W dniu 2010-10-30 15:46, Lagod pisze:

Jak zmusić wentylator zasilacza do żwawszej pracy, by mi trochę obudowę
wywietrzyć?

Wentylator w zasilaczu wieje tak mocno, jak potrzeba by utrzymać odpowiednią temperaturę w tym zasilaczu. Skoro wieje wolno, to w zasilaczu masz chłodno. Skoro w reszcie komputera masz gorąco, to znaczy że wentylator z zasilacza ci tego ciepła z reszty obudowy nie zabiera (nie podgrzewa wnętrza zasilacza, co by spowodowało przyspieszenie wentylatora). Prawdopodobnie wentylator zasilacza ciągnie ci powietrze chłodniejsze najbliższą kratką (pewnie tą z tyłu obudowy, przewidzianą na wentylator) z zewnętrza, przerzuca przez zasilacz i wyrzuca na zewnątrz, bez ciągnięcia powietrza z reszty obudowy. Przyspieszenie tego wentylatora w takim razie nic ci nie da!

Podciśnienie wywołane wentylatorem w zasilaczu spowoduje wpływ powietrza zawsze po najmniejszej linii oporu, skoro np przód/dół obudowy to małe dziurki z dużymi oporami przepływu, to powietrze popłynie przez wielką dziurę zaraz pod zasilaczem... Gdyby tam był drugi wentylator, który też by wymuszał podciśnienie/przepływ, to by powietrze z reszty obudowy było wymieniane lepiej.

w obudowie gorąco jak w piekarniku, wszystko parzy (grafika chipset na
płycie) ram też dość ciepły, wentylator cpu chodzi ciągle na 2900
obr/min a procesor ma 50oC (niekręcony Intel E8640)

Bez sensu kupować dodatkowy wentylator obudowy, skoro ten z zasilacza
mógł by spełnić jego funkcję.
Zaznaczam, że SpeedFan nie obsługuje mojej płyty, Asus P5B-V.

A może jakiś soft do wejścia w ustawienia tego zasilacza, tylko czy to w
ogóle możliwe by zrobić coś takiego?

Nie ma takiej możliwości. Na szczęście, na razie, zasilacze nie są programowalne ani obsługiwane i konfigurowalne "cyfrowo" z zewnątrz.
Jeśli na prawdę musisz takie modyfikacje robić, to musiałbyś przerobić drutologię podłączenia wentylatora w zasilaczu. Bez sensu, i szkoda psuć dobrą robotę konstruktorów.
Kup drugi wentylator do obudowy, pewnie wystarczy ci jakikolwiek najcichszy, będzie prościej i bardziej niezawodnie, i ciszej - dwa jak największe wentylatory po 400rpm robią więcej przepływu i mniej hałasu, niż jeden 800rpm


--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Dnia Sat, 30 Oct 2010 23:32:22 +0200, BartekK napisał(a):

A może jakiś soft do wejścia w ustawienia tego zasilacza, tylko czy to w
ogóle możliwe by zrobić coś takiego?

Nie ma takiej możliwości. Na szczęście, na razie, zasilacze nie są programowalne ani obsługiwane i konfigurowalne "cyfrowo" z zewnątrz.

Niektóre są:
http://pclab.pl/art32473.html
--
GLaF

W dniu 2010-10-30 23:32, BartekK pisze:

Skoro w reszcie komputera masz gorąco, to znaczy
że wentylator z zasilacza ci tego ciepła z reszty obudowy nie zabiera
(nie podgrzewa wnętrza zasilacza, co by spowodowało przyspieszenie
wentylatora). Prawdopodobnie wentylator zasilacza ciągnie ci powietrze
chłodniejsze najbliższą kratką (pewnie tą z tyłu obudowy, przewidzianą
na wentylator) z zewnętrza, przerzuca przez zasilacz i wyrzuca na
zewnątrz, bez ciągnięcia powietrza z reszty obudowy.

I to jest jedyna sensowna odpowiedź! Dzięki, nie wiem czemu o tym nie pomyślałem-dziura w obudowie jest przecież, tak jak mówisz, tuż przy ssaniu wiatraka zasilacza. Te dziury na dole obudowy są wystarczające by zatkać tę u góry.

--
____________________________________________________________MAT_______

W dniu 2010-11-02 08:00, Lagod pisze:

I to jest jedyna sensowna odpowiedź! Dzięki, nie wiem czemu o tym nie
pomyślałem-dziura w obudowie jest przecież, tak jak mówisz, tuż przy
ssaniu wiatraka zasilacza. Te dziury na dole obudowy są wystarczające by
zatkać tę u góry.

Pomogło: obroty w zasilaczu wzrosły, stale na poziomie 500-700 (dalej niesłyszalny) a temp procesora i "systemu" spadła o ~3-4 K (47-48 oC)
Skoro went działa, można się wziąć za podkręcanie :-)

--
____________________________________________________________MAT_______