pedał hamulca
On 2014-11-15 19:30, Czesław Wiśniak wrote:
Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać
w nocy po dwukierunkowej jezdni?


Rażą mnie jeśli są blisko bo to logiczne i myślę że każdy ma z tym
problem kiedy takie auto znajduje nawet kilkadziesiąt metrów przed
nami,aż do minięcia. Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest
nieoswietlona to umowmy sie, ze gdyby nagle cos sie znalazlo na drodze
to "kaplica przyjacielu" :)

W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną dziurę? Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz.


A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię
nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady -
piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście.

j.w.  swiatla semaforow akurat sa slabe i w lecie w pelnym sloncu
czasami w ogole niewidoczne.

Taa jasne - 60W/200mm czy 100W/300mm to więcej niż 21W?

Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)

To idź do lekarza, bo za chwilę będziesz postulował niekorzystanie z pozycyjnych i kierunków - one też mają po 21W. Może dlatego część ludzi kierunki oszczędza - z kultury, nie chcą oślepiać innych a przecież i tak widać gdzie jadą:P

Shrek.

Data: 2014-11-15 20:37:58
Autor: Czesław Wiśniak
Wciśnięty pedał hamulca
W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną dziurę?

W trasie inteligencie. W miescie zawsze jest widno, nawet jak nie ma oswietlenia to jest poswiata.

Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz.

Jakos nikogo jeszcze nie zabilem, nawet za duzo mandatow nie mialem od tego`91, wiec do kogo ta mowa, dzieciaku ?:)

A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię
nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady -
piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście.

j.w.  swiatla semaforow akurat sa slabe i w lecie w pelnym sloncu
czasami w ogole niewidoczne.

Taa jasne - 60W/200mm czy 100W/300mm to więcej niż 21W?

 Nie, w sloneczny dzien stopy mnie nie rażą, dodatkowo skupienie, odleglosc i kąt padania swiatel sygnalizacji moze byc inny. Akurat nie mam z tym problemu. Pewnie tez zbyt czesto tych kloszy nie myja, albo w ogole. Jarzysz ?:)
http://www.codziennypoznan.pl/klopoty-z-sygnalizacja-swietlna,903,2,akt.html

Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)

To idź do lekarza, bo za chwilę będziesz postulował niekorzystanie z pozycyjnych i kierunków - one też mają po 21W. Może dlatego część ludzi kierunki oszczędza - z kultury, nie chcą oślepiać innych a przecież i tak widać gdzie jadą:P

Ty moze najpierw skorzystaj z psychiatry i zacznij sie leczyc na manię przesladowczą :P

Data: 2014-11-15 21:00:09
Autor: Shrek
Wciśnięty pedał hamulca
On 2014-11-15 20:37, Czesław Wiśniak wrote:
W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną dziurę?

W trasie inteligencie. W miescie zawsze jest widno, nawet jak nie ma
oswietlenia to jest poswiata.

A o czym my tu rozmawiamy? Często widujesz skrzyżowanie ze światłami w szczerym polu, bez latarni? Jedyne co mi przychodzi do głowy to przejazdy kolejowe, choć i one są często oświetlone.

Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz.

Jakos nikogo jeszcze nie zabilem, nawet za duzo mandatow nie mialem od
tego`91, wiec do kogo ta mowa, dzieciaku ?:)

Czyli dokładnie tak, jak niemal 100% sprawców wypadków śmiertelnych na kilka sekund przed wypadkiem:P

Taa jasne - 60W/200mm czy 100W/300mm to więcej niż 21W?

Nie, w sloneczny dzien stopy mnie nie rażą

No to fajnie, że przynajmniej w dzień mogę hamować bez obawy, że cię oślepię;) W nocy mach hamować silnikiem i nie nadużywać kierunków, bo ty masz problem z oczami?

Shrek

Data: 2014-11-15 21:54:32
Autor: Czesław Wiśniak
Wciśnięty pedał hamulca
A o czym my tu rozmawiamy?

O tym:

Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać w nocy po dwukierunkowej jezdni?

Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest
nieoswietlona....

>W miescie zawsze jest widno, nawet jak nie ma
oswietlenia to jest poswiata.

