Ktoś tę kobietę nieźle wypuścił - gdyby jej śp. małżonek się ubiezpieczył na milionowe kwoty, to by dostała takie odszkodowanie.
GóWniana szmata puszcza w obieg fałszywe informacje o obciżeniu budżetu państwa odszkodowaniem dla córki Lecha Kaczyńskiego - a przecież to płaci ubezpieczyciel, który jest prywatny a nie państwowy.
AC

"Adam" <bluesman1952@poczta.fm> pisze:

Ktoś tę kobietę nieźle wypuścił - gdyby jej śp. małżonek się ubiezpieczył na milionowe kwoty, to by dostała takie odszkodowanie.
GóWniana szmata puszcza w obieg fałszywe informacje o obciżeniu budżetu państwa odszkodowaniem dla córki Lecha Kaczyńskiego - a przecież to płaci ubezpieczyciel, który jest prywatny a nie państwowy.
AC

Nie pamiętasz "detali" czy świadomie manipulujesz?

AFAIR Ubezpieczenie prezydenta Kaczyńskiego Lecha na 2 miliony i jego
żony na 1 milion było wykupione *na koszt podatników*. Wiec twoja
argumentacja jest niewiedzą lub manipulacją sugerującą że Lech Kaczyński
"sam ze swojej własnej pensji" zapłacił za to ubezpieczenie.

Jeśli prezydent zasługiwał na *takie* "ubezpieczenie na koszt
podatników" to żona BORowca zasługuje na proces ustalający czy jej
mężowi należało się podobne ubezpieczenie oraz czy skarb państwa ma
płacić za brak takiego adekwatnego ubezpieczenia.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Wszyscy słyszą, gdy mówi jeden; któż słyszy, gdy wszyscy mówią?
  -- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)

Andrzej Adam Filip pisze:

"Adam" <bluesman1952@poczta.fm> pisze:

Ktoś tę kobietę nieźle wypuścił - gdyby jej śp. małżonek się ubiezpieczył na milionowe kwoty, to by dostała takie odszkodowanie.
GóWniana szmata puszcza w obieg fałszywe informacje o obciżeniu budżetu państwa odszkodowaniem dla córki Lecha Kaczyńskiego - a przecież to płaci ubezpieczyciel, który jest prywatny a nie państwowy.
AC

Nie pamiętasz "detali" czy świadomie manipulujesz?

AFAIR Ubezpieczenie prezydenta Kaczyńskiego Lecha na 2 miliony i jego
żony na 1 milion było wykupione *na koszt podatników*. Wiec twoja
argumentacja jest niewiedzą lub manipulacją sugerującą że Lech Kaczyński
"sam ze swojej własnej pensji" zapłacił za to ubezpieczenie.

Bzdura rozdmuchana w mediach przez świnię z Biłgoraja:

Polisa Kaczyńskich tańsza niż Kwaśniewskich
2010-06-14
Para prezydencka była ubezpieczona na wypadek śmierci na kwotę 3 mln zł. Składka płacona przez Kancelarię Prezydenta za czasów Lecha Kaczyńskiego była jednak dużo niższa od tej z kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego – dowiedział się „Wprost”.

Z naszych informacji wynika, że za czasów Lecha Kaczyńskiego Kancelaria Prezydenta płaciła 12 tys. zł rocznej składki ubezpieczeniowej a za Aleksandra Kwaśniewskiego – 19 tys. zł. Skąd tak duży rozstrzał? „Różnice (…) wiązały się z liczbą osób podlegających ubezpieczeniu. (…) Ubezpieczeniem wykupywanym przez Kancelarię Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej objęta była rodzina Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (w przypadku pana Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego trzy osoby, w przypadku pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego dwie osoby)" – czytamy w odpowiedziach nadesłanych „Wprost" przez biuro prasowe Kancelarii Prezydenta. Urzędnicy kancelarii, z którymi rozmawialiśmy, anonimowo dodają, że trzecią ubezpieczoną osobą za czasów Aleksandra Kwaśniewskiego była córka prezydenta. Nie udało nam się jednak potwierdzić tej informacji oficjalnie. Co ciekawe, Kancelaria Prezydenta zaczęła ubezpieczać rodzinę głowy państwa dopiero od drugiej kadencji Kwaśniewskiego. „Praktyka ustalona została w roku 2001". Warunki ubezpieczenia obejmowały bardzo szeroki zakres zdarzeń związanych z podróżami tak zagranicznymi, jak i krajowymi" – pisze biuro prasowe kancelarii.

Jeśli prezydent zasługiwał na *takie* "ubezpieczenie na koszt
podatników" to żona BORowca zasługuje na proces ustalający czy jej
mężowi należało się podobne ubezpieczenie oraz czy skarb państwa ma
płacić za brak takiego adekwatnego ubezpieczenia.

Jeżeli każdy prezydent zasługuje na pensje rzędu 150-200 tysięcy, a
BORowiec zarabiał dużo mniej, to według takiej socjalistycznej logiki,
żona BORowca powinna domagać się wyrównania zaległości w zarobkach jej męża. Każdy BORowiec i każdy Polak, mam prawo kandydować na to stanowisko, kiedy uda się komuś uzyskać poparcie większości wyborców, wówczas będzie miał takie same przywileje jak każdy inny prezydent i takie samo ubezpieczenie.

W dniu 2010-06-20 15:31, precz z PO pisze:

Bzdura rozdmuchana w mediach przez świnię z Biłgoraja:

Świnia która wykazuję troskę o pieniądze podatnika?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys pisze:

W dniu 2010-06-20 15:31, precz z PO pisze:

Bzdura rozdmuchana w mediach przez świnię z Biłgoraja:

Świnia która wykazuję troskę o pieniądze podatnika?

Nie, świnia która świadomie kłamie dla osiągnięcia określonych
korzyści politycznych, świnia która wycofała się z procesów
sądowych w których świnia miała udowodnić redakcji gazety, że
nie ma nic wspólnego z finansowymi przekrętami na niekorzyść
polskiego podatnika, świnia która opłacała podstawionych ludzi,
aby w ten sposób dostać się na kolejny szczebel politycznej
drabiny..itd. itp.

W dniu 2010-06-20 17:52, precz z PO pisze:

jadrys pisze:

W dniu 2010-06-20 15:31, precz z PO pisze:

Bzdura rozdmuchana w mediach przez świnię z Biłgoraja:

Świnia która wykazuję troskę o pieniądze podatnika?

Nie, świnia która świadomie kłamie dla osiągnięcia określonych
korzyści politycznych, świnia która wycofała się z procesów
sądowych w których świnia miała udowodnić redakcji gazety, że
nie ma nic wspólnego z finansowymi przekrętami na niekorzyść
polskiego podatnika, świnia która opłacała podstawionych ludzi,
aby w ten sposób dostać się na kolejny szczebel politycznej
drabiny..itd. itp.

A ja lubię taka szczerość, zwłaszcza z ust polityka.. Jakiś 80 -cio letni pan Kowalski - emeryt z 800-set złotowym uposażeniem  właśnie dowiedział się że jest sponsorem milionowego odszkodowania dla rodziny pana Prezydenta..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys pisze:

W dniu 2010-06-20 17:52, precz z PO pisze:

jadrys pisze:

W dniu 2010-06-20 15:31, precz z PO pisze:

Bzdura rozdmuchana w mediach przez świnię z Biłgoraja:

Świnia która wykazuję troskę o pieniądze podatnika?

Nie, świnia która świadomie kłamie dla osiągnięcia określonych
korzyści politycznych, świnia która wycofała się z procesów
sądowych w których świnia miała udowodnić redakcji gazety, że
nie ma nic wspólnego z finansowymi przekrętami na niekorzyść
polskiego podatnika, świnia która opłacała podstawionych ludzi,
aby w ten sposób dostać się na kolejny szczebel politycznej
drabiny..itd. itp.

