W wyniku ostrzelania przez amerykanskie wojsko cywilnych samochodow zginelo 21 osob , glownie kobiety i dzieci .
To kolejna "pomylka " jankeskich bandytow w ktorej gina niewinni ludzie .
Ile jeszcze tego rodzaju "pomylek " doczekamy , ile ludzi bedzie musialo zginac  aby jankeskie sepy czuly sie usatysfakcjonowane ? .
Od jakiegos czasu pod presja Ameryki , swiatowe media w tym nasze , podajac informacje o dokonywanych na terenie Afganistanu zbrodniach pisza i mowia o wojskach NATO a nie amerykanskich . Tak oto na naszych oczach zbrodniarze usiluja rozmydlic swoje zbrodnie zrzucajac je na blizej nieokreslone struktury . .
Z calkiem podobnym procederem mamy do czynienia kiedy slyszymy o zbrodniach "nazistow" a nie niemieckich .
Odpersonalizowanie ludobostwa ma na celu splycic odpowiedzialnosc i wskazac jakis wirtualnych , enigmatycznych zbrodniarzy , ktorych ew. znalezc i osadzic a co najmniej wskazac palcem , bedzie trudno .
Musimy miec pelna swiadomosc tego , ze  dalismy sie wciagnac w machine najwiekszego zaklamania w historii swiata i ze oddalismy jankesom w darmowy lizing polskie ciala  i dusze nie biorac pod uwage tego , ze odium jankeskich zbrodni na swiecie  w znacznej czesci spadnie rowniez na nas .
Wszyscy, ktorzy wspieraja jankesow , mozecie czuc sie wspolodpowiedzialni za smierc tych 21 dzieci i kobiet !.   To wyscie je zabili !.


cyc

W wyniku ostrzelania przez amerykanskie wojsko cywilnych samochodow zginelo 21 osob , glownie kobiety i dzieci .
To kolejna "pomylka " jankeskich bandytow w ktorej gina niewinni ludzie .
Ile jeszcze tego rodzaju "pomylek " doczekamy , ile ludzi bedzie musialo zginac  aby jankeskie sepy czuly sie usatysfakcjonowane ? .
Od jakiegos czasu pod presja Ameryki , swiatowe media w tym nasze , podajac informacje o dokonywanych na terenie Afganistanu zbrodniach pisza i mowia o wojskach NATO a nie amerykanskich . Tak oto na naszych oczach zbrodniarze usiluja rozmydlic swoje zbrodnie zrzucajac je na blizej nieokreslone struktury . .
Z calkiem podobnym procederem mamy do czynienia kiedy slyszymy o zbrodniach "nazistow" a nie niemieckich .
Odpersonalizowanie ludobostwa ma na celu splycic odpowiedzialnosc i wskazac jakis wirtualnych , enigmatycznych zbrodniarzy , ktorych ew. znalezc i osadzic a co najmniej wskazac palcem , bedzie trudno .
Musimy miec pelna swiadomosc tego , ze  dalismy sie wciagnac w machine najwiekszego zaklamania w historii swiata i ze oddalismy jankesom w darmowy lizing polskie ciala  i dusze nie biorac pod uwage tego , ze odium jankeskich zbrodni na swiecie  w znacznej czesci spadnie rowniez na nas .
Wszyscy, ktorzy wspieraja jankesow , mozecie czuc sie wspolodpowiedzialni za smierc tych 21 dzieci i kobiet !.   To wyscie je zabili !.

=====================

Bardzo dobrze ,że poruszyłeś ten temat. Od dłuższego czasu zauważam , że na psp
jest obecne tzw. polskie piekiełko..  Tymczasem , to co dzieje się na świecie
przestało być istotne. Dobrze , że zwróciłeś uwagę ( nie w tym wątku ) na
"problem" białoruski. Przypominam o tym z premedytacją w kontekście tego o czym
teraz tu piszesz. Uzasadnię to dalej ...  Odnośnie tego co piszesz , zwróć uwagę na jeszcze jedną analogię..  Hitlerowcy ,
określali partyzantów mianem "bandytów". Obecnie , zostało to słowo
zmodyfikowane do "terroryzmu". Jak często "nasze" media używają tego słowa !!
Obecnie , w dobie internetu , łaczności satelitarnej nie da się kłamać w żywe
oczy (chociaż de facto tak jest). Wobec tego , należy przedstawiać tylko fakty , nie komentować ich aby nie być
posądzonym o stronniczość , sprzedając to z wykorzystaniem określeń terroryści ,
zamiast np. bojownicy ... W identyczny sposób manipuluje się "reżimem" Łukaszenki ..  I to w zasadzie
stanowi analogię do tego o czym wcześniej nadmieniłem..

Z jednym Twoim wnioskiem się nie zgadzam , mianowicie chodzi o "jankeskich
bandytów". Oczywiście , idąc Twoim tokiem rozumowania możemy śmiało mówić o
"polskich bandytach" w kontekście np. nangar khel. Zwróć uwagę na jeden wspólny
mianownik dotyczący "jankeskich" awantur !!  Zwykle dotyczą one regionów bardzo
niewygodnych dla innego kraju , który to zresztą nie bierze w nich czynnego
udziału , dokonując spektakularnych RZEZI na "swoim" podwórku , przy biernej
postawie bądź wręcz poparciu świata "demokratycznego".

Odnoszę wrażenie , iż jankesi popadli w taki stopień uzależnienia , iż biorą się
tylko i wyłącznie za awantury tam gdzie im każą..  Jakoś niezbyt im śpieszno do
obrony demokracji kubańskiej...

MH   --

Użytkownik "MH" <logiznam@op.pl> napisał w wiadomości news:5065.00000592.4b826459newsgate.onet.pl...

................<

Z jednym Twoim wnioskiem się nie zgadzam , mianowicie chodzi o "jankeskich
bandytów". Oczywiście , idąc Twoim tokiem rozumowania możemy śmiało mówić o
"polskich bandytach" w kontekście np. nangar khel. Zwróć uwagę na jeden wspólny
mianownik dotyczący "jankeskich" awantur !!  Zwykle dotyczą one regionów bardzo
niewygodnych dla innego kraju , który to zresztą nie bierze w nich czynnego
udziału , dokonując spektakularnych RZEZI na "swoim" podwórku , przy biernej
postawie bądź wręcz poparciu świata "demokratycznego".

Dosadnosc okreslenia celowa i adekwatna do sytuacji ! Bandytyzm poczynan jankeskich zoladkow jest oczywista i nie podega dyskusji . Pomijam sytuacje jednostkowe ale sama wojna rozpetana przez nich jest samo w sobie bandytyzmem . Jankesi nie walcza w Afganistanie o swoja niepodlegosc , o swoje bezpieczenstwo , ani o cos co zostalo im odebrane i musza odzyskac . Oni walcza o strefe wplywow o strategiczne miesce na militarnej mapie i o zademonstrowanie swiatu swojej hegemonii . To dotyczy nie tylko Afganistanu , dotyczy kazdego frontu w jaki wpakowali siebie i zdurnialych sojusznikow , takich jak my .
USA bez wojny czuje sie jak ryba bez wody . Wojna to ich powolanie i namietnosc , ich cel  i droga do szczesliwosci . Wojny , ktore wyzwalaja ich atawizmy sa rownoczesnie swoistym wentylem  dajacym upust awanturniczej naturze .
Ameryka , jak dlgo bedzie potega , tak dlugo nie da swiatu wytchnac i co raz bedzie swatu wojna przypominac ,  "kto tu pan" .
Mam nadzieje , ze jej hegemonii juz niedlugo . Maja nastepcow , ktorzy juz sa od nich silniejsi tak pod wzgledem militarnym , jak i gospodarczym a mam na mysli Chiny .

Odnoszę wrażenie , iż jankesi popadli w taki stopień uzależnienia , iż biorą się
tylko i wyłącznie za awantury tam gdzie im każą..  Jakoś niezbyt im śpieszno do
obrony demokracji kubańskiej...

Kuby nie rusza bo zbyt blisko Ameryki i wojenne tragedie moglyby latwo przedostac sie na ich , jankeski grunt . Tego sie boja bo narod , jako taki , wojne zna tylko z obrazkow i z filmow o Rambo !.

MH

cyc

MH pisze:

Odnośnie tego co piszesz , zwróć uwagę na jeszcze jedną analogię..  Hitlerowcy ,
określali partyzantów mianem "bandytów". Obecnie , zostało to słowo
zmodyfikowane do "terroryzmu". Jak często "nasze" media używają tego słowa !!
Obecnie , w dobie internetu , łaczności satelitarnej nie da się kłamać w żywe
oczy (chociaż de facto tak jest).

Jeśli inni maja to, co tt chcesz mieć, to wystarczy nazwać ich bandytami, terrorystami lub podobnie i już możesz ich bezkarnie najechać, zastrzelić, spalić żywcem a ich dobra staną się twoje.

To prawidło działa od czasów wspólnot plemiennych.

Pozdrawiam
  WW
"Ein UE, ein Volk, ein EURuro, ein Führer"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. "