Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Wiadomości" wciąż na wojnie (polsko-polskiej).

"Wiadomości" wciąż na wojnie (polsko-polskiej).

Data: 2010-10-09 08:05:50
Autor: Jarek nie obronił kżyża
"Wiadomości" wciąż na wojnie (polsko-polskiej).
Gdyby to biuro prasowe PiS redagowało piątkowe "Wiadomości" TVP, nie zrobiłoby tego lepiej.

 Wiadomości", TVP1, piątek 8 października 2010, g. 19.30

Zaczęło się od tego, że premier Donald Tusk atakuje Annę Fotygę (na ekranie napis "ostra wymiana zdań" podgrzewa atmosferę). A przecież to Fotyga pierwsza zaatakowała premiera oskarżeniem, że "prawie zdradził" prowadząc grę z Rosjanami przeciwko prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Tusk nie wytrzymał i powiedział, że oskarżenia Fotygi mają przykryć wyrzuty sumienia, jakie ma środowisko PiS w związku z tym, co się stało pod Smoleńskiem.



Potem były buńczuczne zapowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że żąda przeprosin za słowa premiera, a jak nie, to "sprawa będzie przedmiotem postępowania przed sądem". I jeszcze to, co Kaczyński lubi najbardziej, czyli insynuacja, że "jest tu ktoś, kto się potwornie boi, tym człowiekiem jest właśnie jest Donald Tusk". A do tego stare obrazki Tuska z Putinem, a to przechadzających się po lesie katyńskim a to naradzających się tuż katastrofie lotniczej 10 kwietnia. Całość składa się na PiS-owską narrację - prezydent Kaczyński zginął, bo Tusk z Putinem grał przeciwko Polsce. No i jasne, dlaczego z tego "Wiadomości" zrobiły swoją czołówkę.

Czyim rzecznikiem są "Wiadomości"?

A przecież dziś były dwa naprawdę ważne wydarzenia: pokojowa nagroda Nobla dla chińskiego dysydenta Liu Xiaobo i opisany przez "Gazetę Wyborczą" skandal z inwigilowaniem 10 dziennikarzy przez służby specjalne (CBA, ABW) za czasów rządów PiS.

Nobel to była druga informacja, a inwigilacja dziennikarzy - dopiero piąta! I znów tak spreparowana, jakby ją redagowano w biurze prasowym PiS! Na ekranie pojawił się napis "odgrzewane kotlety", czyli zanim widz usłyszał, co się stało, dostał komentarz, że news jest marnej jakości i do tego stary.

Ale przecież taki punkt widzenia na ten ewidentny skandal ma b. szef ABW za czasów PiS Bogdan Święczkowski? "Wiadomości" są jego rzecznikiem? Na to wygląda, bo potem zacytowały jego niby żart, że "Gazeta Wyborcza" to "chłopcy z ferajny" i że "to są całkowicie nieprawdziwe informacje o podsłuchach i inwigilowaniu dziennikarzy przez ABW". Potem odczytały oświadczenie b. szefa CBA za czasów PiS Mariusza Kamińskiego, że żadnych podsłuchów nie było.

Widać redaktorzy "Wiadomości" nie czytali artykułu Wojciecha Czuchnowskiego. Lub czytali bez zrozumienia. Czuchnowski bowiem zasypał czytelnika nowymi faktami: która służba, kiedy i o kim zbierała dane o ich rozmowach telefonicznych. Tylko PiS twierdzi, że nic się nie stało. No i "Wiadomości".

"Wiadomość" grzmią razem z PiS

A gdy rok temu wyszło na jaw, że służby nagrały rozmowy dwóch dziennikarzy - Bogdana Rymanowskiego i Cezarego Gmyza - bo korzystali z telefonu podsłuchiwanego Wojciecha Sumlińskiego (miał zarzut handlowania tajnymi raportu WSI) PiS oburzał się dzień w dzień. "Wiadomości" razem z nimi.

Gdy kilka tygodni temu prokuratura wezwała na przesłuchanie dziennikarzy ujawniających informacje ze smoleńskiego śledztwa, "Wiadomości" grzmiały, że to prawie zamach na dziennikarską niezależność, że to prawie cenzura. PiS grzmiał razem z nimi.

Pointa oczywiście należała do Jarosława Kaczyńskiego (był premierem, gdy służby inwigilowały dziennikarzy). Wyjaśnił on widzom "Wiadomości", że "Gazeta" opisuję tę sprawę, bo to "temat zastępczy", by przykryć zbliżającą się 6. miesięcznicę smoleńskiej tragedii. Dlaczego "Gazeta" miałaby być tak cyniczna? Kaczyński wie: bo katastrofa to "była największa kompromitacja tego systemu, którego fundamentem jest Gazeta" Po chwili refleksji prezes PiS dodał "jednym z fundamentów".

Kaczyński znów w swoim żywiole: insynuacja tu, insynuacja tam. "Wiadomości" też - gorliwie wszystkie insynuacje prezesa propagują. Kiedy zaczną informować?



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8486395,_Wiadomosci__wciaz_na_wojnie__polsko_polskiej_.html#ixzz11q4mMHFM

Przemysław Warzywny

--

Publicysta Cezary Michalski o Jarosławie Kaczyńskim: nasz dupowaty Hitler już o Henrykę Krzywonos może się potknąć w swoim nieudolnym marszu do władzy".

"Wiadomości" wciąż na wojnie (polsko-polskiej).

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona