Ciekawe jaki bedzie kurs na zwyciestwo Wisly, mnie sie wydaje ze wysoki.
Po za tym obstawiam ze Wisla zagra mecz podobny do tego jaki zagral Widzew w zeszlej kolejce. Bronil bedzie Kurto albo Jovanic a w wysjciowym skladzie wyjdzie paru juniorow. Ze strony kibicow mysle ze tez mozna sie spodziewac dyskretnej presji na zawodnikow.
--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

A jesli, na Teutatesa cos pojdzie zle i Slask nie bedzie wygrywac to mysle ze ktos moze wbiec na murawe np, to sie chyba walkowerem konczy?


--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Dnia Thu, 03 May 2012 20:05:33 +0200, DysoN napisał(a):

Ciekawe jaki bedzie kurs na zwyciestwo Wisly, mnie sie wydaje ze wysoki.
Po za tym obstawiam ze Wisla zagra mecz podobny do tego jaki zagral Widzew w zeszlej kolejce. Bronil bedzie Kurto albo Jovanic a w wysjciowym skladzie wyjdzie paru juniorow. Ze strony kibicow mysle ze tez mozna sie spodziewac dyskretnej presji na zawodnikow.

dyskretnej?
Na Derbach 8000 ludzi ryczalo "Ze Slaskiem tylko porazka".
Po tym co dzis pokazali - nie zostawilbym nikogo procz bramkarza, Wilka i
Sobola.
Reszta nie jest godna podania reki.

Mam nadzieje, na duza liczbe przyjezdnych z Wroclawia na meczu i fajna
atmosfere.
Nie dopuszczam innego wyniku, niz 1:2.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Na Derbach 8000 ludzi ryczalo "Ze Slaskiem tylko porazka".
Po tym co dzis pokazali - nie zostawilbym nikogo procz bramkarza, Wilka i
Sobola.
Reszta nie jest godna podania reki.

Mam nadzieje, na duza liczbe przyjezdnych z Wroclawia na meczu i fajna
atmosfere.
Nie dopuszczam innego wyniku, niz 1:2.

I dlatego jeśli jakiś polski klub wystapi w LM to będzie drugi cud nad Wisłą.

Dnia Thu, 03 May 2012 20:31:22 +0200, Pablo napisał(a):

Na Derbach 8000 ludzi ryczalo "Ze Slaskiem tylko porazka".
Po tym co dzis pokazali - nie zostawilbym nikogo procz bramkarza, Wilka i
Sobola.
Reszta nie jest godna podania reki.

Mam nadzieje, na duza liczbe przyjezdnych z Wroclawia na meczu i fajna
atmosfere.
Nie dopuszczam innego wyniku, niz 1:2.

I dlatego jeśli jakiś polski klub wystapi w LM to będzie drugi cud nad Wisłą.

A ci Legia wystapi w tym roku, czy kto z pierwszej czworki?
W tym roku mistrz i tak bedzie najslabszy od kilku lat.
Pamietasz smiechy warszawki z Wisly rok temu? "nikt nie chcial MP" itp?
zobacz ile rok temu Wisla miala punktow, a ile w tym roku ma Slask i Legia.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1qmzo4e9yzhh7.1psslxwcg8455$.dlg@40tude.net...

Dnia Thu, 03 May 2012 20:31:22 +0200, Pablo napisał(a):

Na Derbach 8000 ludzi ryczalo "Ze Slaskiem tylko porazka".
Po tym co dzis pokazali - nie zostawilbym nikogo procz bramkarza, Wilka i
Sobola.
Reszta nie jest godna podania reki.

Mam nadzieje, na duza liczbe przyjezdnych z Wroclawia na meczu i fajna
atmosfere.
Nie dopuszczam innego wyniku, niz 1:2.

I dlatego jeśli jakiś polski klub wystapi w LM to będzie drugi cud nad
Wisłą.

A ci Legia wystapi w tym roku, czy kto z pierwszej czworki?
W tym roku mistrz i tak bedzie najslabszy od kilku lat.
Pamietasz smiechy warszawki z Wisly rok temu? "nikt nie chcial MP" itp?
zobacz ile rok temu Wisla miala punktow, a ile w tym roku ma Slask i Legia.

A Legię to dlaczego wymieniasz w kontekście gry o LM?

Dnia Thu, 3 May 2012 23:15:15 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1qmzo4e9yzhh7.1psslxwcg8455$.dlg@40tude.net...

Dnia Thu, 03 May 2012 20:31:22 +0200, Pablo napisał(a):

Na Derbach 8000 ludzi ryczalo "Ze Slaskiem tylko porazka".
Po tym co dzis pokazali - nie zostawilbym nikogo procz bramkarza, Wilka i
Sobola.
Reszta nie jest godna podania reki.

Mam nadzieje, na duza liczbe przyjezdnych z Wroclawia na meczu i fajna
atmosfere.
Nie dopuszczam innego wyniku, niz 1:2.

I dlatego jeśli jakiś polski klub wystapi w LM to będzie drugi cud nad
Wisłą.

A ci Legia wystapi w tym roku, czy kto z pierwszej czworki?
W tym roku mistrz i tak bedzie najslabszy od kilku lat.
Pamietasz smiechy warszawki z Wisly rok temu? "nikt nie chcial MP" itp?
zobacz ile rok temu Wisla miala punktow, a ile w tym roku ma Slask i Legia.

A Legię to dlaczego wymieniasz w kontekście gry o LM?

A tak mi sie napisalo.
Z druzyn z pierwszej trojki jako jedyna ma szanse na jakies zakupy grajkow
konkretnych - Slask ma ostatnio problemy finansowe, w Ruch nie wierze, z
Lecha tez informacji o sypaniu kasa i budowaniu zespolu na LM jakos nie
slysze. Tak czy owak - jesli bysmy w Polsce mieli druzyne na miare LM to w obecnym
ksztalcie ligi Mistrza by sobie zapewnila troszke wczesniej, niz w
ostatniej kolejce liczac na potkniecie slabych rywali.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1a9z0nbc82ask$.13b06mrc65qj8$.dlg@40tude.net...

Dnia Thu, 3 May 2012 23:15:15 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1qmzo4e9yzhh7.1psslxwcg8455$.dlg@40tude.net...

Dnia Thu, 03 May 2012 20:31:22 +0200, Pablo napisał(a):

Na Derbach 8000 ludzi ryczalo "Ze Slaskiem tylko porazka".
Po tym co dzis pokazali - nie zostawilbym nikogo procz bramkarza,
Wilka
i
Sobola.
Reszta nie jest godna podania reki.

Mam nadzieje, na duza liczbe przyjezdnych z Wroclawia na meczu i fajna
atmosfere.
Nie dopuszczam innego wyniku, niz 1:2.

I dlatego jeśli jakiś polski klub wystapi w LM to będzie drugi cud nad
Wisłą.

A ci Legia wystapi w tym roku, czy kto z pierwszej czworki?
W tym roku mistrz i tak bedzie najslabszy od kilku lat.
Pamietasz smiechy warszawki z Wisly rok temu? "nikt nie chcial MP" itp?
zobacz ile rok temu Wisla miala punktow, a ile w tym roku ma Slask i
Legia.

A Legię to dlaczego wymieniasz w kontekście gry o LM?

A tak mi sie napisalo.
Z druzyn z pierwszej trojki jako jedyna ma szanse na jakies zakupy grajkow
konkretnych

Z wczorajszych informacji, to będzie najbiedniejsza z całej tej ekipy.
Nie wiem czy na kontrakty obecnych graczy będzie ich stać, skoro Walter
zakręcił kurek.
Prędzej wyprzedaż niż konkretne zakupy.

Dnia Fri, 4 May 2012 07:29:34 +0200, danpe_ napisał(a):

A tak mi sie napisalo.
Z druzyn z pierwszej trojki jako jedyna ma szanse na jakies zakupy grajkow
konkretnych - Slask ma ostatnio problemy finansowe, w Ruch nie wierze, z

Ostatnio? Śląsk ma mniejsze lub większe problemy finansowe od kiedy sięgam
pamięcią. A dużych zakupów w tym klubie nie było nigdy (takich na miarę
Wisły, Legii czy Lecha). Tak więc choć lokalnie się cieszę z MP, to dla
polskiej piłki oznacza to kolejny sezon bez szans na LM. Cieszę się też jako podatnik wrocławski. :-) MP w roku Euro w Polsce to
najlepsza promocja piłki, jaką można sobie wyobrazić. Jeśli patałachy z
zarządu klubu tego nie spaprają, to następny sezon może być rekordowy pod
względem frekwencji. I to pod każdym względem, możemy nawet atakować rekord
Polski wszechczasów. PS A wiecie, kto jest teraz prezesem spółki zarządzającej Stadionem
Miejskim? Były prezes Zagłębia Lubin z sezonu mistrzowskiego. --
CGC

W dniu 2012-05-04 10:52, CGC pisze:

Tak więc choć lokalnie się cieszę z MP, to dla
polskiej piłki oznacza to kolejny sezon bez szans na LM.

No to pewnie, oddajmy miejsce w LM od razu Legii albo Wisle. Wtedy na pewno sie uda. Przeciez tylko one maja realna szanse dostania sie do tych rozgrywek. Wisle osiem razy sie nie udalo, to teraz juz na pewno. Albo Legia - do trzech razy sztuka. Slask i Ruch to biedaki bez potencjalu.
No wlasnie? Co ma Legia, Wisla i Lech a czego nie ma Slask? Stadionu? Slask ma najwiekszy i najnowszy. Kibicow? Byly komplety we Wroclawiu. Pieniedzy? Z calym szacunkiem dla wlascicieli Legii, Wisly i Lecha - sa naprawde bogatymi ludzmi, ale majatek wlasciciela Slaska jest wiekszy niz suma majatkow w/w. Nie liczac KGHMu i PGE Solorz jest bogatszy niz reszta ligi razem. Pewnie, ze nie chce teraz wykladac pieniedzy, ale majac przed soba wizje ogromnych pieniedzy do wyjecia z LM moze sie zdecyduje zaryzykowac i zainwestuje? Euro stwarza odpowiednia atmosfere do takich rozmow. W takiej Polonii bedzie wyprzedaz, a znalazloby sie tam kilku wartosciowych graczy - prawdopodobnie do wziecia bez odstepnego - ktorzy chetnie sprobowaliby wejsc do LM. Zreszta zapowiada sie, ze w Legii tez moze byc wyprzedaz.

Jedyne co maja Wisla, Legia i Lech, a czego brakuje Slaskowi i Ruchowi to medialnosc, ktora nie ma nic wspolnego z potencjalem pilkarskim i w zaden sposob nie przeklada sie na zwiekszenie szans na awans. No chyba, ze do Talina nie dotarly wiesci o medialnosci Wisly.

pozdr
PG

Dnia Fri, 04 May 2012 15:40:59 +0200, grzeda napisał(a):

Tak więc choć lokalnie się cieszę z MP, to dla
polskiej piłki oznacza to kolejny sezon bez szans na LM.

No to pewnie, oddajmy miejsce w LM od razu Legii albo Wisle. Wtedy na pewno sie uda. Przeciez tylko one maja realna szanse dostania sie do tych rozgrywek. Wisle osiem razy sie nie udalo, to teraz juz na pewno. Albo Legia - do trzech razy sztuka. Slask i Ruch to biedaki bez potencjalu.
No wlasnie? Co ma Legia, Wisla i Lech a czego nie ma Slask?

Skład, który jest zdolny do zagrania w fazie grupowej LE.

Slask ma najwiekszy i najnowszy. Kibicow? Byly komplety we Wroclawiu. Pieniedzy? Z calym szacunkiem dla wlascicieli Legii, Wisly i Lecha - sa naprawde bogatymi ludzmi, ale majatek wlasciciela Slaska jest wiekszy niz suma majatkow w/w. Nie liczac KGHMu i PGE Solorz jest bogatszy niz reszta ligi razem. Pewnie, ze nie chce teraz wykladac pieniedzy, ale majac przed soba wizje ogromnych pieniedzy do wyjecia z LM moze sie zdecyduje zaryzykowac i zainwestuje?

A może na wrocławskich drzewach, zamist liści, wyrosną banknoty o nominale
100 euro. --
CGC

W dniu 2012-05-06 21:13, CGC pisze:

A może na wrocławskich drzewach, zamist liści, wyrosną banknoty o nominale
100 euro.

Naprawde nie widzisz, ze Slask ma realna opcje finansowa?

pozdr
PG

Dnia Mon, 07 May 2012 00:03:58 +0200, grzeda napisał(a):

A może na wrocławskich drzewach, zamist liści, wyrosną banknoty o nominale
100 euro.

Naprawde nie widzisz, ze Slask ma realna opcje finansowa?

Śledzę dość dokładnie temat i jakoś nie widzę tej "realnej opcji". A
chętnie bym zobaczył. --
CGC

Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jnuhdl$85l$2@inews.gazeta.pl...

Ciekawe jaki bedzie kurs na zwyciestwo Wisly, mnie sie wydaje ze wysoki.
Po za tym obstawiam ze Wisla zagra mecz podobny do tego jaki zagral Widzew w zeszlej kolejce. Bronil bedzie Kurto albo Jovanic a w wysjciowym skladzie wyjdzie paru juniorow. Ze strony kibicow mysle ze tez mozna sie spodziewac dyskretnej presji na zawodnikow.

Czyli co, machloje w ostatniej kolejce już na zawsze mają być domeną Wisły?
Może powinniście zmienić nazwę na KTS (od kupczenia tytułami.....).

Dnia Thu, 3 May 2012 23:14:16 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jnuhdl$85l$2@inews.gazeta.pl...

Ciekawe jaki bedzie kurs na zwyciestwo Wisly, mnie sie wydaje ze wysoki.
Po za tym obstawiam ze Wisla zagra mecz podobny do tego jaki zagral Widzew w zeszlej kolejce. Bronil bedzie Kurto albo Jovanic a w wysjciowym skladzie wyjdzie paru juniorow. Ze strony kibicow mysle ze tez mozna sie spodziewac dyskretnej presji na zawodnikow.

Czyli co, machloje w ostatniej kolejce już na zawsze mają być domeną Wisły?
Może powinniście zmienić nazwę na KTS (od kupczenia tytułami.....).

A ktos pisal o kupowaniu?


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:tkzn9bwa0isk$.14924pku1655r$.dlg@40tude.net...

Dnia Thu, 3 May 2012 23:14:16 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jnuhdl$85l$2@inews.gazeta.pl...

Ciekawe jaki bedzie kurs na zwyciestwo Wisly, mnie sie wydaje ze wysoki.
Po za tym obstawiam ze Wisla zagra mecz podobny do tego jaki zagral
Widzew
w zeszlej kolejce. Bronil bedzie Kurto albo Jovanic a w wysjciowym
skladzie wyjdzie paru juniorow. Ze strony kibicow mysle ze tez mozna sie
spodziewac dyskretnej presji na zawodnikow.

Czyli co, machloje w ostatniej kolejce już na zawsze mają być domeną
Wisły?
Może powinniście zmienić nazwę na KTS (od kupczenia tytułami.....).

A ktos pisal o kupowaniu?

A co za różnica, z jakiego powodu się podkłada?

W dniu 2012-05-03 23:14, Cavallino pisze:

Czyli co, machloje w ostatniej kolejce już na zawsze mają być domeną Wisły?
Może powinniście zmienić nazwę na KTS (od kupczenia tytułami.....).

Jakie machloje? To tylko spekulacje kibiców :) Takie spekulacje będą, są i były (vide -> ostatni mecz Lecha w jego zwycięskim sezonie 2 lata temu).

Pzdr.

Dnia Fri, 04 May 2012 07:59:17 +0200, kaBoo napisał(a):

W dniu 2012-05-03 23:14, Cavallino pisze:

Czyli co, machloje w ostatniej kolejce już na zawsze mają być domeną Wisły?
Może powinniście zmienić nazwę na KTS (od kupczenia tytułami.....).

Jakie machloje? To tylko spekulacje kibiców :) Takie spekulacje będą, są i były (vide -> ostatni mecz Lecha w jego zwycięskim sezonie 2 lata temu).

W poprzedniej kolejce Widzew-Lechia.
Dzwonil do mnie kolega juz w 10 minucie meczu ze stadionu z Lodzi, ze graja
piach i pewnie przegraja zeby LKS zlecial.



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-03 23:14, Cavallino pisze:

Czyli co, machloje w ostatniej kolejce już na zawsze mają być domeną Wisły?
Może powinniście zmienić nazwę na KTS (od kupczenia tytułami.....).

Zapomniales juz jak 2 lata temu wygladal mecz Lecha ze swiezo zakonczona zgoda z Lubina w ostatniej kolejce? Naprawde piekny, przypadkowy samoboj na 1:0.

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo0kam$ekj$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-03 23:14, Cavallino pisze:

Czyli co, machloje w ostatniej kolejce już na zawsze mają być domeną Wisły?
Może powinniście zmienić nazwę na KTS (od kupczenia tytułami.....).

Zapomniales juz jak 2 lata temu

Znaczy w mistrzowskim sezonie?
Niby że Zagłębie było wtedy silniejsze od Lecha, więc wystawiło juniorów, żeby przegrać?
No to wybacz, oglądaliśmy inne mecze.

 wygladal mecz Lecha ze swiezo zakonczona

zgoda z Lubina w ostatniej kolejce?

Świeżo czyli rok czy dwa lata wcześniej?

W dniu 2012-05-04 15:28, Cavallino pisze:

Znaczy w mistrzowskim sezonie?
Niby że Zagłębie było wtedy silniejsze od Lecha, więc wystawiło
juniorów, żeby przegrać?

Tak samo Wisla jest silniejsza od Slaska, jak Zaglebie od Lecha. Z ta roznica, ze przed ostatnia kolejka Zaglebie bylo na 6. miejscu w tabeli, a teraz Wisla jest na 7.

Wisla wystawia juniorow? Widze, ze znasz sklady. No chyba, ze uznasz, ze w Krakowie zawodnicy udaja kontuzje.

wygladal mecz Lecha ze swiezo zakonczona

zgoda z Lubina w ostatniej kolejce?

Świeżo czyli rok czy dwa lata wcześniej?

Nie pamietam. Rok? Nie chce mi sie szukac. Pamietam za to dokladnie glosy kibicow Zaglebia i jednego z tamtejszych juniorow, mojego sasiada. I nie mowie o glosach z forum, chociaz i tam mozna wyczytac, ze zgoda Slaska nie moze byc MP.

Jezeli Slask wygra na Wisle, to bedzie straszny lament.

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo0o33$npi$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-04 15:28, Cavallino pisze:

Znaczy w mistrzowskim sezonie?
Niby że Zagłębie było wtedy silniejsze od Lecha, więc wystawiło
juniorów, żeby przegrać?

Tak samo Wisla jest silniejsza od Slaska, jak Zaglebie od Lecha.

Nie, dokładnie odwrotnie.
Wisła dzisiaj JEST silniejsza od Śląska (inna sprawa czy wiślakom chce się grać), a Zagłębie wtedy było DUŻO słabsze od Lecha.

Wisla wystawia juniorow? Widze, ze znasz sklady.

Ja?
Czy ten wątek jest mojego autorstwa?

Jezeli Slask wygra na Wisle, to bedzie straszny lament.

I słusznie.
W każdym razie ja będę miał deja vu sprzed 19 lat, kiedy też Wisła na swoim boisku decydowała o tym kto będzie mistrzem, poprzez dawanie dupska.

Wtedy się nie udało, ale boję się, że tym razem PZPN nie będzie miał tyle odwagi, żeby podyskwalifikować kogo trzeba.
No i Śląsk pewnie nie będzie winien, w końcu tym razem Skisła będzie się prostytuować za darmo.

W dniu 2012-05-05 00:06, Cavallino pisze:

a Zagłębie wtedy było DUŻO słabsze od Lecha.

Nie podejrzewam Cie o znajomosc historii pojedynkow Wisly i Slaska, ale analogiczna sytuacja miala miejsce w 1982 roku. Z taka roznica, ze mecz odbywal sie we Wroclawiu. I co? "Znacznie slabsza", niewalczaca o nic Wisla wygrala i w ostatniej kolejce odebrala Slaskowi MP. Da sie? Mozna tez strzelic zupelnie przypadkowego samoboja.

Zeby bylo ciekawiej tytul w tamtym sezonie zdobyl Widzew, ktory gral w ostaniej kolejce z...Ruchem i zremisowal ten mecz co jednak dalo mu MP.

Slask i Wisla oraz Ruch i Widzew mialy w tamtym czasie kibicowskie zgody.

Wisła dzisiaj JEST silniejsza od Śląska

Slask w ostatnich pieciu meczach nie przegral ani razu, w tym 3 razy wygral. Przy remisie z Podbeskidziem stracil bramke w ostatniej minucie. Z Lechia w koncowce po eleganckim spalonym. Liczac lige Wisla wygrala rowniez 3, a 2 przegrala. Do tego w Wisle mamy szpital w obronie + wykartkowanego Jaliensa (inna sprawa czy on nie jest oslabieniem), no ale dla Ciebie jest oczywiste, ze Wisla jest lepsza.

Wisla wystawia juniorow? Widze, ze znasz sklady.

Ja?

No skoro zapytales, czy Zaglebie gralo juniorami.

Jezeli Slask wygra na Wisle, to bedzie straszny lament.

I słusznie.
W każdym razie ja będę miał deja vu sprzed 19 lat, kiedy też Wisła na
swoim boisku decydowała o tym kto będzie mistrzem, poprzez dawanie dupska.

Czyli tak:
Remis, albo wygrywa Wisla: uczciwy mecz!
Wygrywa Slask: Wisla sie podlozyla?

Zgadza sie?

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo2tvg$15j$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-05 00:06, Cavallino pisze:

a Zagłębie wtedy było DUŻO słabsze od Lecha.

Nie podejrzewam Cie o znajomosc historii pojedynkow Wisly i Slaska, ale analogiczna sytuacja miala miejsce w 1982 roku. Z taka roznica, ze mecz odbywal sie we Wroclawiu. I co? "Znacznie slabsza", niewalczaca o nic Wisla wygrala i w ostatniej kolejce odebrala Slaskowi MP. Da sie?

Niech tak zrobi jutro, ma handicap. bo gra u siebie.

Wisła dzisiaj JEST silniejsza od Śląska

Slask w ostatnich pieciu meczach nie przegral ani razu, w tym 3 razy wygral. Przy remisie z Podbeskidziem stracil bramke w ostatniej minucie. Z Lechia w koncowce po eleganckim spalonym. Liczac lige Wisla wygrala rowniez 3, a 2 przegrala. Do tego w Wisle mamy szpital w obronie + wykartkowanego Jaliensa (inna sprawa czy on nie jest oslabieniem), no ale dla Ciebie jest oczywiste, ze Wisla jest lepsza.

Oczywiście, na dziś Wisła ma drugi po Lechu skład w lidze.
Śląsk gdzieś tak 5-6.
A to, że Wiśle się nie chce to już zupełnie inna kwestia, wzięli kiepskiego trenera, a wcześniej dyrektora sportowego, to mają za swoje.

Wisla wystawia juniorow? Widze, ze znasz sklady.

Ja?

No skoro zapytales, czy Zaglebie gralo juniorami.

No i?

Jezeli Slask wygra na Wisle, to bedzie straszny lament.

I słusznie.
W każdym razie ja będę miał deja vu sprzed 19 lat, kiedy też Wisła na
swoim boisku decydowała o tym kto będzie mistrzem, poprzez dawanie dupska.

Czyli tak:
Remis, albo wygrywa Wisla: uczciwy mecz!
Wygrywa Slask: Wisla sie podlozyla?

Zależy jak ten Śląsk wygra.
Jeśli będę na boisku widział Sobola i Wilka jeżdżących wślizgami, to może i wygra uczciwie.
Jeśli zagrają tak jak Widzew przed tygodniem, to nikt nigdy mi nie wmówi że to był uczciwy mecz.

W dniu 2012-05-05 15:11, Cavallino pisze:

Oczywiście, na dziś Wisła ma drugi po Lechu skład w lidze.

Od kiedy miec lepszy sklad oznacza byc lepsza druzyna? Gdyby tak bylo Lech bylby liderem, a Wisla na drugim miejscu. Patrzac na sklad, to LKS jest lepsza druzyna od Ruchu.

No skoro zapytales, czy Zaglebie gralo juniorami.

No i?

Myslalem, ze sugerujesz, ze Wisla tak zagra.

Czyli tak:
Remis, albo wygrywa Wisla: uczciwy mecz!
Wygrywa Slask: Wisla sie podlozyla?

Zależy jak ten Śląsk wygra.
Jeśli będę na boisku widział Sobola i Wilka jeżdżących wślizgami, to
moĹźe i wygra uczciwie.
Jeśli zagrają tak jak Widzew przed tygodniem, to nikt nigdy mi nie wmówi
że to był uczciwy mecz.

No czyli sie zgadzamy. Pewnie w przypadku zwyciestwa Slaska mozemy miec odmienna optyke odnosnie uczciwosci.

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3bbe$rnr$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-05 15:11, Cavallino pisze:

Oczywiście, na dziś Wisła ma drugi po Lechu skład w lidze.

Od kiedy miec lepszy sklad oznacza byc lepsza druzyna?

Od zawsze.
Co najwyżej można tej lepszości nie potwierdzić.

Gdyby tak bylo Lech bylby liderem, a Wisla na drugim miejscu.

Gdyby nie miał swoich problemów, Lech w środku sezonu, a Wisła praktycznie przez cały sezon, to pewnie by tak właśnie było.
I niewykluczone że w części jeszcze będzie.

Akuratna pozycja w tabeli w danym dniu nie oznacza czy ktoś jest lepszy czy gorszy, a tylko że na dany moment zdobył więcej punktów.

Patrzac na sklad, to LKS jest lepsza druzyna od Ruchu.

Niekoniecznie, ŁKS nie ma ani sztuki napastnika, w Ruchu ich w nadmiarze.
Z obrońcami zresztą też cienko.

No skoro zapytales, czy Zaglebie gralo juniorami.

No i?

Myslalem, ze sugerujesz, ze Wisla tak zagra.

Nie ja to sugerowałem, tylko ktoś na początku wątku.

Czyli tak:
Remis, albo wygrywa Wisla: uczciwy mecz!
Wygrywa Slask: Wisla sie podlozyla?

Zależy jak ten Śląsk wygra.
Jeśli będę na boisku widział Sobola i Wilka jeżdżących wślizgami, to
moĹźe i wygra uczciwie.
Jeśli zagrają tak jak Widzew przed tygodniem, to nikt nigdy mi nie wmówi
że to był uczciwy mecz.

No czyli sie zgadzamy. Pewnie w przypadku zwyciestwa Slaska mozemy miec odmienna optyke odnosnie uczciwosci.

Pewnie tak.
Jakieś pozory chociaż warto zachować, nie podkładać się tak perfidnie jak Legii 19 lat temu.

Dnia Sat, 05 May 2012 15:52:49 +0200, grzeda napisał:

Oczywiście, na dziś Wisła ma drugi po Lechu skład w lidze.

Od kiedy miec lepszy sklad oznacza byc lepsza druzyna? Gdyby tak bylo
Lech bylby liderem, a Wisla na drugim miejscu. Patrzac na sklad, to
LKS jest lepsza druzyna od Ruchu.

Pomijając kocopalność określenie składu Wisły jako drugiego w lidze,
trzeba jeszcze dodać taki drobiazg jak kontuzje sporej części tego
składu (Chavez, Jovanović) i prosty fakt - ostatni mecz o pietruszkę. W
takiej sytuacji mało komu się chce. Egzemplum: ostatni mecz Wisły w
zeszłym sezonie. Grali u siebie, mieli mistrza, na murawie odwalili
koszmarną manianę i pies z kulawą nogą nie mówił o nieuczciwości, co
najwyżej o lenistwie. Czemu? Bo przeciwnik nie miał nic do osiągnięcia.
A teraz - w dokładnie takiej samej sytuacji (ostatni mecz o nic i
niechęć do męczenia się dla idei), nagle zaczyna się wymaganie zdarcia
kolan i gryzienia trawy, szermowanie uczciwością, etosem, ideami i
epitetami. Ale głównie ze strony bezpośrednio zainteresowanych, czyli
kibiców klubów, które na przegranej Śląska mogłby zyskać. Punkt widzenia
zależy od punktu siedzienia - im bardziej im żyłka pęka, tym bardziej
się domagają, żeby Wisła wygrała dla nich mistrzostwo i po tym cięższe
sięgają argumenty. Choć w zeszłym roku siedzieli cicho, a nawet
rozumieli, czemu Wiśle z Polonią grać się nie chciało. --
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:tcrkch9yycac.dlg@ajk.cija...

