Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wieczorne rozmowy o Twizy

Wieczorne rozmowy o Twizy

Data: 2019-11-18 23:17:39
Autor: nadir
Wieczorne rozmowy o Twizy
W dniu 2019-11-18 o 23:04, kk pisze:
Wychodzę z Castoramy i widzę oglądającego gościa:

Dobra, ja też już "zauważyłem" to Twoje cudo.
Napisz lepiej ile zapłaciłeś, który rocznik, jak długo się ładuje, jaki zasięg przy jednej oraz dwóch osobach, jak spada zasięg gdy tydzień stoi bez ładowania?
To na razie tyle, potem porobimy sobie zdjęcia.

Data: 2019-11-19 19:38:38
Autor: kk
Wieczorne rozmowy o Twizy
On 2019-11-18 23:17, nadir wrote:
W dniu 2019-11-18 o 23:04, kk pisze:
Wychodzę z Castoramy i widzę oglądającego gościa:

Dobra, ja też już "zauważyłem" to Twoje cudo.
Napisz lepiej ile zapłaciłeś,

Ok, ale ja go kupiłem z drugiej a nawet trzeciej ręki i nie sprzedaję więc raczej za tyle nie kupisz. Cena nowegho to około 60 tys. Właśnie jakieś dopłaty zaczynają się, ale nie wiem czy załapuje się.

który rocznik, jak długo się ładuje,

No przecież pisałem, 3,5h. Zwykle mniej, ze 2, bo na tyle kjest rozładowany.

jaki zasięg przy jednej oraz dwóch osobach,

Nie jeżdżę z dwoma. Zasięg bardzo zależy od prędkości. Nie było więcej niż 75km.

jak spada zasięg gdy tydzień stoi bez ładowania?

Ciężko powiedzieć. Po ruszeniu pokazuje zawsze tyle ile poprzedniego dnia.

To na razie tyle, potem porobimy sobie zdjęcia.

Aa aa

Data: 2019-11-19 13:23:08
Autor: Zenek Kapelinder
Wieczorne rozmowy o Twizy
Napisanie ile zaplaciles nie jest nieodwolywala oferta sprzedaży.

Data: 2019-11-20 18:26:59
Autor: kk
Wieczorne rozmowy o Twizy
On 2019-11-19 22:23, Zenek Kapelinder wrote:
Napisanie ile zaplaciles nie jest nieodwolywala oferta sprzedaży.


Pisz sobie co chcesz.

Data: 2019-11-21 02:15:21
Autor: Slavekk
Wieczorne rozmowy o Twizy
W dniu wtorek, 19 listopada 2019 19:38:49 UTC+1 użytkownik kk napisał:
On 2019-11-18 23:17, nadir wrote:
> W dniu 2019-11-18 o 23:04, kk pisze:
>> Wychodzę z Castoramy i widzę oglądającego gościa:
> > Dobra, ja też już "zauważyłem" to Twoje cudo.
> Napisz lepiej ile zapłaciłeś,

Ok, ale ja go kupiłem z drugiej a nawet trzeciej ręki i nie sprzedaję więc raczej za tyle nie kupisz. Cena nowegho to około 60 tys. Właśnie jakieś dopłaty zaczynają się, ale nie wiem czy załapuje się.

> jaki > zasięg przy jednej oraz dwóch osobach, Nie jeżdżę z dwoma. Zasięg bardzo zależy od prędkości. Nie było więcej niż 75km.

Kompletnie bez sensu w dzisiejszych warunkach.
Chyba, żeby znacząco obniżyli cenę.

Mały, wolny, mikrozasięg, a ciągle potrzebuje miejsca jak samochód.
Chociaż:
- da się zaparkować w poprzek bo długość mniejsza niż szerokość miejsca parkingowego
- lekki, więc nie potrzebuje 20kWh/100km

Ale przy cenie wyjściowej 60 tys. to nawet przy dopłacie wychodzi 40 tys. Tymczasem za skoda Citygo e-iV może być po dopłacie za 56 tys, a to jest już jakiś samochód...

Data: 2019-11-21 19:06:18
Autor: kk
Wieczorne rozmowy o Twizy
On 2019-11-21 11:15, Slavekk wrote:
W dniu wtorek, 19 listopada 2019 19:38:49 UTC+1 użytkownik kk napisał:
On 2019-11-18 23:17, nadir wrote:
W dniu 2019-11-18 o 23:04, kk pisze:
Wychodzę z Castoramy i widzę oglądającego gościa:

Dobra, ja też już "zauważyłem" to Twoje cudo.
Napisz lepiej ile zapłaciłeś,

Ok, ale ja go kupiłem z drugiej a nawet trzeciej ręki i nie sprzedaję
więc raczej za tyle nie kupisz. Cena nowegho to około 60 tys. Właśnie
jakieś dopłaty zaczynają się, ale nie wiem czy załapuje się.

jaki
zasięg przy jednej oraz dwóch osobach,

Nie jeżdżę z dwoma. Zasięg bardzo zależy od prędkości. Nie było więcej
niż 75km.

Kompletnie bez sensu w dzisiejszych warunkach.
Chyba, żeby znacząco obniżyli cenę.

Mały, wolny, mikrozasięg, a ciągle potrzebuje miejsca jak samochód.
Chociaż:
- da się zaparkować w poprzek bo długość mniejsza niż szerokość miejsca parkingowego
- lekki, więc nie potrzebuje 20kWh/100km

Ale przy cenie wyjściowej 60 tys. to nawet przy dopłacie wychodzi 40 tys.
Tymczasem za skoda Citygo e-iV może być po dopłacie za 56 tys, a to jest już jakiś samochód...


Autobus to też jakiś samochód :-)

Data: 2019-11-29 10:08:58
Autor: darek12345
Wieczorne rozmowy o Twizy

Ale przy cenie wyjściowej 60 tys. to nawet przy dopłacie wychodzi 40 tys. Tymczasem za skoda Citygo e-iV może być po dopłacie za 56 tys, a to jest już jakiś samochód...

Tylko nadal cena Skody jest wyższa niż odpowiednika benzynowego.
Poza tym dziwi mnie bardzo mała prędkość maksymalna, bo tylko 130 km/h. Poza tym słabe, jak na elektryczny samochód przyspieszenie, bo 12,3 s do 100 km/h.
Według deklaracji producenta zużycie prądu to około 15 kWh/100 km. Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km (dalej przeliczając na litry paliwa to odpowiada kosztowi 1,8 l benzyny). Jest to znacznie tańsze w porównaniu z benzyną lub dieslem, natomiast jeśli porównamy z LPG to rewelacji nie ma. Gdyby benzynowy silnik Skody Citygo lub podobnej wielkości samochodu miał zasilanie LPG, to chyba dałoby się uzyskać zużycie LPG na poziomie ok. 5 l LPG/100 km. Przeliczając na zł to by było ok. 11 zł/100 km, tak więc jedynie trochę wyższy koszt w porównaniu z elektrykiem. Z mojego punktu widzenia elektryki zaczną mieć jakiś sens, gdy ich ceny i zasięg będą na podobnym poziomie jak samochodów z silnikami spalinowymi. Na razie jeszcze ciągle do tego daleko.

Data: 2019-11-29 19:40:22
Autor: ąćęłńóśźż
Wieczorne rozmowy o Twizy
Czyli różnica w różnej akcyzie na paliwa płynne, gaz i prąd.
Cudów nie ma.


-- -- -
Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km (dalej przeliczając na litry paliwa to odpowiada kosztowi 1,8 l benzyny).
Jest to znacznie tańsze w porównaniu z benzyną lub dieslem, natomiast jeśli porównamy z LPG to rewelacji nie ma.
Gdyby benzynowy silnik Skody Citygo lub podobnej wielkości samochodu miał zasilanie LPG, to chyba dałoby się uzyskać zużycie LPG na poziomie ok. 5 l LPG/100 km.
Przeliczając na zł to by było ok. 11 zł/100 km, tak więc jedynie trochę wyższy koszt w porównaniu z elektrykiem.

Data: 2019-11-29 12:40:57
Autor: darek12345
Wieczorne rozmowy o Twizy

Czyli różnica w różnej akcyzie na paliwa płynne, gaz i prąd.
Cudów nie ma.


Z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to dużego sensu, chyba, że ktoś miałby tańszy prąd (taryfa nocna, itp.). Z środowiskowego punktu widzenia też jest to bardzo wątpliwe. Może jedynie kupno elektryka ma takie uzasadnienie, że kupujący dokłada się do rozwoju technologii i być może za kilka-kilkanaście lat dzięki temu będą już sensowne rozwiązania.

Data: 2019-11-29 22:26:08
Autor: Cavallino
Wieczorne rozmowy o Twizy
W dniu 29-11-2019 o 19:08, darek12345@gmail.com pisze:

Ale przy cenie wyjściowej 60 tys. to nawet przy dopłacie wychodzi 40 tys.
Tymczasem za skoda Citygo e-iV może być po dopłacie za 56 tys, a to jest już jakiś samochód...

Tylko nadal cena Skody jest wyższa niż odpowiednika benzynowego.
Poza tym dziwi mnie bardzo mała prędkość maksymalna, bo tylko 130 km/h. Poza tym słabe, jak na elektryczny samochód przyspieszenie, bo 12,3 s do 100 km/h.
Według deklaracji producenta zużycie prądu to około 15 kWh/100 km. Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może ze 4 razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

Data: 2019-11-29 23:01:38
Autor: andal
Wieczorne rozmowy o Twizy
On Fri, 29 Nov 2019 22:26:08 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 29-11-2019 o 19:08, darek12345@gmail.com pisze:

Ale przy cenie wyjściowej 60 tys. to nawet przy dopłacie wychodzi 40
tys.
Tymczasem za skoda Citygo e-iV może być po dopłacie za 56 tys, a to
jest już jakiś samochód...

Tylko nadal cena Skody jest wyższa niż odpowiednika benzynowego.
Poza tym dziwi mnie bardzo mała prędkość maksymalna, bo tylko 130 km/h.
Poza tym słabe, jak na elektryczny samochód przyspieszenie, bo 12,3 s
do 100 km/h.
Według deklaracji producenta zużycie prądu to około 15 kWh/100 km.
Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może ze 4
razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

a podatki miejskie placisz?

Data: 2019-11-30 08:05:03
Autor: Cavallino
Wieczorne rozmowy o Twizy
W dniu 30-11-2019 o 00:01, andal pisze:

Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może ze 4
razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

a podatki miejskie placisz?

A co ma piernik do wiatraka?

Data: 2019-11-30 14:54:34
Autor: andal
Wieczorne rozmowy o Twizy
On Sat, 30 Nov 2019 08:05:03 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 00:01, andal pisze:

Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może ze
4 razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

a podatki miejskie placisz?

A co ma piernik do wiatraka?

to nie miasto instaluje te ladowarki "za friko"?

Data: 2019-11-30 22:57:09
Autor: Cavallino
Wieczorne rozmowy o Twizy
W dniu 30-11-2019 o 15:54, andal pisze:
On Sat, 30 Nov 2019 08:05:03 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 00:01, andal pisze:

Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może ze
4 razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

a podatki miejskie placisz?

A co ma piernik do wiatraka?

to nie miasto instaluje te ladowarki "za friko"?

Nie.
Przynajmniej nie Poznań, w którym płacę podatki.
Ładowarki (darmowe) w mojej okolicy zainstalowali: Nissan, Lidl i Orlen.

Niedaleko są jeszcze ładowarki w Śremie i Pobiedziskach, te chyba są miejskie.

Data: 2019-12-01 00:35:44
Autor: andal
Wieczorne rozmowy o Twizy
On Sat, 30 Nov 2019 22:57:09 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 15:54, andal pisze:
On Sat, 30 Nov 2019 08:05:03 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 00:01, andal pisze:

Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może
ze 4 razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

a podatki miejskie placisz?

A co ma piernik do wiatraka?

to nie miasto instaluje te ladowarki "za friko"?

Nie.
Przynajmniej nie Poznań, w którym płacę podatki.
Ładowarki (darmowe) w mojej okolicy zainstalowali: Nissan, Lidl i Orlen.

Niedaleko są jeszcze ładowarki w Śremie i Pobiedziskach, te chyba są
miejskie.

to teraz domyslasz sie kto za nie placi? czy nadal myslisz ze sa za friko?

Data: 2019-12-01 07:45:39
Autor: Cavallino
Wieczorne rozmowy o Twizy
W dniu 01-12-2019 o 01:35, andal pisze:
On Sat, 30 Nov 2019 22:57:09 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 15:54, andal pisze:
On Sat, 30 Nov 2019 08:05:03 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 00:01, andal pisze:

Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może
ze 4 razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

a podatki miejskie placisz?

A co ma piernik do wiatraka?

to nie miasto instaluje te ladowarki "za friko"?

Nie.
Przynajmniej nie Poznań, w którym płacę podatki.
Ładowarki (darmowe) w mojej okolicy zainstalowali: Nissan, Lidl i Orlen.

Niedaleko są jeszcze ładowarki w Śremie i Pobiedziskach, te chyba są
miejskie.

to teraz domyslasz sie kto za nie placi?

No Lidl, Orlen i Nissan.
Czyli ja w zakupach u nich, ale nie dopłacam do tego extra.
Cieszę się, że już nie muszę płacić za poruszanie się bezpośrednio (kupując paliwo) i finansując ze znacznej części ceny z tego tytułu polityków, darmozjadów i inny element pijący za 500+.

Data: 2019-12-01 22:57:23
Autor: andal
Wieczorne rozmowy o Twizy
On Sun, 01 Dec 2019 07:45:39 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 01-12-2019 o 01:35, andal pisze:
On Sat, 30 Nov 2019 22:57:09 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 15:54, andal pisze:
On Sat, 30 Nov 2019 08:05:03 +0100, Cavallino wrote:

W dniu 30-11-2019 o 00:01, andal pisze:

Przeliczając na zł wychodzi około 9 zł/100 km

O ile nie korzystasz z darmowych ładowarek.
Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może
ze 4 razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

a podatki miejskie placisz?

A co ma piernik do wiatraka?

to nie miasto instaluje te ladowarki "za friko"?

Nie.
Przynajmniej nie Poznań, w którym płacę podatki.
Ładowarki (darmowe) w mojej okolicy zainstalowali: Nissan, Lidl i
Orlen.

Niedaleko są jeszcze ładowarki w Śremie i Pobiedziskach, te chyba są
miejskie.

to teraz domyslasz sie kto za nie placi?

No Lidl, Orlen i Nissan.
Czyli ja w zakupach u nich, ale nie dopłacam do tego extra.
Cieszę się, że już nie muszę płacić za poruszanie się bezpośrednio
(kupując paliwo) i finansując ze znacznej części ceny z tego tytułu
polityków, darmozjadów i inny element pijący za 500+.

roznica jest jedynie taka ze zaplata nie jest bezposrednia

oczywiscie jestes uprawniony do swego zdania

Data: 2019-12-02 12:59:56
Autor: Budzik
Wieczorne rozmowy o Twizy
Użytkownik andal andal@andal.org ...

No Lidl, Orlen i Nissan.
Czyli ja w zakupach u nich, ale nie dopłacam do tego extra.
Cieszę się, że już nie muszę płacić za poruszanie się bezpośrednio
(kupując paliwo) i finansując ze znacznej części ceny z tego tytułu
polityków, darmozjadów i inny element pijący za 500+.

roznica jest jedynie taka ze zaplata nie jest bezposrednia

oczywiscie jestes uprawniony do swego zdania

I tak i nie.
Bo ze nic nie jest za darmo to jasne, ale dopoki elektryków jest mało to korzystajacy z takiej darmowej ładowarki nie płaci a koszt rozkłada sie na wszystkich klientów w miare rowno.
Gdyby było tak, ze kazdy przyjezdzajacy na zakupy do lidla podlaczałby od razu swojego elektryka do ładowania to wtedy przeswiadczenie o darmowości byłoby absolutnie złudne. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy."   H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2019-11-29 23:48:06
Autor: FreyKol
Wieczorne rozmowy o Twizy
Użytkownik "Cavallino" <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:qrs2dd$231$1$Cavnews.chmurka.net...

Ja przez dwa miesiące od kiedy mam elektryka w domu ładowałem może ze 4
razy, reszta za friko na mieście.
Koszty pewnie wyszły ok 1 zł/100 km.

Ile czasu razem trwało to ładowanie za friko na mieście ?
i ile km przejechałeś na tym ?

Wieczorne rozmowy o Twizy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona