Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?

Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?

Data: 2009-06-15 00:42:24
Autor: melmack
Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?
Witam

Wracalem wczoraj wieczorem z Krakowa do Mikolowa przez Skawine i Zator
i utknalem w jakims gigantycznym korku miedzy Zatorem a Oswiecimiem
(DK 44).
W ciagu godziny udalo mi sie przesunac az o 2km (w cyklu 10 minut
stania i 2 minuty jechania o 100 - 200 m)
W koncu sie zdenerwowalem, zawrocilem do Zatora i objechalem to przez
Babice i Chelmek. Byl wprawdzie niewielki korek w Babicach na
skrzyzowaniu ale policja
dosc sprawnie kierowala ruchem i jakos sie to rozladowalo.
No i teraz jestem ciekaw czy z tym zawroceniem mialem racje czy tez
okrutnie wtopilem? Czy orientuje sie ktos co bylo przyczyna tego korka
i gdzie sie to zaczynalo?
Strona GDDKiA mowi tylko fragmentarycznych zwezeniach na odcinku od 62
do 69 kilometra, ja zawrocilem na 70. Jestem po prostu ciekaw ile mnie
jeszcze dzielilo o tych zwezen...
I drugie pytanie: jak wygladala wczoraj wieczorem A4 na odcinku Krakow
-> Katowice? Dalo sie jechac czy tez byly jakies zatory?

Pozdrawiam
Melmack

Data: 2009-06-15 11:04:14
Autor: bratPit[pr]
Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?
Wracalem wczoraj wieczorem z Krakowa do Mikolowa przez Skawine i Zator
i utknalem w jakims gigantycznym korku miedzy Zatorem a Oswiecimiem
(DK 44).
W ciagu godziny udalo mi sie przesunac az o 2km (w cyklu 10 minut
stania i 2 minuty jechania o 100 - 200 m)

w takim ukladzie musialo cos sie dziac pomiedzy Zatorem a Oswiecimiem, ja jechalem wczoraj ok 20:30 droga 948 od Ket do Oswiecimia i jak nigdy na pierwszym rondzie w Oswiecimiu nie bylo korka -> prawie nic nie jechalo DK44 od Zatora,
a Tobie pod rozwage polecam CB radio, jak widac nie tylko dziala jako antyradar ;-)
brat

Data: 2009-06-15 12:11:21
Autor: JKK
Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?

Uzytkownik "melmack" <melmack3@gmail.com> napisal w wiadomosci news:1f01f20e-d545-4e8d-a89a-8343edb09affe21g2000yqb.googlegroups.com...
Wracalem wczoraj wieczorem z Krakowa do Mikolowa przez Skawine i Zator
i utknalem w jakims gigantycznym korku miedzy Zatorem a Oswiecimiem
(DK 44).

Bylo juz pare razy na grupie - sa wahadla ze swiatlami (cnm. 2)  pomiedzy Oswiecimiem i Zatorem,
no i po weekendzie (a zwlaszcza dlugim) jak wraca Slask do domu, to robia sie korki ;-)

A nawet bez tych zwezen przed i po weekendzie jest w zasadzie jeden korek
od Oswiecimia do Bierunia, czyli najlepiej omijac Oswiecimi z daleka,
wlasnie przez Babice - Libiaz - Chelmek - Kopciowice - Chelm - Imielin - S1.

Pzdr

JKK

Data: 2009-06-15 03:46:57
Autor: melmack
Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?
On 15 Cze, 12:11, "JKK" <j_k_kwytni...@itotezpoczta.fm> wrote:
Uzytkownik "melmack" <melma...@gmail.com> napisal w wiadomoscinews:1f01f20e-d545-4e8d-a89a-8343edb09affe21g2000yqb.googlegroups.com...

> Wracalem wczoraj wieczorem z Krakowa do Mikolowa przez Skawine i Zator
> i utknalem w jakims gigantycznym korku miedzy Zatorem a Oswiecimiem
> (DK 44).

Bylo juz pare razy na grupie - sa wahadla ze swiatlami (cnm. 2)  pomiedzy
Oswiecimiem i Zatorem,
no i po weekendzie (a zwlaszcza dlugim) jak wraca Slask do domu, to robia
sie korki ;-)

Akurat o tych zwezeniach slyszalem i spodziewalem sie ze troche tam
odstoje ale cos takiego?
To nie byla jazda w korku, to bylo stanie po 10 minut i nastepujace po
tym czlapanie sie o pare miejsc w kolejce.
W kontekscie tego ze o 20.30 jak podal przedpisca nic nie jechalo w
Oswiecimiu od strony Zatora to podejrzewam ze musial byc jakis dzwon
na przewezeniu i droga zostala calkowicie zablokowana. Do tej
koncepcji pasuje mi tez to ze gdy stalem w tym korku to w druga strone
praktycznie nic nie jechalo.
Ale tego co tam naprawde bylo pewnie i tak sie juz nie dowiem :)


A nawet bez tych zwezen przed i po weekendzie jest w zasadzie jeden korek
od Oswiecimia do Bierunia, czyli najlepiej omijac Oswiecimi z daleka,
wlasnie przez Babice - Libiaz - Chelmek - Kopciowice - Chelm - Imielin - S1.

Gdyby nie niebiescy w Babicach ten wariant wygladalby chyba rownie
kiepsko...
Tam ewidentnie brakuje ronda.


Pzdr

JKK

Pozdrawiam
Melmack

Data: 2009-06-15 14:53:08
Autor: JKK
Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?
Uzytkownik "melmack" <melmack3@gmail.com> napisal w wiadomosci news:d18440c6-4fd0-4b83-920f-d3d1969d7b89r33g2000yqn.googlegroups.com...
W kontekscie tego ze o 20.30 jak podal przedpisca nic nie jechalo w
Oswiecimiu od strony Zatora to podejrzewam ze musial byc jakis dzwon
na przewezeniu i droga zostala calkowicie zablokowana. Do tej
koncepcji pasuje mi tez to ze gdy stalem w tym korku to w druga strone
praktycznie nic nie jechalo.

Tez mozliwe. W srode po gradobiciu zsunal sie tam autobus do rowu
i stania bylo podobno na godzine (info z CB).

Pzdr

JKK

Data: 2009-06-15 14:53:41
Autor: ania
Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?

Uzytkownik "melmack"

Gdyby nie niebiescy w Babicach ten wariant wygladalby chyba rownie
kiepsko...
Tam ewidentnie brakuje ronda.

nie mam pojecia dlaczego byl tam korek, jechalam w przeciwna strone i tak znikad 200 m przed rondem nagle zaczynal sie korek - pewnie jakis niedzielny kierowca uskutecznial swoje umiejetnosci
a niebiescy wypuszczali ludzi z podporzadkowanej robiac jeszcze wiekszy korek na glownej:-)


--
ania

Wczorajszy korek na DK 44 (Zator - Oswiecim) - gdzie sie to dokladnie zaczynalo?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona