Hej

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Pozdrofka

--
Irokez

On 18 Mar, 17:20, "Irokez" <nie....@email.pl> wrote:

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło czy
zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

W zeszłym roku spotkała mnie podobna przygoda, na początku marca
złapałem gumę. Wykorzystałem więc wizytę u gumiarza i zmieniłem opony.
Było OK, aż dwa tygodnie później spadł śnieg. Na każdych światłach
auto wesoło mieliło kółkami w miejscu ;-) Następnego dnia po śniegu
nie było ani śladu.

Reasumując: jeśli nie wybierasz się w góry, to zmień.

--
Gom

Irokez wrote:

Hej

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy
koło czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Ja po weekendzie jadę zmienić. Od razu sobei wypucuję autko na nowy "sezon".

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

Strzelił mi wentyl w oponie

Sorry że się czepiam, ale w jakich oponach są wentyle? ;-)

Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:hntlmd$i4q$1inews.gazeta.pl...

Strzelił mi wentyl w oponie

Sorry że się czepiam, ale w jakich oponach są wentyle? ;-)

no w feldze, takiej aluminiowej... kurde.. ;)
Się zdziwiłem... powietrze uszło.. to dopompuję. Nakładam zapinkę ale widzę ruszam to popuszcza powietrze. No to chciałem poprawić ułożenie a tu pfff.....
Wkład w ręce razem z wężykiem został a gumiasta reszta wentyla wpierw mnie w twarz wydmuchała nieświeżym oddechem a potem sie patrzy ciemnym pustym okiem zdziowiona.. patrz co narobiłeś.

No to w cieple słoneczka zamieniłem flaka na jego cienkiego twardego zamiennika i tak dumam... nad pogodą.

Pozdrofka

--
Irokez

Zmieniacie już oponki?

nie, nie zmieniamy, jeździmy na narty i musimy mieć zimówki, jak się pogoda zmieni na dobre to się zmieni koła na letnie,
brat

bratPit pisze:

Zmieniacie już oponki?

nie, nie zmieniamy, jeździmy na narty i musimy mieć zimówki, jak się pogoda zmieni na dobre to się zmieni koła na letnie,

Mówcie za siebie! Narty ssą! Ja chcę wiosnę i pogodę prorowerową! :P
A koła w traktorku zmienię, albo w weekend, albo tuż po.
W Lagunie zmieniam jutro, bo muszę obfocić ją do ogłoszeń. A na alu prezentuje się jakby trochę lepiej.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 turbotraktor
Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

Ja chcę wiosnę i pogodę prorowerową! :P

Panie! Pogoda prorowerowa to się właśnie na pewien czas skończyła. Zanim
błocko odpuści i znowu będzie miło pojeździć po bezdrożach to jeszcze
trochę... A jeszcze przedwczoraj było w co kolce wbić i chrupało aż miło! :)

S.

Zmieniacie już oponki?

nie, nie zmieniamy, jeździmy na narty i musimy mieć zimówki, jak się pogoda zmieni na dobre to się zmieni koła na letnie,

Mówcie za siebie! Narty ssą! Ja chcę wiosnę i pogodę prorowerową! :P

ale że jak? przecież pogoda prorowerowa jest cały rok ;p
a ja jutro...tzn. dzisiaj rano jadę na narty, mam nadzieję że na 2000mnpm da się jeszcze pośmigać :p
brat

Użytkownik "bratPit" <krakus28no_spam@op.pl>

nie, nie zmieniamy, jeździmy na narty i musimy mieć zimówki, jak się pogoda zmieni na dobre to się zmieni koła na letnie,

Na Dolnym Slasku nie wyglada zeby w gorach mialo cos jeszcze spasc :-(

J.

Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości news:hntjt0$557$1news.onet.pl...

Hej
Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Już dzisiaj bym zmienił, ale było mokro i nie chciałem mokrych kół pakować do worka. Po niedzieli zdejmę, wymyję i wtedy do worków.
neelix

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło

czy

zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

zmieniamy bo pozniej zawsze jest masakra aby na termin sie umowic.


Icek

Irokez wrote:

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło
czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło.... Zmieniacie już oponki?

Przedwczoraj leżał śnieg. Bez sensu.

--
cokolwiek

Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości

Zmieniacie już oponki?

Jak zwykle z końcem kwietnia.
Kiedyś się pospieszyłem i dwa dni po zmianie
wróciłem do zimowych. Całe szczęście miałem
drugi komplet kół.

Szymon

Irokez pisze:

Hej

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Pozdrofka

Mam ten sam dylemat... w zimówkach chociaż bieżnik jest w dobrym stanie to mi opony już ledwo zipią, naprawiać się tego raczej nie opłaca, kupować nowye w marcu bez sensu...
Jak zdążę dziś to zmienie... a jak wróci zima, to zostawię na kilka dni auto na parkingu... piechotą zdrowiej :)

Irokez wrote:

Hej

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło
czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Jade do Anglii w niedziele... wiec w sobote zmieniam na letnie.

Użytkownik "omega_fan" <omf@nospam.org> napisał w wiadomości news:hnvbum$s5c$1news.onet.pl...

Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło
czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Jade do Anglii w niedziele... wiec w sobote zmieniam na letnie.

W Anglii ciepełko, kumpel własnie mnie odwiedził, więc spoko

Zmieniłem na letnie.
Inna jazda :)

Pozdrawiam

--
Irokez

Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości news:hntjt0$557$1news.onet.pl...

Hej
Strzelił mi wentyl w oponie i się zastanawiam czy dawać do naprawy koło czy zmienić już na letnie.
Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Już zmienione.
neelix

Irokez pisze:

Najbliższe dni zapowiadają się ciepło....
Zmieniacie już oponki?

Tak, zmieniłem w piątek - sucho i słonecznie było więc prawie czyste zimówki powędrowały do worków.
Przy okazji wymiana zaworków, wulkanizacja jednej gumy (wkręt do drewna się skądś wkręcił) i prostowanie jednej felgi po tej cholernej zimie (a raczej po dziurach po niej powstałych).
Teraz śmigam lekko i przyjemnie na letnich :)

Pzdr.
T.