Data: 2012-02-27 11:34:57 | |
Autor: J.F | |
Weszacy policjanci? | |
Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jifkbv$ado$3@node2.news.atman.pl...
To mnie rano pan policjant zszokował, zatrzymał, przedstawił się po czym powiedział: badanie trzeźwości, proszę chuchnąć w moją stronę. No to chuch, detekcja i po 5 sekundach werdykt - nic nie czuć. Zawsze tak bylo. No prawie zawsze. Jedno chuchniecie i wie czy ma wyciagac alkomat. Szkoda marnowac ustnika jak klient niczym nie wionie. 0.3 promila po kieliszku wodki i popitce moze nie wykryje, ale dwa piwa wyweszy i upojna noc tez. Kiedys mieli jakies proste aparaciki do mierzenia stezenia bezdotykowo, bez "mocy urzedowej", ale dobre do szykiej selekcji. No ale kiedys kazali mi dmuchac w alkomat bez potrzeby - widac maja jakies normy zuzycia ustnikow z ktorych musza sie rozliczyc :-) J. |
|
Data: 2012-02-27 11:41:53 | |
Autor: AZ | |
Weszacy policjanci? | |
On 02/27/2012 11:34 AM, J.F wrote:
Kiedyś? No to przeca od paru lat mają te takie w które dmuchasz z 5 centymetrów i pokazuje albo zielone albo czerwone po którym badają na normalnym alkomacie. Poza tym te zwykłe są za wolne i trzeba klienta brać do samochodu a tak to może dmuchnąć przez szybkę. Ale ekipa jest dobra (dwóch tych samych gości) bo w ciągu jednego roku zatrzymali mnie już chyba 15 raz jak nie lepiej... -- Artur ZZR 1200 |
|