Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wielki strach konformistów

Wielki strach konformistów

Data: 2014-11-27 18:32:30
Autor: abc
Wielki strach konformistów
"Lekcji chcą nam udzielać ci sami ludzie, którzy poprzez nieustanne i
brutalne ataki na Benedykta XVI, dokonywane za pośrednictwem katolickich
bądź mainstreamowych mediów, poprzez ujawnianie dokumentów, presję
finansową, niszczenie papieża za to, co zrobił i co powiedział, jak i za to,
czego nie zrobił, skłonili go do złożenia rezygnacji" - tłumaczy włoski
duchowny.

"Obecnie ci sami ludzie chcą nas nie tylko zniszczyć, jak zrobili to z
Benedyktem, ale oczekują jeszcze, że będziemy im wdzięczni za dobicie" -
dodaje Don Pio Pace. Ludzie ci chcą "byśmy przepraszali za to, że niechcący
nasza krew może pobrudzić ich nieskazitelne ubrania".

"Teraz nagle odkryli oni zalety posłuszeństwa i pokory, głosząc nam kazania
o szacunku dla Piotra, jakby nam - głoszącym prawdę, nie zawsze miłą, ale i
tak wyrażaną o wiele łagodniej, niż sami to robili w przeszłości - tego
posłuszeństwa i pokory brakowało" - czytamy.

Jak dodaje autor artykułu, to właśnie wiara w św. Piotra - Opokę i
bezwarunkowe posłuszeństwo Kościołowi, całej Jego Tradycji, nakazuje
katolikom głośno przemówić.

Progresiści się boją - podkreśla don Pace. Są zdumieni tym, że konserwatyści
wykazali się niespodziewaną umiejętnością wykorzystania nowych mediów.
Zaskoczył ich fakt, że są zdeterminowani, by jak najszybciej wypowiedzieć
się w kontrowersyjnych kwestiach za pośrednictwem mediów społecznościowych i
innych stron internetowych.

"Jak na ironię - pisze duchowny - świeccy zgodnie z duchem Soboru Vaticanum
II przemówili. Ale nie są to liberałowie, lecz nowi, tradycyjni katolicy".
Tego progresiści się nie spodziewali.

Duchowny zauważył także, że pokolenie zwolenników "ducha" soboru szybko się
starzeje, choć dalej jest wpływowe. Rośnie za to liczba młodych,
tradycyjnych i zaangażowanych katolików, którzy nadają Kościołowi nową
jakość.

To z grona tradycjonalistów wywodzi się najwięcej powołań, powstają nowe
organizacje, stowarzyszenia i katolickie szkoły. To "życiodajne siły"
Kościoła i choć stanowią jeszcze mniejszość, to mniejszość ta nie przestaje
rosnąć.

Autor wskazuje także na wyraźny podział, jaki się zarysował w Kościele po
ostatnich dyskusjach. Przybywa kardynałów i biskupów odcinających się od
tego, co głoszą i robią stronnicy Franciszka.

Włoski duchowny ocenia, że papież popełnił poważne błędy w przypadku
Franciszkanów Niepokalanej i synodu, podczas którego zakwestionowano
nierozerwalność sakramentalnego małżeństwa. To błędy, które zaszkodziły jego
reputacji znacznie bardziej niż Benedyktowi XVI zaszkodziła sprawa wycieku
watykańskich dokumentów.

Podsumowując don Pace stwierdza, że liberałom w Kościele nie uda się wpędzić
konserwatystów w kompleks winy. Nie uda im się także zmusić ich do
milczenia.

"Nie uda się - podkreśla - uciszyć tych, którzy działają poprzez modlitwę,
pisanie pism, petycji i dyskusję, którzy są poruszani przez Tego, który jest
Prawdą i Sprawiedliwością".

Więcej
http://www.pch24.pl/dlaczego-mamy-byc-posluszni-tym-- ktorzy-doprowadzili-benedykta-xvi-do-abdykacji-,32383,i.html

http://rorate-caeli.blogspot.com/2014/11/op-ed-obedience-respect-we-tolerate-no.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2014-11-27 12:08:55
Autor: Marek
Wielki strach konformistów
W dniu czwartek, 27 listopada 2014 18:34:54 UTC+1 użytkownik abc napisał:
"Lekcji chcą nam udzielać ci sami ludzie, którzy poprzez nieustanne i
brutalne ataki na Benedykta XVI, dokonywane za pośrednictwem katolickich
bądź mainstreamowych mediów, poprzez ujawnianie dokumentów, presję
finansową, niszczenie papieża za to, co zrobił i co powiedział, jak i za to,
czego nie zrobił, skłonili go do złożenia rezygnacji" - tłumaczy włoski
duchowny.

"Obecnie ci sami ludzie chcą nas nie tylko zniszczyć, jak zrobili to z
Benedyktem, ale oczekują jeszcze, że będziemy im wdzięczni za dobicie" -
dodaje Don Pio Pace. Ludzie ci chcą "byśmy przepraszali za to, że niechcący
nasza krew może pobrudzić ich nieskazitelne ubrania".

"Teraz nagle odkryli oni zalety posłuszeństwa i pokory, głosząc nam kazania
o szacunku dla Piotra, jakby nam - głoszącym prawdę, nie zawsze miłą, ale i
tak wyrażaną o wiele łagodniej, niż sami to robili w przeszłości - tego
posłuszeństwa i pokory brakowało" - czytamy.

Jak dodaje autor artykułu, to właśnie wiara w św. Piotra - Opokę i
bezwarunkowe posłuszeństwo Kościołowi, całej Jego Tradycji, nakazuje
katolikom głośno przemówić.

Progresiści się boją - podkreśla don Pace. Są zdumieni tym, że konserwatyści
wykazali się niespodziewaną umiejętnością wykorzystania nowych mediów.
Zaskoczył ich fakt, że są zdeterminowani, by jak najszybciej wypowiedzieć
się w kontrowersyjnych kwestiach za pośrednictwem mediów społecznościowych i
innych stron internetowych.

"Jak na ironię - pisze duchowny - świeccy zgodnie z duchem Soboru Vaticanum
II przemówili. Ale nie są to liberałowie, lecz nowi, tradycyjni katolicy".
Tego progresiści się nie spodziewali.

Duchowny zauważył także, że pokolenie zwolenników "ducha" soboru szybko się
starzeje, choć dalej jest wpływowe. Rośnie za to liczba młodych,
tradycyjnych i zaangażowanych katolików, którzy nadają Kościołowi nową
jakość.

To z grona tradycjonalistów wywodzi się najwięcej powołań, powstają nowe
organizacje, stowarzyszenia i katolickie szkoły. To "życiodajne siły"
Kościoła i choć stanowią jeszcze mniejszość, to mniejszość ta nie przestaje
rosnąć.

Autor wskazuje także na wyraźny podział, jaki się zarysował w Kościele po
ostatnich dyskusjach. Przybywa kardynałów i biskupów odcinających się od
tego, co głoszą i robią stronnicy Franciszka.

Włoski duchowny ocenia, że papież popełnił poważne błędy w przypadku
Franciszkanów Niepokalanej i synodu, podczas którego zakwestionowano
nierozerwalność sakramentalnego małżeństwa. To błędy, które zaszkodziły jego
reputacji znacznie bardziej niż Benedyktowi XVI zaszkodziła sprawa wycieku
watykańskich dokumentów.

Podsumowując don Pace stwierdza, że liberałom w Kościele nie uda się wpędzić
konserwatystów w kompleks winy. Nie uda im się także zmusić ich do
milczenia.

"Nie uda się - podkreśla - uciszyć tych, którzy działają poprzez modlitwę,
pisanie pism, petycji i dyskusję, którzy są poruszani przez Tego, który jest
Prawdą i Sprawiedliwością".

Więcej
http://www.pch24.pl/dlaczego-mamy-byc-posluszni-tym-- ktorzy-doprowadzili-benedykta-xvi-do-abdykacji-,32383,i.html

http://rorate-caeli.blogspot.com/2014/11/op-ed-obedience-respect-we-tolerate-no.html

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..



A jak to bylo w Europarlamencie?
Przyznam, ze nie sledzilem uwaznie, wiec nie wiem, jaki byl odzew.
Moglby Pan uprzejmie podeslac jakies linki ?

Data: 2014-11-28 19:41:25
Autor: abc
Wielki strach konformistów
A jak to bylo w Europarlamencie?
Przyznam, ze nie sledzilem uwaznie, wiec nie wiem, jaki byl odzew.
Moglby Pan uprzejmie podeslac jakies linki ?

Proszę uprzejmie:

http://angelqueen.org/2014/11/25/never-before-seen-on-a-papal-visit-empty-streets/

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2014-11-28 23:52:00
Autor: andal
Wielki strach konformistów
On Fri, 28 Nov 2014 19:41:25 +0100, abc wrote:

A jak to bylo w Europarlamencie?
Przyznam, ze nie sledzilem uwaznie, wiec nie wiem, jaki byl odzew.
Moglby Pan uprzejmie podeslac jakies linki ?

Proszę uprzejmie:

http://angelqueen.org/2014/11/25/never-before-seen-on-a-papal-visit-
empty-streets/

a gdzie zdjecia tych pustych ulic ?

Wielki strach konformistów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona