Data: 2010-05-21 11:21:58 | |
Autor: | |
Wina za³ogi, ale nie tylko | |
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7913858,Wina_zalogi__ale_nie_tylko_.html
Logiczne . Pierwszy logiczny opis . Tak moglo byc . |
|
Data: 2010-05-22 01:23:44 | |
Autor: robertbig | |
Wina za³ogi, ale nie tylko | |
On 21 Maj, 11:21, <mokry...@poczta.onet.pl> wrote:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7913858,Wina_zalogi__a... W sumie potwierdza siê to ,co kazdy logicznie mysl±cy cz³owiek móg³ sobie od dawna pouk³adac . Brakuje tylko bezposredniego dowodu na to ,ze piloci dali "nura" w kierunku ziemi .Aby z³apac z nia kontakt wzrokowy. A ich pro¶ba ,o pozwolenie na próbe podejscia do 100m. By³a jedynie podstepem ,by zrobiæ to co zrobic chcieli i co zrobic musieli. Czas/ ranga wydarzenia/ brak jakiegokolwiek marginesu na inny scenariusz ,niz siadanie w Smole. Pozatym. Kto¶ b.wazny dyszacy im na karku ,aby nie skrewili ... Moim zdaniem to piloci sa ofiara pasa¿erów Tutki. Nie odwrotnie. Nietety w MON , juz zaczyna sie "zamiatanie pod dywan". Wielkich porz±dków i trzesienia ziemi ,na pewno nie bedzie. Bo nie ma na to choæby srodków finansowych. Które choc skoromne ,sa dodatkowo bzdurnie marnotrawione. Wszystko zostanie po staremu. |
|
Data: 2010-05-22 19:08:31 | |
Autor: Szczepan Bia³ek | |
Wina za³ogi, ale nie tylko | |
U¿ytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:0ac9086d-4953-4705-9df2-1d87d7d54ef4q33g2000vbt.googlegroups.com... On 21 Maj, 11:21, <mokry...@poczta.onet.pl> wrote: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7913858,Wina_zalogi__a... W sumie potwierdza siê to ,co kazdy logicznie mysl±cy cz³owiek móg³sobie od dawna pouk³adac . Brakuje tylko bezposredniego dowodu na to ,ze piloci dali "nura" wkierunku ziemi .Aby z³apac z nia kontakt wzrokowy. Wszystko zosta³o powiedziane pierwszego dnia i wydrukowane nastêpnego. 2 km (lub 30s) przed pasem pojawi³ siê przechy³ a w kabinie szum. A ich pro¶ba ,o pozwolenie na próbe podejscia do 100m. By³a jedyniepodstepem ,by zrobiæ to co zrobic chcieli i co zrobic musieli. Czas/ ranga wydarzenia/ brak jakiegokolwiek marginesu na inny scenariusz ,niz siadanie w Smole. Pozatym. Kto¶ b.wazny dyszacy im na karku ,aby nie skrewili Autopilot nie lêka siê b. wa¿nego.... "Moim zdaniem to piloci sa ofiara pasa¿erów Tutki. Nie odwrotnie.Nietety w MON , juz zaczyna sie "zamiatanie pod dywan". Wielkich porz±dków i trzesienia ziemi ,na pewno nie bedzie. Bo nie ma na to choæby srodków finansowych. Które choc skoromne ,sa dodatkowo bzdurnie marnotrawione. Próba podej¶cia to nic z³ego. Na du¿ych lotniskach nie jest praktykowane bo co minutê jest start. 0 stopni i chmura to ju¿ ryzyko. Wszystko zostanie po staremu. Nie wszystko. Przeszkol± resztê jak lataæ w warunkach zagra¿aj±cych oblodzeniu. Po Miroslawcu przeszkolili tych z CASA. S* |
|
Data: 2010-05-23 08:39:10 | |
Autor: Felko | |
Wina za³ogi, ale nie tylko | |
U¿ytkownik "robertbig" <robertbig@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:0ac9086d-4953-4705-9df2-1d87d7d54ef4q33g2000vbt.googlegroups.com... Pozatym. Kto¶ b.wazny dyszacy im na karku ,aby nie skrewili ... Nie sadzê, aby wsród pasa¿erów byli samobójcy. Nie jestem pewien tylko co do LechKacz. Moim zdaniem to piloci sa ofiara pasa¿erów Tutki. Piloci s± ofiar± w³asnego zadufania w swoje nadzwyczajne umiejêtno¶ci. Uwierzyli, ¿e potrafi± lataæ nawet na drzwiach od stodo³y, jak mawia³ by³y premier Miller. To, ¿e LechKacz musia³ byæ na politycznie bardzo wa¿nym wydarzeniu te¿ zaburzy³o zdolno¶æ logicznego my¶lenia pilotów. Trzeba pamiêtaæ, ¿e ju¿ wcze¶niej LechKacz mia³ pretensje do pilota. |
|
Data: 2010-05-23 01:33:50 | |
Autor: robertbig | |
Wina za³ogi, ale nie tylko | |
On 23 Maj, 08:39, "Felko" <det...@hyt.pl> wrote:
U¿ytkownik "robertbig" <robert...@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶cinews:0ac9086d-4953-4705-9df2-1d87d7d54ef4q33g2000vbt.googlegroups.com... A czy potrafisz sobie sobie wyobrazic, jaki poziom desperacji i determinacji , na ladowanie ,tu i teraz? Wystepowa³ na tej w³asnie "wycieczce". Przy takiej , a nie innej "organizacji " ca³ej "zabawy" Dodatkowo pilotów "pilnowali " bezposredni zwierzchnicy ,¿eby "staneli chocby na g³owie" i wykonali to l±dowanie. Albo l±downie ,albo ca³kowity krach imprezy. Takie by³y alternatywy. ¯adnych innych !!! Myslisz ,ze po co wlezli im do kokpitu ? Tak sobie ? Gdyby impreza sie nie uda³a . By³o by trzesienie ziemi. A piloci z pewnoscia udczuli ,by to bolesnie w swojej karierze zawodowej. To wszystko by³o chore. Od startu. A nawet wczesniej. Brak wyszkolenia, infantylno¶c i bufoneria , wiara w cudowna technike co sama... , pogarda dla "ruskich" , pewni "specyficzni " pasa¿erowie , POSPIECH + fatalna pogoda. Troche tego ,a¿ nadto...
Ja mysle ,ze po incydencie gruziñskim. Kaczyñski dobra³ sobie bardziej spolegliwych pilotów. Co nie znaczy ,ze madrzejszych. W kazdym badz razie zabi³ ich chory system. Który ,tak naprawde mia³ ich gdzie¶. Tak jak kazdego pow³adnego w tym kraju. +Prowizorka i inne odwieczne polskie problemy |
|