Ja tu mam na mysli swiatla mijania ale glownie w trasie w czasie kilku sekund podczas mijania.
Swiatla mijania w miescie, oczywiscie dobrze ustawione nie raza mnie tak jak wbite  stopy przez minute z odleglosci 3 metrow.
Zapoznaj sie z tym tekstem, bo widze , ze chyba masz male doswiadczenie:
http://superjazda.blogspot.com/2011/03/ciemnosc-widze-jak-bezpiecznie-jezdzic.html
tam jest krotko wspomniane o tym problemie, rowniez jak nie naduzywac swiatel stopu.
Przyda sie tobie jak i innym tutaj.

Jakos nikogo jeszcze nie zabilem, nawet za duzo mandatow nie mialem od
tego`91, wiec do kogo ta mowa, dzieciaku ?:)

Czyli dokładnie tak, jak niemal 100% sprawców wypadków śmiertelnych na kilka sekund przed wypadkiem:P

Moze chcesz sie zalozyc, moga byc nawet godziny ?:) Chyba, ze piszesz o sobie, wtedy w to nie wchodze.

No to fajnie, że przynajmniej w dzień mogę hamować bez obawy, że cię oślepię;) W nocy mach hamować silnikiem i nie nadużywać kierunków, bo ty masz problem z oczami?

Dla mnie mozesz w ogole nie hamowac.

Data: 2014-11-15 21:53:34
Autor: masti
Wciśnięty pedał hamulca
Czesław Wiśniak wrote:

A o czym my tu rozmawiamy?

O tym:

Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać w nocy po dwukierunkowej jezdni?

Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest
nieoswietlona....

 >W miescie zawsze jest widno, nawet jak nie ma
oswietlenia to jest poswiata.

Ja tu mam na mysli swiatla mijania ale glownie w trasie w czasie kilku sekund podczas mijania.
Swiatla mijania w miescie, oczywiscie dobrze ustawione nie raza mnie tak jak wbite  stopy przez minute z odleglosci 3 metrow.

to przestań się wpatrywać w żarówki

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-16 08:33:33
Autor: Shrek
Wciśnięty pedał hamulca
On 2014-11-15 21:54, Czesław Wiśniak wrote:


Swiatla mijania w miescie, oczywiscie dobrze ustawione nie raza mnie tak
jak wbite  stopy przez minute z odleglosci 3 metrow.

Idź jeszcze raz do okulisty jak 21W w czerwonym kloszu cię oślepia. To tyle samo co kierunki, co pozycyjne z tyłu i znacznie mniej niż światła sygnalizatorów. Skoro cię oślepia, to albo idź do okulisty, albo nie prowadź po zmroku.

Zapoznaj sie z tym tekstem, bo widze , ze chyba masz male doswiadczenie:
http://superjazda.blogspot.com/2011/03/ciemnosc-widze-jak-bezpiecznie-jezdzic.html

"Nie oślepiaj światłami stop: podczas postojów trwających ponad 10 sekund używaj hamulca ręcznego zamiast roboczego. Nie migaj też kierunkowskazem dłużej, niż jest to celowe – stanie w kolejce aut z samochodami z przodu i z tyłu, z włączonym przez kilkadziesiąt sekund migaczem tylko męczy innych kierowców, a nie służy niczemu."

O a nie mówiłem, że zaraz ktoś poradzi, żeby oszczędzać kierunki;)

"Wcale nie nakazują też tego przepisy."

Nie no, skąd;)

Shrek.

Data: 2014-11-16 11:41:18
Autor: Czesław Wiśniak
Wciśnięty pedał hamulca

Idź jeszcze raz do okulisty jak 21W w czerwonym kloszu cię oślepia. To
tyle samo co kierunki, co pozycyjne z tyłu i znacznie mniej niż światła sygnalizatorów. Skoro cię oślepia, to albo idź do okulisty, albo nie prowadź po zmroku.

Juz ci na to odpisywalem i prosilem, zebys poszedl do psychiatry.
Po co to kontynuujesz ?

