Data: 2011-11-18 20:37:53 | |
Autor: Dr No | |
Wisła i Dan | |
Że tez jeszcze nikt nie wrzucił...
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/wisla-miala-juz-idealnego-trenera-i-go-wykopala,1,4909268,wiadomosc.html pierwsza część..: Niemal równe pięć lat temu pracę w Wiśle stracił Dan Petrescu. Dziś rumuński trener ma za sobą grę w Lidze Mistrzów, teraz robi furorę w rosyjskiej ekstraklasie. A Wisła? Wisła jest dokładnie w tym samym miejscu co w roku 2006. Dziś Bogusław Cupiał już wie, że zwolnienie Petrescu było jednym z największych błędów odkąd jest właścicielem Wisły. Pewnego dnia miał nawet przyznać, że niczego innego tak nie żałuje. Rumun stracił pracę po siedmiu kolejkach sezonu 2006/07, mimo, że w lidze nie przegrał żadnego spotkania i zajmował drugie miejsce w tabeli. W Myślenicach jednak wrzało. Piłkarze narzekali, że nie mają siły grać, bo trenują zbyt ciężko. Styl nikogo nie zadowalał, więc Petrescu musiał pakować walizki. Cóż straconego? - ktoś mógłby zapytać. Przecież nadarza się świetna okazja, by błąd naprawić. Wisła właśnie szuka następcy Roberta Maaskanta. Odpowiedź jest prosta – krakowian na Petrescu już nie stać. Choć zawsze powtarzał, że do Polski wróci z przyjemnością i to nawet do Wisły, dziś nie brzmi to wiarygodnie. Miesiące dzielą go od momentu w którym na stałe już wkroczy do elity europejskich trenerów. W Rosji już porównują go do Aleksa Fergusona. Oto co się wydarzyło przez minione pięć lat Z Wisły Petrescu odszedł zły, ale z dumnie uniesioną głową. Inaczej nie umie. Pracy długo nie szukał, ale nazwa jego nowego pracodawcy nikomu w Polsce nic wtedy nie mówiła. Trafił do miasteczka Urziceni, które według relacji naocznych świadków wygląda jak obóz cygański. W środku tego obozu, za pieniądze lokalnego biznesmena Dumitru Buscaru, powstał elegancki kompleks treningowy. Człowiek przeżywał szok, gdy po godzinnej walce z wybojami na drodze z Bukaresztu, wjeżdżał na gładką nawierzchnię otoczoną starannie przystrzyżonymi trawnikami. I właśnie tam, za niespełna milion euro Petrescu skompletował ekipę, która dała Unirei tytuł mistrza Rumunii, a o małym miasteczku stało się głośno w całej Europie. - Dobierając nowych piłkarzy kierowałem się przede wszystkim ich charakterem. Kto chce walczyć i pracować, może liczyć na moje wsparcie – tłumaczy Petrescu. Unirea, jako mistrz Rumunii miała zagwarantowane miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tam trafiła na Sevillę, VfB Stuttgart i Glasgow Rangers. Popisem ekipy Petrescu był mecz z tymi ostatnimi, na Ibrox Park pokonali gospodarzy 4:1. -- Dr NO |
|
Data: 2011-11-18 21:04:04 | |
Autor: Henryk \"Plumski\" Plumowski | |
Wisła i Dan | |
Pewna osoba, czyli Dr No
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej: Że tez jeszcze nikt nie wrzucił... (...) Tak krawiec kraje jak mu materii staje. Pisać dalej? -- Pozdrawiam, Heniek www.kihltd.eu |
|
Data: 2011-11-18 21:50:15 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła i Dan | |
Użytkownik "Dr No" <apoco@nie.mam> napisał w wiadomości news:
Rumun stracił pracę po siedmiu kolejkach sezonu 2006/07, mimo, że w lidze nie przegrał żadnego spotkania Za to przegrał wcześniej, cały sezon. i zajmował drugie miejsce w tabeli. W Myślenicach jednak wrzało. Piłkarze narzekali, że nie mają siły grać, bo trenują zbyt ciężko. Styl nikogo nie zadowalał LOL !!!! Nie wiem co za jełop to pisał, bo nie o styl chodziło, tylko o brak wyników (Wisła zdążyła przerąbać tytuł majstra kilka miechów wcześniej, pierwszy mecz u siebie o LM, a i w lidze nie błyszczała). |