Data: 2009-03-22 18:44:54 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński napisał:
A jeśli chodzi o szmaty Pawełka, to skończyły mi się nacięcia na kolbie Szmata? Może miał na linii stać, co? Na 2:1 moim zdaniem nie powinna być uznana, Boguski zdaje się stał na konkretnym spalonym. |
|
Data: 2009-03-22 17:58:43 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
a dlaczego niby nie? Akcja oddaliła się od jego przedpola. Piłka była poza polem karnym. To gdzie stoi w takiej sytuacji bramkarz Twoim zdaniem? Koło chorągiewki?
powtórki pokazują, że gol był prawidłowy. -- |
|
Data: 2009-03-22 19:03:55 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński napisał:
a dlaczego niby nie? Bo przy 4 obrońcach bramkarz robi trochę za ostatniego obrońcę (by asekurować próby prostopadłych podań) i niemożliwe to jest, gdy się stoi na linii? Akcja oddaliła się od jego przedpola. Piłka była poza Nie, dokładnie tam gdzie stał. Na 2:1 moim zdaniem nie powinna być uznana, Boguski zdaje się stał na Nie sądzę, powtórki pokazały, że przy pierwszym dośrodkowaniu stał na spalonym, a zaraz potem z tej pozycji strzelał. DLa mnie ewidentnie wykorzystał swoją pozycję spaloną. |
|
Data: 2009-03-22 18:09:45 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
Nie, dokładnie tam gdzie stał. a możesz to uzasadnić? Dlaczego bramkarz ma stać na piątym metrze, kiedy piłka jest na 20-ym? Żeby było go łatwiej lobować? Nie sądzę, powtórki pokazały, że przy pierwszym dośrodkowaniu stał na spalonym, a zaraz potem z tej pozycji strzelał. co to znaczy - zaraz potem? Nonsens. Zanim on tej piłki dotknął, po tymże dośrodkowaniu, dotknęli już jej inni piłkarze. To już było podanie od nich, a nie od centrującego. Kiedy był na pozycji spalonej, piłka nie trafiła bezpośrednio do niego. -- |
|
Data: 2009-03-22 19:16:10 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński napisał:
a możesz to uzasadnić? Dlaczego bramkarz ma stać na piątym metrze, kiedy piłka Uzasadniłem. Asekuruje prostopadłę podania. Do tego ma skrócony kąt przy strzałach. Taki lob jak wyszedł zdarza się raz na łądnych X prób, na pewno nie jest to pierwsze, czym powinien się martwić bramkarz w takiej sytuacji. co to znaczy - zaraz potem? Nonsens. Sam mistrzu jesteś nonsens. Zaraz potem znaczy zaraz potem, a dokłądniej: centra - odbicie piłki i już ma ją Boguski, stał dokładnie tam, gdzie stał będąc na spalonym. Zanim on tej piłki dotknął, po tymże dośrodkowaniu, dotknęli już jej inni piłkarze. To już było podanie od nich, a I co w związku z tym? Nie odniósł korzyści z pozycji spalonej? Oczywiście, że odniósł, zaraz potem w tym samym miejscu miał piłkę i strzelał. |
|
Data: 2009-03-22 18:29:40 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
no i binguś, kolego. Po odbiciu piłki, po tym, jak kotłowało się z nią paru innych graczy.
nie zaraz potem, bo wcześniej piłkę miał ktoś inny. A konkretnie Diaz. Podanie Zieńczuka nie było do Boguskiego. On otrzymał już kolejne podanie, od graczy kotłujących się gdzieś na linii bramkowej, a konkretnie, jak widać na powtórce, od Diaza po zgraniu głową. I przy TYM PODANIU od Diaza już na spalonym nie był. Nie wiem, co tu jest do rozumienia...... -- |
|
Data: 2009-03-22 23:42:49 | |
Autor: Mane | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
nie zaraz potem, bo wcześniej piłkę miał ktoś inny. A konkretnie Diaz. Podanie Doladnie, kiedys na jakiej wielkiej imprezie (MS lub ME) chyba Holendrzy zdobyli podobna bramek kiedy skrzydlowy dostal podanie a napastnik stal na kilku metrowym spalonym, oczywiscie od razu wystartowal razem ze skrzydlowym w strone bramki przeciwnika, w polu karnym dostal podanie do pustaka, w momencie podania byla na spalonym, ale pilka nie byla grana do niego, i w tym momencie pozycja spalona sie kasuje :)... przepis debilny ale taki jest i nie ma co dyskutowac. |
|
Data: 2009-03-22 19:26:28 | |
Autor: UGI | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości a możesz to uzasadnić? Dlaczego bramkarz ma stać na piątym metrze, kiedy piłka W polskiej lidze lobować? Przeciez ze dwóch ludzi to u nas potrafi :-) Zamiarem Sasina w ogóle nie bylo lobowac Pawełka, nawet nie wiedzial gdzie ten sie znajduje. Ale bramka i tak ladna. |
|
Data: 2009-03-22 18:31:09 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
UGI <ugi3@gazeta.pl> napisał(a):
W polskiej lidze lobować? Przeciez ze dwóch ludzi to u nas potrafi :-) Pawełkowi takie wpadnięcia piłki za kołnierz zdarzają się już n-ty raz. A uparcie wyłazi na piąty metr. -- |
|
Data: 2009-03-22 19:28:08 | |
Autor: TheBest | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):jest to wkalkulowane ryzyko przy grze 4 obroncow w linii, podstawy taktyki, zanim cos na drugi raz napiszesz to poczytaj jak to wyglada |
|
Data: 2009-03-22 18:32:19 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
TheBest <colbyco@gazeta.pl> napisał(a):
jest to wkalkulowane ryzyko przy grze 4 obroncow w linii, podstawy taktyki, zanim cos na drugi raz napiszesz to poczytaj jak to wyglada chłopie, nie chrzań mi o wkalkulowanym ryzyku, jeśli to jest taka czwarta czy piąta wpadka Pawełka na przestrzeni ostatnich dwu sezonów. -- |
|
Data: 2009-03-22 23:17:13 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
chłopie, nie chrzań mi o wkalkulowanym ryzyku, jeśli to jest taka czwarta czy Trudno. Wkalkulowane w ryzyko i już. Kotor tydzień temu miał tak samo, również brak jego winy. |
|
Data: 2009-03-23 00:06:19 | |
Autor: TheBest | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
TheBest <colbyco@gazeta.pl> napisał(a): No a policz ile podan wcinajacych w tym czasie przecial zapobiegajac utracie bramki? To jest cos za cos, ty widzisz tylko stracone bramki, ktos kto sie zna widzi sytuacje w ktorych to wyjscie pomaga i widocznie oplacalna jest ta strata. |
|
Data: 2009-03-22 20:54:31 | |
Autor: castrol | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
a możesz to uzasadnić? Dlaczego bramkarz ma stać na piątym metrze, kiedy piłka To byl wg Ciebie 20 metr? Dla mnie to dobre ponad 30 metrow. Bramkarz wyszedl tak jak wyjsc powinien, czyli na wysokosc pola bramkowego - nie ma powodow aby trzymac sie kurczowo linii bo to powoduje duzo wieksze zagrozenie, np w przypadku atomowego strzalu w okno bramki - wtedy nie ma zadnych szasn na wyjecie - przy skroceniu pola szansa jest duzo wieksza. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-03-22 20:05:47 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
castrol <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał(a):
To byl wg Ciebie 20 metr? Dla mnie to dobre ponad 30 metrow. istotnie, racja, było dalej. Bramkarz wyszedl tak jak wyjsc powinien, czyli na wysokosc pola bramkowego - nie ma powodow aby trzymac sie kurczowo linii bo to powoduje duzo wieksze zagrozenie, np w przypadku atomowego strzalu w okno bramki - wtedy nie ma zadnych szasn na wyjecie - przy skroceniu pola szansa jest duzo wieksza. no, ok. A teraz odpowiedz mi na pytanie - ile bramek wpuścił Pawełek w Wiśle po atomowych uderzeniach z 30-40 metrów w okienko, a ile wpadło mu w takich okolicznościach za kołnierz? Jeśli nie jesteś w stanie podać liczb, to powiedz chociaz, których było więcej..... -- |
|
Data: 2009-03-22 21:31:48 | |
Autor: castrol | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
no, ok. A teraz odpowiedz mi na pytanie - ile bramek wpuścił Pawełek w Wiśle Ja powiem inaczej. Nie bronie Pawelka w tym wypadku, tylko mowie o tym jak sie powinien zachowywac bramkarz (tak sie sklada ze troche sie na tym znam ;). Samego Pawelka tak czy inaczej uwazam za marnego bramkarza po prostu i tyle :) PS. Chyba juz nie musze odpowiadac na Twoje pytanie ;) -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-03-22 19:33:53 | |
Autor: Mark | |
Wisła - Cracovia | |
Dnia Sun, 22 Mar 2009 19:03:55 +0100, maciej napisał(a):
Nie sądzę, powtórki pokazały, że przy pierwszym dośrodkowaniu stał na spalonym, a zaraz potem z tej pozycji strzelał. DLa mnie ewidentnie wykorzystał swoją pozycję spaloną. Albo pomyliles osoby, albo bramki, albo mecze. Mowisz o Boguskim? A co on ma do tego. Bramka padla po strzale Sobolewskiego i skierowaniu jej pieta przez Marcelo. -- Mark |
|
Data: 2009-03-22 18:45:36 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
Mark <x@op.pl> napisał(a):
jemu chodzi o całą sytuację http://www.youtube.com/watch?v=ZmvcmG71-Ow wklejam linka bez przekonania, bo pewnie za chwilę Agora go wykasuje.... W każdym razie: na powtórce widać, że w momencie centry Zieńczuka z prawej strony Boguski przez chwilę stoi na pozycji spalonej. Ale podanie Zieńczuka jest ewidentnie skierowane _____nie do Boguskiego____! Ewidentnie jest bite wyżej i dalej, do wchodzącego Diaza. Diaz chce chyba strzelać, ale spychany przez obrońców zgrywa tylko (nie widać dokładnie - nogą? głową?) piłkę właśnie do Boguskiego...który w tym momencie już na spalonym ____nie jest____, bo w czasie lobu piłki zagrywanej przez Zienia linia obrony przesunęła się bliżej bramki. Żeby tu się dopatrywać offside`u to trzeba być.....maciejem :) :) :) -- |
|
Data: 2009-03-22 22:20:35 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński napisał:
W każdym razie: na powtórce widać, że w momencie centry Zieńczuka z prawej Dobra, do tego momentu jeszcze ogarniasz. Ale podanie Zieńczuka Ciągle jeszcze można mieć nadzieję.... Ewidentnie jest bite A to nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli zawodnik odniósł korzyść z przebywania na pozycji spalonej to sędzia powinien odgwizdać spalonego. http://www.ppn.olkusz.pl/przepisy/a11.htm Spalony Zawodnik, który przebywa na pozycji spalonej może być ukarany jedynie wtedy, gdy w momencie dotknięcia bądź zagrania piłki przez współpartnera, zdaniem sędziego jest aktywny w grze poprzez: .... .. odnoszenie korzyści z przebywania na tej pozycji Żeby tu się dopatrywać offside`u to trzeba być.....maciejem :) :) :) Zabawię się równie brzydko jak Ty: Ślepy jak widać z powyższego posta nie jesteś, więc wychodzi na to, że jesteś... Przemek Budzyński. Co do zachowania bramkarza jak widzisz po komentarzach też przebywasz ze swoimi pretensjami w jakimś odmiennym stanie świadomości. |
|
Data: 2009-03-22 22:06:44 | |
Autor: tomus_king | |
Wisła - Cracovia | |
A to nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli zawodnik odniósł korzyść zprzebywania na pozycji spalonej to sędzia powinien odgwizdać spalonego.wtedy, gdy w momencie dotknięcia bądź zagrania piłki przez współpartnera, zdaniem sędziego jest aktywny w grze poprzez: Punkt 8 chyba bardziej pasuje do tej sytuacji. "...tylko i wyłącznie, jeżeli przed kolejnym dotknięciem lub zagraniem piłki przez współpartnera względna przed zagraniem piłki przez przeciwnika, odnosi korzyść z przebywania na pozycji spalonej." Jest kwestia interpretacji, Boguski się wycofał więc trudno ocenić czy odnosi korzyść z wcześniejszego przebywania na pozycji spalonej. Tak "po ludzku" to raczej gol był prawidłowy. -- |
|
Data: 2009-03-22 22:30:13 | |
Autor: UGI | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości A to nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli zawodnik odniósł korzyść z przebywania na pozycji spalonej to sędzia powinien odgwizdać spalonego. http://www.youtube.com/watch?v=jjT51091lCY akcja z 25 sekundy, gol uznany. Stety lub niestety sedziowie puszczaja takie akcje i nie gwizdza spalonych. Nawet kiedys w C+ Twarowski i Smokowski klocili sie z Witem Ż. który zawsze takie coś nazywał "nową akcją" w akcji. |
|
Data: 2009-03-22 22:35:05 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
UGI napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=jjT51091lCY akcja z 25 sekundy, gol uznany. Jak dla mnie błšd sędziego. Stety lub niestety sedziowie puszczaja takie akcje i nie gwizdza spalonych. Nawet kiedys w C+ Twarowski i Smokowski klocili sie z Witem Ż. który zawsze takie coś nazywał "nową akcją" w akcji. To inna sprawa, interpretacje zawsze dajš dużš dowolnoć. Przepis jest jednak doć jasny: odniósł korzyć -> przerywamy akcję. |
|
Data: 2009-03-22 22:53:42 | |
Autor: UGI | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomoci news:gq6b2b$3ku$1atlantis.news.neostrada.pl... UGI napisał: I tu sie klania "nowa akcja". W czasie podania na skrzydlo Ruud nie odnosil korzysci z przebywania na spalonym, byl wylaczony z gry. A wlaczenie sie juz po tamtym podaniu to ta "nowa akcja". Jest to dosc kontrowersyjne ale miazdzaca wiekszosc takich akcji sedziowie puszczaja i cos w tym jest. |
|
Data: 2009-03-23 09:37:58 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
Przepis jest jednak doć jasny: odniósł korzyć -> przerywamy akcję. "Osiąganie korzyści z przebywania na tej pozycji oznacza zagranie piłki odbitej od słupka lub poprzeczki, lub zagranie piłki odbitej od przeciwnika przez zawodnika przebywającego na pozycji spalonej." czyli wytyczne IFAB. Jak to się ma do w/w sytuacji? Diaz był wg ciebie na spalonym? -- |
|
Data: 2009-03-23 09:29:54 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
wtedy,SpalonyZawodnik, który przebywa na pozycji spalonej może być ukarany jedynie gdy w momencie dotknięcia bądź zagrania piłki przez współpartnera, zdaniem sędziego jest aktywny w grze poprzez: W MOMENCIE ZAGRANIA. Właśnie. ZAGRANIA. A nie KOLEJNEGO z rzędu zagrania. Od dawna sędziowie traktują takie zdarzenia, jako "nową akcję" i nie rozumiem, dlaczego walczysz z wiatrakami. -- |
|
Data: 2009-03-22 22:16:37 | |
Autor: yamma | |
Wisła - Cracovia | |
maciej wrote:
Przemek Budzyński napisał: Na 2:1 moim zdaniem nie powinna być uznana, Boguski zdaje się stał Zapoznaj się z przepisami gry w piłkę nożną, bo pitolisz. Liczy się moment podania do konkretnego piłkarza a w momencie podania Boguski nie był na spalonym. W momencie dośrodkowania Zieńczuka Boguski nie uczestniczył w akcji. yamma |
|
Data: 2009-03-22 22:24:09 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
yamma napisał:
Zapoznaj się z przepisami gry w piłkę nożną, bo pitolisz. Liczy się moment podania do konkretnego piłkarza a w momencie podania Boguski nie był na spalonym. W momencie dośrodkowania Zieńczuka Boguski nie uczestniczył w akcji. Słuchaj, już od dawna jesteś uważany za grupowego idiotę, po co z każdym postem to potwierdzać? http://www.ppn.olkusz.pl/przepisy/a11.htm |
|
Data: 2009-03-23 00:35:09 | |
Autor: yamma | |
Wisła - Cracovia | |
maciej wrote:
yamma napisał: Pod tym linkiem masz "Rozstrzygnięcia IFAB" dotyczące spalonego. Mógłbyś nam opowiedzieć, który punkt naruszył Boguski? yamma |
|
Data: 2009-03-23 07:34:11 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
yamma napisał:
Pod tym linkiem masz "Rozstrzygnięcia IFAB" dotyczące spalonego. Mógłbyś nam opowiedzieć, który punkt naruszył Boguski? Na ciebie czasu marnował na pewno nie będę. |
|
Data: 2009-03-23 09:47:10 | |
Autor: yamma | |
Wisła - Cracovia | |
maciej wrote:
yamma napisał: LOL! Ty, wrzuć gdzieś swoją fotkę, to zrobimy sobie w Warszawie pomnik zakompleksionego na punkcie stolicy poznaniaka. :-D yamma |
|
Data: 2009-03-23 09:40:46 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
http://www.ppn.olkusz.pl/przepisy/a11.htm no, i fajnie Osiąganie korzyści z przebywania na tej pozycji oznacza zagranie piłki odbitej od słupka lub poprzeczki, lub zagranie piłki odbitej od przeciwnika przez zawodnika przebywającego na pozycji spalonej. więc? od jakiegoż to słupka odbiła się piłeczka? Albo na jakim spalonym był Diaz? -- |
|
Data: 2009-03-23 11:42:37 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński napisał:
Osiąganie korzyści z przebywania na tej pozycji oznacza zagranie piłki Jakby Diaz był na spalonym to nie trzebaby rozpatrywać Boguskiego, bo on odniósł korzyść _potem_. Źródło tego co "cytujesz"? |
|
Data: 2009-03-23 11:12:47 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
Źródło tego co "cytujesz"? :) LOL no wiec źródłem jest ta stronka, do której rzuciłeś linkiem, a której najwyraźniej nie doczytałeś do końca :) -- |
|
Data: 2009-03-23 11:19:16 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
i jeszcze jeden cytat z tej stronki:
Zawodnik znajdujący się na pozycji spalonej, który w momencie dotknięcia bądź zagrania piłki przez współpartnera nie bierze udziału w grze lub nie przeszkadza przeciwnikowi, może być uznany za spalonego tylko i wyłącznie wtedy, jeżeli _________przed kolejnym dotknięciem lub zagraniem piłki przez współpartnera________ względna przed zagraniem piłki przez przeciwnika, odnosi korzyść z przebywania na pozycji spalonej. PRZED KOLEJNYM ZAGRANIEM odnosi korzyść. PRZED KOLEJNYM. A Boguski odniósł korzyść dopiero PO KOLEJNYM ZAGRANIU. Jeszcze masz jakieś wątplwiości? -- |
|
Data: 2009-03-23 14:24:03 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński napisał:
PRZED KOLEJNYM ZAGRANIEM odnosi korzyść. PRZED KOLEJNYM. A Boguski odniósł On odniósł korzyści i przed kolejnym zagraniem i po kolejnym zagraniu i w ogóle ze stanie na tym spalonym miał same korzyści, gdyby nie stał to nei byłoby bramki. |
|
Data: 2009-03-23 13:35:42 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
Przemek Budzyński napisał: jaką? Piłka go nawet nie dotknęła. Przeczytajże wreszcie na nadesłanej przez siebie stronie definicję "odniesienia korzyśći" i przestań już trollować. -- |
|
Data: 2009-03-23 15:14:52 | |
Autor: Mane | |
Wisła - Cracovia | |
maciej pisze:
On odniósł korzyści i przed kolejnym zagraniem i po kolejnym zagraniu i w ogóle ze stanie na tym spalonym miał same korzyści, gdyby nie stał to nei byłoby bramki. Pisz do FIFA, moze zmiania przepis. |
|
Data: 2009-03-23 11:51:02 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:gq7p7g$ck2$1atlantis.news.neostrada.pl...
Przemek Budzyński napisał: Maciej, walczysz w przegranej sprawie. Takich spalonych się nie gwiżdże od bardzo dawna. I w sumie dobrze. |
|
Data: 2009-03-23 12:38:25 | |
Autor: maciej | |
Wisła - Cracovia | |
Cavallino napisał:
Maciej, walczysz w przegranej sprawie. OK, niech będzie, chociaż dla mnie to paranoja (pewnie niedługo zaczną drużyny zostawiać na desancie jakiegoś słupa, skoro wystarczy nie kierować podania do niego, by nie był na spalonym). |
|
Data: 2009-03-23 11:47:47 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a):
OK, niech będzie, chociaż dla mnie to paranoja (pewnie niedługo zaczną drużyny zostawiać na desancie jakiegoś słupa, skoro wystarczy nie kierować podania do niego, by nie był na spalonym). to akurat nie miałoby najmniejszego sensu. -- |
|
Data: 2009-03-23 12:50:49 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gq7st3$cvk$1inews.gazeta.pl...
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a): Hłe, hłe - no tak nie do końca jak widać. |
|
Data: 2009-03-23 12:05:49 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Hłe, hłe - no tak nie do końca jak widać.slup ma sens, kiedy jest kolo niego względnie tloczno. -- |
|
Data: 2009-03-23 13:15:15 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gq7tut$je0$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Przeczytaj mój przykład w odpowiedzi na post macieja. To działało całkiem nieźle, zamieszanie wśród obrońców było potężne. |
|
Data: 2009-03-23 20:31:18 | |
Autor: Citizen Cain | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" OK, niech będzie, chociaż dla mnie to paranoja (pewnie niedługo zaczną Przypomnij sobie bramkę dla Francji w meczu z Hiszpanią na MŚ (Henry stoi gdzieś tam na spalonym, Ribery wybiega z głębi). CC |
|
Data: 2009-03-23 12:44:38 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:gq7stg$t0h$1nemesis.news.neostrada.pl...
Cavallino napisał: Już tak przecież nie raz było. Lech stosował taką taktykę bodajże trzy lata temu, Reiss np. zostawał na spalonym, szło długie podanie, obrońcy byli przekonani że będzie odgwizdany spalony, ale Reiss biegł nie do piłki, a z głębi pola i zza obrońców wychodził do niej pomocnik (najczęściej Zając rzecz jasna) i nie miał problemów żeby być przy niej pierwszy. A potem we dwójkę już mieli łatwiej rozegrać akcję. To było od razu po modyfikacji tego przepisu o spalonym, zdarzyło się to tyle razy, że na pewno nie był to przypadek. |
|
Data: 2009-03-22 20:49:41 | |
Autor: castrol | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
a dlaczego niby nie? Akcja oddaliła się od jego przedpola. Piłka była poza Zazwyczaj wychodzi sie poza pole bramkowe :) -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-03-22 23:15:44 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gq5u8j$g9r$1inews.gazeta.pl...
maciej <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał(a): I dlatego MUSIAŁ wyjść. Nie ma innej opcji w grze obroną w linii. |
|
Data: 2009-03-22 18:57:47 | |
Autor: Mark | |
Wisła - Cracovia | |
Dnia Sun, 22 Mar 2009 18:44:54 +0100, maciej napisał(a):
Na 2:1 moim zdaniem nie powinna być uznana, Boguski zdaje się stał na konkretnym spalonym. 100% czysta sytuacja. -- Mark |
|
Data: 2009-03-22 23:14:53 | |
Autor: Cavallino | |
Wisła - Cracovia | |
Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:1q5k343q0j1qo.dlgsmok.wot...
Dnia Sun, 22 Mar 2009 18:44:54 +0100, maciej napisał(a): Zgadza się. Bierny spalony, nie do gwizdania. |
|
Data: 2009-03-22 20:06:59 | |
Autor: bodyn | |
Wisła - Cracovia | |
maciej pisze:
Przemek Budzyński napisał:http://www.youtube.com/watch?v=9sfOAiXKxfE no bramka Pawelka jak nic. facet jest totalnym ignotantem. i jego wybicia, masakra |
|
Data: 2009-03-22 19:13:16 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
bodyn <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał(a):
no bramka Pawelka jak nic. facet jest totalnym ignotantem.straciłem już nadzieję, że on kiedyś opanuje grę nogami. -- |
|
Data: 2009-03-22 20:18:21 | |
Autor: bodyn | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
bodyn <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał(a):Zawsze czego na obronce. ja wiem ze musza byc emocje ale bez jaj Wszystkie bramki http://www.xgol.pl/readarticle.php?article_id=36 |
|
Data: 2009-03-22 20:55:56 | |
Autor: castrol | |
Wisła - Cracovia | |
bodyn pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=9sfOAiXKxfE Bez jaj. O jakiej ignorancji tutaj mowisz? Bo predzej mozna ja zarzucic Tobie. Znasz sie na fachu bramkarskim w ogole czy sobie tak gadasz? Przy sytuacji gdy pilka jest na 30-40 metrze normalne jest ze bramkarz stoi na wysokosci pola bramkowego - to nie jest ot takie sobie wyjscie ale celowe ustawianie sie bramkarza. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-03-22 20:03:36 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Wisła - Cracovia | |
castrol <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał(a):
Przy sytuacji gdy pilka jest na 30-40 metrze normalne jest ze bramkarz stoi na wysokosci pola bramkowego - to nie jest ot takie sobie wyjscie ale celowe ustawianie sie bramkarza. no i fajnie. Takimi celowymi ustawieniami Pawełek zawalił już czwartą czy piątą bramkę, od kiedy gra w Wiśle. OK, mogę się zgodzić, że przy tej odległości można się nieco oddalić od linii. Ale tylko pod warunkiem, że jest się w stanie na nią szybko wrócić. A Pawełek po raz kolejny, że ____nie jest w stanie____. Albo ma problem z szybkością, albo z oceną lotu piłki. Tertium non datur. A skoro ma problem i nie jest w stanie sobie z tym poradzić, rada jest jedna - niech trzyma dupę bliżej linii bramkowej. Kropka. -- |
|
Data: 2009-03-22 21:33:29 | |
Autor: bodyn | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
castrol <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał(a):Chyba w tym sezonie |
|
Data: 2009-03-22 21:35:49 | |
Autor: castrol | |
Wisła - Cracovia | |
Przemek Budzyński pisze:
no i fajnie. Takimi celowymi ustawieniami Pawełek zawalił już czwartą czy Ja mam inna rade. Niech Wisla zmieni bramkarza bo z samego Pawelka to nic nie bedzie. Co do trzymania sie linii to nie ma na to recepty - spojrz jak broni Turina - on z kolei jak idiota trzyma sie linii bramkowej - nawet ma problemy z wychodzeniem do dosrodkowan i z tego tez wynika niezly syf. No ale Turina tez do mistrzow nie nalezy ;) -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-03-22 21:32:36 | |
Autor: bodyn | |
Wisła - Cracovia | |
castrol pisze:
bodyn pisze:Znam sie. Przy sytuacji gdy pilka jest na 30-40 metrze normalne jest ze bramkarz stoi na wysokosci pola bramkowego - to nie jest ot takie sobie wyjscie ale celowe ustawianie sie bramkarza.Takie super celowe ze zawalil bramke. |