A ja lubię taka szczerość, zwłaszcza z ust polityka..

Dlatego że jesteś bardzo naiwny i kupujesz to co ktoś chce
ci sprzedać. Palikot to polityczny oszust, dla niego liczy
się tylko jego kariera i nic więcej, ale naiwnym wmawia
duperele a oni w to wierzą. Co do tej pory zrobił ten pyskaty
świniopas aby ułatwić życie polskiemu podatnikowi?


>Jakiś 80 -cio

letni pan Kowalski - emeryt z 800-set złotowym uposażeniem  właśnie dowiedział się że jest sponsorem milionowego odszkodowania dla rodziny pana Prezydenta..

Bzdury, w tym jest tyle samo prawdy, co w wywodach cyca analfabety.
Milionowe odszkodowania płacą firmy ubezpieczeniowe a nie podatnik.

W dniu 2010-06-20 18:36, precz z PO pisze:

jadrys pisze:

W dniu 2010-06-20 17:52, precz z PO pisze:

jadrys pisze:

W dniu 2010-06-20 15:31, precz z PO pisze:

Bzdura rozdmuchana w mediach przez świnię z Biłgoraja:

Świnia która wykazuję troskę o pieniądze podatnika?

Nie, świnia która świadomie kłamie dla osiągnięcia określonych
korzyści politycznych, świnia która wycofała się z procesów
sądowych w których świnia miała udowodnić redakcji gazety, że
nie ma nic wspólnego z finansowymi przekrętami na niekorzyść
polskiego podatnika, świnia która opłacała podstawionych ludzi,
aby w ten sposób dostać się na kolejny szczebel politycznej
drabiny..itd. itp.

A ja lubię taka szczerość, zwłaszcza z ust polityka..

Dlatego że jesteś bardzo naiwny i kupujesz to co ktoś chce
ci sprzedać. Palikot to polityczny oszust, dla niego liczy
się tylko jego kariera i nic więcej, ale naiwnym wmawia
duperele a oni w to wierzą. Co do tej pory zrobił ten pyskaty
świniopas aby ułatwić życie polskiemu podatnikowi?

Doskonale sobie zdaje sprawą że obecnie nie ma _żadnego_ prawdomównego polityka w kręgach władzy. Ale to jednak dzięki takim politykom jak Palikot czy Kurski dowiadujemy sie wiele prawdy o gnojkach pozujących na kryształowych ludzi..

>Jakiś 80 -cio

letni pan Kowalski - emeryt z 800-set złotowym uposażeniem  właśnie dowiedział się że jest sponsorem milionowego odszkodowania dla rodziny pana Prezydenta..

Bzdury, w tym jest tyle samo prawdy, co w wywodach cyca analfabety.
Milionowe odszkodowania płacą firmy ubezpieczeniowe a nie podatnik.

Ale podatnik płaci składki.  I to bardzo wysokie składki. Co jest najbardziej w tym smutnego i komicznego zarazem - jego nie stać żeby się samemu ubezpieczyć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys pisze:

Ale podatnik płaci składki.  I to bardzo wysokie składki. Co jest najbardziej w tym smutnego i komicznego zarazem - jego nie stać żeby się samemu ubezpieczyć.

Myśląc w ten sposób, można wymagać żeby prezydent jeździł własnym samochodem, sam opłacał ochronę i kucharkę. Reguły zostały już wcześniej ustalone i Palikot na miejscu Lecha Kaczyńskiego grabił by do siebie wszystko co tylko możliwe, teraz szczeka tylko dlatego, że sam chciałby dostać się w pobliże żyrandola, ciebie ma głęboko w d...

On 2010-06-20 14:51, Andrzej Adam Filip wrote:

"Adam"<bluesman1952@poczta.fm>  pisze:

Ktoś tę kobietę nieźle wypuścił - gdyby jej śp. małżonek się ubiezpieczył na
milionowe kwoty, to by dostała takie odszkodowanie.
GóWniana szmata puszcza w obieg fałszywe informacje o obciżeniu budżetu
państwa odszkodowaniem dla córki Lecha Kaczyńskiego - a przecież to płaci
ubezpieczyciel, który jest prywatny a nie państwowy.
AC

Nie pamiętasz "detali" czy świadomie manipulujesz?

AFAIR Ubezpieczenie prezydenta Kaczyńskiego Lecha na 2 miliony i jego
żony na 1 milion było wykupione *na koszt podatników*. Wiec twoja
argumentacja jest niewiedzą lub manipulacją sugerującą że Lech Kaczyński
"sam ze swojej własnej pensji" zapłacił za to ubezpieczenie.

Jeśli prezydent zasługiwał na *takie* "ubezpieczenie na koszt
podatników" to żona BORowca zasługuje na proces ustalający czy jej
mężowi należało się podobne ubezpieczenie oraz czy skarb państwa ma
płacić za brak takiego adekwatnego ubezpieczenia.

-- -- -- -- -- -- -- -- --

Na taka sama kwote byli ubezpieczeni poprzedni prezydenci,
a nie sam Kaczynski! Zreszta, to ubezpieczenie 'wchodzi
z automatu' i nic do tego nie ma wola prezydenta!
Zmiencie ustawe w sejmie, na taka, ktora ubezpiecza na krocie
nie prezydenta, tylko jego goryli i w porzadku!
A to, ze pracodawca ww goryli ma gowniane ubezpieczenia,
dla swoich nomen omen, mocno narazonych na rozne klopoty pracownikow,
swiadczy nie o prezydencie, tylko o skapstwie i krotkowzrocznosci
ustawodawcow!!

H

HaMMeR <tranzac@aster.pl> pisze:

On 2010-06-20 14:51, Andrzej Adam Filip wrote:

"Adam"<bluesman1952@poczta.fm>  pisze:

Ktoś tę kobietę nieźle wypuścił - gdyby jej śp. małżonek się ubiezpieczył na
milionowe kwoty, to by dostała takie odszkodowanie.
GóWniana szmata puszcza w obieg fałszywe informacje o obciżeniu budżetu
państwa odszkodowaniem dla córki Lecha Kaczyńskiego - a przecież to płaci
ubezpieczyciel, który jest prywatny a nie państwowy.
AC

Nie pamiętasz "detali" czy świadomie manipulujesz?

AFAIR Ubezpieczenie prezydenta Kaczyńskiego Lecha na 2 miliony i jego
żony na 1 milion było wykupione *na koszt podatników*. Wiec twoja
argumentacja jest niewiedzą lub manipulacją sugerującą że Lech Kaczyński
"sam ze swojej własnej pensji" zapłacił za to ubezpieczenie.

Jeśli prezydent zasługiwał na *takie* "ubezpieczenie na koszt
podatników" to żona BORowca zasługuje na proces ustalający czy jej
mężowi należało się podobne ubezpieczenie oraz czy skarb państwa ma
płacić za brak takiego adekwatnego ubezpieczenia.

Na taka sama kwote byli ubezpieczeni poprzedni prezydenci,
a nie sam Kaczynski! Zreszta, to ubezpieczenie 'wchodzi
z automatu' i nic do tego nie ma wola prezydenta!
Zmiencie ustawe w sejmie, na taka, ktora ubezpiecza na krocie
nie prezydenta, tylko jego goryli i w porzadku!

A rzucisz się tą "podstawą *prawną* ubezpieczania na życie prezydenta RP"
na którą (jak wygląda) się powołujesz?
[ Po za tym jakoś wątpię by poprzedni prezydenci "z małżonkami" byli
ubezpieczani na *dokładnie* taką samą kwotę - w końcu mamy inflacje.]

