....przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami. Tragedia. To już lepsi Warszawianie (którzy obecnie wyjechali), przynajmniej są już z grubsza zasymilowani motoryzacyjnie.

Ble.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

UĹźytkownik "to"

...przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami.
Tragedia. To juĹź lepsi Warszawianie (ktĂłrzy obecnie wyjechali),
przynajmniej są już z grubsza zasymilowani motoryzacyjnie.

Ble.

Ble to ja widzę, jak taki wielkopański tłuk przyjedzie do mojej pipidówy w której są 3 ronda, stanie na środku, zablokuje wszysko, cofa, nakręca...no ale czego wymagać skoro to się pierwszy raz za Warszawę w świat wyjechało a po Warszawie się na pamięć nauczyło

On 2011-12-27, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

...przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami. Tragedia. To już lepsi Warszawianie (którzy obecnie wyjechali), przynajmniej są już z grubsza zasymilowani motoryzacyjnie.

A Ty "Wielkim Warszawianinem z Warszawy" to już od dwóch miesięcy jesteś
czy krócej?

Krzysiek Kiełczewski

A Ty "Wielkim Warszawianinem z Warszawy" to już od dwóch miesięcy jesteś

nie wyciongaj mi trolla z KF

Sala

begin Saletras9

nie wyciongaj mi trolla z KF

1. Trolli to se poszukaj wśród kumpli
2. Naucz się konfigurować czytnik
3. Naucz się pisać po polsku

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2011-12-28, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

begin Saletras9

nie wyciongaj mi trolla z KF

1. Trolli to se poszukaj wśród kumpli
2. Naucz się konfigurować czytnik
3. Naucz się pisać po polsku

Koliny nie poznajesz?

--
Artur
ZZR 1200

Hello AZ,

Wednesday, December 28, 2011, 12:17:30 PM, you wrote:

nie wyciongaj mi trolla z KF

[...]

Koliny nie poznajesz?

Co w niczym nie zmienia faktu, że to jest trollem i wyciąganie go z KF
jest niesympatyczne. Nawet Kolina, mimo że tez troll, na to nie
zasługuje.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

begin RoMan Mandziejewicz

Co w niczym nie zmienia faktu, że to jest trollem i wyciąganie go z KF
jest niesympatyczne. Nawet Kolina, mimo Ĺźe tez troll, na to nie
zasługuje.

A Ty jesteś geriatrycznym nudziarzem, który już po raz n-ty przynudza na temat swojego ułomnego KF-a. Chciałoby się pomoderować tą grupę i zostawić tylko swoich kumpli emerytów, co?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2011-12-28, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:

Koliny nie poznajesz?

Co w niczym nie zmienia faktu, że to jest trollem i wyciąganie go z KF
jest niesympatyczne. Nawet Kolina, mimo Ĺźe tez troll, na to nie
zasługuje.

Troll – zwykle wielkie, tępe, powolne, brutalne stworzenie fantastyczne
unikające słońca (często zmienia się pod jego działaniem w kamień).
Zazwyczaj jego atrybutem jest wielka maczuga.

Nie wiem jak wyglada to :P

--
Artur
ZZR 1200

begin AZ

Troll – zwykle wielkie, tępe, powolne, brutalne stworzenie fantastyczne
unikające słońca (często zmienia się pod jego działaniem w kamień).
Zazwyczaj jego atrybutem jest wielka maczuga.

Nie pasuje. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Hello AZ,

Wednesday, December 28, 2011, 2:14:50 PM, you wrote:

Koliny nie poznajesz?

Co w niczym nie zmienia faktu, że to jest trollem i wycišganie go z KF
jest niesympatyczne. Nawet Kolina, mimo że tez troll, na to nie
zasługuje.

Troll – zwykle wielkie, tępe, powolne, brutalne stworzenie fantastyczne
unikajšce słońca (często zmienia się pod jego działaniem w kamień).
Zazwyczaj jego atrybutem jest wielka maczuga.
Nie wiem jak wyglada to :P

"Osoby uprawiajšce trollowanie nazywane sš trollami."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

begin RoMan Mandziejewicz

"Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling

W normalnym świecie umiejętność przedstawienia tematu w sposób, który zachęca do dyskusji i wymiany poglądów jest uznawana za zaletę. Zdaniem emerytowanego trolla Romana jest i kilku jego kumpli jest wręcz przeciwnie. Cóż -- wrzućcie sobie kogo chcecie do swoich KF-ów, ale nie przynudzajcie ciągle o tym.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

przynudzajcie ciągle o tym.

1. naum sie pinać po Polsku!!
2. Skonfiguruj poprawonnie czcionki

Sala

begin Saletras9

1. naum sie pinaĂŚ po Polsku!!
2. Skonfiguruj poprawonnie czcionki

O, tutaj mamy przykład prawdziwego trolla. Treści zero, są za to nieudolne próby prowokowania.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

O, tutaj mamy przykład prawdziwego trolla. Treści zero, są za to

zanimm nazwiesz kogo trolem, zapoznaj się z info o kodowaniu w usenecie:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kodowanie_polskich_znak%C3%B3w


Sa

Dnia 28 Dec 2011 14:55:40 GMT, to napisał(a):

(...)

Ty jestes trollem!

A nie, bo ty!

Jak dzieci.

Obaj jestescie! --
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

begin Maciek

Ty jestes trollem!

A nie, bo ty!

Jak dzieci.

Obaj jestescie!

Ja odpowiadam tylko paru głupkom pięknym za nadobne. :-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

begin Krzysiek Kielczewski

A Ty "Wielkim Warszawianinem z Warszawy"

Warszawiakiem.

to już od dwóch miesięcy jesteś
czy krĂłcej?

Od urodzenia.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

UĹźytkownik "to"

Od urodzenia.

To widać, słychać i czuć...

ps. płaszcz ze spodni wyciągnij.

begin Przemysław Czaja

To widać, słychać i czuć...

ps. płaszcz ze spodni wyciągnij.

Jakieś małomiasteczkowe kompleksy? ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

UĹźytkownik "to"

Jakieś małomiasteczkowe kompleksy? ;)

Kompleksy? Hehe...przez 30 lat mieszkałem na wsi, no może nie na takiej zabitej dechami, ale zawsze na wsi. Od prawie 20 mieszkam w mieście i zapewniam, gdybym tylko mógł natychmiast wracam na wieś. Smród, brud, nasrane, najscane, hałas, spaliny i milion przemądrzałych miastowych głupków, w ciuchach renomowanych marek, którzy tylko czychają na twoje potknięcie, piepszone bloki w których nie zna się sąsiada z klatki obok...ale skąd Ty możesz o tym wiedzieć, jeśli nie masz z czym porównać.

PozdrĂłwki.

begin Przemysław Czaja

SmrĂłd, brud,
nasrane, najscane, hałas, spaliny i milion przemądrzałych miastowych
głupków, w ciuchach renomowanych marek, którzy tylko czychają na twoje
potknięcie, piepszone bloki w których nie zna się sąsiada z klatki
obok...

Czyli jednak kompleksy. :>

ale skąd Ty możesz o tym wiedzieć, jeśli nie masz z czym
porównać.

Mam. :-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

UĹźytkownik "to"  napisał

Mam. :-)

WyraĹźam w takim razie zdziwienie :)

Dnia 28-12-2011 o 00:43:48 to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):

...przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami.
Tragedia. To już lepsi Warszawianie (którzy obecnie wyjechali),
przynajmniej są już z grubsza zasymilowani motoryzacyjnie.

Ble.

byłem ostatnio w Warszawie, przejazdem.

był wieczór, nie padało, temperatura ok 1*C na +, jezdnia ani sucha, ani  mokra. Generalnie Ch... wie co tam na niej jest.

Ruszam spokojnie spod świateł i się zaczyna, uślizg koła, dalej roboty  drogowe przejazd lewo-prawo czuję że jest ślisko, myślę jadę wolniej.

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a ja  spokojnie ok 70 na prawym.

Cóż, tablice WE itp mają lepszą przyczepność niż moje auto z tablicami GD,  później widać tych mistrzów prostej na drzewach, latarniach,  przystankach...

MM nabazgrał(a):

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja   spokojnie ok 70 na prawym.

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2011-12-28 12:53, Chris pisze:

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie
zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

Sam jesteś turystom.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

On 2011-12-28, Grejon <grejon83@gmail.com> wrote:

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie
zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

Sam jesteś turystom.

Swoja szosa, ostatnimi laty widac straszny wysyp tych ą, ę? Czyzby
wyksztalciuchy? ;-)

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-12-28 12:53, Chris pisze:

MM nabazgrał(a):

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja spokojnie ok 70 na prawym.

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie
zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

a po co wy wszyscy wdajecie sie w te debilne dyskusje - kilku furiatow wytoczy piane bo im nie staje albo zazdrość ich zzera i jezdza albo reszta na warszawiakow albo warszawiaki na "warsiawiakow"

jeden pies

sir

W dniu 2011-12-28 12:56, Michał sirapacz Gut pisze:

W dniu 2011-12-28 12:53, Chris pisze:

MM nabazgrał(a):

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja spokojnie ok 70 na prawym.

                     ^^^^^^^^^^^^

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie
zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

                                         ^^^^^^^^^

a po co wy wszyscy wdajecie sie w te debilne dyskusje

Szczególnie jak ktoś nie umie czytać i do tego z błędami pisze :)

- kilku furiatow
wytoczy piane bo im nie staje albo zazdrość ich zzera i jezdza albo
reszta na warszawiakow albo warszawiaki na "warsiawiakow"

Okres świąteczny, "słoiki" do domów pojechały ;) Ci co zostali
(bądź wrócili) potłuką się na miejscu :) "Warsiawiaki" pełną
gębą mają satysfakcję.

jeden pies

Pisać można z każdego miejsca ;)

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Okres świąteczny, "słoiki" do domów pojechały ;) Ci co zostali
(bądź wrócili) potłuką się na miejscu :) "Warsiawiaki" pełną
gębą mają satysfakcję.

Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2011-12-28 14:43, Chris pisze:

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Okres świąteczny, "słoiki" do domów pojechały ;) Ci co zostali
(bądź wrócili) potłuką się na miejscu :) "Warsiawiaki" pełną
gębą mają satysfakcję.

Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ...

Wiesz, Piaseczno pisze się wielką literą - to tak na początek.
Dla Twojej informacji - nie jestem z Piaseczna, ale cieszę się,
że mogłem jakoś pomóc w odreagowaniu stresów zamieszkania
w tym wielkim mieście, pełnym cnót i dóbr wszelakich.

:)

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Okres świąteczny, "słoiki" do domów pojechały ;) Ci co zostali
(bądź wrócili) potłuką się na miejscu :) "Warsiawiaki" pełną
gębą mają satysfakcję.

Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ...

Wiesz, Piaseczno pisze się wielką literą - to tak na początek.

Wiem :)

Dla Twojej informacji - nie jestem z Piaseczna, ale cieszę się,
że mogłem jakoś pomóc w odreagowaniu stresów zamieszkania
w tym wielkim mieście, pełnym cnót i dóbr wszelakich.
:)

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ... jak byś poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla "latawców".

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 28-12-2011 15:00, Chris pisze:

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ... jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawców".

Serio?? Opowiadaj!


--
Paweł

DoQ nabazgrał(a):

W dniu 28-12-2011 15:00, Chris pisze:

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ... jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawców".

Serio?? Opowiadaj!

Przyjedz to zobaczysz :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 28-12-2011 15:10, Chris pisze:

Serio?? Opowiadaj!

Przyjedz to zobaczysz :)

Urodziłem się, byłem, mieszkałem - miasto jak każde inne, jakieś szczególne zalety?


--
Paweł

DoQ nabazgrał(a):

W dniu 28-12-2011 15:10, Chris pisze:

Serio?? Opowiadaj!

Przyjedz to zobaczysz :)

Urodziłem się, byłem, mieszkałem - miasto jak każde inne, jakieś szczególne zalety?

Zależy od towarzystwa w jakim się obracasz ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 28-12-2011 15:13, Chris pisze:

Urodziłem się, byłem, mieszkałem - miasto jak każde inne, jakieś
szczególne zalety?

Zależy od towarzystwa w jakim się obracasz ...

WTF? Masz zajebistych ziomali na osiedlu?


--
Paweł

On 2011-12-28, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Urodziłem się, byłem, mieszkałem - miasto jak każde inne, jakieś
szczegĂłlne zalety?

Zależy od towarzystwa w jakim się obracasz ...

WTF? Masz zajebistych ziomali na osiedlu?

Czyli zalety miasta zaleza od towarzystwa w jakim sie obracasz. No
chyba, ze tylko w Warszawie sa dobre "towarzystwa"...

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 28-12-2011 15:19, AZ pisze:

Czyli zalety miasta zaleza od towarzystwa w jakim sie obracasz. No
chyba, ze tylko w Warszawie sa dobre "towarzystwa"...

No jak nie ma jak są! Są salony, o których w Pudelku piszą i w Vivie ;)


--
Paweł

DoQ nabazgrał(a):

W dniu 28-12-2011 15:13, Chris pisze:

Urodziłem się, byłem, mieszkałem - miasto jak każde inne, jakieś
szczególne zalety?

Zależy od towarzystwa w jakim się obracasz ...

WTF? Masz zajebistych ziomali na osiedlu?

W moim wieku to się nazywa znajomi lub przyjaciele i nie tylko tam gdzie mieszkam lecz w różnych częściach miasta, to jest duże miasto i nie każdy spotyka się pod jedynym sklepem we wsi obalić jabola .... są kina, teatry, restauracje, puby ale pewnie wiesz skoro tu się urodziłeś.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

są kina, teatry, restauracje, puby ale pewnie wiesz skoro tu się urodziłeś.

Wypas!!! Szczegolnie kina gdzie ogladasz film w akompaniamencie
wpierdalanego popcornu i siorbania coli wsrod kulturalnych
warszawiakow...

--
Artur
ZZR 1200

AZ nabazgrał(a):

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

są kina, teatry,
restauracje, puby ale pewnie wiesz skoro tu się urodziłeś.

Wypas!!! Szczegolnie kina gdzie ogladasz film w akompaniamencie
wpierdalanego popcornu i siorbania coli wsrod kulturalnych
warszawiakow...

Ty mówisz o mulitplexach a nie o kinach . powiem Ci że Warszawie ciągle są kina gdzie grają dobre filmy bez popcornu :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

Wypas!!! Szczegolnie kina gdzie ogladasz film w akompaniamencie
wpierdalanego popcornu i siorbania coli wsrod kulturalnych
warszawiakow...

Ty mówisz o mulitplexach a nie o kinach . powiem Ci że Warszawie ciągle są kina gdzie grają dobre filmy bez popcornu :)

No i ile tych kin masz, ze mowisz "kina"? --
Artur
ZZR 1200

AZ nabazgrał(a):

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

Wypas!!! Szczegolnie kina gdzie ogladasz film w akompaniamencie
wpierdalanego popcornu i siorbania coli wsrod kulturalnych
warszawiakow...

Ty mĂłwisz o mulitplexach a nie o kinach . powiem Ci Ĺźe Warszawie
ciągle są  kina gdzie grają dobre filmy bez popcornu :)

No i ile tych kin masz, ze mowisz "kina"?

Jak byś poszukał to pewnie tyle co multiplexów :) choć trzeba przyznać że coraz mniej bo jednak utrzymanie kina jest kosztowne.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

No i ile tych kin masz, ze mowisz "kina"?

Jak byś poszukał to pewnie tyle co multiplexów :) choć trzeba przyznać że coraz mniej bo jednak utrzymanie kina jest kosztowne.

Co szukal? Jak te kina mozna na palcach jednej reki policzyc a
multiplexow jest pewnie 2-3 razy tyle.

--
Artur
ZZR 1200

AZ nabazgrał(a):

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

No i ile tych kin masz, ze mowisz "kina"?

Jak byś poszukał to pewnie tyle co multiplexów :) choć trzeba przyznać
Ĺźe  coraz mniej bo jednak utrzymanie kina jest kosztowne.

Co szukal? Jak te kina mozna na palcach jednej reki policzyc a
multiplexow jest pewnie 2-3 razy tyle.

Atlantic - choć po remoncie chyba już grają tylko hity z usa
Femina - warto czasami zobaczyć co grają
Kinoteka
Luna
MuranĂłw
Rejs
Wisła

Reszta to silverscreeny czy ine multikina....


--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 28-12-2011 15:50, Chris pisze:

Atlantic - choć po remoncie chyba już grają tylko hity z usa
Femina - warto czasami zobaczyć co grają
Kinoteka
Luna
Muranów
Rejs
Wisła
Reszta to silverscreeny czy ine multikina....

Czyli najbardziej podobają ci się kina w starym, małomiasteczkowym stylu "a'la Siedlce" - do tego nie trzeba mieszkać w Warszawie. Wpadłbyś na to?


--
Paweł

begin DoQ

Czyli najbardziej podobają ci się kina w starym, małomiasteczkowym stylu
"a'la Siedlce" - do tego nie trzeba mieszkać w Warszawie. Wpadłbyś na
to?

Chyba bardziej chodzi o repertuar.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

to wrote:

begin DoQ

Czyli najbardziej podobają ci się kina w starym, małomiasteczkowym stylu
"a'la Siedlce" - do tego nie trzeba mieszkać w Warszawie. Wpadłbyś na
to?

Chyba bardziej chodzi o repertuar.

I pewnie o dominujące zwyczaje widzów (tzn. czy przy wejściu na późniejszy seans wchodzi się do sali czy do walącego popcornem śmietnika i czy głównym efektem dźwiękowym nie jest "chrup, chrup, mlask")

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

On 2011-12-28, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Atlantic - choć po remoncie chyba już grają tylko hity z usa
Femina - warto czasami zobaczyć co grają
Kinoteka
Luna
MuranĂłw
Rejs
Wisła
Reszta to silverscreeny czy ine multikina....

Czyli najbardziej podobają ci się kina w starym, małomiasteczkowym stylu "a'la Siedlce" - do tego nie trzeba mieszkać w Warszawie. Wpadłbyś na to?

Wiesz ja to w BlueCity widzialem dluuuuga kolejke warszawiakow po
"swojska" pajde chleba ze smalcem za jedynie 15 PLN ;-)

--
Artur
ZZR 1200

DoQ nabazgrał(a):

W dniu 28-12-2011 15:50, Chris pisze:

Atlantic - choć po remoncie chyba już grają tylko hity z usa
Femina - warto czasami zobaczyć co grają
Kinoteka
Luna
Muranów
Rejs
Wisła
Reszta to silverscreeny czy ine multikina....

Czyli najbardziej podobają ci się kina w starym, małomiasteczkowym stylu "a'la Siedlce" - do tego nie trzeba mieszkać w Warszawie. Wpadłbyś na to?

Coś w tym jest bo np. w IMAX 3D byłem tylko raz na samym początku jak wybudowli :) jedyna różnioca jest taka że po kinie mogę iść do pubu czy restauracji na jakieś dobre jedzonko i nie chodzi mi o schabowego choć "Kasztelan" miał swój urok przed remontem :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

Czyli najbardziej podobają ci się kina w starym, małomiasteczkowym stylu "a'la Siedlce" - do tego nie trzeba mieszkać w Warszawie. Wpadłbyś na to?

Coś w tym jest bo np. w IMAX 3D byłem tylko raz na samym początku jak wybudowli :) jedyna różnioca jest taka że po kinie mogę iść do pubu czy restauracji na jakieś dobre jedzonko i nie chodzi mi o schabowego choć "Kasztelan" miał swój urok przed remontem :)

No popacz, Warszawa a tu w centrum zamieszania po zamknieciu baru
mlecznego...

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 28-12-2011 15:22, Chris pisze:

W moim wieku to się nazywa znajomi lub przyjaciele i nie tylko tam gdzie
mieszkam lecz w różnych częściach miasta, to jest duże miasto i nie

Czyli poza Warszawą nie można mieć przyjaciół i znajomych?
Odstaw to zielsko.

każdy spotyka się pod jedynym sklepem we wsi obalić jabola .... są kina,
teatry, restauracje, puby ale pewnie wiesz skoro tu się urodziłeś.

Odkrycie stulecia - w mieście są teatry, bary i kina! Ale co jeszcze jest w tej Warszawie że tak się z nią utożsamiasz?


--
Paweł

DoQ nabazgrał(a):

W dniu 28-12-2011 15:22, Chris pisze:

W moim wieku to się nazywa znajomi lub przyjaciele i nie tylko tam gdzie
mieszkam lecz w różnych częściach miasta, to jest duże miasto i nie

Czyli poza Warszawą nie można mieć przyjaciół i znajomych?

To ty pisałeś o jakiś ziomalach ....

Odstaw to zielsko.

To ty odstaw i wracaj do szkoły .. lekcje już odrobione że rodzice dali ci dostęp do komputera i neta ?

każdy spotyka się pod jedynym sklepem we wsi obalić jabola .... są kina,
teatry, restauracje, puby ale pewnie wiesz skoro tu się urodziłeś.

Odkrycie stulecia - w mieście są teatry, bary i kina! Ale co jeszcze jest w tej Warszawie że tak się z nią utożsamiasz?

Ja tu po prostu mieszkam a że mi z tym dobrze to moja sprawa a nie twoja ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 28-12-2011 15:31, Chris pisze:

W dniu 28-12-2011 15:22, Chris pisze:

W moim wieku to się nazywa znajomi lub przyjaciele i nie tylko tam gdzie
mieszkam lecz w różnych częściach miasta, to jest duże miasto i nie

Czyli poza Warszawą nie można mieć przyjaciół i znajomych?

To ty pisałeś o jakiś ziomalach ....

Ja pisałem że jakość miasta zależy od znajomych?? Co ty zażywasz?

Odstaw to zielsko.

To ty odstaw i wracaj do szkoły .. lekcje już odrobione że rodzice dali
ci dostęp do komputera i neta ?

O jej, a nie poskarżysz pani?

Ja tu po prostu mieszkam a że mi z tym dobrze to moja sprawa a nie twoja
...

Czyli mentalnie jesteś wieśmakiem, co wywyższa się miejscem zamieszkania, a jak dojdzie co do czego to nie umie obronić swoich racji.


--
Paweł

Użytkownik "Chris"  napisał

są kina, teatry, restauracje, puby ale pewnie wiesz skoro tu się urodziłeś.

Kiedyż kolega był ostatnimi czasy w kinie, teatrze, restauracji (KFC i McDrive się nie liczy), pubie?

W dniu 2011-12-28 15:00, Chris pisze:

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Okres świąteczny, "słoiki" do domów pojechały ;) Ci co zostali
(bądź wrócili) potłuką się na miejscu :) "Warsiawiaki" pełną
gębą mają satysfakcję.

Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ...

Wiesz, Piaseczno pisze się wielką literą - to tak na początek.

Wiem :)

Dla Twojej informacji - nie jestem z Piaseczna, ale cieszę się,
że mogłem jakoś pomóc w odreagowaniu stresów zamieszkania
w tym wielkim mieście, pełnym cnót i dóbr wszelakich.
:)

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ...

Gdybyś nie miał stresu to byś miał jakiś dystans do tego co
czytasz, a tym bardziej do siebie. No ale co tam, jakoś odreagować
musisz i kogoś tam od wieśmaków sobie powyzywać. Podaj rękę "to"
- najlepiej świątecznie :) Ach ta wspaniała atmosfera, podpierana
przez tak miłe osoby o przyjaznym nastawieniu do przyjezdnych.

jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

No proszę - lecę po chipsy i piwo :)

Artur Maśląg nabazgrał(a):

Okres świąteczny, "słoiki" do domów pojechały ;) Ci co zostali
(bądź wrócili) potłuką się na miejscu :) "Warsiawiaki" pełną
gębą mają satysfakcję.

Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ...

Wiesz, Piaseczno pisze się wielką literą - to tak na początek.

Wiem :)

Dla Twojej informacji - nie jestem z Piaseczna, ale cieszę się,
że mogłem jakoś pomóc w odreagowaniu stresów zamieszkania
w tym wielkim mieście, pełnym cnót i dóbr wszelakich.
:)

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ...

Gdybyś nie miał stresu to byś miał jakiś dystans do tego co
czytasz, a tym bardziej do siebie. No ale co tam, jakoś odreagować
musisz i kogoś tam od wieśmaków sobie powyzywać. Podaj rękę "to"
- najlepiej świątecznie :) Ach ta wspaniała atmosfera, podpierana
przez tak miłe osoby o przyjaznym nastawieniu do przyjezdnych.

Pisałem że nie mam nic do przyjezdnych tylko żeby nie blokowali drogi i robili sztucznych korków jadąc 60 lewym pasem na 3-pasmówce gdzie prawy jest wolny i można sobie jechać tak wolno jak się komu podoba.

jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

No proszę - lecę po chipsy i piwo :)

To kiedy i gdzie to piwo :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

Pisałem że nie mam nic do przyjezdnych tylko żeby nie blokowali drogi i robili sztucznych korków jadąc 60 lewym pasem na 3-pasmówce gdzie prawy jest wolny i można sobie jechać tak wolno jak się komu podoba.

Pierdolisz az uszy bola. Jestem przyjezdnym, mam pelnoletni samochod
1,6l z rejestracja na R i z moich obserwacji lewy pas glownie blokuja albo krawaciarze w SUV-ach czy innych MB prowadzacy biznesowa rozmowe przez komorke albo paniusie jednoczesnie jedzace sniadanie, rozmawiajace przez telefon i w miedzyczasie malujace sie.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-12-28 15:19, Chris pisze:
(...)

Pisałem że nie mam nic do przyjezdnych

"Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ... "

Jasne :)

tylko Ĺźeby nie blokowali drogi i
robili sztucznych korków jadąc 60 lewym pasem na 3-pasmówce gdzie prawy
jest wolny i można sobie jechać tak wolno jak się komu podoba.

A co, nagminnie tak postępują?

jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

No proszę - lecę po chipsy i piwo :)

To kiedy i gdzie to piwo :)

Nie, nie. Zastanawiałem się co mi napiszesz zachęcającego o DC
- póki co tylko wymieniłeś DoQ jakieś towarzystwo.

Artur Maśląg nabazgrał(a):

tylko Ĺźeby nie blokowali drogi i
robili sztucznych korków jadąc 60 lewym pasem na 3-pasmówce gdzie prawy
jest wolny i można sobie jechać tak wolno jak się komu podoba.

A co, nagminnie tak postępują?

Często jak jadę to wiedzę rejestracje Lx xxxxxx itp ... właśnie tak postępujące. Nie powiem że Warszawa tak nie postępuje ale tu trudniej zweryfikować kto jest kto :) Ja tam jak wyprzedzę kogoś lewym pasem z automatyucznie jadę do prawej strony nawet jak nikogo za mną nie ma ...

jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

No proszę - lecę po chipsy i piwo :)

To kiedy i gdzie to piwo :)

Nie, nie. Zastanawiałem się co mi napiszesz zachęcającego o DC
- póki co tylko wymieniłeś DoQ jakieś towarzystwo.

Zawsze się zastanawiałem czemu każdy taki mocny w gębie przez odległość, pogadać face to face już nie da rady :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2011-12-28 15:40, Chris pisze:

Artur Maśląg nabazgrał(a):

tylko Ĺźeby nie blokowali drogi i
robili sztucznych korków jadąc 60 lewym pasem na 3-pasmówce gdzie prawy
jest wolny i można sobie jechać tak wolno jak się komu podoba.

A co, nagminnie tak postępują?

Często jak jadę to wiedzę rejestracje Lx xxxxxx itp ... właśnie tak
postępujące.

No popatrz, ja jednak nie, ale to pewnie dlatego, że rzadko jeżdżę
po DC.

Nie powiem że Warszawa tak nie postępuje ale tu trudniej
zweryfikować kto jest kto :)

Aha, czyli LX tak postępują, ale w DC nie wiadomo kto i co, więc
to pewnie ci z importu.

Ja tam jak wyprzedzę kogoś lewym pasem z
automatyucznie jadę do prawej strony nawet jak nikogo za mną nie ma ...

Nie wątpię, rejestracja zobowiązuje...

jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

No proszę - lecę po chipsy i piwo :)

To kiedy i gdzie to piwo :)

Nie, nie. Zastanawiałem się co mi napiszesz zachęcającego o DC
- póki co tylko wymieniłeś DoQ jakieś towarzystwo.

Zawsze się zastanawiałem czemu każdy taki mocny w gębie przez odległość,
pogadać face to face już nie da rady :)

Cóş, najpierw piszesz:
"Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ...", jak masz z kolei czymś zachęcić do Warszawy, to nie przedstawiasz
żadnych argumentów za, za to kwitujesz tym, że każdy mocny w gębie
przez odległość (pomijam już fakt, że winno być "na" odległość),
ale spotkać się face to face nie da rady.

Zachęciłeś mnie do miasta i do warszawiaków jak diabli. Czasem rozumiem
czemu ludzie piszą, że otoczyć wysokim murem przed przyjezdnymi, a ci
w zamian proponują zalanie wodą do krawędzi...

W dniu 28-12-2011 15:30, Artur Maśląg pisze:

Pisałem że nie mam nic do przyjezdnych

"Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ... "
Jasne :)

On coś musi zażywać, albo "koksuje".. bo z pamięcią krótkotrwałą i logiką nie ma nic wspólnego :)



--
Paweł

W dniu 2011-12-28 15:41, DoQ pisze:

W dniu 28-12-2011 15:30, Artur Maśląg pisze:

Pisałem że nie mam nic do przyjezdnych

"Odezwał się wieśmak z piaseczna ... do Warszawy ci jeszcze daleko ... "
Jasne :)

On coś musi zażywać, albo "koksuje".. bo z pamięcią krótkotrwałą i
logiką nie ma nic wspólnego :)

Nie mam bladego pojęcia. Dodatkowo jak pytam co takiego zachęcającego
w DC to pisze, że piwo z nim. Pewnie jeszcze musiałbym postawić, bo
łaska pańska mnie spotkała :)

begin Artur Maśląg

Gdybyś nie miał stresu to byś miał jakiś dystans do tego co czytasz, a
tym bardziej do siebie. No ale co tam, jakoś odreagować musisz i kogoś
tam od wieśmaków sobie powyzywać. Podaj rękę "to" - najlepiej
świątecznie :) Ach ta wspaniała atmosfera, podpierana przez tak miłe
osoby o przyjaznym nastawieniu do przyjezdnych.

Czy ja krytykuje przyjezdnych za to, że są przyjezdnymi? Znowu próbujesz nieudolnie manipulować.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2011-12-29, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

Gdybyś nie miał stresu to byś miał jakiś dystans do tego co czytasz, a
tym bardziej do siebie. No ale co tam, jakoś odreagować musisz i kogoś
tam od wieśmaków sobie powyzywać. Podaj rękę "to" - najlepiej
świątecznie :) Ach ta wspaniała atmosfera, podpierana przez tak miłe
osoby o przyjaznym nastawieniu do przyjezdnych.

Czy ja krytykuje przyjezdnych za to, że są przyjezdnymi? Znowu próbujesz nieudolnie manipulować.

Taka jego natura, nic nie zrobisz.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-12-29 12:59, to pisze:

Artur Maśląg

Gdybyś nie miał stresu to byś miał jakiś dystans do tego co czytasz, a
tym bardziej do siebie. No ale co tam, jakoś odreagować musisz i kogoś
tam od wieśmaków sobie powyzywać. Podaj rękę "to" - najlepiej
świątecznie :) Ach ta wspaniała atmosfera, podpierana przez tak miłe
osoby o przyjaznym nastawieniu do przyjezdnych.

Czy ja krytykuje przyjezdnych za to, że są przyjezdnymi? Znowu próbujesz
nieudolnie manipulować.

Jasne - topic +:
<cite>
....przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami.
</cite>
itd.
Message-ID: <4efa5834$0$1201$65785112@news.neostrada.pl>

begin Artur Maśląg

Czy ja krytykuje przyjezdnych za to, że są przyjezdnymi? Znowu
próbujesz nieudolnie manipulować.

Jasne - topic +:
<cite>
...przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami.
</cite>

I czego tutaj trollu nie rozumiesz?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2011-12-29, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

Czy ja krytykuje przyjezdnych za to, że są przyjezdnymi? Znowu
próbujesz nieudolnie manipulować.

Jasne - topic +:
<cite>
...przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami.
</cite>

I czego tutaj trollu nie rozumiesz?

Nie ma co rozumiec, grunt, ze jest sie do czego przypierdolic.

--
Artur
ZZR 1200

begin AZ

Nie ma co rozumiec, grunt, ze jest sie do czego przypierdolic.

Jak na trolla przystało. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2011-12-29 13:31, to pisze:

begin Artur Maśląg

Czy ja krytykuje przyjezdnych za to, że są przyjezdnymi? Znowu
próbujesz nieudolnie manipulować.

Jasne - topic +:
<cite>
...przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi pasami.
</cite>

I czego tutaj trollu nie rozumiesz?

Ach ta wspaniała atmosfera, podpierana przez tak miłe
osoby o przyjaznym nastawieniu do przyjezdnych.

begin Artur Maśląg

Ach ta wspaniała atmosfera, podpierana przez tak miłe osoby o przyjaznym
nastawieniu do przyjezdnych.

MĂłwisz o sobie?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Dnia 2011-12-28 15:00, *Chris* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ... jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

Serio :) - do pracy jadę 10-12 minut rano, a wracam 15 minut w szczycie - 200 tyś mieszkańców i 7,5 km od domu :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

W dniu 2011-12-29 00:19, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2011-12-28 15:00, *Chris* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ... jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

Serio :) - do pracy jadę 10-12 minut rano, a wracam 15 minut w szczycie
- 200 tyś mieszkańców i 7,5 km od domu :)

No proszę, ja jadę ok 20-30 min max a mam ok 12km ... da się wyżyć :)


--
www.bezwypadkowy.net - sprawdź auto i zobacz jego historię na forum.
www.automo.pl - sprawdź od ręki po VIN historię, wyposażenie auta.

Dnia 2011-12-29 00:51, *Chris* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ... jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

Serio :) - do pracy jadę 10-12 minut rano, a wracam 15 minut w szczycie
- 200 tyś mieszkańców i 7,5 km od domu :)

No proszę, ja jadę ok 20-30 min max a mam ok 12km ... da się wyżyć :)

Lucky You :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

W dniu 2011-12-29 00:19, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2011-12-28 15:00, *Chris* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Stresu nie mam, po prostu tu mieszkam i jest mi z tym dobrze ... jak byś
poznał lepiej to Warszwa może być ciekawym miastem nie tylko dla
"latawcĂłw".

Serio :) - do pracy jadę 10-12 minut rano, a wracam 15 minut w szczycie
- 200 tyś mieszkańców i 7,5 km od domu :)

Mam do pracy jedną trasą ~11km, drugą ~17. W typowy dzień (nie jak teraz, gdzie miasto co nieco wymarłe) wychodząc z domu 7.00-7.05
trasą A mam z godzinę, trasą B 35-40 minut. Wychodząc 6.45-6.50
trasą A 45-50, B ~30 minut. Czasy podaję samochodowe :)
Miasto? Chyba wiesz jakie :)

"Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote in message
news:jdg8a0$qsp$1inews.gazeta.pl...

Serio :) - do pracy jade 10-12 minut rano, a wracam 15 minut w szczycie - 200 tys mieszkanców i 7,5 km od domu :)

Takie koszmarne korki masz czy Insignia tak powoli jezdzi :-P
Bo ja rano jade 8-9 minut, a wracam 15 (8km, miasto tak pod 2 mln mieszkancow i praca w centrum)

--
Axel

Hello Chris,

Wednesday, December 28, 2011, 12:53:34 PM, you wrote:

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja   spokojnie ok 70 na prawym.

                        ^^^^^^^^^

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

Umiesz czytać?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz nabazgrał(a):

Hello Chris,
Wednesday, December 28, 2011, 12:53:34 PM, you wrote:

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja   spokojnie ok 70 na prawym.

                       ^^^^^^^^^

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie
zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

Umiesz czytać?

Umiem i wiem jak wieśmaki jadą zwoimi passatyami tdi po Warszawie.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On 2011-12-28, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja   spokojnie ok 70 na prawym.

Nie mam nic przecikwo turystą ale czemu żaden z was na 3 pasmówce nie zjedzie na prawy pas tylko jedzie te 60 lewym ??

Bo nawigacja mowi: za kilometr skrec w lewo, trzymaj sie lewego pasa.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-12-28 12:31, MM pisze:
(...)

byłem ostatnio w Warszawie, przejazdem.

Cieszymy się :)

był wieczór, nie padało, temperatura ok 1*C na +, jezdnia ani sucha, ani
mokra. Generalnie Ch... wie co tam na niej jest.

Taka pora.

Ruszam spokojnie spod świateł i się zaczyna, uślizg koła, dalej roboty
drogowe przejazd lewo-prawo czuję że jest ślisko, myślę jadę wolniej.

Taka pora, taki samochód :)

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja spokojnie ok 70 na prawym.

Nie wiadomo czy to warszawiacy, ale wiadomo jedno - mechanizm podobny
jak na każdej wsi. Lokalesi na dwóch kołach po zakrętach tną, a
przyjezdni na spokojnie, bez wygłupów.

Cóż, tablice WE itp mają lepszą przyczepność niż moje auto z tablicami
GD, później widać tych mistrzów prostej na drzewach, latarniach,
przystankach...

Aaaa, Ty masz GD, no tak :)

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja spokojnie ok 70 na prawym.

Nie wiadomo czy to warszawiacy, ale wiadomo jedno - mechanizm podobny
jak na każdej wsi. Lokalesi na dwóch kołach po zakrętach tną, a
przyjezdni na spokojnie, bez wygłupów.

Nie ma takiego mechanizmu, chyba ze jednak masz na mysli duze miasto a nie wies.

do wsi/miasteczka do przejezdni wjechali 100 i zwalniac im sie nie chce.
A lokalesi - gdzie im sie spieszyc, jak za 300m skrecaja.

J.

On 2011-12-28, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Nie ma takiego mechanizmu, chyba ze jednak masz na mysli duze miasto a nie wies.

do wsi/miasteczka do przejezdni wjechali 100 i zwalniac im sie nie chce.
A lokalesi - gdzie im sie spieszyc, jak za 300m skrecaja.

Dlatego bardzo czesto wymuszaja pierwszenstwo, zmuszaja jadacych
przelotem do zwolnienia by zaraz po tym skrecic 2 uliczki dalej.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2011-12-28 13:14, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a
ja spokojnie ok 70 na prawym.

Nie wiadomo czy to warszawiacy, ale wiadomo jedno - mechanizm podobny
jak na każdej wsi. Lokalesi na dwóch kołach po zakrętach tną, a
przyjezdni na spokojnie, bez wygłupów.

Nie ma takiego mechanizmu, chyba ze jednak masz na mysli duze miasto a
nie wies.

Oczywiście, że jest. Przecież nie piszę o wsiach z jedną ulicą i jednym
skrzyżowaniem. W-wa to taka trochę większa wiocha :)

do wsi/miasteczka do przejezdni wjechali 100 i zwalniac im sie nie chce.
A lokalesi - gdzie im sie spieszyc, jak za 300m skrecaja.

Jw. - nie chodzi o wsie, przez które przechodzą główne krajówki.

J.F wrote:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup
> > No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km
> > więcej, a ja spokojnie ok 70 na prawym.
do wsi/miasteczka do przejezdni wjechali 100 i zwalniac im sie nie
chce.  A lokalesi - gdzie im sie spieszyc, jak za 300m skrecaja.

....na dodatek skrecaja bez kierunkowskazu, bo przeciez cala wies wie,
ze Mietek tu mieszka i tu wlasnie bedzie skrecal...

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

byłem ostatnio w Warszawie, przejazdem.

był wieczór, nie padało, temperatura ok 1*C na +, jezdnia ani sucha, ani mokra. Generalnie Ch... wie co tam na niej jest.

Ruszam spokojnie spod świateł i się zaczyna, uślizg koła, dalej roboty drogowe przejazd lewo-prawo czuję że jest ślisko, myślę jadę wolniej.

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej, a ja spokojnie ok 70 na prawym.

Cóż, tablice WE itp mają lepszą przyczepność niż moje auto z tablicami GD, później widać tych mistrzów prostej na drzewach, latarniach, przystankach...

Kompleks masz kolego chyba jakis.
Tak juz jest w kazdym miescie, ze autuchtoni zapieprzaja bo wiedza jak jechac, dokad i widocznie im sie spieszy, a przejezdni albo przyjezdni poruszaja sie jak cipy bo " ani me, ani be, ani kukuryku ". Przewaznie boja sie niewiadomo czego.
Chociaz dzisiaj rano np. na Bemowie bylo bardzo wesolo, wszak HGW oszczedza, zeby na nagrody wystarczylo :)

sz

begin MM

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej,

Mają pewnie lepsze opony i znają teren.

a
ja spokojnie ok 70 na prawym.

No i prawidłowo, bo PRAWYM. Do tego on służy. Ja pisze o tych, którzy robią to na LEWYM.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2011-12-28, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej,

Mają pewnie lepsze opony i znają teren.

Frigo kupione w Oszou czy innym Kerfurze? :P

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 28-12-2011 14:23, to pisze:

Mają pewnie lepsze opony i znają teren.

http://imageshack.us/photo/my-images/703/oponyq.jpg/

No majo i parkować też umiejo!


--
Paweł

On 2011-12-28, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

Mają pewnie lepsze opony i znają teren.

http://imageshack.us/photo/my-images/703/oponyq.jpg/

Uuuuu, semislicki? Swoja droga oponie bieznik potrzebny tylko na mokre.

No majo i parkować też umiejo!

Zwlaszcza w zimie - o 17 rozlega sie ryk zarzynanych bawolow jak nie
mozna wyjechac.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 28-12-2011 15:12, AZ pisze:

On 2011-12-28, DoQ<pawel.doq@gmail.com>  wrote:

Mają pewnie lepsze opony i znają teren.

http://imageshack.us/photo/my-images/703/oponyq.jpg/

Uuuuu, semislicki? Swoja droga oponie bieznik potrzebny tylko na mokre.

To zimówki. Samochód prawdziwego asa, musi należeć do jakiegoś warszawskiego PMSowicza.



--
Paweł

On 2011-12-28, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:

http://imageshack.us/photo/my-images/703/oponyq.jpg/

Uuuuu, semislicki? Swoja droga oponie bieznik potrzebny tylko na mokre.

To zimówki. Samochód prawdziwego asa, musi należeć do jakiegoś warszawskiego PMSowicza.

No to jak wyjda druty to na lod jak znalazl beda! ;-)

--
Artur
ZZR 1200

begin DoQ

http://imageshack.us/photo/my-images/703/oponyq.jpg/

No majo i parkować też umiejo!

Co chcesz... eksploatuje swoje auto ekonomicznie i ekologicznie. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

MM wrote:

Dnia 28-12-2011 o 00:43:48 to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):

> ...przyjechały do Warszawy na święta i snują się 49-tką lewymi
> pasami.  Tragedia. To już lepsi Warszawianie (którzy obecnie
> wyjechali), przynajmniej są już z grubsza zasymilowani
> motoryzacyjnie.
> > Ble.

byłem ostatnio w Warszawie, przejazdem.

był wieczór, nie padało, temperatura ok 1*C na +, jezdnia ani sucha,
ani  mokra. Generalnie Ch... wie co tam na niej jest.

Ruszam spokojnie spod świateł i się zaczyna, uślizg koła, dalej
roboty  drogowe przejazd lewo-prawo czuję że jest ślisko, myślę jadę
wolniej.

No ale warszawiacy zapier... ograniczenie do 80, a oni z 20km więcej,
a ja  spokojnie ok 70 na prawym.

Cóż, tablice WE itp mają lepszą przyczepność niż moje auto z
tablicami GD,  później widać tych mistrzów prostej na drzewach,
latarniach,  przystankach...

Nasza wina, ze masz nieodpowiednie opony? :>

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Troll, debil, albo zwykły burak
NIE KARMIC

On 2011-12-28, Jacek <niematakiegonumer@gmail.com> wrote:

Troll, debil, albo zwykły burak
NIE KARMIC

Moze i troll ale w przeciwienstwie do Ciebie umie korzystac z usenetu...

--
Artur
ZZR 1200

Objaśnij mi, ale łopatologicznie, bo ja ze wsi jestem, co u mnie jest nie teges, że masz wrażenie, że nie umiem korzystać z usenetu.
Jacek

On 2011-12-28, Jacek <niematakiegonumer@gmail.com> wrote:

Objaśnij mi, ale łopatologicznie, bo ja ze wsi jestem, co u mnie jest nie teges, że masz wrażenie, że nie umiem korzystać z usenetu.

To nie wrazenie tylko fakt. Nie cytujesz i niewiadomo na co i komu odpowiadasz.

--
Artur
ZZR 1200

begin AZ

To nie wrazenie tylko fakt. Nie cytujesz i niewiadomo na co i komu
odpowiadasz.

Po prostu się przedstawiał. Pytanie, dlaczego akurat w tym wątku.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Hello Jacek,

Wednesday, December 28, 2011, 3:17:21 PM, you wrote:

Objaśnij mi, ale łopatologicznie, bo ja ze wsi jestem, co u mnie jest nie teges, że masz wrażenie, że nie umiem korzystać z usenetu.
Jacek

Nie cytujesz minimum kontekstu, nie uzywasz wrotki i delimitera.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

begin Jacek

Troll, debil, albo zwykły burak

Nie możesz się zdecydować, jak się przedstawić?

NIE KARMIC

Nie ma obawy, to nie jadłodajnia, nikt Cię tu nie nakarmi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Troll, debil, albo zwykły burak

Nie możesz się zdecydować, jak się przedstawić?

NIE KARMIC

Nie ma obawy, to nie jadłodajnia, nikt Cię tu nie nakarmi.

Sprawdz w naglowku, on ma rejestracje GDA !

sz.