Użytkownik "Latet" <latet@sdasda.pl> napisał w wiadomości news:hl4048$nqc$1inews.gazeta.pl...

Witam,

Niby nagrody, dysk roku, nacisk na wydajność, a tu o:

http://forum.cdrinfo.pl/f102/western-digital-caviar-black-1tb-wd1001fals-85077/#post1081422

A może on defaultowo tak ma i trzeba mu najpierw jakoś "akywować" pełną prędkość?

Stanu kryzysowego nie dostrzegam. Co chciałbyś przyspieszyć?

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hl42tk$qqv$1@node2.news.atman.pl...

Stanu kryzysowego nie dostrzegam. Co chciałbyś przyspieszyć?

W ogóle otrzymany wynik trzyma się wydajności innych WD1001FALS.

--
Jeżeli nie potrafisz skonfigurować NOD32, aby nie wysyłał śmieci
to lepiej nic nie pisz, gdyż nie jesteś obdarzony inteligencją.

W ogóle otrzymany wynik trzyma się wydajności innych WD1001FALS.

OK, to przynajmniej nie muszę świrować, że mi się trafił trefny egzmeplarz. Tylko pluć w brodę, że nie wybrałem innego dysku. Szkoda, że to nie kraj, gdzie towar można po prostu iść i oddać...

latet

Osobnik posiadający mail latet@sdasda.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W ogóle otrzymany wynik trzyma się wydajności innych WD1001FALS.

OK, to przynajmniej nie muszę świrować, że mi się trafił trefny
egzmeplarz. Tylko pluć w brodę, że nie wybrałem innego dysku. Szkoda,
że to nie kraj, gdzie towar można po prostu iść i oddać...

chyba jednak na szczescie. Postaw sie w roli sprzedawcy.
Ja rozumiem ze sa rzeczy które naprawde trudno ocenic przed kupnem, ale akurat dysk?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:12022010.4B124089budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail latet@sdasda.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W ogóle otrzymany wynik trzyma się wydajności innych WD1001FALS.

OK, to przynajmniej nie muszę świrować, że mi się trafił trefny
egzmeplarz. Tylko pluć w brodę, że nie wybrałem innego dysku. Szkoda,
że to nie kraj, gdzie towar można po prostu iść i oddać...

chyba jednak na szczescie. Postaw sie w roli sprzedawcy.
Ja rozumiem ze sa rzeczy które naprawde trudno ocenic przed kupnem, ale
akurat dysk?

Ten dysk to starszy model, którego nie powinno być już w sklepie. Jeśli sprzedawca ma go z wyprzedaży za grosze, to żadanie wymiany jest całkiem normalne.

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W ogóle otrzymany wynik trzyma się wydajności innych WD1001FALS.

OK, to przynajmniej nie muszę świrować, że mi się trafił trefny
egzmeplarz. Tylko pluć w brodę, że nie wybrałem innego dysku. Szkoda,
że to nie kraj, gdzie towar można po prostu iść i oddać...

chyba jednak na szczescie. Postaw sie w roli sprzedawcy.
Ja rozumiem ze sa rzeczy które naprawde trudno ocenic przed kupnem, ale
akurat dysk?

Ten dysk to starszy model, którego nie powinno być już w sklepie.

co to znaczy, ze nie powinno byc go w sklepie? Na jakiej zasadzie wydawane sa takie zakazy?
Mowiac prosciej - jest sobie sprzedawca. Wystawia do sprzedazy dysk, podajac jego nazwe modelu. Jezeli wszystkie dane ktore podał, były prawdziwe, to gdzie widzisz przewinienie sprzedawcy?

Jeśli sprzedawca ma go z wyprzedaży za grosze, to żadanie wymiany jest całkiem normalne.

na jakiej podstawie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec."
La Rochefoucauld

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:13022010.0B619C7Abudzik61.poznan.pl...

Ten dysk to starszy model, którego nie powinno być już w sklepie.

co to znaczy, ze nie powinno byc go w sklepie? Na jakiej zasadzie wydawane
sa takie zakazy?

To nie jest żaden zakaz tylko domniemanie solidności sprzedawcy. Idziesz do apteki i masz zaufanie, że ci nie sprzedadzą lekarstwa na inną chorobę. W warzywniaku - zgniłego kartofla. itd, itp. Do wielu ludzi masz zaufanie, bo nie jesteś w stanie znać się na wszystkim i po prostu nie da się inaczej.

Mowiac prosciej - jest sobie sprzedawca. Wystawia do sprzedazy dysk,
podajac jego nazwe modelu. Jezeli wszystkie dane ktore podał, były
prawdziwe, to gdzie widzisz przewinienie sprzedawcy?

Już odpowiedziałem. Prosisz lek na nerwy i dostajesz słoiczek z jakimiś obcymi sobie napisami. Okazuje się środkiem na rozwolnienie. Czy widzisz przewinienie aptekarza?

Jeśli
sprzedawca ma go z wyprzedaży za grosze, to żadanie wymiany jest całkiem
normalne.

na jakiej podstawie?

Przez ileś tam dni można oddać towar bez łaski. A później z takiego samego powodu jak ten lek na rozwolnienie. Nie powinniśmy tolerować takiego cwaniactwa.

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:hl61dg$55m$1node2.news.atman.pl...

Przez ileś tam dni można oddać towar bez łaski. A później z takiego samego powodu jak ten lek na rozwolnienie. Nie powinniśmy tolerować takiego cwaniactwa.

  Jakiego "cwaniactwa"???
  Pytający pisze "Tylko pluć w brodę, że nie wybrałem innego dysku." czyli sam wybrał dysk...

--
marfi

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości news:hl6421$47u$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:hl61dg$55m$1node2.news.atman.pl...

Przez ileś tam dni można oddać towar bez łaski. A później z takiego samego powodu jak ten lek na rozwolnienie. Nie powinniśmy tolerować takiego cwaniactwa.

 Jakiego "cwaniactwa"???

Cwaniactwo polega na oferowaniu przestarzałych dysków za całkiem współczesną cenę. Jestem gotów się założyć, że sprzedawca kupił te dyski z dużym rabatem.

 Pytający pisze "Tylko pluć w brodę, że nie wybrałem innego dysku." czyli sam wybrał dysk...

Ale prawdopodobnie był święcie przekonany, że wybiera najnowszy model najlepszegp producenta. Zgoda, część winy jest także jego, dane o dyskach nie są ukrywane.

Dnia Sat, 13 Feb 2010 14:11:08 +0100, MC napisał(a):

Ale prawdopodobnie był święcie przekonany, że wybiera najnowszy model najlepszegp producenta. Zgoda, część winy jest także jego, dane o dyskach nie są ukrywane.

Jeśli sprzedawca nie wprowadził kupującego w błąd, to nie można mieć do
niego pretensji, że nie uszczęśliwiał kupującego na siłę.
A dysk, mimo że nie najnowszy, to jest całkiem przyzwoity.

--
GLaF

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Przez ileś tam dni można oddać towar bez łaski. A później z takiego samego powodu jak ten lek na rozwolnienie. Nie powinniśmy tolerować takiego cwaniactwa.

 Jakiego "cwaniactwa"???

Cwaniactwo polega na oferowaniu przestarzałych dysków za całkiem
współczesną cenę. Jestem gotów się założyć, że sprzedawca kupił te
dyski z dużym rabatem.

aaaaa, trzeba było od razu mowic ze spekulant...
ROTFL, skad sie tacy uchowali w 21 wieku...

 Pytający pisze "Tylko pluć w brodę, że nie wybrałem innego dysku."
 czyli sam wybrał dysk...

Ale prawdopodobnie był święcie przekonany, że wybiera najnowszy model najlepszegp producenta. Zgoda, część winy jest także jego, dane o
dyskach nie są ukrywane.

Nie wiemy o czym był przekonany, Ale jedno wiemy - mogl dopytac.
Poza tym akurat predkosc dysków zmienia sie w tak niewielki sposób, ze tylko dla jakichs przedziwnych zastosowan moze miec to znaczenie (oczywiscie rok do roku a nie dekade do dekady)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem."  Fryderyk Nietzsche

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ten dysk to starszy model, którego nie powinno być już w sklepie.

co to znaczy, ze nie powinno byc go w sklepie? Na jakiej zasadzie
wydawane sa takie zakazy?

To nie jest żaden zakaz tylko domniemanie solidności sprzedawcy.
Idziesz do apteki i masz zaufanie, że ci nie sprzedadzą lekarstwa na
inną chorobę. W warzywniaku - zgniłego kartofla. itd, itp. Do wielu
ludzi masz zaufanie, bo nie jesteś w stanie znać się na wszystkim i po
prostu nie da się inaczej.

no tak, ale w tym przypadku kupujacy poprosił o dysk i dostał dysk. Tak wiec twoje porownanie jest o kant dupy...

Mowiac prosciej - jest sobie sprzedawca. Wystawia do sprzedazy dysk,
podajac jego nazwe modelu. Jezeli wszystkie dane ktore podał, były
prawdziwe, to gdzie widzisz przewinienie sprzedawcy?

Już odpowiedziałem. Prosisz lek na nerwy i dostajesz słoiczek z
jakimiś obcymi sobie napisami. Okazuje się środkiem na rozwolnienie.
Czy widzisz przewinienie aptekarza?

J.w. Jezeli obce napisy oznaczaja lek na nerwy, to nie widze problemów, nawet jezeli sie okaze, ze nie jest to najlepszy lek na nerwy dostepny na rynku.
No chyba ze poprosiłes o konkretny lek a dostałes cos innego.

Jeśli
sprzedawca ma go z wyprzedaży za grosze, to żadanie wymiany jest
całkiem normalne.

na jakiej podstawie?

Przez ileś tam dni można oddać towar bez łaski.

znowu - na jakiej podstawie?

A później z takiego
samego powodu jak ten lek na rozwolnienie. Nie powinniśmy tolerować
takiego cwaniactwa.

musisz podac bardziej adekwatne porownanie, bo o tym z lekami juz swoje zdanie wyraziłem.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:13022010.2324D979budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ten dysk to starszy model, którego nie powinno być już w sklepie.

co to znaczy, ze nie powinno byc go w sklepie? Na jakiej zasadzie
wydawane sa takie zakazy?

To nie jest żaden zakaz tylko domniemanie solidności sprzedawcy.
Idziesz do apteki i masz zaufanie, że ci nie sprzedadzą lekarstwa na
inną chorobę. W warzywniaku - zgniłego kartofla. itd, itp. Do wielu
ludzi masz zaufanie, bo nie jesteś w stanie znać się na wszystkim i po
prostu nie da się inaczej.

no tak, ale w tym przypadku kupujacy poprosił o dysk i dostał dysk. Tak
wiec twoje porownanie jest o kant dupy...

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

musisz podac bardziej adekwatne porownanie, bo o tym z lekami juz swoje
zdanie wyraziłem.

Trudno, nie będzie więcej porównań.

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:hl68o8$64s$1node1.news.atman.pl...

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

  To zacytuj o co prosił...albo przestań bredzić.

--
marfi

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości news:hl6j1e$lan$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:hl68o8$64s$1node1.news.atman.pl...

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

 To zacytuj o co prosił...albo przestań bredzić.

Chcesz kupowac starocie - twoja sprawa. Ja bym nie chciał.

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

 To zacytuj o co prosił...albo przestań bredzić.

Chcesz kupowac starocie - twoja sprawa. Ja bym nie chciał.

i co wtedy robisz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam  granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika  probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz  Ty !

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:13022010.345980E3budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

 To zacytuj o co prosił...albo przestań bredzić.

Chcesz kupowac starocie - twoja sprawa. Ja bym nie chciał.

i co wtedy robisz?

Nie kupuję. Tylko, że w odróznieniu od autora wątku robię rozpoznanie przez wybraniem produktu.

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

 To zacytuj o co prosił...albo przestań bredzić.

Chcesz kupowac starocie - twoja sprawa. Ja bym nie chciał.

i co wtedy robisz?

Nie kupuję. Tylko, że w odróznieniu od autora wątku robię rozpoznanie
przez wybraniem produktu.

no wlasnie. masz wszystkie informacje potrzebne do podjecia decyzji. A ze kupujacy z nich nie korzysta...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:14022010.57A4C9E6budzik61.poznan.pl...

Nie kupuję. Tylko, że w odróznieniu od autora wątku robię rozpoznanie
przez wybraniem produktu.

no wlasnie. masz wszystkie informacje potrzebne do podjecia decyzji. A ze
kupujacy z nich nie korzysta...

Dobry sprzedawca doradzi klientowi. Wyżej ceni opinię o firmie niż jednorazowy interes.
Poza tym w Internecie ma się 10 dni na zwrot towaru. Wypada polecać tę formę zakupu.

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie kupuję. Tylko, że w odróznieniu od autora wątku robię
rozpoznanie przez wybraniem produktu.

no wlasnie. masz wszystkie informacje potrzebne do podjecia decyzji.
A ze kupujacy z nich nie korzysta...

Dobry sprzedawca doradzi klientowi. Wyżej ceni opinię o firmie niż jednorazowy interes.

przynajmniej kilka osób napisało tutaj, ze polecony dysk jest naprawde ok.
Dodatkowo (to juz pisałem ja) predkosc dysków nie zmienia sie jakos drastycznie z roku na rok, powiedziałbym nawet ze obecne zmiany dla 90% uzytkowników sa niezauwazalne.

Poza tym w Internecie ma się 10 dni na zwrot towaru. Wypada polecać tę
formę zakupu.

Taaa.
Akurat dysk? Ja bym nie chciał potem kupic takiego dysku.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły,
które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka.    Frank Herbert

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:14022010.39479DC2budzik61.poznan.pl...

Dobry sprzedawca doradzi klientowi. Wyżej ceni opinię o firmie niż
jednorazowy interes.

przynajmniej kilka osób napisało tutaj, ze polecony dysk jest naprawde ok.

Świetnie, niech odkupią od niezadowolonego i wszystko będzie OK.

Dodatkowo (to juz pisałem ja) predkosc dysków nie zmienia sie jakos
drastycznie z roku na rok, powiedziałbym nawet ze obecne zmiany dla 90%
uzytkowników sa niezauwazalne.

Prędkość to się akurat zmienia w związku z modą na ekologię. Tu mamy widocznie do czynienia akurat z gościem z tych brakujących 10%.

Poza tym w Internecie ma się 10 dni na zwrot towaru. Wypada polecać tę
formę zakupu.

Taaa.
Akurat dysk? Ja bym nie chciał potem kupic takiego dysku.

To jest kwestia ceny. Poza tym interes sprzedającego królował za komuny. W kapitaliźmie to kupujący jest ważniejszy.

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Dobry sprzedawca doradzi klientowi. Wyżej ceni opinię o firmie niż
jednorazowy interes.

przynajmniej kilka osób napisało tutaj, ze polecony dysk jest
naprawde ok.

Świetnie, niech odkupią od niezadowolonego i wszystko będzie OK.

niech złozy oferte.
Ktos mu broni? Czy moze znowu ktos go do czegos zmusza?

Dodatkowo (to juz pisałem ja) predkosc dysków nie zmienia sie jakos
drastycznie z roku na rok, powiedziałbym nawet ze obecne zmiany dla
90% uzytkowników sa niezauwazalne.

Prędkość to się akurat zmienia w związku z modą na ekologię. Tu mamy widocznie do czynienia akurat z gościem z tych brakujących 10%.

moda na ekologie?
Gdybysmy mieli do czynienia z gosciem z tych 10% to albo poszedłby do sklepu i powiedział, ze chce najszybszy z obecnie produkowanych dysków (czyli otrzymujac powyzszy miałby w reku argument o towarze niezgodnym z umowa) albo poszukałby w sieci informacji na temat najszybszego dysku jaki jest odstepny.

Poza tym w Internecie ma się 10 dni na zwrot towaru. Wypada polecać
tę formę zakupu.

Taaa.
Akurat dysk? Ja bym nie chciał potem kupic takiego dysku.

To jest kwestia ceny. Poza tym interes sprzedającego królował za
komuny. W kapitaliźmie to kupujący jest ważniejszy.

Nie, w kapitalizmie wazny jest rynek i zasady rynkowe.
Jezeli ktos cos kupuje, inny sprzedaje to trudno sie spodziewac, ze sprzedajacy bedzie myslał za kupujacego a kupujacy za sprzedajacego.



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:14022010.7C6FCB09budzik61.poznan.pl...

Prędkość to się akurat zmienia w związku z modą na ekologię. Tu mamy
widocznie do czynienia akurat z gościem z tych brakujących 10%.

moda na ekologie?

Oczywiście, całe stada zielonych dysków kręcą się wolniej niż 7200 obr/min. Z wiadomym wpływem na wydajność. Nasz przyjaciel ma zieloną wydajność a normalną prędkość, hałas i zużycie prądu.

Gdybysmy mieli do czynienia z gosciem z tych 10% to albo poszedłby do
sklepu i powiedział, ze chce najszybszy z obecnie produkowanych dysków
(czyli otrzymujac powyzszy miałby w reku argument o towarze niezgodnym z
umowa) albo poszukałby w sieci informacji na temat najszybszego dysku jaki
jest odstepny.

Pewnie tak by zrobił gdyby nie miał zaufania dosprzedawcy.

Poza tym w Internecie ma się 10 dni na zwrot towaru. Wypada polecać
tę formę zakupu.

Taaa.
Akurat dysk? Ja bym nie chciał potem kupic takiego dysku.

To jest kwestia ceny. Poza tym interes sprzedającego królował za
komuny. W kapitaliźmie to kupujący jest ważniejszy.

Nie, w kapitalizmie wazny jest rynek i zasady rynkowe.

Przewaga kupującego to jest właśnie zasada rynkowa.

Jezeli ktos cos kupuje, inny sprzedaje to trudno sie spodziewac, ze
sprzedajacy bedzie myslał za kupujacego a kupujacy za sprzedajacego.

W dzikim kapitaliźmie faktycznie tak jest. Ale jeśli sprzedawaca myśli długofalowo, to wybierze inną taktykę.

Użytkownik MC m5c@go2.pl ...

Prędkość to się akurat zmienia w związku z modą na ekologię. Tu mamy
widocznie do czynienia akurat z gościem z tych brakujących 10%.

moda na ekologie?

Oczywiście, całe stada zielonych dysków kręcą się wolniej niż 7200
obr/min. Z wiadomym wpływem na wydajność. Nasz przyjaciel ma zieloną
wydajność a normalną prędkość, hałas i zużycie prądu.

a to nawet nie wiedziałem, ze to z ekologii wynika.

Gdybysmy mieli do czynienia z gosciem z tych 10% to albo poszedłby do
sklepu i powiedział, ze chce najszybszy z obecnie produkowanych
dysków (czyli otrzymujac powyzszy miałby w reku argument o towarze
niezgodnym z umowa) albo poszukałby w sieci informacji na temat
najszybszego dysku jaki jest odstepny.

Pewnie tak by zrobił gdyby nie miał zaufania dosprzedawcy.

nadal nie wiemy, co on temu sprzedawcy powiedział i o co poprosił.
Jestes pewien, ze zaznaczał, iz zalezy mu na predkosci, ze cena ma mniejsze znaczenie itp?
Bo ja np. kupujac dzis dysk wolałbym zaplacic mniej i dostac dysk z zeszłego sezonu, niz placic za predkosc ktorami do niczego nie jest potrzebna.
I skad tez sprzedawca ma wiedziec, co chce kupujacy?

Poza tym w Internecie ma się 10 dni na zwrot towaru. Wypada
polecać tę formę zakupu.

Taaa.
Akurat dysk? Ja bym nie chciał potem kupic takiego dysku.

To jest kwestia ceny. Poza tym interes sprzedającego królował za
komuny. W kapitaliźmie to kupujący jest ważniejszy.

Nie, w kapitalizmie wazny jest rynek i zasady rynkowe.

Przewaga kupującego to jest właśnie zasada rynkowa.

chyba zartujesz...
a jak jest jeden kupujacy i trzech sprzedajacych?
Zasada rynkowa to jest to ze te przewage kształtuja cechy rynku i w zaleznosci od podazy, popytu itp moze sie ona przesuwac w rozna strone.

Jezeli ktos cos kupuje, inny sprzedaje to trudno sie spodziewac, ze
sprzedajacy bedzie myslał za kupujacego a kupujacy za sprzedajacego.

W dzikim kapitaliźmie faktycznie tak jest. Ale jeśli sprzedawaca myśli
długofalowo, to wybierze inną taktykę.

Mam wrażenie ze idealizujesz.
Chcesz powiedziec, ze wszystkie sklepy internetowe gdzie np. zamowiłbys ten dysk i gdzie po tym zamowieniu nikt nie zadzwoniłby do ciebie pytajac, czy na pewno ten, czy jestes swiadomy wyboru itp nie działaja długofalowo?

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:hl6mm3$7r8$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości news:hl6j1e$lan$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:hl68o8$64s$1node1.news.atman.pl...

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

 To zacytuj o co prosił...albo przestań bredzić.

Chcesz kupowac starocie - twoja sprawa. Ja bym nie chciał.

  A co to ma do rzeczy - kupił to co chciał bo pewnie było taniej.
  Zresztą dysk ma całkiem przyzwoite parametry - pewnie kumplowi z ławki nie zaimponuje ale to nie ma związku z tematem.

BTW: Dyska ma bardzo zbliżone osiągi do Caviar Green których jestem posiadaczem.

--
marfi

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości news:hl6pfd$jsd$1atlantis.news.neostrada.pl...

 A co to ma do rzeczy - kupił to co chciał bo pewnie było taniej.

Jego pierwszy post nie świadczył o stanie zachwytu.

Dnia 2010-02-13 14:22, Użytkownik MC napisał:

no tak, ale w tym przypadku kupujacy poprosił o dysk i dostał dysk. Tak
wiec twoje porownanie jest o kant dupy...

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

Ale o dysk z tego sezonu tez nie prosił. A może jednak prosił
i potrafisz to wykazać.


Pozdrawiam

Osobnik posiadający mail m5c@go2.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ten dysk to starszy model, którego nie powinno być już w sklepie.

co to znaczy, ze nie powinno byc go w sklepie? Na jakiej zasadzie
wydawane sa takie zakazy?

To nie jest żaden zakaz tylko domniemanie solidności sprzedawcy.
Idziesz do apteki i masz zaufanie, że ci nie sprzedadzą lekarstwa na
inną chorobę. W warzywniaku - zgniłego kartofla. itd, itp. Do wielu
ludzi masz zaufanie, bo nie jesteś w stanie znać się na wszystkim i po
prostu nie da się inaczej.

no tak, ale w tym przypadku kupujacy poprosił o dysk i dostał dysk. Tak
wiec twoje porownanie jest o kant dupy...

Nie prosił o dysk z poprzedniego sezonu.

ale to przeciez nie ciuchy.
Jak znam zycie - poprosił o dysk, otrzymał oferte od sprzedawcy i ja zaakceptował. Moze jakby poprosił o konkretny dysk albo o najszybszy to sprzedawca poleciłby mu cos innego.

musisz podac bardziej adekwatne porownanie, bo o tym z lekami juz swoje
zdanie wyraziłem.

Trudno, nie będzie więcej porównań.

rozumiem, ze adekwatne znaleźć trudno.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy."  Szymon Majewski

chyba jednak na szczescie. Postaw sie w roli sprzedawcy.

Jakoś w wielu krajach można oddawać towar i sprzedawcy żyją i mają się świetnie...

latet

Dnia 2010-02-13 16:14, Użytkownik Latet napisał:

chyba jednak na szczescie. Postaw sie w roli sprzedawcy.

Jakoś w wielu krajach można oddawać towar i sprzedawcy żyją i mają się świetnie...

Bo te w wielu krajach oddane kupujesz u nas w sklepach lub na
naszym allegro.
A naszych zwrotów to już nawet w afryce nie idzie sprzedać. :-)

Pozdrawiam

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@wp.pl> napisał w wiadomości news:hl6ich$73h$3node1.news.atman.pl...

Dnia 2010-02-13 16:14, Użytkownik Latet napisał:

chyba jednak na szczescie. Postaw sie w roli sprzedawcy.

Jakoś w wielu krajach można oddawać towar i sprzedawcy żyją i mają się świetnie...

Bo te w wielu krajach oddane kupujesz u nas w sklepach lub na
naszym allegro.
A naszych zwrotów to już nawet w afryce nie idzie sprzedać. :-)

Jak ktoś się zagapi i nie zdąży przecenić to ma taki pasztet.

Osobnik posiadający mail latet@sdasda.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

chyba jednak na szczescie. Postaw sie w roli sprzedawcy.

Jakoś w wielu krajach można oddawać towar i sprzedawcy żyją i mają się świetnie...

byv moze.
Ja rozumiem jedno - tym latwiej zaakceptowac takie przepisy sprzedawcom, im wiecej sklepów prowadza duze firmy czy sieci.
Ale dla mniejszych jest oto problem i w sumie ja nie wiem czy jest oto  dobry przepis, zeby pozwalał zabrac dysk do domu, potem z nim wrocic i go oddac.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO

Stanu kryzysowego nie dostrzegam. Co chciałbyś przyspieszyć?

No wiesz, w porównaniu do (tańszego zresztą) Samsunga serii F3, to naprawdę skromniutko...

Samsung HD103SJ:
================
min: 73 MB/s              (WD1001FALS: 57 MB/s)
max: 145 MB/s            (WD1001FALS: 112 MB/s)
śred: 119 MB/s            (WD1001FALS: 90 MB/s)

A do tego Caviar grzeje się o jakieś 5 st więcej (choć może to być kwestia pomiaru, bo ręką dotykana obudowa nie wydaja się _aż_tak_ gorąca).

latet

Użytkownik "Latet" <latet@sdasda.pl> napisał w wiadomości news:hl43c2$703$1inews.gazeta.pl...

Stanu kryzysowego nie dostrzegam. Co chciałbyś przyspieszyć?

No wiesz, w porównaniu do (tańszego zresztą) Samsunga serii F3, to naprawdę skromniutko...

1001FALS jest starym dyskiem. Jeszcze w technologii 333 GB na talerz. Nowe czarnuchy mają tyle co Samsung.

Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hl4511$r9v$1@node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Latet" <latet@sdasda.pl> napisał w wiadomości news:hl43c2$703$1inews.gazeta.pl...

Stanu kryzysowego nie dostrzegam. Co chciałbyś przyspieszyć?

No wiesz, w porównaniu do (tańszego zresztą) Samsunga serii F3, to naprawdę skromniutko...

1001FALS jest starym dyskiem. Jeszcze w technologii 333 GB na talerz. Nowe czarnuchy mają tyle co Samsung.

Chciał dysk serii FALS to dostał - jego sprawa. WDC robi różne dyski, akurat ten jest stary i mało opłacalny.

--
pozdrawiam
      Mikołaj

Użytkownik "Latet" <latet@sdasda.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hl43c2$703$1@inews.gazeta.pl...

Stanu kryzysowego nie dostrzegam. Co chciałbyś przyspieszyć?

No wiesz, w porównaniu do (tańszego zresztą) Samsunga serii F3, to naprawdę skromniutko...

Samsung HD103SJ:
================
min: 73 MB/s              (WD1001FALS: 57 MB/s)
max: 145 MB/s            (WD1001FALS: 112 MB/s)
śred: 119 MB/s            (WD1001FALS: 90 MB/s)

Jak na podstawie tych skromnych danych jesteś w stanie ocenić wydajność dysku to szczerze Ci współczuje.

--
pozdrawiam
      Mikołaj