To Ĺźe poprzedni prezydenci ustanowili (jak sugerujesz) "praktyczny
zwyczaj" (bez podstawy prawnej jak zakładam) wysokiego ubezpieczania na życie Prezydenta RP *na koszt podatników* MOŻE (ale nie musi) nieść
konsekwencje "dla innych".

A to, ze pracodawca ww goryli ma gowniane ubezpieczenia,
dla swoich nomen omen, mocno narazonych na rozne klopoty pracownikow,
swiadczy nie o prezydencie, tylko o skapstwie i krotkowzrocznosci
ustawodawcow!!

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Pies, kiedy go się żywi, wykazuje więcej wdzięczności niż
człowiek, któremu się pomaga.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

Andrzej Adam Filip pisze:

A rzucisz się tą "podstawą *prawną* ubezpieczania na życie prezydenta RP"
na którą (jak wygląda) się powołujesz?

Od kiedy to przeciętny obywatel, ma możliwość wglądu w takie szczegóły?

[ Po za tym jakoś wątpię by poprzedni prezydenci "z małżonkami" byli
ubezpieczani na *dokładnie* taką samą kwotę - w końcu mamy inflacje.]

Za leniwy jesteś aby zerknąć do prasy i przeczytać?


Polisa Kaczyńskich tańsza niż Kwaśniewskich
2010-06-14
Para prezydencka była ubezpieczona na wypadek śmierci na kwotę 3 mln zł. Składka płacona przez Kancelarię Prezydenta za czasów Lecha Kaczyńskiego była jednak dużo niższa od tej z kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego – dowiedział się „Wprost”.

Z naszych informacji wynika, że za czasów Lecha Kaczyńskiego Kancelaria Prezydenta płaciła 12 tys. zł rocznej składki ubezpieczeniowej a za Aleksandra Kwaśniewskiego – 19 tys. zł. Skąd tak duży rozstrzał? „Różnice (…) wiązały się z liczbą osób podlegających ubezpieczeniu. (…) Ubezpieczeniem wykupywanym przez Kancelarię Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej objęta była rodzina Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (w przypadku pana Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego trzy osoby, w przypadku pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego dwie osoby)" – czytamy w odpowiedziach nadesłanych „Wprost" przez biuro prasowe Kancelarii Prezydenta. Urzędnicy kancelarii, z którymi rozmawialiśmy, anonimowo dodają, że trzecią ubezpieczoną osobą za czasów Aleksandra Kwaśniewskiego była córka prezydenta. Nie udało nam się jednak potwierdzić tej informacji oficjalnie. Co ciekawe, Kancelaria Prezydenta zaczęła ubezpieczać rodzinę głowy państwa dopiero od drugiej kadencji Kwaśniewskiego. „Praktyka ustalona została w roku 2001". Warunki ubezpieczenia obejmowały bardzo szeroki zakres zdarzeń związanych z podróżami tak zagranicznymi, jak i krajowymi" – pisze biuro prasowe kancelarii.

precz z PO <precz-z-euro@onet.pl> pisze:

Andrzej Adam Filip pisze:

A rzucisz się tą "podstawą *prawną* ubezpieczania na życie prezydenta RP"
na którą (jak wygląda) się powołujesz?

Od kiedy to przeciętny obywatel, ma możliwość wglądu w takie szczegóły?

Albo był ubezpieczony na podstawie (jawnej) ustawy lub rozporządzenia
albo jeśli to ubezpieczenie było na "tajnych podstawach" to *ty*
zmuszasz mnie do traktowania go jak "przekrętu".

[ Po za tym jakoś wątpię by poprzedni prezydenci "z małżonkami" byli
ubezpieczani na *dokładnie* taką samą kwotę - w końcu mamy inflacje.]

Za leniwy jesteś aby zerknąć do prasy i przeczytać?
[ http://www.wprost.pl/ar/198739/Polisa-Kaczynskich-tansza-niz-Kwasniewskich/ ]

Za głupi lub za manipulancki jesteś żeby przy cytowaniu podawać linka do oryginału?
[ link wstawiłem teraz ja]

Ten artykuł mówi o wysokości składki a nie o sumie i warunkach ubezpieczenia.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ci, którzy mają ideę wciąż w gębie, mają ją zazwyczaj i w pobliskim nosie.
  -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:hzhfgwesz7+A6K@katherine.huge.strangled.net...

"Adam" <bluesman1952@poczta.fm> pisze:

Ktoś tę kobietę nieźle wypuścił - gdyby jej śp. małżonek się ubiezpieczył na
milionowe kwoty, to by dostała takie odszkodowanie.
GóWniana szmata puszcza w obieg fałszywe informacje o obciżeniu budżetu
państwa odszkodowaniem dla córki Lecha Kaczyńskiego - a przecież to płaci
ubezpieczyciel, który jest prywatny a nie państwowy.
AC

Nie pamiętasz "detali" czy świadomie manipulujesz?

AFAIR Ubezpieczenie prezydenta Kaczyńskiego Lecha na 2 miliony i jego
żony na 1 milion było wykupione *na koszt podatników*. Wiec twoja
argumentacja jest niewiedzą lub manipulacją sugerującą że Lech Kaczyński
"sam ze swojej własnej pensji" zapłacił za to ubezpieczenie.

Jeśli prezydent zasługiwał na *takie* "ubezpieczenie na koszt
podatników" to żona BORowca zasługuje na proces ustalający czy jej
mężowi należało się podobne ubezpieczenie oraz czy skarb państwa ma
płacić za brak takiego adekwatnego ubezpieczenia.

-- Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Wszyscy słyszą, gdy mówi jeden; któż słyszy, gdy wszyscy mówią?
 -- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)

Gdzies przeczytalem jak argument przemawiajacy za tym , ze wys. odszkodowania jest adekwatna do pozycji jakie pelnil prezydent.
Nie byloby w tym stwierdzeniu nic nienaturalnego gdyby chodzilo o samego prezydenta , ktory napewno nie jest , niezaleznie od tego kto pelni ta funkcje , osoba z tlumu i komu jak komu ale jemu nalezy sie stosowne unezpieczenie ale to moze dotyczyc tylko jego samego a nie odszkodowania rodzinie za jego smierc .
Moze wiec prezydent byc ubezpieczony na wielokrotna srednia w kraju za zlamanie nogi , za trrwale kalectwo , ktore i jemu moze sie przydazyc , moze wziasc i inne odszkodowania ale on a nie jego corka , ktora przeciez prezydentem ni byla , ani co wazne nie byla na jego utrzymaniu .
Nie zaluje jej pieiedzy w koncu skoro stac nas na placenie za rydzykowa dziure po kilkadziesiat miliardow to dlaczego nie zaplacic corce prezydenta ale rownoczesnie nie rozumiem dlaczego wdowa po borowcu z malym dzieckiem , ktory zginal i to naprawdopodobniej w wyniku arogancji  prezydenta , ma otrzmac az 20 krotnie mniej niz corka prezydenta ? .Nie tej ostatniej nalezy opdebrac , skoro tak juz wczesniej postanowiopno ale te drugij nalezy bezwzglednie dac tyle ile zada i to bez sadzenia sie z nia !. Kacza sprawiliwosci i prawo najwyrazniej widac na tym przykadzie .

cyc

cyc pisze:

Moze wiec prezydent byc ubezpieczony na wielokrotna srednia w kraju za zlamanie nogi , za trrwale kalectwo , ktore i jemu moze sie przydazyc ,

> moze wziasc

"wziasc" to możesz słownik do ręki, bo nie tak dawno ujadałeś na
temat analfabetów czerwony inteligencie.

Nie zaluje jej pieiedzy w koncu skoro stac nas na placenie za rydzykowa dziure po kilkadziesiat miliardow

Nie kłam komuchu, miliardy mają trochę więcej zer niż mogłoby ci się
wydawać.

ale rownoczesnie nie rozumiem dlaczego wdowa po borowcu z malym dzieckiem , ktory zginal i to naprawdopodobniej w wyniku arogancji  prezydenta , ma otrzmac az 20 krotnie mniej niz corka prezydenta ?

Z tego samego powodu, dla którego poszkodowany kierowca fiata 125p, nie otrzyma takiego samego odszkodowania, jak kierowca mercedesa. Firmy ubezpieczeniowe, mają taki dziwny zwyczaj, że płacą odszkodowania w zależności od sumy na którą był nieboszczyk ubezpieczony i uprzedzenia polityczne jakiegoś komucha z jednym cyckiem, nie mają dla nich absolutnie żadnego znaczenia.

Dnia Sun, 20 Jun 2010 14:51:18 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

Nie pamiętasz "detali" czy świadomie manipulujesz?

AFAIR Ubezpieczenie prezydenta Kaczyńskiego Lecha na 2 miliony i jego
żony na 1 milion było wykupione *na koszt podatników*. Wiec twoja
argumentacja jest niewiedzą lub manipulacją sugerującą że Lech Kaczyński
"sam ze swojej własnej pensji" zapłacił za to ubezpieczenie.

Ubezpieczenie było opłacane z państwowej kasy, ale odszkodowanie wypłaci
ubezpieczyciel. To ty macisz.

Jeśli prezydent zasługiwał na *takie* "ubezpieczenie na koszt
podatników" to żona BORowca zasługuje na proces ustalający czy jej
mężowi należało się podobne ubezpieczenie oraz czy skarb państwa ma
płacić za brak takiego adekwatnego ubezpieczenia.

To sprawa pracodawcy, czyli rządu, na ile ubezpiecza swoich pracowników.
I związków zawodowych, czy te ubezpieczenia dają borowcom poczucie, że
rodziny beda zabezpieczone gdy coś im się przydarzy.
Pani wdowa dała sobie zalepić oczy palikocim gwnem.
Piotr

--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/7723de0717e75d88/
c0650b32e4d5509e?lnk=st&q=#c0650b32e4d5509e
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467/
04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:2pq5vzt087bj$.dm986pvw5ne4.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 20 Jun 2010 14:51:18 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

Nie pamiętasz "detali" czy świadomie manipulujesz?

AFAIR Ubezpieczenie prezydenta Kaczyńskiego Lecha na 2 miliony i jego
żony na 1 milion było wykupione *na koszt podatników*. Wiec twoja
argumentacja jest niewiedzą lub manipulacją sugerującą że Lech Kaczyński
"sam ze swojej własnej pensji" zapłacił za to ubezpieczenie.

Ubezpieczenie było opłacane z państwowej kasy, ale odszkodowanie wypłaci
ubezpieczyciel. To ty macisz.

Jeśli prezydent zasługiwał na *takie* "ubezpieczenie na koszt
podatników" to żona BORowca zasługuje na proces ustalający czy jej
mężowi należało się podobne ubezpieczenie oraz czy skarb państwa ma
płacić za brak takiego adekwatnego ubezpieczenia.

To sprawa pracodawcy, czyli rządu, na ile ubezpiecza swoich pracowników.
I związków zawodowych, czy te ubezpieczenia dają borowcom poczucie, że
rodziny beda zabezpieczone gdy coś im się przydarzy.
Pani wdowa dała sobie zalepić oczy palikocim gwnem.

A co do tego ma Palikot?

Dnia Sun, 20 Jun 2010 16:58:21 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

A co do tego ma Palikot?

To on nagłośnił sprawę prezydenckiego ubezpieczenia.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/7723de0717e75d88/
c0650b32e4d5509e?lnk=st&q=#c0650b32e4d5509e
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467/
04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1b71oxr20sk0z$.1pyd20crk8wbs$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 20 Jun 2010 16:58:21 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

A co do tego ma Palikot?

To on nagłośnił sprawę prezydenckiego ubezpieczenia.

I jak sądzisz, zrobił dobrze, czy źle?

"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> pisze:

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości
news:1b71oxr20sk0z$.1pyd20crk8wbs$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 20 Jun 2010 16:58:21 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

A co do tego ma Palikot?

To on nagłośnił sprawę prezydenckiego ubezpieczenia.

I jak sądzisz, zrobił dobrze, czy źle?

A z czyjego punktu widzenia? :-)
Zrobił coś do czego miał prawo.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ci, co mordują i podpalają, zawsze są syci,
a ci, co czytają teksty i powtarzają imię Buddy, są zawsze głodni.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:11:08 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

To on nagłośnił sprawę prezydenckiego ubezpieczenia.

I jak sądzisz, zrobił dobrze, czy źle?

Sądzę, że twoje pytanie jest niewłaściwie postawione. Zbyt wąski wybór, bo
to co zrobił Palikot, to zwykłe podłożenie świni, chamska zagrywka
wyborcza. Miała na celu obrzucenie Kaczyńskiego kolejną porcją gwna.
A czy to dobrze, czy źle, he, he, taki wałkun, czy Kałecki będą zachwyceni.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/7723de0717e75d88/
c0650b32e4d5509e?lnk=st&q=#c0650b32e4d5509e
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467/
04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:phlz6r9n365x.1r3k6r4vfy02b$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 20 Jun 2010 17:11:08 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

To on nagłośnił sprawę prezydenckiego ubezpieczenia.

I jak sądzisz, zrobił dobrze, czy źle?

Sądzę, że twoje pytanie jest niewłaściwie postawione. Zbyt wąski wybór, bo
to co zrobił Palikot, to zwykłe podłożenie świni, chamska zagrywka
wyborcza. Miała na celu obrzucenie Kaczyńskiego kolejną porcją gwna.
A czy to dobrze, czy źle, he, he, taki wałkun, czy Kałecki będą zachwyceni.
Piotr

Gdyby prezydent opłacił z własnej pensji ubezpieczenie na życie - jest OK. Ma tzw. "wikt i opierunek" i stać go na to, by zabezpieczyć córkę na wypadek śmierci.
Inaczej ma się sprawa, gdy opłata pochodzi z pieniędzy podatnika i tylko przezydent z małżonką ma taką polisę.
To co? On jest nadczłowiekiem, a reszta to są podludzie?
Mimo, że są zaangażowani, po to by chronić prezydenta, nawet narażając się na utratę życia?
Śmiecie niewarci jakiegokolwiek ubezpieczenia?

W takim wypadku Palikot miał rację.

Dnia Sun, 20 Jun 2010 16:58:21 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

> A co do tego ma Palikot?
>
>
To on nagłośnił sprawę prezydenckiego ubezpieczenia.
Piotr
--

************************************************

W kwestii formalnej, tłuczek biłgorajski spełnia takie chamskie misje z rozkoszą, jednakże "nadawcą tej roboty" był bóbr, który szukał haka na Jara,
byle co, byle obesrać, zgodnie z ideologią chłoptasi z podwórka. Wlazł do Kancelarii Prezydenta i wynykał kwit, ku uciesze gawiedzi spragnionej krwi.
Tylko takie zagrywy - nawet utytułowanych (?) bęcwałów - rodzą niesmak i pogardę ludzi, którzy myślą polskimi kategoriami i nie ocieplają przyjaźni na grobach pomordowanych przywódców Państwa. To już drugi zamach stanu w tym samym wykonaniu i z tej samej inspiracji.


--

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:4c1e099b$0$2599$65785112news.neostrada.pl...

Ktoś tę kobietę nieźle wypuścił - gdyby jej śp. małżonek się ubiezpieczył na milionowe kwoty, to by dostała takie odszkodowanie.
GóWniana szmata puszcza w obieg fałszywe informacje o obciżeniu budżetu państwa odszkodowaniem dla córki Lecha Kaczyńskiego - a przecież to płaci ubezpieczyciel, który jest prywatny a nie państwowy.

Co masz na myśli pisząc "GóWniana szmata"?