... fakt, to najprawdopodobniejsza wersja przeprowadzenia zamachu :

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101014&typ=po&id=po01.txt



"Zaraz po katastrofie niektóre gazety zamieściły krótkie wywiady z
Państwem. Te same tytuły później rozpisywały się o winie kapitana.

W.P.: - Pani redaktor, my żadnych wywiadów nie udzielaliśmy. Na samym
początku dzwoniło mnóstwo dziennikarzy, a nawet przychodzili do domu.
Oni sami - na podstawie jednego naszego zdania - nadbudowywali wokół
tego całą historię. Wkładali w nasze usta słowa, których nie
powiedzieliśmy. Robili też zdjęcia z ukrycia, chociaż nie wyrażaliśmy
wcześniej na to zgody. Dlatego też stwierdziliśmy, że już nigdy nie
będziemy z dziennikarzami rozmawiać. Postanowiliśmy zrobić wyjątek dla
"Naszego Dziennika", bo jako jeden z nielicznych nie feruje wyroków bez
dowodów i pisze prawdę.

L.P.: - Te tytuły, choć tak z nami postąpiły, miały jeszcze czelność
dzwonić do nas po jakimś czasie po komentarz, wywiad, zdjęcia itp. Oni
nie mają najmniejszych skrupułów."

Juz od jakiegos czasu twierdze ze to byl zamach bo wieza zle naprowadzala samolot. Tu nie moze byc pomylki aby przesuniecie pozycji samolotu wynosilo az  1,3 km od lotniska. Sprawa jest cholernie prosta
awe

W dniu 2010-10-14 18:37, awe pisze:

Juz od jakiegos czasu twierdze ze to byl zamach bo wieza zle naprowadzala samolot. Tu nie moze byc pomylki aby przesuniecie pozycji samolotu wynosilo az  1,3 km od lotniska. Sprawa jest cholernie prosta

T.zn. ?

awe wrote:

Juz od jakiegos czasu twierdze ze to byl zamach bo wieza zle
naprowadzala samolot. Tu nie moze byc pomylki aby przesuniecie
pozycji samolotu wynosilo az  1,3 km od lotniska. Sprawa jest
cholernie prosta

wieża sie nie zajmuje naprowadzaniem samolotu...

nie ma takich środków aby to czynić. Lotnisko nie było przystosowane do lądowania bez widoczności i tyle.

W dniu 2010-10-14 21:27, Marek Dyjor pisze:

wieża sie nie zajmuje naprowadzaniem samolotu...

Ona się niczym nie zajmuje. To tylko taki pomalowany na ściemę barrack.

u2 wrote:

W dniu 2010-10-14 21:27, Marek Dyjor pisze:

wieża sie nie zajmuje naprowadzaniem samolotu...

Ona się niczym nie zajmuje. To tylko taki pomalowany na ściemę
barrack.

zajmuje sie różnymi rzeczami ale nie naprowadzaniem samolotów we mgle. Szczególnie że nie posiada takich środków technicznych. Poczytaj o radarze który tam jest zainstalowany.

Naprowadzaniem samolotów zajmuje sie system ILS a tego systemu tam nie było Koniec kropka.

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i97mkv$fp4$1news.onet.pl...

u2 wrote:

W dniu 2010-10-14 21:27, Marek Dyjor pisze:

wieża sie nie zajmuje naprowadzaniem samolotu...

Ona się niczym nie zajmuje. To tylko taki pomalowany na ściemę
barrack.

zajmuje sie różnymi rzeczami ale nie naprowadzaniem samolotów we mgle. Szczególnie że nie posiada takich środków technicznych. Poczytaj o radarze który tam jest zainstalowany.

Naprowadzaniem samolotów zajmuje sie system ILS a tego systemu tam nie było Koniec kropka.

-- -- -- -- -- -- -
calkiem sluszna uwaga, a wiec skoro nie posiadali sprzetu to wprowadzili w blad pilotow twierdzac na podstawie odczytow z krysztalowej kuli ze samolot jest na kursie i na sciezce. tak wiec sa winni
awe

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i97mkv$fp4$1news.onet.pl...

u2 wrote:

W dniu 2010-10-14 21:27, Marek Dyjor pisze:

wieża sie nie zajmuje naprowadzaniem samolotu...

Ona się niczym nie zajmuje. To tylko taki pomalowany na ściemę
barrack.

zajmuje sie różnymi rzeczami ale nie naprowadzaniem samolotów we mgle. Szczególnie że nie posiada takich środków technicznych. Poczytaj o radarze który tam jest zainstalowany.

Naprowadzaniem samolotów zajmuje sie system ILS a tego systemu tam nie było Koniec kropka.

Przeciez pisowcy wiedza wszystko lepiej ! no nie ?
Dlaczego sie z nim spierasz .
Skoro mowi , ze byl zamach to znaczy ze byl i koniec .
Dzisiaj juz nie pisze jak kiedys o tym , ze Putin dmuchal szuczna mgla , nie pisze juz o broni magnetycznej , o rakietach , walce na pokladzie samolotu i strzelaniu do pasazerow , dzisiaj jest to juz wieza , ktora zle naprowadzala samolot .
No coz , doczekamy moze u niego i jemu podobnych  jeszcze wersji  o wspolpracy Tuska, Putina i Ufoludkow w "dziele " unicewstwienia "najwiekszego prezydenta  wszechczasow na swiecie ".
A prawda jest tyle prozaiczna , ile szokujaca . Zgineli na rozkaz prezydenta !. Coraz wiecej faktow i dowodow na to wskazuje .
Jaki elektorat  taki prezydent , chcialoby sie powiedziec .

cyc

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i97lik$bfg$1news.onet.pl...

awe wrote:

Juz od jakiegos czasu twierdze ze to byl zamach bo wieza zle
naprowadzala samolot. Tu nie moze byc pomylki aby przesuniecie
pozycji samolotu wynosilo az  1,3 km od lotniska. Sprawa jest
cholernie prosta

wieża sie nie zajmuje naprowadzaniem samolotu...

nie ma takich środków aby to czynić. Lotnisko nie było przystosowane do lądowania bez widoczności i tyle.

Była komenda Horyzont, którą można od biedy uznać za próbę naprowadzenia, ale była wydana w chwili kiedy jej bezpośrednie wykonanie mogło przynieść pozytywny rezultat i wyprowadzenie samolotu na odpowiednia wysokość i przejscie na drugi krąg, gdzie byłby czas na ochłonięcie i zwetryfikowanie decyzji o lądowaniu.  Została przez pilotującego zignoirowana. Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

  W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Ty tak z przekory czy z miłości do Jarusia?

Kóre taśmy kacap sfałszował?

  W dniu 2010-10-15 12:53, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Ty tak z przekory czy z miłości do Jarusia?

Kóre taśmy kacap sfałszował?

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99vc4$86i$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 12:53, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Ty tak z przekory czy z miłości do Jarusia?

Kóre taśmy kacap sfałszował?

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4cb8943c$0$27037$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99vc4$86i$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 12:53, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Ty tak z przekory czy z miłości do Jarusia?

Kóre taśmy kacap sfałszował?

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Te z prawdą. Ale spoko, komisja Macierewicza je odtworzy tak, że będą bardziej prawdziwe od oryginałów :))


dK

  W dniu 2010-10-15 19:49, Bogdan Idzikowski pisze:

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Nie rżnę, tylko ci odpowiadam. Nie ma wyboru taśm do sfałszowania.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv1r$o57$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 19:49, Bogdan Idzikowski pisze:

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Nie rżnę, tylko ci odpowiadam. Nie ma wyboru taśm do sfałszowania.

Są dwie taśmy. Jeśli chcą sfałszować jedną, muszą sfałszować drugą. Wtedy zapisy nie będą zgadzały się z danymi z trzeciego urządzenia, którego zapisy (dane) znajdują się w Polsce.

Tworzysz teorię i gdy fakty nie pasują do twojej teorii ignorujesz fakty, mówiąc, że są sfałszowane. Taki kaczorek-bis.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

W dniu 2010-10-16 22:23, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv1r$o57$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 19:49, Bogdan Idzikowski pisze:

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Nie rżnę, tylko ci odpowiadam. Nie ma wyboru taśm do sfałszowania.

Są dwie taśmy. Jeśli chcą sfałszować jedną, muszą sfałszować drugą. Wtedy zapisy nie będą zgadzały się z danymi z trzeciego urządzenia, którego zapisy (dane) znajdują się w Polsce.

Tworzysz teorię i gdy fakty nie pasują do twojej teorii ignorujesz fakty, mówiąc, że są sfałszowane. Taki kaczorek-bis.

A kto widział tą trzecią skrzynkę w Polsce??  Ja słyszałem tylko o planach przekazania jej polskim śledczym. A tak swoją drogą - co co zawierała ta trzecia skrzynka, zapisy czego?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-10-20 22:55, jadrys pisze:

A kto widział tą trzecią skrzynkę w Polsce?? Ja słyszałem tylko o
planach przekazania jej polskim śledczym. A tak swoją drogą - co co
zawierała ta trzecia skrzynka, zapisy czego?

A gdzie są kurwa dwie czarne skrzynki z JAK-40???
Dlaczego do tej pory nic o nich nie wiadomo, przecież
była na nich nagrana "podsłuchana" rozmowa wieży
z tupolewem.

Tomy M.

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4cbf58d5$0$27043$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-10-20 22:55, jadrys pisze:

A kto widział tą trzecią skrzynkę w Polsce?? Ja słyszałem tylko o
planach przekazania jej polskim śledczym. A tak swoją drogą - co co
zawierała ta trzecia skrzynka, zapisy czego?

A gdzie są kurwa dwie czarne skrzynki z JAK-40???
Dlaczego do tej pory nic o nich nie wiadomo, przecież
była na nich nagrana "podsłuchana" rozmowa wieży
z tupolewem.

W JAK-40, kurwa. Nic nie było nagrane.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

W dniu 2010-10-20 23:02, Tomy M. pisze:

W dniu 2010-10-20 22:55, jadrys pisze:

A kto widział tą trzecią skrzynkę w Polsce?? Ja słyszałem tylko o
planach przekazania jej polskim śledczym. A tak swoją drogą - co co
zawierała ta trzecia skrzynka, zapisy czego?

A gdzie są kurwa dwie czarne skrzynki z JAK-40???
Dlaczego do tej pory nic o nich nie wiadomo, przecież
była na nich nagrana "podsłuchana" rozmowa wieży
z tupolewem.

Tomy M.

Pewnie w czasie postoju skrzynki nic nie rejestrują, są wyłączone.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9nl1b$d8n$3news.onet.pl...

W dniu 2010-10-16 22:23, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv1r$o57$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 19:49, Bogdan Idzikowski pisze:

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Nie rżnę, tylko ci odpowiadam. Nie ma wyboru taśm do sfałszowania.

Są dwie taśmy. Jeśli chcą sfałszować jedną, muszą sfałszować drugą. Wtedy zapisy nie będą zgadzały się z danymi z trzeciego urządzenia, którego zapisy (dane) znajdują się w Polsce.

Tworzysz teorię i gdy fakty nie pasują do twojej teorii ignorujesz fakty, mówiąc, że są sfałszowane. Taki kaczorek-bis.

A kto widział tą trzecią skrzynkę w Polsce??  Ja słyszałem tylko o planach przekazania jej polskim śledczym. A tak swoją drogą - co co zawierała ta trzecia skrzynka, zapisy czego?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Trzecia-czarna-skrzynka-w-nocy-dotrze-do-Polski,wid,12172692,wiadomosc.html?ticaid=1b18f&_ticrsn=3


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

W dniu 2010-10-20 23:13, Bogdan Idzikowski pisze:

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Nie rżnę, tylko ci odpowiadam. Nie ma wyboru taśm do sfałszowania.

Są dwie taśmy. Jeśli chcą sfałszować jedną, muszą sfałszować drugą. Wtedy zapisy nie będą zgadzały się z danymi z trzeciego urządzenia, którego zapisy (dane) znajdują się w Polsce.

Tworzysz teorię i gdy fakty nie pasują do twojej teorii ignorujesz fakty, mówiąc, że są sfałszowane. Taki kaczorek-bis.

A kto widział tą trzecią skrzynkę w Polsce??  Ja słyszałem tylko o planach przekazania jej polskim śledczym. A tak swoją drogą - co co zawierała ta trzecia skrzynka, zapisy czego?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Trzecia-czarna-skrzynka-w-nocy-dotrze-do-Polski,wid,12172692,wiadomosc.html?ticaid=1b18f&_ticrsn=3

No tak - w planie mieli zwrócić, ale czy te plany zrealizowali? I dlaczego chcieli nam oddać jedna ze skrzynek skoro bronili nam dostępu do innych? Może w niej nie było nic istotnego dla sprawy?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9onkj$335$2news.onet.pl...

W dniu 2010-10-20 23:13, Bogdan Idzikowski pisze:

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Nie rżnij głupa. Które taśmy zostały sfałszowane?

Nie rżnę, tylko ci odpowiadam. Nie ma wyboru taśm do sfałszowania.

Są dwie taśmy. Jeśli chcą sfałszować jedną, muszą sfałszować drugą. Wtedy zapisy nie będą zgadzały się z danymi z trzeciego urządzenia, którego zapisy (dane) znajdują się w Polsce.

Tworzysz teorię i gdy fakty nie pasują do twojej teorii ignorujesz fakty, mówiąc, że są sfałszowane. Taki kaczorek-bis.

A kto widział tą trzecią skrzynkę w Polsce??  Ja słyszałem tylko o planach przekazania jej polskim śledczym. A tak swoją drogą - co co zawierała ta trzecia skrzynka, zapisy czego?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Trzecia-czarna-skrzynka-w-nocy-dotrze-do-Polski,wid,12172692,wiadomosc.html?ticaid=1b18f&_ticrsn=3

No tak - w planie mieli zwrócić, ale czy te plany zrealizowali? I dlaczego chcieli nam oddać jedna ze skrzynek skoro bronili nam dostępu do innych? Może w niej nie było nic istotnego dla sprawy?

Zamiast do Polski wysłali na Madagaskar.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99vc4$86i$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 12:53, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.
dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Ty tak z przekory czy z miłości do Jarusia?
Kóre taśmy kacap sfałszował?

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.
Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Wróg rozumu jest twoim sprzymierzeńcem.

--
stevep

W dniu 2010-10-16 16:02, cirrus pisze:

Wróg rozumu jest twoim sprzymierzeńcem.

Ty jesteś tym wrogiem.

  W dniu 2010-10-16 16:02, cirrus pisze:

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu. I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika, dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Wróg rozumu jest twoim sprzymierzeńcem.

Wszystkich gnoi którzy szabrują Polski majątek narodowy uważam za szkodników.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-10-16 21:37, jadrys pisze:

 W dniu 2010-10-16 16:02, cirrus pisze:

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu.
I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika,
dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Wróg rozumu jest twoim sprzymierzeńcem.

Wszystkich gnoi którzy szabrują Polski majątek narodowy uważam za
szkodników.

Znam kilka przypadków w mojej okolicy mianowania na wysokie stołki
kolesiów z PO, którzy niszczą dorobek wielu pokoleń i doprowadzają
spółki skarbu państwa do bankructwa.

W dniu 2010-10-21 16:10, u2 pisze:

W dniu 2010-10-16 21:37, jadrys pisze:

  W dniu 2010-10-16 16:02, cirrus pisze:

Te na których najprawdopodobniej była cała prawda zapisana.

Po prostu rozważne rozpatrywanie przyczyn tej/tego katastrofy/zamachu.
I nie jestem żadnym zwolennikiem Jarosława K., ale wróg szkodnika,
dewastującego mój kraj  jest moim sprzymierzeńcem.

Wróg rozumu jest twoim sprzymierzeńcem.

Wszystkich gnoi którzy szabrują Polski majątek narodowy uważam za
szkodników.

Znam kilka przypadków w mojej okolicy mianowania na wysokie stołki
kolesiów z PO, którzy niszczą dorobek wielu pokoleń i doprowadzają
spółki skarbu państwa do bankructwa.

Akurat ja mam szczęście i nie ma w pobliżu mnie  tego typu szkodników.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-10-22 17:44, jadrys pisze:

Znam kilka przypadków w mojej okolicy mianowania na wysokie stołki
kolesiów z PO, którzy niszczą dorobek wielu pokoleń i doprowadzają
spółki skarbu państwa do bankructwa.

Akurat ja mam szczęście i nie ma w pobliżu mnie  tego typu szkodników.

Dobiorą się i do ciebie jak nie zaczniesz protestować.

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Wiesz, na zasadzie zwykłego szczeniactwa.
"Ja Wam pilocie pokaże jak się ląduje! Patrzcie i podziwiajcie gienerała za sterami jak sami macie cykora..."
Zobaczymy co nam podstawi jak juz dostaniemy oryginały.
Chyba nie zakładasz, że i te zostały wykasowane a na to nagrano coś innego?

dK

  W dniu 2010-10-15 15:03, dK pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Wiesz, na zasadzie zwykłego szczeniactwa.
"Ja Wam pilocie pokaże jak się ląduje! Patrzcie i podziwiajcie gienerała za sterami jak sami macie cykora..."
Zobaczymy co nam podstawi jak juz dostaniemy oryginały.
Chyba nie zakładasz, że i te zostały wykasowane a na to nagrano coś innego?

dK

Byłoby to możliwe u jakiegoś "szczeniaka" debiutującego w pilotażu samolotów, ale nie u starego wygi - generała. A wpływ alkoholu wykluczam, - było na pokładzie wielu przypadkowych ludzi, a więc libacja alkoholowa była mało prawdopodobna.

Nie bądź naiwny - oryginały to one były do chwili wyciągnięcia ich z wraku TU-154. Nie po to kacap strzegł ich jak oka w głowie i miesiącami nad nimi manipulował żeby teraz zwrócić nam oryginalne zapisy. Podejrzewam że kopie oryginalnych zapisów leżą tam gdzieś w kacapskim sejfie. Jednak świat nie zobaczy ich nigdy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99vc9$86i$2news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 15:03, dK pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i99a0u$6st$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę - horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy. Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

Wiesz, na zasadzie zwykłego szczeniactwa.
"Ja Wam pilocie pokaże jak się ląduje! Patrzcie i podziwiajcie gienerała za sterami jak sami macie cykora..."
Zobaczymy co nam podstawi jak juz dostaniemy oryginały.
Chyba nie zakładasz, że i te zostały wykasowane a na to nagrano coś innego?

dK

Byłoby to możliwe u jakiegoś "szczeniaka" debiutującego w pilotażu samolotów, ale nie u starego wygi - generała. A wpływ alkoholu wykluczam, - było na pokładzie wielu przypadkowych ludzi, a więc libacja alkoholowa była mało prawdopodobna.

Nie bądź naiwny - oryginały to one były do chwili wyciągnięcia ich z wraku TU-154. Nie po to kacap strzegł ich jak oka w głowie i miesiącami nad nimi manipulował żeby teraz zwrócić nam oryginalne zapisy. Podejrzewam że kopie oryginalnych zapisów leżą tam gdzieś w kacapskim sejfie. Jednak świat nie zobaczy ich nigdy.

No to ty nie bądź naiwny. Dostając oryginalny sprzęt i taśmy można bez większego problemu w średnio
wyposażonym laboratorium stwierdzić oryginalność zapisu. To akurat zaleta analogowego zapisu.
Jeśli wyszedłby taki szwindel, to reputacja Rosji pada na pysk i to nie tylko w RP. Nie pójdą na takie ryzyko.

dK

  W dniu 2010-10-15 18:59, dK pisze:

Byłoby to możliwe u jakiegoś "szczeniaka" debiutującego w pilotażu samolotów, ale nie u starego wygi - generała. A wpływ alkoholu wykluczam, - było na pokładzie wielu przypadkowych ludzi, a więc libacja alkoholowa była mało prawdopodobna.

Nie bądź naiwny - oryginały to one były do chwili wyciągnięcia ich z wraku TU-154. Nie po to kacap strzegł ich jak oka w głowie i miesiącami nad nimi manipulował żeby teraz zwrócić nam oryginalne zapisy. Podejrzewam że kopie oryginalnych zapisów leżą tam gdzieś w kacapskim sejfie. Jednak świat nie zobaczy ich nigdy.

No to ty nie bądź naiwny. Dostając oryginalny sprzęt i taśmy można bez większego problemu w średnio
wyposażonym laboratorium stwierdzić oryginalność zapisu. To akurat zaleta analogowego zapisu.
Jeśli wyszedłby taki szwindel, to reputacja Rosji pada na pysk i to nie tylko w RP. Nie pójdą na takie ryzyko.

dK

Sfałszować idzie wszystko. I to nie do wykrycia. Pewnie dlatego to przekazanie taśm tak długo trwa.

A jakąż  ma Rosja reputację dzisiaj? Co oni mogą jeszcze stracić więcej?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv22$o57$3news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 18:59, dK pisze:

Byłoby to możliwe u jakiegoś "szczeniaka" debiutującego w pilotażu samolotów, ale nie u starego wygi - generała. A wpływ alkoholu wykluczam, - było na pokładzie wielu przypadkowych ludzi, a więc libacja alkoholowa była mało prawdopodobna.

Nie bądź naiwny - oryginały to one były do chwili wyciągnięcia ich z wraku TU-154. Nie po to kacap strzegł ich jak oka w głowie i miesiącami nad nimi manipulował żeby teraz zwrócić nam oryginalne zapisy. Podejrzewam że kopie oryginalnych zapisów leżą tam gdzieś w kacapskim sejfie. Jednak świat nie zobaczy ich nigdy.

No to ty nie bądź naiwny. Dostając oryginalny sprzęt i taśmy można bez większego problemu w średnio
wyposażonym laboratorium stwierdzić oryginalność zapisu. To akurat zaleta analogowego zapisu.
Jeśli wyszedłby taki szwindel, to reputacja Rosji pada na pysk i to nie tylko w RP. Nie pójdą na takie ryzyko.

dK

Sfałszować idzie wszystko. I to nie do wykrycia. Pewnie dlatego to przekazanie taśm tak długo trwa.

Możesz cyfrowe dane sfałszować choć i to byłoby szalenie trudne.
Analogowych w sposób nie do wykrycia się po prostu nie da.
Dlaczego? Powodów jest mnóstwo.
Jak chcesz zgłębić tematykę zacznij od np http://www.isp.policja.pl/dokumenty/zalaczniki/12-1131.pdf
dK

  W dniu 2010-10-16 21:52, dK pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv22$o57$3news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 18:59, dK pisze:

Byłoby to możliwe u jakiegoś "szczeniaka" debiutującego w pilotażu samolotów, ale nie u starego wygi - generała. A wpływ alkoholu wykluczam, - było na pokładzie wielu przypadkowych ludzi, a więc libacja alkoholowa była mało prawdopodobna.

Nie bądź naiwny - oryginały to one były do chwili wyciągnięcia ich z wraku TU-154. Nie po to kacap strzegł ich jak oka w głowie i miesiącami nad nimi manipulował żeby teraz zwrócić nam oryginalne zapisy. Podejrzewam że kopie oryginalnych zapisów leżą tam gdzieś w kacapskim sejfie. Jednak świat nie zobaczy ich nigdy.

No to ty nie bądź naiwny. Dostając oryginalny sprzęt i taśmy można bez większego problemu w średnio
wyposażonym laboratorium stwierdzić oryginalność zapisu. To akurat zaleta analogowego zapisu.
Jeśli wyszedłby taki szwindel, to reputacja Rosji pada na pysk i to nie tylko w RP. Nie pójdą na takie ryzyko.

dK

Sfałszować idzie wszystko. I to nie do wykrycia. Pewnie dlatego to przekazanie taśm tak długo trwa.

Możesz cyfrowe dane sfałszować choć i to byłoby szalenie trudne.
Analogowych w sposób nie do wykrycia się po prostu nie da.
Dlaczego? Powodów jest mnóstwo.
Jak chcesz zgłębić tematykę zacznij od np http://www.isp.policja.pl/dokumenty/zalaczniki/12-1131.pdf
dK

No już nie mów absurdów, Przecież w takim laboratorium wywiadu Rosji pewnie są setki takich skrzynek. I można wgrać do nich co tylko się chce. Tym bardziej że te zapisy nie są nigdzie dublowane. Można zostawić podkład i po dogrywać zmodyfikowane słowa itd itp. , kto to niby by miał wykryć że sa fałszywe ?


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9d0lc$sis$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-16 21:52, dK pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv22$o57$3news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 18:59, dK pisze:

Byłoby to możliwe u jakiegoś "szczeniaka" debiutującego w pilotażu samolotów, ale nie u starego wygi - generała. A wpływ alkoholu wykluczam, - było na pokładzie wielu przypadkowych ludzi, a więc libacja alkoholowa była mało prawdopodobna.

Nie bądź naiwny - oryginały to one były do chwili wyciągnięcia ich z wraku TU-154. Nie po to kacap strzegł ich jak oka w głowie i miesiącami nad nimi manipulował żeby teraz zwrócić nam oryginalne zapisy. Podejrzewam że kopie oryginalnych zapisów leżą tam gdzieś w kacapskim sejfie. Jednak świat nie zobaczy ich nigdy.

No to ty nie bądź naiwny. Dostając oryginalny sprzęt i taśmy można bez większego problemu w średnio
wyposażonym laboratorium stwierdzić oryginalność zapisu. To akurat zaleta analogowego zapisu.
Jeśli wyszedłby taki szwindel, to reputacja Rosji pada na pysk i to nie tylko w RP. Nie pójdą na takie ryzyko.

dK

Sfałszować idzie wszystko. I to nie do wykrycia. Pewnie dlatego to przekazanie taśm tak długo trwa.

Możesz cyfrowe dane sfałszować choć i to byłoby szalenie trudne.
Analogowych w sposób nie do wykrycia się po prostu nie da.
Dlaczego? Powodów jest mnóstwo.
Jak chcesz zgłębić tematykę zacznij od np http://www.isp.policja.pl/dokumenty/zalaczniki/12-1131.pdf
dK

No już nie mów absurdów, Przecież w takim laboratorium wywiadu Rosji pewnie są setki takich skrzynek. I można wgrać do nich co tylko się chce. Tym bardziej że te zapisy nie są nigdzie dublowane. Można zostawić podkład i po dogrywać zmodyfikowane słowa itd itp. , kto to niby by miał wykryć że sa fałszywe ?

Taka czarna to coś w rodzaju magnetofonu analogowego. Każdy składa się z setek części i elektronicznych i mechanicznych
każdy o innej charakterystyce. To jak linie papilarne. Nawet mechanika ma swoje "dudnienia" które świetnie widać przez fourierowskie filtry.
Nawet wśród miliona innych czarnych skrzynek nie byłoby możliwe znalezienie drugiej o tak podobnej charakterystyce, że nie byłoby to wykrywalne.
Juz nie mówię o ewentualnych próbach nakładania czy montowania sygnału...
To również jest powód dla których czarne skrzynki są i będą wykonywane w technice analogowej, a nie cyfrowej.
A wykryje ci to jak już napisałem każde średnio wyposażone laboratorium fonoskopijne.
Rosja nie ma wyboru. Musi oddać oryginalne nagrania.

dK

W dniu 2010-10-16 22:50, dK pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9d0lc$sis$1news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-16 21:52, dK pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv22$o57$3news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 18:59, dK pisze:

Byłoby to możliwe u jakiegoś "szczeniaka" debiutującego w pilotażu samolotów, ale nie u starego wygi - generała. A wpływ alkoholu wykluczam, - było na pokładzie wielu przypadkowych ludzi, a więc libacja alkoholowa była mało prawdopodobna.

Nie bądź naiwny - oryginały to one były do chwili wyciągnięcia ich z wraku TU-154. Nie po to kacap strzegł ich jak oka w głowie i miesiącami nad nimi manipulował żeby teraz zwrócić nam oryginalne zapisy. Podejrzewam że kopie oryginalnych zapisów leżą tam gdzieś w kacapskim sejfie. Jednak świat nie zobaczy ich nigdy.

No to ty nie bądź naiwny. Dostając oryginalny sprzęt i taśmy można bez większego problemu w średnio
wyposażonym laboratorium stwierdzić oryginalność zapisu. To akurat zaleta analogowego zapisu.
Jeśli wyszedłby taki szwindel, to reputacja Rosji pada na pysk i to nie tylko w RP. Nie pójdą na takie ryzyko.

dK

Sfałszować idzie wszystko. I to nie do wykrycia. Pewnie dlatego to przekazanie taśm tak długo trwa.

Możesz cyfrowe dane sfałszować choć i to byłoby szalenie trudne.
Analogowych w sposób nie do wykrycia się po prostu nie da.
Dlaczego? Powodów jest mnóstwo.
Jak chcesz zgłębić tematykę zacznij od np http://www.isp.policja.pl/dokumenty/zalaczniki/12-1131.pdf
dK

No już nie mów absurdów, Przecież w takim laboratorium wywiadu Rosji pewnie są setki takich skrzynek. I można wgrać do nich co tylko się chce. Tym bardziej że te zapisy nie są nigdzie dublowane. Można zostawić podkład i po dogrywać zmodyfikowane słowa itd itp. , kto to niby by miał wykryć że sa fałszywe ?

Taka czarna to coś w rodzaju magnetofonu analogowego. Każdy składa się z setek części i elektronicznych i mechanicznych
każdy o innej charakterystyce. To jak linie papilarne. Nawet mechanika ma swoje "dudnienia" które świetnie widać przez fourierowskie filtry.
Nawet wśród miliona innych czarnych skrzynek nie byłoby możliwe znalezienie drugiej o tak podobnej charakterystyce, że nie byłoby to wykrywalne.
Juz nie mówię o ewentualnych próbach nakładania czy montowania sygnału...
To również jest powód dla których czarne skrzynki są i będą wykonywane w technice analogowej, a nie cyfrowej.
A wykryje ci to jak już napisałem każde średnio wyposażone laboratorium fonoskopijne.
Rosja nie ma wyboru. Musi oddać oryginalne nagrania.

dK

No chyba nie sugerujesz że te skrzynki robił ktoś ręcznie i na indywidualne zamówienia? I że każda ma jakiś własny identyfikator?

Do czego powód? Przecież to montowanie  skrzynek to wymysł producentów samolotów, których interesują przyczyny katastrofy swojego produktu a nie jakieś teorie spiskowe.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv22$o57$3news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 18:59, dK pisze:

Sfałszować idzie wszystko. I to nie do wykrycia. Pewnie dlatego to przekazanie taśm tak długo trwa.

Znowu rżniesz głupa. Doskonale wiesz, że dowody znajduja się w gestii MAK-u do zakończenia dochodzenia. Następnie zostaną przekazane prokuraturze rosyjskiej.

Takie jest prawo.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

W dniu 2010-10-16 22:19, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:i9cv22$o57$3news.onet.pl...

 W dniu 2010-10-15 18:59, dK pisze:

Sfałszować idzie wszystko. I to nie do wykrycia. Pewnie dlatego to przekazanie taśm tak długo trwa.

Znowu rżniesz głupa. Doskonale wiesz, że dowody znajduja się w gestii MAK-u do zakończenia dochodzenia. Następnie zostaną przekazane prokuraturze rosyjskiej.

Takie jest prawo.

Jesteśmy podobno bliscy pojednania z kacapem, dlaczego więc kacap nie zaprosił nas do wspólnego wyjaśnienia tej sprawy? Przecież rzetelne wyjaśnienie tej sprawy interesuje przede wszystkim Polaków.
To prawo nie zabrania prowadzenia wspólnego śledztwa.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys wrote:

 W dniu 2010-10-15 08:35, dK pisze:

  Tym bardziej się skłaniam do tezy, że to zaufany Kaczyńskiego
wówczas siedział za sterami.
Normalni piloci nawet w przypadku nacisku zewnętrznego bez wahania
skorzystaliby z odejscia na drugi krąg zwłaszcza na wojskową komendę
- horyzont.

dK

I tan zaufany Kaczyńskiego specjalizował się w lądowaniach na
lotniskach w środku lasu przy zerowej widoczności , bez naprowadzania
z ziemi?  A może to był samobójca? A może zabójca szantażowany przez
kogoś i sowicie opłacony?
I moim zdaniem - te nagrania z czarnych skrzynek co to nam kacap
podstawił pod nos nie mają żadnej wartości w yyjaśnieniu tej sprawy.
Poza zafałszowaniem prawdy oczywiście.

sądzisz że ten sejsf to mają z drugi drzwiczkia z drugiej strony?

Dobór tytułu przez ND jest godny praktyk Gazety Wyborczej (IMHO).

u2 <u_2@o2.pl> pisze:

.. fakt, to najprawdopodobniejsza wersja przeprowadzenia zamachu :
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101014&typ=po&id=po01.txt

"Zaraz po katastrofie niektóre gazety zamieściły krótkie wywiady z
Państwem. Te same tytuły później rozpisywały się o winie kapitana.

W.P.: - Pani redaktor, my żadnych wywiadów nie udzielaliśmy. Na samym
początku dzwoniło mnóstwo dziennikarzy, a nawet przychodzili do domu.
Oni sami - na podstawie jednego naszego zdania - nadbudowywali wokół
tego całą historię. Wkładali w nasze usta słowa, których nie
powiedzieliśmy. Robili też zdjęcia z ukrycia, chociaż nie wyrażaliśmy
wcześniej na to zgody. Dlatego też stwierdziliśmy, że już nigdy nie
będziemy z dziennikarzami rozmawiać. Postanowiliśmy zrobić wyjątek dla
"Naszego Dziennika", bo jako jeden z nielicznych nie feruje wyrokĂłw bez
dowodów i pisze prawdę.

L.P.: - Te tytuły, choć tak z nami postąpiły, miały jeszcze czelność
dzwonić do nas po jakimś czasie po komentarz, wywiad, zdjęcia itp. Oni
nie mają najmniejszych skrupułów."

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Umiejętności nie są ciężarem.
  -- Przysłowie fińskie (pl.wikiquote.org)

W dniu 2010-10-14 21:41, Andrzej Adam Filip pisze:

Dobór tytułu przez ND jest godny praktyk Gazety Wyborczej (IMHO).

Nie ściemniaj trojga imion. Tytuł wybrałem ja.

u2 <u_2@o2.pl> pisze:

W dniu 2010-10-14 21:41, Andrzej Adam Filip pisze:

Dobór tytułu przez ND jest godny praktyk Gazety Wyborczej (IMHO).

Nie ściemniaj trojga imion. Tytuł wybrałem ja.

Nie ściemniaj partacko pseudonimie, w ND tytuł (wytłuszczenie w nagłówku) był ten sam:

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101014&typ=po&id=po01.txt
  Czwartek, 14 paĹşdziernika 2010, Nr 241 (3867)
  Lucyna i Władysław Protasiukowie: Opowiemy wam o majorze Arkadiuszu
  Protasiuku, dowĂłdcy lotu do Smoleńska, Ĺźołnierzu porzuconym przez
  własne państwo
  *WieĹźa zadała Arkowi kurs na śmierć*

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Przejrzałem go na wskroś, wiem, kto za nim stoi.
  -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cb71963$0$22809$65785112news.neostrada.pl...

.. fakt, to najprawdopodobniejsza wersja przeprowadzenia zamachu :

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101014&typ=po&id=po01.txt

Oczywiście. Co teraz zrobicie katopisy? Ruszycie na Kreml czy na Belweder? Proponuję wieczór listopadowy (10-tego), pochodnie, sztandary, bejsbole. Tacy współcześnie naziści.

http://www.youtube.com/watch?v=HaDZ9AV_BmI

--

Zahir

Użytkownik "Zahir" <sahibzahir@gmail.com> napisał w wiadomości news:4cb81a52$0$20995$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cb71963$0$22809$65785112news.neostrada.pl...

.. fakt, to najprawdopodobniejsza wersja przeprowadzenia zamachu :

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101014&typ=po&id=po01.txt

Oczywiście. Co teraz zrobicie katopisy? Ruszycie na Kreml czy na Belweder? Proponuję wieczór listopadowy (10-tego), pochodnie, sztandary, bejsbole. Tacy współcześnie naziści.

http://www.youtube.com/watch?v=HaDZ9AV_BmI

Katopisy, współcześni naziści- no, no. Wiadomo, że dzisiejsi młodzi, wykształceni z wielkich miast to tylko bzykanko, żarełko i dobry popitek. Trybuna Ludu nie zbankrutowała, jak widzę. Tak dalej- jeśli już cię nie zauważyli, to z całą pewnością zauważą.

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron