Data: 2014-06-29 05:03:18 | |
Autor: stevep | |
Wielkanoc, czy Boże Narodzenie? | |
# Ministerstwo Edukacji Narodowej zgodnie z zapowiedziami przedstawiło drugą część rządowego projektu bezpłatnego elementarza. Nie odbyło się bez kontrowersji. Tym razem głos sprzeciwu podniosły nie wydawnictwa, które darmowy podręcznik ugodził w dochodowy interes, ale konserwatywne media. Oburzają się, że w elementarzu nie ma... Bożego Narodzenia.
Wzmożenie na prawicy. MEN jak Grinch, usuwa z darmowego podręcznika Boże Narodzenie • Fot. screen men.gov.pl To nie żart. W opublikowanym kilka dniu temu na stronie resortu edukacji, projekcie drugiej części pt. "Zima", rzeczywiście sformułowanie "Boże Narodzenie" nie występuje ani razu. Pomimo, że jest to rozdział poświęcony przedświątecznym zakupom. Jak informuje samo ministerstwo, podobnie jak w przypadku pierwszej części, sprawa dotyczy wersji roboczej, do której można zgłaszać poprawki i zastrzeżenia. Czas na nadsyłanie uwag mija 7 lipca. Z pewnością brak "Bożego Narodzenia" będzie jednym z głównym zarzutów do obecnej wersji drugiej części podręcznika. Alarm podniosły już m.in. wPolityce.pl, Fronda.pl i "Gość Niedzielny". Serwis braci Karnowskich cytuje specjalistę od edukacji domowej. – Temat „Bożego Narodzenia” może być unikany z uwagi na wymogi „europejskiej” poprawności politycznej. Według niej tematy religijne są tematami drażliwymi, bo „różnią” wyznawców odmiennych religii. Dodatkowo mogą też, jak Europejczycy podejrzewają, stanowić czynnik dyskryminacyjny i opresyjny względem osób religijnie niezaangażowanych – przekonuje dr hab. Marek Budajczak. Z kolei Fronda apeluje o reakcję w tej sprawie. – W rozdziale "Świąteczne zakupy” jest mowa o świętach, jednak skrzętnie pomija się ich prawdziwą tożsamość unikając nazwy "Boże Narodzenie” (...) Nie chodzi o żadną religijną indoktrynację, a jedynie o stwierdzenie kulturowego faktu, którego nie można przemilczać – czytamy na stronie. Dodatkowo redakcja zamieszcza link do petycji, w której można wyrazić swój sprzeciw wobec usuwania Bożego Narodzenia z rządowego elementarza. O całej sprawie na swoim Facebooku wspomniał także europoseł PO, Adam Szejnfeld, który skwitował ją słowami: "Się zaczyna...". Ministerstwo Edukacji uruchomiło specjalną stronę internetową, na której można przejrzeć obecną wersję podręcznika. Zobaczcie sami, o co tyle zamieszania". # Ze strony: http://tnij.org/kclxrp6 -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|