Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:ieq4f3$87o$1news.onet.pl...

Od dwoch dni slyszelismy o masowych demonstracjach na Bialorusi i " uczestnictwie w nich nawet 100 000 ludzi a w najostrozniejszych szacunkach 50 000 ".
Jak sie okazuje dzisiaj prawda jest nieco mniej kolorowa dla propagandzistow bo nawet bialoruska opozycja przynaje , ze demonstrujacych bylo ok.10 000 . Oficjalne dane mowia o 4 000 . Mozna przyjac wiec , ze prawda jest taka , ze na apel opozycji zglosilo sie na demonstracje nie wiecej niz 7 tys. ludzi . Jak to sie ma do owych 100 000 , o ktorych mowily " nasze " media ?.
Bialoruscy opozycjonisci nie ukrywaja , ze zawiedli sie i ze proba dokonania rewolucji przy okazji wyborow nie udala sie bowiem spoleczenstwo w zdecydowanej wiekszosci opowiedzialo sie za Lukaszenka . Wpakowane przez achod pieniadze nie przyniosly spodziewanych efektow .
W innych postach napisalem o rzeczywistych powodach zmiany ustroju a mianowicie probach przejecia przez obcy kapital narodowego bialoruskiego majatku ( tzw. prywatyzacja ) i wejscia szerokim frontem na rynek tego kraju w ktorym lekarstwa beda jak u nas najdrozsze na swiecie a dostep do lekarza ,jak sie uda !! , bedzie mozliwy " juz po " paru miesiacach .
Ludzie sa jednak strasznie glupi ! , poki co nie na Bialorusi . Wybrali wlasna droge .

cyc

czyli demonstrowalo 7 tys agentow KGB i UE!

W dniu 2010-12-21 13:45, D. J. MC Donald Musk pisze:

czyli demonstrowalo 7 tys agentow KGB i UE!

To nadal za mało, aby sprzedać Białoruś w łapy albo Brukselki, albo Moskwy.

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

To nadal za mało, aby sprzedać Białoruś w łapy albo Brukselki, albo Moskwy.

Sikorski juz negocjuje z Lukaszenka, wiec nie wiadomo czy nie zrobia takiego
*okraglego stolu* jaki byl w Polsce i nie wprowadza tam icentycznej
*demokracji*, jaka mamy w Polsce.

Warto sledzic teksty w GW czekistow, ktorzy sa specjalistami od transformacji
ustrojowych:)) --

--

W dniu 2010-12-21 16:52,  obserwator pisze:

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

To nadal za mało, aby sprzedać Białoruś w łapy albo Brukselki, albo Moskwy.

Sikorski juz negocjuje z Lukaszenka, wiec nie wiadomo czy nie zrobia takiego
*okraglego stolu* jaki byl w Polsce i nie wprowadza tam icentycznej
*demokracji*, jaka mamy w Polsce.

Warto sledzic teksty w GW czekistow, ktorzy sa specjalistami od transformacji
ustrojowych:))

Łukaszenka ma zaledwie 56 lat. Może spokojnie rządzić i 10 lat.

Ma rzeczywiście ogromne poparcie na Białorusi. Eksport kolorowych
rewolucji na wiele się tam nie zda.