Data: 2017-04-02 13:06:31 | |
Autor: u2 | |
Wielka afera w Niemczech | |
http://niezalezna.pl/96407-wielka-afera-w-niemczech-podejrzenia-o-lapowke-warta-miliony-wobec-beckenbauera
Skandal korupcyjny, związany z mundialem 2006 w Niemczech, zatacza coraz szersze kręgi. W kontekście łapówek wartych miliony euro pojawiają się nazwiska bardzo ważnych ludzi. Niemieckie media podają, że podejrzenia padły nawet na legendę futbolu Franza Beckenbauera. Temat nie jest nowy, a śledztwo trwa od wielu miesięcy. Przecieki stale jednak szokują. "Afera korupcyjna w piłce nożnej nabiera rozpędu i odsłaniane są kulisy rozmaitych skandali, także sprzed lat. Tym razem o przyznaniu mundial w 2006 roku. Niemcy wygrały z RPA jednym głosem. Tymczasem "Die Zelt" ujawnia, że Arabię Saudyjską przekonał do "właściwego" głosowania transport broni, a w akcję zaangażował się niemiecki rząd" - pisaliśmy prawie dwa lata temu. CZYTAJ WIĘCEJ: Niemcy kupili mundial w 2006 r.? Za transport granatników do Arabii Saudyjskiej - ujawniają media Teraz wyszły na jaw nowe szczegóły. Według niemieckich mediów (,,Sueddeutsche Zeitung" (SZ) oraz kanały telewizji publicznej NDR oraz WDR), podczas dochodzenia ustalono, że Fedor Radmann, zastępca Franza Beckenbauera w komitecie organizacyjnym, otrzymał po zakończeniu mundialu 5,4 mln euro. "Połowę tej sumy miał on następnie przekazać Beckenbauerowi" - podaje serwis dw.com Pieniądze pochodziły z firmy należącej do byłego szefa koncernu Adidasa Roberta Louisa-Dreyfusa. Szwajcarska prokuratura miała odkryć, że "Fedor Radmann oraz jego prawnik zaznaczyli podczas przesłuchania w Bernie, że w przypadku 5,4 mln euro chodziło o sumę za prawa do transmisji meczów z mundialu. Radmann miał też powiedzieć, że połowę z niej przekazał Beckenbauerowi ,,w dowód wdzięczności". Według SZ, NDR i WDR prawnik Radmanna miał podkreślić, że ,,w przypadku mojego klienta nie ma żadnych powiązań między wypłatami na jego rzecz, a milionowymi sumami, które Louis-Dreyfus oddał do dyspozycji komitetowi organizacyjnemu mundialu 2006. To jednak nie koniec. "Szef komitetu organizacyjnego piłkarskich MŚ 2006 Franz Beckenbauer otrzymał w 2002 r. 6,7 mln euro od Louisa-Dreyfusa i przekazał je następnie do Kataru firmie Mohameda Bin Hammama będącego wieloletnim funkcjonariuszem FIFA. W 2005 r. Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) posługując się kontem FIFA wypłacił z powrotem Louisowi-Dreyfusowi powyższą sumę, deklarując ją jako wydatki operacyjne wolne od podatku" - pisze dw.com -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|