Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Wekslowi oszuści

Wekslowi oszuści

Data: 2013-07-07 08:36:20
Autor: Sebastian
Wekslowi oszuści
moim skromnym zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby ustawowy obowiązek notarialnego poświadczenia podpisu na wekslu pod rygorem nieważności

Data: 2013-07-07 18:27:03
Autor: Wemif
Wekslowi oszuści
Sebastian <zarzadkomplementariusza@gg.pl> wrote:
moim skromnym zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby ustawowy obowiązek notarialnego poświadczenia podpisu na wekslu pod rygorem nieważności

Zmieniłoby to tyle, że musieliby się dzielić łupem z notariuszem ;-)

a.

Data: 2013-07-08 01:48:53
Autor: Sebastian
Wekslowi oszuści
moim skromnym zdaniem lepszym rozwi�zaniem by�by ustawowy obowi�zek notarialnego po�wiadczenia podpisu na wekslu pod rygorem niewa�no�ci

Zmieni�oby to tyle, �e musieliby si� dzieli� �upem z notariuszem ;-)

zmieniłoby to tyle że większość notariuszy nie chciałaby brać udziału w przestępstwie a przynajmniej niektórzy zgłosiliby organom ścigania "propozycję" współudziału w tymże łupie

Data: 2013-07-08 11:45:31
Autor: J.F
Wekslowi oszuści
Użytkownik "Sebastian"  napisał w wiadomości grup
moim skromnym zdaniem lepszym rozwi�zaniem by�by ustawowy obowi�zek
notarialnego po�wiadczenia podpisu na wekslu pod rygorem niewa�no�ci
Zmieni�oby to tyle, �e musieliby si� dzieli� �upem z notariuszem ;-)
zmieniłoby to tyle że większość notariuszy nie chciałaby brać udziału w przestępstwie
a przynajmniej niektórzy zgłosiliby organom ścigania "propozycję" współudziału w tymże łupie

Ale oni nie potrzebowaliby wiekszosci, tylko jednego/kilku.

To juz bylo, gdzies tam przejmowali kamienice po osobach nieposiadajacych spadkobiercow.

Owszem, z czasem moze by sie wszystkie umowy poswiadczone przez takiego notariusza wydaly podejrzane ... albo i nie, jak sie mafie za to zabiora :-)

J.

Data: 2013-07-07 22:41:09
Autor: Liwiusz
Wekslowi oszuści
W dniu 2013-07-07 17:36, Sebastian pisze:
moim skromnym zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby ustawowy obowiązek notarialnego poświadczenia podpisu na wekslu pod rygorem nieważności

To by zbierali podpisy pod umowami pożyczki.

Kolejnym krokiem by był brak możliwości samodzielnego zaciągania zobowiązań przez kogokolwiek.

Albo po prostu przyjęcie do wiadomości, że oszustwa się zdarzają.

http://www.remitent.pl/falszywy-elektryk-wyludzal-podpisy-na-weksle/1724

--
Liwiusz

Data: 2013-07-07 16:10:58
Autor: A.L.
Wekslowi oszuści
On Sun, 07 Jul 2013 22:41:09 +0200, Liwiusz
<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2013-07-07 17:36, Sebastian pisze:
moim skromnym zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby ustawowy obowiązek notarialnego poświadczenia podpisu na wekslu pod rygorem nieważności

To by zbierali podpisy pod umowami pożyczki.

Kolejnym krokiem by był brak możliwości samodzielnego zaciągania zobowiązań przez kogokolwiek.

Albo po prostu przyjęcie do wiadomości, że oszustwa się zdarzają.

http://www.remitent.pl/falszywy-elektryk-wyludzal-podpisy-na-weksle/1724

A mzoe prosciej nie podpisywac niczego?... A osobnikow ktorzy sie
podaja za kogokolwiek legitumowac i w razie watpliwosci nei wpuszczac.


A.L.

Data: 2013-07-08 11:35:27
Autor: J.F
Wekslowi oszuści
Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości grup
A mzoe prosciej nie podpisywac niczego?...

To oczywiscie zawsze chwalebne - przeczytac przed podpisaniem.

Ale brak podpisu cie nie uchroni - podrobic latwo, a po smierci dowodzic swoich racji trudno.

A osobnikow ktorzy sie
podaja za kogokolwiek legitumowac
i w razie watpliwosci nei wpuszczac.

W dobie podwykonawcy podwykonawcy ? Nie bardzo sie da.
Poza tym ten by sie wylegitymowal i moze nawet chetnie - wszak w koncu i tak musial swoje nazwisko uzyc.

J.

Data: 2013-07-08 10:40:09
Autor: A.L.
Wekslowi oszuści
On Mon, 8 Jul 2013 11:35:27 +0200, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości grup
A mzoe prosciej nie podpisywac niczego?...

To oczywiscie zawsze chwalebne - przeczytac przed podpisaniem.

Ale brak podpisu cie nie uchroni - podrobic latwo, a po smierci dowodzic swoich racji trudno.

A osobnikow ktorzy sie
podaja za kogokolwiek legitumowac
i w razie watpliwosci nei wpuszczac.

W dobie podwykonawcy podwykonawcy ? Nie bardzo sie da.
Poza tym ten by sie wylegitymowal i moze nawet chetnie - wszak w koncu i tak musial swoje nazwisko uzyc.

J.

Niwe wiem czy to sie da w Polsce zastosowac - ja nie wpuszczam nikogo
do domu jezeli wizyta nei jest zapowiedziana telefonicznie lub
pisemnie, lub zamowiona przeze mnie

A.L.

Data: 2013-07-08 18:08:13
Autor: sqlwiel
Wekslowi oszuści
W dniu 2013-07-08 17:40, A.L. pisze:

Niwe wiem czy to sie da w Polsce zastosowac - ja nie wpuszczam nikogo
do domu jezeli wizyta nei jest zapowiedziana telefonicznie lub
pisemnie, lub zamowiona przeze mnie

A.L.

Jeśli zadzwoni do Ciebie jakiś ktoś przedstawiając się jako Tauron, albo inna Energa i zapowie montera, który przyjdzie wymienić licznik - to będziesz dzwonił na ich infolinię i sprawdzał?


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-07-09 18:46:40
Autor: animka
Wekslowi oszuści
W dniu 2013-07-08 18:08, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-07-08 17:40, A.L. pisze:

Niwe wiem czy to sie da w Polsce zastosowac - ja nie wpuszczam nikogo
do domu jezeli wizyta nei jest zapowiedziana telefonicznie lub
pisemnie, lub zamowiona przeze mnie

A.L.

Jeśli zadzwoni do Ciebie jakiś ktoś przedstawiając się jako Tauron, albo
inna Energa i zapowie montera, który przyjdzie wymienić licznik - to
będziesz dzwonił na ich infolinię i sprawdzał?

Otrzymałby na pewno pismo listem poleconym.
Zresztą te sprawy załatwia sobie sam aboment, sam musi raczej prosić się o wymianę licznika.


--
animka

Data: 2013-07-09 19:09:30
Autor: Chris94
Wekslowi oszuści
Dnia Tue, 09 Jul 2013 18:46:40 +0200, animka napisał(a):

Jeśli zadzwoni do Ciebie jakiś ktoś przedstawiając się jako Tauron, albo
inna Energa i zapowie montera, który przyjdzie wymienić licznik - to
będziesz dzwonił na ich infolinię i sprawdzał?

Otrzymałby na pewno pismo listem poleconym.
Zresztą te sprawy załatwia sobie sam aboment, sam musi raczej prosić się o wymianę licznika.

Nic podobnego, zarówno w pierwszym jak drugim przypadku.
Na wymianie licznika zależy dostawcy energii elektrycznej, gdyż stary,
wyeksploatowany licznik zazwyczaj zaniża wskazania.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')

Data: 2013-07-08 18:31:51
Autor: J.F
Wekslowi oszuści
Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości
Niwe wiem czy to sie da w Polsce zastosowac - ja nie wpuszczam nikogo
do domu jezeli wizyta nie jest zapowiedziana telefonicznie lub
pisemnie, lub zamowiona przeze mnie

No wiesz, tu jest zacofany kraj, tu nie zadzwonia do ciebie, bo nie masz telefonu :-)

Dobra, z telefonami sie poprawilo. Ze spisami pogorszylo - jak maja zadzwonic, jesli nie znaja numeru do ciebie ? Po adresie ? Moze sie i da.

W domu jednorodzinnym zasadniczo wizytowac nie ma kto. W mieszkaniu w bloku - duzo instalacji wspolnych, prad, woda, kanalizacja, wentylacja.
Inkasenci rozni do odczytu licznikow.

No ale co za problem - zadzwoni ktos, powie ze jest z urzedu i sprawdzaja cokolwiek/termity/jakosc pradu, i przysla pracownika w dogodnym terminie, kiedy mozna Szanownego Pana zastac w domu.
I juz nie bedziesz legitymowal.
Albo i pismo przysla, urzedowe, z propozycja terminu i podaniem telefonu do biura, albo bezposrednio do wykonawcy.

Ewentualnie ... jeden kabelek wystarczy i telefonu juz nie bedziesz mial. A potem zastuka do drzwi monter, naprawi, poprosi o podpisanie pokwitowania :-)

Niestety - oszusci inteligentni sa i ochrona przed nimi zahacza o paranoje :-)

Albo teraz - ustawe smieciowa mamy, nowe firmy, nowe kubly - prosze podpisac odbior trzech kublow na koszt gminy ..

J.

Data: 2013-07-08 18:51:18
Autor: Liwiusz
Wekslowi oszuści
W dniu 2013-07-08 18:31, J.F pisze:
Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości
Niwe wiem czy to sie da w Polsce zastosowac - ja nie wpuszczam nikogo
do domu jezeli wizyta nie jest zapowiedziana telefonicznie lub
pisemnie, lub zamowiona przeze mnie

No wiesz, tu jest zacofany kraj, tu nie zadzwonia do ciebie, bo nie masz
telefonu :-)

Dobra, z telefonami sie poprawilo. Ze spisami pogorszylo - jak maja
zadzwonic, jesli nie znaja numeru do ciebie ? Po adresie ? Moze sie i da.

W domu jednorodzinnym zasadniczo wizytowac nie ma kto. W mieszkaniu w
bloku - duzo instalacji wspolnych, prad, woda, kanalizacja, wentylacja.
Inkasenci rozni do odczytu licznikow.

No ale co za problem - zadzwoni ktos, powie ze jest z urzedu i
sprawdzaja cokolwiek/termity/jakosc pradu, i przysla pracownika w
dogodnym terminie, kiedy mozna Szanownego Pana zastac w domu.
I juz nie bedziesz legitymowal.
Albo i pismo przysla, urzedowe, z propozycja terminu i podaniem telefonu
do biura, albo bezposrednio do wykonawcy.

Ewentualnie ... jeden kabelek wystarczy i telefonu juz nie bedziesz
mial. A potem zastuka do drzwi monter, naprawi, poprosi o podpisanie
pokwitowania :-)

Niestety - oszusci inteligentni sa i ochrona przed nimi zahacza o
paranoje :-)

Albo teraz - ustawe smieciowa mamy, nowe firmy, nowe kubly - prosze
podpisac odbior trzech kublow na koszt gminy ..

Jak świat długi i szeroki oszustwa były, są i będą. Dobrze że sąd zdecydował się w tym przypadku surowo ukarać, a nie wyszedł z założenia "że nawet nikogo nie pobili".

--
Liwiusz

Data: 2013-07-09 23:36:40
Autor: george
Wekslowi oszuści

"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:58nlt81q8q4lepal8e0e9e6vlc5e72abce4ax.com...
On Mon, 8 Jul 2013 11:35:27 +0200, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości grup
A mzoe prosciej nie podpisywac niczego?...

To oczywiscie zawsze chwalebne - przeczytac przed podpisaniem.

Ale brak podpisu cie nie uchroni - podrobic latwo, a po smierci
dowodzic swoich racji trudno.

A osobnikow ktorzy sie
podaja za kogokolwiek legitumowac
i w razie watpliwosci nei wpuszczac.

W dobie podwykonawcy podwykonawcy ? Nie bardzo sie da.
Poza tym ten by sie wylegitymowal i moze nawet chetnie - wszak w koncu
i tak musial swoje nazwisko uzyc.

J.

Niwe wiem czy to sie da w Polsce zastosowac - ja nie wpuszczam nikogo
do domu jezeli wizyta nei jest zapowiedziana telefonicznie lub
pisemnie, lub zamowiona przeze mnie

A.L.

tak dla zrozumienia tematu ...tu nie chodzi o seks z nieznajomą i wpuszczanie do domu.

pozdr
george

Data: 2013-07-08 00:19:13
Autor: Chris94
Wekslowi oszuści
Dnia Sun, 07 Jul 2013 22:41:09 +0200, Liwiusz napisał(a):

http://www.remitent.pl/falszywy-elektryk-wyludzal-podpisy-na-weksle/1724

Zwróćcie uwagę ile lat ta sprawa się już ciągnie, a wyrok zapadł dopiero
teraz!
Mam nadzieję, że sprawcy nie odpowiadali z wolnej stopy?

--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')

Data: 2013-07-08 01:51:42
Autor: Sebastian
Wekslowi oszuści
> moim skromnym zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby ustawowy obowiązek > notarialnego poświadczenia podpisu na wekslu pod rygorem nieważności

To by zbierali podpisy pod umowami pożyczki.

umowa pożyczki nie podlega indosowaniu, na szczęście.

Data: 2013-07-08 10:56:49
Autor: Liwiusz
Wekslowi oszuści
W dniu 2013-07-08 10:51, Sebastian pisze:
moim skromnym zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby ustawowy obowiązek
notarialnego poświadczenia podpisu na wekslu pod rygorem nieważności

To by zbierali podpisy pod umowami pożyczki.

umowa pożyczki nie podlega indosowaniu,

Ale podlega cesji.


na szczęście.

Z opisu sprawy nie wynika, aby oszuści te weksle nawet indosowali.

A indosowanie weksla, wbrew pozorom, ułatwia udowodnienie oszustwa (jeśli takowe jest), bowiem jest więcej podmiotów zamieszanych w proceder, łatwiej wychwycić pozorność indosu itp.

--
Liwiusz

Wekslowi oszuści

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona