Troche dziwny ten mecz byl. Poczatkowo Widzew krotko kryl pressingiem a Wisla nie miala zadnego pomyslu na rozgrywanie akcji, razil czesto brak ruchu na pozycjach ktore doprowadzaly do czestych dlugich i bezproduktywnych wykopow. Bramka Maleckiego ladna co tylez niespodziewana z przebiegu gry. DAwno mi tak nie ulzylo jak po tej bramce :) Wydawalo mi sie ze potem Widzew spuchl i Wisla zaczela grac wreszcie swoje dominujac juz totalnie w ostatnich 20 minutach meczu.
Rajd Meliskona bardzo fajny, przebiegl z pilka do przodu chyba z 80 m, zrobil karnego i wyrzucil z boiska Mielcarza :)
Ogolnie oceniam gre Wisle srednio. Brakowalo po raz kolejny ruchu bez pilki, na minus dlugie wybicia i brak pomyslu na atak pozycyjny.
Na plus Pareiko, Meliskon, Malecki. Sobolewski dzis tez zagral dosc dobry mecz, chyba najlepszy w tej rundzie.

Z Widzewa jakos nikt nie utkwil mi w pamieci, moze po za malownicza zepsuta akcja bramkowa Grischoka kiedy pilka sie od niego odbila jak od pniaka.

Sedziowanie wyjatkowo dobre moim zdaniem. Nie kojarze zadnych kontrowersji.

PS Kolejka idealnie pod Wisle :) Niespodziewane zwyciestwa Slaska i Lechii przy rownoczesnych porazkach Legii i Jagi to max co kibice Wisly mogli sobie wymarzyc w tej kolejce.



--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Dnia Sat, 12 Mar 2011 21:27:14 +0100, DysoN napisał(a):

PS Kolejka idealnie pod Wisle :) Niespodziewane zwyciestwa Slaska i Lechii przy rownoczesnych porazkach Legii i Jagi to max co kibice Wisly mogli sobie wymarzyc w tej kolejce.

E tam. Max to jeszcze Lech jutro :)

--
Mark

W dniu 2011-03-12 21:29, Mark pisze:

Dnia Sat, 12 Mar 2011 21:27:14 +0100, DysoN napisał(a):

PS Kolejka idealnie pod Wisle :) Niespodziewane zwyciestwa Slaska i
Lechii przy rownoczesnych porazkach Legii i Jagi to max co kibice Wisly
mogli sobie wymarzyc w tej kolejce.

E tam. Max to jeszcze Lech jutro :)

No wlasnie nie wiem czego sobie zyczyc w tym meczu. Chyba remisu i wielu kartek.

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

DysoN wrote:

PS Kolejka idealnie pod Wisle :) Niespodziewane zwyciestwa Slaska i
Lechii przy rownoczesnych porazkach Legii i Jagi to max co kibice
Wisly mogli sobie wymarzyc w tej kolejce.

Szykuje się przepiękna katastrofa Polskiej Myśli Szkoleniowej. No, dzisiaj
Wisła naprawdę poprawiła mi humor. :-) Od samego początku trzymam kciuki za
Maskaanta, bo jeśli mu się uda to już możemy się zastanawiać, który
zagraniczny trener poprowadzi Legię w przyszłym sezonie. W końcu nikt nas
nie będzie już katował Urbanami, Skorżami, Probierzami i innymi
pseudotrenerami z Polski.
yamma

W dniu 2011-03-12 22:08, yamma pisze:
  ktĂłry

zagraniczny trener poprowadzi Legię w przyszłym sezonie. W końcu nikt nas
nie będzie już katował Urbanami, Skorżami, Probierzami i innymi
pseudotrenerami z Polski.
yamma

Ja z kolei życzyłbym sobie takiego Probierza w Kolejorzu, zamiast tego hiszpańskiego buca.

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:ilgnr6$nod$1news.onet.pl...

W dniu 2011-03-12 22:08, yamma pisze:
 ktĂłry

zagraniczny trener poprowadzi Legię w przyszłym sezonie. W końcu nikt nas
nie będzie już katował Urbanami, Skorżami, Probierzami i innymi
pseudotrenerami z Polski.
yamma

Ja z kolei życzyłbym sobie takiego Probierza w Kolejorzu,

Ty naprawdę musisz wielbić Smudę, bo jak na razie to Probierz pokazuje, że można przygotować zespół do wiosny jeszcze gorzej niż Smuda, więc pewnie takie alibi bardzo Ci się podoba.

W dniu 2011-03-13 08:57, Cavallino pisze:

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości
news:ilgnr6$nod$1news.onet.pl...

W dniu 2011-03-12 22:08, yamma pisze:
ktĂłry

zagraniczny trener poprowadzi Legię w przyszłym sezonie. W końcu nikt
nas
nie będzie już katował Urbanami, Skorżami, Probierzami i innymi
pseudotrenerami z Polski.
yamma

Ja z kolei życzyłbym sobie takiego Probierza w Kolejorzu,

Ty naprawdę musisz wielbić Smudę, bo jak na razie to Probierz pokazuje,
że można przygotować zespół do wiosny jeszcze gorzej niż Smuda, więc
pewnie takie alibi bardzo Ci się podoba.

Tylko doceniam go jako fachurę w swoim fachu. Facet potrafi z miernot zmontować drużynę. A tego nie można powiedzieć o tych twoich ulubieńcach, - Skorży czy czy Michniewiczu. Smuda nie jest jakimś wielkim trenerem, ale na ligowym podwórku najlepszym.

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:

Ty naprawdę musisz wielbić Smudę, bo jak na razie to Probierz pokazuje,
że można przygotować zespół do wiosny jeszcze gorzej niż Smuda, więc
pewnie takie alibi bardzo Ci się podoba.

Tylko doceniam go jako fachurę w swoim fachu. Facet potrafi z miernot zmontować drużynę.

A potem jeszcze lepiej ją rozmontować.
Smuda też był w tym mistrzem i za to wyleciał.
W reprezie ma dużą szansę powtórzyć tą woltę.

A tego nie można powiedzieć o tych twoich ulubieńcach, - Skorży czy czy Michniewiczu.

Poczekajmy może do meczów Jagi z Legią i Widzewem, bo może się okazać że jednak jest dokładnie odwrotnie.

W dniu 2011-03-27 22:30, Cavallino pisze:

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:

Ty naprawdę musisz wielbić Smudę, bo jak na razie to Probierz pokazuje,
że można przygotować zespół do wiosny jeszcze gorzej niż Smuda, więc
pewnie takie alibi bardzo Ci się podoba.

Tylko doceniam go jako fachurę w swoim fachu. Facet potrafi z miernot
zmontować drużynę.

A potem jeszcze lepiej ją rozmontować.
Smuda też był w tym mistrzem i za to wyleciał.
W reprezie ma dużą szansę powtórzyć tą woltę.

I jak czas pokazał ,- niesłusznie go wyrzucono. Zespół się wzmocnił po nim już nie tylko drugoligowcami a jednak majstra zdobył, można tylko powiedzieć, - głową Jopa. A i teraz mimo bezsprzecznie najsilniejszego składu w lidze nie spisuje się dobrze. W tamtym Lechu pewnie nic by nie zdzialał więcej, ale po takich wzmocnieniach gdzie nawet dla takiego jak Kiełb zawodnika nie ma miejsca w drużynie, majstra mógłby już zapewnić praktycznie po rundzie jesiennej. No o LE nawet nie będę pisał... na tak korzystny układ Lech może już nigdy nie trafić.

A reprezentacja, - sam nie wiem po co on dał się w to wrobić. To jest typowy trener klubowy, odkrywca i szlifierz talentów a nie selekcjoner.

A tego nie można powiedzieć o tych twoich ulubieńcach, - Skorży czy
czy Michniewiczu.

Poczekajmy może do meczów Jagi z Legią i Widzewem, bo może się okazać że
jednak jest dokładnie odwrotnie.

No cóş, poşyjemy zobaczymy.

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:imoao8$ijt$1news.onet.pl...

W dniu 2011-03-27 22:30, Cavallino pisze:

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:

Ty naprawdę musisz wielbić Smudę, bo jak na razie to Probierz pokazuje,
że można przygotować zespół do wiosny jeszcze gorzej niż Smuda, więc
pewnie takie alibi bardzo Ci się podoba.

Tylko doceniam go jako fachurę w swoim fachu. Facet potrafi z miernot
zmontować drużynę.

A potem jeszcze lepiej ją rozmontować.
Smuda też był w tym mistrzem i za to wyleciał.
W reprezie ma dużą szansę powtórzyć tą woltę.

I jak czas pokazał ,- niesłusznie go wyrzucono.

Czas pokazał że wyrzucono go bardzo słusznie, bo lepszy wynik potrafił osiągnąć nawet wuefista.

Zespół się wzmocnił

Jasne, wymiana Murawskiego na takiego sobie Krivca to było cholerne wzmocnienie.
Podobnie jak Reissa i Rengifo na Tshibambę. ;-)

Nie ma to jak oderwanie od faktĂłw.

W dniu 2011-03-28 08:19, Cavallino pisze:

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości
news:imoao8$ijt$1news.onet.pl...

W dniu 2011-03-27 22:30, Cavallino pisze:

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:

Ty naprawdę musisz wielbić Smudę, bo jak na razie to Probierz
pokazuje,
że można przygotować zespół do wiosny jeszcze gorzej niż Smuda, więc
pewnie takie alibi bardzo Ci się podoba.

Tylko doceniam go jako fachurę w swoim fachu. Facet potrafi z miernot
zmontować drużynę.

A potem jeszcze lepiej ją rozmontować.
Smuda też był w tym mistrzem i za to wyleciał.
W reprezie ma dużą szansę powtórzyć tą woltę.

I jak czas pokazał ,- niesłusznie go wyrzucono.

Czas pokazał że wyrzucono go bardzo słusznie, bo lepszy wynik potrafił
osiągnąć nawet wuefista.

Wuefista z świeżo pozyskanymi drugoligowcami (Peszko, Lewandowski) nie zepchnąłby takich drużyn jak CSKA czy Deportivo do rozpaczliwej obrony, i to na dodatek na ich boiskach..

Zespół się wzmocnił

Jasne, wymiana Murawskiego na takiego sobie Krivca to było cholerne
wzmocnienie.
Podobnie jak Reissa i Rengifo na Tshibambę. ;-)

Nie ma to jak oderwanie od faktĂłw.

Piszę o obecnych wzmocnieniach, - to już nie drugoligowy sort, ale zawodnicy o których sie biją najlepsi w naszej lidze. Kiełb, Wołąkiewicz, Ślusarski czy Rudnev to kopacze warci więcej niż czapka śliwek.

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:

Tylko doceniam go jako fachurę w swoim fachu. Facet potrafi z miernot
zmontować drużynę.

A potem jeszcze lepiej ją rozmontować.
Smuda też był w tym mistrzem i za to wyleciał.
W reprezie ma dużą szansę powtórzyć tą woltę.

I jak czas pokazał ,- niesłusznie go wyrzucono.

Czas pokazał że wyrzucono go bardzo słusznie, bo lepszy wynik potrafił
osiągnąć nawet wuefista.

Wuefista z świeżo pozyskanymi drugoligowcami (Peszko, Lewandowski) nie zepchnąłby takich drużyn jak CSKA czy Deportivo do rozpaczliwej obrony, i to na dodatek na ich boiskach..

Problem w tym, że liczy się wynik, a nie wrażenia artystyczne.
A z Depor graliśmy u siebie, nie wygraliśmy, więc nie bzdurz.

Piszę o obecnych wzmocnieniach, - to już nie drugoligowy sort, ale zawodnicy o których sie biją najlepsi w naszej lidze. Kiełb, Wołąkiewicz, Ślusarski czy Rudnev to kopacze warci więcej niż czapka śliwek.

Więc niż Peszko, Lewandowski i Stilic?
Aha.
No w sumie po Tobie każdej bzdury można się spodziewać. ;-)

W dniu 2011-05-06 19:06, Cavallino pisze:

Wuefista z świeżo pozyskanymi drugoligowcami (Peszko, Lewandowski) nie
zepchnąłby takich drużyn jak CSKA czy Deportivo do rozpaczliwej
obrony, i to na dodatek na ich boiskach..

Problem w tym, że liczy się wynik, a nie wrażenia artystyczne.
A z Depor graliśmy u siebie, nie wygraliśmy, więc nie bzdurz.

Ja po piłce noĹźnej oczekuje emocji, i charakteru na boisku.. Takich jakie gwarantowały druĹźyny trenowane przez  Smudę. Czy dzisiejszy Lech jest w stanie z kimkolwiek z ligowcĂłw zdobyć 5-6 bramek? Gdyby w piłce noĹźnaj chodziło tylko o siermiężne zdobywanie punktĂłw, to ja raczej zacząłbym kibicować rozgrywkom brydĹźa sportowego.

Piszę o obecnych wzmocnieniach, - to już nie drugoligowy sort, ale
zawodnicy o których sie biją najlepsi w naszej lidze. Kiełb,
Wołąkiewicz, Ślusarski czy Rudnev to kopacze warci więcej niż czapka
śliwek.

Więc niż Peszko, Lewandowski i Stilic?
Aha.
No w sumie po Tobie każdej bzdury można się spodziewać. ;-)

Tak, Peszko grał długie lata w drugiej lidze i nawet pies z kulawą nogą się nim nie interesował. To samo Stilić - Zeleznicar Sarajewo... Co to za drużyna?

Użytkownik "jadryś" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:iq1ara$csl$1news.onet.pl...

W dniu 2011-05-06 19:06, Cavallino pisze:

Wuefista z świeżo pozyskanymi drugoligowcami (Peszko, Lewandowski) nie
zepchnąłby takich drużyn jak CSKA czy Deportivo do rozpaczliwej
obrony, i to na dodatek na ich boiskach..

Problem w tym, że liczy się wynik, a nie wrażenia artystyczne.
A z Depor graliśmy u siebie, nie wygraliśmy, więc nie bzdurz.

Ja po piłce nożnej oczekuje emocji, i charakteru na boisku..

Jako środka do osiągniecia celu.
Sam środek, bez celu, jest totalnie bez sensu.

Takich jakie gwarantowały druĹźyny trenowane przez  Smudę. Czy dzisiejszy Lech jest w stanie z kimkolwiek z ligowcĂłw zdobyć 5-6 bramek?

Dzisiejszy to znaczy ten Bakero?
On ma kłopoty ze strzeleniem 1 bramki najczęściej.
Ale ja nigdy nie twierdziłem, że Smuda był gorszy od Bakero, więc nie mamy się o co kłócić pod tym względem.

Tak, Peszko grał długie lata w drugiej lidze i nawet pies z kulawą nogą się nim nie interesował. To samo Stilić - Zeleznicar Sarajewo... Co to za drużyna?

A jakie to ma znaczenie?
Nie liczy się kto gdzie grał, tylko jakim był zawodnikiem.
Ta trójka (plus czwarty Arboleda) która wtedy przyszła nakryła czapką wszystkie inne transfery w Lechu w historii i pewnie w dłuuuugiej przyszłości.
A mimo to Smuda i tak niewiele z nimi zdziałał.

jadryś napisał:

Ja z kolei życzyłbym sobie takiego Probierza w Kolejorzu, zamiast tego hiszpańskiego buca.

Chodził mi po głowie post w temacie Probierza, ale lenistwo wygrało. Na szczęście dokładnie to co mi w głowie siedziało ktoś inny na bity zamienił :-)

"Probierz chce udowodnić, że Jagiellonia to on"
http://www.weszlo.com/news/6476

W dniu 2011-03-14 15:34, maciej pisze:

jadryś napisał:

Ja z kolei życzyłbym sobie takiego Probierza w Kolejorzu, zamiast tego
hiszpańskiego buca.

Chodził mi po głowie post w temacie Probierza, ale lenistwo wygrało. Na
szczęście dokładnie to co mi w głowie siedziało ktoś inny na bity
zamienił :-)

"Probierz chce udowodnić, że Jagiellonia to on"
http://www.weszlo.com/news/6476

Tak, to jest racja, - Probierz to Jagiellonia. - Tego Grosickiego to on wylansował, wcześniej był tylko niespełnionym talentem. Podobnie jak Smuda Peszkę czy Lewandowskiego w Lechu.

W dniu 2011-03-12 22:08, yamma pisze:

DysoN wrote:

Szykuje się przepiękna katastrofa Polskiej Myśli Szkoleniowej. No, dzisiaj
Wisła naprawdę poprawiła mi humor. :-) Od samego początku trzymam kciuki za
Maskaanta, bo jeśli mu się uda to już możemy się zastanawiać, który
zagraniczny trener poprowadzi Legię w przyszłym sezonie. W końcu nikt nas
nie będzie już katował Urbanami, Skorżami, Probierzami i innymi
pseudotrenerami z Polski.
yamma

Wiesz, akurat Probierza, do tego grona bym nie wrzucał.
Wg mnie gościu może nie ma idealnego warsztatu, ale widać po nim, że facetowi naprawdę zależy na tym co robi, potrafi przysłowiowo zrobić coś z niczego... strach pomyśleć, co by było, gdyby "jaga" dysponowała budżetem zbliżonym do "wielkiej trójki" lub miał dobrego dyra sportowego.

On 12 Mar, 22:40, PawelC <pawelcCUTT...@fortfun.pl> wrote:

W dniu 2011-03-12 22:08, yamma pisze:

> DysoN wrote:

> Szykuje się przepiękna katastrofa Polskiej Myśli Szkoleniowej. No, dzisiaj
> Wisła naprawdę poprawiła mi humor. :-) Od samego początku trzymam kciuki za
> Maskaanta, bo jeśli mu się uda to już możemy się zastanawiać, który
> zagraniczny trener poprowadzi Legię w przyszłym sezonie. W końcu nikt nas
> nie będzie już katował Urbanami, Skorżami, Probierzami i innymi
> pseudotrenerami z Polski.
> yamma

Wiesz, akurat Probierza, do tego grona bym nie wrzucał.
Wg mnie gościu może nie ma idealnego warsztatu, ale widać po nim, że
facetowi naprawdę zależy na tym co robi, potrafi przysłowiowo zrobić coś
z niczego... strach pomyśleć, co by było, gdyby "jaga" dysponowała
budżetem zbliżonym do "wielkiej trójki" lub miał dobrego dyra sportowego.

Ale do Legii to bym się na jego miejscu nie pchał bo tam mania
wielkości zabija:) Co do Skorży to ja nigdy nie miałem o nim dobrego
zdania.

Roberto wrote:

Ale do Legii to bym się na jego miejscu nie pchał bo tam mania
wielkości zabija:) Co do Skorży to ja nigdy nie miałem o nim dobrego
zdania.

Nie mania wielkości tylko presja. Ogromna presja na wynik. Po letnich transferach Legia zdominowała sportowe media, pojawiły się duże oczekiwania. To podcięło Skorży nogi bo nie mógł/nie potrafił odizolować piłkarzy od tego całego szumu. Piłkarz przed meczem musi być odpowiednio skoncentrowany bo inaczej traci połowę swojej wartości. W dodatku obecny styl gry Legii wskazuje na to, że Skorża dysponuje wyjątkowo ubogim warsztatem. Zgrupowania letnie i zimowe zamiast poprawiać zgranie zespołu i jakość poszczególnych piłkarzy działały wręcz odwrotnie. Piłkarze zapominali jak się gra w piłkę i musieli rozegrać 5-6 kolejek żeby wejść w rytm meczowy. Obecny styl gry opiera się praktycznie wyłącznie na indywidualnych umiejętnościach poszczególnych piłkarzy. Te umiejetności są jak na naszą ligę dość wysokie i pozwalają na zepchnięcie przeciwnika do defensywy, natomiast nie ma gry zespołowej, w akcjach ofensywnych jest chaos i tak właściwie ciężko doszukać się jakiejkolwiek taktyki a bez dyscypliny taktycznej jest bardzo ciężko rozbić skomasowaną defensywę przeciwnika.
Nie można legionistom odmówić waleczności i zaangażowania ale zespołu nie ma i nic nie wskazuje na to, żeby się pojawił za kadencji Maciusia.
yamma

strach pomyśleć, co by było, gdyby "jaga" dysponowała budżetem zbliżonym do "wielkiej trójki"

Pewnie skończyłby jak Ulatowski.

Troche dziwny ten mecz byl.

Widzew go bardziej przegrał niż Wisła wygrała.

W dniu 2011-03-12 22:43, Fidelio pisze:

Troche dziwny ten mecz byl.

Widzew go bardziej przegrał niż Wisła wygrała.

Jak przez pierwsze pół godziny bolały mnie zęby widząc tą kopaninę, tak nie wiem, w czym widzisz, że Widzew, ten mecz bardziej przegrał.
Nie wiem, czy oni przez cały mecz jedną konkretną akcję przeprowadzili. Bramka Małeckiego owszem, trochę z przypadku, ale jakby Mielcarz nie zrobił karnego, bo pewnie i tak by było 2:0

Jak przez pierwsze pół godziny bolały mnie zęby widząc tą kopaninę, tak nie wiem, w czym widzisz, że Widzew, ten mecz bardziej przegrał.

Dokładnie. Dwa podania i strata. Chaos przy wyprowadzaniu piłki.

ale jakby Mielcarz nie zrobił karnego, bo pewnie i tak by było 2:0

Tu już taki pewien bym nie był.

Widzew go bardziej przegrał niż Wisła wygrała.

Jak przez pierwsze pół godziny bolały mnie zęby widząc tą kopaninę, tak nie wiem, w czym widzisz, że Widzew, ten mecz bardziej przegrał.

Bo zanim dostali bramkę do szatni mogli zdobyć prowadzenie i wtedy różnie mecz mógł się ułożyć.

Mam tu zwłaszcza na myśli kiks Grischuka, to powinna być bramka.

ďťż>Rajd Meliskona bardzo fajny, przebiegl z pilka do przodu chyba z 80 m,

zrobil karnego i wyrzucil z boiska Mielcarza :)

[1] Długo jakaś bezproduktywna męczarnia, potem świetne wejście w tempo
Małeckiego (tak tak - narzekałem na jego bzdurne samotne ataki na 5
rywali, ale ostatnio - muszę przyznać, rewelacja!) i fajny gol

[2] Mega pic przy strzale Dudu - że też to nie wpadło, co za fart!

[3] Kontra Meliksona - coś wspaniałego, jak przeciął tor biegu wracającego
obrońcy Widzewa! Jak sobie wypuścił piłkę przed ostatnim Widzewiakiem!

[4] Kirm wstąpił z piekła do nieba :)

w sumie spotkanie obfitowało w ciekawe momenty.. głównie w 2 połowie