>> Zapoznaj sie z tym tekstem, bo widze , ze chyba masz male doswiadczenie:
http://superjazda.blogspot.com/2011/03/ciemnosc-widze-jak-bezpiecznie-jezdzic.html

"Nie oślepiaj światłami stop: podczas postojów trwających ponad 10 sekund używaj hamulca ręcznego zamiast roboczego. Nie migaj też kierunkowskazem dłużej, niż jest to celowe – stanie w kolejce aut z samochodami z przodu i z tyłu, z włączonym przez kilkadziesiąt sekund migaczem tylko męczy innych kierowców, a nie służy niczemu."

O a nie mówiłem, że zaraz ktoś poradzi, żeby oszczędzać kierunki;)

"Wcale nie nakazują też tego przepisy."

Nie no, skąd;)

Jesli nie trafia do ciebie co pisze fachowiec i nie potrafisz sobie wyobrazic opisanej sytuacji a chcesz sie dalej wymadrzac to rob to na podworku przy kolegach na trzepaku.
Wybacz ale na obecnym etapie (niechce cie obrazac) nie widze sensu dalszej dyskusji bo to do niczego nie prowadzi.

Data: 2014-11-16 10:50:21
Autor: masti
Wciśnięty pedał hamulca
Czesław Wiśniak wrote:

Jesli nie trafia do ciebie co pisze fachowiec i nie potrafisz sobie wyobrazic opisanej sytuacji a chcesz sie dalej wymadrzac to rob to na podworku przy kolegach na trzepaku.
Wybacz ale na obecnym etapie (niechce cie obrazac) nie widze sensu dalszej dyskusji bo to do niczego nie prowadzi.

poczytaj ze zrozumieniem PoRD, a nie blogowych fachoffcuf

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-16 13:40:55
Autor: Shrek
Wciśnięty pedał hamulca
On 2014-11-16 11:41, Czesław Wiśniak wrote:

O a nie mówiłem, że zaraz ktoś poradzi, żeby oszczędzać kierunki;)

"Wcale nie nakazują też tego przepisy."

Nie no, skąd;)

Jesli nie trafia do ciebie co pisze fachowiec

"Autor: WojtekS"

Wybitny fachowiec - jego nazwisko znane jest w całej Polsce.

Wybacz ale na obecnym etapie (niechce cie obrazac) nie widze sensu
dalszej dyskusji bo to do niczego nie prowadzi.

I na wzajem. Jeszcze mi tego brakowało, żeby mi ktoś kierunków zabraniał używać, bo go razi.

Shrek.

Data: 2014-11-23 17:07:28
Autor: re
Wciśnięty pedał hamulca


Użytkownik "cef"

....Też kiedyś mi się zdawało, że mnie oślepiają
Ci, którzy trzymają pedał na hamulcu. To mija jak przesiadasz się na
automat:-)
--
Oślepianie jest często w wyniku niewielkiej nawet wady wzroku

Data: 2014-11-15 16:28:07
Autor: tᴏ
Wciśnięty pedał hamulca
Pawel \"O'Pajak\" wrote:

To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy
zwyklego myslenia, takze o innch. Zadne prawo nie zabrania pierdziec w
towarzystwie, skoro juz przy dupnych tematach jestesmy. Zadne prawo nie
zabrania o 6 rano w niedziele napieprzac wiertarka (oczywiscie ze
znakiem CE) w sciane. Cos nie tak? W czym problem?

A ja myślę, że Twój problem z "oślepiającymi" stopami to problem czysto zdrowotny.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Data: 2014-11-23 17:05:35
Autor: re
Wciśnięty pedał hamulca


Użytkownik "Pawel "O'Pajak""

Po prostu taki gosc ma w dupie innych i to, ze swieci komus w
>oczy.
przecież mają homologację to w czym problem?

Maja homologacje na dupe?
To nie jest kwestia prawna, tylko dobrego wychowania, empatii, czy
zwyklego myslenia, takze o innch. Zadne prawo nie zabrania pierdziec w
towarzystwie, skoro juz przy dupnych tematach jestesmy. Zadne prawo nie
zabrania o 6 rano w niedziele napieprzac wiertarka (oczywiscie ze
znakiem CE) w sciane. Cos nie tak? W czym problem?
--
Zwyczaj jest w prawie.

Kiedyś w domu pracowałem to chciałem wstawać w południe, ale robotnicy mi to "wystukiwali" z głowy swoimi narzędziami pracy, np ranne koszenie kończone właśnie koło południa.

Wciśnięty pedał hamulca

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona