Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Wiceminister przejedzie rowerem 180 km

Wiceminister przejedzie rowerem 180 km

Data: 2010-08-28 02:58:42
Autor: tadek
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 28 Sie, 09:18, "WaldekEg" <waldic_wyawal@totez_gazeta_itotez.pl>
wrote:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8306225,Wiceminister_p...
Ciekawe jakie wrażenia będzie miał pan minister po jeździe rowerem po
naszych drogach . Kamizelkę ma, 3 rowery jakby co, pytanie czy kask wziął?
;)

kask miał na głowie . 70 km przejechał ze średnią 27 km/godz. Widać że
kawał chłopa , jeździ na rowerze często ,da spokojnie radę te 180 km

Data: 2010-08-28 05:40:40
Autor: Michał Wolff
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 28 Sie, 11:58, tadek <tadekl...@poczta.onet.pl> wrote:

kask miał na głowie . 70 km przejechał ze średnią 27 km/godz. Widać że
kawał chłopa , jeździ na rowerze często ,da spokojnie radę te 180 km

Chyba jednak nie tak często, skoro na trasę po szosie zabrał część
zbroi do DH :))
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/300130,minister-przegral-zaklad-musial-wsiasc-na-rower.html
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-08-28 14:44:03
Autor: arturbac
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
W dniu 2010-08-28 14:40, Michał Wolff pisze:
Chyba jednak nie tak często, skoro na trasę po szosie zabrał część
zbroi do DH :))

Pewnie ma Fobie na punkcie jazdy w ruchu ulicznym stąd zbroja i wóz
asekuracyjny/blokujący ruch oraz zmiana trasy na peryferie zamiast tak
jak obiecał 1ką.

Data: 2010-08-28 14:56:57
Autor: Marcin Hyła
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 2010-08-28 14:44, arturbac wrote:
W dniu 2010-08-28 14:40, Michał Wolff pisze:
Chyba jednak nie tak często, skoro na trasę po szosie zabrał część
zbroi do DH :))

Pewnie ma Fobie na punkcie jazdy w ruchu ulicznym stąd zbroja i wóz
asekuracyjny/blokujący ruch oraz zmiana trasy na peryferie zamiast tak
jak obiecał 1ką.

Ale tylko cześć zbroi, bo na drugiej ręce nie ma. Stępień miał paskudnie złamaną rękę w wypadku samochodowym ze dwa-trzy lata temu i pewnie mu jakiś lekarz kazał.

Z wozem asekuracyjnym to mógł mu ktoś kazać - Stępień to bardzo istotna persona w obecnej układance w Ministerstwie Infrastruktury. Z naszego, rowerzystów, punktu widzenia zresztą też.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Data: 2010-08-28 06:17:25
Autor: Michał Wolff
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 28 Sie, 14:56, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote:

Z wozem asekuracyjnym to mógł mu ktoś kazać - Stępień to bardzo istotna
persona w obecnej układance w Ministerstwie Infrastruktury.

Kto mu kazał?
Minister? Premier? Prezydent?
Cały orszak jedzie z jednej przyczyny - żeby zrobić szum medialny i
pokazać ministra w akcji (najpewniej kręcą jakiś krótki filmik).
Fajne, że się wywiązał z przyrzeczenia - ale dużo fajniej by było,
gdyby wykonywał swoją pracę tak, żeby jego słowa o terminach oddania
autostrad nie były śmiechu warte, żebyśmy zamiast o ciągłych
skandalach i przekrętach przy budowach czytali o oddanych kilometrach.

Z naszego,
rowerzystów, punktu widzenia zresztą też.

Powiedz raczej z Twojego, bo jak mnie pamięć nie myli to pracujesz w
Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Każde ministerstwo,
niezależnie od tego jaka opcja jest u władzy od lat olewa rowerzystów
z góry równo. Te nowe wytyczne budowy dróg (rezygnacja z poboczy, czy
liczne wysepki o których tu pisano) - są tego najlepszym dowodem.
Obecność pobocza na ruchliwej drodze z punktu widzenia rowerzysty
zmienia wszystko, a teraz zostaniemy i tego pozbawieni. Byle tak
dalej...
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-08-28 06:32:48
Autor: AndrzejM
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 28 Sie, 15:17, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:
On 28 Sie, 14:56, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote:

> Z wozem asekuracyjnym to mógł mu ktoś kazać - Stępień to bardzo istotna
> persona w obecnej układance w Ministerstwie Infrastruktury.

Kto mu kazał?
Minister? Premier? Prezydent?
Cały orszak jedzie z jednej przyczyny - żeby zrobić szum medialny i
pokazać ministra w akcji (najpewniej kręcą jakiś krótki filmik)..
Fajne, że się wywiązał z przyrzeczenia - ale dużo fajniej by było,
gdyby wykonywał swoją pracę tak, żeby jego słowa o terminach oddania
autostrad nie były śmiechu warte, żebyśmy zamiast o ciągłych
skandalach i przekrętach przy budowach czytali o oddanych kilometrach.

> Z naszego,
> rowerzystów, punktu widzenia zresztą też.

Powiedz raczej z Twojego, bo jak mnie pamięć nie myli to pracujesz w
Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Każde ministerstwo,
niezależnie od tego jaka opcja jest u władzy od lat olewa rowerzystów
z góry równo. Te nowe wytyczne budowy dróg (rezygnacja z poboczy, czy
liczne wysepki o których tu pisano) - są tego najlepszym dowodem.
Obecność pobocza na ruchliwej drodze z punktu widzenia rowerzysty
zmienia wszystko, a teraz zostaniemy i tego pozbawieni. Byle tak
dalej...
-- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Michał niepotrzebnie wchodzisz na politykę. Obiecał i słowa dotrzymał.
Tak krawiec kraje jak materii staje. Wydajmy więcej na pogrzeby i
pomniki. Zresztą to szczegół. Z naszymi drogami nie jest tak źle jak
piszesz. W końcu przejechałeś trasę Bałtyk-Bieszczady. Czy gdzieś Ci
zabrakło asfaltu? Można narzekać na drogi krajowe, ale na gminne czy
powiatowe to już nie. Jeżdżę po lubelskim i mazowieckim i wierz mi, są
takie miejsca że aż chce się jechać. Gładko i bez kolein czy też
dziur. Gminy mają kasę i przy obrotnych Wójtach mamy super drogi.

Data: 2010-08-28 07:25:23
Autor: Michał Wolff
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 28 Sie, 15:32, AndrzejM <a...@plusnet.pl> wrote:

Michał niepotrzebnie wchodzisz na politykę. Obiecał i słowa dotrzymał.
Tak krawiec kraje jak materii staje.

Tylko w ten sposób to zawsze się można tłumaczyć. Od tego jest
ministrem, żeby coś z tym próbował robić

W końcu przejechałeś trasę Bałtyk-Bieszczady. Czy gdzieś Ci
zabrakło asfaltu?

Mojej galerii to chyba nie oglądałeś? :))
http://picasaweb.google.com/wilku150/BaTykBieszczadyTour1008km#5509348514395205682

Można narzekać na drogi krajowe, ale na gminne czy
powiatowe to już nie. Jeżdżę po lubelskim i mazowieckim i wierz mi, są
takie miejsca że aż chce się jechać. Gładko i bez kolein czy też
dziur. Gminy mają kasę i przy obrotnych Wójtach mamy super drogi.

Z tym się zgadzam, z roku na rok z drogami w Polsce jest zauważalnie
lepiej, szczególnie tymi boczniejszymi - ale to raczej tylko w
bogatszych województwach, np. warmińsko-mazurskie czy podkarpackie pod
względem wypada mizerniutko.

Co nie znaczy, że nie należy protestować przeciwko takim chorym
pomysłom jak te wysepki, usuwanie poboczy czy budowanie na siłę rond
powodujących ogromne korki. Samochody nie są jedynym uczestnikiem
ruchu, a to że nie będzie pobocza - nie znaczy, że jacyś idioci
natychmiast zdejmą nogę z gazu.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-08-28 07:45:10
Autor: AndrzejM
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 28 Sie, 16:25, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:
On 28 Sie, 15:32, AndrzejM <a...@plusnet.pl> wrote:

> Michał niepotrzebnie wchodzisz na politykę. Obiecał i słowa dotrzymał.
> Tak krawiec kraje jak materii staje.

Tylko w ten sposób to zawsze się można tłumaczyć. Od tego jest
ministrem, żeby coś z tym próbował robić

> W końcu przejechałeś trasę Bałtyk-Bieszczady. Czy gdzieś Ci
> zabrakło asfaltu?

Mojej galerii to chyba nie oglądałeś? :))http://picasaweb.google.com/wilku150/BaTykBieszczadyTour1008km#550934...

> Można narzekać na drogi krajowe, ale na gminne czy
> powiatowe to już nie. Jeżdżę po lubelskim i mazowieckim i wierz mi, są
> takie miejsca że aż chce się jechać. Gładko i bez kolein czy też
> dziur. Gminy mają kasę i przy obrotnych Wójtach mamy super drogi.

Z tym się zgadzam, z roku na rok z drogami w Polsce jest zauważalnie
lepiej, szczególnie tymi boczniejszymi - ale to raczej tylko w
bogatszych województwach, np. warmińsko-mazurskie czy podkarpackie pod
względem wypada mizerniutko.

Co nie znaczy, że nie należy protestować przeciwko takim chorym
pomysłom jak te wysepki, usuwanie poboczy czy budowanie na siłę rond
powodujących ogromne korki. Samochody nie są jedynym uczestnikiem
ruchu, a to że nie będzie pobocza - nie znaczy, że jacyś idioci
natychmiast zdejmą nogę z gazu.
-- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Już obejrzałem. No faktycznie asfalt Ci zabrali. Pocieszające jest, że
akurat ta drogę budują od podstaw. Ja widzę zdecydowanie inny problem..
Kompletny brak kultury kierowców, są tacy co mają w... przepisy ruchu
drogowego a pierwszeństwo przejazdu u wielu bezmózgich kierowców nie
istnieje. Wszyscy się spieszą nie zważając na innych. Nas rowerzystów
w szczególności mało kto widzi. Najmniej młodsi stażem kierowcy.

Data: 2010-08-28 15:27:21
Autor: arturbac
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
W dniu 2010-08-28 15:17, Michał Wolff pisze:
Te nowe wytyczne budowy dróg (rezygnacja z poboczy, czy
liczne wysepki o których tu pisano) - są tego najlepszym dowodem.
Obecność pobocza na ruchliwej drodze z punktu widzenia rowerzysty
zmienia wszystko, a teraz zostaniemy i tego pozbawieni. Byle tak
dalej...

Jak o takich rzeczach czytam to żal dupę ściska, w Dani wielokrotnie
widziałem że pobocze to norma i jest na ruchliwych drogach ciągłe, ale
to nie wszystko na każdy skrzyżowaniu to pobocze zmienia się w przejazd
rowerowy z wyraźnym oznakowaniem KTO ma pierwszeństwo (rowerzysta jadący
na wprost).
A nasi inżynierowie mają jedno w głowie co raz usłyszałem od Pani inż. z
magistratu w Rumi w obecności Pani Burmistrz "Drogi są dla samochodów",
kurwa skąd Ci ludzie mają taką sieczkę w głowie.

Data: 2010-08-28 15:37:10
Autor: johnkelly
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
arturbac pisze:

Jak o takich rzeczach czytam to żal dupę ściska, w Dani wielokrotnie
widziałem że pobocze to norma i jest na ruchliwych drogach ciągłe, ale
to nie wszystko na każdy skrzyżowaniu to pobocze zmienia się w przejazd
rowerowy z wyraźnym oznakowaniem KTO ma pierwszeństwo (rowerzysta jadący
na wprost).
A nasi inżynierowie mają jedno w głowie co raz usłyszałem od Pani inż. z
magistratu w Rumi w obecności Pani Burmistrz "Drogi są dla samochodów",
kurwa skąd Ci ludzie mają taką sieczkę w głowie.

Nie jest wyjątkiem. Zresztą co ma mieć w głowie osobnik, który dupę wozi samochodem nawet po gazetę do kiosku na rogu? Moja wspólnota miała zebranie - 3/4 przyjechało na nią samochodem mimo, że miejsce zebrania było odległe od bloku jakieś 300m.

PS: Trzeba było jej pisemnie przypomnieć z czego, wedle PORD, składa się droga.

Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-08-28 16:05:04
Autor: reme.k
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
Kto mu kazał?
Minister? Premier? Prezydent?
Cały orszak jedzie z jednej przyczyny - żeby zrobić szum medialny i
pokazać ministra w akcji (najpewniej kręcą jakiś krótki filmik).
Od 3 lat mamy władzę która zajmuje się tylko tym.
No może czasem podatki podniosą :)

--


Data: 2010-08-31 00:23:30
Autor: Gotfryd Smolik news
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On Sat, 28 Aug 2010, Michał Wolff wrote:

Te nowe wytyczne budowy dróg (rezygnacja z poboczy

  Zaraz... to mamy "urzędowy" powrót do poglądu sprzed paru lat (który
wydawało mi się ze został szczęśliwie zarzucony) że drogi mają być
bez poboczy???

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-08-28 15:07:42
Autor: arturbac
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
W każdym razie mu kibicuje. ;-)

Data: 2010-08-28 15:25:58
Autor: biodarek
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
Marcin Hyła pisze:
Z wozem asekuracyjnym to mógł mu ktoś kazać - Stępień to bardzo istotna persona w obecnej układance w Ministerstwie Infrastruktury. Z naszego, rowerzystów, punktu widzenia zresztą też.

Tutaj trochę ruchomych obrazków:
http://www.tvn24.pl/12690,1671178,0,1,minister-rowerem-180-km-raz-juz-przejechal,wiadomosc.html

Wypadł o wiele lepiej niż dzisiaj B.Obama na 0,5h rowerowej przejażdżce   z rodziną:
http://abcnews.go.com/Politics/video/obama-bike-ride-marthas-vineyard-11498502
Chociaż jednak, pomimo, że sztuczne, to jakiś tam pozytywny przekaz jest.

--
biodarek

Data: 2010-08-28 16:11:56
Autor: reme.k
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
Wypadł o wiele lepiej niż dzisiaj B.Obama na 0,5h rowerowej przejażdżce   z rodziną:
http://abcnews.go.com/Politics/video/obama-bike-ride-marthas-vineyard-11498502
Chociaż jednak, pomimo, że sztuczne, to jakiś tam pozytywny przekaz jest.

Postuluję żeby nasz Prezydent się na rowerze pokazał, zwłaszcza z małżonką :)

--


Data: 2010-08-28 07:25:51
Autor: tadek
Wiceminister przejedzie rowerem 180 km
On 28 Sie, 16:11, rem...@vp.pl wrote:
> Wypadł o wiele lepiej niż dzisiaj B.Obama na 0,5h rowerowej przejażdżce
>   z rodziną:
>http://abcnews.go.com/Politics/video/obama-bike-ride-marthas-vineyard...
> Chociaż jednak, pomimo, że sztuczne, to jakiś tam pozytywny przekaz jest.

Postuluję żeby nasz Prezydent się na rowerze pokazał, zwłaszcza z małżonką :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

wolałbym zobaczyć poprzedniego prezydenta na rowerze ale niestety to
już nieaktualne. No może ew. Jego brata w zastępstwie

Wiceminister przejedzie rowerem 180 km

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona