Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wielki zielony szwindel PKW

Wielki zielony szwindel PKW

Data: 2014-11-23 01:04:17
Autor: Klin....................................................
Wielki zielony szwindel PKW
W dniu 2014-11-23 o 00:49, u2 pisze:
http://www.stefczyk.info/blogi/dziennik-chuligana/wielki-zielony-szwindel,12250600130


W Polsce, na naszych oczach, dokonuje się ordynarny zamach na demokrację
i jej wartości.

Kompletny upadek Państwowej Komisji Wyborczej i jej serwerów skutkuje
tym, że nagle puchną wyniki wyborcze Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Już dochodzą wieści, że PSL – organizacja fasadowa i krańcowo
skompromitowana – wygrało w....dziesięciu województwach wybory do
sejmików wojewódzkich.

Czy to tylko igraszki losu i głosów wyborców?

Lawinowo rośnie liczba nieważnych głosów. Okazuje się, że wybieraliśmy
rozmaite partie, a w rezultacie wybierzemy PSL?

Czy ktoś pomieszał szerokości geograficzne i naraz znaleźliśmy się w
republice Naddniestrza?

Od dawna pachniało tu czymś niedobrym, jednak uwagi o możliwościach
dokonywania wyborczych fałszerstw kwitowane były tępym wyszydzaniem
przez medialnych propagandystów z TVN czy „GW”.

Nikt „poważny” nie zajął się nagłą śmiercią profesora Urbanowicza, nikt
nie chciał słuchać o manipulacjach i cynicznych cwaniaczkach kręcących
się wokół wyborów – zwłaszcza w miejscach gdzie Polskę okupuje
peeselowska nomenklatura. I efekt przyszedł sam.

Nikt skutecznie nie zażądał wyjaśnień co PKW robiła na szkoleniu w Moskwie!

Czy od teraz następne wybory będą musiały odbywać się przy asyście
międzynarodowych obserwatorów?

Jak widzicie więcej w moim tekście pytań niż odpowiedzi. Im dłużej
jednak trwają dziwne gierki wokół liczenia głosów, tym więcej rodzi się
wątpliwości i podejrzeń.

W Kanadzie, wielkim państwie, w którym obowiązują trzy strefy czasowe,
wyniki wyborów ogłaszane są po kilku godzinach od ukończenia elekcji, a
u nas?

Czy to wszystko jedynie chaos i niekorzystny splot wielu okoliczności?

Jeśli liczenie głosów w tych wyborach nie zostanie dogłębnie i do końca
wyjaśnione, to czeka nas społeczny upadek wiary w demokrację.

Przecież nikt z moich znajomych nie miał nawet zamiaru głosować na PSL,
a teraz okazuje się, że co czwarty z nas oddał głos na zieloną
nomenklaturę.

Na Podhalu trwają od wczoraj poszukiwania „elektoratu PSL”, bo patria
osiągnęła tam – według przecieków z PKW – całkiem pokaźny wynik.

To nie „leśne dziadki” z PKW, których korzenie sięgają jeszcze czasów
PRL, są dziś prawdziwymi zamachowcami, którzy usiłują uczynić polską
demokrację jedynie fasadą dla realizowania interesów czegoś co można
dziś nazwać „real state” Trzeciej Rzeczpospolitej.

Winni są głębiej i to właśnie ich powinien wreszcie zobaczyć przeciętny
Kowalski, wrzucający – w dobrej wierze – swoją kartę wyborczą do urny.
Na razie w tej symbolicznej urnie pełno jest ...uryny.

Musimy reagować, jeśli szopka z wyborami samorządowymi a.d. 2014
zostanie przygładzona i przejdziemy wobec niej do porządku dziennego, to
nie miejmy potem pretensji, że Polska przestanie być prawdziwym państwem.

Aha, zieleń w tytule nie odnosi się tylko do peeselowskich aparatczyków,
znamionuje też mundury tych, którzy wiedzą co się dzieje.

Witold Gadowski

   W końcu jedna partia, która ma Polskę w swej nazwie rozumiem,
   że polskojęzycznych  musi to razić.

Wielki zielony szwindel PKW

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona