Data: 2010-11-09 20:41:06 | |
Autor: abc | |
Węgierski scenariusz | |
Poprzez taki splot działań PiS ma szansę umocnić pozycję wśród zdecydowanie
prawicowych wyborców. Bolesne doświadczenia z czasów ratyfikacji traktatu lizbońskiego czy batalii o konstytucyjną ochronę życia mogą zostać - o ile doczekamy się klarownych działań PiS - zatarte. Także głos Jarosława Kaczyńskiego w sprawach międzynarodowych zabrzmiał ostatnimi czasy czytelnie dla elektoratu narodowego. Zdefiniowanie pozycji międzynarodowej Polski jako kondominium niemiecko-rosyjskiego odpowiada w dużym stopniu diagnozie charakterystycznej dla polityków narodowych. Oczywiście taktyka polityczna PiS - jak to zdarzało się już wiele razy - może ulec zmianie, ale na razie Kaczyński zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że do walki, którą planuje na najbliższe lata, najbardziej wiernych żołnierzy znajdzie po prawej stronie sceny politycznej i po takiej stronie opinii publicznej. Oczywiście rodzi się pytanie, kiedy taktyka, jaką stosuje dziś Jarosław Kaczyński, może doprowadzić PiS do władzy. Przy obecnym stanie sceny medialnej i ideowych preferencjach Polaków perspektywa ta wydaje się bardzo daleka. Upadek obecnego establishmentu rządzącego Polską jest możliwy w sytuacji kryzysowej, porównywalnej do tej z Węgier. Tam konsekwentnie działając antysystemowo, Wiktor Orban w sytuacji głębokiego kryzysu gospodarczego wygrał wszystko i posiada dziś pełnię władzy. W Polsce zadłużenie państwa rośnie lawinowo, a zagrożenia są coraz większe. Wydaje się jednak, iż polityka zadłużania państwa i podnoszenia podatków może się jeszcze obronić przez najbliższy rok (do wyborów parlamentarnych), ale na dłuższą metę wstrząsy społeczne są bardzo prawdopodobne. Więcej http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=108467 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|