Data: 2013-07-07 21:38:09 | |
Autor: sqlwiel | |
Wekslowi oszuści | |
W dniu 2013-07-07 16:56, Chris94 pisze:
[...] A czy nie dociera do Was (Chris) i do Was wszystkich, szanowni grupowicze, że weksel jest specjalizowanym narzędziem? Czymś, jak np. ostry nóż. Np. nóż ceramiczny, 20 lat temu. Jest sprawny, szybki, w wielu zastosowaniach niezastąpiony, ale przy nieostrożnym użyciu może nieść katastrofalne skutki. Albo piła łancuchowa - każdy może sobie kupić w supermarkecie, ale... Obarczycie weksel notariuszem, to jak byście z piły łańcuchowej zabrali łańcuch :) Porównanie może nie jest najlepiej dobrane, bo takim narzędziem jest podpis. Więc porównajmy podpis do elektryki w mieszkaniu. Przecież te 230V przy nieostrożnym użyciu zabija całkiem skutecznie. Czy to jest powód, aby np. zabudowanie dodatkowego gniazdka wymagało obecności elektryka z uprawnieniami? (Spoko - doczekamy! A przedłużacze i rozgałęźniki znikną z rynku.) Więc tak samo traktujmy podpis. Niech złożenie podpisu (od nas samych i naszych bliskich, rodziców i babć) wymaga obecności kogoś świadomego, który wie, co się podpisuje. Ludzie (wszyscy) muszą wiedzieć, że nie składa się podpisu pod "nie wiadomo czym". I to zarówno starzy, jak i młodzi. Starym można doradzić, aby w opisanej sytuacji nad podpisem dopisywali "podpisuję potwierdzenie sprawdzenia instalacji elektrycznej". Nie trzeba okradać milionów ludzi na rzecz notariuszy. Mają wystarczająco dużo kasy, mocną pozycję i już wystarczająco się panoszą. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-07-07 22:40:18 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Wekslowi oszuści | |
sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> writes:
W dniu 2013-07-07 16:56, Chris94 pisze: 230V przy nieostrożnym użyciu zabija całkiem skutecznie. Czy to jestAle chyba tak jest i to od dawna? KJ (Nie, nie jestem pewien) -- http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swinki-w-new-jersey/ "What do you give a man who has everything?" the pretty teenager asked her mother. "Encouragement, dear," she replied. |
|
Data: 2013-07-07 23:15:01 | |
Autor: Arek | |
Wekslowi oszuści | |
sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> napisał(a) w wiadomości:
<51d9c3a2$0$1261$65785112@news.neostrada.pl>... W dniu 2013-07-07 16:56, Chris94 pisze: Więc tak samo traktujmy podpis. Niech złożenie podpisu (od nas samych i Może lepiej na czytelnym dopisku nieczytelny bazgroł jako podpis. Niezupełna analogia ale podobnie uczyniłem kiedyś na poczcie, gdyż pani przy wpłacie na konto bankowe zażądała adresu odbiorcy. Chciała oświadczenia i podpisu na odwrotnej stronie blankietu, że nie będę wnosił zażalenia, gdy forsa nie dojdzie. Nie wiem, czy miała prawo żądać, nie miałem czasu się droczyć a kierownika ponoć nie było. Napisałem, że nie będę jeżeli przyczyną będzie WYŁĄCZNIE brak adresu odbiorcy, co potwierdzi wiarygodny dokument wystawiony przez bank beneficjenta (trochę blef, no nie?..). Przeczytała, chyba nie zrozumiała ale przyjęła. Pieniądze doszły. Nie trzeba okradać milionów ludzi na rzecz notariuszy. Mają Już zbyt wiele umów bez notariusza jest nieważnych... Arek |
|
Data: 2013-07-08 13:31:48 | |
Autor: Piotr Gałka | |
Wekslowi oszuści | |
Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości news:51d9c3a2$0$1261$65785112news.neostrada.pl... Ludzie (wszyscy) muszą wiedzieć, że nie składa się podpisu pod "nie wiadomo czym". I to zarówno starzy, jak i młodzi. Starym można doradzić, aby w opisanej sytuacji nad podpisem dopisywali "podpisuję potwierdzenie sprawdzenia instalacji elektrycznej". Miałeś kontakt ze starszą osobą którą starość dopada nie od nóg a od głowy? P.G. |
