Ponad połowa respondentów uważa, że prezydent Bronisław Komorowski dobrze reprezentuje nasz kraj w kontaktach z przywódcami innych państw - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Newsweeka" przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych.

Złe zdanie o aktualnym prezydencie jako wizytówce Polski ma co piąty ankietowany. Badanie zostało przeprowadzone podczas ofensywy dyplomatycznej Pałacu Prezydenckiego. W ciągu zaledwie 3 dni Bronisław Komorowski spotkał się z prezydentami największych światowych mocarstw - Rosji, Niemiec i USA.

- Widać, że prezydent na początku swojej kadencji otrzymał premię zaufania. Inaczej było w przypadku jego poprzednika. Ale też sytuacja w kraju w 2005 roku była zupełnie inna. Fakt, że obecnie nie iskrzy na linii prezydent-premier, pozytywnie rzutuje na wizerunek głowy państwa - mówi dr Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.


Wyniki sondażu cieszą prof. Tomasza Nałęcza, prezydenckiego ministra. - Akceptacja działań prezydenta jest wyższa od poparcia, jakie Polacy udzielają rządowi PO-PSL. To cieszy, bo pokazuje, że większość społeczeństwa nie dała się zwieść jękom malkontentów - przekonuje prof. Nałęcz.

Prezydencki minister zauważa też, że 20 proc. źle oceniających Bronisława Komorowskiego mniej więcej pokrywa się z liczbą zwolenników PiS, czyli partii, która od początku krytykuje zwycięzcę wyborów prezydenckich. - Prezydent postara się jeszcze zaskarbić sympatię zarówno tych najbardziej wrogo nastawionych, jak i 25 proc. wciąż niezdecydowanych - zapowiada Tomasz Nałęcz.



http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/sondaz-- prezydent-to-dobra-wizytowka-polski,69135,1



Przemysław Warzywny


--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."