Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany

[WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany

Data: 2009-08-06 13:53:15
Autor: Krees
[WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Witam,

przymierzam się do kupna widelca RDX X-F11 lub X-F10 i chętnie przyjrzałbym mu
się z bliska, a najchętniej przejechał kawałeczek rowerem, w którym taki
widelec byłby zamontowany. Czy wśród preclowiczów warszawskich jest jakiś szczęśliwy posiadacz tegoż,
skłonny przy tym do spotkania się na mieście i udostępnienia rumaka na chwil
kilka? --   Pozdrawiam,
Krees


--


Data: 2009-08-06 07:35:07
Autor: Michał Wolff
Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
On 6 Sie, 15:53, "Krees" <krees_w...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Witam,

przymierzam się do kupna widelca RDX X-F11 lub X-F10 i chętnie przyjrzałbym mu
się z bliska, a najchętniej przejechał kawałeczek rowerem, w którym taki
widelec byłby zamontowany.
Czy wśród preclowiczów warszawskich jest jakiś szczęśliwy posiadacz tegoż,
skłonny przy tym do spotkania się na mieście i udostępnienia rumaka na chwil
kilka?

Ja mam i to dwa (X-F10, z mocowaniem pod tarcze). Jakbyś był
zainteresowany - to mogę ten drugi sprzedać za pół ceny (czyli 230zł),
i tak miałem go niedługo wystawić na Allegro. Używany przez 7-8
miesięcy, w stanie bardzo dobrym, ale nie funkcjonują dolne otwory pod
błotnik i low-rider, z tego powodu musiałem widelec wymienić na nowy,
bo muszę mieć mocowanie do bagażnika. (po zimie zapiekły się śruby od
błotników (połączenie stal-alu powstał tzw zimny spaw), nie byłem w
stanie ich usunąć - ale naprawdę zdolny mechanik pewnie dałby to radę
przewiercić i przegwintować, ewentualnie zostawić same otwory - i
błotniki zakładać na śruby z nakrętkami)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-08-06 21:47:23
Autor: Krees
Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Hej,

dzięki za propozycję, ale póki co dopiero się przymierzam do zakupu :). Myślę,
że do czynów przejdę najwcześniej za jakieś 3 miesiące. Na razie przeglądam
net w poszukiwaniu opinii o tym widelcu - jak się toto sprawdza w mieście
(krawężniki, dziurawe drogi, etc.), jak to naprawdę jest z tłumieniem
nierówności przez karbon... No, i dobrze byłoby obejrzeć na własne oczy taki
widelec w rowerze.


--   Pozdrawiam,
Krees

--


Data: 2009-08-06 21:50:24
Autor: Jan Srzednicki
Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
On 2009-08-06, Krees wrote:
Hej,

dzięki za propozycję, ale póki co dopiero się przymierzam do zakupu :). Myślę,
że do czynów przejdę najwcześniej za jakieś 3 miesiące. Na razie przeglądam
net w poszukiwaniu opinii o tym widelcu - jak się toto sprawdza w mieście
(krawężniki, dziurawe drogi, etc.)

Jak sztywny wideł. Czego innego chcesz oczekiwać?

jak to naprawdę jest z tłumieniem nierówności przez karbon... No, i
dobrze byłoby obejrzeć na własne oczy taki widelec w rowerze.

Na szutrach ładnie tłumi drobne nierówności. Ale cudów nie oczekuj,
amortyzator to nie jest.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-08-06 23:29:19
Autor: Krees
Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):

Jak sztywny wideł. Czego innego chcesz oczekiwać?

Kultury pracy co najmniej na poziomie Bombera All Mountain. Czegóż by innego? ;)


Na szutrach ładnie tłumi drobne nierówności. Ale cudów nie oczekuj,
amortyzator to nie jest.

Tym rowerem jeżdżę głównie do pracy po mieście i na wycieczki asfaltowe poza
nim. Sporadycznie zdarza mi się przejechać jakiś odcinek szutrowy czy leśny
(nie będzie tego nawet 5% przebiegu). W teren mam fulla, więc trekking idzie
raczej w stronę uszosowienia niż totalnej uniwersalności (stąd szosowa kaseta,
przerzutka tylna Sora z krótkim wózkiem, opony Marathon Racer 700x35). Są
pewne kompromisy wynikające z użytkowego a nie sportowego charakteru tego
roweru, jak korba XT FC-M737, szerokość opon czy błotniki. Poprzedni rowerek
miejsko-asfaltowy miał sztywny widelec ze stali Hi-Ten i uważałem, że jest ok,
a trzepanie po rękach na nierównościach da się przeżyć, przed większymi
nierównościami się zwalniało, w niektórych sytuacjach podrzucało koło, w
innych balansowało ciałem; normalne dla posiadacza sztywniaka zachowania.
Obecnie w rowerze mam zamontowany pseudoamor Suntour Nex 4110, pięknie
utwardzający się zimą, ciężki jak cholera, mało sztywny bocznie, wyposażony w
super regulacje (czytaj: niedziałające pokrętło naprężenia wstępnego sprężyny).
Ale i tak w porównaniu do widelca stalowego jest boski, bo coś tam wyłapuje i
ręce nie cierpią. Potrafi też uchronić przed skutkami wpadnięcia w jakąś
większą dziurę, bo jakoś tam się jednak ugina ;).
Zastanawiam się nad bilansem zysków i strat. Sztywniak karbonowy to dużo
mniejsza waga i większa sztywność. Wiem, że nie zastąpi amora, ale czy
tłumienie nierówności wystarczy do miejskiej jazdy? Czy będzie odczuwalnie
lepiej, niż w przypadku sztywniaka stalowego?
Nie mam doświadczenia z takim sprzętem, stąd moje rozterki i prośba o
oświecenie do użytkowników tego "cudeńka" :).


--   Pozdrawiam,
Krees


--


Data: 2009-08-07 02:40:14
Autor: Michał Wolff
Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Widelec bardzo dobry, nie mam do niego żadnych zastrzeżeń, legendy o
niewytrzymałości karbonu można między bajki włożyć, szczególnie wśród
sakwiarzy (którzy najczęściej nie mają z karbonem żadnych doświadczeń)
są popularne bajki, że rower wyprawowy musi być pancerny i koniecznie
ze stali, że alu a tym bardziej karbon to już duże be . Różnica w
amortyzacji w porównaniu do stalowego widelca jakaś jest, ale
oczywiście niewielka, to dalej jest widelec sztywny. Jeśli istotna
jest dla Ciebie przede wszystkim amortyzacja - to jednak nie tędy
droga, natomiast różnica wagowa jest znacząca. Widelec jak to karbon
jest bardzo drogi, obecnie kosztuje 460zł, a za to pewnie już nie
takiego tragicznego amora można próbować kupić, za jakieś 600zł już
całkiem przyzwoite i nie rtakie ciężkie (jak na potrzeby trekinga) .
Ten model jest bardzo uniwersalny, co jest ogromną rzadkością wśród
widelców karboowych - ma wszystkie możliwe mocowania, co niewątpliwie
jest dużo zaletą, dla mnie możliwość założenia low-ridera jest
kluczowa, dlatego go kupiłem.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-08-07 09:28:58
Autor: Alfer_z_pracy
Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Krees napisał:
Zastanawiam się nad bilansem zysków i strat. Sztywniak karbonowy to dużo
mniejsza waga i większa sztywność. Wiem, że nie zastąpi amora, ale czy
tłumienie nierówności wystarczy do miejskiej jazdy? Czy będzie odczuwalnie
lepiej, niż w przypadku sztywniaka stalowego?

Zamieniłem sztywniaka metalowego na właśnie tego karbonowego. Używam go w 95% w Warszawie. Fajnie, że jest lżejszy. Komfortu jednak po nim się nie spodziewaj, cudów nie ma. Jak wiesz nasze ulice są pełne niespodzianek, więc jak dochodzi do konkretnej sytuacji to i tak otrzymasz potężny strzał w nadgarstki. Prawdę mówiąc bardzo dużo w takiej jeździe dają mi po prostu... rękawiczki z żelem.

Inna sprawa że ja napieprzam po ulicach ile wlezie i cały czas jeżdżę po sporych wertepach, bo akurat na mojej stałej trasie jest ich sporo. Być może dlatego nie odczułem konkretnej różnicy w komforcie jazdy przed i po. No, ale zawsze to nawet kilkaset g mniej, więc tak czy siak warto. No i karbon, karbon, laski się oglądają :-)

Pzdr
A.

Data: 2009-08-10 09:57:42
Autor: Kacper Perschke
[WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Dnia 06.08.2009 Krees <krees_wawa@gazeta.pl> napisał:
[...]
Czy wśród preclowiczów warszawskich jest jakiś szczęśliwy posiadacz tegoż,

X - F11.

skłonny przy tym do spotkania się na mieście i udostępnienia rumaka na chwil
kilka?

Pisz na priv.

KAcper

Data: 2009-08-10 20:59:24
Autor: Krees
[WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Kacper Perschke <zbp.yvnzt@rxupferc.ercpnx> napisał(a):

Pisz na priv.

KAcper


Chyba pora jest już za późna na takie łamigłówki, ale nie mogę rozgryźć
Twojego @... :(


--   Pozdrawiam,
Krees

--


Data: 2009-08-10 23:09:13
Autor: geos
[WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Krees wrote:
Kacper Perschke <zbp.yvnzt@rxupferc.ercpnx> napisał(a):
Pisz na priv.

KAcper

Chyba pora jest już za późna na takie łamigłówki, ale nie mogę rozgryźć
Twojego @... :(

ROT13 i wspak

Data: 2009-08-10 21:00:25
Autor: Krees
[WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany
Krees <krees_wawa@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
Witam,

przymierzam się do kupna widelca RDX X-F11 lub X-F10 i chętnie przyjrzałbym mu
się z bliska, a najchętniej przejechał kawałeczek rowerem, w którym taki
widelec byłby zamontowany. Czy wśród preclowiczów warszawskich jest jakiś szczęśliwy posiadacz tegoż,
skłonny przy tym do spotkania się na mieście i udostępnienia rumaka na chwil
kilka?


Dziękuję wszystkim za rady. Trochę daliście mi do przemyślenia :).


--   Pozdrawiam,
Krees

--


[WAW] Widelec karbonowy RDX X-F11 poszukiwany

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona