Potrzebuje wiertarke do okazjonalnego wiercenia otworow w metalu (raczej do
8, gora 10mm). Najczesciej jednak operowalbym w... aluminium. Zalezy mi na
precyzji (malych luzach bocznych mocowania wiertla), gdyz czasami chcialbym
stosowac wiertla o malej srednicy. Czy ktos z Was mial moze do czynienia z
wiertarkami

- "bezimienna" 1050W (na pudelku znajduje sie jedynie informacja o
importerze - Vershold Polska) dostepna w Biedronce (109zl)
www.produkty-z-bdr.blogspot.com/2014/07/wiertarka-udarowa-1050-w-z-biedronki.html
Prawdopodobnie ma ona mocowanie na zwykle wiertla cylindryczne, nie SDS
Plus jak czytamy na stronie.

- Power Force 1100W (marka wlasna Tesco) do kupienia za 99zl w Tesco
http://potravinydomov.itesco.sk/sk-SK/ProductDetail/ProductDetail/2005101852105
?

Ostatnio Lidl zalewa nas mlotowiertarkami z SDS Plus (podobno niezbyt
stabilne mocowanie dla wiertel). Mocna "zwykla" wiertarka udarowa byla w
ofercie daaawno temu.
www.fanlidla.pl/gazetka/2012.12.03.narzedzia/8163,Udarowa,wiertarka
Pocieszajaca jest raczej dobra opinia o wiekszosci wyrobow Parkside.

Odstraszaja mnie glosy o plastikowych przekladniach w marketowych
wiertarkach. Domniemuje jednak, ze problem dotyczy najtanszych urzadzen
(typu Pegasus za 30-40zl). Poza tym przy (formalnej, nie twierdze, ze
prawdziwej) mocy >1000W produkty te powinny byc solidniej skonstruowane i
przy niewielkim obciazeniu oraz dbaniu o nieprzegrzanie nie powinny chyba
sprawiac problemow...
Zdaje sobie sprawe z braku czesci zamiennych i problemach z pogwarancyjna
naprawa takich "wynalazkow".

Moze znacie jeszcze inne wiertarki za ~100zl godne okazjonalnych, niezbyt
obciazajacych robot?

Wiem, ze 500W wystarczylaby do moich celow, licze jednak, ze formalnie
mocniejsze urzadzenia beda solidniejsze, a tym samym bardziej bezawaryjne.
Okazjonalnie moglbym tez wiercic w scianie (stare cegly).
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

W dniu 2014-08-04 08:02, astro pisze:

Potrzebuje wiertarke do okazjonalnego wiercenia otworow w metalu (raczej do
8, gora 10mm). Najczesciej jednak operowalbym w... aluminium. Zalezy mi na
precyzji (malych luzach bocznych mocowania wiertla), gdyz czasami chcialbym
stosowac wiertla o malej srednicy. Czy ktos z Was mial moze do czynienia z
wiertarkami

- "bezimienna" 1050W (na pudelku znajduje sie jedynie informacja o
importerze - Vershold Polska) dostepna w Biedronce (109zl)
www.produkty-z-bdr.blogspot.com/2014/07/wiertarka-udarowa-1050-w-z-biedronki.html
Prawdopodobnie ma ona mocowanie na zwykle wiertla cylindryczne, nie SDS
Plus jak czytamy na stronie.

- Power Force 1100W (marka wlasna Tesco) do kupienia za 99zl w Tesco
http://potravinydomov.itesco.sk/sk-SK/ProductDetail/ProductDetail/2005101852105
?

Ostatnio Lidl zalewa nas mlotowiertarkami z SDS Plus (podobno niezbyt
stabilne mocowanie dla wiertel). Mocna "zwykla" wiertarka udarowa byla w
ofercie daaawno temu.
www.fanlidla.pl/gazetka/2012.12.03.narzedzia/8163,Udarowa,wiertarka
Pocieszajaca jest raczej dobra opinia o wiekszosci wyrobow Parkside.

Odstraszaja mnie glosy o plastikowych przekladniach w marketowych
wiertarkach. Domniemuje jednak, ze problem dotyczy najtanszych urzadzen
(typu Pegasus za 30-40zl). Poza tym przy (formalnej, nie twierdze, ze
prawdziwej) mocy >1000W produkty te powinny byc solidniej skonstruowane i
przy niewielkim obciazeniu oraz dbaniu o nieprzegrzanie nie powinny chyba
sprawiac problemow...
Zdaje sobie sprawe z braku czesci zamiennych i problemach z pogwarancyjna
naprawa takich "wynalazkow".

Moze znacie jeszcze inne wiertarki za ~100zl godne okazjonalnych, niezbyt
obciazajacych robot?

Wiem, ze 500W wystarczylaby do moich celow, licze jednak, ze formalnie
mocniejsze urzadzenia beda solidniejsze, a tym samym bardziej bezawaryjne.
Okazjonalnie moglbym tez wiercic w scianie (stare cegly).

Osobiście odradzałbym takie tanie wynalazki. Lepiej kup wiertarkę za trochę więcej, ale będziesz miał ją na długie lata. Taki szajs zwykle rozpada się przy pierwszym zetknięciu z twardym materiałem i na co Ci to wtedy? Nic porządnie tym nie wywiercisz.
To samo dotyczy tanich wierteł. Lepiej kupić porządne wiertło niż "super komplet super wytrzymałych super wierteł" za 3,50PLN, które łamią się same, albo po prostu nie wiercą :).

Ja sobie kupiłem kilka lat temu mniej więcej taką:
http://www.agito.pl/blackdecker-wiertarka-udarowa-750w-kr705k-2115-535255.html
Nie pamiętam dokładnego modelu, wygląda prawie tak jak ta. Kosztowała też coś koło 300-400 PLN. Do dziś nic jej nie dolega, wierci pięknie, wygodnie i bez problemów. Wczoraj wierciłem nią w betonie otwory 10mm x 50mm. Zajęło mi to 10 minut i specjalnie się nie zmęczyłem.
Dla porównania kiedyś miałem pożyczoną starą wiertarkę z bardzo marnymi, właśnie tanimi, wiertłami. Wywiercenie 4 otworów w betonie zajęło mi ponad godzinę. Koszmar. Dla takiej męczarni nie warto oszczędzać.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

W dniu poniedziałek, 4 sierpnia 2014 10:32:25 UTC+2 użytkownik GAD Zombie napisał:

Osobiďż˝cie odradzaďż˝bym takie tanie wynalazki. Lepiej kup wiertarkďż˝ za trochďż˝ wiďż˝cej, ale bďż˝dziesz miaďż˝ jďż˝ na dďż˝ugie lata. Taki szajs >zwykle  rozpada siďż˝ przy pierwszym zetkniďż˝ciu z twardym materiaďż˝em i na >co Ci to wtedy? Nic porzďż˝dnie tym nie wywiercisz.

Ja uważam wprost przeciwnie- kupić w markecie i i jakby co jest dwa lata gwarancji a markety bez problemu wymieniają na nową.
Einchel model bodajże 850wat z Biedronki za 50zł wytrzymał u mnie chyba z 5 lat w tym budowa domu, otwornica w gazobetonie otwory pod puszki wierciłem itp. Padła dopiero po chyba 5 latach jak przez dwa dni pod rząd założyłem mieszadło i mieszałem nią klej do glazury
Następna podobna einhela tylko kolor niebieski(tamta była żółta) kupiłem za ok 100zł. Też nie oszczędzam jej i służy do dzisiaj.
Autor watkui pisze o wiewrceniu małymi wiertłami w aluminium to lekka robota i ew tylko uchwyt stołowy by się przydał albo niech kupi najtańsza wiertarkę stołowa.
Z marketami jest o tyle dobrze że w razie awarii markety wymieniają od ręki na nowy sprzęt.

To samo dotyczy tanich wierteďż˝. Lepiej kupiďż˝ porzďż˝dne wiertďż˝o >niďż˝ "super  komplet super wytrzymaďż˝ych super wierteďż˝" za 3,50PLN, >ktďż˝re ďż˝amiďż˝ siďż˝

Tu się zgodzę. Ja kupuje Irvina- bardzo przyzwoite wiertła i bity w rozsądnych cenach

Dnia pięknego Mon, 04 Aug 2014 01:59:47 -0700 osobnik zwany Kris napisał:

W dniu poniedziałek, 4 sierpnia 2014 10:32:25 UTC+2 użytkownik GAD
Zombie napisał:

Osobi�cie odradza�bym takie tanie wynalazki. Lepiej kup wiertark�
za troch� wi�cej, ale b�dziesz mia� j� na d�ugie lata. Taki
szajs >zwykle  rozpada siďż˝ przy pierwszym zetkniďż˝ciu z twardym
materia�em i na >co Ci to wtedy? Nic porz�dnie tym nie wywiercisz.

Ja uważam wprost przeciwnie- kupić w markecie i i jakby co jest dwa lata
gwarancji a markety bez problemu wymieniają na nową.

i wymienią ci na nową bo ta co kupiłeś ma o 0.02mm za duże bicie boczne od tego co się spodziewałeś? Marketowe to są dobre na budowę a nie do precyzyjnych prac

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu poniedziałek, 4 sierpnia 2014 12:57:10 UTC+2 użytkownik masti napisał:

i wymienią ci na nową bo ta co kupiłeś ma o 0.02mm za duże bicie boczne od tego co się spodziewałeś? Marketowe to są dobre na budowę a nie do precyzyjnych prac

Zależy jak precyzyjne te prace. Bo autor pisze o otworach 8-10mm w aluminium więc być może precyzja marketowej wiertarki wystarczy.

Kris wrote in <news:789227c1-0308-46c8-a87b-1746d00c91d3googlegroups.com>

Zależy jak precyzyjne te prace. Bo autor pisze o otworach 8-10mm
w aluminium więc być może precyzja marketowej wiertarki wystarczy.

Generalnie czasami przerabiam/udoskonalam sprzet optyczny (teleskopy i
sprzet fotograficzny). Rzadko musze stosowac male wiertla do np
rozwiercania spieczonych srob/z urwanymi lbami w starym sprzecie
elektronicznym. Kolega mial np stary laptop Toshiba z praktycznie gladka
sruba w obudowie. Robie to okazjonalnie, na wlasny uzytek/znajomych i nie
gnany tepem pracy pozwalam sprzetowi odpoczac, by nie doprowadzic do
przegrzania.

Wiem, ze statyw stolowy bedzie konieczny. Wiertarka stolowa raczej odpada -
czasami wierce np w tubusach teleskopow.
www.astronomia.pl/teleskopy/index.php?id=930

W drewnie chcialbym wykonac przenosna platforme kompensujaca ruch dobowy
nieba.
www.astrojawil.pl/blog/moje-urzadzenia/fastron-5s-nowy-model
www.astrocd.pl/pliki/fastron_5s_zrob_to_sam.pdf

Do wiercenia plytek PCB rozumiem, ze konieczny bedzie zakup specjalnej
wiertarki, no chyba, ze marketowka poradzi sobie na statywie stolowym?
Cienkie wiertla do PCB trudno jest stepic, ale szybko sie lamia przy
biciach bocznych.

Kiedys Biedro sprzedawalo mlotowiertarki Comparator wygladajace na
przemalowane Parkside'y z Lidla. Nawet importer byl ten sam - Einhell
Polska.

www.fanlidla.pl/files/g/2__26506_6.jpg
www.picshot.pl/pfiles/248569/wier1.jpg Obecnie importerem "otwornic dla ubogich mas" w Biedronce jest Vershold
Polska.

Promocja w Biedro trwala do wczoraj. Po tym okresie niesprzedane
egzemplarze czesto sa przeceniane :)
www.biedronka.pl/pl/product,id,1987,name,wiertarka-udarowa-1050-w
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

Dnia Mon, 4 Aug 2014 17:25:18 +0200, astro napisał(a):

Do wiercenia plytek PCB rozumiem, ze konieczny bedzie zakup specjalnej
wiertarki, no chyba, ze marketowka poradzi sobie na statywie stolowym?

Poradzić sobie poradzi, ale to będzie sakramencko niewygodne i trochę
armata na muchę. Choć jeśli tych płytek robisz jedną na kwartał to można
się przemęczyć. Statyw pewnie i tak masz/kupisz do swoich prac.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2014-08-04 10:59, Kris pisze:

Ja uważam wprost przeciwnie- kupić w markecie i i jakby co jest dwa lata gwarancji a markety bez problemu wymieniają na nową. Einchel model bodajże 850wat z Biedronki za 50zł wytrzymał u mnie chyba z 5 lat w tym budowa domu, otwornica w gazobetonie otwory pod puszki wierciłem itp. Padła dopiero po chyba 5 latach jak przez dwa dni pod rząd założyłem mieszadło i mieszałem nią klej do glazury Następna podobna einhela tylko kolor niebieski(tamta była żółta) kupiłem za ok 100zł. Też nie oszczędzam jej i służy do dzisiaj. Autor watkui pisze o wiewrceniu małymi wiertłami w aluminium to lekka robota i ew tylko uchwyt stołowy by się przydał albo niech kupi najtańsza wiertarkę stołowa. Z marketami jest o tyle dobrze że w razie awarii markety wymieniają od ręki na nowy sprzęt.

Parkside 500W z Lidla przy wierceniu bardzo szybko robi się gorąca. Do wywiercenia otworów na półkę się nadaje ale do dłuższej pracy nie bardzo.
Tak więc różnie można trafić z taką tanią.

--
Irokez

W dniu 2014-08-04 o 10:32, GAD Zombie pisze:

Ja sobie kupiłem kilka lat temu mniej więcej taką:
http://www.agito.pl/blackdecker-wiertarka-udarowa-750w-kr705k-2115-535255.html

Nie pamiętam dokładnego modelu, wygląda prawie tak jak ta. Kosztowała
też coś koło 300-400 PLN. Do dziś nic jej nie dolega, wierci pięknie,
wygodnie i bez problemów. Wczoraj wierciłem nią w betonie otwory 10mm x
50mm. Zajęło mi to 10 minut i specjalnie się nie zmęczyłem.
Dla porównania kiedyś miałem pożyczoną starą wiertarkę z bardzo marnymi,
właśnie tanimi, wiertłami. Wywiercenie 4 otworów w betonie zajęło mi
ponad godzinę. Koszmar. Dla takiej męczarni nie warto oszczędzać.

Jeśli planuje się wiercenie w betonie to jednak polecałbym młotowiertarkę*, zamiast klasycznego udaru. Zrobienie dziury to dosłownie kilka sekund i to zupełnie sklepanym i zaokrąglonym wiertłem
fi-5 (a może 4). Poszerzenie otworu szerszym wiertłem to kwestia 3-5 sekund.
Sąsiedzi będą wdzięczni :)


A oprócz młota do zabawy z drewnem i metalami kupiłbym coś zgrabnego, lekkiego i szybkiego - bez udaru.

*niekoniecznie wielką i ciężką, są modele niewiele większe niż zwykła wiertarka udarowa.

Pozdrawiam

Jezeli wiercisz przede wszystkim w metalu, kup sobie bezudarowa. W tanich wiertarkach udarowych z udarem mechanicznym defaultowa pozycja wiertarki to wiercenie z udarem. Wiercenie bez udaru polega na jego odlaczeniu.
Gdy sie wiertarka nieco wyrobi lub wierci sie w metelu ze sporym naciskiem udar sie sam zalacza.

Do wiercenia w metalu potrzebne sa niewielkie obroty i raczej duza moc na tych obrotach.

Polecalbym wiec Ci kupic wiertarke CELMA ze skrzynka przekladniowa dwubiegowa. Jak nie chcesz duzo wydac - szukaj uzywanej. Celmy sa bardzo precyzyjne, mam taka 30 letnia i jest to jedna z moich lepszych wiertarek. Jak dobrze poszukasz to trafisz tez walizke przystawek do celmy.
Ludzie sa glupi i wyprzedaja je czasem za smieszna kase.
http://www.narzedzia.pl/wiertarka-bez-udaru-celma-prcr10-6s,2899.html   tu masz link do nowej w sklepie. I tak warto bo bedziesz ja mial na cale zycie.

tu np uzywka protoplasty celmy
http://allegro.pl/super-wiertarka-bosch-solidna-jak-celma-germany-i4544610343.html

tu z przystawka udarowa ale z wychechlana obudowa:
http://allegro.pl/wiertarka-celma-prcr-10-6-ii-b-i4514945801.html

a tu masz w stanie cacy:
http://allegro.pl/wiertarka-celma-prcr-10-6-es-electronic-dodatki-i4567841568.html


Inne opcje to bezudarówka Sparky z Castoramy - w porównaniu z Celma jest gówniana (wiem bo tez mam ta sparky) Jej przewaga moze byc to ze jest niewielka
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/narz/wiertarki-bezudarowe/wiertarka-bezudarowa-sparky-br-60e-300-w.html
koszt okolo 200 zl

jest tez taka bezudarowa makita - koszt okolo 100 zl wiecej niz Sparky
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/narz/wiertarki-bezudarowe/wiertarka-bezudarowa-makita-6413.html

Jackare