Data: 2014-09-22 06:28:39 | |
Autor: Stachu Chebel | |
Więzienna "kultura" | |
I to nie tylko w PL. Ta zaraza opanowała już całą planetę. Stróż prawa (gliniarz) - łysy, bez szyi (bo na sterydach), wytatuowany, gwóźdź w uchu, pinezka nad okiem. Coraz częściej są takowi widoczni na chodnikach. Za sam wygląd zasługują na umieszczenie w ZK. Tymczasem to oni są "stróżami".
A baby wydziarane, to już katastrofa. Fajnie będą wyglądać te tatuaże na tłustym celulitowym dupsku za 15-20 lat :))) |
|
Data: 2014-09-22 15:39:11 | |
Autor: boukun | |
Więzienna "kultura" | |
"Stachu Chebel" <stchebel@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag news:90c23885-2dc3-4c2d-bd41-4724ba2e17dcgooglegroups.com...
I to nie tylko w PL. Ta zaraza opanowała już całą planetę. Dopiero co o tym ze swoimi dziećmi rozmzwiałem. Niedługo ludzie, którzy mają gładkie, nie wytatuowane ciało będą ewenementem i objektem zazdrości dla wydziarganych przygłupów. Dzisiaj mieć niewytatuowane ciało to jest prawdziwy odjazd... boukun |
|