boukun wrote:

Mnie zastanawia, dlaczego kaczory i inne mendy tak pieklą sie o Katyń, a
ani słowem nie pisną o Wołyniu i banderowcach z UPA, które to pogromy
przecież były większą zbrodnią od Katynia, bo dotknęły ludności cywilnej,
w tym kobiet, starców i dzieci...

"To, co się stało przed 60 laty na Wołyniu, a później w innych częściach
Galicji Wschodniej ? to było ludobójstwo! To było ludobójstwo w
najczystszym tego słowa znaczeniu! To było ludobójstwo na wielką skalę i
każdy, kto nie chce tego powiedzieć, każdy, kto tego po prostu nie mówi ?
kapituluje przed zbrodnią, zapewnia triumf zbrodniarzom."

Jarosław Kaczyński 10 lipca 2003 r. w 60 rocznicę rzezi wołyńskiej.
--
Pit

Dnia Tue, 08 Sep 2009 14:19:45 +0200, Pit Kowalski albo Nowak
napisał(a):

"To, co się stało przed 60 laty na Wołyniu, a później w innych częściach
Galicji Wschodniej ? to było ludobójstwo! To było ludobójstwo w
najczystszym tego słowa znaczeniu! To było ludobójstwo na wielką skalę i
każdy, kto nie chce tego powiedzieć, każdy, kto tego po prostu nie mówi ?
kapituluje przed zbrodnią, zapewnia triumf zbrodniarzom."

Jarosław Kaczyński 10 lipca 2003 r. w 60 rocznicę rzezi wołyńskiej.

Ale to się pewnie nie liczy, he, he.
Piotr

Piotr pisze:

Dnia Tue, 08 Sep 2009 14:19:45 +0200, Pit Kowalski albo Nowak
napisał(a):

"To, co się stało przed 60 laty na Wołyniu, a później w innych częściach
Galicji Wschodniej ? to było ludobójstwo! To było ludobójstwo w
najczystszym tego słowa znaczeniu! To było ludobójstwo na wielką skalę i
każdy, kto nie chce tego powiedzieć, każdy, kto tego po prostu nie mówi ?
kapituluje przed zbrodnią, zapewnia triumf zbrodniarzom."

Jarosław Kaczyński 10 lipca 2003 r. w 60 rocznicę rzezi wołyńskiej.

Ale to się pewnie nie liczy, he, he.
Piotr

Oczywiście że się liczy, ale zauważmy na jakiej pozycji wtedy był Jarek.
Kto rządził na Ukrainie, pomarańczowa rewolucja ( na zamówienie Sorosa
czy CIA ma miejsce 31.10.2004)
Potem jego wazelina dla USA albo co gorsze oficer zadaniujący z CIA
powodują, że już tak źle o banderowcach nie mówi.
A prezio Kaczyński wypina się i nie bierze udziału w rocznicy tych
mordów jak z resztą żaden polityk z ważnej partii.
Na tych kundli i sługusów obcych interesów nie poprę już nigdy choćby
nie wiem jak bardzo mamili mnie w wyborach.
Po czynach ich poznacie i koniec.


Oni oczywiście mogą to tłumaczyć koniecznym sojuszem z USA, bo nikt inny
nam nie zapewni bezpieczeństwa. Ale to jest gówno prawda. Jak sami nie
będziemy się szanować tylko będziemy pozwalali by nas jacyś kolarze spod
znaku Bandery dymali, Prezydent będzie milczał to znów będziemy dostawać
jakiś złom z demobilu armii USA a nie bezpieczeństwo.
Te wszystkie łajzy myślące ze jak będą lizać tyłek silnym coś zyskają
czas wywalić na śmietnik historii.

Dnia Tue, 08 Sep 2009 16:58:09 +0200, jacek_placek_01 napisał(a):

Oni oczywiście mogą to tłumaczyć koniecznym sojuszem z USA, bo nikt inny
nam nie zapewni bezpieczeństwa. Ale to jest gówno prawda. Jak sami nie
będziemy się szanować tylko będziemy pozwalali by nas jacyś kolarze spod
znaku Bandery dymali, Prezydent będzie milczał to znów będziemy dostawać
jakiś złom z demobilu armii USA a nie bezpieczeństwo.
Te wszystkie łajzy myślące ze jak będą lizać tyłek silnym coś zyskają
czas wywalić na śmietnik historii.

Sami zostaniemy, koło wieeeelkiego śmietnika historii, he, he.
Piotr

Użytkownik "jacek_placek_01" <kt@poczta.pl> napisał w wiadomości news:h85s19$jbg$1nemesis.news.neostrada.pl...

Piotr pisze:

Dnia Tue, 08 Sep 2009 14:19:45 +0200, Pit Kowalski albo Nowak
napisał(a):

"To, co się stało przed 60 laty na Wołyniu, a później w innych częściach
Galicji Wschodniej ? to było ludobójstwo! To było ludobójstwo w
najczystszym tego słowa znaczeniu! To było ludobójstwo na wielką skalę i
każdy, kto nie chce tego powiedzieć, każdy, kto tego po prostu nie mówi ?
kapituluje przed zbrodnią, zapewnia triumf zbrodniarzom."

Jarosław Kaczyński 10 lipca 2003 r. w 60 rocznicę rzezi wołyńskiej.

Ale to się pewnie nie liczy, he, he.
Piotr

Oczywiście że się liczy, ale zauważmy na jakiej pozycji wtedy był Jarek.
Kto rządził na Ukrainie, pomarańczowa rewolucja ( na zamówienie Sorosa
czy CIA ma miejsce 31.10.2004)
Potem jego wazelina dla USA albo co gorsze oficer zadaniujący z CIA
powodują, że już tak źle o banderowcach nie mówi.
A prezio Kaczyński wypina się i nie bierze udziału w rocznicy tych
mordów jak z resztą żaden polityk z ważnej partii.
Na tych kundli i sługusów obcych interesów nie poprę już nigdy choćby
nie wiem jak bardzo mamili mnie w wyborach.
Po czynach ich poznacie i koniec.

Oni oczywiście mogą to tłumaczyć koniecznym sojuszem z USA, bo nikt inny
nam nie zapewni bezpieczeństwa. Ale to jest gówno prawda. Jak sami nie
będziemy się szanować tylko będziemy pozwalali by nas jacyś kolarze spod
znaku Bandery dymali, Prezydent będzie milczał to znów będziemy dostawać
jakiś złom z demobilu armii USA a nie bezpieczeństwo.
Te wszystkie łajzy myślące ze jak będą lizać tyłek silnym coś zyskają
czas wywalić na śmietnik historii.

Dokładnie, po owocach ich poznajemy!!! Gadka szmatka na zamówienie CIA!

boukun

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:h85i4g$mnb$1news.onet.pl...

boukun wrote:

Mnie zastanawia, dlaczego kaczory i inne mendy tak pieklą sie o Katyń, a
ani słowem nie pisną o Wołyniu i banderowcach z UPA, które to pogromy
przecież były większą zbrodnią od Katynia, bo dotknęły ludności cywilnej,
w tym kobiet, starców i dzieci...

"To, co się stało przed 60 laty na Wołyniu, a później w innych częściach
Galicji Wschodniej ? to było ludobójstwo! To było ludobójstwo w
najczystszym tego słowa znaczeniu! To było ludobójstwo na wielką skalę i
każdy, kto nie chce tego powiedzieć, każdy, kto tego po prostu nie mówi ?
kapituluje przed zbrodnią, zapewnia triumf zbrodniarzom."

Jarosław Kaczyński 10 lipca 2003 r. w 60 rocznicę rzezi wołyńskiej.
-- Pit

I dlaczego jego brat od kilku lat kapituluje przed tą okrutną zbrodnią?

boukun