|
Data: 2013-07-08 16:16:56 | |
Autor: J.F | |
Wekslowi oszuści | |
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości Ludzie (wszyscy) muszą wiedzieć, że nie składa się podpisu pod "nie wiadomo czym". I to zarówno starzy, jak i młodzi. Starym można doradzić, aby w opisanej sytuacji nad podpisem dopisywali "podpisuję potwierdzenie sprawdzenia instalacji elektrycznej".Miałeś kontakt ze starszą osobą którą starość dopada nie od nóg a od głowy? To jedno, ale sporo z nich jest jeszcze w miare sprawne, ale zwyczaju czytania nie ma. Socjalizm oduczyl. J. |
|
Data: 2013-07-08 20:31:50 | |
Autor: Chris94 | |
Wekslowi oszuści | |
Dnia Sun, 07 Jul 2013 21:38:09 +0200, sqlwiel napisał(a):
A czy nie dociera do Was (Chris) i do Was wszystkich, szanowni grupowicze, że weksel jest specjalizowanym narzędziem? Ale przecież ci ludzie nie podpisywali weksli, tylko potwierdzenie dokonania przeglądu instalacji! A obecnie mamy taką sytuację, że - używając Twojego porównania - kupuję w sklepie bochenek chleba, a po wzięciu go do ręki okazuje się on być pracującą piłą spalinową, w dodatku z nożem ceramicznym w miejscu uchwytu :) Ten przekręt nie byłby możliwy, gdyby w 2007 roku nie zniesiono standardowych formularzy weksla. Nikt elektrykowi lub kominiarzowi nie potwierdziłby wykonania przeglądu instalacji na oryginalnym, pokrytym zabezpieczającą przed fałszerstwami fakturą formularzu, z napisem "WEKSEL". I jest jeszcze druga przyczyna, również będąca dorobkiem ostatnich lat, która oszustowi umożliwiła bezkarne dokonywanie tych przestępstw: zmiana polskiego prawa, która zezwoliła sądowi, by pismo wysłane do pozwanego traktować jako poprawnie doręczone, chociaż w ogóle doręczone nie zostało. Okazuje się, że oszust specjalnie podawał sądowi fałszywe adresy rzekomych "dłużników", by ci nie dowiedzieli się o prowadzonym przeciwko nim postępowaniu sądowym i by wyroki zapadały zaocznie. -- Pozdrowienia, Krzysztof (dawniej używający nicka 'Chris') |
|
Data: 2013-07-08 20:42:35 | |
Autor: Liwiusz | |
Wekslowi oszuści | |
W dniu 2013-07-08 20:31, Chris94 pisze:
Ten przekręt nie byłby możliwy, gdyby w 2007 roku nie zniesiono Nigdy stosowanie urzędowych blankietów weksli nie było obligatoryjne. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-07-08 22:46:45 | |
Autor: george | |
Wekslowi oszuści | |
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message news:krf16t$2i4$1node1.news.atman.pl... W dniu 2013-07-08 20:31, Chris94 pisze: z wątku wynika że powinno... george |
|
Data: 2013-07-08 23:53:59 | |
Autor: Chris94 | |
Wekslowi oszuści | |
Dnia Mon, 08 Jul 2013 20:42:35 +0200, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2013-07-08 20:31, Chris94 pisze: "Do 1 stycznia 2007 r. istniały urzędowe blankiety wekslowe, które służyły realizacji obowiązków fiskalnych wynikających z ustawy o opłacie skarbowej. Od tej daty od weksli nie pobiera się opłaty skarbowej, natomiast w obrocie funkcjonują prywatne blankiety wydawane przez poszczególnych przedsiębiorców, z tym, że nie ma ustalonego jednolitego wzoru takiego dokumentu." - http://pl.wikipedia.org/wiki/Weksel -- Pozdrowienia, Krzysztof (dawniej używający nicka 'Chris') |
|
Data: 2013-07-08 23:59:50 | |
Autor: Liwiusz | |
Wekslowi oszuści | |
W dniu 2013-07-08 23:53, Chris94 pisze:
Dnia Mon, 08 Jul 2013 20:42:35 +0200, Liwiusz napisał(a): Obowiązek fiskalny można było spełnić inaczej niż przez zastosowanie blankietu urzędowego. Nadto nawet weksel bez opłaty skarbowej był ważny. -- Liwiusz |
|