https://kobieta.onet.pl/lekarz-o-konferencji-ministra-niedzielskiego-to-nie-jaja-to-dramat/4hq476j

Wg premiera i jego doradców wirus brytyjski nie rozprzestrzenił sie w Szymanach, bo tam jest otwarty teren i pustkowie, a każdy zakażony kto przyleciał w grudniu z UK LOT-em mógł wykonać testy i odbyć kwarantanne."


"Po pierwsze: szybko wprowadzili nakaz kwarantanny dla wszystkich przylatujących do kraju czy osób z kontaktu z SARS-CoV-2.

Po drugie: Już na samym początku zabezpieczyli na poziomie rządowym środki ochrony indywidualnej, które uchroniły personel medyczny i niemedyczny od zachorowania na COVID-19.

Kolejny dobry ruch: zadbali o obywateli, którzy przebywali na kwarantannie lub byli izolowani z powodu COVID-19 - osobne hotele, zakupy czy zasiłki dla osób nadzorowanych epidemiologicznie pozwoliły na skuteczne, bezpieczne oraz godne, czasowe wyłączenie z kontaktów społecznych.

A do tego testowali na masową skalę, aby - poza jasnymi przypadkami objawowymi - wykrywać jak największą liczbę bezobjawowych nosicieli, którzy nieświadomie mogli transmitować SARS-CoV-2."

To nie w PL - to na Tajwanie. Taki mały kraj wielkości polskiego województwa.


3 miesiące temu w "opozycyjnych szmatławcach" pisano:

https://www.fly4free.pl/lockdown-uk-lot-wysyla-dreamlinery-po-polakow-a-linie-sprzedaja-loty-ktore-sie-nie-odbeda/

"Wprowadzony już za kilka godzin zakaz lotów z Wielkiej Brytanii sprawił, że przewoźnicy wysyłają większe samoloty i organizują dodatkowe rejsy, by ściągnąć do kraju jak najwięcej pasażerów."

"To ostatnie połączenie LOT wykona swoją największą maszyną, czyli Boeingiem 787-9 Dreamliner, który zabiera na pokład 294 pasażerów. Już wcześniej LOT wysłał na tę trasę jeszcze jednego Boeinga 787-9. samolot wystartował z Warszawy o godz. 15.40, z powrotem na Lotnisku Chopina ma wylądować o godzinie 23.05. Bilety nie są tanie - pasazer.com odnotowuje, że trzeba za nie zapłacić nawet 3 tys. PLN."

"Decyzja o dodatkowych lotach czy puszczaniu na trasy większych samolotów wzbudziła spore kontrowersje: nie brakuje głosów, że w ten sposób zwiększa się ryzyko, że nowa, bardziej zaraźliwa odmiana koronawirusa, w szybszym tempie dotrze do Polski."

I co? dotarł czy nie? Obecnie w PL to ok 90% zakażeń.
Były marszałek Karczewwski zalecał jedzenie jabłek. POmogło?

Winny Tusk, opozycja i prywatna służba zdrowia.


--
Runt

Thanks for visiting and have a fantastic day!