Data: 2009-05-15 02:06:13 | |
Autor: Filip | |
Wino truskawkowe | |
Witam!
Przpominam, że już w kinach Beskid Niski: http://www.gutekfilm.pl/wino-truskawkowe/synopsis.php Nieco cepeliowe, ale sądze, że warto obejrzeć. Pozdrawiam, Filip |
|
Data: 2009-05-15 13:49:25 | |
Autor: Pan Łoś | |
Wino truskawkowe | |
Przpominam, że już w kinach Beskid Niski: Byłem i prawdę mówiąc ten film nie zachęciłby mnie do wyjazdu w tamte okolice... Pan Łoś. |
|
Data: 2009-05-15 04:54:14 | |
Autor: Filip | |
Wino truskawkowe | |
On May 15, 1:49 pm, "Pan Łoś" <b...@nospam.pl> wrote:
(...) Byłem i prawdę mówiąc ten film nie zachęciłby mnie do wyjazdu w tamteBo za ładnie? Czy dlatego, że czuł byś się nieswojo nie słysząc słów na k. i ch.? pozdrawiam, Filip |
|
Data: 2009-05-15 14:04:13 | |
Autor: Pan Łoś | |
Wino truskawkowe | |
Byłem i prawdę mówiąc ten film nie zachęciłby mnieBo za ładnie? Czy dlatego, że czuł byś się nieswojo No akurat nie trafiłeś... bo prawdę mówiąc wśród takiej lokalnej społeczności pijącej piwo w ciasnym barze k* i ch* raczej nie brakuje. Nie wierzę też, że podczas zabawy piłą nie klną. Właśnie chodziło mi o ten aspekt, że film pokazał raczej smutny obraz tamtejszej wsi i lokalnej społeczności. Przynajmniej ja to tak odebrałem... Pozdrawiam, Pan Łoś. |
|
Data: 2009-05-15 05:30:00 | |
Autor: Filip | |
Wino truskawkowe | |
On May 15, 2:04 pm, "Pan Łoś" <b...@nospam.pl> wrote:
(...) No akurat nie trafiłeś... bo prawdę mówiąc wśród takiej lokalnejTo byłeś na tym filmie, czy nie? Właśnie chodziło mi o tenSmutna jestTwoja interpretacja, niczym szkolne wypracowanie na temt socrealistycznej powieści o cięzkiej doli chłopa za czasów sanacji. Pozdrawiam, Filip |
|
Data: 2009-05-17 20:46:35 | |
Autor: RyszardS | |
Wino truskawkowe | |
Filip pisze:
Smutna jestTwoja interpretacja, niczym szkolne wypracowanie na temt Widzę, że film rzeczywiście MUSI być dobry :-/ rychu |
|
Data: 2009-05-15 14:09:56 | |
Autor: Adampio | |
Wino truskawkowe | |
Pan Łoś pisze:
Byłem i prawdę mówiąc ten film nie zachęciłby mnie do wyjazdu w tamte okolice...Czyby Stasiuk byle niefilmowalny? Bo "Gnoje" sie nie udaly :-/ |
|
Data: 2009-05-15 05:26:57 | |
Autor: Filip | |
Wino truskawkowe | |
Witam!
On May 15, 2:09 pm, Adampio <adam...@op.pl> wrote: (...) Czyby Stasiuk byle niefilmowalny? Bo "Gnoje" sie nie udaly :-/ Każdy czytelnik Stasiuka, któremu w dodatlu BN sercu bliski ma swoją wizję "Dukli", czy też jak w tym wypadku "Opowieści". Dlatego też wizja narzucona przez reżysera może kolidować z własną. Jeśli jednak staniemy obok własnej wizji, to film jest udany. Szczególnie przemawiają postaci drugoplanowe na czele z Kościejnym. Natomiast pewnym zgrzytem z rzeczywistością jest piękna polszczyzna, brak tzw. wyrazów, jak również po-pegieerowskiego syfu, które to są nieodzowną częścią tamtego krajobrazu. Rozumiem, że film trzeba mimo wsparcia finansowego szacownych instytucji jakoś sprzedać. Tyle, że Jarmush jakoś potrafi analogiczny syf dobrze sprzedać, więc troche szkoda. Pozdrawiam, Filip |
|
Data: 2009-05-15 17:18:19 | |
Autor: Basia Z. | |
Wino truskawkowe | |
Użytkownik "Filip" : Każdy czytelnik Stasiuka, któremu w dodatlu BN sercu bliski ma swojąwizję "Dukli", czy też jak w tym wypadku "Opowieści". Dlatego też wizja narzucona przez reżysera może kolidować z własną. Ja akurat tej pozycji Stasiuka nie czytałam, natomiast byłam kilka razy w Jaśliskach i bardzo lubię to miasteczko. Zreszta byłam nawet jakiś miesiąc po kręceniu zimowej części filmu i mieszkańcy wspominali filmowców ;-) W sumie uważam że wizja miasteczka jest znacznie przesadzona, bo w Jaśliskach jest owszem grupa malowniczych meneli (jak wszędzie), ale poza tym miasteczko żyje normalnie, mieszkają tam normalni ciężko pracujący ludzie. Rozumiem jednak że to co pokazano na filmie to pewnego rodzaju taka trochę poetycka wizja i jak to się mówi "parabola". Ogólnie film mi się podobał, ale nie w kontekście tego jak pokazuje tamtejszą rzeczywistość młodego kapitalizmu, tylko po pierwsze jako pewnego rodzaju "przypowieść" moralną, a po drugie - ładnie pokazuje tamtejszą przyrodę, miasto, góry. Może kogoś zachęci do przyjazdu do Jaślisk ? Jaśliska to równiez i dla mnie miejsce trochę magiczne i rozumiem umiejscowanie akurat tam akcji ksiązki i filmu, jednak wg mnie jego magizm polega trochę na czym innym, co pokazano na filmie tylko częściowo - pozostałości wielu kultur - macewy w rzece, miejsce po cerkwi, cudowny obraz Matki Boskiej Jaśliskiej. Nie wiem czy inni te odniesienia też dostrzegli. Nie będę jednak się spierać z wizją pisarza oraz rezysera. Pozdrowieia Basia P.S. Na pokazie premierowych częstowano widzów winem truskawkowym, ale ja się niestety spóźniłam. |
|
Data: 2009-05-17 19:45:25 | |
Autor: Citizen Cain | |
Wino truskawkowe | |
Użytkownik "Basia Z." < W sumie uważam że wizja miasteczka jest znacznie przesadzona, bo w Jaśliskach jest owszem grupa malowniczych meneli (jak wszędzie), ale poza tym miasteczko żyje normalnie, mieszkają tam normalni ciężko pracujący ludzie. Bo reżyser przeniósł jeden do jednego wizję Stasiuka. Tyle że Stasiuk pisał o Jaśliskach gdzieś z początku lat 90., a teraz mamy koniec następnej dekady (akcja filmu dzieje się w roku 2006). Wyszło jak dla mnie anachronicznie. Lesiek |
|
Data: 2009-05-17 21:29:37 | |
Autor: Basia Z. | |
Wino truskawkowe | |
Użytkownik "Citizen Cain" :
Ano właśnie to było dla mnie niezrozumiałe. Mówili o orle, który 17 lat czekał na koronę a tymczasem realia były tak na moje oko z lat 1992-93 najpóźniej 95. Razem z kolegami z którymi byliśmy zastanawialiśmy się - jaki to właściwie miał być rok ? Jednocześnie widoczny z lotu ptaka ratusz już "po nowemu" Jak byłam tam na dłużej w lutym 2002 był tam jeszcze oryginalny stary budynek ratusza niemal w ruinie, dwa lata później kupa gruzów, a w roku 2006 - "odbudowany" ratusz nie mający nic wspólnego z pierwotnym. I ten "nowy" był widoczny na filmie. Z tego co pamiętam w lutym 2006 byliśmy tam jakiś miesiąc po kręceniu filmu. Pozdrowienia Basia |
|
Data: 2009-05-17 22:27:46 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Wino truskawkowe | |
"Basia Z." <bjz_tego_nie_ma_@poczta.onet.pl_i_tego_tez> writes:
Jednocześnie widoczny z lotu ptaka ratusz już "po nowemu" Chcialabys, zeby na potrzeby filmu znow doprowadzili ratusz do ruiny? 8-) MJ |
|
Data: 2009-05-18 09:34:17 | |
Autor: stepow | |
Wino truskawkowe | |
Michal Jankowski napisał:
Trochę doprowadzili, bo nowy "ratusz" (znaczy ta buda która stoi na miejscu ratusza) na filmie ma przybrudzone szare ściany ;-) Marek, Wroclaw www.stepow.pl |
|
Data: 2009-05-18 00:47:21 | |
Autor: leszek.kraszyna | |
Wino truskawkowe | |
On 17 Maj, 21:29, "Basia Z."
Ano właśnie to było dla mnie niezrozumiałe. W Rzeczpospolitej bardzo fajny wywiad ze Stasiukiem o filmie, w którym otwarcie mówi o jego anachroniczności: http://www.rp.pl/artykul/61991,306403_Wsiok_jestem.html Lesiek |
|
Data: 2009-05-18 10:01:47 | |
Autor: stepow | |
Wino truskawkowe | |
leszek.kraszyna@gazeta.pl napisał:
http://www.rp.pl/artykul/61991,306403 Wsiok jestem.html Hm, ladnie Stasiuk powiedzial: "ballada o zyciu, ktore nie zawsze wychodzi". Marek, Wroclaw www.stepow.pl |
|
Data: 2009-05-18 10:19:35 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
Wino truskawkowe | |
W Rzeczpospolitej bardzo fajny wywiad ze Stasiukiem http://www.rp.pl/artykul/61991,306403_Wsiok_jestem.html facet mógłby spoko pisywać na prg: "To są takie skundlone formy cywilizacyjnego awansu ludności, że do parku narodowego, gdzie gniazduje jedna z kilkunastu par orła przedniego w kraju, wjeżdża 30 landroverów." g. |
|
Data: 2009-05-25 23:51:05 | |
Autor: Filip | |
Wino truskawkowe | |
Witam!
On May 18, 9:47 am, leszek.krasz...@gazeta.pl wrote: (...) W Rzeczpospolitej bardzo fajny wywiad ze Stasiukiem o filmie, w którymW wywiadzie tym Stasiuk mówi, że "w jednej z piękniejszych dolin Beskidu na pograniczu ze Słowacją ktoś buduje sobie coś w guście i rozmiarze Lidla, bo ma pomysł na turystykę." Czy ktoś się orientuje o którą dolinę chodzi? pozdrawiam, Filip |
|
Data: 2009-05-26 09:06:00 | |
Autor: Wojtek Stec | |
Wino truskawkowe | |
Dnia 26-05-2009 o 08:51:05 Filip <fs72@wp.pl> napisał(a):
ma pomysł na turystykę." Czy ktoś się orientuje o O Bieliczną mniemam. http://www.beskid-niski.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=2874&sid=ec746bbc440e1579c3706543a23be95d Choć Czeremcha też sie zaludnia... ale tu przynajmniej z drewna budują ;) -- H.M. |
|
Data: 2009-05-26 09:11:54 | |
Autor: Wojtek Stec | |
Wino truskawkowe | |
Dnia 26-05-2009 o 09:06:00 Wojtek Stec <hmwojtek@gazeta.pl> napisał(a):
O Bieliczną mniemam. Aaa, bym zapomniał o Radocynie... tam też całkiem paskudny i niegustowny wielki obiekt powstaje. Póki co przypomina skrzyżowanie pegieerowskiej stajni z siedzibą ZUSu - piękniejszy chyba nie będzie... Ale Radocyna z założenia idzie pod letiskom i rekreacje, więc sie już oswoiłem z myślą, że ten kawałek Beskidu za kilka lat trzeba będzie omijać szerokim łukiem ;( -- H.M. |
|
Data: 2009-05-26 01:14:51 | |
Autor: piotr.hofman | |
Wino truskawkowe | |
On 26 Maj, 03:11, "Wojtek Stec" wrote:
Aaa, bym zapomniał o Radocynie... Tak to coś wyglądało zeszłego lata. http://yfrog.com/7dradocynaj |
|
Data: 2009-05-29 14:55:46 | |
Autor: grzech | |
Wino truskawkowe | |
Dnia 090526 *piotr.hofman@gmail.com* wrote:
Aaa, bym zapomniał o Radocynie... A tak wygląda teraz: http://img35.imageshack.us/my.php?image=11063838.jpg http://img34.imageshack.us/my.php?image=21950857.jpg zaraz obok tak: http://img33.imageshack.us/my.php?image=22275806.jpg a na forum było tak: http://www.beskid-niski.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=2443 -- grzech |
|