Jakiś czas temu przyjechałem do Polski i tu będę spędzał Święta Wielkanocne.
Ponieważ Wielkanoc to symbol odrodzenia, zdałem sobie sprawę, że ja również mogę
być inny. W ciągu ostatnich kilku lat żyłem w innej rzeczywistości. Otaczała mnie inna
kultura. Może to spowodowało, że stałem się wredny, zawistny i pazerny. Nic nie
zmieni faktu, że jestem instruktorem nurkowania i znam kilka języków obcych.
Wykorzystuję to w pracy i jestem z tego dumny. Zastanowił mnie jednak sposób, w
jaki inni oceniają moją pracę. Nie do końca rozumiem, dlaczego nie jestem
lubiany przez internautów czytających grupę. No, może z jednym wyjątkiem, ale z
Koliną jestem związany w inny sposób.

Chciałbym, aby Święta były okazją do wybaczenia mi błędów, które popełniłem.
Przepraszam wszystkich, którzy zawiedli się na mojej organizacji nurkowań.
Chciałem dobrze, ale żądza zysku przesłoniła mi potrzeby klientów.
Przepraszam nurków pozostawionych na otwartym morzu. Bałem się wtedy o siebie i
zapomniałem o nich.
Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni moimi wyzwiskami na temat
alkoholizmu. Od czasu, kiedy nie piję chcę jak najbardziej zdystansować się od
tych problemów. Zdałem sobie jednak sprawę, że wypicie dwóch piw wieczorem, to
nie choroba.
Przepraszam wszystkich, którzy języki obce znają gorzej niż ja, a poczuli się
urażeni moimi przytykami. Przecież ja nie jestem alfą i omegą w innych
dziedzinach, w których Wy macie wiedzę i doświadczenie.
Świństwem z mojej strony było prowadzenie prywatnej korespondencji, po czym
wywleczenie szczegółów na forum publicznym. Przepraszam, bo to było podłe.
Przepraszam, że nie brałem pod uwagę, że każdy dorosły człowiek ma prawo do
nurkowania po swojemu, a moje pojęcie o nurkowaniu jest tylko moje.
Przepraszam, wreszcie, za spamowanie grupy debilnymi reklamami.

Wiecie dobrze, że z ust prawdziwego Szarmdajwera takie słowa nie padną nigdy,
ale czyż nie było miło przeczytać jedyny rozsądny post od wielu lat i uwierzyć,
że nawet najgorsi mogą się zmienić.

Życzę Wesołych Świąt

Dowcipniś Primaaprilisowy

--

Już się nażarleś kiełbasy z botoxem?
Czyli jest szansa na klepsydrę.

Alleluja Dudziński.
Pozdrów Lucynkę


Lot

Lot <Lot> napisał(a):

Już się nażarleś kiełbasy z botoxem?
Czyli jest szansa na klepsydrę.

Złe życzenia wobec innych wrócą do Ciebie.

pozdrawiam rc

--