Koalicja pracuje nad emerytalnym kompromisem w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. Niektóre osoby będą mogły zrezygnować z pracy przed 67. rokiem życia. Czy i komu to się opłaci?



Ośmiu na dziesięciu obywateli jest przeciw dłuższej pracy. Czego się boimy? Jak wynika z sondażu zrobionego dla "Gazety" przez instytut ARC Rynek i Opinia, ponad trzy czwarte rodaków martwi się, że nie będzie mieć siły pracować tak długo, ewentualnie nie będzie dla nich pracy.

PO i PSL - wychodząc tym obawom naprzeciw - chcą, by niektóre osoby mogły przechodzić na emeryturę wcześniej niż po 67. roku życia. Ale mogłyby na nie przechodzić tylko te osoby, które zgromadzą tyle składek, by przysługiwała im emerytura minimalna - dziś ok. 800 zł brutto. Ta wcześniejsza emerytura (nazwana częściową, bo wyliczana z części kapitału) ma być pobierana prawdopodobnie od 62. roku życia (kobiety) lub 65. (mężczyźni) do 67 lat.



Później przejdziemy z emerytury częściowej na zwykłą. I będziemy dostawać więcej. Emerytura będzie już bowiem liczona na nowo, z całego kapitału, pomniejszonego o to, co wypłacił nam ZUS na emeryturze częściowej.

Ile właściwie będzie wynosić emerytura częściowa i druga "pełna" po osiągnięciu 67 lat?

Policzył to nam Łukasz Wacławik, specjalista od ubezpieczeń społecznych, adiunkt na Wydziale Zarządzania Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Nasze przykłady nie uwzględniają inflacji i wzrostu gospodarczego - bo chcemy pokazać, jak obecnie byśmy żyli za takie pieniądze.

Wariant pierwszy. Byłaby liczona z jednej trzeciej zgromadzonego przez daną osobę kapitału w ZUS i OFE.

Jeśli więc 65-letni mężczyzna Dariusz Kowalski przez cały okres pracy odłoży ze składek 300 tys. zł, to Zakład wyliczać mu będzie emeryturę częściową z jednej trzeciej tej kwoty, czyli 100 tys. zł. Te 100 tys. zł podzieli przez przewidywalną dalszą długość życia Kowalskiego.

Osoba zarabiająca 3600 zł przez 35 lat odłoży ok. 300 tys. zł. 67- latek statystycznie pożyje 195 miesięcy. Daje mu to 1538 zł emerytury, czyli 92 proc. powyżej emerytury minimalnej, która obecnie wynosi 800 zł.

Jeśli poszedłby w wieku 65 lat na emeryturę częściową liczoną z 30-proc. kapitału, dostawałby 513 zł miesięcznie. Wypłata przez 24 miesiące obniży zebrany przez niego kapitał o 12 tys. 312 zł. To oznacza, że emerytura w wieku 67 lat wyniesie 1475 zł

Przeciętna kobieta ma małe szanse zgromadzenia 300 tys. zł kapitału. Jeśli będzie zarabiać ok. 2,5 tys. zł przez 35 lat pracy, uda się jej uzbierać 200 tys. zł. Z tego będzie dostawać 1026 zł "pełnej" emerytury. A emerytura częściowa dla 62-letniej Polki liczona z 30-proc. kapitału da jej 342 zł miesięcznie. A wypłata przez pięć lat obniży kapitał o 20 tys. 520 zł. To oznacza, że emerytura w wieku 67 lat wyniesie 920 zł - 15 proc. powyżej minimalnej.

Podobny wariant zastosowano już raz przy świadczeniach kompensacyjnych dla nauczycieli: Trzy lata temu rząd przygotował ustawę pomostową, która skasowała wcześniejsze emerytury dla miliona Polaków, w tym dla sporej grupy nauczycieli. Oświatowe związki zawodowe podniosły alarm. Do protestu przyłączyła się Lewica. Rząd uległ i w miejsce wcześniejszych emerytur przyznał nauczycielom - i tylko im - tzw. świadczenia kompensacyjne. Pozwalają one odejść ze szkoły w wieku 55 lat (ta granica w kolejnych latach przesuwa się wyżej). Cena, którą koalicja PO-PSL zapłaciła za poparcie pomostówek, okazała się niewygórowana. Jak się dowiedzieliśmy w ZUS-ie, świadczenia kompensacyjne dostaje ledwie 340 osób! Dlaczego tak mało? Bo nauczycielom nie opłaca się na nie przechodzić.

Wariant drugi . Emerytura wyliczana z 50-proc. kapitału (owych 300 tys. zł). To 65-latkowi da 769 zł miesięcznie. Wypłata przez 24 miesiące obniży kapitał o 18 tys. 456 zł, a to oznacza, że emerytura w wieku 67 lat wyniesie 1444 zł.

Kobieta będzie dostawać 513 zł miesięcznie. To obniży jej kapitał o 30 tys. 780 zł, czyli emerytura w wieku 67 lat wyniesie 867 zł, czyli... 8 proc. powyżej minimalnej).

Tu emerytura częściowa jest już trochę większa. Można by z niej wyżyć, ale tylko pod warunkiem, że nadal dorabiamy.

Wariant trzeci . Emerytura częściowa liczona z 70-proc. kapitału.

To oznacza, że 65-latek dostawałby przez dwa lata 1077 zł miesięcznie emerytury częściowej. Wypłata obniży kapitał o 25 tys. 848 zł, a więc jego "pełna" emerytura wyniesie 1406 zł. Dla kobiety oznacza to emeryturę w wysokości 718 zł (wypłata przez pięć lat obniży kapitał o 43 tys. 080 zł, czyli emerytura w wieku 67 lat to 804 zł).

- Emerytury częściowe liczone z 70- czy 80-proc. kapitału to byłaby udawana reforma. Ludzie nie mieliby motywacji, by dłużej pracować. Po co? Skoro dłuższa praca nie zwiększałaby znacznie "pełnej" emerytury - mówi dr Jacek Kucharczyk, szef Instytutu Spraw Publicznych.

Wnioski? - Istnieje niebezpieczeństwo, że ludzie będą brać częściową emeryturę liczoną z 70-80 proc. kapitału i pracować na czarno - ostrzega Wacławik.

Z kolei według Kucharczyka najrozsądniejszym rozwiązaniem (dla państwa i dla emerytów) są świadczenia częściowe liczone maksymalnie z 50-proc. kapitału. Wtedy człowiek mógłby łączyć częściową emeryturę z pracą na pół etatu. W czasie pracy odkładałby składki i to dodatkowo znacznie zwiększyłoby jego "pełną" emeryturę. - PO w negocjacjach z PSL radziłbym posługiwać się jeszcze jednym argumentem: Zgadzamy się na emerytury częściowe, ale w zamian skracamy stopniowe dochodzenie do maksymalnego wydłużenia wieku emerytalnego - mówi Kucharczyk.

Dziś premier proponuje, by kobiety i mężczyźni pracowali do 67 lat od 2040 r. Tę granicę można by osiągnąć kilka lat wcześniej.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11439706,Wczesniejsze_emerytury__Komu_oplaci_sie_odejscie_z.html#ixzz1qV2wEs8Z


Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Przecież tu nie chodzi o opłacalność po prostu według średniej do 67
lat więcej pójdzie do piachu i tej emerytury nie doczeka dla państwa
czysty zysk tak żartem ale w sumie to jest ponura prawda jeśli się to
przeanalizuje , generalnie oni sobie pozakładali jeszcze jedno że
będziemy mieli prace w wieku 65 lat ale kto nam to zagwarantuje może
być tak że pracy nie znajdziemy  i będziemy bezproduktywni dla państwa
a emeryturę i tak dostaniemy więc może się okazać że to wszytsko i tak
szlak trafi nawet ci co dożyją 65 lat nie ma gwarancji że będą mieli
pracę i będa płacić składki :) wiec nie wiem czy to takie opłacalne
żebyśmy na emeryturę szli później bo emeryt jakąś prace sobie może
znaleźć i płacić cześć składek - na umowe zlecenie dodatkowo czy coś w
tym stylu :) sorry za pokręcone pisanie ale tak sobie to poukładałem
mam nadzieje że zrozumiecie o co mi chodzi :)

P

Użytkownik "Elendir" <pawlinio@gmail.com> napisał w wiadomości news:a496699c-4e5b-4760-9987-ebcdd99ad53ck4g2000yqa.googlegroups.com...
Przecież tu nie chodzi o opłacalność po prostu według średniej do 67
lat więcej pójdzie do piachu i tej emerytury nie doczeka dla państwa
czysty zysk tak żartem ale w sumie to jest ponura prawda jeśli się to
przeanalizuje , generalnie oni sobie pozakładali jeszcze jedno że
będziemy mieli prace w wieku 65 lat ale kto nam to zagwarantuje może
być tak że pracy nie znajdziemy  i będziemy bezproduktywni dla państwa
a emeryturę i tak dostaniemy więc może się okazać że to wszytsko i tak
szlak trafi nawet ci co dożyją 65 lat nie ma gwarancji że będą mieli
pracę i będa płacić składki :)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ono wcale tego nawet nie zakładają, oni właśnie zakładają, że wioęcej ludzi pójdzie do piachu.. O miejscach pracy dla 64 latków nie ma mowy, bo przecież wszystko rujnują i likwidują..

boukun

Ty przemek ale na chuj ty cytujesz gowno wyborcze ? Kazdy myslacy wie co jest co w tym kraju ale ludzie maja to gleboko w dupie albo sa tak sqrwieni ze nie maja juz sily . Jakby to grecy mieli zapierdalac do 67 roku i dostawali by po 200 EUR wyplaty to tutaj juz dawno co latarnia wisieli by ci wszyscy co napozyczali od zydkow pieniedzy i teraz chca z naszej kieszeni oddawac.

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jl1d0f$jkf$1inews.gazeta.pl...

Koalicja pracuje nad emerytalnym kompromisem w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. Niektóre osoby będą mogły zrezygnować z pracy przed 67. rokiem życia. Czy i komu to się opłaci?

Opłaci się nierobom. Dostaną swoje minimum i będą domagać się kolejnych przywilejów bo jakże cięzko jest im żyć na koszt społeczeństwa.

BBR

On 29 Mar, 13:55, "Pan hrabia Bobrowski" <hra...@zascianek.eu> wrote:

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomościnews:jl1d0f$jkf$1inews.gazeta.pl...

> Koalicja pracuje nad emerytalnym kompromisem w sprawie podniesienia wieku
> emerytalnego. Niektóre osoby będą mogły zrezygnować z pracy przed 67.
> rokiem życia. Czy i komu to się opłaci?

Opłaci się nierobom. Dostaną swoje minimum i będą domagać się kolejnych
przywilejów bo jakże cięzko jest im żyć na koszt społeczeństwa.

BBR

Zimna kalkulacja 67 zwieksza się współczynnik umieralności - wzrasta
procent przyszłych emerytur którzy odpadają do dołka a państwo wtedy
ma czysty zysk :P
Tylko jest taki problem kto nam zagwarantuje - tym żyjącym że bedziemy
mieli pracę w wieku np 64 lat ? możemy byc total bezproduktywni i co
wtedy ?:P

Dnia 29-03-2012 o 15:29:32 Elendir <pawlinio@gmail.com> napisał(a):

On 29 Mar, 13:55, "Pan hrabia Bobrowski" <hra...@zascianek.eu> wrote:

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w  wiadomościnews:jl1d0f$jkf$1inews.gazeta.pl...

> Koalicja pracuje nad emerytalnym kompromisem w sprawie podniesienia  wieku
> emerytalnego. Niektóre osoby będą mogły zrezygnować z pracy przed 67.
> rokiem życia. Czy i komu to się opłaci?

Opłaci się nierobom. Dostaną swoje minimum i będą domagać się kolejnych
przywilejów bo jakże cięzko jest im żyć na koszt społeczeństwa.

BBR

Zimna kalkulacja 67 zwieksza się współczynnik umieralności - wzrasta
procent przyszłych emerytur którzy odpadają do dołka a państwo wtedy
ma czysty zysk :P
Tylko jest taki problem kto nam zagwarantuje - tym żyjącym że bedziemy
mieli pracę w wieku np 64 lat ? możemy byc total bezproduktywni i co
wtedy ?:P

A którym żyjącym, tym co mają teraz po 60, czy po 20 lat?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "Pan hrabia Bobrowski" <hrabia@zascianek.eu> napisał w wiadomości news:4f744da3$0$1228$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jl1d0f$jkf$1inews.gazeta.pl...

Koalicja pracuje nad emerytalnym kompromisem w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. Niektóre osoby będą mogły zrezygnować z pracy przed 67. rokiem życia. Czy i komu to się opłaci?

Opłaci się nierobom. Dostaną swoje minimum i będą domagać się kolejnych przywilejów bo jakże cięzko jest im żyć na koszt społeczeństwa.

BBR

Ty chuju zbolały, nierobów to masz w sejmie...
Dzisiaj ludzie mogą przechodzić w wieku 65 lat na emeryturę i nie muszą tracić 50%...

boukun

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał

Później przejdziemy z emerytury częściowej na zwykłą. I będziemy dostawać więcej. Emerytura będzie już bowiem liczona na nowo, z całego kapitału, pomniejszonego o to, co wypłacił nam ZUS na emeryturze częściowej.

Więcej? Ile więcej?
Emerytura będzie już bowiem liczona na nowo, z całego kapitału,
pomniejszonego o to, co wypłacił nam ZUS na emeryturze częściowej.

Mowa jest o 400 złotych emerytury, liczb żadnych banda Tuska nie podawała...

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał

Mowa jest o 400 złotych emerytury, liczb żadnych banda Tuska nie podawała...

Gdzie jest mowa o 400 złotych emerytury?


Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:jl2356$1bc$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał

Mowa jest o 400 złotych emerytury, liczb żadnych banda Tuska nie podawała...

Gdzie jest mowa o 400 złotych emerytury?


Przemek

W RMF FM dzisiaj o tym trąbili, że jest to perfidia...

To sobie policz baranie.

Cytuję:
"Ale mogłyby na nie
przechodzić tylko te osoby, które zgromadzą tyle składek, by przysługiwała
im emerytura minimalna - dziś ok. 800 zł brutto.".

Jeśli minimalna emerytura wynosi 800 złotych, to 50% z niej oznacza 400 zł...

I z czego ty sie baranie tak cieszysz?
Co tu jest takiego dobrego dla narodu polskiego?

boukun

W dniu 2012-03-29 12:19, Przemysław W pisze:

 Czy i komu to się opłaci?





Przemek

Widać że Tuskowi in całej tej klice która wprowadza to złodziejstwo. Polaków nikt nawet nie zapyta.