| Data: 2010-09-23 09:50:20 | |
| Autor: Alfer_z_pracy | |
| [FOTO] Welodrom Orzeł | |
|
Kilka fotek z warszawskiego Orła. A wcześniej rys historyczny ze strony klubu:
"W 1972 roku oddano do użytku nowy obiekt przy ul. Podskarbińskiej 11, w którego skład wchodził tor kolarski, hotel z zapleczem gastronomicznym, dwie sale sportowe, siłownia, sauna i gabinety odnowy biologicznej oraz ambulatorium lekarskie. Tor stanowił podstawę wieloletnich sukcesów sekcji kolarskiej, której czołowymi zawodnikami byli: Konrad Czajkowski (uczestnik IO w Sydney), Mirosław Jurek, Szymon Kornacki i Tomasz Zawistowski. Na "Nowych Dynasach" (tak nazwano tor) odbywały się prestiżowe imprezy kolarskie: Mistrzostwa Europy Juniorów (1974), Wielka Nagroda Polski oraz kilkakrotnie Mistrzostwa Polski. Wielofunkcyjny obiekt służył wszystkim sekcjom i dał szansę rozwoju wielu talentom. Tutaj siatkarskie kariery rozpoczynali bracia Nalazkowie i Zdzisław Ambroziak oraz gimnastyczka, olimpijka Łucja Matraszek. Także tu pasmo sukcesów trenerskich w judo i zapasach kobiet rozpoczęła Wanda Piotrowska. Wśród jej podopiecznych były medalistki ME : Karolina Pastuchów, Barbara Siemieniuk i Marta Waz. W trudnych latach kryzysu gospodarczego i transformacji społeczno-politycznej władze Polskiego Związku Kolarskiego, podobnie jak i inne instytucje zapomniały o torze kolarskim "Orła". Z powodu braku środków finansowych obiekt popadł w ruinę i obecnie jest wyłączony z eksploatacji." Fotografie, w tym także archiwalna wspominka z preclowych zawodów z 2001 r. (może bywalcy precla pamiętają?): http://www.alfer.pl/Orzel10/ Pzdr A. |
|
| Data: 2010-09-23 13:28:48 | |
| Autor: Jan Cytawa | |
| [FOTO] Welodrom Orzeł | |
|
Alfer_z_pracy napisał:
W trudnych latach kryzysu gospodarczego i transformacji społeczno-politycznej władze Polskiego Związku Kolarskiego, podobnie jak i inne instytucje zapomniały o torze kolarskim "Orła". Z powodu braku środków finansowych obiekt popadł w ruinę i obecnie jest wyłączony z eksploatacji." Lza sie w oku kreci. Wygrywalo sie kiedys tam zawody. I wscieklosc ogarnia, bo utrzymac taki tor by sie nadawal do rozgrywania lokalnych zawodow dla mlodziezy wcale nie trzeba wielkich pieniedzy. NP. co druga wieksza wies w Belgii ma tory kolarskie, chocby i asfaltowe. Jan Cytawa |
|
| Data: 2010-09-23 22:33:13 | |
| Autor: Rafał Wawrzycki | |
| [FOTO] Welodrom Orzeł | |
|
Dnia 23 wrz 2010 w liście [news:i7fdlf$2pb$1news.lublin.pl] Jan
Cytawa [cytawa@hektor.umcs.lublin.pl] napisał(a): Lza sie w oku kreci. Wygrywalo sie kiedys tam zawody. I wscieklosc ogarnia, bo utrzymac taki tor by sie nadawal do A wkurw jest jeszcze większy, bo zaraz obok jest super wyremontowane boisko do nogi. Na to były pieniądze... ZTCW to co jakiś czas dresiki robią sobie wyścigi na Orle. Tyle że maluchami ;) -- Pozdrawiam, Rafał W. Sprzedam rowerowy szpej podróżniczy: http://tiny.pl/hxqkl http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
| Data: 2010-09-24 09:12:50 | |
| Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
| [FOTO] Welodrom Orzeł | |
|
Dnia 23-09-2010 o 13:28:48 Jan Cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> napisał(a):
to ja sie powymadrzam troche, bo ani tam nie pojade ani nie pomoge, troche za daleko. jakby skrzyknac grupe ludzi, skontaktowac sie z zarzadca obiektu i go "uzdatnic do uzycia" wlasnym sumptem? wziac motyczki, lopaty, pily do wyciecia krzakow czy tez siekiery, miotly do zamiatania, pewnie trzeba by kupic troche zaprawy do zalatania dziur, ale tor by byl. moze nie standardu swiatowego, ale dla podworkowych zawodow wsam raz. -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi |
|
| Data: 2010-09-24 10:26:57 | |
| Autor: Rafał Wawrzycki | |
| [FOTO] Welodrom Orzeł | |
|
Dnia 24 wrz 2010 w liście [news:op.vjiznobofq3tv0qsisport] Leszek
"QSi" Pasoń [cousie@wywalspam.o2.pl] napisał(a): to ja sie powymadrzam troche, bo ani tam nie pojade ani nie Już to przerabialiśmy (grupka kurierów) ładnych kilka lat temu. Nie było żadnej chęci pomocy ze strony klubu - usłyszeliśmy, że teren ma być niedługo sprzedany i nic tam się nie opłaca robić. wziac motyczki, lopaty, pily do wyciecia krzakow czy tez siekiery, No właśnie to nie takie proste. Wykarczowanie to mały pikuś. Załatanie dziur i utrzymanie tego potem w stanie zdatnym do jazdy to już wielkie halo. Przy prędkościach 40-50 km/h i przy tak stromym torze jakim jest Orzeł, wszelkie nierówności nawierzchni, zwłaszcza na łukach, szybko skończą się po prostu mięsem na betonie. Poza tym teren musiałby być ogrodzony (a już nie jest) i pilnowany, bo inaczej butelki by trzeba było zamiatać za każdym razem od nowa. A po zbudowaniu BGŻ Arena w Pruszkowie zaczął zarastać również tor w Żyrardowie. Chociaż słyszałem, że klubu w Żyrardowie nie stać na treningi w Pruszkowie i jest pomysł, żeby wrócić na swój tor na treningi. Może wtedy tor będzie należycie utrzymywany. -- Pozdrawiam, Rafał W. Sprzedam rowerowy szpej podróżniczy: http://tiny.pl/hxqkl http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|