Dnia Sat, 05 May 2012 15:52:49 +0200, grzeda napisał:

Oczywiście, na dziś Wisła ma drugi po Lechu skład w lidze.

Od kiedy miec lepszy sklad oznacza byc lepsza druzyna? Gdyby tak bylo
Lech bylby liderem, a Wisla na drugim miejscu. Patrzac na sklad, to
LKS jest lepsza druzyna od Ruchu.

Pomijając kocopalność określenie składu Wisły jako drugiego w lidze,
trzeba jeszcze dodać taki drobiazg jak kontuzje sporej części tego
składu (Chavez, Jovanović) i prosty fakt - ostatni mecz o pietruszkę. W
takiej sytuacji mało komu się chce. Egzemplum: ostatni mecz Wisły w
zeszłym sezonie. Grali u siebie, mieli mistrza, na murawie odwalili
koszmarną manianę i pies z kulawą nogą nie mówił o nieuczciwości, co
najwyżej o lenistwie. Czemu? Bo przeciwnik nie miał nic do osiągnięcia.

Dokładnie tak jak Widzew w meczu z Koroną.
Ale dało się czy nie?

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Dokładnie tak jak Widzew w meczu z Koroną.
Ale dało się czy nie?

Akurat Widzew jako przykład uczciwości średnio pasi, jeżeli patrzeć na jego
postawę tydzień wcześniej. --

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5jec$gvc$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Dokładnie tak jak Widzew w meczu z Koroną.
Ale dało się czy nie?

Akurat Widzew jako przykład uczciwości średnio pasi, jeżeli patrzeć na jego
postawę tydzień wcześniej.

Zgadza się, więc właśnie apeluję o to, żeby Wisła zagrała tak jak Widzew z Koroną, a nie udowadniała swojego charakteru grając tak, jak Widzew z Lechią.
Jeśli tylko będzie im się chciało, to są w stanie nie przegrać ze Śląskiem, który ostatnio również wiele nie gra.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Zgadza się, więc właśnie apeluję o to, żeby Wisła zagrała tak jak Widzew z Koroną, a nie udowadniała swojego charakteru grając tak, jak Widzew z Lechią.

Fajnie, że masz takie podejście ale proponuję zejść na ziemię. Nie bądźmy
naiwni, KAŻDY klub w Polsce, który o nic by nie grał, za to miał możliwość
podarowania swojej zgodzie tytułu mistrza, prawdopodobnie z tego skorzysta.
Trafiło na Wisłę, a w przyszłości trafi na inny klub.

Jeśli tylko będzie im się chciało, to są w stanie nie przegrać ze Śląskiem, który ostatnio również wiele nie gra.

Weź jeszcze jedno pod uwagę. Mogę się założyć, że piłkarze Wisły mieli
spotkanie z klubtomy i dostali wyraźne wytyczne jak mają zagrać w dzisiejszym
meczu. Jakkolwiek śmiesznie to brzmi, wpierdolu za wygrany mecz nikt nie
chciałby dostać.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5k93$iv4$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Zgadza się, więc właśnie apeluję o to, żeby Wisła zagrała tak jak Widzew z
Koroną, a nie udowadniała swojego charakteru grając tak, jak Widzew z
Lechią.

Fajnie, że masz takie podejście ale proponuję zejść na ziemię. Nie bądźmy
naiwni, KAŻDY klub w Polsce, który o nic by nie grał, za to miał możliwość
podarowania swojej zgodzie tytułu mistrza, prawdopodobnie z tego skorzysta.

I pewnie z tego powodu mam obowiązek być szczęśliwy?
Zresztą - co mają kibolskie zgody to poglądów prezesów czy piłkarzy?

Jeśli tylko będzie im się chciało, to są w stanie nie przegrać ze Śląskiem,
który ostatnio również wiele nie gra.

Weź jeszcze jedno pod uwagę. Mogę się założyć, że piłkarze Wisły mieli
spotkanie z klubtomy i dostali wyraźne wytyczne jak mają zagrać w dzisiejszym
meczu. Jakkolwiek śmiesznie to brzmi, wpierdolu za wygrany mecz nikt nie
chciałby dostać.

Dla mnie to jest dokładnie to samo, co zrobiła Wisła podkładając się Legii 19 rak temu.
Zwykła prostytucja.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

I pewnie z tego powodu mam obowiązek być szczęśliwy?

Raczej się z tym pogodzić.

Zresztą - co mają kibolskie zgody to poglądów prezesów czy piłkarzy?

U nas? Rozumiem, że to pytanie to żart.

Dla mnie to jest dokładnie to samo, co zrobiła Wisła podkładając się Legii 19 rak temu.
Zwykła prostytucja.

I dokładnie to samo co zrobił Widzew tydzień temu i co zrobi jeszcze mnóstwo
ekip w przyszłości. Wyluzuj.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5mpq$olg$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

I pewnie z tego powodu mam obowiązek być szczęśliwy?

Raczej się z tym pogodzić.

Nie ma mowy.
To, że jakiś klub co 20 lat ma świetną okazję stać się prostytutką, to nie jest coś na co mam ochotę wyrażam zgodę.
I tak jak 20 lat temu na stadionie Warty (puchar jakiś czy coś) wykrzyczałem swoje do przedstawicieli PZPN, którzy początkowo nie zareagowali na wiślackie kurestwo, że aż zabierali się z dupą w troki, tak i tym razem nie zamierzam przyjmować tego do wiadomości.

Dla mnie to jest dokładnie to samo, co zrobiła Wisła podkładając się Legii
19 rak temu.
Zwykła prostytucja.

I dokładnie to samo co zrobił Widzew tydzień temu i co zrobi jeszcze mnóstwo
ekip w przyszłości.

I co to zmienia?
Kurestwo jest kurestwem, a piłkarze, kibice i działacze którzy takie coś akceptują, zwykłymi dziwkami.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5mpq$olg$1@inews.gazeta.pl...
> Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
>
>
>> I pewnie z tego powodu mam obowiązek być szczęśliwy?
>
>
> Raczej się z tym pogodzić.

Nie ma mowy.

No to sobie gardłuj. Mnie kiedyś mocno denerwowało, gdy piłkarz wymuszał
karnego, padał na murawę, udając kontuzję byleby ukraść trochę czasu itd. ale
sobie pomyślałem, że w sumie kogo to obchodzi, że mnie się to nie podoba? Mogę
najwyżej nie chodzić na mecze, ale wtedy stracę tylko ja.

To, że jakiś klub co 20 lat ma świetną okazję stać się prostytutką, to nie jest coś na co mam ochotę wyrażam zgodę.

No to rób coś, działaj, jeżeli masz taką możliwość. Jęczenie na usenecie
sprawy nie załatwi.

I co to zmienia?

No właśnie nic, dlatego należy albo coś z tym zrobić albo sobie odpuścić, bo
gardłowaniem to niczego nie zmienisz.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

No to rób coś, działaj, jeżeli masz taką możliwość. Jęczenie na usenecie
sprawy nie załatwi.

Kulesza już nie żyje, bez niego może być za mała siła przebicia.

I co to zmienia?

No właśnie nic, dlatego należy albo coś z tym zrobić albo sobie odpuścić,

Sam sobie odpuść.
Jak mi się coś podoba to mam zamiar o tym pisać, a jak mi się nie podoba to również.
Twoje zdanie na ten temat zupełnie mnie nie interesuje.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Sam sobie odpuść.
Jak mi się coś podoba to mam zamiar o tym pisać, a jak mi się nie podoba to również.
Twoje zdanie na ten temat zupełnie mnie nie interesuje.

No i to właśnie działa w drugą stronę, to znaczy Twoje jęki, o ile nie idą za
nimi konkretne działania, też nie obchodzą nikogo. Nawet jeżeli są słuszne (bo
w tym przypadku są).


--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6gfo$rri$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Sam sobie odpuść.
Jak mi się coś podoba to mam zamiar o tym pisać, a jak mi się nie podoba to
również.
Twoje zdanie na ten temat zupełnie mnie nie interesuje.

No i to właśnie działa w drugą stronę, to znaczy Twoje jęki, o ile nie idą za
nimi konkretne działania, też nie obchodzą nikogo.

A Twoje obchodzą kogo?

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6gfo$rri$1@inews.gazeta.pl...
> Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
>
>
>> Sam sobie odpuść.
>> Jak mi się coś podoba to mam zamiar o tym pisać, a jak mi się nie podoba >> to
>> również.
>> Twoje zdanie na ten temat zupełnie mnie nie interesuje.
>
> No i to właśnie działa w drugą stronę, to znaczy Twoje jęki, o ile nie idą > za
> nimi konkretne działania, też nie obchodzą nikogo.

A Twoje obchodzą kogo?

Akurat ja w tym wątku nie jęczę.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

> No i to właśnie działa w drugą stronę, to znaczy Twoje jęki, o ile nie > idą
> za
> nimi konkretne działania, też nie obchodzą nikogo.

A Twoje obchodzą kogo?

Akurat ja w tym wątku nie jęczę.

To Twoje zdanie.
Co niby Twoim zdaniem w nim robisz?
Otóż właśnie jęczysz, że ktoś jeszcze nie jest zepsuty przez system i mu przeszkadza to co złe.
Pewnie taki wyrzut sumienia, że Tobie już nawet nie przeszkadza ustawianie meczy.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

To Twoje zdanie.
Co niby Twoim zdaniem w nim robisz?

Puszczam do Ciebie oczko, że jęczenie w każdym poście o tym samym nie sprawi,
że świat się zatrzyma, wstrzyma oddech i zapłacze nad Tobą i Twoją opinią. Tak
to niestety jest.

Otóż właśnie jęczysz, że ktoś jeszcze nie jest zepsuty przez system i mu przeszkadza to co złe.
Pewnie taki wyrzut sumienia, że Tobie już nawet nie przeszkadza ustawianie meczy.

Zawsze będzie mi przeszkadzać, z tą różnicą, że nie inni nie muszą wiedzieć o
tym w 50 kolejnych postach na grupie.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Otóż właśnie jęczysz, że ktoś jeszcze nie jest zepsuty przez system i mu
przeszkadza to co złe.
Pewnie taki wyrzut sumienia, że Tobie już nawet nie przeszkadza
ustawianie
meczy.

Zawsze będzie mi przeszkadzać, z tą różnicą, że nie inni nie muszą
wiedzieć o
tym w 50 kolejnych postach na grupie.

Z czego za 45 odpowiada Twoje jęczenie...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

>> Otóż właśnie jęczysz, że ktoś jeszcze nie jest zepsuty przez system i mu
>> przeszkadza to co złe.
>> Pewnie taki wyrzut sumienia, że Tobie już nawet nie przeszkadza
>> ustawianie
>> meczy.
>
> Zawsze będzie mi przeszkadzać, z tą różnicą, że nie inni nie muszą
> wiedzieć o
> tym w 50 kolejnych postach na grupie.

Z czego za 45 odpowiada Twoje jęczenie...

Za Twoje posty odpowiadasz Ty sam, a tych 50 jęczących postów to się
naprodukowałeś w dyskusji z kilkoma osobami akurat.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo8oo8$765$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

>> Otóż właśnie jęczysz, że ktoś jeszcze nie jest zepsuty przez system i >> mu
>> przeszkadza to co złe.
>> Pewnie taki wyrzut sumienia, że Tobie już nawet nie przeszkadza
>> ustawianie
>> meczy.
>
> Zawsze będzie mi przeszkadzać, z tą różnicą, że nie inni nie muszą
> wiedzieć o
> tym w 50 kolejnych postach na grupie.

Z czego za 45 odpowiada Twoje jęczenie...

Za Twoje posty odpowiadasz Ty sam

Ale sam sobie nie odpowiadam.
Jęcz sobie ile chcesz, po mnie i tak to spływa, swoim jęczeniem generujesz tylko niepotrzebny ruch na grupie, a jak i tak będę mówił na czarne czarne.

W dniu 2012-05-06 13:54, UGI pisze:

No to sobie gardłuj. Mnie kiedyś mocno denerwowało, gdy piłkarz wymuszał
karnego, padał na murawę, udając kontuzję byleby ukraść trochę czasu itd. ale
sobie pomyślałem, że w sumie kogo to obchodzi, że mnie się to nie podoba? Mogę
najwyżej nie chodzić na mecze, ale wtedy stracę tylko ja.

Czyli straciłeś jaja dając sobie wciskać kit bez słowa protestu? I jeszcze postrzegasz to jako plus...

jadryś <rg@yachoo.com> napisał(a):

Czyli straciłeś jaja dając sobie wciskać kit bez słowa protestu? I jeszcze postrzegasz to jako plus...

Co znaczy, że dałem sobie wcisnąć kit? Po prostu się z tym pogodziłem. A mój
protest dotknąłby chyba tylko mnie, bo klub nie ucierpi za stratę tych
kilkunastu złotych na mecz.

--

W dniu 2012-05-06 20:34, UGI pisze:

jadryś<rg@yachoo.com>  napisał(a):

Czyli straciłeś jaja dając sobie wciskać kit bez słowa protestu? I
jeszcze postrzegasz to jako plus...

Co znaczy, że dałem sobie wcisnąć kit? Po prostu się z tym pogodziłem. A mój
protest dotknąłby chyba tylko mnie, bo klub nie ucierpi za stratę tych
kilkunastu złotych na mecz.

Po prostu przyjąłeś jawne q**stwo panujące w lidze jako obowiązującą normę i dajesz temu zielone światło milcząc w tym temacie.

jadryś <rg@yachoo.com> napisał(a):

W dniu 2012-05-06 20:34, UGI pisze:
> jadryś<rg@yachoo.com>  napisał(a):
>
>
>> Czyli straciłeś jaja dając sobie wciskać kit bez słowa protestu? I
>> jeszcze postrzegasz to jako plus...
>
> Co znaczy, że dałem sobie wcisnąć kit? Po prostu się z tym pogodziłem. A mój
> protest dotknąłby chyba tylko mnie, bo klub nie ucierpi za stratę tych
> kilkunastu złotych na mecz.
>

Po prostu przyjąłeś jawne q**stwo panujące w lidze jako obowiązującą normę i dajesz temu zielone światło milcząc w tym temacie.

Nie pogięło Cię czasem? Przecież ja piszę o tym co mi sie nie podoba, łącznie
z odpuszczaniem meczów byleby zgoda wygrała tytuł. A zielone światło dajemy
wszyscy, interesując się tym sportem, płacąc za bilety itd. więc nie myśl
sobie, że jesteś jakiś lepszy bo popłaczesz na usenecie, że nasza liga jest
nieuczciwa.


--

W dniu 2012-05-06 23:53, UGI pisze:

jadryś<rg@yachoo.com>  napisał(a):

W dniu 2012-05-06 20:34, UGI pisze:

jadryś<rg@yachoo.com>   napisał(a):

Czyli straciłeś jaja dając sobie wciskać kit bez słowa protestu? I
jeszcze postrzegasz to jako plus...

Co znaczy, że dałem sobie wcisnąć kit? Po prostu się z tym pogodziłem. A mój
protest dotknąłby chyba tylko mnie, bo klub nie ucierpi za stratę tych
kilkunastu złotych na mecz.

Po prostu przyjąłeś jawne q**stwo panujące w lidze jako obowiązującą
normę i dajesz temu zielone światło milcząc w tym temacie.

Nie pogięło Cię czasem? Przecież ja piszę o tym co mi sie nie podoba, łącznie
z odpuszczaniem meczów byleby zgoda wygrała tytuł. A zielone światło dajemy
wszyscy, interesując się tym sportem, płacąc za bilety itd. więc nie myśl
sobie, że jesteś jakiś lepszy bo popłaczesz na usenecie, że nasza liga jest
nieuczciwa.

Nie wiem, być może pogięło. Od dość dawna nie zaglądałam na tą grupę, i tak na dobrą sprawę nie znam Twoich poglądów. Swoją opinię oparłem na tym co napisałeś w kilku ostatnich postach. A w nich były zarzuty pod adresem tych userów którym nie podoba się to co się dzieje w naszej ekstraklasie.

Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo67f1$9ap$1@node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-05-06 13:54, UGI pisze:

No to sobie gardłuj. Mnie kiedyś mocno denerwowało, gdy piłkarz wymuszał
karnego, padał na murawę, udając kontuzję byleby ukraść trochę czasu itd. ale
sobie pomyślałem, że w sumie kogo to obchodzi, że mnie się to nie podoba? Mogę
najwyżej nie chodzić na mecze, ale wtedy stracę tylko ja.

Czyli straciłeś jaja dając sobie wciskać kit bez słowa protestu? I jeszcze postrzegasz to jako plus...

Mniej więcej.
W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.
Szczęście dla mnie że poszkodowany został tylko Ruch, któremu w sumie chyba najbardziej należał się ten tytuł.

Reasumując - jak ktoś teraz Wisłę przekręci, to będę mu klaskał, nawet jakby to był sędzia.
Nie ma litości dla oszustów.

W dniu 2012-05-06 19:19, Cavallino pisze:

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

Nie ma litości dla oszustów.

ROTFL!

Wisla zagrala jeden z lepszych meczow w tej rundzie.

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6c2g$g2e$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-06 19:19, Cavallino pisze:

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

Nie ma litości dla oszustów.

ROTFL!

Wisla zagrala jeden z lepszych meczow w tej rundzie.

Mecz trwa 90 minut, a nie 45.

Dnia Sun, 06 May 2012 19:23:30 +0200, grzeda napisał:

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

Nie ma litości dla oszustów.

ROTFL!

Wisla zagrala jeden z lepszych meczow w tej rundzie.

A ino. Gdybym  byl złośliwy, zapytałbym, który mecz oglądał splonkowany
przeze mnie trzy lata temu pewien grupowy [ocenzurowano] - swojej
drużyny czy Wisły. Ale w tym, co wylazło w Twoim cytacie - widać, że nie
oglądał ani meczu Lecha, ani meczu Wisły i pluje kompleksami jak zwykle.
Czas "markeread from" zamienić na "delete from".

--
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A ino. Gdybym  byl złośliwy, zapytałbym, który mecz oglądał splonkowany
przeze mnie trzy lata temu pewien grupowy [ocenzurowano] - swojej
drużyny czy Wisły. Ale w tym, co wylazło w Twoim cytacie - widać, że nie
oglądał ani meczu Lecha

Oczywiście, Ty wiesz wszystko najlepiej.
Jak zwykle zresztą.
A jak ktoś uważa że jednak nie wiesz, albo co gorsza (dla Ciebie) jest to po prostu czysty fakt, to jedynym co pozostaje jest splonkowanie upartego interlokutora i pyskowanie mu zza węgła.

Dnia Sun, 06 May 2012 19:23:30 +0200, grzeda napisał(a):

W dniu 2012-05-06 19:19, Cavallino pisze:

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

Nie ma litości dla oszustów.

ROTFL!

Wisla zagrala jeden z lepszych meczow w tej rundzie.

pozdr
PG

A to nie dwa lata temu Lech zaplacil Lubinowi zeby sie im podlozyl? Czy zle
pamietam mecz, w ktorym kurtyzany z Amiki Poznan zostaly MP  a wczesniej
sprzedaly swoj klubik?

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

grzeda wrote:

W dniu 2012-05-06 19:19, Cavallino pisze:

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

Nie ma litości dla oszustów.

ROTFL!

Wisla zagrala jeden z lepszych meczow w tej rundzie.

Nie oglądałem meczu ale za to obejrzałem bramkę dla Śląska. Jeśli to nie był mecz przyjaźni, to... powiem tak: jeśli obrońca (Jovanic?) nie potrafi ocenić gdzie spadnie piłka po takiej zawiesince, to taki obrońca nadaje się tylko do jednego: koszenia trawy na boisku. W Legii też był taki obrońca z elementarnymi brakami w koordynacji ruchowej i orientacji na boisku, nazywał się Kelhar. Najzabawniejsze jest to, że został zakontraktowany po 2-tygodniowych testach. No, muszę przyznać, że nikt tak nie potrafi ocenić piłkarza jak Maciunio "psia kostka". :-)
yamma

W dniu 2012-05-07 11:40, yamma pisze:

jeśli obrońca (Jovanic?)

To akurat bramkarz jest.

nie
potrafi ocenić gdzie spadnie piłka po takiej zawiesince, to taki obrońca
nadaje się tylko do jednego: koszenia trawy na boisku. W Legii też był

Krycie zgubił pomocnik Wilk. A w zasadzie Elsner po prostu wyskoczył jakieś 30 cm wyżej niż Wilk. Nie o pierwszy.


--

RedLiteÂŽ

Dnia Sun, 6 May 2012 19:19:10 +0200, Cavallino napisał(a):

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

A ogladales ty w ogole mecz? bo, za przeproszeniem, pierdolisz jak
potluczony. Wisla agrala normalnie jak na ten sezon, i wcale wiele nie
brakowalo zeby to Ruch zostal mistrzem. Zupelnie pomijasz fakt ze zawodnicy,
wiekszosc obcokrajowcy, w dupie maja (poza Maleckim) "zgody" kibolskie, za
to wobec zapowiadanych rewolucji w Wisle istotniejsze dla niektoorych moze
sie okazac wywalczenie nowego kontraktu, ewentualnie dobry transfer,, niby
czemu mieli by sie wiec podkladac?

Dnia Mon, 7 May 2012 13:19:30 +0200, Mark napisał:

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

A ogladales ty w ogole mecz? bo, za przeproszeniem, pierdolisz jak
potluczony. Wisla agrala normalnie jak na ten sezon, i wcale wiele nie
brakowalo zeby to Ruch zostal mistrzem. Zupelnie pomijasz fakt ze zawodnicy,
wiekszosc obcokrajowcy, w dupie maja (poza Maleckim) "zgody" kibolskie, za
to wobec zapowiadanych rewolucji w Wisle istotniejsze dla niektoorych moze
sie okazac wywalczenie nowego kontraktu, ewentualnie dobry transfer,, niby
czemu mieli by sie wiec podkladac?

Ależ on to doskonale wie, tylko jak zwykle odreagowuje kompleksy
(prywatne i klubowe), bluzgając na prawo i lewo (klubom lub
grupowiczom). Taki Fortuna tylko z większą chamówą. Olać, splonkować.
Czasem wylezie w cytatach, ale to da sie przeżyć, ominąć itd. Ryzykujesz
co prawda, że nawet wiedząc o Twoim plonku i tak będzie uparcie z Tobą
dyskutował (co swoją droga jest całkiem niezłym dowodem na sporą szajbę
i pochodzenie w prostej linii od trolla), a nawet powiedziałbym, będzie
dyskutował tym bardziej, jarając się faktem, że go nie widzi, więc mu
nie odpowiesz, ale... ale właśnie: nie widzisz, nie czytasz, mie tracisz
zdrowia i czasu.
Przetestowane od dwóch? trzech? chyba trzech (kurczę, skoro nie
pamiętam, to znaczy, że naprawdę działa :-)) lat. --
AJK

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1fd8c8047tsmp.dlg@smok.wot...

Dnia Sun, 6 May 2012 19:19:10 +0200, Cavallino napisał(a):

W każdym razie krakowskie prostytutki zrobiły swoje.

A ogladales ty w ogole mecz?

Nie, musiałem się zdać na opisy w necie i wrażenia komentatorów w Multilidze.
Niestety, wynikało z nich, że Wisła odstawiła fajny teatrzyk dla grzecznych dzieci, fajnie grając w pierwszej połowie i odpuszczając znacznie w wiadomym celu w drugiej.

Oczywiście, głowy nie dam, że się nie mylili.

W dniu 07.05.2012 22:16, Cavallino pisze:
/.../

A ogladales ty w ogole mecz?

Nie, musiałem się zdać na opisy w necie

Ty nic nie musisz. Zobacz sobie na skład, po prostu nie dawali rady kondycyjnie.

Użytkownik "Smok Eustachy" <smokeustachy@WURG.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo9don$7mt$1@news.icm.edu.pl...

W dniu 07.05.2012 22:16, Cavallino pisze:
/.../

A ogladales ty w ogole mecz?

Nie, musiałem się zdać na opisy w necie

Ty nic nie musisz. Zobacz sobie na skład, po prostu nie dawali rady kondycyjnie.

Bez jaj, grali ze Śląskie, a nie z Barceloną.
No i nie bardzo rozumiem, dlaczego skład miałby cokolwiek powiedzieć o kondycji?
Tak mogłoby być w Legii, bo tam dziadki królują, ale w Wiśle młodziaki też kondycję kiepską mają?

W dniu 07.05.2012 23:13, Cavallino pisze:
/.../

Bez jaj, grali ze Śląskie, a nie z Barceloną.
No i nie bardzo rozumiem, dlaczego skład miałby cokolwiek powiedzieć o
kondycji?
Tak mogłoby być w Legii, bo tam dziadki królują, ale w Wiśle młodziaki
też kondycję kiepską mają?

Takie gostki jak Michał Czekaj to niewiadoma jest.

Użytkownik "Smok Eustachy" <smokeustachy@WURG.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo9jbo$jk5$1@news.icm.edu.pl...

W dniu 07.05.2012 23:13, Cavallino pisze:
/.../

Bez jaj, grali ze Śląskie, a nie z Barceloną.
No i nie bardzo rozumiem, dlaczego skład miałby cokolwiek powiedzieć o
kondycji?
Tak mogłoby być w Legii, bo tam dziadki królują, ale w Wiśle młodziaki
też kondycję kiepską mają?

Takie gostki jak Michał Czekaj to niewiadoma jest.

Ale lepsza taka niewiadoma niż wiadoma w rodzaju Jaliensa, czy choćby Pietrasiaka, nieprawdaż?
Niejaki Kamiński to też jeszcze niedawno była niewiadoma, teraz Pietrasiaków czapką nakrywa.
Młodość ma swoje prawa, trzeba błędy wkalkulować w koszty, ale nie widzę powodów dla których miałaby mieć gorszą kondycję akurat.

Dnia Mon, 7 May 2012 22:16:21 +0200, Cavallino napisał(a):

Nie, musiałem się zdać na opisy w necie i wrażenia komentatorów w Multilidze.

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pofy4m1m7hb7.dlg@smok.wot...

Dnia Mon, 7 May 2012 22:16:21 +0200, Cavallino napisał(a):

Nie, musiałem się zdać na opisy w necie i wrażenia komentatorów w
Multilidze.

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?
Względnie jakichś innych twardogłowych wiślaków, którzy tydzień wcześniej się cieszyli, że Wisła odpuszcza mecz Śląskowi?

Dnia Tue, 8 May 2012 17:49:26 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pofy4m1m7hb7.dlg@smok.wot...

Dnia Mon, 7 May 2012 22:16:21 +0200, Cavallino napisał(a):

Nie, musiałem się zdać na opisy w necie i wrażenia komentatorów w
Multilidze.

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?
Względnie jakichś innych twardogłowych wiślaków, którzy tydzień wcześniej się cieszyli, że Wisła odpuszcza mecz Śląskowi?

A ja nie mam akurat opinii bo caly mecz zajmowalem sie kibicowaniem i
gadaniem z kolega (na zmiane) o wrazeniach z fety w Polkowichach i ew.
transferach Wisly Can Pack.
W sumie to meczu praktycznie nie ogladalem, ale szczytem glupoty jest wiara
w ewentualny fakt, ze Wisla bedaca na 7 miejscu w tabeli grajaca o nic z
pomocnikami i mlodzieza w obronie wygra ze Slaskiem, dla ktorego jest to
najwazniejszy mecz w sezonie.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-08 18:29, danpe_ pisze:

transferach Wisly Can Pack.

Nie ma u Was problemu dodania sponsora do nazwy klubu? We Wroclawiu kibice pilkarscy przestali chodzic na koszykowke jak sie pojawil PCS Slask Wroclaw, Slaska ESKA Wroclaw czy tam Zepter Slask Wroclaw.

pozdr
PG

Dnia Thu, 10 May 2012 22:22:29 +0200, grzeda napisał:

transferach Wisly Can Pack.

Nie ma u Was problemu dodania sponsora do nazwy klubu? We Wroclawiu kibice pilkarscy przestali chodzic na koszykowke jak sie pojawil PCS Slask Wroclaw, Slaska ESKA Wroclaw czy tam Zepter Slask Wroclaw.

Ale kiedy to było? Lata świetlne temu... :-) W Krakowie z tego, co
kojarzę było trochę inaczej - czysto piłkarskich kibiców zaczęło
przybywać stosunkowo niedawno. No, ale trudno raczej porównywać mecze
"tamtego" Śląska koszykarskiego z koszykówką kobiecą :-) A sam sponsor
daje kasę, ale trzyma klasę i nie robi z Wisły narzędzia do szybkiej i
taniej reklamy. Jest od 2003 roku i na razie nie zanosi się, żeby
przestał być, a takim małym symbolem może być ustawienie priorytetów w
samej nazwie - nie Can Pack Wisła, tylko Wisła Can Pack (w Śląsku i
wielu innych drużynach sponsor kiedyś ładował swoją nazwę jako główną, a
trudno kibicować garnkom, cukierkom czy innym wkrętom - zwłaszcz, gdy
zmieniają się co rok ;-))  --
AJK

Dnia Fri, 11 May 2012 12:03:23 +0200, AJK napisał(a):

czysto piłkarskich kibiców zaczęło
przybywać stosunkowo niedawno.

A mnie sie wydaje, ze odwrotnie. Dawniej mlyn byl 3x liczniejsi i byli to
ci sami kibice, co na X. Teraz tez sa ci sami, ale 1/3 z tego co bylo
kiedys. No i do glosu dochodzi mlodziez, ktora niestety jest inaczej
wychowana i czasami spiewa to, czego ja bym w zyciu na meczach PLKK ani
innej lidze kobiet nie zaspiewal.
Troszke sie w Polkowicach musialem wstydzic i nie mam tu na mysli akcji z
koszulka, a niektore przyspiewki ;)


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Dnia Thu, 10 May 2012 22:22:29 +0200, grzeda napisał(a):

W dniu 2012-05-08 18:29, danpe_ pisze:

transferach Wisly Can Pack.

Nie ma u Was problemu dodania sponsora do nazwy klubu? We Wroclawiu kibice pilkarscy przestali chodzic na koszykowke jak sie pojawil PCS Slask Wroclaw, Slaska ESKA Wroclaw czy tam Zepter Slask Wroclaw.

pozdr
PG

Wisla Can Pack, nie Can Pack Wisla.
Nie ma problemu, zreszta kazdy sobie zdaje, ze bez CP Wisla by teraz grala
w 2 lidze.

Ale wiesz, na hali nikt nie skanduje "Wisla CanPack aejaejao" albo "cecece
cecece cecece" zamiast MKS czy tam Orzel :>


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Dnia Tue, 8 May 2012 17:49:26 +0200, Cavallino napisał(a):

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne
stwierdzenia jak sprzedaz meczu.

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:tooe2wgy5q0l$.dlg@smok.wot...

Dnia Tue, 8 May 2012 17:49:26 +0200, Cavallino napisał(a):

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne
stwierdzenia jak sprzedaz meczu.

O sprzedaży nic nie pisałem.
Wyłącznie o odpuszczeniu.

Dnia Thu, 10 May 2012 13:17:47 +0200, Cavallino napisał(a):

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne
stwierdzenia jak sprzedaz meczu.

O sprzedaży nic nie pisałem.
Wyłącznie o odpuszczeniu.

Użyłeś słów "krakowskie prostytutki". "machloje" i "oszusci".
Nijak mi to nie pasuje do odpuszczenia.
Zwłaszcza że żadnego odpuszczenia nie było ( w odpuszczonym meczu raczej na
pewno zawodnik Śląska nie dostałby czerwieni ja na Wiśle się zdażyło)
Jadąc po Wiśle z automatu deprecjonujesz też Śląsk, a jakby nie bylo,
zostali mistrzem nie tylko dlatego że wygrali z Wisła, ale dlatego że
nazbierali najwięcej punktów. W tym sporo więcej niż Wisła z która grali.

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1kkffmgr9np4j$.dlg@smok.wot...

Dnia Thu, 10 May 2012 13:17:47 +0200, Cavallino napisał(a):

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne
stwierdzenia jak sprzedaz meczu.

O sprzedaży nic nie pisałem.
Wyłącznie o odpuszczeniu.

Użyłeś słów "krakowskie prostytutki". "machloje" i "oszusci".
Nijak mi to nie pasuje do odpuszczenia.

A mnie pasuje.
Zwłaszcza celowego.

Zwłaszcza że żadnego odpuszczenia nie było ( w odpuszczonym meczu raczej na
pewno zawodnik Śląska nie dostałby czerwieni ja na Wiśle się zdażyło)
Jadąc po Wiśle z automatu deprecjonujesz też Śląsk

Do Śląska nic nie mam, nawet nie podejrzewałem że i tym razem mogliby być w jakimś układzie.

, a jakby nie bylo,
zostali mistrzem nie tylko dlatego że wygrali z Wisła, ale dlatego że
nazbierali najwięcej punktów.

Jedno drugiego nie wyklucza.

Dnia Thu, 10 May 2012 12:47:39 +0200, Mark napisał:

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne
stwierdzenia jak sprzedaz meczu.

Dyskutujesz ze ścianą, od której wszystko się odbija :-)
Sądząc po cytacie u góry jako argument użyta została Multiliga? Coś
pięknego (i kłamliwego równocześnie), bo akurat w Multilidze także
wszyscy (i ci, którzy siedzieli w studio i komentowali po zakończeniu
spotkań, i ci, którzy robili skrót) byli zdania, że Wisła nie odpuściła,
tylko zagrała normalny mecz, momentami nawet mając przewagę i przegrała
po swojej i Śląska normalnej ligowej grze. To samo było w mediach
papierowych. Jedyne miejsca, w których pisano o sprzedaży/odpuszczeniu
meczu to niektóre fora kibicowskie (o podobnym współczynniku odbicia
wszystkiego), przy czym nie wszystkie - to raz, i także bez oglądania
meczu - to dwa. Niektóre "lepiej wszystko wiedziały" przed meczem, więc
w sumie oglądanie czy nieoglądanie nie miało tu żadnego znaczenia :-))
Kogoś mi takie podejście przypomina.. --
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:14zqw2z00oa9k.dlg@ajk.cija...

Dnia Thu, 10 May 2012 12:47:39 +0200, Mark napisał:

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne
stwierdzenia jak sprzedaz meczu.

Dyskutujesz ze ścianą, od której wszystko się odbija :-)
Sądząc po cytacie u góry jako argument użyta została Multiliga?

Nie została.
Ale dla AJK to, że nie wie o czym pisze, to nie problem, byle tylko naszczekać na przeciwnika sporu, byle tylko udowodnić to, co sobie założył tydzień przed zdarzeniem....

Typowe.
BTW: AJK, miałeś zniknąć, czekam z niecierpliwością na koniec Twojej grafomanii na grupie.....

On 10 Maj, 14:07, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne

stwierdzenia jak sprzedaz meczu.
Dyskutujesz ze ścianą, od której wszystko się odbija :-)
Sądząc po cytacie u góry jako argument użyta została Multiliga?

Nie została.
Ale dla AJK to, że nie wie o czym pisze, to nie problem, byle tylko
naszczekać na przeciwnika sporu, byle tylko udowodnić to, co sobie
założył tydzień przed zdarzeniem....

Przepraszam grupowiczow ale nie wytrzmalem  się znowu odezwę.
2012.05.07 - Cavallino napisal:
"Nie, musiałem się zdać na opisy w necie i wrażenia komentatorów w
Multilidze. Niestety, wynikało z nich, że Wisła odstawiła fajny
teatrzyk dla grzecznych dzieci, fajnie grając w pierwszej połowie i
odpuszczając znacznie w wiadomym celu w drugiej." Czyli Multiliga
została uzyta. Jako lgarstwo - bo ja tez ogladalem i doskonale
pamietam, co mowiono w studio. Zatem lgarstwo podwojne wobec faktow i
wobec AJK. Nie pierwsze  lgarstwo i nie ostatnie
Wiec taki krótki apel do Cavallino - Odszczekuj. Jesli masz choc cien
honoru odszczekasz i przeprosisz. Ale poniewaz nie masz - nie
odszczekasz i nie przeprosisz, co nie?

BTW: AJK, miałeś zniknąć, czekam z niecierpliwością na koniec Twojej grafomanii na grupie.....

Zacznij czytac ze zrozumieniem. AJK napisał o koncu relacji z kolejek
ligowych, a nie o zniknieciu z grupy. Choc pewnie tego bys chcial, co
nie? Kompleksy bolą? I maja bolec! Ty się tu pultasz i plujesz od lat,
ale to jednak 'tego grafomana" zaprosili do Zczuba i Canalu_+ a tobie
zostaje tylko  dyskutowanie z gosciem, ktory cie dawno splonkowal i
nie widzi twoich postow. Jakie to odwazne!
AJK! Nie daj się glabom, zdrowiej i wracaj po wakacjach z
podsumowaniami. Do 150 dasz rade dociągnac to tylko 3 kolejki.

Dnia Thu, 10 May 2012 06:29:46 -0700 (PDT), quont napisał:

Jasne, opisy w necie i "wrazenia" komentatorow w multilidze ktorzy
jedoczesnie  zerkali na kilka meczy na raz, to zajebiscie  wiarygodne
zrodlo.

Uważasz, że powinienem spytać o zdanie Danpego czy AJK?

Nie. Uwazam ze powinienes ogladnac mecz skoro wazysz sie na tak mocne

stwierdzenia jak sprzedaz meczu.
Dyskutujesz ze ścianą, od której wszystko się odbija :-)
Sądząc po cytacie u góry jako argument użyta została Multiliga?

Nie została.
Ale dla AJK to, że nie wie o czym pisze, to nie problem, byle tylko
naszczekać na przeciwnika sporu, byle tylko udowodnić to, co sobie
założył tydzień przed zdarzeniem....

Przepraszam grupowiczow ale nie wytrzmalem  się znowu odezwę.
2012.05.07 - Cavallino napisal:
"Nie, musiałem się zdać na opisy w necie i wrażenia komentatorów w
Multilidze. Niestety, wynikało z nich, że Wisła odstawiła fajny
teatrzyk dla grzecznych dzieci, fajnie grając w pierwszej połowie i
odpuszczając znacznie w wiadomym celu w drugiej." Czyli Multiliga
została uzyta. Jako lgarstwo - bo ja tez ogladalem i doskonale
pamietam, co mowiono w studio. Zatem lgarstwo podwojne wobec faktow i
wobec AJK. Nie pierwsze  lgarstwo i nie ostatnie
Wiec taki krótki apel do Cavallino - Odszczekuj. Jesli masz choc cien
honoru odszczekasz i przeprosisz. Ale poniewaz nie masz - nie
odszczekasz i nie przeprosisz, co nie?

Nie wiem, czy bardziej podziwiać Twoją naiwność, czy jej się bać :-) Nie szkoda Ci czasu na kopanie się ze ścianą? Kłótnia sensu nie ma, a
kto czyta grupę ten i tak swoje wie, bez względu na to, co kto komu
namiętnie próbuje wciskać. Wrzuć na luz i po prostu go olej.

BTW: AJK, miałeś zniknąć, czekam z niecierpliwością na koniec Twojej grafomanii na grupie.....

Zacznij czytac ze zrozumieniem. AJK napisał o koncu relacji z kolejek
ligowych, a nie o zniknieciu z grupy. Choc pewnie tego bys chcial, co
nie? Kompleksy bolą? I maja bolec! Ty się tu pultasz i plujesz od lat,
ale to jednak 'tego grafomana" zaprosili do Zczuba i Canalu_+ a tobie
zostaje tylko  dyskutowanie z gosciem, ktory cie dawno splonkowal i
nie widzi twoich postow. Jakie to odwazne!
AJK! Nie daj się glabom, zdrowiej i wracaj po wakacjach z
podsumowaniami. Do 150 dasz rade dociągnac to tylko 3 kolejki.

Nie chodzi o mnie, a kogoś najbliższego, ale i tak dzięki za życzenia.
Co będzie po wakacjach - tego nie wiem, na razie jednak na 99,99%
"Pozostałe..." nie wrócą, a dociąganie do 150... co ja jestem prezes
Lato, żeby za wszelką cenę bić rekordy? Przecież to tylko zabawa w
pisanie (i czytanie) i nic na siłę :-)  --
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie wiem, czy bardziej podziwiać Twoją naiwność, czy jej się bać :-)
Nie szkoda Ci czasu na kopanie się ze ścianą? Kłótnia sensu nie ma, a
kto czyta grupę ten i tak swoje wie, bez względu na to, co kto komu
namiętnie próbuje wciskać. Wrzuć na luz i po prostu go olej.

W sumie racja.
PLONK

W dniu 2012-05-06 13:54, UGI pisze:

No właśnie nic, dlatego należy albo coś z tym zrobić albo sobie odpuścić, bo
gardłowaniem to niczego nie zmienisz.

Ale dlaczego zaraz ma zmieniać? Nazywanie kurwy kurwą nie odmieni jej kurestwa, ale czy to oznacza, że nie można nazywać rzeczy/ludzi zgodnie z rzeczywistością?

Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2012-05-06 13:54, UGI pisze:

>
> No właśnie nic, dlatego należy albo coś z tym zrobić albo sobie odpuścić, bo
> gardłowaniem to niczego nie zmienisz.
>

Ale dlaczego zaraz ma zmieniać? Nazywanie kurwy kurwą nie odmieni jej kurestwa, ale czy to oznacza, że nie można nazywać rzeczy/ludzi zgodnie z rzeczywistością?

Oczywiście, że można: raz, dwa w jednym temacie. Potem to już jęczenie.

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo962r$ee7$1@inews.gazeta.pl...

Przemek Budzyński <bat_oczir@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2012-05-06 13:54, UGI pisze:

>
> No właśnie nic, dlatego należy albo coś z tym zrobić albo sobie > odpuścić, bo
> gardłowaniem to niczego nie zmienisz.
>

Ale dlaczego zaraz ma zmieniać? Nazywanie kurwy kurwą nie odmieni jej
kurestwa, ale czy to oznacza, że nie można nazywać rzeczy/ludzi zgodnie
z rzeczywistością?

Oczywiście, że można: raz, dwa w jednym temacie. Potem to już jęczenie.

A ile razy już jęczałeś, żeby nikt Ci nie wyciągał Twoich wyrzutów sumienia na światło dzienne?

Dnia Sun, 6 May 2012 10:37:23 +0000 (UTC), UGI napisał:

Zgadza się, więc właśnie apeluję o to, żeby Wisła zagrała tak jak Widzew z Koroną, a nie udowadniała swojego charakteru grając tak, jak Widzew z Lechią.

Fajnie, że masz takie podejście ale proponuję zejść na ziemię. Nie
bądźmy naiwni, KAŻDY klub w Polsce, który o nic by nie grał, za to
miał możliwość podarowania swojej zgodzie tytułu mistrza,
prawdopodobnie z tego skorzysta. Trafiło na Wisłę, a w przyszłości
trafi na inny klub.

 Przełożenie klubowych zgód kibicowskich na zgody zarządowe jest zerowe.
Przełożenie zgód kibicowskich na skłądy, w których grają przez rok-dwa
przypadkowi piłkarze z zagranicy jeśli nie jest zerowe, to jest
minimalne.
Niezerowa jest natomiast niechęć do bezsensownego wysiłku, wspólna
wszystkim piłkarzom. Wiśle nie chciało się grać w zeszłym roku z Polonią
i nikt zarzutów nie czynił, o korupcji nie pisał, bluzgami nie obrzucał.
Zostawał normalny niesmak dla zwykłych opierdalaczy. Zresztą takich
meczów i takich zachowań w lidze jest od groma - przypomnijcie sobie
poprzednie końcówki sezonów. Tylko tym razem jednemu klubowi odwaliło i
jeszcze zanim cokolwiek się stało, to już jego kibice dostają piany i
już sobie zdanie wyrobili. I cokolwiek się nie stanie - "nic ich nie
przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe". Zakład?

 

Jeśli tylko będzie im się chciało, to są w stanie nie przegrać ze Śląskiem, który ostatnio również wiele nie gra.

Weź jeszcze jedno pod uwagę. Mogę się założyć, że piłkarze Wisły mieli
spotkanie z klubtomy i dostali wyraźne wytyczne jak mają zagrać w
dzisiejszym meczu. Jakkolwiek śmiesznie to brzmi, wpierdolu za
wygrany mecz nikt nie chciałby dostać.

Ale tu nawetg klubtomy nie sa potrzebne, ze Wisła dostala łomot. Sląsk
gra o coś, Wisła o nic. Śląsk ma skłąd (patrz: diet Mila-Kaźmierczak w
ostatnim meczu) i szeroką ławkę W Wiśle po kontuzjach i zawieszeniach
Wiśle został jeden obrońca - Czekaj. Odsunięcia od składu też nie były
niczym zaskakującym - Jaliens się prosił o trybuny od dawna, a to co
odstawił z Górnikiem to już był rekord świata. Gdy jeszcze Jaliensa,
Paljicia, Lameya odsuwał zarzą... Ale to zrobił wściekły Probierz, ktory
taki numer wycina nie pierwszy raz (nawet w Grecji to zrobił). Już
widzę, jak Bednarz każe Probierzowi zrobić coś takiego... i reakcję
Probierza :-)
Efekt jest taki, że Wisła gra bez obrony, z dziwną pomocą - bo część
zawodników przesuwa do defensywy - w której gra Garguła (że jego nie
odsunięto od składu to się dziwię) i w takim układzie ma zawalczyć ze
Ślaskiem, grającym o tytuł? Chciałbym widzieć, może zobaczę, ale
kompletnie nie wierzę w efekt.

A najfajniejsze jest to, ze w podobnej sytuacji do Wisły jest Lechia,
ktora gra z Ruchem. Pół składu na trybunach, bo podobno kontuzje. I tu
jakoś nikt nie płacze, że Lechia na pewno mecz odpuści, że może to nie
kontuzje, tyko "kontuzje", od Lechii nikt nie wymaga, żeby wygryzła
trawę aż do rurek drenażowych, nikt nie bluzga, nikt się nie pieni...
Fajne, nie? A clou sprawy jest inne: trzeba było grać samemu i samemu wywalczyć
tytuł. Nie był jeden z drugim klub w stanie? Trudno. Bycie frajerem
boli, ale to jeszcze nie powód, żeby odreagowywać to, szukając winy w
innych. I to jeszcze zanim, cokolwiek się zdarzyło :-)

--
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A najfajniejsze jest to, ze w podobnej sytuacji do Wisły jest Lechia,
ktora gra z Ruchem. Pół składu na trybunach, bo podobno kontuzje. I tu
jakoś nikt nie płacze, że Lechia na pewno mecz odpuści, że może to nie
kontuzje, tyko "kontuzje", od Lechii nikt nie wymaga, żeby wygryzła
trawę aż do rurek drenażowych, nikt nie bluzga, nikt się nie pieni...
Fajne, nie?

Może kibice Lechii nie zaczynają na grupie wątków, w których cieszą się na zapas, iż ich drużyna zamiaruje odpuścić mecz i zdecydować komu przyznać tytuł?
Jakby to zrobili, to pewnie komentarze byłyby identyczne.

Więc na przyszłość, zamiast trzeszczeć po próżnicy, przemyśl zależność między akcją i reakcją i swoje plwociny skieruj we właściwą (czyt. krakowską) stronę.

A clou sprawy jest inne: trzeba było grać samemu i samemu wywalczyć
tytuł. Nie był jeden z drugim klub w stanie?

Teminarz widać nie pozwolił, jako że ostatni mecz z Wisłą dane było grać tylko jednej drużynie.

Dnia Sun, 6 May 2012 14:55:34 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A najfajniejsze jest to, ze w podobnej sytuacji do Wisły jest Lechia,
ktora gra z Ruchem. Pół składu na trybunach, bo podobno kontuzje. I tu
jakoś nikt nie płacze, że Lechia na pewno mecz odpuści, że może to nie
kontuzje, tyko "kontuzje", od Lechii nikt nie wymaga, żeby wygryzła
trawę aż do rurek drenażowych, nikt nie bluzga, nikt się nie pieni...
Fajne, nie?

Może kibice Lechii nie zaczynają na grupie wątków, w których cieszą się na zapas, iż ich drużyna zamiaruje odpuścić mecz i zdecydować komu przyznać tytuł?
Jakby to zrobili, to pewnie komentarze byłyby identyczne.

ale to nie my jestesmy frajerami, ktorym zabraklo 3 pkt do MP.
Lech jest takim frajerem. I Legia.
Trzeba bylo grac, a nie teraz plakac.

Teminarz widać nie pozwolił, jako że ostatni mecz z Wisłą dane było grać tylko jednej drużynie.

Jesdnym meczem nie zdobywa sie MP

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1dcab90tb66uc.51ah5ovtyydu.dlg@40tude.net...

Dnia Sun, 6 May 2012 14:55:34 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

A najfajniejsze jest to, ze w podobnej sytuacji do Wisły jest Lechia,
ktora gra z Ruchem. Pół składu na trybunach, bo podobno kontuzje. I tu
jakoś nikt nie płacze, że Lechia na pewno mecz odpuści, że może to nie
kontuzje, tyko "kontuzje", od Lechii nikt nie wymaga, żeby wygryzła
trawę aż do rurek drenażowych, nikt nie bluzga, nikt się nie pieni...
Fajne, nie?

Może kibice Lechii nie zaczynają na grupie wątków, w których cieszą się na
zapas, iż ich drużyna zamiaruje odpuścić mecz i zdecydować komu przyznać
tytuł?
Jakby to zrobili, to pewnie komentarze byłyby identyczne.

ale to nie my jestesmy frajerami, ktorym zabraklo 3 pkt do MP.

Pewnie, Wam zabrakło 13.
Czyli jesteście lekko licząc 4 razy większymi frajerami niż Legia, której zabrakło 3.

Dnia Sun, 6 May 2012 22:42:06 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1dcab90tb66uc.51ah5ovtyydu.dlg@40tude.net...

Dnia Sun, 6 May 2012 14:55:34 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

A najfajniejsze jest to, ze w podobnej sytuacji do Wisły jest Lechia,
ktora gra z Ruchem. Pół składu na trybunach, bo podobno kontuzje. I tu
jakoś nikt nie płacze, że Lechia na pewno mecz odpuści, że może to nie
kontuzje, tyko "kontuzje", od Lechii nikt nie wymaga, żeby wygryzła
trawę aż do rurek drenażowych, nikt nie bluzga, nikt się nie pieni...
Fajne, nie?

Może kibice Lechii nie zaczynają na grupie wątków, w których cieszą się na
zapas, iż ich drużyna zamiaruje odpuścić mecz i zdecydować komu przyznać
tytuł?
Jakby to zrobili, to pewnie komentarze byłyby identyczne.

ale to nie my jestesmy frajerami, ktorym zabraklo 3 pkt do MP.

Pewnie, Wam zabrakło 13.
Czyli jesteście lekko licząc 4 razy większymi frajerami niż Legia, której zabrakło 3.

 To, ze ktos gra slabo nie znaczy, ze jest frajerem.

U nas niektorym pilkarzom odkad tylko odpadli z walki o LM nie chce sie
zwyczajnie grac i bylo wiadomo, ze z tymi osobami w skladzie nic nie
ugramy, trudno tu mowic o frajerstwie. Raczej o lenistwie niektorych
pilkarzy.

I nikt u nas nie placze, ze ktos sie komus chce podlozyc, czy cos takiego.
Frajerzy, ktorzy nie potrafili wygrac z ligowymi ogonami a chcieli zdobyc
MP placza.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

To, ze ktos gra slabo nie znaczy, ze jest frajerem.

Jasne, frajerem pewnie jest ten, kto gra lepiej.
Ale tylko w psychiatryku takie oceny miałyby sens....

U nas niektorym pilkarzom odkad tylko odpadli z walki o LM nie chce sie
zwyczajnie grac i bylo wiadomo, ze z tymi osobami w skladzie nic nie
ugramy, trudno tu mowic o frajerstwie. Raczej o lenistwie niektorych
pilkarzy.

I nikt u nas nie placze, ze ktos sie komus chce podlozyc

Jasne, bo sami się podkładacie.
Dziwka gdy nogi rozkłada, też nie płacze, że inne robią to samo.

Dnia Mon, 7 May 2012 10:49:08 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

To, ze ktos gra slabo nie znaczy, ze jest frajerem.

Jasne, frajerem pewnie jest ten, kto gra lepiej.
Ale tylko w psychiatryku takie oceny miałyby sens....

U nas niektorym pilkarzom odkad tylko odpadli z walki o LM nie chce sie
zwyczajnie grac i bylo wiadomo, ze z tymi osobami w skladzie nic nie
ugramy, trudno tu mowic o frajerstwie. Raczej o lenistwie niektorych
pilkarzy.

I nikt u nas nie placze, ze ktos sie komus chce podlozyc

Jasne, bo sami się podkładacie.
Dziwka gdy nogi rozkłada, też nie płacze, że inne robią to samo.

To dlatego pozostali kibice Amiki Poznan siedza cicho?
Chyba, ze za lodowke, to juz nie kurestwo, a wymiana handlowa?


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-07 16:53, danpe_ pisze:

To dlatego pozostali kibice Amiki Poznan siedza cicho?
Chyba, ze za lodowke, to juz nie kurestwo, a wymiana handlowa?

:)


--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5k93$iv4$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Zgadza się, więc właśnie apeluję o to, żeby Wisła zagrała tak jak Widzew z
Koroną, a nie udowadniała swojego charakteru grając tak, jak Widzew z
Lechią.

Fajnie, że masz takie podejście ale proponuję zejść na ziemię. Nie bądźmy
naiwni, KAŻDY klub w Polsce, który o nic by nie grał, za to miał możliwość
podarowania swojej zgodzie tytułu mistrza, prawdopodobnie z tego skorzysta.
Trafiło na Wisłę, a w przyszłości trafi na inny klub.

Jeśli tylko będzie im się chciało, to są w stanie nie przegrać ze Śląskiem,
który ostatnio również wiele nie gra.

Weź jeszcze jedno pod uwagę. Mogę się założyć, że piłkarze Wisły mieli
spotkanie z klubtomy i dostali wyraźne wytyczne jak mają zagrać w dzisiejszym
meczu. Jakkolwiek śmiesznie to brzmi, wpierdolu za wygrany mecz nikt nie
chciałby dostać.

http://www.sport.pl/pilka/1,65083,11695903,Trzech_kiboli_Bari_zatrzymanych_pod_zarzutem_ustawienia.html

Nie wydaje Ci się, że podobna sprawa, a zwłaszcza metody?

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

http://www.sport.pl/pilka/1,65083,11695903,Trzech_kiboli_Bari_zatrzymanych_pod_
zarzutem_ustawienia.html

Nie wydaje Ci się, że podobna sprawa, a zwłaszcza metody?

Dlatego pisałem, że wcale bym się nie zdziwił, gdyby piłkarze Wisły dostali
prikaz od tych kretynów, jak mają zagrać, pod groźbą oklepu. To dla mnie
byłoby w małym, ale jednak, stopniu usprawiedliwienie co do takiej postawy na
boisku wobec przyjaciół z Wrocławia. No i po takich linkach wraca pytanie o to, kim ma być kibic na stadionie i czy
tworzenie grup zorganizowanych, związanych z klubem, jest potrzebne?

--

Użytkownik "UGI " <ugi3.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jogk63$dd7$1@inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

http://www.sport.pl/pilka/1,65083,11695903,Trzech_kiboli_Bari_zatrzymanych_pod_
zarzutem_ustawienia.html

Nie wydaje Ci się, że podobna sprawa, a zwłaszcza metody?

Dlatego pisałem, że wcale bym się nie zdziwił, gdyby piłkarze Wisły dostali
prikaz od tych kretynów, jak mają zagrać, pod groźbą oklepu. To dla mnie
byłoby w małym, ale jednak, stopniu usprawiedliwienie co do takiej postawy na
boisku wobec przyjaciół z Wrocławia.

Ale nie tu jest problem, tylko w tym, że we Włoszech wsadza się winnych do ciupy, a w Polsce UGI opieprza kogoś, komu się takie samo działanie niezbyt podoba.

No i po takich linkach wraca pytanie o to, kim ma być kibic na stadionie i czy
tworzenie grup zorganizowanych, związanych z klubem, jest potrzebne?

Ale one raczej nie są tworzone (w sensie przez kluby), tylko tworzą sie same.
A w Polsce jest wolność stowarzyszania się.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Ale nie tu jest problem, tylko w tym, że we Włoszech wsadza się winnych do
ciupy, a w Polsce UGI opieprza kogoś, komu się takie samo działanie niezbyt
podoba.

Ja już wytłumaczyłem na co zwróciłem Ci uwagę. Widocznie nie
zrozumiałeś. Trudno.

Ale one raczej nie są tworzone (w sensie przez kluby), tylko tworzą sie
same.
A w Polsce jest wolność stowarzyszania się.

We Włoszech pewnie też. Co nie przeczy temu, że w pewnym momencie
kluby mogą się stać ich 'zakładnikami'.

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo2tvg$15j$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-05 00:06, Cavallino pisze:

a Zagłębie wtedy było DUŻO słabsze od Lecha.

Nie podejrzewam Cie o znajomosc historii pojedynkow Wisly i Slaska, ale analogiczna sytuacja miala miejsce w 1982 roku. Z taka roznica, ze mecz odbywal sie we Wroclawiu. I co? "Znacznie slabsza", niewalczaca o nic Wisla wygrala i w ostatniej kolejce odebrala Slaskowi MP. Da sie? Mozna tez strzelic zupelnie przypadkowego samoboja.

Zeby bylo ciekawiej tytul w tamtym sezonie zdobyl Widzew, ktory gral w ostaniej kolejce z...Ruchem i zremisowal ten mecz co jednak dalo mu MP.

O tym mĂłwisz?
http://www.sport.pl/sport-wroclaw/1,123437,11664284,Zobacz_jak_Wisla_Krakow_kiedys_Slask_Wroclaw_przekrecila.html?as=1&startsz=x

Żałosne, dziennikarzyna uważa, że oszustami byli ci, którzy nie sprzedali meczu....

Musi z Wrocławia jest?

W dniu 2012-05-05 19:56, Cavallino pisze:

O tym mĂłwisz?

Tak.

http://www.sport.pl/sport-wroclaw/1,123437,11664284,Zobacz_jak_Wisla_Krakow_kiedys_Slask_Wroclaw_przekrecila.html?as=1&startsz=x

Żałosne, dziennikarzyna uważa, że oszustami byli ci, którzy nie
sprzedali meczu....

No ale oni go sprzedali. Wzieli kase od pilkarzy Slaska za podkladke i motywacyjne od Widzewa. Slask gral tak jakby wszystko bylo zalatwione a Wisla walczyla o kase od Widzewa (mial niby dac wiecej). Jeden ze starszych kibicow opowiadal mi, ze karny w tym meczu wygladal przesmiesznie. Umowili sie ponoc, w ktory rog strzelac i zanim pilkarz Slaska oddal strzal, to bramkarz juz tam byl i spokojnie zlapal.

Musi z Wrocławia jest?

Nie wiem kto to Musi.

pozdr
PG

Dnia Sat, 05 May 2012 22:47:20 +0200, grzeda napisał:

O tym mówisz?

Tak.

http://www.sport.pl/sport-wroclaw/1,123437,11664284,Zobacz_jak_Wisla_Krakow_kiedys_Slask_Wroclaw_przekrecila.html?as=1&startsz=x

Żałosne, dziennikarzyna uważa, że oszustami byli ci, którzy nie
sprzedali meczu....

No ale oni go sprzedali. Wzieli kase od pilkarzy Slaska za podkladke i motywacyjne od Widzewa. Slask gral tak jakby wszystko bylo zalatwione a Wisla walczyla o kase od Widzewa (mial niby dac wiecej). Jeden ze starszych kibicow opowiadal mi, ze karny w tym meczu wygladal przesmiesznie. Umowili sie ponoc, w ktory rog strzelac i zanim pilkarz Slaska oddal strzal, to bramkarz juz tam byl i spokojnie zlapal.

Pardąsik, ale bawicie się w wydawanie sądów tylko na podstawie opowieści
jednej (zainteresowanej) strony. W opowieści drugiej wygląda to inaczej.
A żadnej z tych opowieści nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Bądź
mądry, pisz wiersze i wybieraj według... według czego właściwie? Nie
faktów, bo tych nie znamy. Czyli co? Sympatie i antypatie klubowe
decydują o tym, co jest "prawdziwe"? No, sorry - toż to czysty
"marksizm-fortunizm".

--
AJK

W dniu 2012-05-05 23:28, AJK pisze:

No ale oni go sprzedali. Wzieli kase od pilkarzy Slaska za podkladke i
motywacyjne od Widzewa. Slask gral tak jakby wszystko bylo zalatwione a
Wisla walczyla o kase od Widzewa (mial niby dac wiecej). Jeden ze
starszych kibicow opowiadal mi, ze karny w tym meczu wygladal
przesmiesznie. Umowili sie ponoc, w ktory rog strzelac i zanim pilkarz
Slaska oddal strzal, to bramkarz juz tam byl i spokojnie zlapal.

Pardąsik, ale bawicie się w wydawanie sądów tylko na podstawie opowieści
jednej (zainteresowanej) strony. W opowieści drugiej wygląda to inaczej.
A żadnej z tych opowieści nie jesteśmy w stanie zweryfikować.

Ja nie pisze tego na podstawie artykulu, ktory wkleil Cavallino. Posiadam informacje z innego zrodla, ktore nie bajdurzy i ma ogromna wiedze w temacie historii Slaska.

Swoja droga...Wyobrazasz sobie kogos tak glupiego, kto zmysla, ze zaplacil za decydujacy o MP mecz i go przegral?

Nie przeczytalem jeszcze ksiazki Iwana, ale moze tam cos jest o omawianym meczu? Podobno facet pojechal po calosci.

pozdr
PG

Dnia Sun, 06 May 2012 00:34:39 +0200, grzeda napisał:

No ale oni go sprzedali. Wzieli kase od pilkarzy Slaska za podkladke i
motywacyjne od Widzewa. Slask gral tak jakby wszystko bylo zalatwione a
Wisla walczyla o kase od Widzewa (mial niby dac wiecej). Jeden ze
starszych kibicow opowiadal mi, ze karny w tym meczu wygladal
przesmiesznie. Umowili sie ponoc, w ktory rog strzelac i zanim pilkarz
Slaska oddal strzal, to bramkarz juz tam byl i spokojnie zlapal.

Pardąsik, ale bawicie się w wydawanie sądów tylko na podstawie opowieści
jednej (zainteresowanej) strony. W opowieści drugiej wygląda to inaczej.
A żadnej z tych opowieści nie jesteśmy w stanie zweryfikować.

Ja nie pisze tego na podstawie artykulu, ktory wkleil Cavallino. Posiadam informacje z innego zrodla, ktore nie bajdurzy i ma ogromna wiedze w temacie historii Slaska.

Jak mówiłem - jedna strona. Strona Śląska. 

Swoja droga...Wyobrazasz sobie kogos tak glupiego, kto zmysla, ze zaplacil za decydujacy o MP mecz i go przegral?

Wyobrażam sobie kogoś tak bezradnego, że jest w stanie wymyślić
cokolwiek, żeby tylko usprawiedliwić fakt, iż mógł zostać mistrzem,
wygrać mecz, miał rzut karny, a jednak spudłował i go nie wygrał. I nie
mam tu na myśli tylko i wyłącznie niefortunnego strzelca, ale także całe
środowisko wokół.
Nawet tu na grupie był kiedyś facio z dużo wiedzą faktograficzną na
temat. Żebyś widział, co on z tą wiedzą wyczyniał, jakie kocopały
budował, jakie teorie spiskowe tworzył i jak łgał... Wszystko było
efektem spisku, wszyscy okradali "nasz biedny klub", ktory samotnie
stawiał czoła rzymskiej okupacji, za każdym rogiem czaił się złoczyńca
albo chociaż nieuczciwy arbiter pod rękę z ubecją, a proporczyki
konkurencji zjadały niewinne dziatki w barwach drużyny...
Psychopatologia kibica w pełnej krasie. A wszystko śmiertelnie poważnie,
publicznie i w imię źle pojętej chwały swojego klubu i swojej. Chciaż
nie, odwrotnie - swojej i swojego klubu.
 

Nie przeczytalem jeszcze ksiazki Iwana, ale moze tam cos jest o omawianym meczu? Podobno facet pojechal po calosci.

Jest coś o omawianym meczu.
A książka rzeczywiście mocna, szczera do bólu i warta przeczytania.  --
AJK

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo43kj$p8a$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-05 19:56, Cavallino pisze:

O tym mĂłwisz?

Tak.

http://www.sport.pl/sport-wroclaw/1,123437,11664284,Zobacz_jak_Wisla_Krakow_kiedys_Slask_Wroclaw_przekrecila.html?as=1&startsz=x

Żałosne, dziennikarzyna uważa, że oszustami byli ci, którzy nie
sprzedali meczu....

No ale oni go sprzedali. Wzieli kase od pilkarzy Slaska za podkladke

Skoro się nie podłożyli, to nie sprzedali.

i motywacyjne od Widzewa.

W tym akurat nic złego nie widzę.

Slask gral tak jakby wszystko bylo zalatwione

No i słusznie, że przegrał.
Każdy kto próbuje kupować zamiast grać uczciwie, powinien przegrywać.

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo0o33$npi$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-04 15:28, Cavallino pisze:

Znaczy w mistrzowskim sezonie?
Niby że Zagłębie było wtedy silniejsze od Lecha, więc wystawiło
juniorów, żeby przegrać?

Tak samo Wisla jest silniejsza od Slaska,

Ta jasne i buki też sami z siebie przez kilka dni zmienili o 100% zapatrywania na siłę Wisły....
http://www.sport.pl/sport-krakow/1,115698,11665217,Bukmacherzy_wycofuja_sie_z_meczu_Wisla___Slask___Cos.html

W dniu 2012-05-05 15:30, Cavallino pisze:

Tak samo Wisla jest silniejsza od Slaska,

Ta jasne i buki teĹź sami z siebie przez kilka dni zmienili o 100%
zapatrywania na siłę Wisły....

No ale dziwisz im sie, ze nie chca brac na siebie ryzyka, ze Wisla sie podlozy?

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3bgr$s10$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-05 15:30, Cavallino pisze:

Tak samo Wisla jest silniejsza od Slaska,

Ta jasne i buki teĹź sami z siebie przez kilka dni zmienili o 100%
zapatrywania na siłę Wisły....

No ale dziwisz im sie, ze nie chca brac na siebie ryzyka, ze Wisla sie podlozy?

Nie dziwię się, tylko tłumaczę skąd był ten wynik, że wcześniej za zwycięstwo Śląska płacili więcej niż za zwycięstwo Wisły.
Pewnie nie dlatego, że Śląsk jest lepszy? ;-)

W dniu 2012-05-05 19:42, Cavallino pisze:

No ale dziwisz im sie, ze nie chca brac na siebie ryzyka, ze Wisla sie
podlozy?

Nie dziwię się, tylko tłumaczę skąd był ten wynik, że wcześniej za
zwycięstwo Śląska płacili więcej niż za zwycięstwo Wisły.
Pewnie nie dlatego, że Śląsk jest lepszy? ;-)

Ale to jakas nowosc, ze w wyrownanej lidze lider na wyjezdzie ma slabszy kurs niz gospodarz?

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <awelp1983@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo43o4$p8a$2@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-05 19:42, Cavallino pisze:

No ale dziwisz im sie, ze nie chca brac na siebie ryzyka, ze Wisla sie
podlozy?

Nie dziwię się, tylko tłumaczę skąd był ten wynik, że wcześniej za
zwycięstwo Śląska płacili więcej niż za zwycięstwo Wisły.
Pewnie nie dlatego, że Śląsk jest lepszy? ;-)

Ale to jakas nowosc, ze w wyrownanej lidze lider na wyjezdzie ma slabszy kurs niz gospodarz?

Jeśli jest lepszy, to nie powinien.

grzeda <awelp1983@gazeta.pl> napisał(a):

Ale to jakas nowosc, ze w wyrownanej lidze lider na wyjezdzie ma slabszy kurs niz gospodarz?

No nie wygłupiaj się :) Kurs 1.4 na jakąkolwiek polską drużynę, która
przyjeżdża na Reymonta jest niedekwatny. Po prostu ludzie masowo stawiają na
Śląsk, więc wartość jego ewentualnego zwycięstwa spada. W sumie to się
zupełnie nie dziwię, że buki wycofują się z tego meczu.


--

http://www.sport.pl/sport-krakow/1,115698,11659496,T_Mobile_Ekstraklasa__Wisla_odsuwa_4_zawodnikow_przed.html

Decyzją trenera Wisły Kraków Michał Probierza, czterech zawodników klubu (Kew Jaliens, Dragan Paljić, David Biton i Michael Lamey) zostało odsuniętych od pierwszej drużyny. Oznacza to, że nie zagrają w ostatnim meczu sezonu ze Śląskiem Wrocław.

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Bylo troche nerwowo ale ostatecznie byl tez i happy end. W Krakowie dzisiaj prawdziwa inwazja kibicow Slaska. Na meczu bylo ich wdg moich szacunkow okolo 5 tysiecy. Sektor C caly czerwony, sektor G caly zielony. Ja nie pamietam rownie udanej wizyty gosci. Na trybunach dobra zabawa, czesto laczony doping na dwie strony i autentyczna radosc kibicĂłw Wisly ze zdobycia MP przez Slask.
Minusa daje ze taka sobie frekwencje a karnego kutasa za ciagly brak sprzedazy biletow przez internet. Stalem dzis w kolejce godzine i na stadion wszedlem okolo 20 minuty dopiero.

Mistrz Mistrz WKS!
--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Dnia Sun, 06 May 2012 20:52:20 +0200, DysoN napisał(a):

Bylo troche nerwowo ale ostatecznie byl tez i happy end. W Krakowie dzisiaj prawdziwa inwazja kibicow Slaska. Na meczu bylo ich wdg moich szacunkow okolo 5 tysiecy. Sektor C caly czerwony, sektor G caly zielony. Ja nie pamietam rownie udanej wizyty gosci. Na trybunach dobra zabawa, czesto laczony doping na dwie strony i autentyczna radosc kibiców Wisly ze zdobycia MP przez Slask.
Minusa daje ze taka sobie frekwencje a karnego kutasa za ciagly brak sprzedazy biletow przez internet. Stalem dzis w kolejce godzine i na stadion wszedlem okolo 20 minuty dopiero.

Mistrz Mistrz WKS!

Bo u nas cza miec karnet ;)

Gratulacje dla Slaska i kibicow WKS!
Swietna atmosfera, dobra zabawa.
Oczywiscie szkoda utraconego MP, ale z drugiej strony - jak mielismy je
stracic to dobrze, ze akurat na rzecz Slaska a nie jakiejs Legii albo
Lecha.
Troche sie wkurzylem, jak wszedl jakis mlody zawodnik i o malo gola
Slaskowi nie strzelil, ale tak poza tym to OK.

Dymy na ich trybunie i naszej - swietna sprawa! Jak zakazuja rac to niech
chociaz dymy zostana.

Tylko dlaczego konfetti po meczu mialo tak pedalski kolor? Powinno byc
zielone, albo zlote. --
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2012-05-06 21:40, danpe_ pisze:

Troche sie wkurzylem, jak wszedl jakis mlody zawodnik i o malo gola
Slaskowi nie strzelil, ale tak poza tym to OK.

He he, chyba chłopak nie był w temacie.Po tej akcji Iliev tylko się uśmiechnął  i zrobił minę pt. 'jakby trafił to by były jaja' :D


--

RedLiteÂŽ

W dniu 2012-05-06 22:10, RedLiteÂŽ pisze:

He he, chyba chłopak nie był w temacie.Po tej akcji Iliev tylko się
uśmiechnął i zrobił minę pt. 'jakby trafił to by były jaja' :D

Rojewski. Zapamiętajmy nazwisko, to taki Gościniak AD 2012. W 1993 roku też jeden Gościniak zapieprzał po murawie i dziwił się, dlaczego jest w tym sam.....

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo9305$5ar$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-06 22:10, RedLiteÂŽ pisze:

He he, chyba chłopak nie był w temacie.Po tej akcji Iliev tylko się
uśmiechnął i zrobił minę pt. 'jakby trafił to by były jaja' :D

Rojewski. Zapamiętajmy nazwisko, to taki Gościniak AD 2012. W 1993 roku też jeden Gościniak zapieprzał po murawie i dziwił się, dlaczego jest w tym sam.....

Czyli co, jednak nie wszystko było czyste w tym meczu?

W dniu 2012-05-07 22:25, Cavallino pisze:

Czyli co, jednak nie wszystko było czyste w tym meczu?

moim zdaniem - nie. Mina Iliewa to jednak jest jakaś poszlaka. Chyba, że uśmiechał się na zasadzie - ale by były jaja, cudem uniknęliśmy huraganu gwizdów.....

Gdyby nie ten uśmiech - skłaniałbym się do tego, że Śląsk wygrywa uczciwie w tym sensie, że Wisła grała potężnie zdziesiątkowana, a jej obcokrajowcy są w ogromnej części zmanierowani. Nie z takimi łajzami Wisła brała tak własnie po 0:1 w d....ę w tym sezonie.

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo9bf6$16g$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-07 22:25, Cavallino pisze:

Czyli co, jednak nie wszystko było czyste w tym meczu?

moim zdaniem - nie.

No to lepiej uważaj, bo jeszcze AJK Cię splonkuje za niezgadzanie się z jego opinią, a UGI wyzwie że w ogóle się odzywasz.....

W dniu 2012-05-07 22:25, Cavallino pisze:

Czyli co, jednak nie wszystko było czyste w tym meczu?

Tak naprawdę nic ewidentnego nie było, ba, w ogóle nic poza dziwnym zachowaniem Ilieva w końcówce.
Jeśli to było spotkanie ułożone, to bardzo udolnie.

--

RedLiteÂŽ

Użytkownik "RedLite®" <yazmaq@berdicheev.ua> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fa8370a$0$26699$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2012-05-07 22:25, Cavallino pisze:

Czyli co, jednak nie wszystko było czyste w tym meczu?

Tak naprawdę nic ewidentnego nie było, ba, w ogóle nic poza dziwnym zachowaniem Ilieva w końcówce.
Jeśli to było spotkanie ułożone, to bardzo udolnie.

Zawsze to jakieś pocieszenie, widać sporo się nauczyli w 1993. ;-)
Ale ok, luzik, wyszło że ten mecz i tak nie miał (dla mnie) większego znaczenia.

W dniu 2012-05-07 22:58, Cavallino pisze:

Tak naprawdę nic ewidentnego nie było, ba, w ogóle nic poza dziwnym
zachowaniem Ilieva w końcówce.
Jeśli to było spotkanie ułożone, to bardzo udolnie.

Zawsze to jakieś pocieszenie, widać sporo się nauczyli w 1993. ;-)

;-),
  A na serio, to gdyby nie ta cała nagonka, to Wisła pewnie zagrała by beznadziejnie i z boku wyglądałoby to jak 100% podłoĹźenie się. Oglądanie tego meczu teraz to jest jak oglądanie wideo ze smoleńska - kaĹźdy zobaczy to co chce. Fakty są zaś takie, Ĺźe Wisła grała o nic, Śląsk o mistrzostwo; i Wisła była piłkarsko, jeśli nie lepsza, to na pewno porĂłwnywalna. Więc gratuluję legijnym i poznaniakom pracy motywacyjnej na rzecz Wisły - niestety bezskutecznie - no, ale to juĹź się Wiśle parę razy w tym sezonie zdarzało.

--

RedLiteÂŽ

W dniu 07.05.2012 22:56, RedLiteÂŽ pisze:

W dniu 2012-05-07 22:25, Cavallino pisze:

Czyli co, jednak nie wszystko było czyste w tym meczu?

Tak naprawdę nic ewidentnego nie było, ba, w ogóle nic poza dziwnym
zachowaniem Ilieva w końcówce.
Jeśli to było spotkanie ułożone, to bardzo udolnie.

Szczególnie ta czerwień to tak dla niepoznaki.

W dniu 2012-05-07 20:07, Przemek Budzyński pisze:

Rojewski. Zapamiętajmy nazwisko, to taki Gościniak AD 2012. W 1993 roku
też jeden Gościniak zapieprzał po murawie i dziwił się, dlaczego jest w
tym sam.....

Tyle, że młody Rojewski sam nie był.

--

RedLiteÂŽ

Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6h96$ta$1@inews.gazeta.pl...

Bylo troche nerwowo ale ostatecznie byl tez i happy end.

Jesteś kibicem Śląska?
Bo nie bardzo wiem jak to jest cieszyć się z porażki własnej drużyny.....

Dnia Sun, 6 May 2012 22:42:58 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "DysoN" <dyson@szuruburu.ru> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6h96$ta$1@inews.gazeta.pl...

Bylo troche nerwowo ale ostatecznie byl tez i happy end.

Jesteś kibicem Śląska?

Tak, Wisly, Slaska, Lechii i Speedway Wandy Krakow.

Bo nie bardzo wiem jak to jest cieszyć się z porażki własnej drużyny.....

Nie poradze.
Ja sie dodatkowo jeszcze ciesze, jak widze wpisy Lechitow i Legionistow po
przegranym Mistrzostwie.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ wrote:

Dnia Sun, 6 May 2012 22:42:58 +0200, Cavallino napisał(a):

Bo nie bardzo wiem jak to jest cieszyć się z porażki własnej
drużyny.....

Nie poradze.
Ja sie dodatkowo jeszcze ciesze, jak widze wpisy Lechitow i
Legionistow po przegranym Mistrzostwie.

Ach, to już wiem na kim się wzorował Koterski w scenie z "Modlitwą Polaka".
yamma

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Bo nie bardzo wiem jak to jest cieszyć się z porażki własnej drużyny.....

Nie poradze.

Wiem, norm moralnych się po Tobie nie spodziewałem.

Ja sie dodatkowo jeszcze ciesze, jak widze wpisy Lechitow i Legionistow po
przegranym Mistrzostwie.

Lech przegrał mistrzostwo?
Jeśli tak, to znacznie wcześniej niż Wisła, a konkretnie w Chorzowie.

Więc jeśli w tych okolicznościach z czegokolwiek kibice prostytutki mogą się
cieszyć, to głównie z własnej głupoty.

Dnia Sun, 06 May 2012 20:52:20 +0200, DysoN napisał(a):

autentyczna radosc kibiców Wisly ze zdobycia MP przez Slask.

Sranie w banie. Ja jestem kibicem Wisly, a Slask (i Lechia)  rowno zwisa mi
i powiewa - nic do nich nie mam, po prostu sa mi obojetne. Wiec badz laskaw
nie generalizowac. Mam gdzies ze Mistrza zdobyl Slask, tyle samo emocji
wzbudziloby we mnie wygranie ligi przez np Lecha czy inne Podbeskidzie, nie
przymierzajac. Dla mnie Wisla ma grac i starac sie wygrac w kazdym meczu i
trzeba byc komletnie kopnietym na umysle zeby nazywac sie "kibicem Wisly" i
cieszyc z jej przegranej.
Rozumiem, przegrany mecz (co niestety WIsle zdazalo sie ostatnio czesciej
niz mecz wygrany), ale zeby sie z tego cieszyc? Kretynizm

Mark wrote:

Rozumiem, przegrany mecz (co niestety WIsle zdazalo sie ostatnio
czesciej niz mecz wygrany), ale zeby sie z tego cieszyc? Kretynizm

Gdybyś był "prawdziwym" kibicem, to byś się cieszył. Jesteś tym, no... Januszem czy jakoś tak... ;-)
yamma

W dniu 2012-05-07 13:28, Mark pisze:

Dnia Sun, 06 May 2012 20:52:20 +0200, DysoN napisał(a):

autentyczna radosc kibiców Wisly ze zdobycia MP przez Slask.

Sranie w banie. Ja jestem kibicem Wisly, a Slask (i Lechia)  rowno zwisa mi
i powiewa - nic do nich nie mam, po prostu sa mi obojetne. Wiec badz laskaw
nie generalizowac.

A sraj sobie jak tam chcesz, mnie do tego nie mieszaj. Nie pisalem ze wszyscy kibice Wisly cieszyli sie z MP WKS. Niemniej jednak na stadionie wsrod wislackiej braci dominowala wyraznie radosc z sukcesu Slaska.

Tak czy owak Wisła grala o pietrzuszke, a i tak zagrala calkiem niezle. Widzialem w tym sezonie conajmniej kilka beznadziejnych meczy w ktorych Wisla jeszcze miala o co grac a jednak tego nie robila.


--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Dnia Mon, 07 May 2012 17:51:01 +0200, DysoN napisał(a):

A sraj sobie jak tam chcesz, mnie do tego nie mieszaj. Nie pisalem ze wszyscy kibice Wisly cieszyli sie z MP WKS. Niemniej jednak na stadionie wsrod wislackiej braci dominowala wyraznie radosc z sukcesu Slaska.

No coz,  idiotow spod znaku "prawdziwego kibica" w zadnym klubie nie
brakuje, wiec jestem swiadom ze w Wisle tez ich sporo. Ale dla mnie nie do
zrozumienia jest ze mozna swietowac zwyciestwo innej druzyny nad wlasna.
Rozumiem, zozna zaakceptowac porazke, mozna sie z nia pogodzic, mozna
pogratulowac zwyciezcom - wszystko ok. Ale swietowac zwyciestwo innych?
Przeciez to chore.

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4lck6rf4jp0m.dlg@smok.wot...

Dnia Sun, 06 May 2012 20:52:20 +0200, DysoN napisał(a):

autentyczna radosc kibiców Wisly ze zdobycia MP przez Slask.

Sranie w banie. Ja jestem kibicem Wisly, a Slask (i Lechia)  rowno zwisa mi
i powiewa - nic do nich nie mam, po prostu sa mi obojetne. Wiec badz laskaw
nie generalizowac. Mam gdzies ze Mistrza zdobyl Slask, tyle samo emocji
wzbudziloby we mnie wygranie ligi przez np Lecha czy inne Podbeskidzie, nie
przymierzajac. Dla mnie Wisla ma grac i starac sie wygrac w kazdym meczu i
trzeba byc komletnie kopnietym na umysle zeby nazywac sie "kibicem Wisly" i
cieszyc z jej przegranej.
Rozumiem, przegrany mecz (co niestety WIsle zdazalo sie ostatnio czesciej
niz mecz wygrany), ale zeby sie z tego cieszyc? Kretynizm

Brawo.
Ratujesz honor kibiców Wisły na grupie.
Dokładnie takie same wrażenie bym odnosił, gdyby Lech się podłożył spadającej Craxie i ją uratował.

W dniu 2012-05-03 20:05, DysoN pisze:

Ciekawe jaki bedzie kurs na zwyciestwo Wisly, mnie sie wydaje ze wysoki.
Po za tym obstawiam ze Wisla zagra mecz podobny do tego jaki zagral
Widzew w zeszlej kolejce. Bronil bedzie Kurto albo Jovanic a w
wysjciowym skladzie wyjdzie paru juniorow. Ze strony kibicow mysle ze
tez mozna sie spodziewac dyskretnej presji na zawodnikow.

Przy ukladaniu terminarza powinno sie wykluczyc sytuacje, w ktorej w 2 ostatnich kolejkach dochodzi do "meczow przyjazni".

Użytkownik "Fedor" <nie@mam.ru> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jo7uud$ntv$1@inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-05-03 20:05, DysoN pisze:

Ciekawe jaki bedzie kurs na zwyciestwo Wisly, mnie sie wydaje ze wysoki.
Po za tym obstawiam ze Wisla zagra mecz podobny do tego jaki zagral
Widzew w zeszlej kolejce. Bronil bedzie Kurto albo Jovanic a w
wysjciowym skladzie wyjdzie paru juniorow. Ze strony kibicow mysle ze
tez mozna sie spodziewac dyskretnej presji na zawodnikow.

Przy ukladaniu terminarza powinno sie wykluczyc sytuacje, w ktorej w 2
ostatnich kolejkach dochodzi do "meczow przyjazni".

Zgadza się.
To samo dotyczy drużyny które już spadły i drużyny które już wygrały co
chciały.
Tyle, że ciężko to przewidzieć z góry.